PDA

View Full Version : Mity, legendy i baśnie w malarstwie


Bianka
26-11-2009, 11:40
Chcę otworzyć wątek o świecie baśniowym, magicznym, pełnym niezwykłych postaci. Znajdą tu miejsce antyczni bogowie i boginie, nimfy, syreny, smoki, wielcy herosi i zwykli ludzie, którzy przeżywali niezwykłe przygody. Na całym świecie pełno jest takich opowieści. Wiele z nich fantazja artystów przeniosła na płótno. I te płótna, freski itd. chciałabym wspólnie z Wami tu umieścić. Nawet, jeśli będzie to kropla w morzu całej twórczości.
Wątek nie musi, a nawet nie powinien być "uporządkowany".
Baśniowy świat jest przecież pełen wszelakich niespodzianek :)
Serdecznie zapraszam :)

Zacznę od Najpiękniejszej, od greckiej boginii miłości, Afrodyty, zwanej przez Rzymian Wenus

Sandro Botticelli

Narodziny Wenus

http://img214.imageshack.us/img214/8422/botticelli.jpg (http://img214.imageshack.us/i/botticelli.jpg/)

Wenus (Afrodyta)

freski z Pompei , I w.n.e., Muzeum Archeologiczne w Neapolu

http://img267.imageshack.us/img267/6807/afrodytafreskipompea.jpg (http://img267.imageshack.us/i/afrodytafreskipompea.jpg/)

Bianka
26-11-2009, 11:41
Odilon Redon

Narodziny Wenus

http://img686.imageshack.us/img686/4876/narodzinywenusodilonred.jpg (http://img686.imageshack.us/i/narodzinywenusodilonred.jpg/)

Herbert Draper

Perły Afrodyty

http://img266.imageshack.us/img266/1774/draperherbertthepearlso.jpg (http://img266.imageshack.us/i/draperherbertthepearlso.jpg/)

Bianka
26-11-2009, 11:45
Eilhu Vedder

Atena (Minerwa)

Grecka i rzymska bogini mądrości i wojny sprawiedliwej

http://img214.imageshack.us/img214/4947/180pxheadofminervaeilhu.jpg (http://img214.imageshack.us/i/180pxheadofminervaeilhu.jpg/)

Rembrandt

Hera (Junona)

żona władcy wszystkich bogów greckich - Zeusa

http://img687.imageshack.us/img687/5664/junonarembrandt.jpg (http://img687.imageshack.us/i/junonarembrandt.jpg/)

Nika
26-11-2009, 12:09
Pandora,która otworzyła wbrew zakazowi złocistą puszkę,misternie rzeźbioną i wypuściła na świat wszelkie nieszczęścia,to częste źródło inspiracji artystów31514-obraz D.G.Rossettiego oraz "Puszka Pandory" J.W.Waterhousea31515

Nika
26-11-2009, 12:11
http://www.fothost.pl/upload/09/48/eb8052b3.jpg (http://www.fothost.pl)-obraz J.J.Lefebvre

Bianka
27-11-2009, 12:34
John William Waterhouse

Syrena

http://img42.imageshack.us/img42/1306/johnwilliamwaterhouseme.jpg (http://img42.imageshack.us/i/johnwilliamwaterhouseme.jpg/)

John William Waterhouse

Undina

http://img689.imageshack.us/img689/9067/johnwilliamwaterhouseun.jpg (http://img689.imageshack.us/i/johnwilliamwaterhouseun.jpg/)

Bianka
27-11-2009, 12:35
John William Waterhouse

Najada

http://img410.imageshack.us/img410/9326/waterhousejohnnajada.jpg (http://img410.imageshack.us/i/waterhousejohnnajada.jpg/)

John William Waterhouse

Syrena

http://img526.imageshack.us/img526/1189/waterhousejohnsyrena.jpg (http://img526.imageshack.us/i/waterhousejohnsyrena.jpg/)

nutaDo
27-11-2009, 18:10
Skały w Tatrach z cyklu Legendy Tatrzańskie:

http://www.culture.pl/pl/culture/artykuly/fo_mu_wyczolkowski_skaly_w_tatrach_l

nutaDo
27-11-2009, 18:17
Witold Pruszkowski
Kwiat Paproci
http://www.sztuka.pl/typo3temp/pics/b34f8753b7.jpg

Aleksander Kotsis

Śmierć Wandy

http://www.sztuka.pl/typo3temp/pics/996ef986f8.jpg

nutaDo
27-11-2009, 18:20
Bianko - świetny wątek.
Przenosimy się w świat baśni, legend.
Temat nie mający końca.Wspaniale.

nutaDo
29-11-2009, 16:31
Pinokio

http://1.bp.blogspot.com/_YEuQuiY0UXw/SniAFL12WpI/AAAAAAAAB6c/Whpkc5EbH78/s1600/Pinokio.JPEG

