|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
![]() |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
![]() |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#6621
|
||||
|
||||
![]() W jaki sposób koty widzą kolory?
Zdolność do rozróżniania kolorów jest znacznie słabsza w porównaniu do ludzkiej. Za zdolność do rozróżniania barw odpowiada siatkówka, która korzysta z fotoreceptorów zwanych czopkami. Czopki odpowiadają za rozpoznawanie koloru czerwonego, zielonego i niebieskiego. Kocie oczy również mają podobne czopki, ale ich sposób widzenia różni się od naszego. Kotom brakuje pełnej palety barw, którą my widzimy. Wynika to z faktu, że ich oczy mają znacznie mniej komórek czopkowych. Różnica na korzyść ludzkiego oka ma być aż dziesięciokrotna. Choć dokładna paleta kolorów widziana przez koty nie jest znana, badania wskazują, że potrafią one dostrzegać odcienie niebieskiego, zielonego, szarości oraz żółtego. Nadal jednak pomimo mankamentów w przypadku widzenia przez koty kolorów, trzeba im oddać, że ich zdolność do adaptacji w różnych warunkach oświetleniowych jest imponująca. O ile koty posiadają mniej czopków od ludzi, o tyle mają one o wiele więcej pręcików, które odpowiadają za widzenie w ciemności. Różnica jest nawet sześciokrotna na korzyść zwierząt. Większa ilość pręcików zwiększa czułość kocich oczu na światło i odpowiada za widzenie peryferyjne. W pełnym oświetleniu źrenice kotów zmniejszają się, by ograniczyć ilość wpadającego światła, natomiast w nocy rozszerzają się, aby maksymalnie je pochłonąć. ( Za "Gazetą Szczecińską")
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#6622
|
||||
|
||||
![]() Chociaż zima ma się ku końcowi warto jednak przeczytać.
... i może zastosować? Jak pomóc kotom zimą? Bezdomne koty najczęściej umierają zimą. Zwłaszcza jeśli są głodne, wyziębione. Nie tylko pogoda ich nie rozpieszcza, ale i szanse na samodzielne upolowanie zdobyczy są znacznie niższe niż przez pozostałą część roku. Temperatura -15°C jest krytyczna dla kotów żyjących na zewnątrz. Dla osłabionych zwierząt próg ten jest dużo mniejszy, Najpierw zamarzną uszy i ogon, potem łapy, a potem całe ciało. W temperaturze -20°C głodny kot umiera w 40 minut. Podstawy zimowej opieki nad kotami żyjącymi na zewnątrz 1. Regularne dokarmianie kotów Zimą szczególnie ważny jest kaloryczny pokarm mokry, z wysoką zawartością białka zwierzęcego oraz wartościowego tłuszczu. Możesz doprawić karmę odrobiną smalcu gęsiego lub kaczego bądź olejem rybim. Podawaj karmę w temperaturze pokojowej, a nawet lekko ciepłą. Regularność jest istotna. Wyrabiasz u kota nawyk, aby przychodził po jedzenie mniej więcej o tej samej porze. Koci zegar jest zimą o tyle cenny, że zwierzak będzie mógł zjeść posiłek, zanim ten zamarznie. W mroźne dni mokra karma niestety zamarza szybko. Jeśli koty nie przychodzą do jedzenia regularnie, jedynym wyjściem jest pozostawianie im karmy suchej. Pamiętaj wówczas, aby zwierzęta miały dostęp do wody. Suchy pokarm niestety nie jest tak wartościowy jak mokry. 2. Woda potrzebna nie tylko latem Zimą koty mają problem ze zdobyciem wody. Nie potrafią efektywnie wykorzystać w tym celu śniegu, natomiast woda z roztopowych kałuż zawiera zwykle sól drogową. Jeśli karmisz koty regularnie, przynoś im w porze karmienia także wodę w miseczce. Miski na wodę powinny być możliwie duże, aby woda zamarzała w nich jak najwolniej. Nie wlewaj gorącej wody, ponieważ zamarza ona szybciej niż ta o temperaturze pokojowej. Próbuj jak najczęściej wymieniać wodę. Jeśli koty mają możliwość przebywania w piwnicy, pozostaw im tam miskę z wodą. Nie zostawiaj jedzenia, aby nie karmić gryzoni. 