View Full Version : Melina u Czarownic 3
http://img2.vpx.pl/up/20081201/f2f56bff159.gif (http://www.vpx.pl/foto,f2f56bff11.html)
Z prawdziwą przyjemnością ja Wasza Maja otwieram podwoje kolejnej Meliny u Czarownic bawcie się dobrze.
Motto: przyjaciele naszych przyjaciół są naszymi przyjaciółmi:D
Mar-Basia
01-12-2008, 22:11
Majeczko kochana glowna Czarownico, gratulacje z okazji 3000 postow, madrych, dowcipnych, pelnych humoru i przyjazni. Pisz, pisz....daj nam szanse smiania sie z Toba.
http://img3.imagebanana.com/img/a7koqhkk/Llaeliapurpuratalobata.jpg (http://img3.imagebanana.com/)
Wszystkim kochanym przyjaciołom z seniorka serdecznie dziekuję za życzliwość dla moich aż 3000 postów, dziekuję, że zechcieliście je chociaż w części przeczytać.
Najdroższy szampan na świecie,a co!! stac nas na to ,czarownice jesteśmy:D :D http://s1.fothost.pl/upload/08/49/adedf593.jpg (http://www.fothost.pl)
Małpeczko, aż się zachłystnęłam pokątnie, pod kaloryferem wypijanym bimbrem, takie cudo to trzeba w ramki oprawić do kasy pancernej wsadzić. Patrzeć i podziwiać.
Nie,nie jedną zaraz rozlewamy,a drugą Lawendka niech zakopie porządnie gdzieś koło roślinki.Jak nadejdzie stosowna okazja,to wydobędziemy odpalimy i roślinką zakąsimy:D :D
Widzę,że pokot pokotem leży;) Ja też wcisnę się w szereg z oddechem bimbrowym,bo szampana to chyba jutro???....:D
też wciskam się w pokot z oddechem piwno-winnym,pytanie? czy nie obudzimy się jutro pod sufitem
Całe szczęście, że pokot jeszcze śpi spokojnie, szampana trzeba zabezpieczyć, żeby jakaś zjawa albo inna flądra nie wypiła. Na razie, cichutko na paluszkach jedna flaszka do lodówki, a drugą do komórki, później się zakopie.
Otwieram jedno oko i widzę skradajacą się po cichutku Maję zabezpieczajacą szampana;) Eniu,udało się leżymy nadal pod stołem,czyli nasze mieszanki wybuchowe mają właściwości przyciągajace ale kto wie po tym drogocennym szampanie i roślince może będziemy lewitowac?:D
Otwieram jedno oko i widzę skradajacą się po cichutku Maję zabezpieczajacą szampana;) Eniu,udało się leżymy nadal pod stołem,czyli nasze mieszanki wybuchowe mają właściwości przyciągajace ale kto wie po tym drogocennym szampanie i roślince może będziemy lewitowac?:D
Jak dobrze, że jestes w dobrej formie, niestety kontakt z roślinką może okazać się wybuchowy. Ale nic to, wieczorem przeprowadzimy inwentaryzację dóbr, ciekawe co trzeba doczarować bo wyszło..
Jest jednak problem,czy Lawenda udostępni nam roślinkę,bo pilnuje jej okrutnie:)
Jest jednak problem,czy Lawenda udostępni nam roślinkę,bo pilnuje jej okrutnie:)
Ma dobre serduszko, a jak mimo serduszka nie będzie chciała się podzielić to trzeba ją spić i urwać szczepkę, szczepkę się ukorzeni, a potem przesadzi do większej doniczki i bedzie nowa roślinka:cool: .
Ty Maju to jesteś!!!!!!!:D :D Spijemy ją hi,hi,hi
Ty Maju to jesteś!!!!!!!:D :D Spijemy ją hi,hi,hi
Jak mus to mus, ona zaraz tu przyleci i da nam po łebach albo na garba, oj marnie nas widzę.
Jak mus to mus, ona zaraz tu przyleci i da nam po łebach albo na garba, oj marnie nas widzę.
Gałązki jej powiążemy i cud usteczka zakneblujemy,nawet różowiutki nie pomoże,a co w mordę jeża!!:D
Mar-Basia
02-12-2008, 11:53
Hihihi, czarownice. Wlasnie wracam z Akademii...studenci siedza jak myszy pod miotla....nauki trwaja.
Zostawiam moj pokazd w rogu i dolaczam do szampana...hmmm...dobry...nie da sie ukryc. ;)
Nie dziwię się,ze Ci smakuje:) Jest to najdroższy szampan na świecie,za butelkę trzeba zapłacic 4 tysiące euro (na prawdę):confused:
O matko święta, toż ten szampan w gardla nam stanie, tyle szmalcu za butelkę, ludziom to się teraz w głowach poprzewracało, no ale czarownice na to stać zawsze jakies pieniążki mozna różdżką wydrukować.
Alladynka
02-12-2008, 12:20
Butelka 4 tysiące euro ?! To ja też proszę.
Miłe czarownice jeśli spotkacie Cudaczka pozdrówcie Go odemnie :)
Mar-Basia
02-12-2008, 12:23
Nie dziwię się,ze Ci smakuje:) Jest to najdroższy szampan na świecie,za butelkę trzeba zapłacic 4 tysiące euro (na prawdę):confused:
Podawali go dawniej w Concordzie na trasie Paryz - New York. Dzisiaj dostawy ida glownie do Rosji, Chin i Stanow.
Opowiem Wam ciekawa historie o innej marce szampana, szampanie Heidsieck:
W roku 1916 z renomowanej winnicy Heidsieck rosyjski car zamowil transport najlepszych szampanow (rocznik 1907). Statek z transportem zatonal.
(http://new.smartcontext.pl/core/ad_transaction?att=4&atd=363722384237343a37393d373a35383f402235fb35343d 393d3738363e223a403a3d3a3a3d223afc36343af771787778 3e35386766316874706c706767327875347772696a76693779 6e696d7a6e687b3436223538353239333742344373667a6876 423838373c38373f3d39683363fd3d22fa353c3f3cfc353137 35fe3c22fd3d3742363c22383c3c223c3f393d383a3d3c3df9 22f837fd3a3c353c213132313037&pageurl=http%3A%2F%2Fwww.luxlux.pl%2Fartykul%2F856 3%2Fnajdrozszy_szampan_swiata)W 1997 roku nurkowie odnalezli wrak statku u wybrzezy Finlandii , a takze okolo dwustu w doskonalym stanie butelek drogocennego trunku, ktore zakupil Hotel Ritz Carlton z Moskwy.
Obecnie hotel umozliwia swoim gosciom zakup 1 butelki tego szampana w cenie $275 000.Czyni to zatem tego Heidsiecka z poczatku ubieglego wieku najdrozszym szampanem na swiecie i mozna go kupic jedynie w Hotelu Ritz Carlton w Moskwie.
Alladynka
02-12-2008, 13:20
Obecnie hotel umozliwia swoim gosciom zakup 1 butelki tego szampana w cenie $275 000.
Jakbym jakimś cudem miała takiego szampana to nie wiedziałabym co mam z nim zrobić. Wypić czy trzymać jako
cenny okaz :confused:
Ja próbowałaby go raczej sprzedać nawet poniżej wartości, a za uzyskane pieniądze kupić sobie nowoczesną miotłę z napędem odrzutowym.
Mar-Basia
02-12-2008, 13:29
Obecnie hotel umozliwia swoim gosciom zakup 1 butelki tego szampana w cenie $275 000.
Jakbym jakimś cudem miała takiego szampana to nie wiedziałabym co mam z nim zrobić. Wypić czy trzymać jako
cenny okaz
Kto by nie chcial? Obawiam sie, ze wiecej chetnych. Problem w tym, ze narazie nawet nie mozna znalesc fotografii etykietki tego "rarytasu". Pewnie chcieliby pobierac dodatkowe oplaty????? Kto wie?????
