View Full Version : Melina u Czarownic 4
http://img2.vpx.pl/up/20081213/godlo_czarownic_f2f56bff1.gif (http://www.vpx.pl/foto,godlo_czarownic_f2f56bff1.html)
Z prawdziwą przyjemnością ja Wasza Maja już czwarty raz otwieram podwoje Meliny u Czarownic bawcie się dobrze.
Motto: Pijmy zdrowie Mickiewicza on nam słodkich chwil użycza.
__________________
Przyjaciele naszych przyjaciół są naszymi przyjaciółmi
Ciekawe, która będzie pierwsza???????????????????????
To co ja się produkuję na starym jak jest nowy?
My już jedziemy i flaszkę wieziemy
http://s1.fothost.pl/upload/08/50/6715c01f.jpg (http://www.fothost.pl) http://s1.fothost.pl/upload/08/50/bbe1c503.jpg (http://www.fothost.pl)
też napociłam się na starym,wyłączyli mnie na jakiś czas,ale już dobrze. Babko Gratko żyję ,żyję ale fakt że przesadziłyśmy nieco
No to mam szczęście po byku. Na starym mnie zamknęli. MAJA się znalazła, MARBELLA miała otwierać i ją wywiało - co jeszcze mi sie przydaży?
Kryniu zabrałam twoją choinkę szkoda, żeby została w zamknietej Melinie
http://img2.vpx.pl/up/20081213/choinka_0431.gif (http://www.vpx.pl/foto,choinka_0431.html)
Lawendziu kochana daj mi kawałek tej cytrynowej babki bo bardzom dzisiaj schorowana i jeszcze nie do końca przytomna, pewnie wódka byłaby właściwsza, ale kawałek babki też proszę.
Lawendzia, Gratka, Enia, dziewczynki kochane dobrze że jesteście bo mnie jakieś toboły zasypały i leżę pokotem, może która mnie wygrzebie i da trochę wódki na wzmocnienie, a gdzie ta Marbellka się szlaja????
MAJECZKO, proszę Cie bardzo, bo nawet mój ślubny mówi ze dziś to mi sie tylko babka udała.
Jutro na deserek po śniadanku dostanie wafelka
te toboły przytgniatają i nie daj Panie zatruwają trzeba przepłukać gardełka Kochaniutkie proszę "czysta" będzie najlepsza
te toboły przytgniatają i nie daj Panie zatruwają trzeba przepłukać gardełka Kochaniutkie proszę "czysta" będzie najlepsza
Tak, tak szybko, szybko, spod tobołów i jakichś chłopów w burnusach wstawiam wódeczkę, która została w zamkniętym wątku, a tu może się przydać, spokojnie nalewajcie do słoików również
http://img2.vpx.pl/up/20081213/absolut_auto1.jpg (http://www.vpx.pl/foto,absolut_auto11.html)
Co się znów dzieje z ta łącznością? Ciągle mi każą czekać. A na co ja mam czekać na wybory miss berbeluchy?
dziękuję Majeczko to się nazywa nieograniczony dostęp ,wystarczy do rana
Mamy szczęście, że te chłopy w burnusach są nietrunkowe, religia im zabrania.
Same musimy zwalczyć ten alkoholizm. Proszę pół słoika, bo ciut mi się rączki telepią.:D
Nie mam zdrowia dzisiaj z internetem, lawendo mój też coś nie w formie, żółw jeden.Może go trzeba naoliwić???Spróbuję mu dać kropelkę.
Jak nie przyspieszy, to się z Wami pożegnam, tylko swoją dolę wypiję.Zdrówko!
ENIUCHNA daj no dziecinko MAJECZCE wodę mineralną bo mnie zaraz coś trafi. Dziś ma szlaban na wyskokowe tak powiedziało ciało medyczne od perełek
http://img517.imageshack.us/img517/1555/kobietyarmii2472043tu8.jpg (http://imageshack.us)http://img517.imageshack.us/img517/821/bmtjz3.png (http://imageshack.us)
Majeczko już podaję Ci wodę ,wcześniej Kazik podał pyszne kanapki pij,jedz tylko bądź z nami zdrowa
No, no przegryzać bimber kawiorem, to jest to!
Czy maja nie znajdzie innego medyka, takiego co to by miał ludzkie podejście do pacjenta? Jakby trzeba było co zdezynfekować, to najlepiej od środka czyli wnętrza!
Mar-Basia
13-12-2008, 20:58
:mad: No to mam szczęście po byku. Na starym mnie zamknęli. MAJA się znalazła, MARBELLA miała otwierać i ją wywiało - co jeszcze mi sie przydaży?
Nie wywiala, tylko cos sie jej packa z systemem.:mad:
Ja też bym chciała taką piękną choineczkę którą ma Maja ....proszę, jestem tu nowa i nie wiem jak bym mogła ją zdobyć .pozdrawiam wszystkie czarownice i nie tylko...
Czarownica Małpa wita wszystkich:D :D
Ja też bym chciała taką piękną choineczkę którą ma Maja ....proszę, jestem tu nowa i nie wiem jak bym mogła ją zdobyć .pozdrawiam wszystkie czarownice i nie tylko...
Witaj i baw się z nami:D Na początek koniecznie musisz z nami wypic Krwawą Mary.Kochaniutki nalej nam.No to zdrówko!!!:D :D
Mar-Basia
13-12-2008, 21:15
No to juz jestem, potrojniaka poprosze.:D
Witaj Uleczko, jesteś nowa, ale miło widziana, jak chcesz choinkę to przepis na przesłanier dam ci na priv.
Małpeczko, kogo to widzą moje kaprawe oczeta, jestes z nami jak się cieszę, strzel sobie krawej bo mnie Lawendzia jakiś szlaban dzisiaj sprokurowała, ale ja jestem twarda sztuka i coś sobie cichcem chlapne, nie pozkazujcie tylko Lawendzi bo mnie zruga, a ja będę musiała stulić uszy po sobie, bardzo tego nie lubię.
MAŁPECZKO kochana wreszcie jesteś, już nawet uschnęłam z tęsknoty. Gdzie byłaś ta długo????????
Kaziczku, a te mundurowe chłopy to będą nas już pilnować stale przeciwko wciórnościom??? Może by im coś nalac, a kawior pierwsza klasa.
MAJECZKO, starsza jestem, ale jeszcze gałązki mam długie i mocne i nikt mnie na plewy nie nabierze. WODA MINERALNA NIEGAZOWANA - ZAPAMIĘTAJ.
Jutro sobie odbijesz razem z kacem
co się dzieje??Czemu Maju masz oczka kaprawe??.Ja mam właśnie nalane i chcę wychylic,ale co????Lawendzia ma cóś na przeciw:D :D Lawendziu nu,nu,nu!!!:D
Dziewczyny DziŚ Majeczka Jest Abstynentka Bo Tak I Ma Szlaban Na Wyskoki. Pod StoŁem TeŻ Nie MoŻe ZalewaĆ Robaka
Rety MAŁPECZKO tylko dziś a wody może nawet hektolitry
Dziewczyny DziŚ Majeczka Jest Abstynentka Bo Tak I Ma Szlaban Na Wyskoki. Pod StoŁem TeŻ Nie MoŻe ZalewaĆ Robaka
Widzicie ją, da mi po kulach, rację ma, a ja taki przekrony zwierz, może kojot Gratki co wyje i wyje, tak się cieszą, że udało mi się wyzdrowieć w przyspieszonym tempie, że do tej mineralnej niegazowanej (czytaj kranówy) doleję sobie może pare kropel Absoluta co go tam macie jako woda życia.
Chyba muszę się cofnąc na początek,aby zrozumiec czemu biedna Maja przymuszana jest do utrzymywania abstynencji,Już dziewczyna nie pali,a teraz ma jeszcze nie pic??:D
Widzicie ją, da mi po kulach, rację ma, a ja taki przekrony zwierz, może kojot Gratki co wyje i wyje, tak się cieszą, że udało mi się wyzdrowieć w przyspieszonym tempie, że do tej mineralnej niegazowanej (czytaj kranówy) doleję sobie może pare kropel Absoluta co go tam macie jako woda życia.
Faktycznie maju, ten kojot wyje i wyje! Muszę się na chwilę oddalić, aby go uciszyć. Może pić mu się chce? Dam mu mineralnej od Emki z kropelką bimberku.
Małpka ja rozumiem, że maja nie pije, bo jej wyje mój kojot. Już go uciszam.
