Chiny- co myślicie o nich ?

[Kazimierz]

Chiny- co myślicie o nich ?
W związku niewątpliwie z Olimpiadą, istnieje wielkie zainteresowanie tym krajem. Co my jednak wiemy o Chinach ?
Powszechnie ugruntowały się w nas stereotypy o tym kraju, narodzie, chińskim komuniźmie itp. Że wielki obszar,że masa ludzi,że "chińska rasa" zaleje świat,że pesymiści uczą się chińskiego itp. Co każdy z nas wie jednak naprawdę o Chinach ? Konkretnie jakie zna fakty ? Nie cytuję, jakie fakty ja zdążyłem już poznać z różnych źródeł. Będę dopiero reagował,gdy moja wiedza o Chinach będzie odbiegać drastycznie od innych.
Np.,co my wiemy o tym, dlaczego Chiny uważają Tybet za część swojego terytorium. Dopiero niedawno np. dowiedziałem się,że Tybet liczy 13,5mln mieszkańców, wtym jest 7,5mln Chińczyków,że Tybetańczycy to tylko niewielka mniejszość narodowa w tym ogromnym,od wieków kraju.
Moje zdanie o tym kraju powoli zmienia się. A wasze ?

[senior A.P.]

Chiny to niezwyciezone imperium ,ktore przejmie przewodnictwo swiatowe. Znam Amerykanow chinskiego pochodzenia,pracowalem z nimi,mialem tez pracodawce Chinczyka.
To bardzo zdyscyplinowany,pracowity i posluszny narod o specyficznej kulturze i bycie.Odzywiajacy sie inaczej niz kazdy inny narod, latwy w odbiorze wcielanej mu ideologii i wiary.
Nie znoszacy sprzeciwu i uparty.
Chinczyka mozna zwyciezyc poznajac jego slabe strony.
Jedna z nich przyjmowanie bez analizy pochwal ,chociazby taka ,ze twoj towar jest dobry,wtedy mozesz z nim handlowac po odpowiednich cenach. Swiatowi handlarze to podjeli a Chinczyk pracuje na nich.
To moje przemyslenia ,jak na poczatek.
Temat godny uwagi,na medale poczekamy.

[Kazimierz]

Spodziewałem się senior A.P.,że odezwiesz się pierwszy i tak się stało. I tak,jak myślałem, w twojej odpowiedzi zawartych jest wiele wątków,na temat których można podyskutować. Choćby o pierwszym z nich:"Chiny to niezwyciężone imperium".
Masz napewno na myśli sens militarny,tzn.terytorium Chin nie zostało nigdy,przez nikogo podbite. Chodzi ci zapewne o całe terytorium,w ostatnich kilkuset latach i na dłuższy czas.
Wydaje mi się jednak,że nikomu nigdy nie chodziło o taki podbój. Nie chcę głęboko wchodzić w historię, ale przypomnijmy sobie chociaż, że w XIXw takiego "podboju" uzależnienia Chin ,dokonało moim, zdaniem inne imperium, chodzi mi o imperium brytyjskie.
Teraz to raczej Chiny stają się światowym zadrożeniem.
Kiedyś,dawno,dawno temu czytałem, że aby jakiś kraj był prawdziwym imperium, to musi posiadać duże trytorium, dużą ludność i duży potencjał przemysłowy.
Przez długi czas uważałem tą opinię za słuszną. Wtedy,gdy ja tak uważałem,takimi krajami były właśnie Chiny, Rosja i USA.
Tylko,że Chinom brakowało potencjału przemysłowego, Rosji potencjału przemysłowego i ludności. Stany Zjednoczone miały wszystko,i teraz są liderem wśród światowych imperiów.
Ale rywalizacja trwa. Chiny mają niewątpliwie ochotę zostać
liderem i to jak najszybciej. Olimpiada w Pekinie ma być w tym pierwszym etapem. Chiny chcą się wysunąć na 1sze miejsce pod względem liczby medali,szczególnie złotych.
Nie widzę w tym nic złego. Chiny mają wszystkie atuty, aby tak się stało: ogromną liczbę sportowców, wielkie ambicje i sprzyja temu lokalizacja XIX Olimpiady.
Jeśli chodzi o liczbę złotych medali w Pekinie, to przewiduję następujcą kolejność: Chiny, USA, Zjednoczona Europa.
Specjalnie wymieniam UE (a nie jej składniki), jako pretendenta do następnego światowego imperium.

[senior A.P.]

Zjednoczona Europa jeszcze nie istnieje ,realizacja planow jest w toku.
Swiatowa grupa trzymajaca wladze ekonomiczna nad swiatem (Rzad Swiatowy) chce prawnie stworzyc sobie podleglosc panstw w trzech Uniach : Amerykanska (USA,KANADA,MEKSYK - jako poczatek polnocny,dalsze plany Ameryka Poludniowa);
Kolejno juz w czesci praktykowana UE i jej 25 uroregionow z Polska po srodku;
Unia Azjatycka z Chinami Japonia i niepewna Australia;
Na szarym i odleglym koncu (to tylko zarys) czwarta Unia Afrykanska.
Za 50 lat wszystko sie scali i powstanie jedno Krolestwo na ziemi z monarchia panujaca w pokoju 1000 lat
Smie watpic czy to sie uda,bo przeszkoda na tej drodze stana sie wlasnie CHiny , przesiakniete zaszczepiona ideologia komunistyczna.
Tak USA ,jak i Rosja beda im buty czyscic ,chyba ze wczesniej ................................................sw iat sie zawali.

[Pani Slowikowa]

mnie interesuje zainteresowanie Chin Afryka.. Czyzby nie chcieli juz byc tania sila robocza dla swiata??
Imperializm z komunistycznym akcentem moze podbic naiwne i glodne serca uciemiezonych przez wlasne rzady Afrykanczykow..

[Mar-Basia]

mnie interesuje zainteresowanie Chin Afryka.. Czyzby nie chcieli juz byc tania sila robocza dla swiata??
Imperializm z komunistycznym akcentem moze podbic naiwne i glodne serca uciemiezonych przez wlasne rzady Afrykanczykow..
W lutym bylam w Kenya, Tanzania - obecnosc Chinczykow niepokojaca. Sa wszedzie, zakladaja businessy, buduja drogi......co z tego wyniknie? Jedno jest pewne szukaja petrolu, mineralow i rynki zbytu.

[Kazimierz]

Zjednoczona Europa jeszcze nie istnieje ,realizacja planow jest w toku.
Swiatowa grupa trzymajaca wladze ekonomiczna nad swiatem (Rzad Swiatowy) chce prawnie stworzyc sobie podleglosc panstw w trzech Uniach : Amerykanska (USA,KANADA,MEKSYK - jako poczatek polnocny,dalsze plany Ameryka Poludniowa);
Kolejno juz w czesci praktykowana UE i jej 25 uroregionow z Polska po srodku;
Unia Azjatycka z Chinami Japonia i niepewna Australia;
Na szarym i odleglym koncu (to tylko zarys) czwarta Unia Afrykanska.
Za 50 lat wszystko sie scali i powstanie jedno Krolestwo na ziemi z monarchia panujaca w pokoju 1000 lat
Smie watpic czy to sie uda,bo przeszkoda na tej drodze stana sie wlasnie CHiny , przesiakniete zaszczepiona ideologia komunistyczna.
Tak USA ,jak i Rosja beda im buty czyscic ,chyba ze wczesniej ................................................sw iat sie zawali.
Gdybamy o przyszłości, a nie teraźniejszości. UE już,moim zdaniem istnieje, a ściślej rodzi się wbrew różnym sceptykom.
Integracja pozostałych imperiów wokół istniejących ośrodków krystalizacji,takich jak USA, UE, Rosja,Chiny trwa i trwać będzie.
Twoim zdaniem,istnieje jakiś Światowy Rząd. Moim zdaniem,nie ma. Nie wierzę w spiskową teorię świata, żydowski spisek, w mędrców Syjonu itp.
Moim zdaniem, integracja Europy jest dla niej niezbędna. Polska będzie robić obstrukcję,ale Europa i tak się zjednoczy,wcześniej,czy póżniej. Horyzont czasowy nie jest istotny. Zjednoczenie Europy i powstanie tzw. rządu eurpejskiego,wspólnej konstytucji,to pieśń przyszłości.
Chcę wierzyć,że wojny nuklearnej nie będzie.
Bardziej obawiam się totalnej hegomonii USA nad światem,tzw.pax americana, niż hegemonii Chin.
USA już osłaniają się tarczą antyrakietową. Nie zdziwiłbym się tym,gdyby zaczęto uważać wkrótce Chiny za imperium zła. Jednego imperium zła już się USA pozbyło. Polski element tarczy antyterorystycznej, nastawiony na zagrożenie terorystyczne ze strony niby Iraku,Korei Płn., to tylko moim zdaniem pic.
Wcale nie dziwię się Rosji,że też się czuje zagrożona i ma zamiar budować swoje bazy na Białorusi i w okręgu kaliningradzkim.

[senior A.P.]

Rzeczowa i rozwazna dyskusja nie jest gdybaniem,jest wymiana pogladow na otaczajaca nasz rzeczywistosc i to z niej moze wyniknac.
Unia Europejska w obecnym stanie jest dzielem niedokonczonym (sprzeciw Irlandi ,za nia pojda inne panstwa,ktore nie dadza sobie kajdan wlozycz),smie twierdzic ,ze sie wczesniej rozpadnie niz moznym tego swiata sie wydaje. Rowniez nie dojdzie do powstania "tworow" o ktorych wyzej pisalem - Bog urzadzil ten swiat dla wszystkich ludzi a nie dla "wybranych". Wlasnie ON nie pozwala ludzi ciemiezyc i w pewnym momencie tylko ruszy przyslowiowym palcem i wszystkie plany legna w ruine.
Prawi ludzie USA narazie nie wiele maja do powiedzenia ale w niedlugim czasie dojda do glosu i do wladzy , zdecyduja o sprawiedliwosci dziejowej,tworcy holocaustow przepadna,nienapasieni pekna, a glodni zostana nakarmieni i znajda schronienie pod dachem !!!
Dopomoze narod Slowianski w naprowadzeniu sprawiedliwosci i uczciwosci na tej ziemi,innym droga wolna nawet w kosmos z pogrzebem wsrod gwiazd .

