PDA

View Full Version : Ojciec "porwał" syna


kufa86
11-03-2008, 20:54
Ojciec porwał syna
Wczoraj w telewizorni huczało o tym.
Fakty:
1.Obywatel Belgii, tam zamieszkały (Polak) przyjechał do jeszczeżony do Polski, po tym jak założyła sprawę o alimenty i odjechał do Belgii z własnym synem.
Komentarze:
1. męża - zabrałem syna, bo żona podczas kłótni uderzyła dziecko
2. TVP - utrzymane w histerycznym tonie (od razu wyroki) - porywacz, uruchomić prokuraturę, wysłać list gończy, aresztować, ustalić miejsce pobytu dziecka.
3. żony - przypominają wyznania niejakiej Anety K.

Dobrze, że sędzia belgijski zachował zdrowy rozsadek i nie zabrał ojcu dziecka.
Komentarz mój:
Niedawno za nasze podatki Donald zatrudnił jakąś paniusię, żeby dbała o prawa kobiet, widać po reakcji naszych mediów, że to o prawa ojców dbać należy.

Basia.
11-03-2008, 21:09
a nie mały człowiek w tej "rozgrywce" między jego rodzicami. :D Smutne to bardzo, chyba oboje nie dorośli do swojej roli.:D

Lila
11-03-2008, 21:13
Kufa,co za wiatry cię przywiały ?:) Czy pobiłeś mój rekord rodeo na Polsce W ..? 2 bany na 10 postów ?


ps.wiesz,ten mężulek potraktował kobitkę gazem.Wprawdzie nie był to Zyklon B,ale zawsze.
Ja w tym wypadku zabrałabym mu dziecko.

kufa86
11-03-2008, 21:33
Lila
To z gazem powiedziała ta dziewczyna, niezbyt wiarygodna dla mnie - akurat oglądałem w TV.
Nie sądzę, żeby dwum mężczyznom potrzebny był jeszcze gaz.
Ty byś mu zabrała dziecko - bo tak sugeruje TV i tak jednostronnie mówi "biedna poszkodowana"?
A gdzie jego prawa?
Zauważył te prawa sędzia sądu belgijskiego - dobrze,że tam nie robisz.
I... dlaczego nagle cała sprawa ucichła?

Btw
Nie mogę się na wiadomym forum zarejestrować i coraz mniej mi się chce to robić.
Rekord pobiłem na innym forum, gdzie admin/właściciel żalił się, że mało osób pisze.
Napisałem mu, że jest tępy betonowy komuch i stosuje cenzurę, a nikogo do pisania, tak jak do orgazmu nie zmusi.
Dwa posty i ban.
Nie przejąłem się tym - forum, które opuszczam długo nie pociągnie.

Lila
11-03-2008, 22:18
Co dobrze ,że tam nie robię..hę?
Co ty mnie uważasz za feministycznego ,tępego babona,co nie widzi w facecie człowieka ? Ja ,wychowywana wyłącznie wśród braci i beznadziejnie zakochana w synu ? Obecnie bez wzajemności ?

Mam koleżanki wśród sędziów rodzinnych i wiem co się dzieje.Najobrzydliwsze jest przypisywanie ojcom molestowania,chociaż one się na to nie łapią..

Coś podłego się dzieje z ludźmi.Niezależnie od płci,wieku i wyznania..Klimat się zmienia,czy co ?

Basia.
11-03-2008, 22:30
kiedy staje się narzędziem dla rozgrywek między rodzicami? :mad: Doświadczyłam tego na własnej skórze, bliznę na psychice nosi się do końca życia.:mad:

siekierka
11-03-2008, 22:54
Ta sama psia mor.. przepraszam psia kufa,co mi obiecała środek na prusaków? Już go mam, sam wymyśliłem: na prusaków wschodnich najlepszy jest Grunwald! A na zachodnich? Może zwłoki jakiego wehrmachtowego dziadka im podeślemy? Potrują się i wyginą.;)

A wracając do meritum. Na szczęście, mnie nikt nie porwał dziecka. Ale patrząc na to z boku uważam, że "Tak sie nie robi Roberto" - dziecko, aż do samej dorosłości nie może być traktowane jak tobołek, którym sie rodzice przerzucają. Zapewne tata z Belgii jest bardziej dziany od Polskiej mamusi, ale to nie jest argument ani w sensie moralnym ani prawnym.
Zatem - póki co, nie popieram jego (ojcowego) sposobu załatwienia sprawy.:D

Lila
11-03-2008, 22:55
Pamiętacie aferę z córeczką Anny Samusionek ? Nie dość ,że porwania ,to jeszcze media.Biedna ,mała dziewczynka...

A ja ,jak mi smutno,przypominam sobie wysokie ,wojskowe ,czarne oficerki i bryczesy mojego pięknego Ojca.Byłam taka malutka,gdy siadałam na tym bucie ,a on mnie huśtał godzinami.

Teraz zbliżam się powoli do czasu,gdy Go zobaczę.Ciekawe czy wie,że strasznie żałuję wielu przykrości,jakich byłam przyczyną ? I tęsknię za Nim ?

No tak.Nieporozumienia między moimi Rodzicami były skrywane przed dziećmi.Ale dzięki temu ,nie mieliśmy traumy w dzieciństwie.Wystarczyło już jej w dorosłym życiu..

inka-ni
11-03-2008, 23:45
Zbyt czesto ofiarami są dzieci klótni malżenskich,oraz rzeczą przetargoą do sądów, obu stron,to b.smutne.