Kaziczku, a te mundurowe chłopy to będą nas już pilnować stale przeciwko wciórnościom??? Może by im coś nalac, a kawior pierwsza klasa.
To "babskie wojsko". Wcześniejsza emeryturka, wiele przywilejów, może na łatwy awans niektóra liczy. A w razie poboru na wysyłkę do Afganistanu, wystarczy ciąża. Większość żołnierek w USA tak zrobiła. Markietanki były już dawno temu, ale na innych zasadach. To nowa jakość wojska. No i prysznice osobne itd. A na ulicy Krakowa widziałem patrol St. Miejskiej. Ona tycia blondynka, a obok do pary facio o wyglądzie i wadze A.Gołoty. W razie czego to ją obroni. A kasę pewnie mają taką samą. Jedyny zysk, że taka wlepi kobiecie mandat za złe parkowanie bez skrupułów.
Małpko i Gratko, to nie kojot wyjący winien, wrywali mi zęba i dwie godziny zakazali pić CIEPLE, a Lawendzia dała szlaban na wódeczkę, a ona zimna i do tego miałam nie pić tylko dwie godzinki, a nie piję qurna już cztery, to chyba postu na dzisiaj dosyć. Poza tym kaleki mogą więcej. Ale mnie teraz zjedzie, jak bura sukę, ale nic to szybciutko po podwójnej krwawej i idę do pokota, a wy nade mną balujcie, tylko tych z burnusami zdejmijcie, ciężcy jakoś.
Wybrałem wam "babskie" bo łatwiej się dogadacie. Drugi powód już zapomniałem.
To "babskie wojsko". Wcześniejsza emeryturka, wiele przywilejów, może na łatwy awans niektóra liczy. A w razie poboru na wysyłkę do Afganistanu, wystarczy ciąża. Większość żołnierek w USA tak zrobiła. Markietanki były już dawno temu, ale na innych zasadach. To nowa jakość wojska. No i prysznice osobne itd. A na ulicy Krakowa widziałem patrol St. Miejskiej. Ona tycia blondynka, a obok do pary facio o wyglądzie i wadze A.Gołoty. W razie czego to ją obroni. A kasę pewnie mają taką samą. Jedyny zysk, że taka wlepi kobiecie mandat za złe parkowanie bez skrupułów.
Po czym poznałeś,że to babskie wojsko??,bo ja tak patrzę i chłopów tylko widzę:confused:
Maju,koniecznie!!!To za długa przerwa:confused: Lawendziu oczka zamknij,a my z Babka Gradką,Kaziczkiem i Mają na obydwie nóżki:D :D
Jako niewątpliwa kobitka uważam, że w wojsku, policji i straży miejskiej nalezy zatrudniać facetów, którzy nie bywają w ciąży, mają słuszny wzrost i piąchę twardą w razie czego. Kobitki moga się przydać w analityce, medycynie sądowej zdejmowaniu odcisków, ale w siłowych sprawach chłop jest zdecydowanie bardziej przydatny, a jak wspaniale wymienia koła w samochodzie, chwała mu za to, ja nie mam siły.
Po czym poznałeś,że to babskie wojsko??,bo ja tak patrzę i chłopów tylko widzę:confused:
Ja widzę inaczej. A pod fotką był podpis w artykule. Jakie czyste na fotce, jedynie buty lekko zabłociły. Nie zabrudzą meliny. Ubiór zmienia człowieka, przykład-Lepper. Jaki salonowiec? No-dopóki się nie odezwie.
Bajadera07
13-12-2008, 21:46
Widzę ,że kwatera przeniesiona w lepsze miejsce...
KAZIU, tylko chłopy, blondynki odpadają. Przecież wiesz, że nasze są najlepsze i jak co to nawet z chłopami dadzą sobie radę
MAŁPECZKO, naprawdę chcesz ąebym już zamknęła? Kochanieńka nie da rady, nawet dziś nie przymknę bo strażniczką dziś jestem i zaleceń pilnuję.
Widzę ,że kwatera przeniesiona w lepsze miejsce...
Przeniesiona, ale świetnie wytropiłaś, teraz pilnują nas chłopo-baby pieron wie co z tego bedzie, ale miejmy niewzruszoną nadzieję, że samo dobro, a może pogłowie Melinian się zwiększy????.
BOGDA, Ty częściej wpadaj bo to się rozbisurmaniło i posłuchu nie tolerują nawet.
BOGDA, Ty częściej wpadaj bo to się rozbisurmaniło i posłuchu nie tolerują nawet.
Też tak uważam, same bisurmany, trzeba silnej ręki i zrobić z tym jakiś porządek, a jak się leży w pokocie to nie ma komu, wot i żyzń jak mawiali starożytni Rosjanie.
No to udaje się na legowisko,bom się kaprawatością ócz zaraziła pa,pa:D
Dobranoc Małpeczko, jutro tez jest dzień, może kaprawość ócz przez noc przejdzie, pewnikiem na dzieci, ale jakoś przejdzie, buziaczki wszystkim czarownicom i czarodziejom, bawcie się dalej, jutro tez jest wieczór.
Nie rozumiem, do problemów Was zagnało. Pewno dlatego, że Administracja ma z nami problem.
Kryniu, a jaki Administracja ma z nami problem, choinke ufundowaną przez Ciebie przeniosłam do nowej Meliny, nie iwem w czym problem?
KRYNIU, toż to my jesteśmy jak owieczki lubo aniołki, spokojne i problemów nie sprawiające. Raczej przykład z nas trzeba brać.
No to też jako układna osoba się oddalam z flaszką w rączce delikatnej
Do jutra zatem, do jutra
MAJECZKA prohibicja do jutra - ja widzę wszystko!!!!!!
MAJECZKA prohibicja do jutra - ja widzę wszystko!!!!!!
Tak jest, stoję na baczność, zaraz walę się do pokota, a Enia i Gratka nie mają zapasu wódki, pokot śpi i nie pije.
No to kurna prawie na trzeźwo do tego pokota mam się zwalić?
Melina ani chybi straci reputację. Maju zdrowie abstynentów czterogodzinnych wznoszę !
Oddalam się do pokota.
Spokojnie Gratko walnij na obie nóżki, jeszcze nigdy w historii pokot na trzeźwo się nie formował, a ja cichuśko coś tam sobie zaaplikuję żeby Lawendzia nie widziała. Dobrze, że w tym wątku Kaziu krokodyla albinosa nie przytaszczył, bo mógłby zeżrec pokot oczywiście ten albinos, a nie Kaziu. Śpij dobrze, miejsca jest dosyć.
Pokot smacznie śpi, dzisiaj już nie mam prohibicji (mniam, mniam), troszkę przewietrzę i sprawdzę lodówkę, trzeba też uzupełnić Absolut w stojaku do napojów, zwilżyć selerową nać i poszukać zapasu Tabasco. Jeszcze omiotę szmatką bar i zmykam, niech sobie śpią.
I ja się wyturlałam:) Ooooo!!!!,ktoś nogę od stołu obgryzł:confused:
Mar-Basia
14-12-2008, 11:34
Upsss....ktos juz posprzatal, czyzby Cudaczek od rana szastal miotla?
Marbellko...pss...choć tu, zjemy śniadanko, podniesiemy sobie ciśnienie i do lecimy reala.:D
21071 posprzątana melina,zaopatrzona w trunki i niezbędne dodatki /zawstydzona że tak późno i bez wkładu /tacham ogromny sagan z pysznościami na cały dzień a w nim różności rozmaite :żabie udka,pieczone jaszczórki,wyśmienite larwy i gąsieniczki,leśne kopytka ,makaroniki pajęczynkowe,syrop z bagien a wszystko to macerowane w bimberku w dużych ilościach co by nie było wątpliwości że słabiutkie i nie powali,powali ,sponiewiera nawet ale dzień długi a noc jeszcze dłuższa,przybywajacie już ,obiadku nie musicie warzyć, osoby towarzyszące miło widziane:D ;)
Mar-Basia
14-12-2008, 12:14
Wszystko po kontrola. Podkrecam motorek miotly i lece do reala, zawitam pozniej. :)
A tak miedzy nami, motorek mi cos nawala, moze pod choinke dostane lepszaz miotle? Kto wie?