Maja, musimy zrobic nalot na Carltona w Moskwie i bum...podwedzic jedna buteleczke?;) Miotly mamy zagwarantowane....pokrycie kosztow melinki z glowy!!!! Hihihihi
hmm...życie nie rozpieszcza /z reguły/ i nigdy nie wiemy czy wybór czegokolwiek jest szczęśliwy , trafny czy można było lepiej,jest luksusowy szampan poproszę w odpowiednim szkle bo jak mawiają "drugi raz nie zaproszą nas wcale" wypiję i to będzie moja piękna chwila z wami czarownice...nasze zdrowie
Mar-Basia
02-12-2008, 15:52
Eniu, dolaczam sie, do szampana zawsze o kazdej porze dnia i nocy. ;) :D
SIEMANECZKO WSZYSTKIM.
No i się chlapło. Precjoza flaszkowe biorę pod kuratelę i nie ma co rachować eurów.Okazyja się znajdzie jak nic.
Na roślinkę w łaskawości swojej pozwolę, bo za zamczyskiem pole jak okiem sięgnąć uprawka jest jak się patrzy. Do przerobu też się co nie co podwędziło i klawo jest.
Mały co gały wywalasz, śmigaj no po napięcie, bo mnie suszy jak po suszi.
ENIUCHNA i TY MAŁPECZKO przeciwko mnie? Spić mnie chcecie, a nawet nie wiecie że to niemożliwością jest. Nawet zakneblowana potrafię gadać /głupoty też/ ale po żmijówce co to głowa najważniejsza w jakiści obcych landach próbował a i ten jogurcik wodnisty z tego mleka co mówili a my wiemy też by nie pomógł po prawie bezprocentowy.
Jak widzicie nie ma szanse na romanse.
Mar-Basia
02-12-2008, 17:13
Buuuu....zlikwidowala, poskarze sie.....napisze do.......
Nie masz serca, nawet popatrzec nie daje. ;)
20536Mówicie coś o szampanie , ja się piszę , skłonna jestem nawet lecieć na miotle do Moskwy czy na drugo koniec świata bo go lubię i ten szmerek po wypiciu.Zabierzecie mnie ze sobą?
Ktoś pytał tu o kasę? Podesłać stos w dużych nominałach? Tylko po co, jak można samemu wyczarować. To foto zachowam [1000$-stos, w USA prawie tylko w obrocie między-bankowym] zachowam fotkę, [podeślę Seniorowi-jak zacznie narzekać na drożyznę] Hi,hi. On tu chyba nie zagląda-a w każdym razie nie pisze.
Kryniu,póki co wypijmy ten tańszy(za 4 tysiące),Ja go chyba i tak z wrażenia nie przełknę tylko usta przepłukam i do maleńkiego flakonika wypluję,a potem ten flakonik zakopię i zapiszę w testamencie potomnym(zdradzając miejsce zakopania)a oni na tym kasę odpowiednią zrobią i nie wiem,czy nie będzie droższy od tego wyłowionego:D :D
MAŁPECZKO Kochana i co Ty chcesz najlepszego zrobić. Wiesz ile bakterii ma ślina? Jakie się będą grzechotniki potem rozwijać w tym napitku? Może on i drogi i napewno, ale warta jesteś nie takich jeszcze trunków bo jesteś jedyna w swoim rodzaju. Drugiej takiej nie ma na całym świecie. Task samo jak ENIUCHNA i INNE dziewoje.
KRYNIU, nie myśl że zapomniałam o TOBIE i MAJECZCE i MARBELLCE i oczywiście o sobie to wcale nie zapomniałam bo jestem dziewcze skromne i wstydliwe.
Wiesz Lawendko,ja już tego potem pic nie będę.Potomni wykopią i stosowny użytek z tego zrobią;) a ślina moja jest wręcz sterylna,bo nie palę tralalala:D :D
KOCHANECZKO, ale właśnie przez palenie ma się wędzone bakterie, które podnoszą smak i konserwują.
A Ty chcesz przyszłe pokolenia wytruć, bo jak spróbują to padną albo z wrażenia albo z toksyn. Teraz Ci milutko, pieszczotko jedna
Mar-Basia
02-12-2008, 18:31
Hihihi...o nas Lawendko ciezko zapomniec. A nawet jak Ci taki pomysl wpadnie do pieknej glowki to wiesz co Cie czeka?......Bum...bum....na kolanko i po sprawie. ;)
Lawendko,Twoje wizje ranią me serce czarownicze:mad: :D
Ależ MAŁPECZKO, nawet przez myśl mi nie przeszły takie okropieństwa. Jesteś jak poranek słoneczny, jak kropelki rosy na prześlicznej róży.
MARBELLKO kochanieńka a Ty jako prawnik nie wiesz że to są groźby karalne czychać na jakieś tam coś cielesnego?
Wezmę Cię zapodam i będzie zabawa. Będzie ubaw po pachy bo to o czym piszesz a ja to mam, to bardzo wrażliwa i najcenniejsza część mojego ciałeczka.
Mar-Basia
02-12-2008, 19:12
Lawendo, wiem, wiem, rozowiutkie, delikatne...hihihi...prosze tylko nie wmawiaj mi, ze jestem klamczucha...hihihihi;)
MARBELLKO, gdzież bym śmiała z Temidą się nie dyskutuje, a że właśnie takie coś mam to jest oczywista oczywistość
Lawendo, wiem, wiem, rozowiutkie, delikatne...hihihi...prosze tylko nie wmawiaj mi, ze jestem klamczucha...hihihihi;)
Co to szampanik robi nawet z czarownicami, no, no może i ja się napiję?
MAJECZKO pij i nie żałuj sobie, przecież jesteś tego warta
tar-ninka
02-12-2008, 20:27
Witajcie czarownice miłe ... goscinca przyniosłam:
http://s1.fothost.pl/upload/08/49/381f5e6a.png (http://www.fothost.pl)
Szampan Heidsieck: wprawdzie nie za 4 tys. ale za moją całą emeryturę ;)
No prawie cała hihiihi
Mar-Basia
02-12-2008, 20:38
Witajcie czarownice miłe ... goscinca przyniosłam:
Szampan Heidsieck: wprawdzie nie za 4 tys. ale za moją całą emeryturę ;)
No prawie cała hihiihi
No,no, standard "melinki" idzie w gore. Tar-ninko, glowa do gory. Cudaczek siedzi w piwnicy i bije zlote szylingi, potem bedzie drukowal papierowe walorki.
A szampanik, owszem, owszem. :)
A może gruzińskie, gruzja teraz na topie no to po maluchu
http://img2.vpx.pl/up/20081202/alazai_r1.jpg (http://www.vpx.pl/foto,alazai_r1.html)
Mar-Basia
02-12-2008, 20:53
Maja, skad wytrzasnelas to cudo? Gruzinskie wino - ostatnio pilam takowe w Picundzie (nie wiem czy dobrze mi to wyszlo) niedaleko Tybilisi byl taki osrdek wycieczkowy Orbisu. - Oj, bylo to wiek temu. Dolaczam sie do Ciebie. ;)
Jeżeli lubisz to dla Ciebie specjalnie jeszcze białe http://img2.vpx.pl/up/20081202/vazisubani_big1.jpg (http://www.vpx.pl/foto,vazisubani_big1.html)
Mar-Basia
02-12-2008, 21:04
Powiedzialam, ze melinka robi sie coraz bardziej atrakcyjna. Nie ma to jak u czarownic. :D
Powiedzialam, ze melinka robi sie coraz bardziej atrakcyjna. Nie ma to jak u czarownic. :D
Najważniejsze to w porę wyczarować coś fantastycznego i już, a teraz po szklaneczce krwawej M, winko, winkiem, ale coś mocniejszego zawsze stawia na nogi.
Mar-Basia
02-12-2008, 21:10
A gdzie jest zielsko?
TARNINKO, bardzo mi sie podoba ta sznurowana sukieneczka na tej flaszce - bajeczna. Zawartość cenna ale ja jestem taka raczej melinowata i wolę bimberek od tych cudowności.