[Lila]

Jeżeli chodzi o Chiny ,bardzo -ale to bardzo - podoba mi się stadion olimpijski w Pekinie..
Bardzo dużo skazańców będzie można na nim rozstrzeliwać,bo Chiny zaprzestały tego procederu tylko chwilowo.

[ostatek]

Ludzie pracowici i zdyscyplinowani. Mają wpojone poczucie poszanowania wspólnej własności. Wierzą, ze są małym trybikiem w systemie. Interes społeczny przeważa nad prawami jednostki. Dwa i pół tysiąca lat temu Konfucjusz stworzył starochiński system myślowy, oparty na hierarchii podległości. Główna zasadą konfucjanizmu było respektowanie swojego miejsca w rodzinie i społeczeństwie oraz wypełnianie wypływających z niego zadań. Człowiek nie powinien dążyć do zmian, lecz sumiennie dopełniać swój los. Młodsi podlegali starszym, syn – ojcu, żona – mężowi, a naród – cesarzowi, będącemu wzorem cnoty i mądrości. W ten sposób usankcjonowane zostały wcześniejsze tradycje chińskie, które widziały w cesarzu Syna Niebios. System filozoficzny przekształcił się w filozoficzno-religijny. Konfucjanizm umocnił pozycję cesarza jako władcy absolutnego (w sensie politycznym, moralnym, religijnym). Ponadto sposób myślenia ukształtowały też taoizm i buddyzm. Najważniejszym pojęciem taoizmu jest droga – pojmowana jako wieczny i niezmienny prapoczątek wszystkiego. Z niej wynika zasada wu-wei, niedziałania, czyli właśnie "działania zgodnie z prądem" – dostosowanie się do warunków, działanie w ramach danych przez zwierzchność ziemską i wyznaczonych przez los.
Najważniejsza jest rodzina i guanxi (słowo nie mające odpowiednika - rodzina, znajomi, przyjaciele). Właśnie guanxi zapewnia określoną pozycję w społeczeństwie.
Co jeszcze? Zdrowy tryb życia, dieta pięciu żywiołów (dla człowieka innej kultury - ogrom wiedzy), jin i jang, zielona herbata, ogromna przepaść między miastem a wsią...
(na podstawie artykułu Łukasza Walla).

Buddyzm i Tybet stanowią inny temat...

Chyba nie o tym chcecie rozmawiać... Kazimierz mnie skarci?

[Kazimierz]

Jeżeli chodzi o Chiny ,bardzo -ale to bardzo - podoba mi się stadion olimpijski w Pekinie..
Bardzo dużo skazańców będzie można na nim rozstrzeliwać,bo Chiny zaprzestały tego procederu tylko chwilowo.

Jeśli masz na myśli Lilu to "ptasie gniazdo", to nie bardzo mi się podoba ten stadion. O wiele bardziej podobają mi się inne, wybudowane z okazji olimpiady, chińskie stadiony.
Spektakularnych miejsc na przyszłe imprezy, w rodzaju masowych rozstrzeliwań opozycjonistów , będzie więc sporo. No, ale co sie nie robi,aby naród rozerwać.
Tv shows: w rodzaju Korea Show,Vietnam Show,Iraq Show,Afganistan Show etc, już widzieliśmy.
Głowa do góry, Lilu.
Przed nami wielki show w rodzaju olimpiady w Pekinie. Myślę,że opozycja dostarczy spektakli i aktorów do przyszłych spektakli w rodzaju rozstrzeliwań na stadionach.
Być może, przyćmią one sportowe zmagania,które już coraz mniej bawią naród, czyli ludzi na świecie.

[Kazimierz]

Ludzie pracowici i zdyscyplinowani. Mają wpojone poczucie poszanowania wspólnej własności. Wierzą, ze są małym trybikiem w systemie. Interes społeczny przeważa nad prawami jednostki. Dwa i pół tysiąca lat temu Konfucjusz stworzył starochiński system myślowy, oparty na hierarchii podległości. Główna zasadą konfucjanizmu było respektowanie swojego miejsca w rodzinie i społeczeństwie oraz wypełnianie wypływających z niego zadań. Człowiek nie powinien dążyć do zmian, lecz sumiennie dopełniać swój los. Młodsi podlegali starszym, syn – ojcu, żona – mężowi, a naród – cesarzowi, będącemu wzorem cnoty i mądrości. W ten sposób usankcjonowane zostały wcześniejsze tradycje chińskie, które widziały w cesarzu Syna Niebios. System filozoficzny przekształcił się w filozoficzno-religijny. Konfucjanizm umocnił pozycję cesarza jako władcy absolutnego (w sensie politycznym, moralnym, religijnym). Ponadto sposób myślenia ukształtowały też taoizm i buddyzm. Najważniejszym pojęciem taoizmu jest droga – pojmowana jako wieczny i niezmienny prapoczątek wszystkiego. Z niej wynika zasada wu-wei, niedziałania, czyli właśnie "działania zgodnie z prądem" – dostosowanie się do warunków, działanie w ramach danych przez zwierzchność ziemską i wyznaczonych przez los.
Najważniejsza jest rodzina i guanxi (słowo nie mające odpowiednika - rodzina, znajomi, przyjaciele). Właśnie guanxi zapewnia określoną pozycję w społeczeństwie.
Co jeszcze? Zdrowy tryb życia, dieta pięciu żywiołów (dla człowieka innej kultury - ogrom wiedzy), jin i jang, zielona herbata, ogromna przepaść między miastem a wsią...
(na podstawie artykułu Łukasza Walla).

Buddyzm i Tybet stanowią inny temat...

Chyba nie o tym chcecie rozmawiać... Kazimierz mnie skarci?

Mylisz się, Ostatku,właśnie twój głos bardzo mi się podoba.Twój krótki wykładzik o konfucjoniźmie pokazuje jak mało rozumiemy Chińczyków i ich problemy,ponieważ ich filozofia, punkt widzenia,jest tak inny niż ten nasz. My uważamy za coś najlepszego filozofię demokracji, chińczykom raczej bliższa się wydaje się inna filozofia wynikająca z ich konfucjonizmu,jin jang,guanxi,poszanowania tradycji,rodziny,starszych,hierarchi itp.
Chińczycy,wydaje mi się, nie poddadzą się dyktatowi tzw. Zachodu,i chcą iść własną drogą, pod każdym względem: władzy, poprawiania sytuacji matrialnej własnego narodu itp.
Wydaje się,że jest im obojętne,to jest aktualnie "cesarzem".
Aktualnie jest nim chyba zbiorowy cesarz,"Partia Komunistyczna". Nawet nie jest ważne,kto stoi na jej czele.
Wydaje mi się,że nie poddadzą się presji Zachodu i nie ustopią w kwestii Tybetu, co oni uważają za próbę dezintegracji Wielkich Chin.
Nawet chyba USA nie chcą teraz z nimi zadzirać, bo Chiny aktualnie ratują ich od zapaści ekonomicznej.
Trudno mi w to uwierzyć,ale tak gdzieś czytałem.Najbogatszy kraj w świecie ratuje "najbiedniejszy" kraj naświecie.
To sie nazywa globalizm.
Pamiętajmy jednak, co mówi Pismo:Ostatni będą pierwszymi, Pierwsi ostatnimi.
To jest czas Wielkiej Światowej Olimpiady.

Pozdrawiam,Kazimierz

[senior A.P.]

Za dwie i pol godziny zobaczycie na poczatek co Chiny potrafia,w pozniejszych dniach,miesiacach i latach zobaczycie wiecej.
Konfucjanizm zamienil sie w Chinach w inne pragnienia,ktore mu podrzucili mozni tego swiata zapominajac,ze uczen moze przerosnac mistrza.
Rowniez chinski komunizm przewyzszyl inne komunizmy swiata za co teraz trzeba sie plaszczyc przed Chinczykami.

[Kazimierz]

Za dwie i pol godziny zobaczycie na poczatek co Chiny potrafia,w pozniejszych dniach,miesiacach i latach zobaczycie wiecej.
Konfucjanizm zamienil sie w Chinach w inne pragnienia,ktore mu podrzucili mozni tego swiata zapominajac,ze uczen moze przerosnac mistrza.
Rowniez chinski komunizm przewyzszyl inne komunizmy swiata za co teraz trzeba sie plaszczyc przed Chinczykami.

Czy to,że Chińczycy dążą do wyjścia na czoło cię przeraża ?
Mnie, nie. Dla mnie i chyba dla prawdziwych Amerykanów, to normalne współzawodnictwo, o ile będzie prowadzone będzie pokojowo, z powszechnymi zasadami fair play.
To,że Ameryka nie zbojkotowała tej olimpiady,świadczy tylko,że nie chce nieuczciwie walczyć o pierwszeństwo z Chinami.
Za dużo forsy zainwestowali Amerykanie w te igrzyska (amerykańskie firmy) i bojkot tylko by powiększył straty tych firm i amerykańskie kłopoty wewnętrzne.
Polityka wymaga czasami dyplomatycznych uśmiechów. To nie jest płaszczenie się (chyba Ameryki), jak piszesz.
Chińczycy uważają,że na dłuższy dystans i tak wygrają palmę pierwszeństwa,do czego mają zresztą wszelkie atuty.
Kiedy w Chinach rozkwitała wspaniała cywilizacja, cywilizacja europejska była jeszcze w powijakach.
Eurpa była jednak bardziej aktywna w rozwoju,nauce,filozofii i w końcu wyprzedziła Chiny.
To się może teraz odwrócić. Chiny nie muszą się już niczego uczyć. Nowoczesną naukę opanowali już doskonale.
Mają dużo pracowitych, zdolnych ludzi i nie są tak zepsuci dobrobytem jak Zachód.
Jak przyjdzie czas, zminią też formę rządów i przejdą nabardziej demokratyczną, bardziej akceptowalną przez Zachód, i być może dojdzie do większej automii Tybetu.
Na pełną,mim zdaniem, suwerenność nie zgodzą się nigdy. Dojdzie, moim zdaniem, do okrągłego stołu z Dalajlamą.