Hej jest tam kto? niosę napitek na wieczór, wystarczy?21077
SIEMANECZKO WSZYSTKIM
Lerpiej to by pasowało na pustyni, bo tak mi sie widzi, że nikto nie je doma
Witajcie przyjaciółki, mam pod opieką wnuczunia, który chce koniecznie oglądać swoje bajki więc wpadam na moment, ale wrócę, napiję się tylko czegos mocniejszego na drogę
No czy ja nie mam pecha? Jak jestem ja to wszyscy zajęci, jak ja się oddalam wszyscy właśnie bieżą do meliny. No cóż jak kto ma pecha to i w drewnianym kościele cegła mu spadnie na głowę
Apropos, odlatuję, ale zaraz wrócę jak wezmą tylko moje szczęście
http://img2.vpx.pl/up/20081214/mlbaba_jaga_od_jolitki_zkx3vnlltr21.gif (http://www.vpx.pl/foto,baba_jaga_od_jolitki_zkx3vnlltr21.html)
zawdzięczam Jolitce tą śliczną czarownicę
Niektórzy to mają szczęście, ale to też prawda, że nie wszyscy się rodzą w czepku
Witaj Lawendo,filozoficznie jesteś nastrojona, a ja tak kombinuję, że
następną melinę musimy zbudować okrąglą, żeby się cudaczek po kątach nie chował. Rano tak posprzątały , że nawet mamrota nie mogę znaleść, a tego młokosa nie ma.
Lawendziu jestem puk,puk może strzelimy po słoiczku/jestem w stresie :pisałam wspomnienia na forum do rodziny dużo tego i co?odpowiedź błąd w adresie a wątek założony i kontynuowany,złośliwość rzeczy martwych/ pociesz mnie i napij się ze mną kochana bo mnie złość porwie nie wiem na jaką górę czarownic wyfrunę dla równowagi ducha i ciała
o i Babka Gratka zawitała, jak się masz przyjaciółko czarowniczko z nocnych hulanek?
Majeczko miło mieć takie szczęście ,zawsze w zasięgu i szczebioce że świat jest natychmiast cały w słońcu ,witaj mam szklaneczkę krwawej M proszę bardzo
Eniu nie mogę znaleść nic co by mialo jaki procent.
O, .....chyba w tym wiaderku bimber jeszcze pozostał. Po pół słoika leję, żeby nas nie poniewierało.
a ja lubię jak mnie sponiewiera byle nie ktoś ,ale coś dobrego może być mamrot
Eniu wpadam na chwilę, żeby dopilnować, że się sponiewierałaś, zaraz wracam do Meliny, jak tylko zięć odbierze wnuczusia
Majeczko masz wnuczusia ,ja wnusię 1,5 r wypijmy za ich pomyślność i przyszłość
No to potrójna krwawa M, na zdrówko
http://img2.vpx.pl/up/20081214/bols_krwawa1.jpg (http://www.vpx.pl/foto,bols_krwawa13.html)
Buzieczka, spotkamy sie znowy, nie odchodź Eniu!!!!!!!
http://images31.fotosik.pl/419/9a2f2f1c8a56870f.jpg (www.fotosik.pl)http://images33.fotosik.pl/424/832d872341e0d35f.jpg (www.fotosik.pl)http://images34.fotosik.pl/419/5e6af6043a6ab998.jpg (www.fotosik.pl)http://images30.fotosik.pl/304/13c37e2223fb99d2.jpg (www.fotosik.pl)
Te larwyhttp://images41.fotosik.pl/40/d4af37b5d6242ca0.jpeg (www.fotosik.pl) są rzeczywiście przepyszne:D
Małpeczko reszta też to bimberek sprawił
No,no Eniu kochana,rozpieszczasz nas:D i jeszcze te kopytka leśne ......mniaaaam:D
Bajadera07
14-12-2008, 18:18
Witaj Lawendo,filozoficznie jesteś nastrojona, a ja tak kombinuję, że
następną melinę musimy zbudować okrąglą, żeby się cudaczek po kątach nie chował. Rano tak posprzątały , że nawet mamrota nie mogę znaleść, a tego młokosa nie ma.
Oj babko...! Do czego ty namawiasz nasze wiedźmy...? okrągła melina..? A czy to jakiś Sejm na Wiejskiej...? Ten Cudny nie chowa się po kątach, ale pewnikiem ducha wyzionął...tylu babom dogodzić, to nikt nie wytrzyma... Zatem kilku ziomali w sukurs mu przyszło...Takie zwyczajne ,,Cipen-daje", ale przez jakiś czas wytrzymają...mam nadzieję..
http://www.iv.pl/images/fe6gc5wlw1kblcdogbt.gif (http://www.iv.pl/viewer.php?file=fe6gc5wlw1kblcdogbt.gif)
Jak to miło się zrobiło i wesoło tak od kilku godzin już nie było.
Mały, podaj flaszkę tę z metalu co by już nie było żalu
do wyboru i koloru:D Cudni są niczym Cudaczek Lawendzi:D
Na sekundkę wpadam... nowym "ubrankiem" chciałam się pochwalić; mhm... świąteczne jakieś to przebranko, chyba stare lipy ładniejsze były :confused: . Ech, szklaneczkę mamrota poproszę i zwiewam... :) na pewno zwiewam??? tyle tu atrakcji...:D chociaż "se popatrzę"...
Coś mi tu erzacem pachnie. BOGDO, wybacz mi ale coś mi góra nie pasuje z dołem. /ubrani i ci z klejnotami/
Mam prośbę, jak znajdziesz gdzieś mojego różowego cudaczka to powiedz żeby przyszedł - coś mi go brakuje
ubranko prześliczne:D Podstaw wiaderko naleje Ci mamrota,bo ja już mam:D
Bajadera07
14-12-2008, 18:30
Ubranko ostatku takie raczej sezonowe... ładne... tylko mycka ci te śliczne ślipia co nieco zakrywa...
krystynas53
14-12-2008, 18:31
Bogdo, ale te " Gwiazdorki" są hmmmm słodkie. Szybko proszę o poczwórną mery, jak namocniej krrrwawą.21084
MAŁPECZKO, pewnie mi się na oczy rzuciło, bo nijak nie mogę mojego cudaczka różowiuśkiego obaczyć. Pewnie pójdę w świat coby go odnaleźć
MAŁPECZKO, pewnie mi się na oczy rzuciło, bo nijak nie mogę mojego cudaczka różowiuśkiego obaczyć. Pewnie pójdę w świat coby go odnaleźć
Musiałaś go zagubic,bo już kiedyś Maja Ci go odnalazła:confused: Och Ty roztrzepańcze jeden:D
Ubranko ostatku takie raczej sezonowe... ładne... tylko mycka ci te śliczne ślipia co nieco zakrywa...
hihi, obiecuję, rozbiorę się po Świętach. Na razie spode łba, tfu! spod czapy popatrzę... Pyszota ten mamrot. :D Oj, jak mi się nie chce do realu. :mad:
Na koniec mam coś dla Was. Takie coś co ma już ponad 40 lat
Czy normalny zdrowy kotek
Może być pogromcą cnotek
Jeśli nie, to bardzo źle
Cnotką też należy się.
ciąg dalszy może nastąpi
Bogdo dla mnie za szybko zmyka ten drugi obraz wiesz chyba że już nie te oczy, zwolnij nieco bo dostanę oczopląsu a o uciesze już nie wspomnę
Przytargałam Różowiutkiego.Chował się po kątach,ale go zniewoliłam i jest:D Dla Ciebie wszystko(noo prawie):D http://images33.fotosik.pl/424/e0db370bfeca0afa.jpg (www.fotosik.pl)
Święta już blisko, trochę o rybkach
Czxy normalna zdrowa ryba
Może zgwałcić wieloryba
Jeśli nie, to bardzo źle
Rybie też należy się
...ależ owszem,czemu nie???rybie też należy się:)
Oj moja MAŁPECZKO dzięki Ci, zaraz zrobię sobie ksero i nad łóżkiem powieszę coby zawsze ze mną był.
Teraz następna zwrotka
Dzy normalny zdrowy śledź
Może z flądrą dzieci mieć
Jeśli nie, to bardzo źle
Flądrze tez należy się.