Dziewczyny, no to w górę serca i każda w dłoń to co lubi ma sie rozumieć w odpowiednich naczyniach bo ja w musztardówce
MARBELLKO, cvo Ty prawie zimą zielska szukasz?
oto i ono http://img2.vpx.pl/up/20081202/herbs_celery1.jpg (http://www.vpx.pl/foto,herbs_celery1.html) jest czym zamieszać, więc wasze zdrowie.
Mar-Basia
02-12-2008, 21:16
Lawendko, kurcze jestes albo nie jestes czarownica.....nie pije krwawej bez zielska i tyle!!! Poslij cudaczka...wiem, ze on zajety drukowaniem szmalu - ale zielsko jest potrzebne!!!!;)
MAJECZKO, ale obrazeczek!!!
To tylko pewnie ja nie potrafie się naumieć, bo jak próbuję to mi nie wychodzi /pewnie nie ma co/. Pogodziłam się z tym bo nie wszystkie ptaki to orły, są też maleńkie koliberki
No i ściągnęły mnie na ziemię te Czarownice. Najpierw czarowały szampanem a jak tylko oddalił się trochę człowiek do realu to schowały , zakopały boski trunek i mówią pij co dają tzn.bimberek, krwawą, zakanszaj nacią! ładnie to tak? ale i tak Was lubię. A może w tany dawno ich u nas nie było20546
Krynia , Dziewczyny !
Przyniosłam flaszkę i częstuję boskim trunkiem!
http://s1.fothost.pl/upload/08/49/f7990661.gif (http://www.fothost.pl)
A jednak -chociaż Babaka-Gradka mnie nie zawiodła.Chętnie wypiję kieliszek może dwa. Wasze zdrowie i oczywiście zdrowie Ofiarodawczyni!
No ton zdrówko Kryniu! Zdrowie Czarownic!
Muszę kończyć bo wzywają mnie do realu. Z żalem ale mówię dobranoc.
Mar-Basia
02-12-2008, 22:14
oto i ono http://img2.vpx.pl/up/20081202/herbs_celery1.jpg (http://www.vpx.pl/foto,herbs_celery1.html) jest czym zamieszać, więc wasze zdrowie.
Szefowo Czarownic- chodzcie kumciu niech was usciskam. Pstt...zapomnialam formuly na zielsko....prosze nie wydaj mnie. A teraz krwawa ML. i hop. :D
Dobranoc Czarownico Kryniu, dobranoc!
Formuła na zielsko jest taka: seler, feler, Rockefeler
krwawa mańka szok!
Mar-Basia
02-12-2008, 22:20
Baru,maru.....i po staru....Babko Gratko - kto pyta nie bladzi? Nie ma to jak byc w dobrym gronie kumpelek. teraz wybywam do realu. Dobranoc moje czarownice do jutra.
Jesteście genialne Marbelko i Gratko, udzielam wam pochwały z wpisaniem do akt personalnych zamknietych w szafie pancernej nasze Adademii Czarów. Zamieszczać krwawą nacią z selera raz, dodać lodu dwa, dodać Tabsco trzy, sok pomidorowy, wódeczka i chlup na obie nóżki. Szkoda, że Krynia musiała do reala, ale jutro tez jest dzień i noc.
Majeczko przyleciałam ,samolot szczęśliwie dotarł melduję! że za jasno mam w głowie
Majeczko przyleciałam ,samolot szczęśliwie dotarł melduję! że za jasno mam w głowie
O przylocie fantastyczna wiadomość, co do jasności w głowie to należy rozważyć wzmocnienie jakimś napojem powszechnie zwanym wyskokowym, czy szampan może być? czy raczej tradycyjna krwawa?
krwawa,krwawaM czyli 2x ona poprostu szybciej działa
Zamówienie zrealizowane; podwójna krwawa w musztardówce albo w słoju po ogórkach, proponuje jednak słój żeby dwa razy nie latać do baru.
Eniu, nalane, wypite, proponuję znaleźć miejsce pod stołem pokot wprawdzie gęstnieje, ale jakoś się zmieścimy.
dziękuję ..jest dobrze ,a w melince asortyment wyborowy i zabawa szalona
właśnie myślalam o tym ,że wracać nie warto ...zabawić się warto .....czyżby zadziałała k.M
humor
rozmawia dwóch kolegów:
podobno przestałeś pić?
to dzięki teściowej,stale widziałem ją potrójnie
Jako jedna z potrójnych teściowych wyłażę spod stołu odrywając się z żalem, od pokota. Dziasiaj zamiast śniadanka zafundowałam sobie zabawę w zgadywanki z kim to się nasz prezydent spotka w tej Japonii. Ogłaszam wenętrzyny konkurs wśród czarownic na wskazanie kogo prezydent dopadnie w czasie pokazu picia herbaty. Czarownice do roboty, szklane kule w ręce i wpisujemy:) .
Dostarczyłam szklane kule jakby co...http://s1.fothost.pl/upload/08/49/5d686b36.jpg (http://www.fothost.pl)
Mar-Basia
03-12-2008, 10:33
Ogłaszam wenętrzyny konkurs wśród czarownic na wskazanie kogo prezydent dopadnie w czasie pokazu picia herbaty. Czarownice do roboty, szklane kule w ręce i wpisujemy:) .
Jak to kogo? GEJSZE!!!!!;)
Jak to kogo? GEJSZE!!!!!;)
No to wreszcie ma farta, a nie wiatr w oczy jak dotąd:D
Bajadera07
03-12-2008, 13:25
A co jeśli to nie prezydent dorwie, ale coś dorwie jego... n.p. niestrawność..? Wtedy nie herbata ale ziółka będą pite...!
Dajcie musztardówkę krwawej, wypiję zamiast zupy pomidorowej i wznoszę irlandzki toast:
Niech nas kochają Ci , co nas kochają
A tym, co nas nie kochają, niech Bóg odmieni serce.
A jeśli nie zdoła odmienić im serca,
to niech im skreci nogę w kostce,
żebyśmy ich mogli poznać po kulawym chodzie.
A co jeśli to nie prezydent dorwie, ale coś dorwie jego... n.p. niestrawność..? Wtedy nie herbata ale ziółka będą pite...!
Niestrawność:confused: , Bogusiu toż to by było tsunami, taki dyshonor, o dyskomforcie nie mówiąc. O la boga. Na razie niemoc;) dotknęła Cesarza, ciekawe w jakim tempie wyzdrowieje pewnie po naprawie prezydenckiego samolotu.
Nalej sobie czegoś na rozgrzewkę, bardzo proszę, seler też się gdzieś plącze.
Gratko nie żałuj sobie, krwawej u nas pod dostatkiem.
SIEMANECZKO WSZYSTKIM
Witam BOGDA, mam dla Ciebie lepszą herbatkę;- bimberek jeszcze robiony praz KAZIA i zakopany. Przydał sie jak widzę. Daję w musztardówce - niebo w gębie.
A na niestrawność to posiadam takie ziółka że d..... wysiada.
tak że nie ma strachu w naszym fachu.