[ostatek]

Eurpa była jednak bardziej aktywna w rozwoju,nauce,filozofii i w końcu wyprzedziła Chiny.
Nie bardzo się z tym zgadzam. Dwie różne kultury, których porównywać nie można. Dla Chińczyków my jesteśmy barbarzyńcami. Nie umiemy racjonalnie się odżywiać, budować domów (feng shui), jednoczyć ciała z duchem, szanować ładu wszechświata, nawet tańczyć (tai chi).
Szanujmy ich kulturę, bez próby ocen... szanujmy dwie, różne drogi rozwoju.
Wydaje się,że jest im obojętne,to jest aktualnie "cesarzem".Aktualnie jest nim chyba zbiorowy cesarz,"Partia Komunistyczna". Nawet nie jest ważne,kto stoi na jej czele.
Nie wiem, kto jest aktualnie "cesarzem". Może cała partia, może tylko jej przywódcy... wu-wei, zgodnie z prądem. Jednostka nie może podnosić ręki na imperium, bo wówczas zapanuje chaos. Filozofia odmienna od polskiego warcholstwa i pobrzękiwania szabelką. W Chinach nigdy nie było demokracji; kraj przeszedł od komunizmu do autorytaryzmu. Myślę, że niezwykle zdyscyplinowany naród chiński w demokracji też by sobie poradził i w niej się odnalazł. Akceptacja Zachodu nie jest im potrzebna. Chiny mogą się obejść bez świata, pytanie czy świat może obejść się bez Chin.
Oglądałam dzisiejsze pokazy. Perfekcyjnie zorganizowane i wykonane. Historia Chin w pigułce, ale w dalszym ciągu nie rozumiem ich muzyki (szczególnie operowej), sztuki, kultury, a i z historią kiepsko... douczyć się trzeba.
Głęboko wierzę w wolny Tybet. W "okrągły stół" trochę mniej.

[Kazik]

Wydali setki milionów $, ale przez długie lata nikt ich nie przebije. A z Europy-tylko Sarkozy pojechał.

[lawenda]

Otwarcie Igrzysk - wspaniałe i takie dostojne.
Zapalenie znicza niewiarygodne.
Polacy wspaniali

[Mar-Basia]

Wydali setki milionów $, ale przez długie lata nikt ich nie przebije. A z Europy-tylko Sarkozy pojechał.
Nie mial wyboru, jest Prezydentem EU i w tym caly ambaras. Reprezentowal 27 krajow EU - tak wlasnie uzgodnili w Bruxelli.

[senior A.P.]

Krytyczny "ostatku" spusc troche z krytyki,bo przeciez tylko jeden narod uznajesz za wybrany ale to cie wcale nie upowaznia zle mowic CHinczykach czy Polakach.
Jezeli juz krytykowac to niezbyt trwale chinskie towary (jakosciowo) i caly ich kolorowy kicz i blicht ( nie wszystko zloto co sie swieci i blyszczy),trzeba tez rowniez miec nos i dobry zmysl wechu.
Kto z Chinami handluje ten wie,chinski towar zalal swiat ale najwieksze zyski z niego zgarneli kupcy.
Kultur tez nie da sie pomieszac, kazdemu inna podchodzi,pojawia sie takze trudnosci ze zmiana religii Chinczykom i to "dostojny" swiat boli ! Z ustrojem Chin mozna sie pogodzic ,bo ten nowy (swiatowy bedzie wzorowany na chinskim komunizmie (kto nie z nami ten przeciwko nam !).
Przywodcy panstw europejski (euroregionow) nie pojechali na Igrzyska ,bo ryby i dzieci glosu nie maja.
Cala reszta zgodnie z planem RS (Rzad Swiatowy).
Sarkozy jako kadencyjny wodz UE musial jechac aby podpatrzec niektore wzorce komunizmu chinskiego przydatne dla komunizmu francuzkiego.
Wszystk gra igrzyska trwaja ale w Gruzji wojna !

[Kazimierz]

Nie bardzo się z tym zgadzam. Dwie różne kultury, których porównywać nie można. Dla Chińczyków my jesteśmy barbarzyńcami. Nie umiemy racjonalnie się odżywiać, budować domów (feng shui), jednoczyć ciała z duchem, szanować ładu wszechświata, nawet tańczyć (tai chi).
Szanujmy ich kulturę, bez próby ocen... szanujmy dwie, różne drogi rozwoju.
Nie wiem, kto jest aktualnie "cesarzem". Może cała partia, może tylko jej przywódcy... wu-wei, zgodnie z prądem. Jednostka nie może podnosić ręki na imperium, bo wówczas zapanuje chaos. Filozofia odmienna od polskiego warcholstwa i pobrzękiwania szabelką. W Chinach nigdy nie było demokracji; kraj przeszedł od komunizmu do autorytaryzmu.
Myślę, że niezwykle zdyscyplinowany naród chiński w demokracji też by sobie poradził i w niej się odnalazł. Akceptacja Zachodu nie jest im potrzebna. Chiny mogą się obejść bez świata, pytanie czy świat może obejść się bez Chin.
Oglądałam dzisiejsze pokazy. Perfekcyjnie zorganizowane i wykonane. Historia Chin w pigułce, ale w dalszym ciągu nie rozumiem ich muzyki (szczególnie operowej), sztuki, kultury, a i z historią kiepsko... douczyć się trzeba.
Głęboko wierzę w wolny Tybet. W "okrągły stół" trochę mniej.

Zgadzam się z tobą. Szanujmy ich kulturę i rózne drogi rozwoju.
Wydaje mi się,że już młode pokolenie Zachodu już zaczyna stosować wschodnie zasady racjonalnego odżywiania , budowy miast i domów, wschodnich zasad ćwiczeń fizycznych,gimnastyki chińskiej itp,a chińczycy szybko przejmują zachodnie zasady (te dobre)życia społecznego, demokracji itd i adoptują te,które uznają za korzystne dla nich.
Zapominasz o tym,że Chiny przeszły rewolucyjnie od feudalizmu do komunizmu, a teraz próbują trudnej sztuki połączenia komunizmu z kapitalizmem. Narazie, moim zdaniem, nawet im to dobrze wychodzi.
Ceremonia otwarcia była dla mnie również wspaniała.
Kiedyś mówiło się o niemieckiej perfekcji, później japońskiej, wkróce przyjdzie nam mówić o chińskiej perfekcji nie tylko w sztuce,ale i w technice.
Myślę,że dojdzie jednak do okrągłego stołu i Tybet dostanie autonomię, a Taiwan połączy się z Chinami konynentalnymi
Ano, "pożywiom,uwidim, skazał sliepoj"jako mówi stare wschodnie przysłowie.

[ostatek]

Krytyczny Seniorze A.P. znów czytasz nieuważnie, a potem piszesz co klawiatura zechce. Spróbuj, proszę, chociaż spróbuj zrozumieć co napisałam. Jak już spełnisz prośbę, może załapiesz, że nie było moim celem krytykowanie kogokolwiek. Pisałam o dwóch drogach dwóch kultur. Jak one mają się zrozumieć jeśli my - wychowani w tej samej kulturze i w tym samym kraju - nie potrafimy?

[Kazimierz]

Z okazji Olimpiady i zwiększonego zainteresowania chińską kulturą itd,zająłem się zwiedzaniem Pekinu za pomocą google earth. Zacząłem od Zakazanego Miasta. Zdjęć z Olimpiady oczywiście jeszcze nie ma, ale nie wątpię,że po Olimpiadzie będzie ich wysyp.
Na tym zdjęciu:główne wejście do Zakazego Miasta, położonego w samym centrum Pekinu.
Zachęcam do zwiedzania.

http://img376.imageshack.us/img376/8328/93402aw1.jpg
By kkwas (http://profile.imageshack.us/user/kkwas) at 2008-08-08

[senior A.P.]

To co pokazuja nam dzisiaj Chiny i Chinczycy zasluguje napewno na uwage ale nalezy takze spojrzec krytycznie na to w czym zaczynamy byc zalezni od Chin.
Mimo roznicy zdan jakie kazdy z nas posiada co do tematu chinskiego i wlasnego krytycyzmu chyba wszyscy sie zgodza co do tandetnego towaru jakie maja napis czy naklejki producenta "Made in China". Amerykanie ,zreszta takze i inne kraje w tym Polska zaczeli sie od roku przygladac na jakosc chinskich towarow,ktore zalaly caly swiat. Nawet dzisiaj czytamy jakie to toksyczne lyzeczki produkuja nam Chinczycy od ktorych to mamy poczatki raka.
Czlowiek to co go otacza odbiera roznymi zmyslami ,szczegolnie wzrokiem i sluchem - wczorajsze otwarcie igrzysk olimpijskich zachwycalo nas tym co widzielismy nawet "halucygennie".Jak bysmy jeszcze do tego skosztowali chinskich grzybkow to obrazy bardziej byly by wspaniale !
Nie obawiam sie,ze zaraz posypie sie na mnie wiazanka krytyki,ze jak smiesz tak wspaniale widowisko krytykowac !
Tak wspaniale ale czy zwrociliscie uwage jak pod koniec te chinskie dziewczeta co raz wolniej przebieraly swymi drobnymi rekami i nozkami , juz nie wytrzymywaly wielogodzinnego wysilku machania w wyznaczonych i wytrenowanych miejscach,podobnie jak nie wytrzymuja morderczej pracy w codziennym zyciu.
Czy wiecie ile trudu i wysilku ta ponad dwutysieczna mlodziez poniosla na wczesniejszych wielotygodniowych treningach i to po co ? Aby dac zabawe tym na trybunach a moze pokazac wszelkim dostojnikom i moznym tego swiata na co te poltora miliarda ludzi ciezko pracujacych stac za miske ryzu ?
Czy ten piekny pokaz ukazal nam jak zyja prosci Chinczycy i za co ? Iluminacja wolnych ptakow podswietlanych w gorze byla adekwatna do wolnosci ludzi w Chinach ?
Zdejmijmy konskie okulary turystow i widzow i przypatrzmy sie na Chiny od strony tyrani,moze wtedy opadnie nam ten zachwyt.
Patrzac na trybuny widzielismy Busha z malzonka ,widzielismy tez naczelnika Chin ,co zauwazyliscie w ich twarzach - wodzow poteg swiatowych,moze to nam da cos do myslenia.
Ja widzialem pyche,ironie,falsz i oblude wszelkich dostojnikow a takze sztuczna radosc prostych ludzi,ktorzy przez pare godzin zapomnieli o smutnej rzeczywistosci do ktorej po igrzyskach i pokazie musza powrocic.

[Lila]

Senior,jeżeli chodzi o Chiny ,nigdy nie miałam okularów ,więc nie ma mi co spadać..
Skoro zamyka się i morduje zwolenników nieprawomyślnej gimnastyki ,to o czym tu mówić.
To tak ,jakby u nas zamykano w więzieniach zwolenników jogi..mordując przy okazji ich dzieci.Tylko o tym się nie mówi..
HIPOKRYZJA..
Bo liczy się KASA.Tylko.