Choć cudaczku i weź flaszeczkę i poopowiadasz co tam słychać u sąsiadów
Popatrz MAŁPECZKO, tak się kiedyś śpiewało. To jeszcze teksty z naszej paczki ;- też była szalona
Cy normalny zdrowy mąż
Może z żoną wciąż i wciąż
Jeśli nie, to bardzo źle
Żonie też należy się
Mar-Basia
14-12-2008, 19:03
Ale ruch w Melinie, pelno golcow....zleca sie wszystkie babusy z Forum....Bogda, chlopow nie wystarczy jak sie babusy podochoca!!!!Hihihihi
Co powiecie na nowy pojemnik do picia?
http://img3.imagebanana.com/img/u7w4warj/Pijmleko.jpg (http://img3.imagebanana.com/)
No to ja sobie dalej śpiewam
Czy normalny zdrowy student
Może raz w miesiącu z trudem
Ależ skądże, ależ gdzie
On pod "ŚWINIĄ" żywi się.
Postaw no mi cudaczku tą flaszeczkę i nie zaglądaj mi przez ramię.
Czy normalna zdrowa panna
Może co noc mieć kochanka
Jeśli nie, to bardzo źle
Pannie też należy się.
Teraz będzie o moim pokoleniu, więc bez podśmie.........
Czy normalny zdrowy dziadek
Może pieścić babci zadek
Jeśli nie, to bardzo źle
Babci też należy się.
No to se już zakończymy te skowyty, czyli wspomnienia młodej studentki co to życie wesołe miała
Na miłości zęby zjedli
Pozostały wnuczki dwie
Jask dziadunio do babuni
to babunia he, he, he
No i jak Ci to leży? Wesoło kiedyś było?
Naslej no mi w puchar ze złota, bo to znaczy że zachoała mi sie CNOTA /syna mam, to mi wianeczka nie zabrał/
Tak się rozochociłam, że nie wyjdę stąd... specjalnie dla Was przywlokłam rudzielca Alpuharego. ;) Ależ wrzeszczy! :mad: Lubicie rudzielce?? :)
http://images2.fotosik.pl/25/u59n3cnf95tz879h.jpg (http://www.fotosik.pl)
Na koniec mam coś dla Was. Takie coś co ma już ponad 40 lat
Czy normalny zdrowy kotek
Może być pogromcą cnotek
Jeśli nie, to bardzo źle
Cnotką też należy się.
ciąg dalszy może nastąpi
Czy normlna zdrowa wdowa
raz w tygodniu dać gotowa
ale owszem czemu nie
wdowie też należy się
Czy normalny zdrowy śledź
może z flądrą dzieci mieć
alez owszem czemu nie
flądrze też należy się
następne zwrotki zostawiam Lawendzi
Ostatku, kochamy rudzielce
Dzięki MAJECZKO, właśnie już resztę napisałam tylko wcześniej. Z tego wynika , ze też byłaś niesforna ale dużo pźniej
Czy normalna czarownica
może lecieć do księżyca
ależ owszem, czemu nie
na księżycu nie jest źle.
Czarownica co ma kota
lubi napić się mamrota
po mamrocie w pokot bieży
i do rana zgodnie leży.
GRATKO, jesteś wspaniała, właśnie miałam teraz zacząć coś na nasz temat.
No to teraz wiem, że jak się spotkamy w CAŁOŚCI to śpiewanie będzie jak za starych dobrych czasów
Gratko jesteś fantastyczna, wreszcie mamy swoje wierszyki, no to po mamrocie, albo czymś innym, na zdrowie Lawendziu my za śpiewamy znacznie więcej, wszystko czego tu się nie da zamieścić w związku z powszechnym zgorszeniem
Mar-Basia
14-12-2008, 20:08
Maja, kto sie gorszy.....wiadomo, ze Melina nie dla uh, ah, tfuj......hihihihi.
Co powiesz na nowa maskotke?
http://img3.imagebanana.com/img/y89cax2g/47b59c8a57d6e75046226.jpg (http://img3.imagebanana.com/)
Troszkę zalatuje Voodoo, Melinka to nie te czary pokłuta laleczka znaczy zemstę na kimś, wypijmy raczej krwawą M to nie te klimaty
GRATKO, mówiłaś, że BIESZCZADY Ci się podobały. Mam jeszcze z dawnych czasów FLISAKÓW;- może znasz bo to ten sam okres
Mar-Basia
14-12-2008, 20:23
Hej, hej, zadne woodoo, jakbym smiala wiac zemsta? Lagodna, ze mnie czarownica. Ostatni krzyk "mody" paryskiej. Hihihi.:)
Mala zagadka dla czarownic:
Trzy czarownice po zmianie płci oglądają trzy guziczki przy zegarkach Swatcha. Która czarownica ogląda który guziczek? ;)
Lawendziu Bieszczady śpiewałam , a jakże. Flisacy - to takie zaczynające się od pytania "Czy to w dzień, czy o zachodzie" ? W tym samym chórze śpiewałyśmy:D , o rany!!!
W Bieszczadach były organizowane rajdy w czasach moich studiów, było super, spało się bądź gdzie i wędrowało z gitarą. Wspaniałe beztroskie czasy.
Jestem sobie czarownica no i wyję do księżyca.
Lubię bimber i mamroty ale także wszystkie koty:D
Czy normalna zdrowa Maja
może robić sobie jaja?
ależ owszem, czemu nie!
Maji też należy się.
A mnie się Bieszczady kojarzą z końmi i pięknymi krajobrazami.Nigdy tam nie byłam:)
No to dziewczyny mamy coś wspólnego. GRATKO masz rację, tak się zaczyna.
A "PIWOSZA" znasz?
No to dziewczyny mamy coś wspólnego. GRATKO masz rację, tak się zaczyna.
A "PIWOSZA" znasz?
Zacznij Lawendo:D
Czy normalna zdrowa Maja
może robić sobie jaja?
ależ owszem, czemu nie!
Maji też należy się.
Gratko, to sobie kopiuję z podziękowaniem i zostawiam na pamiątkę. A z piosenek śpiewanych w tamtych czasach przypomiał mi się taki tekścik:
Gdy kina Wolność neon z trudem się zapala
a na portierni spać się kładzie nocny stróż
pociągam w bramie łyk
nie czeka na mnie nikt
bo ja nikogo nie potrafię kochać już
Dziwki po nogach całowały mnie zmysłowo
Rencistka jedna zastawiła złoty ząb
Mój arogancki smiech
rozpalał w piersi dech
burzliwa młodość rozszalała się jak dąb
Na pryczy siedzę tak jak król na imieninach
że petów nie ma, słomę z wyra muszę ćmić
księżyca misa lśni
świat cały zwisa mi
bo ja nikogo nie potrfię kochać już.
Nie jest mi znany autor tej piosenki, chętnie go poznam jak sie odezwie. Śpiewamy ją na każdym zjeździe koleżeńskim.
No to ja jeszcze jedną zwrotkę z dedykacją do najwspaniajszej, najcudowniejszej osoby w KLUBIE /więcej zalet nie wymienię bo skromność mi nie pozwoli/
Czy Lawenda koronkowa
Może pisać głupie słowa
Ależ owszem, czemu nie
Lawendzie też należy się
MAJECZKO mnie też, ale w swoim zbiorku też mam
Maju myśmy to śpiewali zawsze po kilku wypitych nutach, podkreślająć te dziwki całujące po nogach. Potem piwosza:
W piwniczce ciemnej siedzę sam
Nad beczką pełną piwa
oczami błądzę tu i tam
a glowa mi się kiwa.
MAJECZKO mnie też, ale w swoim zbiorku też mam
Kochana, cudowna Lawendziu, to znaczy, że jak się spotkamy to zaśpiewamy razem tą piosenkę. Mam nadzieję, że da się wytrzymać mój sznaps baryton
Maju myśmy to śpiewali zawsze po kilku wypitych nutach, podkreślająć te dziwki całujące po nogach. Potem piwosza:
W piwniczce ciemnej siedzę sam
Nad beczką pełną piwa
oczami błądzę tu i tam
a glowa mi się kiwa.
Ja nie dbam o czerwony nos
i o to, że wciąż tyję
ja biorę kufel w ręce swe
i piję i piję i piję do dna
Maju tekst "Gdy kina Wolność neon z trudem się zapala..."
wyszedł a kabaretu, kto wie, czy nie z STSu . To są piękne slowa i świetna melodia.
Spiewaliśmy jeszcze Noego, i takie kuplety
Piętnastego października
zdechła łajka ze sputnika
O satelita, satelita nasz,
Już po niebie lata blada jego twarz.