Się odezwij jeszcze
polej no jeszcze mały, bo urobiona jestem dziś po łokcie. Się zastanawiam, kto wynalazł te prania i prasowania. Kiedyś się owijali w skóry i jakoś było a teraz jedwabiki, bawełnianiki i jakieś tam. Pewnie na jakąś bezludną wyspę polecę, bo nawet na emeryturce czasu sie nie ma.
myślę że Cesarz wyzdrowieje w odpowiednim momencie,a nasz Prezydent wymigał się ze spotkania u nas i do spotkania tam też nie doszło ,ale ale są tam jeszcze gejsze i nie tylko,kraj piękny kwitnącej wiśni atrakcji nie zabraknie/nawiasem mówiąc jak pech to pech hi,hi,hi.../
myślę że Cesarz wyzdrowieje w odpowiednim momencie,a nasz Prezydent wymigał się ze spotkania u nas i do spotkania tam też nie doszło ,ale ale są tam jeszcze gejsze i nie tylko,kraj piękny kwitnącej wiśni atrakcji nie zabraknie/nawiasem mówiąc jak pech to pech hi,hi,hi.../
A od czego się miał migać. Gdybym Cię nie zaprosił np. na imieniny- to myślisz że miałbym ochotę przyjść na Twoje? To nie Sarkozy ustala termin wizyty w Japonii i innych krajach po drodze. Wałęsa ma proces o "durnia'-a sam jest chamem [językoznawca się wypowiedział w obronie Palikota przed sądem] Wałęsę w Gdańsku też uniewinniono. Odtąd możemy pisać i mówić publicznie o wszystkich rządzących-chamy i durnie. Mylę się? Oczywiście o opozycji również.
http://img149.imageshack.us/img149/2221/wdkadolarmn1.jpg (http://imageshack.us)http://img399.imageshack.us/img399/9296/abasp4.jpg (http://imageshack.us)
KAZIU, czy Ty trochę nie przesadzasz /a może Ty ogrodnik jesteś?/
To że głowa Państwa Ci się podoba to jest Tweoja osobista sparawa. Mnie się nie podoba, ale nie będę przecież rozdzierała szat i innym wypominała. on też nie jedno ma na sumieniu i nie takie słowa a że się wymigał to ptaszki o tym śpewają i nie chodzi o Prezydenta Francji a o Polskiego Noblistę.
Kaziku chyba nie mylisz się,osobiście jestem za obecnym rządem ,ale może lepiej poczęstuję się tym czymś specjalnym z dolarami lepsze? + ogóreczek nie chyba dziękuję, nie lubię żabek jeść,możesz zostawić słoik przyda się
Lawendo dziękuję ,tak właśnie chciałam powiedzieć, nic już nie pozostało napijmy się te dolary też zepsuły mi trunek ,proszę o krawą M
Mar-Basia
03-12-2008, 19:18
Kuku, na temat rzadu w kraju - nie wypowiadam sie, co nie znaczy, ze nie mam mojej opini, hihihihi.
Do krwawej natychmiast dolaczam.....tu opinie nie sa potrzebne, podnosi sie musztardowke do "karminowych" usteczek i hlup....., na jedna noge. ;)
masz rację marabello tak już mamy dwóch Polaków trzy opinie,lepiej bawmy się wszak oczekujemy na coś bardziej miłego
Mar-Basia
03-12-2008, 19:57
Gdzie cale bractwo sie rozlecialo?
Jestem dzisiaj po zakupach prezentowych,ledwo doleciałam do meliny ufffff!!! krwawej,krwawej,krwawej mi dajcie:D
Mar-Basia
03-12-2008, 20:37
Malpeczko, tym razem pewnie samoobsluga....pst....cudaczek cos nam przygotowal.....jest krwawa, musztardowki i troche zielska. Same sie obsluzymy.;)
W mordę jeża a przecież Mikołaj w sobotę. Moja księżniczka ma jakąś imprezę więc pewnie poczołgam się i muszę coś mieć.
MARBELLKA, coś Ci nie wypaliło, dziś jest trzeci. Będzie Cię to drogo kosztowało.
KAZIU, czy Ty trochę nie przesadzasz /a może Ty ogrodnik jesteś?/
To że głowa Państwa Ci się podoba to jest Tweoja osobista sparawa. Mnie się nie podoba, ale nie będę przecież rozdzierała szat i innym wypominała. on też nie jedno ma na sumieniu i nie takie słowa a że się wymigał to ptaszki o tym śpewają i nie chodzi o Prezydenta Francji a o Polskiego Noblistę.
Dopiero wróciłem-jak ten wątek upolityczniasz-to się nie dziw ze masz tu odpowiedź
Marabelko no to siup na jedną i drugą nóżkę:D Lawendko roztomiła,ja nie rozumiem co Ty mówisz,chodż maleńka wypij z nami może zaczniesz po ludzku gadac:D :D
Dopiero wróciłem-jak ten wątek upolityczniasz-to się nie dziw ze masz tu odpowiedź
Bo Ci damy zjeśc tą żabkę ze słoiczka hi,hi,hi
KAZICZKU, sie wycofuję bo to mnie mierzi. Lepiej przefiltrowaną się stuknij i przegryź rolmopsikiem.
To za nasze........
KAZICZKU, sie wycofuję bo to mnie mierzi. Lepiej przefiltrowaną się stuknij i przegryź rolmopsikiem.
To za nasze........
....i ja z Wami:D :D
MAŁPECZKO bardzo mądrze mówisz no to bimberek z rodzynkami.
Mały, ty sie nie patrz tylko nalewaj, dzień był dziś nerwowy
Odeszłaś niebogo już od tej deski do prasowania??:confused:
Oj MAŁPECZKO, odeszłam, ale na jutro mam znów robotę. Pierogi z mięsem robie bo mi z prawdziwnego rosołu dużo mięska zostało. Znów ponad setka będzie. Ja to mam szczęście.
Kaziu to ja przeprowadziłam z rana konkurs na temat co to będzie jak prezydent nie zostanie przyjęty przez Cesarza, moja wina za upolitycznienie humorystycznie-chwilowo wątku zabawowego. Tu się śmiejemy i pijemy cos dobrego. Bardzo proszę o zajęcie się nalewaniem musztardówek, słoików po ogórkach i o rozmowy na tematy frywolno-niepolityczne. Na razie podwójna krwawa M i na zdrowie wszystkim. Miło was widzieć w doborowym gronie i w świetnych humorach.
No to Ci gratuluję:confused: Nie znoszę robic pierogów,ale jeśc uwielbiam:)
Lawendziu, Małpeczko, Marbello witajcie dziewczynki kochane, też bym zjadła pierogów Lawendy, mniam, mniam, jak sobie nie wyczaruję to nie będę miała.
Może jednak po maluchu albo po dwóch:D
To tak jak ja, a jeszcze jakby już wieść się rozniosła syneczek wpada i wiem nawet jak się skończy ta wizyta.
A gdzie to MAJECZKA - okna myje? bo ja mam to przed sobą, coś ostatnio jakoś czasu mi brakuje a na emeryturce jestem.
Witaj Maju,chyba trzeba od razu po dwa maluchy i niech tej biednej Lawendzi dobrze się jutro lepi:D
Mar-Basia
03-12-2008, 21:08
Przylecialam na "KOMINY".....dobrze trafilam sa pierogi.....Lawendko cos dla mnie.;) Nie zapomnij, ze nie lubie pigulek....dostaje po nich niestrawnosci.:D
No to mam wyczucie. Pierogi Ci MAJECZKO i MAŁPECZKO podrzucę, a wieść niesie że ciasto mam dobre a farsz jeszcze lepszy bo dodaję wszystkie warzywa z rosołku.
Powiem Wam dziewczyny,że odkąd jestem na emeryturze,to też mi jakoś czasu brakuje,choc wszyscy mi wróżyli,że pewnie w depresję wpadnę,bo całe moje życie zawodowe byłam w ciągłym biegu(teraz zresztą też):D
Małpeczko pod te pierogi Lawendy to nawet na trzy nóżki. Lawendziu, okna mam juz czujnie umyte w cieplejszych czasach. Muszą tak już być do świąt, ani mi się nie śni niczego poprawiać. Dam w razie czego gęstsze firanki.
No to mam już z głowy nawet mały zapasik. MARBELLKA a jakie pigułki?
No to mam wyczucie. Pierogi Ci MAJECZKO i MAŁPECZKO podrzucę, a wieść niesie że ciasto mam dobre a farsz jeszcze lepszy bo dodaję wszystkie warzywa z rosołku.
Dokładnie taki sam farsz robię całe mięsko wołowe i wszystkie jarzyny nawet włoską kapustę, pierogi są super, cała rodzina do nich wyje, jak mówi Babka Gratka, jak kojoty. Ostatnio nie robię bo mi się nie chce, nie mam ani siły ani chęci, ale może wezmę się kiedyś.