Wars i Sawa

http://2.bp.blogspot.com/_YEuQuiY0UXw/Snh6VO-XjZI/AAAAAAAAB40/h1iNVSQOHXw/s1600/1964_WarsSawa.JPEG

Bianka
30-11-2009, 12:38
Joachem Wtewael

Walka bogów z tytanami

http://img687.imageshack.us/img687/1936/wtewaelwalkabogwztytana.jpg (http://img687.imageshack.us/i/wtewaelwalkabogwztytana.jpg/)

Joachem Wtewael

Mars i Wenus

http://img258.imageshack.us/img258/376/450pxmarsandvenusjoachi.jpg (http://img258.imageshack.us/i/450pxmarsandvenusjoachi.jpg/)

Bianka
30-11-2009, 12:39
Joachem Wtewael

Perseusz I Andromeda

http://img690.imageshack.us/img690/3284/wtewaelperseusziandrome.jpg (http://img690.imageshack.us/i/wtewaelperseusziandrome.jpg/)

Thomas Cole

Prometeusz przykuty do skał Kaukazu

http://img687.imageshack.us/img687/3092/colethomasprometheusbou.jpg (http://img687.imageshack.us/i/colethomasprometheusbou.jpg/)

nutaDo
30-11-2009, 12:41
Thanatos

http://www.culture.pl/pl/culture/artykuly/fo_malczewski_thanatos_mnw_l

J.Malczewski sięga do greckiego mitu o bogu Tanatosie, bliźniaczym bracie Hypnosa (czyli snu). Jednak w przeciwieństwie do tradycji greckiej, przedstawia Thanatosa jako dorodną kobietę ze skrzydłami. Powstaje w ten sposób niekonwencjonalny wizerunek śmierci.

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/6e/Malczewski-Thanatos-I.jpg

Bianka
30-11-2009, 14:23
Alfred Wierusz-Kowalski

Wyjazd powozem

http://img9.imageshack.us/img9/4269/wyjazdpowozemwieruszkow.jpg (http://img9.imageshack.us/i/wyjazdpowozemwieruszkow.jpg/)

To "zwykły" obraz, ale ile w nim magii... :)

Bianka
01-12-2009, 10:57
Tycjan

Danae

http://img69.imageshack.us/img69/2033/tycjandanae.jpg (http://img69.imageshack.us/i/tycjandanae.jpg/)

Gustav Klimt

Danae

http://img227.imageshack.us/img227/7083/klimtdanae.jpg (http://img227.imageshack.us/i/klimtdanae.jpg/)

Bianka
01-12-2009, 10:58
Hendrick Goltzius

Danae

http://img38.imageshack.us/img38/623/danaegoltzius.jpg (http://img38.imageshack.us/i/danaegoltzius.jpg/)

Correggio

Danae

http://img194.imageshack.us/img194/522/correggio9.jpg (http://img194.imageshack.us/i/correggio9.jpg/)

tar-ninka
01-12-2009, 11:20
Witaj Bianko
Bardzo to nieładnie przychodzic na gotowe ..wiem ;)
Ale to tak fajnie przyjsc poogladac czasem pomarzyc ..
Bardzo lubie mity , bajki .. a jeszcze opowiedziane - pokazane przez kogoś ..sama radosc
Dziękuję .:D

czarny_bez
01-12-2009, 12:28
Mity, legendy i baśnie w malarstwie


Chcę otworzyć wątek o świecie baśniowym, magicznym, pełnym niezwykłych postaci. Znajdą tu miejsce antyczni bogowie i boginie, nimfy, syreny, smoki, wielcy herosi i zwykli ludzie, którzy przeżywali niezwykłe przygody. Na całym świecie pełno jest takich opowieści. Wiele z nich fantazja artystów przeniosła na płótno. I te płótna, freski itd. chciałabym wspólnie z Wami tu umieścić. Nawet, jeśli będzie to kropla w morzu całej twórczości.
Wątek nie musi, a nawet nie powinien być "uporządkowany".
Baśniowy świat jest przecież pełen wszelakich niespodzianek


BIBLIA W MALARSTWIE


Wchodząc czasem na forum i czytając dyskusje na tematy religijne, a szczególnie piękne posty Ostatka, wpadłam na pomysł założenia takiego tematu, bowiem Biblia przez długi szereg stuleci stanowiła niewyczerpane źródło natchnienia dla wielu wielkich artystów.