A gdyby mi ktoś wybór dał
dziewczynę, konia, trunek
ja powiem mu wybieraj sam
ja płacę za rachunek
Na próżno dziewcze wdzięczy się
a koń wyciąga szyje ha, ha
ja biorę kufel w ręce swe
piję i piję i piję do dna
...Ja biorę kufel w rękę swą i pije i pije i piję!!!!!No to dziewczynki Wasze zdrowie i znikam pod stołem :D Pośpiewajcie jeszcze,chętnie posłucham:D
Cudaczek biegaj no i nalewaj bo zasycha nam w gardłach od wspominek. Tylko z życiem i weż golasa do pomocy bo już teraz to się pewnie nie zatrzymamy a w szklanicach pełno musi być
Gratko, kino Wolność z pewnością było piosenką kabaretową z rzeczywiście piękną muzyką i wymagającą dobrego głosu, całkie możliwe, że pochodziło z STSu, pierwszy raz usłuszałam tą piosenkę w Stodole.
MAŁPECZKA, a TY gdzie, jeszcze nie powiedziałaś że jesteś zachwycona zwrotką o mnie. Czxytać mi zaraz i się zachwycać bo zacznę łzy lać jak Niagara
Ja też poproszę o coś mocniejszego, złachana jestem, wczoraj o suchym dziobie to dzisiej proszę o podwójną.
GRATKO, a "pieśń o MAO"
Nie pamiętam pieśni o Mao, pamietam o Leninie nasyzm przyjacielu i innych mu podobnych
Pani Slowikowa
14-12-2008, 21:06
Maju tekst "Gdy kina Wolność neon z trudem się zapala..."
wyszedł a kabaretu, kto wie, czy nie z STSu . To są piękne slowa i świetna melodia.
Spiewaliśmy jeszcze Noego, i takie kuplety
Piętnastego października
zdechła łajka ze sputnika
O satelita, satelita nasz,
Już po niebie lata blada jego twarz.
Babko, fajnie sobie przypomniec stare piosenki z rajdow :)
a to pametacie?
Nieprzespanej nocy znojnej, jeszcze mam na ustach smak,
U starego Józka na ulicy Gnojnej, zebrał się ferajny kwiat
Harmonia z cicha na trzy czwarte rżnie, ferajna tańczy, ja nie tańczę.
Z szacunkiem, bo się może skończyć źle, gdy na Gnojnej bawimy się.
Harmonia z cicha na trzy czwarte rżnie, ferajna tańczy, ja nie tańczę.
Z szacunkiem, bo się może skończyć źle, gdy na Gnojnej bawimy się.
Bez jedzenia i bez spania, byle byłoby co pić,
Antek na harmonii z cicha zaiwania, byle tańczyć byle żyć
Harmonia z cicha...
Antek z pistoletem w ręce, drugi z siekierą we drzwiach
A frajer frajera pompką od rowera, zaiwania, że aż strach.
Harmonia z cicha...
Świt, latarnie już pogasły, cicho gwiżdże nocny stróż.
A kat Maciejewski, tam pod szubienicą, na Antosia czeka już.
Na łódzkim Lumumbowie śpiewało się "Sokoły"... :)
Nie pamiętam pieśni o Mao, pamietam o Leninie nasyzm przyjacielu i innych mu podobnych
Możesz tego nie znać, bo to piosenka z Wysrolu na melodię "Dolinami i wzgórzami"
Pani Slowikowa
14-12-2008, 21:14
Na łódzkim Lumumbowie śpiewało się "Sokoły"... :)
Och Sokoly.., masz racje.. to byl chyba nasz hymn obozowy:)
Szkoda ze teraz Ukraincy oglaszaja ze jest to ich piosenka i wszyscy wierza.. Tak na prawde to nie jestem pewna czy nie maja racji??
A pamietacie "Studientoczke"?
Treść "SOKOŁÓW" to pewnie każdy zna tak jak i "Chachary"
Cudaczek polewaj bo ci kolor zmienię i płakać będziesz. Z życiem, z życiem
Ja znam tylko "studentów" gdzie też dorabiało się zwrotki jak było potrzeba.
Pamiętam coś takiego:
Nie oddamy Chinom Związku Radzieckiego,
Nie oddamy Chińczykowi Kraju Rad
Wania, Misza, gdyby przyszlo co do czego
my czuwamy, wy możecie słodko spać.
Za tym pustym stepem państwo jest ogromne
Żółty człowiek tam bez przerwy szczerzy kły
przyślę list, a potem ty przyjedziesz do mnie ...
i dalej nie pamiętam. Tę piosenkę śpiewało się, gdy zbliżał się patrol MO. Nie mogli zaprzeczyć, że to była socjalistyczna pieśń.
No to po szklaneczce. A pamiętacie wino marki Wino - patykiem pisane?
Pani Slowikowa
14-12-2008, 21:23
Ja znam tylko "studentów" gdzie też dorabiało się zwrotki jak było potrzeba.
To chyba inna piosenka byla Lawendo..
ta o ktorej mowie jest po rosyjsku chyba ale jest ukrainska piosenka,Jest dosc romantyczna i rzewna..
Nie pamietam wszystkich slow ale poczatek jest taki:
"Studientoczka, zaria wostocznaja, pod lipoju ja ożidał tiebia
Szcastliwy byli my, liubowalis' zołotym Dnieprom
I wdychali aromat nocznoj, pod sieriebrianoj łunoj."
Bajadera07
14-12-2008, 21:35
Ja z jeszcze jedną zwrotką..
Czy zwyczajna ,miła Bogda
Czipendeja nie jest godna?
Owszem, owszem, czemu nie
Bogdzie też należy się...!
---
To taka odrobina wazelinki pod własnym adresem...
Bajadera07
14-12-2008, 21:40
Czy ma szansę Babka Gradka
seksownego uwieść dziadka?
Oj , ma szansę.. czemuż nie ..?
Babce też należy się..!
http://img257.imageshack.us/img257/4783/ytniafj9.jpg (http://imageshack.us)
Bajadera07
14-12-2008, 21:46
A czy szpaczek nieboraczek
szansę ma przelecieć krzaczek..?
I czy krzaczek tego chce..?
Miły krzaczku, nie mów: nie..!
Mamy towarzystwo21086
Postawimy im coś do picia bo są utrudzeni drogą?21086
DZIĘKI BOGDA, teraz się to pozbiera i będzie ubaw przy spotkaniu jak się spęd zrobi. Te kawałki co napisałaś są super.
KRYNIU, toż to trzeba od razu "Karawaniarzy" śpiewać
Możesz tego nie znać, bo to piosenka z Wysrolu na melodię "Dolinami i wzgórzami"
Lawendziu kochana, ja jestem absolwentką Wysrolu obecnie to się zwie Uniwersytet Rolniczy, miło nawet, często koło niego przejeżdżam.
Wracając do wspomnień z rajdów to czy pamietacie dziewczynki takie coś;
Bo pomiędzy bogobojnym ludem
a niech cholera go pokręci
zawsze się znajdzie jakiś student
ach, studenci, urwac ukręcić łeb.
to byl refren po każdej zwrotce, których było tyle ile dany akademik ułożył. Mnie się wryła w pamięć jedna zwrotka:
Po wsiach miasteczkach
słychać lamenty
bo każda panna ma bandzioch wzdęty,
a wszystko Panie bez te studenty
Bo pomiedzy bogobojnym ludem.............
Co do Sokołów i Chacharów to każdy szanujący się student miał, ma i bedzie miał to obcykane bo taka jest dola studenta.
Bardzo dziękuję za przypomnienie w Melinie meliniarskiej piosenki o Czarnej Mańce i Antku bandycie, też się to śpiewało, jeszcze jak, a jak się to tańczyło, taki szybciutki walczyk. Kto umiał to podrywał panienkę i wio na parkiet z różą z zębach chociaż to nie tango. Można było zresztą dotrwać na tym parkiecie do tanga. A nasze spódniczki wirujące, ja jestem już pokoleniem mini, a to mini wirowało w każdym tańcu.
A tango to czasami było takie:
Tango La Cumparsita
http://pl.youtube.com/watch?v=72U1OjfaPBI&feature=related
No to lecę na szkiełko bo moje chłopaki dziś są.
Do jutra dziewoje - kolorowych snów
Czy normalny, młody student,
może raz w miesiącu z trudem?
Ależ skądże, wcale nie,
On w stołówce żywi się.
................
Ech,
Zagulał, zagulał, zagulał,
Parień maładoj, maładoj...
Piosenki świetne. Ja też śpiewałam podobne.A teraz mamrota poprosze. Ale owszem czemu nie Kryni też należy się.