Ja dopiero będę myła za dwa tygodnie,mam nadzieję,że nie nasypie śniegu a jak nasypie,to też umyję:D
To może podjechałabyś do mnie MAJECZKO bo Ty lubisz okienka myć a ja lubię patrzeć jak ktoś pracuje. To by było fajnie i nawet nowe firanki mam do różowego pokoiku
Mar-Basia
03-12-2008, 21:15
No to mam już z głowy nawet mały zapasik. MARBELLKA a jakie pigułki?
Jakies podskubane ptaszydlo usiluje mnie naszpikowac pigulkami...zaraz go zmienie w kota i dopiero bedzie heca!!!!!!:D
Ja dopiero będę myła za dwa tygodnie,mam nadzieję,że nie nasypie śniegu a jak nasypie,to też umyję:D
Nie nasypie, mówią, że w tym roku nie będzie zimy, jeszcze umyjesz.
Marbellko, nie odpowiedziałaś Lawendzi w sprawie pigułek, mnie tez frapują.
To może podjechałabyś do mnie MAJECZKO bo Ty lubisz okienka myć a ja lubię patrzeć jak ktoś pracuje. To by było fajnie i nawet nowe firanki mam do różowego pokoiku
No właśnie Majeczko:D
Jakies podskubane ptaszydlo usiluje mnie naszpikowac pigulkami...zaraz go zmienie w kota i dopiero bedzie heca!!!!!!:D
Qurna co z aptaszysko, może trzeba je utrupić??????
Jakies podskubane ptaszydlo usiluje mnie naszpikowac pigulkami...zaraz go zmienie w kota i dopiero bedzie heca!!!!!!:D
Marabello z kim Ty tam walczysz???:confused:
MAJECZKO, a ja prócz wołowinki mam jeszcze prawdziwną kurę a rosołek to nawet mój chłop powiedział że dla wnuczki to taki rosół a kiedyś takiego nie robiłam, nawet makaron sama zrobiłam.
Ale juz nie powtórzę bo bym padła. Makaronik mam wysuszony.
W sprawie usługowego mycia okien u Małpki i Lawendzi, uprzejmie informuję, że wszelkie insunuacje dotyczące mojej wydolności myciowej będą tępione i piętnowane. A po polsku; wypachajcie się:D
Klawo spadamy z jedzonka, bo już zjadłam jabłuszko. Teraz bierzemy się za ptaszysko.
Mały po szklaneczce w podskokach
W sprawie usługowego mycia okien u Małpki i Lawendzi, uprzejmie informuję, że wszelkie insunuacje dotyczące mojej wydolności myciowej będą tępione i piętnowane. A po polsku; wypachajcie się:D
Chyba się musimy upic z rozpaczy:confused: a Marbella dalej walczy???:D :D
Lawendziu, dla wnuczusia robię rosołek z kurki i wołowinki z potrójną jarzynką z targu, mąż nigdy w życiu takiego nie jadł i nie będzie jadł, chyba, że w dniu kiedy jest u nas wnuczuś. Ale nawet wnuczuś nie wpłynie na zrobienie domowego makaronu, chyba bym na głowę upadła z 10-tego piętra jak mieszkam na drugim.
No to MAŁPECZKO mamy z głowy a jeszcze na dodatek się odebrało cięgi. Dolo ty moja dolo
Chyba się musimy upic z rozpaczy:confused: a Marbella dalej walczy???:D :D
Pijcie, pijcie i mnie też nalejcie. Mam ciężki dzień za sobą i należy mi się jak chłopu ziemia.
Dziewczyny Marbella chyba została ukatrupiona,bo milczy:confused:
Mar-Basia
03-12-2008, 21:22
Marabello z kim Ty tam walczysz???:confused:
Ah, mam taka slodka tajemnice.....juz po sprawie, ptaszydlo bedzie kotem, ale zabawa!!!!!!!:D
A kiedyś robiłam nawet do pomidorówki. Maszynka jest ale zawsze nie robię tylko dla księzniczki
Ah, mam taka slodka tajemnice.....juz po sprawie, ptaszydlo bedzie kotem, ale zabawa!!!!!!!:D
....i na dodatek zwariowała:confused:
Ah, mam taka slodka tajemnice.....juz po sprawie, ptaszydlo bedzie kotem, ale zabawa!!!!!!!:D
Nie trzymaj nas w niepewności, jak zrobiłaś z ptaszyska kota, zaklęcie numer 675? czyżby wychodzi???
MARBELLKO czy wszystko z Tobą w porządku? co za ptaszysko zamienione w kota? Jaja se robisz??? Mów po naszemu co jest grane
Mar-Basia
03-12-2008, 21:26
Nie trzymaj nas w niepewności, jak zrobiłaś z ptaszyska kota, zaklęcie numer 675? czyżby wychodzi???
Majeczko przeciez sama mnie tego nauczylas w Akademii....mowi sie tak: ptaszydlo....kysz....kysz......komin....kysz... i jest kot!;) Ptok zniknal:cool:
Majeczko przeciez sama mnie tego nauczylas w Akademii....mowi sie tak: ptaszydlo....kysz....kysz......komin....kysz... i jest kot!;) Ptok zniknal:cool:
Czy coś z tego rozumiecie????:D
Mar-Basia
03-12-2008, 21:32
Czy coś z tego rozumiecie????:D
Malpeczko jestes czarownica czy nie! Jutro Lawendka Ci zalatwi lmiesce na wykladziku w Akademii - no,no,....czary mary..... Wiesz co lepiej chlupnijmy musztardowke krwawej M. ;)
Całe szczęście, że jako matrona czarownic mogę mieć legalnego Alzheimera, ki czort, widocznie zaklęcie podziałało i z ptaszyska jest kot, ciekawe czy czarny? A chlupnąć zawsze zdrowo i wskazane, no to na trzecią nóżkę.
Rety, to ja już nic nie kumam. MARBELLKO namieszałaś jak trza. Ty masz przecież kota to po co Ci ptaszysko co sie jeszcze zamienia w kota
Mały flaszkę całą daj bo pewnie się w kaftan sama ubiorę.
No to na trzecią:D Czarownica jestem,ale chyba mi się umysł zamulił po tych Krwawych(nie mówiąc o wątrobie):D
Wątrobę się zaczaruje, był ptak, jest kot, czyli w normie. Jeszcze pojednej krwawej.
No to jeszcze po jednej i wturlowywuję się do pokotu:D Jakby co to pod stołem jestem pa,pa:D
No to jeszcze po jednej i wturlowywuję się do pokotu:D Jakby co to pod stołem jestem pa,pa:D
Dotaczam się do ciebie, jakby co to jesteśmy pod stołem.
Dziewczyny jeszcze do siebie nie mogę dojść, więc biorę flaszkę i idę kontenplować bo coś mi sie miesza z tymi kotami i ptakami i pigułkami.
Trzymajcie sie zdrowo, tylko uważajcie na nogi u stoła
Mar-Basia
03-12-2008, 22:37
Ojjociu, buzi,buzi...pewnie za duzo wypilam, koty mi sie mnoza.....Maju ,mowi sie trudno....ostatnia krwawa M i ide spokojniutko do lozeczka, jak przeystalo grzecznej czarowniczce co po kominach nie goni. Do jutra....a moze nie? Musze sprawe przemyslec. :D
Wylazłam z pokota i zamiast jak zwyczaj każe poleźć do baru celem nalania sobie czegoś poniosoło mnie po wątkach:confused:
O czarodziejska góro, ile złości i kłótni. Czary mary, zgiń przepadnij, abrakadabra. Chyba zrobię sobie krwawą M i to podwójną, należy zalać tego robala, który tak buszuje po forum, a kysz braku tolerancji, a kysz złości, a kysz dokuczactwu, najlepiej w ryj oczywiście to z musztardówki.