[Alsko]

zmieniasz poglądy? Tak szybko?
Przecież do tej pory zachwycony byłeś potęgą Chin i krytykowałeś krytykowanie...
Np. tu:
http://www.klub.senior.pl/spoleczenstwo/t-dalaj-lama-i-olimpiada-w-pekinie-prawa-czlowieka-a-polityka-miedzynarodowa-page2-1725.html

[senior A.P.]

Przeciez dzisiaj kasa jest wyznacznikiem wszystkiego,wiec sie nie dziw,przeciez Ty tez kase robisz choc seniorka jestes ,ja juz nie musze ,przezyje na ile mi starczy.
Wracajac do Gruzji,ktora wydala takiego syna narodu jak Stalin i zawsze byla specyficznym zakatkiem swiata (wcale nie biednym) to mysle,ze ta wojna jest o dominacje i to obcych wplywow - czy tak ?
Komu zalezalo aby byla samodzielnym panstwem po tylu latach przynaleznosci do "nieomylnego ustroju" ???
Ach te zasoby ziemi jeszcze nie wydobyte - jak one kusza !

[Lila]

Przeciez dzisiaj kasa jest wyznacznikiem wszystkiego,wiec sie nie dziw,przeciez Ty tez kase robisz choc seniorka jestes ,ja juz nie musze ,przezyje na ile mi starczy.
Wracajac do Gruzji,ktora wydala takiego syna narodu jak Stalin i zawsze byla specyficznym zakatkiem swiata (wcale nie biednym) to mysle,ze ta wojna jest o dominacje i to obcych wplywow - czy tak ?
Komu zalezalo aby byla samodzielnym panstwem po tylu latach przynaleznosci do "nieomylnego ustroju" ???
Ach te zasoby ziemi jeszcze nie wydobyte - jak one kusza !

Odwal się Senior od mojej kasy,bo przestanę robić za Twego anioła stróża.
Wiem w jaką stronę kołujesz..
Ale nic mi nie wiadomo o Żydach w Gruzji..
No ...ale ..? Putin może Żyd ,co ? I Dablju też ? No to wszystko jasne..:D

[POLA]

Senior, kasa ważna nie tylko dzisiaj, zawsze była ważna:D od czasu takich, którzy ją wymyślili.

Alu,
też dorabiasz w tym portalu?:D :D To jesteśmy już dwie;) Kto do nas dołączy za nieaugustynowe poglądy?

[senior A.P.]

Alsko !
Czytaj ze zrozumieniem i nie spiesz sie z ocenami - "nie chwal dnia przed zachodem slonca".
Umiejetosc i sposob prowadzenia dyskusji jest tez sztuka,o ktorej moze nie wiesz.

[senior A.P.]

Bez podpuchy i obrazy Lila !
Za kogo robisz to twoja sprawa ,aniolow strozow mam wiele ale im za to nie place nawet paleniem swieczki. To,ze mnie ubezpieczasz przekonalem sie w "Meksyku i Australii" ,wystarczylo,ze wlazlem na czestotliwosc na ktorej "nadajesz" i radiostacja zadzialala .
W dobie internetu wszystko jest mozliwe ,informacje mkna prawie z predkoscia swiatla .
Na pocieszenie powiem ,ze wszystkie portale "walczcace" plajtuja ,nie ma chetnych do mielenia tego samego ziarna,z ktorej nigdy nie bedzie maki i chleba.
Portal seniora tez by upadl gdy by nie "nasza" dzialalnosc - z ploteczek nie wyzyje ,z podlosci tym bardziej.
Bywaj Lila !
I nie obawiaj sie braku pieniedzy,dolar rosnie w sile,Europa pada - jak zyc to tylko w USA ,wie o tym nawet nasza Zosia.

[senior A.P.]

Ja robie za kase - placi mi wywiad z kosmosu,ostatnio podeslal wam burze na Mazowsze ,jutro bedzie Lodz i Malopolska.
Nie dajcie sie tornadom !

[Alsko]

niedługo stuknie rok od Twego przybycia - więc z oceną się nie pospieszyłam.
Rozumiem, co czytam i w przeciwieństwie do Ciebie nie zapominam, co napisałam.
Dyskusja polega na podawaniu argumentów, a nie pouczaniu. Gdzie Twoje argumenty?

Iiii, tam! Idę stąd! Za mało mi płacą :mad:
Polu, nie uważasz?

[POLA]

Iiii, tam! Idę stąd! Za mało mi płacą :mad:
Polu, nie uważasz?
Ja społecznie się udzielam:D - takie skrzywienie mam - genetyczne - i nie odchodź, bo kto pomoże mi ścigać takiego jednego za rozsiewanie plotek?

[Lila]

Ja społecznie się udzielam:D - takie skrzywienie mam - genetyczne - i nie odchodź, bo kto pomoże mi ścigać takiego jednego za rozsiewanie plotek?

Ja ...:D ...wolną chwilą..

Tylko po dopadnięciu ,skuciu i zakneblowaniu ,należy rzeczonego puścić wolno..
Bo cuś przywykłam do niego...:D ,choć na początku znajomości o mało mnie apopleksja nie zabiła...
Widać lubię nadal sporty ekstremalne...na ile wiek pozwala..:D

[senior A.P.]

Ta od polki (jako tanca z gwiazdami) z argumentami uciekla ale za to mam "spolecznych" do dyspozycji - ciesze sie .
Nie ,nie nie z plotek ale odpowiednich informacji,ze dziennikarstwo w Polsce sie sypie.
Naplywowi slabo opanowuja jezyk polski,miejscowy narybek jest malo dyspozycyjny i rozleniwiony,zreszta musi pilnowac portali mlodziezowych,bo mlodziez w Polsce robi sie swiadoma braku kasy.
Skrzywienie genetyczne Poli o ,ktorym raczy nas informowac tez mnie dziwi ,ostatecznie nie ma ludzi bez wad ,przeciez to czesciowa genetyczna wina rodzicow.
Wracam do Chin.
I zapyatam : Ilu to juz Chinczykow dostalo obywatelstwo polskie ?

[Alsko]

musiałam odejść, bo real głosem minutnika kuchennego wzywał :D
O, plotkarzowi to ja nie odpuszczę! Mowy nie ma! Zaprowiantowanie ode mnie brał na wypadek krat itp. w postaci słoniny, cebuli i różnych takich. Więc zobowiązania jakieś tam ma.
Dopadnę, gdy tylko się pojawi. Związać też mogę. Kneblować nie będę, bo odszczekać ma!

[Lila]

A to sorry..
Myślałam ,że chodzi o Seniora..
Tamtego już sobie odpuszczam..

[POLA]

Ja ...:D ...wolną chwilą..
Wolna...pożądana.
Tylko po dopadnięciu ,skuciu i zakneblowaniu ,należy rzeczonego puścić wolno..

Rzeczony przyzna się do winy, wyrazi skruchę i - wolny jak drób. Kajdanki, knebel i ewentualnie dyby - zbędne:D
Widać lubię nadal sporty ekstremalne...na ile wiek pozwala..:D
No... lubisz, całkiem niezłe masz wyniki, prawie na Pekin;)

[POLA]

musiałam odejść, bo real głosem minutnika kuchennego wzywał :D
...ja mam dwa, minutniki, drugi w komputerze, który wyłącza komputer, kiedy chce:D
O, plotkarzowi to ja nie odpuszczę!...
No to jesteśmy już trzy, zgodne! co do meritum, a malkontenci mówią, że gdzie trzech Polaków, tam cztery zdania:D

[Kazimierz]

Pochwalam to,że MKOl powierzył zorganizowanie XXIX Olimpiady Chinom,mimo obiekcji tzw. całego świata, które nadal są podnoszone. A to, że to kraj komunistyczny, że tłamsi wszelkie próby rozdrobnienia Chin,przez oderwanie ich poszczególnych regionów itd. "Obrońcy" biednych Chińczyków ronią krokodyle łzy nad tym, że reżim komunistyczny tak ich strasznie uciska, zmusza ich do nadludzkich wysiłków przy organizacji olimpiady, ubolewają nad chińskimi dziewczętami,które "swoimi drobnymi rączkami i stópkami już nie wytrzmywały wielogodzinnego wysilku machania w wyznaczonych i wytrenowanych miejscach". itp ubolewania na losem biednych chińczyków.
Ci biedni chińczycy zalewają świat tanią tandetą i " jakie to toksyczne lyzeczki produkuja nam Chinczycy od ktorych to mamy poczatki raka."
Ile hipokryzji czuje się w tym pytaniu: "Czy ten piekny pokaz ukazal nam jak zyja prosci Chinczycy i za co ? "
Nie wiem, czy była kiedyś taka olimpiada, która by pokazywała jak żyją biedni Amerykanie, Japończycy, czy Niemcy. A biedni ludzie, biedne rejony są przecież w każdym kraju.
Należy podziwiać to w każdym narodzie, w każdym kraju, co w nim piękne i wspaniałe, a wynajdywanie stron ujemnych pozostawić malkontentom,telewizjom które napewno starają się teraz nagrać takie reportaże z Chin i pokażą je napewno wswoich programach.
Tak, jak w każdym ogromnym kraju,w każdym mieście czy rejonie, istnieją ogromne kontrasty. Skraja bieda, ogromny bród, nędza i przstępczość. Tak jest też w Chinach.
Obecność takich osób jak prezydentów państw, premierów i innych możnych (rozumiem, że chodzi o takich, co coś mogą, a nie cuchnąco bogatych) tego świata, na takich masowych imprezach jak olimpiady, uważam za wszech miar pożądaną, bo podnosi to rangę nie tylko imprezy,ale tych osób i krajów, które reprezentują. Zbojkotowanie tych igrzysk olimpijskich przez wielu prezydentów i premiów, w tym polskich, świadczy tylko o atawistycznej wrogości do idei komunistycznej, bieżącej politycznej sytuacji, populizmowi polityków i nastrojom części społeczeństwa.
Wszystkiom żal "biednych Chińczyków", Tybetańczyków, Ujgurów, ale gdy rząd robi systematycznie ogromne wysiłki, aby poprawić los tych ludzi, nikt tego nie chce widzieć.
A propos prezydentów USA I Chin obecnych na Olimpiadzie. Trzeba mieć iście roentgenowski wzrok i kupę wrogości w sobie, aby w ich twarzach widzieć pychę, fałsz i obłudę. Ja widziałem u Prezdenta Chin dostojeństwo i dumę z otwierania XXIX Olimpiady w kraju, który reprezentuje, Wielkich Chin.
Bush, jak zwykle, miał wesołą twarz, a Jego małżonka wyglądała wspaniale.
Na twarzach publiczności widziałem zadowolenie i dumę z tego, że Olimpiada odbywa się w ich mieście.