Czy ma szansę Babka Gradka
seksownego uwieść dziadka?
Oj , ma szansę.. czemuż nie ..?
Babce też należy się..!
BOGDA, WIELKIE DZIĘKI!
Potraktuję te zwrotkę jak wróżbę andrzejkową, splunę za plecy i wymamroczę: NIECH SIĘ SPELNI!!!:D :D :D
Czy przemiły dla nas Kazik
może z Misską jeden razik
ależ owszem czemu nie
Missce tez nalezy się
Czy Lawendzię zwiewna wróżkę
nie zachęci Zeus łózkiem.
ależ owszem czemu nie
jemu też należy się.
Czy prześliczna, słodką Krynię
może porawać Mandarynek
ależ owszem czemu nie
jemu też należy się
Od Turbacza wieje wiatr,
niesie nam tę wieść,
że dziś w nocy szczyty Tatr
pokrył biały śnieg.
A w dolinach jeszcze jesień,
złote liście lecą z drzew,
..................
Kufo, oglądałam Turbacz i Tatry od poniedziałku do środy i było bielutko, w poniedziałek śnieg padał i leżał również w dolinie Dunajca. Ciekawe, czy zima przyjdzie na Święta, jak to mawiają starożytni górale, albo będzie słońce albo będzie dyszcz.
Bajadera07
14-12-2008, 22:23
Mam tu dla Kazia gwoli jego pamięci... Teraz wiem, czemu bimbru upędził tak mało i w dodatku o smaku niepranych skarpetek... Armaturę mieliśmy bezbożną.... Tak więc pilnuj się maleńki...
http://www.klub.senior.pl/galeria/images/2084/medium/1_humor01_226.JPG
Kaziu!!!!!!!!!! bezwzględnie proszę o wyjaśnienie dlaczego bimber ma smak niepranych skarpetek, po popkropku smak zmieni się w ambrozję.
Maju ubawiłaś mnie setnie.
Piwa dajcie nam żakom, nam żakom
nam studentom biedakom, biedakom,
a jak beczka tu pęknie, tu pęknie,
zaśpiewamy wam pięknie, wam pięknie.
My w stołówkach żywieni, żywieni
my miłości spragnieni, spragnieni,
a jak student nie może, nie może,
to mu piwko pomoże.
Maju ubawiłaś mnie setnie.
Cieszę się, że ci się spodobało. Wierszyk jest twój, kto dzisiaj wejdzie do Meliny to dostanie wierszykiem, chyba, że padnę pod stół i dołączę do pokota, a na razie nalej sobie Kryniu coś na wzmocnienie.
Kot czyścioszek umył nosek
umył oba uszki,
a w łazience pluszcze woda
kąpią się dziewuszki
hej raz, jeszcio raz,
jeszcio mnogo, mnogo raz
hej raz jeszcio raz
jeszcio mnogo mnogo raz
z repertuaru Kabaretu "Pod Budą"
Pani Slowikowa
14-12-2008, 22:42
Ech,
Zagulał, zagulał, zagulał,
Parień maładoj, maładoj...
W krasnej rubaszonoczcje horoszenkij takoj :)
Gdybym miał gitarę
To bym na niej grał.
Opowiedziałbym o swej miłości,
Którą przeżyłem sam.
A wszystko te czarne oczy,
Gdybym ja je miał,
Za te cudne, czarne oczęta,
Serce, duszę bym dał.
"Tyle mi zostalo
co mi nakapalo.
Jak przyjdzie policja
będzie prohibicja".
To dla Kazia.
Gdybym miał gitarę
To bym na niej grał.
Opowiedziałbym o swej miłości,
Którą przeżyłem sam.
A wszystko te czarne oczy,
Gdybym ja je miał,
Za te cudne, czarne oczęta,
Serce, duszę bym dał.
Kufa tę piosenkę mi ktoś, kiegyś spiewał, bo mam autentycznie czarne oczy, no teraz ciut, ciut wyblakłe i od kompa kaprawe, hi hi.
W krasnej rubaszonoczcje horoszenkij takoj :)
Jechali cyganie z jarmarki damoj, damoj
Oni zadierżalisja pod jabłonoczkoj gustoj
Ech zagulał
Potierjał ja ulicu, potieriał ja dom swój radnoj
Potieriał ja diewuszku w katoruju wliublion
Ech zaguliał
Jechali, jechali, wstrietili diewczat
Naczał z nimi gawarit, mołodoj smielczak
Pani Slowikowa
14-12-2008, 22:57
a to??Pamietacie??
Wczoraj wieczór tokaj piłem, moja ty miła ty dzieweczko
I do rana się bawiłem, moja ty miła ty dzieweczko,
I choć w głowie tęgo zaszumiało, serce się do ciebie rwało
Moja ty miła ty dzieweczko
Dzisiaj także tokaj piłem, moja ty miła ty dzieweczko
I do rana się bawiłem, moja ty miła ty dzieweczko
Choć się głowa jak kwiat w polu chwieje, do świtania wytrzeźwieję
Moja ty miła ty dzieweczko
Pani Slowikowa
14-12-2008, 22:59
A widzieliscie jak dzisiaj w Iraku ktos rzucil butem w Busha naszego milosciwie panujacego??
Ale chlopina zgrabnie zrobil unik ;)
Kagda by morie było z wodki
A rieki byli iż wina
Tagda katalis by na łodkie
I zapiewali do utraaaa.
Tak naliwaj brat naliwaj,
I wsio do kapli wypiwaj,
Wino, wino, wino, wino
Ono na radost nam dano.
Kopernik ciełyj wiek trudiłsja
Sztob dokazat ziemli dwiżenija,
Durak – czemu on nie napiłsja
Tagda nie byłoby somnienija.
Tak naaaaliwaj..
Gdy księżyc na niebie wychodzi
Zapłoną dokoła ogniska
I wkrótce popłynie z Hawiarskiej Koliby
Melodia nam wszystkim tak bliska
a to??Pamietacie??
Wczoraj wieczór tokaj piłem, moja ty miła ty dzieweczko
I do rana się bawiłem, moja ty miła ty dzieweczko,
I choć w głowie tęgo zaszumiało, serce się do ciebie rwało
Moja ty miła ty dzieweczko
Dzisiaj także tokaj piłem, moja ty miła ty dzieweczko
I do rana się bawiłem, moja ty miła ty dzieweczko
Choć się głowa jak kwiat w polu chwieje, do świtania wytrzeźwieję
Moja ty miła ty dzieweczko
I choć z ust mych zapachnie ci wino,
pocałujesz mnie dziewczyno
........
W piwnicznej izbie siedzę sam,
Nad kuflem pełnym piwa.
Oczami wodze tu i tam
I głowa mi się kiwa.
Ja nie dbam o czerwony nos
I o to ze wciąż tyję
Ja biorę kufel w ręce swe
I piję i piję i piję
Do dna
Księdza do mnie nie wołajcie
..........................
To chyba inna piosenka byla Lawendo..
ta o ktorej mowie jest po rosyjsku chyba ale jest ukrainska piosenka,Jest dosc romantyczna i rzewna..
Nie pamietam wszystkich slow ale poczatek jest taki:
"Studientoczka, zaria wostocznaja, pod lipoju ja ożidał tiebia
Szcastliwy byli my, liubowalis' zołotym Dnieprom
I wdychali aromat nocznoj, pod sieriebrianoj łunoj."
Ach, pomniu ja
moroz i biełyj snieg.
Kak radował mienia twoj gromkij smiech.
..............
Pażar wojny nas razłuczył z saboj,
za rodinu poszli my w smiertnyj boj.
Za mirny trud atcow,
i za slozy naszych matieriej
za lubimyj ukrainskij dom
i za łunu nad Dnieproj.
Cd reczitalu studenckiego
Blady świt we mgle porannej świeci,
Cygańska pieśń jak ptak po niebie leci,
A pośród drzew
Miłości śpiew,
Rozpala w naszych żyłach krew.
Ach ty cyganko,
zielone oczy twe,
Ach w słodki jasyr,
zabrałaś serce me
Ach ty cyganko, na zmysłach moich grasz,
Skąd te zielone oczy masz?
To chyba Harasymowicz
W górach jest wszystko co kocham,
I wszystkie wiersze są w bukach
Zawsze kiedy tam wracam,
Biorą mnie klony za wnuka.
Ja się tam urodziłem,
w piśmie,
Ja wszystko górom zapisałem
czarnym.