3. Zapewnij kotom ciepłe schronienie Uchyl kotom piwniczne okienko, pamiętając, aby umożliwić im jednocześnie wydostanie się z piwnicy w dowolnym momencie. Wystarczy podstawić pod okno skrzynkę czy stolik ułatwiający wskoczenie na górę. Świetnym rozwiązaniem są też kocie domki. Mogą być zrobione samodzielnie lub kupione. Domek powinien być na tyle duży, aby kot mógł do środka wejść i się obrócić. Powinien być ocieplony styropianem oraz wyłożony w środku czymś miękkim i ciepłym. Pamiętaj, że domek będzie znacznie cieplejszy, jeśli podniesiesz go nad ziemię, np. na drewnianych nóżkach czy podpórkach – najwięcej ciepła domek traci podłogą. 4. Administracja zabrania dokarmiania kotów? To niezgodnie z prawem Co zrobić, gdy administracja bloku czy osiedla zabrania dokarmiania kotów czy blokuje okna piwniczne? Przede wszystkim musisz wiedzieć, że są to działania bezprawne. Zakazy karmienia, stawiania kocich budek czy zamykanie okienek piwnicznych z premedytacją, jako działania przyczyniające się do cierpienia kotów (zwłaszcza w okresie zimowym), są niezgodne zarówno z zapisami Ustawy o ochronie zwierząt, jak i z prawem lokalnym. Niestety często teoria mija się z praktyką. Co zrobić w przypadku upartej administracji czy współmieszkańców danego osiedla? Jeśli kotom wyrządzana jest krzywda, należy zgłosić sprawę na policję. Uniemożliwianie karmienia kotów, zabieranie im schronienia zimowego czy przeganianie to czyny noszące znamiona znęcania się. Wewnętrzne zakazy tego typu są niezgodne z prawem, natomiast administracja może wyznaczyć miejsca, w których karmienie czy stawianie budek jest dozwolone. Wówczas ma możliwość wydania zakazu karmienia w innych miejscach. W przypadku problemów, zwróć się do organów publicznych – gminy, która ma obowiązek pomagać kotom wolno żyjącym, a także policji, która musi przeprowadzić interwencję w przypadku czynów noszących znamiona znęcania się. Warto poprosić też o pomoc organizację prozwierzęcą czy lokalny oddział TOZ. (z netu)
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) Ostatnio edytowane przez Kaima : 23-02-2025 o 16:55. |
#6623
|
||||
|
||||
![]() Witam,
Początek marca to idealny czas, by porozmawiać o kotach, bo jak mówi popularne powiedzenie: „W marcu koty, w kwietniu psy, a w maju my". Marcowanie się kotów znajduje odbicie w ich stereotypowym postrzeganiu. W polskim języku i kulturze wiązane są bowiem ze zmysłowością i „swawolą miłosną”, /prof.J. Szadura/. A więc zaczyna się dziać w naturze : pierwsze kwiaty zakwitają, a koty się marcują.. idzie wiosna !! Miłego weekendu - pozdrawiam. ![]() ![]() ![]()
__________________
❤️ Miłość jest pragnieniem, by komuś coś dawać, a nie otrzymywać.❤️/Bertold Brecht/ ❤️ Z pozdrowieniami od serca - Krystyna B-S ![]() |
#6624
|
||||
|
||||
![]()
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#6625
|
||||
|
||||
![]() Dowcipy o kotach :
- Czym się bawi kot psychiatry? - Kłębkiem nerwów >>> Żona pokazuje mężowi katalog z najnowszymi modelami ubrań zimowych i mówi: - Chciałabym mieć takie lśniące futro - To jedz whiskas !! >>> Przychodzi facet z mówiącym kotem do łowcy talentów. Gość musi zademonstrować zdolności kota, więc zadaje mu pytanie: - Jak się nazywa drobny węgiel? Kot odpowiada: - Miał... Potem facet pyta: - Jaka jest forma czasu przeszłego czasownika "mieć"? Kot znowu odpowiada: - Miał... Łowca talentów wyrzuca oszusta na ulicę. Na ulicy kot wstaje, otrzepuje się i mówi: - Może mówiłem niewyraźnie? ![]()
__________________
❤️ Miłość jest pragnieniem, by komuś coś dawać, a nie otrzymywać.❤️/Bertold Brecht/ ❤️ Z pozdrowieniami od serca - Krystyna B-S ![]() |
#6626
|
||||
|
||||
![]()
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#6627
|
||||
|
||||