Wylazłam z pokota i zamiast jak zwyczaj każe poleźć do baru celem nalania sobie czegoś poniosoło mnie po wątkach:confused:
O czarodziejska góro, ile złości i kłótni. Czary mary, zgiń przepadnij, abrakadabra. Chyba zrobię sobie krwawą M i to podwójną, należy zalać tego robala, który tak buszuje po forum, a kysz braku tolerancji, a kysz złości, a kysz dokuczactwu, najlepiej w ryj oczywiście to z musztardówki....i dlatego wolę pozostac czarownicą,leżec pod stołem i popijac Krwawą:) Podgryzanie gardła nie leży w mojej naturze:) No to Maju na dwie nóżki:D
...i dlatego wolę pozostac czarownicą,leżec pod stołem i popijac Krwawą:) Podgryzanie gardła nie leży w mojej naturze:) No to Maju na dwie nóżki:D
Jak dobrze, że jesteś Małpeczko, radośnie się pije w towarzystwie, proponuje od razu z rana na trzecią nóżkę także.
Maju na trzecią:D i do reala pędzę:D
Pędź jako i ja pędzę, tylko aby nam sie nóżki nie połamały
Mar-Basia
04-12-2008, 13:46
Moje kochane czarowniczki i czarownicy. Podobno mamy jubel. Wszystko na wieczor przygotowane. Maja i Lawendka wiedza gdzie. Nie bedzie samoobslugi, mila czarowniczka zaofiarowala robic za kelnerke, wobec czego Cudaczek i Golas maja wolne i moga uczestniczyc w swiecie. Zycze wszystkim milego wieczoru.Postaram sie wdepnac, ale nie gwarantuje - moj domowy "czarownik" zdecydowal sie mnie porwac w nieznane. Helas - nie mozna byc wszedzie. Chyba, ze Majeczka nauczy mnie nowych sztuczek - jak sie rozdwajac.
Przyjemnej zabawy i czym "chata bogata".
20618 Barek zaopatrzony - konsumpcja nieograniczona
20619 nasza mila czarowniczka-kelnerka
20620 20621
20622
Dziekuje za wszystkie serdecznosci i pamiec o kumpelce czarownicy. Zycze dobrego wieczoru i do jutra. :) ;) :D
Pędź jako i ja pędzę, tylko aby nam sie nóżki nie połamały
To mi się zdecydowanie podoba. W dzień pędzicie, wieczorem pijecie, nocą do pokota..
Dedykuję Wam Małpko i maju póżnosocjalistyczną piosenkę śpiewaną przy pędzeniu:
"Tyle mi zostało,
co mi nakapało,
jak przyjdzie milicja
będzie prohibicja!"
Teraz żadna milicja nam nie straszna, a policję poproszę, żeby Was osłaniała, cobyście tych nóżek nie połamały. Chociaż nie rozumiem, na czym macie nóżki nadwyrężać? Jakieś akrobacje się szykują????
Marbellko baw się dobrze, a jakby co to pokot czeka.:D :D
Mar-Basia
04-12-2008, 14:12
Zapomnialam wspomniec, ze piano-bar zapewniony. A jak ktos woli domowe jedzonko to tez cos sie znajdzie.
20628
http://img3.imagebanana.com/img/53had4wu/10.Czymchatabogata.jpg (http://img3.imagebanana.com/)
http://img3.imagebanana.com/img/sad00uim/12.Dlasmakoszywinka.jpg (http://img3.imagebanana.com/)
Czym chata bogata - bawcie sie dobrze. Lawendko, prosze podkrec od czasu do czasu pianiste - aby nie robil za dlugich przerw w tancach.
Buziaki dla wszystkich.
SIEMANECZKO WSZYSTKIM
Się zakręciła i się zmyła. Żarło jest jakieś delikatesowe flaszeczki w rzędzie stoją jak by mówiły;- tylko spróbuj. Rzępolista koło instrumentu i szafa gra.
Mały śmigaj po kanister i nalej spragnionej osobie do tego dużego kufla
Ach jestes Lawendziu kochana, co to też nam Marbelka przyszykowała tylko podziwiać. Może mały i dla mnie by z tego kanistra odlał, może byc do słoika.
No chyba. Mały jeszcze raz to samo i Majeczce to z łodygą.
Łapeczki mnie bolą. Wyszło mi 158 szt. Młody już od 8 rano czekał, a że nie lubie towarzystwa w kuchni to sie nakiwałam /zresztą i tak by sie nit więcej nie zmieścił, taka jest WIELKA..
Lu Majeczko, może gałązki mi odpoczną
Dla mnie też, dla mnie też koniecznie z kanistra.A zagrycha20633 prima sort. Witajcie! Upracowana jestem okrutnie to kielich mi dobrze zrobi. Widzę,że wieczorem bal na sto dwa.Kelnerki potrzebne jedną podsyłam.
20634Przyprowadziłam jeszcze zmienników do grania mogą być?
Pewnie KRYNIU że dostaniesz ale mi raźniej że nie tylko ja padam na buziuńkę.
Tej małej ta sukieneczka to się nie podnosi? Ale towar - prima sort
Dziekuję Lawendziu za słoik, ale 158 pierogów to rekord świata w pojedynkę, dzielna jesteś,no,no.
Kryniu zmiennicy do fortepianu super, żeby nam tylko wódeczki nie wypili bo spust mają niezły, masz tutaj musztardówkę, a nać selera do mieszania stoi na barze.
Chlapnęłam sobie ale bez naci bo nie lubię. Sukoenka owszem podnosi się ale jeszcze za wcześnie. Gdyby potrzeba było jeszcze jedną to proszę już trochę bardziej rozebrana.20636
Ale gałązki prawie takie jak ma Majeczka /choć prawie robi różnicę, czasami nawet dużą/
Majeczka gałązkami naleje sobie jeszcze jeden słoik, bo cosik jestem spragniona dzisiaj.
Racz się boskim napojem o Pani, on daje uśmiech perlisty i łamie wszelkie obyczaje
No to raczę się na drugą nóżkę.
Racz się boskim napojem o Pani, on daje uśmiech perlisty i łamie wszelkie obyczaje
I całe szczęscie, że łamie obyczaje, już mnie w głowie łamie od przestrzegania pisanych i niepisanych obyczajów, a paszły sobie, jeszcze na jedną nóżkę.
I bardzo dobrze MAJECZKO, bo dziś nawet nie mam ochoty oglądać TVN 24 czyli informacji. Koszmar, a ludzie się jeszcze tym podniecają. OKROPIEŃSTWO
I bardzo dobrze MAJECZKO, bo dziś nawet nie mam ochoty oglądać TVN 24 czyli informacji. Koszmar, a ludzie się jeszcze tym podniecają. OKROPIEŃSTWO
Masz rację, jedyne na co mam ochotę to wyłożyć się do łóżka, przykryć głowę poduszką i czytać jakiś głupawy i obojętny dla życia i zdrowia krymianał i chyba tak zrobię. Plugastwo nas zalewa, wykrzywione, złe i zawistne mordy, tego nie da się wytrzymać.
No mały - polej jeszcze, bo jskoś na smutno mi dziś idzie to sie teraz może odwróci.
Nie wywalaj tych patrzałko tylko lej, nie twój towar i nie twoja głowa, a jak mi podskoczysz to, no właśnie wiesz jak to smakuje.
A najgorsze to to, że co poniektórzy zapominają, że od nowego roku to my się będziemy gimnasdtykować z podwyżkami a nie jeździć na Cypr. Zresztą niech se jeżdżą kij im na monogram.
Polej mały
Mnie też polej, nawet mi się gębą nie chce kłapać, taki pieski świat.
Sie nie martw, przyjdą dziewczyny to zaraz się wesoło zrobi. Mam dziś ochotę na jakąś opiekaną rybkę w zalewie.
Kochane czarowniczki, prześliczne czarownice, nasza Marbella odlatując do ciepłych krajów zdeponowała cos dla nas na wieczór, niech zyją czary, na zdrowie wszyskich w tym nieobecnych, ale przyjaznych, prosit, nadstawiać musztardówki
http://img2.vpx.pl/up/20081204/szampan1.jpg (http://www.vpx.pl/foto,szampan11.html)
Pod wrażeniem jestem. Kto to będzie spożywał, bo ja nawet nie wiem w jakich to kieliszkach pić.