I jeden znam tylko Synaj.,
Na lasce jałowca wsparty.
I czerwień kalin, jak cyrylica pisze
I na trąbitach jesień głosi bór,
że jedna jest tylko mądrość,
Dzieło zdjęte z gór.
Pusto w Gorcach jest jesienią,
Chociaż w dole życie wre
Tutaj w górach tylko buki,
Złocą się wśród innych drzew.
Gdzieś w dolinę schodzą ślady,
Ktoś niedawno siano wiózł,
Na polanie pozostawił,
Dwie ostrewki
Puste już.
a jestem Don Caballerro,
W kieszeni mam pustkę i zero,
Czerwony mam nos, pijacki mam głos,
Na głowie mam stare sombrero.
Kochała się we mnie Beata,
Lecz była cholernie garbata
I gruba jak słoń, i żarła jak koń,
I jeszcze do tego szczerbata.
Kochała się we mnie Cecylia,
Pachniała jak zgniła wanilia.
I nocą i dniem nic tylko się żeń;
Ja byłem jak złamana lilia.
Kochała się we mnie Ksenora.
Dręczyła mnie ciągle ta zmora.
Nie mogłem już żyć, nie mogłem już pić,
Przez tego babskiego potwora.
Hehe,
nawet kojarzę melodię do tego.
Cuś mi się pamięć otwarła, jadę do nocnego po browar i piszę dalej, trzeba ten przebłysk, rozjaśniający moją wrodzoną (i nabytą) tępotę wykorzystać.
Siekiera, motyka, czarne Wołgi
Weśta stąd sowieckie czołgi
siekiera, motyka, sierp i młot
Kiedy oni pójdą stąd
Siekiera, motyka, czarne Wołgi
Weśta stąd sowieckie czołgi
siekiera, motyka, sierp i młot
Kiedy oni pójdą stąd
Siekiera, motyka, czarne Wołgi
Weśta stąd sowieckie czołgi
siekiera, motyka, sierp i młot
Kiedy oni pójdą stąd
Siekiera, motyka, czarne Wołgi
Weśta stąd sowieckie czołgi
siekiera, motyka, sierp i młot
Kiedy oni pójdą stąd
Pooooooooooszli.Ale wrócą.
Ja rozumiem ciebie Sasza
Ty tak lubisz tańczyć cha-cha
Ale wybacz bracie mój
Tańcz w Ibiecku taniec swój
Ja rozumiem ciebie Wania
Lubisz wypić bez śniadania
Lecz tu nie ma takich dróg
Byś po wódce jechać mógł
Choćby piwo było z gówna, nic mu w smaku nie dorówna
- Kieliszeczku mój kochany,
- Obalałeś chłopy, pany,
- Obaliłeś i mnie nieraz
- Więc obalam Cię ja teraz.
http://pobierajka-mp3.pl/pobierz,Przepijemy_naszej_babci_domek_maly,1.html
http://pobierajka-mp3.pl/pobierz,Piosenki_Biesiadne_-_Wszystkie_rybki,1.html
http://pobierajka-mp3.pl/pobierz,Piosenki_Biesiadne_-_Ech_raz,_jeszczo_raz_rus,1.html
pobieram z pamięci,
własnej.
Czarny chleb, czarna kawa,
opętani samotnością
pampararara
pam
co się zwie wolnością.
(tu pamięci brakło)
Słońca dysk zaginął gdzieś w konarach,
na polanę spłynął szary mrok,
smętnie zadzwoniła gdzieś gitara,
w ciemnej ciszy czyjś zamiera krok.
Przy ognisku wedrowców gromada,
w blasku iskier zamarł cieni krąg,
wysłuchując struny opowiadań,
zasłyszanych gdzieś daleko stąd.
Znika w dali kalejdoskop twarzy,
zgasłych ognisk dym już sięga chmur,
pomyśl ile niespełnionych marzeń,
niesie z sobą pożegnanie gór.
Zasnęło miasto, puste ulice
Zasnęły Planty, śpią Sukiennice,
gwiazdy nad nami i księżyc lśni,
dobrze iść wtedy, gdy miasto śpi.
Przez niepołomicka puszczę
Szła studentów chmara
Gdy spotkali jakąś panią
To ją tak pytali zaraz
Czy pani puszcza się
Ta podoba?
Niech pani sekret ten wyznać chce,
Czy pani puszcza się podoba ta?
Tak trochę na pewno,
Założę się.
Rudy step, a w stepie mgła
srebrnolica
I step, szeroki step
Już umilkł trąby głos,
płacze krasawica.
A step, szeroki step
ucieka mi spod nóg.
To jest raj kozaczy,
To jest moja pieśń.
Na pięć minut przed zamknięciem baru
J. Siciński, J. Matuszewski
Wysączyłeś ostatni łyk
W pustej szklance świeci dno
W kieszeni masz tylko parę dziur
Twoi kumple odeszli już
Obcych twarzy kilka w krąg
Samotność przygniata Cię jak mur
Chciałbyś jeszcze łyk
Ale nie chce nikt
Zafundować kielicha Ci
Z wolna cichnie gwar
Zostaw już ten bar
Za pięć minut portier zamknie drzwi
Weź płaszcz, papierosa zgaś
Idź powoli w nocy mrok
I cień swój pod rękę mocno chwyć
Całą noc tak bez celu łaź
Chociaż plącze Ci się krok
Choć zegar zaczyna północ bić
Nie wiem czy to wpisuje sie w klimat prezentowanych utworow,ale na pewno w klimat meliny.
Pozwól do domu iść wódko,
pozwól się z żoną przywitać,
mówiłaś, że przyjdziesz na krótko,
a popatrz - zaczyna już świtać.
Dyżurna sprząta, wietrzy , myje szklanice . Trzeba Melinę przygotować na przyjście fantastycznych gości/czarownic, czarodziejek, czarowników i magów/.Do rana się bawiono to trochę roboty jest. ale muszę przyznać że wieczór był bardzo udany.No czarodziejska miotło zabieraj się za porządki, nie zrób mi wstydu. A ja sobie coś chlapnę na dobry początek dnia.21093
Lepiej szmergla mieć po winie,
niźli ostry ból w pachwinie.
i słusznie Kryniu,ale się działo tyle śpiewów przez całą noc,towarzystwo będzie odsypiać a Ty Kryniu? skoro już posprzątałaś melinkę też co robisz?
Eniu posprzątałam , coś zjem i do miasta ruszam.
Lepiej się wódeczki napić,
niż się w telewizor gapić
to dobry pomysł,ja jeszcze zauroczona wyczynami nocnymi czytam lepiuchy,krótkie ale ile treści
Lepiej śniadanie na tacy
niż w poniedziałek do pracy
Lepiej śniadanie na tacy
niż w poniedziałek do pracy
Sama prawda i tylko prawdą. Wasze wierszyki są cudowne, bardzo proszę o zamieszczanie kolejnych z każdej okazji i na każdy temat.
Pszczółki, którym nie bez przyczyny zarzuca się, że zawsze pierwsze być lubią - wykorzystując nastrój wczorajszej "niedzieli radości" już dzisiaj przystępują do biesiady wigilijnej, na którą Was - Czarowniczki serdecznie zapraszają!
............................................21098
Bajadera07
15-12-2008, 15:26
Czy dziś też będziecie rymować...?
----------------
Lepiej siedzieć na seniorku,
zamiast macać kota w worku.
SIEMANECZKO WSZYSTKIM
Na tak śliczne zaproszenie nie ma nawet co myśleć tylko lecieć bo:
Czy JOLITKA pszczół KRÓLOWA
Może miodkiem nas częstować
Ależ owszem, czemu nie
miodzik dla Was robi sie
http://webmail.aol.com/40627/aol/en-us/Mail/get-attachment.aspx?uid=1.21160759&folder=NewMail&partId=11&saveAs=Tworestaurants-Dwie_restauracje.pps
Może to nie są meliny,ale ......wstąpić można.
Brak_konta
15-12-2008, 16:27
Ja też chcę porymować !
Lepiej puścić pawia w barze,
niż pozować przy Niagarze.
Lepiej w kącie siedzieć cicho,
niż obite leczyć "pycho
lepiej domek mieć drewniany
niż interes ciut gówniany
Kochane dziewczyny to są zwrotki do przyśpiewek jak się kiedyś wszyscy spotkamy na zlocie gwiaździstym. na przykład:
Czy BASIEŃKA wraz z FIGUNIĄ
Może posty nam zabierać
Ależ owszem, czemu nie
jak są brzydkie kosz je zje.