![]() Koty w marcu
Nadszedł marzec, a wraz z nim marcowanie się kotów. Pierwsze ciężarne kotki już zaczynają się pojawiać, co ma sporo niedobrych konsekwencji. W jednym miocie rodzi się 4 - 5 kociąt, lecz zdarzają się również liczniejsze ciąże. Stwarza to ogromny problem dla przepełnionych już i tak schronisk i fundacji, które zajmują się ratowaniem i sterylizowaniem zwierząt. Nierzadko jednak zdarza się tak, że kotka przybłąka się do prywatnego domu, wybierając go jako miejsce do okocenia lub nawet wyprowadzenia swoich młodych. Właściciele posesji, nie wiedząc często co robić, koty albo przygarniają i im pomagają, albo porzucają. Niestety, za tym stoją kolejne problemy – koty wolno bytujące narażone są na wiele zagrożeń. Co zrobić z ciężarną kotką? Co zrobić z całym miotem? Takie pytania często słyszą pracownicy schroniska oraz działający w fundacjach wolontariusze. Rozwiązań jest kilka, lecz nie dla każdego są one proste do zaakceptowania czy wykonania. Coraz częściej poleca się usypianie miotów, zwłaszcza tych ślepych i opuszczonych przez matkę (co jest zgodne z ustawą o ochronie zwierząt). Są one bardzo wymagające w opiece, potrzebują specjalistycznej, drogiej karmy, mleka oraz dużo uwagi, która konieczna jest również w przypadku innych zwierząt. Gdy kotka jeszcze się nie okociła, można poddać ją sterylizacji aborcyjnej. To zabieg bezpieczny i chroniący jej dalsze życie. Uniknie dzięki temu kolejnych, obciążających ciąż oraz zagrożenia ropomaciczem, które dotyka coraz młodsze kotki. To nieprawda, że samice psów i kotów powinny wydać na świat choć jeden miot w swoim życiu, by w pełni się rozwinąć. Nie ma żadnych podstaw, które wskazywałyby, że ma to realny i pozytywny wpływ na ich życie. Sterylizacja jest bezpieczna i przede wszystkim ważna, bo ogranicza występowanie zwierząt bezdomnych, dzięki czemu mniej zwierząt narażonych jest skończenie pod kołami lub w rękach kogoś, kto będzie się nad nimi znęcać. Ponadto ma rzeczywisty wpływ na stan zdrowia zwierzęcia – maleje ryzyko wystąpienia raka sutka bądź ropomacicza. Kotki i suczki nie męczą się również z cieczką, co wpływa na ich komfort. Niweluje się również ryzyko wystąpienia ciąży urojonej, co niekiedy niesie za sobą agresję. (za "Dziennikiem Toruńskim")
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#6628
|
||||
|
||||
![]() ![]() Hm, odrobaczanie moich kotów wygląda inaczej. Stosuję tabletki lub krople na skórę. Zalecana jest aplikacja jeden raz na miesiąc, ale u mnie zwykle wychodzi z poślizgiem.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) Ostatnio edytowane przez Kaima : 15-03-2025 o 16:35. |
#6629
|
||||
|
||||
![]() ![]() Święta Gertruda jako patronka kotów Święta Gertruda z Nivelles jest popularną świętą wśród miłośników kotów, którzy czczą ją jako patronkę tych małych futrzanych stworzeń. Jej kult ma długą historię sięgającą średniowiecza, kiedy to Gertruda była opiekunką dla wielu bezdomnych kotów. Jedną z legend związanych z tym świętym jest historia, jak to kiedyś ratowała koty przed złymi ludźmi, którzy chcieli im zrobić krzywdę. Podobno zawsze miała przy sobie koszyczek pełen ryb, które rozdawała głodnym kotom. W wielu miejscach na świecie obchodzi się święto Świętej Gertrudy, podczas którego organizowane są msze, pochody z kotami oraz kiermasze, z których dochód przeznaczany jest na pomoc zwierzętom potrzebującym. W ikonografii Gertruda często jest przedstawiana z kotem lub kilkoma kotami przy swoim boku, co podkreśla jej rolę jako opiekunki tych zwierząt. Jest też często ukazywana trzymająca w rękach koszyczek z rybami.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#6630
|
||||
|
||||
![]() Jak podać kotu tabletkę?