Sie nie martw, przyjdą dziewczyny to zaraz się wesoło zrobi. Mam dziś ochotę na jakąś opiekaną rybkę w zalewie.
Lawendziu moja przyjaciółko, czary mary chcesz rybkę to masz pstrąga, może być?
http://img2.vpx.pl/up/20081204/pstrag_z_ziolami_chorwacja_27571.jpg (http://www.vpx.pl/foto,pstrag_z_ziolami_chorwacja_27571.html)
O, to tak. Rybka lubi pływać no to mały drygaj po musztardówkę to podlejemy te pyszności
Lawendziu,też chciałam pstrąga przynieśc,ale maszyna do wklejania cóś mi się zbiesiła.Cześc Maju,słoik po ogórkach podstawiam:D
Dxięki MAŁPECZKO, wiem że masz dobre serduszko. Podzielimy się bo jakoś pustawo to trza jakoś czas wypełnić
Kochane dziewczynki, Lawendzia już spożywa, Małpeczka ma drugą rybkę, a ponieważ lubi pływać, a ja trochę konserwatywna jestem to może po szklance..
http://img2.vpx.pl/up/20081204/bols_krwawa1.jpg (http://www.vpx.pl/foto,bols_krwawa1.html)
Znowu ten seler się zbiesił, albo wyszedł, albo więdnie, trzeba go czymś zaprawić, a może podlać, kto to wie?
Przecież stoi jak malowanie!!!:D Babko Gratko przybądż!!!!! pośpiewamy:D
czy Ty po tych 158 pierogach nie masz charakterystycznych ruchów dłoni:D
czy Ty po tych 158 pierogach nie masz charakterystycznych ruchów dłoni:D
Ja łaknę wiedzieć jakie są charakterustyczne ruchy rąk po pierogach. Niestety z niczym znanym jako przyjemne mi się nie kojarzą. Mam dla was jeszcze jakiś chorwacki pokarm, myslę, że będzie w sam raz do krwawej.
http://img2.vpx.pl/up/20081204/pljeskavica_3_chorwacja_2784_mini1.jpg (http://www.vpx.pl/foto,pljeskavica_3_chorwacja_2784_mini1.html)
Maju ja bardzo chętnie,a czemu dałaś tylko połowę patelni??:confused:
Maju ja bardzo chętnie,a czemu dałaś tylko połowę patelni??:confused:
Bo druga połowa czeka na Lawendzię, muszę pilnować jej interesów. Nie sądzę, żeby jadła dzisiaj pierogi, po zrobieniu tak niewyobrażalnej ilości pewnie nie bedzie mogła na nie patrzeć przez tydzień.
A żarłam, żarłam i to polane bekonikiem z tłuszczykiem i nawet zupkę koerkową z lanym ciastem miałam. Toto z patelni też wp....... o kurna ale bym sie rypła.
Moja rada dla badyli - wsadzić je na kilka sekund do ciekłego azotu a sztywne będą jak drut
http://images32.fotosik.pl/412/254a3d83aabe9684.jpg (www.fotosik.pl)
MAŁPECZKO, już zaspokoję Twoją ciekawość. Dłonie i paluszki mam tak wygimnastykowane że ten tupany taniec z tymi wygibastymi dłoniami mam zaliczony na pięć
Lawendko,jak Ty to robisz,tyle wcinasz,a taka cieniutka jesteś??:D
Dziewczynki, mam dla nas specjalną kelnerkę do Meliny u Czarownic, jak wam sie podoba?
http://img2.vpx.pl/up/20081204/aniol1.jpg (http://www.vpx.pl/foto,aniol1.html)
Aaaale fajna i jakie ma skrzydła dorodne:D
No to rybki mamy, pływać też im damy, ale powiedz MAŁPECZKO co jest w tym talirzu bo jakowaś cebula mi sie jawi. A te babki to pewnie nie babki co?
Materiał na kelnerkę cycuś. Te skrzydełka za............
MAŁPECZKO a Ty mnie widziałaś? Ale tak mi mów codziennie rano, to będzie podnosić moje morale
No pewnie Lawendziu,że Ciebie widziałam i to niejeden raz:)Ta ryba to pstrąg,a co ona tam ma to nie wiem:D
Materiał na kelnerkę cycuś. Te skrzydełka za............
MAŁPECZKO a Ty mnie widziałaś? Ale tak mi mów codziennie rano, to będzie podnosić moje morale
Ja ci poniosę moralę, ale na razie wypijmy po jakiejeś slusznej szkance, albo co?
Koniecznie Maju,koniecznie,bo się odzwyczaję hi,hi,hi
No to szybciutko, myslę, że po takiej ilości żarcia, krwawa nas wspomoże w prawidłowym trawieniu, najlepiej podwójna, ale co się będziemy rozdrabniać, trzy razy potrójna nalewam i nawet selera starczyło, możecie nim nie zagryzać.
Co WY dziewczyny, nam nie grozi abstynencja. Za dużo alkoholu we krwi albo odwrotnie.
Majeczko, dlaczego tak sobie utrudniasz życie rachowaniem. Machnij do naczyńka pojemnościowo okazałego i laga wymieszaj - może być ta z ciekłego azotu
Chyba się dzisiaj trochę pogimnastykuję bom jakaś sztywna się zrobiła(chyba po tym azocie):confused:
A może popływamy???
http://img2.vpx.pl/up/20081204/aquaparkpolkowicepolkowicek007_mi_30751.jpg (http://www.vpx.pl/foto,aquaparkpolkowicepolkowicek007_mi_30751.html)
i kupiłam już przerobione,aby nie niszczyc tej która gdzieś rośnie:D http://images47.fotosik.pl/37/76f74c20ece8c427.jpeg (www.fotosik.pl)
Kici, kici, kici, zaraz posypiemy kanapeczkę przyprawką, zjemy, popijemy krwawą M i dopiero bedzie
Rety, to ja jutro też popatrzę na te ziółka. MAJECZKO. MAŁPECZKO to proponuje Wam gimastykę ekskluzywną. Jak dobrze sie zaprawimy to na pole golfowe, może im się nic nie stanie /tym autkom golfowym oczywiście/
http://images30.fotosik.pl/301/a63a0900e345eaa7.jpg (www.fotosik.pl)
Pani Slowikowa
04-12-2008, 20:39
i kupiłam już przerobione,aby nie niszczyc tej która gdzieś rośnie http://images47.fotosik.pl/37/76f74c20ece8c427.jpeg (www.fotosik.pl)
No no :D To takie ziele sprzedaja w supermarkecie???:D
Ale to do picia czy do palenia??:D
Maja mówi,że do posypania ale chyba popalic też można:D
Rety, to ja jutro też popatrzę na te ziółka. MAJECZKO. MAŁPECZKO to proponuje Wam gimastykę ekskluzywną. Jak dobrze sie zaprawimy to na pole golfowe, może im się nic nie stanie /tym autkom golfowym oczywiście/
A taki wózeczek może być? Czy nam go zarekwirują cypryjczycy????
http://img2.vpx.pl/up/20081204/wozek_golfowyf_66_18571.jpg (http://www.vpx.pl/foto,wozek_golfowyf_66_18571.html)
To też dobre, byle hotel był z 5 gwiazdkami. Ale będzie ubaw
To też dobre, byle hotel był z 5 gwiazdkami. Ale będzie ubaw
Najważniejsze żeby hotelik właściwie zaopatrzoną restauracyjnkę miał, ot co, resztę czasu mozna spędzić pod stołem w barze.
http://img2.vpx.pl/up/20081204/ciemna_restauracja1151.jpg (http://www.vpx.pl/foto,ciemna_restauracja1151.html)
http://images44.fotosik.pl/37/e8f3cfc1dec5e804.jpg (www.fotosik.pl)
Maaaju!ale z Ciebie dzisiaj czarodziejka:D
Rety ale jesteście zdolniachy. Musi też być jakiś nieuk /to o sobie godom/
Wciskam się między szanowny pokot,do jutra pa,pa:D
MAŁPECZKO, ja za wartowniczkę teraz będę robić - może w monopolu spirytusowym
Kochaniutkie, tak się narobiłam, że chlapnę jeszcze jedną krwawą i dołączę do Malpki w pokocie, Lawendziu czekamy na ciebie, jak się zmęczysz to zapraszamy do nas do pokota na płask.