I to było piękne !

[POLA]

Nie ,nie nie z plotek ale odpowiednich informacji,ze dziennikarstwo w Polsce sie sypie...
Senior, przez delikatność nie powiem, co Tobie się sypie...:D
Naplywowi slabo opanowuja jezyk polski,miejscowy narybek jest malo dyspozycyjny i rozleniwiony...
No, językoznawca się znalazł, z Florydy, purysta prawie... Napływowi to skąd? Z Florydy zapewne:)
... nie ma ludzi bez wad...
Ach, co za skromność... o sobie nie wspomniał...że wyjątek ...jakich mało:D
Wracam do Chin.
Na stałe?:D

[kufa86]

A to sorry..

Tamtego już sobie odpuszczam..Nie rób tego,...o...boska,
bo popełnię wymyślne sepuku, przez.....
wysuszenie się na wiór.

[ostatek]

:) Alsko !
Czytaj ze zrozumieniem i nie spiesz sie z ocenami [...] Umiejetosc i sposob prowadzenia dyskusji jest tez sztuka,o ktorej moze nie wiesz.
Alsko, uważaj... Senior A.P. już wie co to jest erystyka. Może teorię na czyn przekuje? Przeczyta ze zrozumieniem cudze pisanie, odpowie logicznie i grzecznie, na pytania udzieli odpowiedzi, "przepraszam" powie, straszyć RŚ przestanie?
Pomarzyłam trochę w sobotni wieczór... choć - nie tracę nadziei... mam prawo ją mieć, po przeczytaniu zacytowanych postów (powyżej i poniżej).
Sztuka prowadzenia sporu - po co sie w tym specjalizowac i dochodzic do mistrzostwa ?
Miłego wieczoru, Seniorku A.P. Uśmiechnij się! :)

[kufa86]

Eee...
ostatek, swoje lata masz i taka naiwna.
Dopisane.
Senior jest tu od dwu godzin i sra w pory zamiast odpisać.

[senior A.P.]

Odpowiem najpierw Kazikowi.
Tak ,otwarcie IO bylo "jak nigdy" ,masz prawo do zachwytu i wyrazenia swojego rozumowania ,przeciez ludzie od tysiecy lat potrzebuja chleba i igrzysk !
Masz tez prawo wyrazic swoj sprzeciw do ocen innych dyskutantow nawet z nutka ironii .Jedna mam tylko prosbe :
Nie zachwycaj sie chinskim towarem i uwazaj w jakich butach chodzisz,zas toksyczne farby,lyzeczki czy nawet inne zabawki zostaw redakcjom i redaktorom ,ktorzy o tym pisza - dziennikarstwo to nie moja profesja.
Jezeli juz chcesz byc zwolennikiem "chinszczyzny" to masz jej pod dostatkiem w calym swiecie ,w Polsce zapewne tez jej nie brakuje ale chinskiej sprzataczki (pamietaj ) nie wynajmiesz,Chinki potrafia sie szanowac .
Zycze Ci dalszych zachwytow Chinami !
Teraz moj opiekunie "ostatku" - tobie bardzo krotko:
Analizy rob na swoim podworku i dalej "uczenie" ruszaj glowa,masz przeciez ku temu odpowiednie pochodzenie i wyksztalzenie ale z zolnierzem musisz postepowac inaczej - jeszcze raz ci przypomne,ze wojsko to twarda szkola - nie uniwersytet,przydaje sie do konca zycia ,szczegolnie w czasie trwania wojen (wszelkich) !
Pijaczynie jeszcze krocej - zajmij sie kuflem i wlasnymi spodniami ,za mocno cuchna !

[Kazimierz]

Jestem zachwycony piosenką śpiewaną na otwarciu olimpiady, You and Me,szukałem słów i melodii, znalazłem, między innymi, te słowa i melodię na you tube. Video i wykonanie urzekło mnie i pragnę się nimi z wami podzielić . Zmieszczam dwa teksty, ale ponieważ są bardzo podobne połączyłem w moim polskim werbalnym tłumaczeniu w jeden. Treść można zmieniać dowoli,ale najważniejsze,aby sens podstawowy był taki sam: Ty i Ja, Jesteśmy z tego samego świata,Jesteśmy jedną rodziną.

you and me
from one world
heart to heart
we are one family
for dreams
we travel thousands of miles
we meet in Beijing
come together
the joy we share
you and me
from one world forever
we are one family


You and me
From one world
We are family
Travel dream
A thousand miles
Meeting in Beijing
Come together
Put your hand in mine
You and me
From one world
We are family


Ty i ja,
Z jednego świata,
Jesteśmy rodziną
Podróż marzenie,
Tysiąc mil,
Spotkajmy się w Pekinie,
Weżmy się za ręce,
Podzielmy się radością.

Ty i ja,
z jednego świata,
Jesteśmy rodziną, na zawsze



http://www.youtube.com/watch?v=zpzhZZYl8yM

[ostatek]

Jezeli juz chcesz byc zwolennikiem "chinszczyzny" to masz jej pod dostatkiem w calym swiecie [...] Zycze Ci dalszych zachwytow Chinami !
Czy Senior A.P. mógłby odróżniać "sacrum od profanum"?
Podziwiam optymizm Kazimierza, przekonywać Seniora A.P. i jemu podobnych, że wszyscy ludzie są jedną rodziną? Lepiej z wiatrakami walczyć, wtedy jest cień szansy na spotkanie epigona Cervantesa... A tu? Język do żołądka sobie tylko ugadasz...

[Lila]

Ja nie jestem jedną rodziną ...z Chińczykami,na pewno..
Nie lubię patrzeć na rozrywki stadionowe ,w postaci rozstrzeliwania skazańców..
Zbyt dużo nas dzieli.....
Wszyscy ludzie są jedną rodziną ? A od kiedy ?

[ostatek]

Wszyscy ludzie są jedną rodziną ? A od kiedy ?
Od Adama i Ewy albo, jak wolisz, homo erectusa...
Ktoś strzela do kogoś... a winni są wszyscy? strzelający i rozstrzelani? Może spróbujmy oddzielić naród i kulturę od systemu.
Musowo, trza Seniora A.P. o pomoc i ujawnienie prawdy poprosić... tym bardziej, że gdzieś o uszy mi się obiło (za rzetelność informacji nie ręczę), że w Chinach jest mniej wydanych i wykonanych wyroków śmierci niż w USA... w to nie wierzę, choć sprawdzić nie zdążyłam... Nie dosłuchałam, czy mówiono również o łamaniu praw człowieka. Myślę jednak, że nikt by się nie odważyć tak "fastrygować" w TV. Początek informacji już był "bzdetem", ale jak ktoś chce - niech wierzy...

[Kazimierz]

Wstyd,Lilu,że nie wiesz od kiedy jesteśmy jedną rodziną. Od zarania dziejów ludzkości, gatunku ludzkiego,od stworzenia świata,genów. Jeśli chcesz dowodu na to,że jesteś spokrewniona z Chińczykami,zrób test DNA.
Poza tym, nie wierzę,abyś dosłownie brała to pokrewieństwo.
Przecież poeta,Chińczyk, użył przenośni,która jest powszechnie znana.
A znasz, Lilu, to powiedzenie: nikt sobie nie wybiera rodziny. Ciesz się,że nie urodziłaś Chinką,w jakiejś biednej chińskiej rodzinie.
Ciesz się również,że nie musiałaś oglądać rozstrzeliwania któregoś z członków najbliższej rodziny.
A mogłabyś być świadkiem, gdybyś była starsza.
Piszesz,że zbyt dużo nas dzieli. A co masz na myśli:kolor skóry,język,odległość,kultura ? Bo geny napewno nie.Na szczęście, dzieli nas odległość, ale już w czasach Dżigis Chana dla Chińczyków,pardon,Mongołów nie było z tym problemu. Mongołowie podbili przecież Chiny,a Kubilaj,Mongoł, był jednym z najwspanialszych cesarzy Państwa Środka.
Zauważ jednak, że ta piosenka skomponowana jest i napisana w konwecji europejskiej i śpiewają ją Chińczyk i Europejka,czy Amerykanka. Nie będę wchodził w szczegóły.


Ja nie jestem jedną rodziną ...z Chińczykami,na pewno..
Nie lubię patrzeć na rozrywki stadionowe ,w postaci rozstrzeliwania skazańców..
Zbyt dużo nas dzieli.....
Wszyscy ludzie są jedną rodziną ? A od kiedy ?

[Lila]

Sorry Kazimierz,ale to Ty zrób sobie test DNA i dowiesz się jeszcze więcej o swoich przodkach..



''Wszystko wskazuje na to, że prawo do życia i prawo do wolności zostaną przyznane małpom naczelnym. Będzie to pierwszy przypadek w historii ludzkości, kiedy fundamentalne prawa człowieka zostaną przyznane również nie-ludziom. Na razie w Hiszpanii.
Parlamentarna komisja ds. środowiska naturalnego już zaaprobowała odpowiednią rezolucję, którą wkrótce przegłosuje parlament. Hiszpania będzie więc prawdopodobnie pierwszym krajem na świecie, gdzie wejdą w życie postulaty Grat Ape Project.
''

Mimo wspólnych elementów DNA ,przy najbliższej olimpiadzie człekokształtnych,nie przyznam się do krewnych..choć człowiek sobie rodziny nie wybiera i mogłam urodzić się małpą ,której kazaliby występować w cyrku...
Nie jestem rodziną z Chińczykiem i koniec .I nie mam na myśli żółtego koloru,tylko mentalność.Mogli wymyślić proch ,jedwab i porcelanę.
Moje gratulacje.I to wszystko.