1) Włóż kotu tabletkę do pyszczka i zmuś go do jej połknięcia. Zaczynamy od najmniej lubianej i najtrudniejszej metody. Podanie tabletki kotu bezpośrednio do pyszczka wymaga niestety dość dużej wprawy i może skończyć się ugryzieniem. Ponadto, najłatwiej będzie, kiedy podamy w ten sposób tabletkę we dwie osoby, jedna może mieć problem z przytrzymaniem kota (chyba, że jest wybitnie spokojny, ale raczej nawet najspokojniejsze koty protestują, kiedy próbuje się im wkładać coś na siłę do pyszczka). Jeśli chcesz jednak wypróbować ten sposób, musisz ścisnąć palcami jednej ręki policzki kota tuż przy żuchwie, przez co otworzy pyszczek. Kiedy już to zrobi, trzeba bardzo szybko położyć kotu tabletkę na języku i zamknąć mu pyszczek. Bardzo ważne jest, żeby nie wypuszczać kota po położeniu tabletki na języku, ponieważ od razu ją wypluje. Trzeba zamknąć mu ręką pyszczek i zaczekać chwilę, aż połknie tabletkę. Warto delikatnie głaskać kota po gardle, tak jakbyście chcieli przesunąć tabletkę w stronę żołądka. Uruchomi się wtedy odruch połykania i kot od razu zje lekarstwo. 2) Rozkrusz tabletkę, wymieszaj ją z masłem / pastą słodową dla kotów i wetrzyj ją kotu w futerko. Koty są ogromnymi łakomczuchami i są z tego znane. Mało który kot oprze się kostce masła, czy paście słodowej. Można sprytnie wykorzystać tę słabość i przemycić kotu tabletkę wciskając ją w malutką kosteczkę masła, czy pasty. Jeśli mruczkowi się to nie spodoba i wyczuje lekarstwo, można po prostu rozkruszyć lek i wymieszać go z małą ilością masła, a następnie wetrzeć je w futerko, najlepiej w okolicy pyszczka lub w łapkę (ale nie w poduszkę!) Koty są czyściochami, dlatego zmyją z siebie wszystko w mig! 3) Wymieszaj tabletkę z mokrą karmą. To bardzo znany sposób na przemycenie kotu tabletek, ale niestety nie zawsze działa. Pamiętaj, że tabletkę trzeba wcisnąć dość głęboko do mokrej karmy, tak, by kot nie wyczuł jej na wierzchu i zjadł ją z rozpędu. Niestety zdarzają się też koty, które wyczują tabletkę zawsze, niezależnie od tego, jak dobrze będzie schowana. Jeśli mruczek wyczuje lekarstwo, nie będzie takiej siły, która będzie w stanie zmusić go do jego zjedzenia. Strajk głodowy gotowy! 4) Rozpuść tabletkę w wodzie i podaj ją w strzykawce. Lekarstwo można rozkruszyć (nie musi być bardzo dokładnie rozdrobnione) i dodać do niewielkiej ilości wody, po czym podać kotu w strzykawce do pyszczka (oczywiście bez igły). Przed pobraniem płynu do strzykawki należy do wymieszać, można zrobić to w małej filiżance, po czym nabrać zawiesinę do strzykawki. Płyn powinno wstrzykiwać się zwierzakowi od strony policzka, kot ma w tym miejscu płytsze zęby, przez co nie trzeba nawet otwierać pyszczka, żeby płyn do niego trafił! Nigdy nie podawaj płynu bezpośrednio do gardła, ponieważ zwierzak może się zakrztusić. Nie wstrzykuj też całości naraz, rób to sprawnie, ale niezbyt szybko. 5) Podaj kotu tabletkę aplikatorem do tabletek. Zakup aplikatora do tabletek z silikonową końcówką (żeby nie podrażnić pyszczka) to kwestia kilku złotych. Jest to najskuteczniejszy sposób, ponieważ mamy pewność, że tabletka została przez kota połknięta. Tabletkę wkłada się do końca silikonowej końcówki, po czym wstrzykuje się ją prosto do gardła kociaka. Maja Magiera
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#6631
|
||||
|
||||
![]() ![]() Wszystkim Mruczkom, Kiciom, Puszkom... etc... etc... cieplutkich, mizianych, pełnych smakołyków Świąt! A opiekunom - wiele radości z zadowolenia pupilków.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#6632
|
||||
|
||||
![]()
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
![]() |
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
ktoś wygrał z tym "Prominentem" i odzyskał kasę? | konris | Zarządzanie finansami | 2 | 25-09-2012 12:34 |
Czy ktoś tu kocha koty? Część II. | weronika1 | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 500 | 06-05-2010 22:57 |
Czy ktoś tu kocha koty? | GracekristGold | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 547 | 06-05-2010 20:06 |
Wątek fotograficzny - "Czy znasz swój kraj ?" częśc XIV | ignesja | Podróże, turystyka | 527 | 22-04-2010 23:19 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|