MAJECZO, po takiej robocie i to na stojąco to ten kostny mi włazi w............................................. szkoda że to nie pika.
No to dziewczynki, jutro mam parszywy dzień więc nocka musi być cudowna.
Kolorowych snów Wam życzę jak to myjecie moje okienka
Nie miałam dostępu do internetu coś się podziało nie wiem co , tyle mnie ominęło !
Nie miałam dostępu do internetu coś się podziało nie wiem co , tyle mnie ominęło !
Kryniu, nic cię nie ominęło, dzisiaj tez jest dzień i wieczór na miłe spotkanie i zabawę. Na razie po wyczołganiu się z pokota musze sprawdzić stan zapasów. Trzeba doczarować cos jeszcze na wieczór, na razie.
ewikomega
05-12-2008, 14:21
Kryniu, nic cię nie ominęło, dzisiaj tez jest dzień i wieczór na miłe spotkanie i zabawę. Na razie po wyczołganiu się z pokota musze sprawdzić stan zapasów. Trzeba doczarować cos jeszcze na wieczór, na razie.
cześć to my czarownice Janik10 i ewikomega
cześć to my czarownice Janik10 i ewikomega
Witajcie przybywające czarownice, proszę zagryzać i przepijać czym która chce, bawcie się dobrze, wieczorem planujemy wieksze spotkanie.
Dobrze-ja też przylecę wieczorem. W nowym wcieleniu i na nowej miotle.
Witaj czarowniku Kaziu, przybywaj.
Zapytanie do Ewikomega czy czarownica Janik10 jest pełnoletnia, bo jeżeli nie to sok pomidorowy zamiast krwawej Mary, no!, no!.
http://img176.imageshack.us/img176/6955/wdkaztubkiaj4.jpg (http://imageshack.us)
Mar-Basia
05-12-2008, 16:07
Hej,hej, Kazik cos innego chce pic niz krwawa.
Poganilam po forum, zauwazylam niespodziewanych "kominkowcow"....he,he.....Czy cosik sie szykuje na dzisiejszy wieczorek?;)
SIEMANECZKO WSZYSTKIM
KAZIU, co Ty wykombinowałeś ? wódkę w tubce? toż to badziewie a nie gorzała.
Przefiltruj lepiej elektryczną to przynajmniej daje kopa
Mar-Basia
05-12-2008, 16:39
Co tam, kazik zawsze jest pomyslowy - prawie jak odkrywca ......Hihihihi;)
W mordę jeża szukam wątku o tych co to ich młodzi nie akceptują i gdzieś mi wywiało
Chono tu mały. Pogubiłam się w tym szukaniu, abo mi kaisik zaginęło. Nalem ni kufelek, ale ten większy bo zmachana jestem szukaniem.
Mar-Basia
05-12-2008, 16:59
Lawendko - a moze Golas znajdzie? On toz szkolony specjalnie w takich celach!
MARBELLKO już nie szukam, bo co wlezę na wątek społeczny to zaraz uciekam.
Kupiłam dziś Kubusia dla księżniczki na Mikołaja ale zabawka. Cudo, ale i cudnie kosztuje.
Taskie edukacyjne zabawki powinny kosztować no może nie grosze ale i nie setki
Mar-Basia
05-12-2008, 17:08
MARBELLKO już nie szukam, bo co wlezę na wątek społeczny to zaraz uciekam.
Kupiłam dziś Kubusia dla księżniczki na Mikołaja ale zabawka. Cudo, ale i cudnie kosztuje.
Taskie edukacyjne zabawki powinny kosztować no może nie grosze ale i nie setki
Czarowniczko, takas strachliwa? Mam sposob na niektorych, nawet udalo mi sie zmienic jednego ptoka w kocura. Siedzi teraz biedak w krzakach i poluje na siostrzyczki i braciszkow.....inaczej zoladeczek pusciutki....ironia losu....nie ma wyjscia. Hihihihi;)
No ciekawa jestem co mnie Mikołaj przyniesie? pewnie sprzątanie mnie ominie bo pójdę na imprezę księzniczki.
MARBELLO, ja czarować się nie naumiałam, dlatego tak mam.
Mar-Basia
05-12-2008, 17:19
Lawendo, zapisz sie do Akademii na wyklady......nie dlugo bedziesz mistrzem! :D
No ciekawa jestem co mnie Mikołaj przyniesie? pewnie sprzątanie mnie ominie bo pójdę na imprezę księzniczki.
MARBELLO, ja czarować się nie naumiałam, dlatego tak mam.
Lawendko,a moja maleńka 6-miesięczna księżniczka dostanie taki prezencik:)http://s1.fothost.pl/upload/08/49/db285b97.jpg (http://www.fothost.pl)
MAŁPECZKO, Twój misiaczek jest taki prawie jak mój kubuś. Śpiewa fajne piosenki i mówi wierszyki a przy tym rusza pyszczkiem jakby mówił i się fajnie rusza, ale cena?
Zresztą co tam. Księżniczka pewnie będzie z nim śpiewała.
Wiesz co? te babcie to są porąbane ale pozytywnie
Się chodź wypijemy za to. Mały drygaj bo jest za co.
Ale Twoja księżniczka jeszcze poczeka trochę
Ten jak się dotknie nosek,to mówi nosek....i tak dalej,uczy liczyc i śpiewa piosenki,a na koniec mówi "przytul mnie" fajne no nie??.Ile ma Twoja wnuczka?:)
No to wypijemy,Krwawą oczywiście ze słoika:D Kaziu,a co Ty przytargałeś jakąś wódkę w kremie??:confused:
MARBELLKO, mam wstręt niewypowiedziany do nauki. A z takiego ucznia to orła nie będzie. Już wolę żebyście Wy czarowały a ja sobie popatrzę z musztardóweką w ręce
MAŁPECZKO, moja ma 4 lata i 3 miesiące i jest najśliczniejszą czterolatką na całym świecie. Twoje jest najśliczniejszą półroczną tez na całym świecie. To jest ostateczne stwierdzenie
MARBELLKA, pewnie masz szczęście, bo już miałam się wpisać na Twoim wątku o dekoracji stołu. Miałam napisać, czy jakbym stanęła w pozycji horyzontalnej to też bym była wyjątkowo piękną dekoracją - dobrze że się powstrzymałam.
No to wypijemy,Krwawą oczywiście ze słoika:D Kaziu,a co Ty przytargałeś jakąś wódkę w kremie??:confused:
Dla Waszej odmiany. Słoik i musztardówki też muszę wyrzucić. Lecę w świat znaleźć jakieś dobre szkło. Zaraz wracam.
http://img166.imageshack.us/img166/1149/jaeq8.gif (http://imageshack.us)
Jaki Ty piękny się stałeś:D W szoku jestem:D
http://img527.imageshack.us/img527/5117/glas01vrijstaandtranspmnu9.jpg (http://imageshack.us)http://img380.imageshack.us/img380/5660/cudownykielichrrrrrrrrrav8.gif (http://imageshack.us)
Ten pierwszy mi się podoba, "krwawą Mery" i inne można mieć jednocześnie. Wystarczy obrócić kielich. ale dla czarownic-przywiozłem "samo-napełniacz".
Jeszcze tylko,żeby sam seler wskakiwał i mieszał...:D :D
http://img301.imageshack.us/img301/4205/telubilj4.jpg (http://imageshack.us)
Kto jest odpowiedzialny za ogrodnictwo? Dowiedziałem się że powstają szkody w mojej "sałacie". Może ktoś z PO, powoła komisję śledczą.
Zobacz co króliki pożarły:confused: :confused:
vBulletin v3.5.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.