[Matrix]

Uwaga! Chińskie łyżki i łopatki z czarnego nylonu zawierają kancerogenne aminy. Ich dawka przekracza dopuszczalne normy 10 tysięcy razy.Nikt tego nie sprawdza, bo badania są kosztowne, a nie ma obowiązku ich przeprowadzania. Robią to tylko niektórzy importerzy.W/w aminy uwalniają się bardzo długo,nawet około roku.Niedawno informowano o trujących talerzach z melaminy, bodajże. Czy Chińczycy przygotowują sobie przestrzeń życiową w Europie?:rolleyes:

[Kazimierz]

''Wszystko wskazuje na to, że prawo do życia i prawo do wolności zostaną przyznane małpom naczelnym. Będzie to pierwszy przypadek w historii ludzkości, kiedy fundamentalne prawa człowieka zostaną przyznane również nie-ludziom. Na razie w Hiszpanii.
Parlamentarna komisja ds. środowiska naturalnego już zaaprobowała odpowiednią rezolucję, którą wkrótce przegłosuje parlament. Hiszpania będzie więc prawdopodobnie pierwszym krajem na świecie, gdzie wejdą w życie postulaty Grat Ape Project.
''

Mimo wspólnych elementów DNA ,przy najbliższej olimpiadzie człekokształtnych,nie przyznam się do krewnych..choć człowiek sobie rodziny nie wybiera i mogłam urodzić się małpą ,której kazaliby występować w cyrku...
Nie jestem rodziną z Chińczykiem i koniec .I nie mam na myśli żółtego koloru,tylko mentalność.Mogli wymyślić proch ,jedwab i porcelanę.
Moje gratulacje.I to wszystko.

Moim zdaniem, nasze drogi małp i człowieka rozeszły się już dawno i to,że mamy podobne DNA nie świadczy,że możemy się teraz krzyżować z małpami, nawet człekokształtnymi.
Gdyby tak było,już dawno wykorzystalibyśmy takie krzyżówki do naszych niecnych celów np.używalibyśmy ich do przeszczepu organów.
Oficjalne przynanie prawa do życia małpom człekokształtnym, to całkiem inna sprawa. Ja przyznałbym takie prawo wszystkim zwierzętom. Tylko, co byśmy wtedy żarli ? Tylko rośliny. Taka idea już żyje wśród nas. Vide-vegetarianie, czy veganie. Ale to przecież też żywe istoty.Czyżby więc w kolejce do ułaskawienia czekały roślinki ?
Proces familizaji ludzkości, to proces na wieki. Musi wymrzeć jeszcze wiele pokoleń, przetrwać, być może, kolejną wojnę światową, aby zrozumieć bezsens wszelkich wojen.
Widać nie dojrzeliśmy do człowieczeństwa ?
Mentalność mówisz nas różni. A jesteś przekonana,że twoja mentalność jest lepsza od chińskiej ?
Musimy lepiej poznać mentalność Chińczyków, aby im dorównać pod każdym względem i nie dać im przegonić, ani w sporcie, ani w innych dziedzinach.
Ale, to zadanie nie dla takich jak my seniorów, tylko juniorów.

[Lila]

Kazimierz ,nie damy się ..W każdym razie we wzroście powyżej 1,50 cm.
A co do sportu...nie oglądam igrzysk i nie wiem jak Chińczycy na nich wypadają.Wiem tylko,że swoich sportowców zamknęli w jakimś obozie i tam trenowali .Ponoć nie całkiem czysto..Powtarzam za tefałenem.

ps.sądząc po tych łyżkach,to wszystkiego się można spodziewać.
I jeszcze pytanie.Czy innej produkcji też są karcerogenne ? Może ktoś wie ?

[gratka]

Moim zdaniem, nasze drogi małp i człowieka rozeszły się już dawno i to,że mamy podobne DNA nie świadczy,że możemy się teraz krzyżować z małpami, nawet człekokształtnymi.
Gdyby tak było,już dawno wykorzystalibyśmy takie krzyżówki do naszych niecnych celów np.używalibyśmy ich do przeszczepu organów.
Oficjalne przynanie prawa do życia małpom człekokształtnym, to całkiem inna sprawa. Ja przyznałbym takie prawo wszystkim zwierzętom. Tylko, co byśmy wtedy żarli ? Tylko rośliny. Taka idea już żyje wśród nas. Vide-vegetarianie, czy veganie. Ale to przecież też żywe istoty.Czyżby więc w kolejce do ułaskawienia czekały roślinki ?
Proces familizaji ludzkości, to proces na wieki. Musi wymrzeć jeszcze wiele pokoleń, przetrwać, być może, kolejną wojnę światową, aby zrozumieć bezsens wszelkich wojen.
Widać nie dojrzeliśmy do człowieczeństwa ?
.
Małpy człekokształtne są w rozwoju intelektualnym porównywane do rocznego dziecka. Można na nie polować i zabijać, kaleczyć...
Peter Singer zaproponował inne spojrzenie na problem bioetyki; Czy przez analogię można również zabijać, kaleczyć itd dzieci do pierwszego roku życia?
Szokujące? I o to chodzi!

[Kazimierz]

Kazimierz ,nie damy się ..W każdym razie we wzroście powyżej 1,50 cm.
A co do sportu...nie oglądam igrzysk i nie wiem jak Chińczycy na nich wypadają.Wiem tylko,że swoich sportowców zamknęli w jakimś obozie i tam trenowali .Ponoć nie całkiem czysto..Powtarzam za tefałenem.

ps.sądząc po tych łyżkach,to wszystkiego się można spodziewać.
I jeszcze pytanie.Czy innej produkcji też są karcerogenne ? Może ktoś wie ?
Lilu, nie będę już drążyć tematu takich samych genów wszystkich ludzi. Nauka tylko potwierdza to co mówi Biblia:Bóg stworzył tylko jednego człowieka. Póżniej dodał mu do towarzystwa kobietę (zresztą niepotrzebnie,bo wywołał tym wszystkie dalsze kłopoty ludzkości). Chyba z tym się zgodzisz,chociaż znając twoje usposobienie nie dasz się.
Jeśli nie wykryją u chińskich sportowców jakiegoś zakazanego doppingu (substancji), to będzie tylko jeszcze jeden dowód, że chińskie metody doppingowe są lepsze od stosowanych na tzw. cywilizowanym świecie, metod wykrywczych.Słyszałem, że Chińczycy zamknęli swoich sportowców w jakimś klasztorze (słyszałem o Szao-Lin), naszpricowali ich myślami Mao, poddali zbiorowej kontemplacji, praniu mózgów, wmówili im że są najlepsi, poddali chińskiej chipnozie i innym nieznanym jeszcze metodom. A pamiętaj jeszcze o tradycyjnej chińskiej medycynie: sproszkowanemu tygrysowi, antylopie, prawdziwym żeń-szeniu. A te ich potrawy tradycyjne: pieczone chow-chow ( czy hau-hau), jaskółcze gniazda, szczury itp,itd.
Amerykanie na nowo podniosą kwestię chińskiego doppingu na nowo, jak tylko stracą pierwsze miejsce w liczbie złotych medali. Zresztą tą kwestię będną podnosić wszyscy nieudacznicy.
Takie tematy ciszą się wysoką oglądalnością i słuchalnością w mediach. Nie tylko tvn. A radio, a prasa. Przecież oni z tego żyją. Byzes is byznes,jak głosi spolszczona wersja tego powiedzonka.

[senior A.P.]

Jezeli jestesmy lub mamy byc "jedna rodzina " to pytanie :
Dlaczego tak "swiatly narod " jakim sa Zydzi uwazaja siebie za narod wybrany ?
Dziekuje za taka rodzine w ktorej najwazniejsi z pozycji sily i posiadania uciskaja slabszych i mniej posiadajacyh,jeszcze sobie przypisujac,ze tak chcial Bog !
Co na to ateisci,bo wierzacym mozna wszystko wmowic.

[senior A.P.]

Krotko o sportowcach .
Swiat dzisiaj osiagnal wszystko,takze w sporcie .Medale na olimpiadzie zdobywaja dzisiaj wytrenowani ludzie do granic wytrzymalosci fizycznej czlowieka ze wsparciem chemii i nieludzkich trenerow za kase.
Po latach sportowcy sa juz wrakami czlowieka,bywa,ze za mlodego juz zycia zostaja kalekami fizycznymi lub psychicznymi.
To sa dopiero olimpijskie osiagniecia w wyniku,ktorych pasa sie rekiny !!!
Ty zas olimpijczyku ciesz sie metalem na tasiemce zawieszonym na twej szyji przez minuty koncowego sukcesu,potem o tobie zapomna ! Dzis usmiechasz sie na podium dumnie ,niezadlugo bedziesz lezal w trumnie - zycie jest tak krotkie.
Chleba i igrzysk - jak stare to zawolanie.

[Kazimierz]

Babciu Gratko !

Ochrona życia, ochrona życia małp człekokształtnych ( innych zresztą też), ochrona życia poczętego, to całkiem inny odrębny temat, wart odrębnego wątku.

Tu się dyskutuje o Chinach i problemach związanych z bieżącymi problemami na olimpiadzie w Pekinie.
Dyskusja schodzi niepotrzebnie na inne tematy.
Ponieważ, w pewnym sensie wywołałem ten wątek i czuję się jego moderatorem, proszę wszystkich do powrotu, ad rem.

[senior A.P.]

Babka Gratka jest moderatorem z "urzedu" i moze wlasnie o to jej chodzi aby dyskusja (ta niewygodna) rozplynela sie we mgle ?

[Lila]

Babka Gratka jest moderatorem z "urzedu" i moze wlasnie o to jej chodzi aby dyskusja (ta niewygodna) rozplynela sie we mgle ?
Nie wygłupiałbyś się Senior..

ps.dyskusja ściśle trzymająca się tematu ,uschnie niczym dziewica w żeńskim klasztorze.