No i tak dalej, ale Majka mnie zabije, bo to już zaczynają być pewnie nudne.
Cudaczek, flaszka i do alkowy ale już
Ludzie, co się dzieje??????
Ludzie, co się dzieje??????
Jak to co,balety do rana trwały to teraz wszyscy odsypiają:D
MAŁPECZKO kochana, co ma noc do dnia? Zamarzłam już na amen i nawet ciepły płyn nie pomógł
Lawendko ja właśnie jestem po myciu okien i po zakupach,a teraz piję realnie małego drinka.Twoje zdrowie:D
Miałyśmy razem myć. Ja myłam w ubiegłym tygodniu. Ciepło było tylko śłońce mi przeszkadzało. Żebyś się tylko nie przeziębiła.
MAŁPECZKO, ja też bardzo lubię makowniczek, masz jeszcze troszkę?
Bajadera07
15-12-2008, 21:41
A co to..? W melinie cisza , jak po śmierci organisty...
może wam trzeba coś świątecznego na rozruch..?
http://www.iv.pl/images/njlrm992ic1udw3r1dbu.gif (http://www.iv.pl/viewer.php?file=njlrm992ic1udw3r1dbu.gif)
Przydał by się taki jeden pod choinkę coby nóżki ogrzał może św.Mikołaj pod choinką mi zostawi. Ale była by radocha . Pod te grzeszne myśli gorzałeczkę proszę.
Na patrzcie Państwo, patrzcie, kota nie ma, a myszy nie harcują, harcujcie myszki, kot ma popsuty laptop i nie wie kiedy dołączy do Melinki.
Czarowniczko Maju,poczaruj coś nad tym laptopikiem coby się naprawił i przylatuj pędem.:D Różowiutki polej do wiaderka jakiegoś mamrota,żeby się słonecznie zrobiło i pędem do reala:D Lawendko ten makowiec gdzieś tam jeszcze jest dla Ciebie:D
http://s1.fothost.pl/upload/08/51/75547213.gif (http://www.fothost.pl)http://s1.fothost.pl/upload/08/51/b0d5e6c0.gif (http://www.fothost.pl)
Melina,meliną ale w Swięta nawet czarownice stają się piękne i łagodne!!!:)
http://s1.fothost.pl/upload/08/51/3a048062.gif (http://www.fothost.pl)http://s1.fothost.pl/upload/08/51/b18187c0.gif (http://www.fothost.pl)
http://s1.fothost.pl/upload/08/51/e0cb6d9f.gif (http://www.fothost.pl)http://s1.fothost.pl/upload/08/51/dc36f651.gif (http://www.fothost.pl)http://s1.fothost.pl/upload/08/51/b6c2f950.gif (http://www.fothost.pl)
21157
Wszystkie koty w melinie przystroiłam świątecznie.Choinka się gdzieś zapodziała ale to nic wieczorem przywlokę nową.Myślę że nie będę tu sama piła do lustra. czekam wieczorową porą.21157
SIEMANECZKO WSZYSTKIM
MAŁPECZKO, KRYNIU, ale był opłatek. Dopiero trafiłam, ale żałujcie że Was nie było. Był prawdziwny opłatek i prezenty i były cudne dziewczyny i nawet Hannabarbara była. Jedzonko cudowne, deserek też i wszysto było cycuś
Lawendziu ale w melinie jeszcze coś jest do zjedzenia no może niekoniecznie ,ale co daj panie do picia chyba jest!!!!jestem w potrzebie poświętować czarownice
Dziś jestem w takim nastroju, że dla wszystkich - wszystko.
ENIUCHNA a dla Ciebie to nawet nieba uchylę żebyś miała do picia anielskie napoje łącznie z tą w szkance i badylem mieszane. Zresztą wszystko dla Ciebie bo MAJECZKA zepsuła laptopka /pewnie się wykręca bo sprzątanie uskutecznia/
na to poczarujmy ten Jej laptop,może się uda a dla wzmocnienia sił czarownych wypijmy Lawendziu to co masz w zasięgu i do czarów,czarowania
Wczoraj tez była bryndza a dziś kaszana. MAŁPECZKA i KRYNIA też latają a MARBELLI to od wieków nie widziałam.
MAJKA naprawiaj tego artystę i to zaraz. Są pogotowia komputerowe to kiwnij palcem i na sygnale przyjadą
Majeczko wracaj nie haruj,zostaw coś na jutro
Lepiej głową zwisać w dół
niż pracować tak jak wół
ENIU, fajnie to napisałaś oby tylko pomogło bo coś czarno to widzę
O paskudy, zupełnie za nic mnie mają, zamiast bawić się jak przykazałam to wyją jak ten chudy kojot, a mój laptop ma popsute porty na mysz i inne takie, sama nawtykałam papieru żeby poprawić zamocowanie, na ile starczy nie wiem, chyba musze kupić nowy i to jest ból, ale cieszę się, że was widzę, mogę czasem nie móc napisać, ale widzę was stale, bądźcie czujne.
A gdzie nowe wierszyki, sprośne piosenki, urocze balladki z dawnych , lepszych czasów za którymi to my wyjemy jak te chude i wyleniałe kojoty
http://img2.vpx.pl/up/20081216/kojot_230pxcanis_latrans1.jpg (http://www.vpx.pl/foto,kojot_230pxcanis_latrans11.html)
jesteśmy zwarte,czujne i gotowe do..czarowania,picia i ...
lepiej w piwie wyprać majtki
niż na tyłek wciągnąć rajtki
lepiej mieć spłonione lica
niż udawać żeś dziewica
MAJECZKO, protestuję, ja chuda nie jestem a Ty się nie migaj jakimiś szczurkami.
Dziś byłam na imprezie kochanieńka - opłatkowym spotkaniu. Się nie bój nic ENIUCHANA rymuje jak profesjonalistka. Acha, YEVA mówiła że macie takie same papiery studenckie, bo Cię obgadywałam
Lepiej kochać kreatywnie,
niż całą noc spędzić w malignie :)
No i jak ja mam rywalizować z Tą POETKĄ ENIĄ?????????
nadrabiam,cieszę się i sama już nie wiem co wyczyniam ,zatracam się! ale nic to znów pojawię się za 2-3 dni tymczasem bladym świtem lecę pod smoczą jamę,trzeba się więc jakoś przygotować ze smokiem nie ma żartow ,nawet czarownice muszą być czasem posłuszne ??przesadzam ? no to poczaruję go ,opowiem co z tego wyniknie ,całuski dla tych co zostają w melince
21170 czy mogłam na butelce,obiecuję wrócę na dwóch;)
A ta druga to MAJECZKA, bo jak nie to do Krakowa Cię nie puści, chociaż sama możesz sie puścić bo pełnoletnia jesteś
nie Majeczka ponieważ Ona tam biesiaduje ,Lawendziu Ciebie zabrałam na krótką przejażdżkę do rana odstawię Cię na pokot lub gdzie będziesz chciała,o właśnie Majeczka w oknie wiesza jakieś cudeńka pomachajmy Jej
MAJECZKO, protestuję, ja chuda nie jestem a Ty się nie migaj jakimiś szczurkami.
Dziś byłam na imprezie kochanieńka - opłatkowym spotkaniu. Się nie bój nic ENIUCHANA rymuje jak profesjonalistka. Acha, YEVA mówiła że macie takie same papiery studenckie, bo Cię obgadywałam
Powiedz Yewie, że już ją kocham, zresztą sama jej powiem jak na nią trafię, jesteśmy porządne panienki po Akademii Rolniczej i musimy trzymac się razem. Zootechnika przoduje bo tam same tęgie................ głowy o nieukach nie ma mowy.
Holender! gdzie mi tam do Was chyba muszę zmienić melinę, nie rymuję, słabo piję jeszcze z zakanszaniem to może bym nadązyła. Co ja tu robię?
Holender! gdzie mi tam do Was chyba muszę zmienić melinę, nie rymuję, słabo piję jeszcze z zakanszaniem to może bym nadązyła. Co ja tu robię?
Oczywiście, że zakąszasz, masz tu być bo każda z nas odpowiada za jakąś działalność Meliny, ty zakąszasz, o'le
Ale za to wkleję Wam obrazek a "zakanszam" było napisane z przekąsem ,proponuję ciemne piwo na odmianę21171
vBulletin v3.5.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.