[Kazimierz]

Jezeli jestesmy lub mamy byc "jedna rodzina " to pytanie :
Dlaczego tak "swiatly narod " jakim sa Zydzi uwazaja siebie za narod wybrany ?
Dziekuje za taka rodzine w ktorej najwazniejsi z pozycji sily i posiadania uciskaja slabszych i mniej posiadajacyh,jeszcze sobie przypisujac,ze tak chcial Bog !
Co na to ateisci,bo wierzacym mozna wszystko wmowic.
Senior ! Podniosłeś kwestię, która mnie też intryguje:"Dlaczego tak "swiatly narod " jakim sa Zydzi uwazaja siebie za narod wybrany ?"
Uważam to za kardynalną praprzyczynę wszystkich nieszczęść tego narodu. Stali się, moim zdaniem, niewolnikami Bibli-Starego Testamentu. Jezus, moim zdaniem,starał się ten "błąd" żydowskiej religii naprawić. Żydzi jednak odrzucili Jego nauki. A chciał tylko,żeby religia żydowska, była dostępna dla wszystkich narodów. Uparte trzymanie się Żydów tego, że są "narodem wybranym" niejednokrotnie było źródłem ich nieszczęść. Trzymanie się swego, spowodowało to, że nie religia ta nie jest teraz religią całego świata, przynajmiej zachodniego.
Religia ta jest nadal religią jednego narodu. Nawet islam jest religią wielu narodów, ciągle w ofenzywie. Abstrahuję od metod.
Chrześcijaństwo też jest w ofenzywie. Metody też bywały różne.
Teraz katolicyzm uparcie twierdzi,że jest "religią wybraną" i tylko wyznawanie tej religii zapewnia zbawienie i życie wieczne w raju.
A przecież, jest tylko jedną z wielu religii chrześcijańskich.
Żle jest, moim zdaniem,kiedy używane jest określenie "wybrany" w stosunku do narodu, religii,narodu, ustroju, czy rasy.Przypomnijmy sobie, do czego doprowadziła niedawno idea "wybranej rasy", "wybranego ustroju". Bo czym było np. twierdzenie hitlerowskie o wyższości rasy aryjskiej, czy wyższości komunizmu nad kapitalizmem.
Podzielam więc, Senior, twoją opinię, że źle jest wywyższać się.
Chociaż, przecież wywyższanie w sporcie jest na miejscu i podoba mi się.
Jak brzmi przecież główna idea igrzysk olimpijskich:"szybciej,silniej,wyżej"
Nie podoba mi się zaś.to, że USA chcą stać się jedyną słuszną demokracją, czyli chcą być "wybranym narodem".
Czyżby dlatego, że tam jest 6mln Żydów. Pocieszam się tylko tym, że naszych jest tam więcej. Szkoda tylko, że biedaków.

[senior A.P.]

Jezeli o statystyke chodzi to w USA wiecej jest Amerykanow niemieckiego pochodzenia niz zydowskiego.
Ja uwazam ,ze tak Niemcy jak i Zydzi sa podobni sobie pod wieloma wzgledami ,wywyzszania sie tez .
Pan Kazimierz dobrze uzasadnia ,ze wiele zlego swiatla rzuca na Zydow ich odwieczna pycha. Wtracajac w to watki relligijne dochodzimy do wniosku,ze religia (kazda ) przysparza ludziom wiele klopotow.
Pozwole sobie tylko przypomniec zawolania Zydow w czasie ich zaglady przez Niemcow w niemieckich obozach koncentracyjnych : "Gdzie jest teraz Bog widzac nasza krzywde ?".
Ja dodam,gdzie byli i co czynili aby temu zapobiec bogaci bracia Zydzi w bogatej Ameryce aby temu zapobiec ???
Moge w tym wypadku zrozumiec "spokoj Boga" ,nie rozumie jednak milczenia bogatych Zydow.
Jak oni zachowali by sie przy ponownym holocauscie.

Jestesmy przy temacie Chin,ktore sa dzisiaj potega ( nie wspominajc o tym jak do tego doszli) - czy dumni i pyszni Chinczycy widzac swa potege beda sie liczyc z innymi narodami ? Beda za pokojem ???
A moze tak jak hitlerowskie Niemcy,ktorzy doszli do potegi przy wsparciu zydowskich bankow,teraz Chinczycy przejma ich role i odslonia swa twarz kim sa ?

[Lila]

No właśnie Senior.Przyznaję Ci rację.A teraz chcą nas wymordować ,sprzedając trujące łyżki.Moje z Ikei też były made in China..

Jak niebawem umrę,to pamiętaj Senior,nie płacz za mną..
Załóż na moją cześć forum antychińskie pt.Gang pang-ring string.

I nie daruj Kitajcom biologicznej wojny z Twoją Starą Ojczyzną.

[gratka]

Babciu Gratko !

Ochrona życia, ochrona życia małp człekokształtnych ( innych zresztą też), ochrona życia poczętego, to całkiem inny odrębny temat, wart odrębnego wątku.

Tu się dyskutuje o Chinach i problemach związanych z bieżącymi problemami na olimpiadzie w Pekinie.
Dyskusja schodzi niepotrzebnie na inne tematy.
Ponieważ, w pewnym sensie wywołałem ten wątek i czuję się jego moderatorem, proszę wszystkich do powrotu, ad rem.
a Senior dodał:
Babka Gratka jest moderatorem z "urzedu" i moze wlasnie o to jej chodzi aby dyskusja (ta niewygodna) rozplynela sie we mgle
W poscie 55 miałam na myśli roczne chińskie dziecko pochodzenia żydowskiego:D, podobnie jak wy w postach 62 i 63.:D

[Lila]

Skośnookie i pejsate ,ani chybi..:)

[Kazimierz]

No właśnie Senior.Przyznaję Ci rację.A teraz chcą nas wymordować ,sprzedając trujące łyżki.Moje z Ikei też były made in China..
Jak niebawem umrę,to pamiętaj Senior,nie płacz za mną..
Załóż na moją cześć forum antychińskie pt.Gang pang-ring string.
I nie daruj Kitajcom biologicznej wojny z Twoją Starą Ojczyzną.

Jeśli chodzi o te trujące łyżki i łyżeczki,to większą winę ponoszą, moim zdaniem,pazerni importerzy takich wyrobów, i pazerni polscy klienci, niż Chińscy producenci. Myślę,że takie tanie wyroby są produkowane w Chinach dla bardzo biednych naprawdę ludzi nawet być może gdzieś w Chinach (przecież zmniejszenie populacji Chin należy od lat dopriorytetów komunistycznych władz chińskich),a nasi pożal się Boże importerzy importują je do Polski,kraju nie tak przecież biednego,bez badań, bez certyfikatów jakości ISO itp dokumentów,podczas gdy nasze wyroby,nawet exportowane do Chin, muszą napewno takie dokumenty mieć .
To nie wina Kitajców,że u nas import z Chin nie wymaga takich dokumentów. Gdzie są te nasze wspaniałe służby celne, gdzie ?

Lilu ! Antychińskie forum można założyć chociażby na tym forum. Wystarczy zainicjować taki wątek. Tytuł już masz.
Nawet w tym moim wątku nie brak przecież antychińskich wypowiedzi.

[senior A.P.]

Lila nie nie umieraj zrob to na zlosc ....... i Chinczykom tez !
Co do chinskiego towaru i nim handlowanie to przeciez wina hadlowcow - jakie zamowienie ,taka dostawa.
Inna sprawa zarobek,znany mi handlowiec 20 lat temu na Manhattanie kupowal chinski ciuch za 4 dolary a sprzedawal za 16 - kto handluje ten zyje !
Chyba wam nie trzeba tlumaczyc kto sie handlem zajmuje od tysiacleci.

[Kazik]

Kazimierzu-dzięki za link, ściągnięte bo b. ładne. Ale obraz wstawili nie ten. Żywego Chińczyka widziałem w Iraku-był to bardzo dobry spawacz. Kontrakt miał na 2 lata-bez urlopu w kraju. On to miał na zasadzie przymusu, pukał się w głowę, ze ja chciałbym przedłużyć kontrakt. Ale on dostawał [jego żona] pensję w Chinach i w Iraku małe kieszonkowe. Warunki mieszkaniowe-ja we dwóch w pokoju z klimatyzatorem-ich 16 w pokoju większym, ale łóżka 3 piętrowe. Jeżeli tak to i jedzenie pewnie tyle samo gorsze. No i ciekawe: pracował wcześniej z naszymi na wydz. samochodowym-nauczyli go pięknie przeklinać po polsku.

[senior A.P.]

Musial byc zdolny jak przeklinal ale za to biedny. Jak by nie ograniczenie przyrostu naturalnego w Chinach,to kto wie co by dzisiaj dzialo sie juz nie tylko w Chinach ale na calym swiecie .
To nie tak jak u bialych,ze nawet wiagra nie pomaga.
U Chinczyka jak u krolika wszystko szybko i poprawiac nie trzeba.

[Kazik]

Chiałem Ci coś na priv, ale masz zablokowane. Ty to tak chcesz. Odblokuj. I to my piszemy o Chinach, no to czasem nie na temat. Sowa idzie spać.pa,pa.

[Kazik]

Senior A.P.--u mnie jest 3-cia w nocy-odpowiednik na Florydzie-dziewiąta, wieczorem. Wcięło Ciebie żołnierza o wczesnej porze, ja idę spać u mnie 3 AM, a Ty pewnie wcinasz kolację i nie myślisz jeszcze spać. Sześć godz, różnicy.

[senior A.P.]

Koresponduje prywatnie bez wszelkich posrednikow,choc to dzisiaj nie mozliwe ,bo wszystko na podgladzie.
Kiedys trzeba bylo ludzi zatrudniac na poczcie aby otwierali listy i czytali szukajac wrogow (pieniedzy tez).
Dzisiaj uproszczona sprawa,dokonuja tego serwery i ich wlasciciele.
Masz cos do mnie (wszelkie "imtymnosci") prosze pisac na moj e-mail,nie jest tajemnica,juz go nawet publicznie podawalem tu na tym forum.
Co do czasu na netcie,nie zawsze jest ten sam,czasem trzeba cos innego zalatwic,szczegolnie teraz gdy swiat sie wali.
Pozdrawiam !

[Lila]

Senior ,tak z ciekawości..
Co załatwiasz w związku z waleniem ? Się świata ?

[senior A.P.]

Bardzo duzo !
Mam nawet zamiar kopac schron w gorach gdzie posiadam land.
Obecnie rozgladam sie za "wozem Drzymaly" gdyz przewiduje wedrowke amerykanskiego ludu.
Przymierzam sie tez do arki Noego.
Arsenalu zbrojnego nie posiadam ,bedzie zbednym balastem,bo IIIWS rozegra sie bardzo szybko,dluzsze bedzie szukanie sie nawzajem ludzi.Gdy czlowiek czlowieka napotka radosci ich nie bedzie konca,beda zyli dlugo i szczesliwie zapominajac na zawsze o wojnach !

[Lila]

Senior,a po co Ciebie arka w górach ?:)Chyba ,że z napędem odrzutowym ?
Ach Wy Amerykanie.Wszystko odrzutowe musicie mieć..

[senior A.P.]

Biore pod uwage HAARP i tsunami,zreszta juz widze podniecenie Kubanczykow.
Lila kop ziemianke wsrod tych swoich sosen !

[Lila]

Hmm,warto pomyśleć...Ale jak głęboka ma być ta ziemianka,bo ja na skałkach mieszkam - wapiennych ?
No i czy można umieścić w niej kabinę z hydromasażem ,podłączoną do wód podziemnych ?

[senior A.P.]

Czyli masz wody termalne,wiec nawiaz kontakt z o.Rydzykiem,bedzieccie sie razem grzali i oszczedzali energie dla Polski.

[Lila]

Już to widzę Senior.Ja z Ojcem,w jednej kabinie .Przytulona do jego torsu..:)
Wprawdzie święte ciało,to grzechu nie ma.Ale dziękuję.

[senior A.P.]

Cialo jak cialo,poki sie rusza ,to znaczy,ze i dusza do nieba chce.
Nie da ci Chinczyk ,nie da sasiadka co dac ci moze twoja matka !
Jezeli Twa Mama uwaza dzialalnosc o.Rydzyka jako "zbozne cele" i czyni to na chwale Boza to miej tez na uwadze wlasne niebo . Przeciez nigdy matka nie chce zle dla swgo dziecka nawet tego w wieku seniora.
KAZDA STAROWINKA WYMADLA ZA ZYCIA DLA NAS NIEBO i TRZEBA BYC ZA TO WDZIECZNYM.
Modlitwa nie krzywdzi .

[Lila]

Senior,to ja już w niebie jedną nogą ,niejako..Jeżeli wziąć pod uwagę modły Mamusi..
Ale wiesz,Mamusia całe życie była przewrotna jak szatan.Coś nie wierzę,aby udało jej się wymodlić to niebo.
Natomiast Tatuś ,bez ostatniego namaszczenia,którego nie życzył sobie ,fruwa z aniołami jak nic.Z butelką whisky pod pachą i i papierosem Marlboro w ustach,których paczkę włożyłam mu do trumny ,jak nikt nie widział.

[senior A.P.]

A nie mowilem,ze corka wdala sie w ojca !
Nic na to ja stary nie poradze .

[senior A.P.]

Chinczycy juz maja 33 medale olimpijskie a Polacy ?

[Kazimierz]

Chinczycy juz maja 33 medale olimpijskie a Polacy ?
Nic to, Senior, grunt to dobre samopoczucie naszych działaczy i przekonanie o tym,że nasi sportowcy, i nie tylko, nie podlegają takim drakońskim metodom treningowym,jak ci biedni Chińczycy.

[Lila]

Nic to, Senior, grunt to dobre samopoczucie naszych działaczy i przekonanie o tym,że nasi sportowcy, i nie tylko, nie podlegają takim drakońskim metodom treningowym,jak ci biedni Chińczycy.

A nie pisałam ,że ich trenowali w obozie ?
Nie zdziwię się ,że zaczną padać po olimpiadzie jak muchy.
No i to fałszerstwo z olimpijskim hymnem zaraz na początku..:D

[senior A.P.]

Oj slabo znacie cechy charakteru Chinczykow,to uparty narod jak zaden inny- o wodzie i ryzu dojdzie pieszo z Pekinu do Nowego Jorku na Chinatown i jeszcze zatanczy ze smokiem.

[Kazimierz]

A nie pisałam ,że ich trenowali w obozie ?
Nie zdziwię się ,że zaczną padać po olimpiadzie jak muchy.
No i to fałszerstwo z olimpijskim hymnem zaraz na początku..:D
Trenowli,trenowali na obozach sportowych tak ,jak i nasi.O ile wiem mamy wiele obozów sportowych. Ja znam te najstarsze i największe:Spała, Cetniewo,...
Ostatnio przekształcono je w centra sportu,ale gdybyśmy mieli 10 centrów, czy obozów, to i tak nie wiem czy by to pomogło.
Ta pieśń śpiewana przez tę małą Chineczkę,a raczej dwie, to ,było moim zdaniem, przedobrzenie. Ta druga,której piękny głosik słyszeliśmy,była pod względem urody nie brzydsza od tej atrapy.
To jednak chyba nie był oficjalny hymn olimpiady,tylko stara chińska piosenka, która bardzo mi się podobała,choć ogólnie rzadko się u nas słyszy chińskie piosenki,jeśli w ogóle.
Nie ma się co Lilu przyczepiać do takich rzeczy. O wiele gorsze rzeczy robiono na innych olimpiadach.

[senior A.P.]

Nareszcie Polacy maja medale,to dobrze,ze cos drgnelo.
Do konca IO jeszcze jest pare dni a potem aby zdrowo do Ojczyzny wrocic.

[GracekristGold]

Witam, jestem nowa na tym forum, ale temat jest mi szczególnie bliski. Na początek warto rozdzielić dwie sprawy:
- chiński komunizm
- i normalnych ludzi
Także warto rozdzielić temat:
- obecnych Chin żyjących w reżimie komunistycznym
- od dawnych filozofii, kultury.
Można zrobić wiele takich podziałów.

Filozofia "Wu-Wey", czyli "działanie przez nie-działanie", to bardzo specyficzna filozofia. Nie należy utożsamiać przeciętnego Chińczyka ze "Zbiorowym Cesarzem", jak to fajnie nazwał Kazimierz. Naród chiński przez wieki nauczony był radzić sobie w każdych warunkach, nawet najtrudniejszych.

Niegdyś Chiny były potęgą, dziś chcą się odrodzić. Dlaczego tak się stało, że porzucili drogę rozwoju na modłę zachodu?. Moja fascynacja Chinami spowodowała, że kiedyś napisałam pewien artykuł. Dotyczy on chińskiego żeglarza ZhengHe oraz tego, dlaczego postanowiono zawrócić z drogi postępu technicznego:
http://www.psychotronika.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=231&Itemid=45

[mimoza]

Witam, jestem nowa na tym forum, ale temat jest mi szczególnie bliski. Na początek warto rozdzielić dwie sprawy:
- chiński komunizm
- i normalnych ludzi
Także warto rozdzielić temat:
- obecnych Chin żyjących w reżimie komunistycznym
- od dawnych filozofii, kultury.
Można zrobić wiele takich podziałów.

Filozofia "Wu-Wey", czyli "działanie przez nie-działanie", to bardzo specyficzna filozofia. Nie należy utożsamiać przeciętnego Chińczyka ze "Zbiorowym Cesarzem", jak to fajnie nazwał Kazimierz. Naród chiński przez wieki nauczony był radzić sobie w każdych warunkach, nawet najtrudniejszych.

Niegdyś Chiny były potęgą, dziś chcą się odrodzić. Dlaczego tak się stało, że porzucili drogę rozwoju na modłę zachodu?. Moja fascynacja Chinami spowodowała, że kiedyś napisałam pewien artykuł. Dotyczy on chińskiego żeglarza ZhengHe oraz tego, dlaczego postanowiono zawrócić z drogi postępu technicznego:
http://www.psychotronika.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=231&Itemid=45
Jestem pod wrażeniem Twojego artykułu - jak mało wiemy o chińczykach i ich kulturze. Wiadomo, że propaganda i polityka z każdej ze stron zrobiły swoje, ale jest ich za co podziwiać - mimo wszystko.

[Kazimierz]

Grace !
Masz rację,w tym co piszesz:"Niegdyś Chiny były potęgą, dziś chcą się odrodzić. Dlaczego tak się stało, że porzucili drogę rozwoju na modłę zachodu?. Moja fascynacja Chinami spowodowała, że kiedyś napisałam pewien artykuł. Dotyczy on chińskiego żeglarza ZhengHe oraz tego, dlaczego postanowiono zawrócić z drogi postępu technicznego."
Czytałem ten artykuł o Zheng He,który załączyłaś. To apoteoza wyższości nie tylko Zheng He nad Kolumbem,ale wyższości Chin nad resztą świata, w tym w szczególności świata zachodniego.
Artykuł ten był dla mnie uzupełnieniem filmu o tym podróżniku i odkrywcy świata zachodniego dla Chin, który oglądałem niedawno na tv discovery channel,czy natinal geographic.
Myślę,że dyskusja o Chinach ominie rafy fobii i połpynie rzeczowym torem o tym,czy Chiny współczesne są śmiertelnym zagrożeniem dla świata zachodniego, czy też nastąpi rozsądna globalizacja z udziałem Chin. Czy nastąpi konwergencja Chin, Unii Europejskiej i Ameryki itd.
Pozdrawiam,Kazimierz

[Mar-Basia]

Witam, jestem nowa na tym forum, ale temat jest mi szczególnie bliski. Na początek warto rozdzielić dwie sprawy:
- chiński komunizm
- i normalnych ludzi
Także warto rozdzielić temat:
- obecnych Chin żyjących w reżimie komunistycznym
- od dawnych filozofii, kultury.
Można zrobić wiele takich podziałów.

Filozofia "Wu-Wey", czyli "działanie przez nie-działanie", to bardzo specyficzna filozofia. Nie należy utożsamiać przeciętnego Chińczyka ze "Zbiorowym Cesarzem", jak to fajnie nazwał Kazimierz. Naród chiński przez wieki nauczony był radzić sobie w każdych warunkach, nawet najtrudniejszych.

Niegdyś Chiny były potęgą, dziś chcą się odrodzić. Dlaczego tak się stało, że porzucili drogę rozwoju na modłę zachodu?. Moja fascynacja Chinami spowodowała, że kiedyś napisałam pewien artykuł. Dotyczy on chińskiego żeglarza ZhengHe oraz tego, dlaczego postanowiono zawrócić z drogi postępu technicznego:



Dziekuje ci, ze poruszasz temat Chin z innego kata widzenia. To niesamowity kraj, z niesamowicie bogata kultura i historia. Mieszkam w Hiszpanii i czesto czytam "spory" tutejszych historykow, kto naprawde pierwszy oplynal glob -Zhung He, czy Kolumb, czy Magellan. Szkoda, ze tak malo jest zrodel o Zhung He, zaczynajac od jego rodzinnego kraju Chin. Moze wlasnie dlatego, ze nie kolonizowal i nie grabil odkrytych terytoriow.
Dziekuje Ci za artykul, ktory jest bardzo interesujacy. Z niecierpliwoscia oczekuje na dalsza dyskusje o Chinach i mam szczera nadzieje, ze bedzie powazna i konstruktywna.
Pozdrowienia :)

[senior A.P.]

Chiny dzisiaj tez sa potega tyle,ze nie agresywna.Swe osiagniecia zawdzieczaja pracowitosci swego narodu !