Oba wątki traktują o tym samym. :D
Może je połączyć w jeden watek: "fantazje malarskie na przestrzeni wieków" :)

Bianka
02-12-2009, 09:32
Frederick Leighton

Dedal I Ikar

http://img146.imageshack.us/img146/7683/frederickleightondedali.jpg (http://img146.imageshack.us/i/frederickleightondedali.jpg/)

Charles Paul Landon

Dedal I Ikar

http://img11.imageshack.us/img11/4338/landonicarusanddaedalus.jpg (http://img11.imageshack.us/i/landonicarusanddaedalus.jpg/)

Bianka
02-12-2009, 09:33
Pieter Paul Rubens

Upadek Ikara

http://img19.imageshack.us/img19/7928/592pxrubenspeterpaulthe.jpg (http://img19.imageshack.us/i/592pxrubenspeterpaulthe.jpg/)

Hans Bol

Pejzaż z upadkiem Ikara

http://img14.imageshack.us/img14/5528/hansbolpejzazupadkiemik.jpg (http://img14.imageshack.us/i/hansbolpejzazupadkiemik.jpg/)

Bianka
02-12-2009, 09:35
Pieter Bruegel Starszy

Pejzaż z upadkiem Ikara

http://img130.imageshack.us/img130/1263/pieterbruegelstupadekik.jpg (http://img130.imageshack.us/i/pieterbruegelstupadekik.jpg/)

Pieter Bruegel Starszy

Pejzaż z upadkiem Ikara (fragment)

http://img14.imageshack.us/img14/2669/pieterbruegelupadekikar.jpg (http://img14.imageshack.us/i/pieterbruegelupadekikar.jpg/)

Bianka
02-12-2009, 09:40
Henri Matisse

Ikar

http://img25.imageshack.us/img25/2382/matisse119b.jpg (http://img25.imageshack.us/i/matisse119b.jpg/)

Herbert Draper

Opłakiwanie Ikara

http://img260.imageshack.us/img260/7913/draperopakiwanieikara.jpg (http://img260.imageshack.us/i/draperopakiwanieikara.jpg/)

Bianka
02-12-2009, 09:56
Salvador Dali

Lot i upadek Ikara

http://img109.imageshack.us/img109/3865/dalilotiupadekikara.jpg (http://img109.imageshack.us/i/dalilotiupadekikara.jpg/)

Hendrick Goltzius

Ikar

http://img134.imageshack.us/img134/9944/hendrickgoltziusikarus.jpg (http://img134.imageshack.us/i/hendrickgoltziusikarus.jpg/)

nutaDo
02-12-2009, 13:56
Eloe - Artysta pragnął przekazać pewną wizję końca drogi do nieba. W tym przypadku śpiąca kobieta, symbolizuje człowieka po śmierci, który niesiony na opuszczonych ze zmęczenia skrzydłach anioła, trafi wprost do bram królestwa niebieskiego.

http://www.lwow.home.pl/galeria/eloe.jpg

Bianka
03-12-2009, 09:36
Herbert James Draper

Ulisses i syreny

http://img442.imageshack.us/img442/7956/draperherbertjamesulyss.jpg (http://img442.imageshack.us/i/draperherbertjamesulyss.jpg/)

John William Waterhouse

Ulisses i syreny

http://img704.imageshack.us/img704/3425/800pxjohnwilliamwaterho.jpg (http://img704.imageshack.us/i/800pxjohnwilliamwaterho.jpg/)

nutaDo
03-12-2009, 16:55
Karkonoski Duch Gór

http://thory.blox.pl/resource/1Der_Wolkenwanderer.jpg

nutaDo
03-12-2009, 16:57
Obrazy z "Hali baśni"

http://thory.blox.pl/resource/3Die_Riesenburg_579.jpg

http://thory.blox.pl/resource/8Der_Schlafende_Riese.jpg

Bianka
04-12-2009, 09:21
Nils Blommer

Elfy tańczące na łące

http://img51.imageshack.us/img51/5715/elfytanczcenacenilsblom.jpg (http://img51.imageshack.us/i/elfytanczcenacenilsblom.jpg/)

August Malmstrom

Tańczące elfy

http://img19.imageshack.us/img19/8831/tanczaceelfyaugustmalms.jpg (http://img19.imageshack.us/i/tanczaceelfyaugustmalms.jpg/)

Bianka
07-12-2009, 10:30
Iwan Bilibin

Baga Jaga

http://img30.imageshack.us/img30/963/babajagaiwanbilibinz.jpg (http://img30.imageshack.us/i/babajagaiwanbilibinz.jpg/)

Wiktor Wasniecow

Śnieżna dziewczynka

http://img682.imageshack.us/img682/4158/405pxvasnetsovsneguroch.jpg (http://img682.imageshack.us/i/405pxvasnetsovsneguroch.jpg/)

Bianka
07-12-2009, 10:31
Wiktor Wasniecow

Królewna Żabka

http://img30.imageshack.us/img30/5610/vasnecovkrlewnazabka.jpg (http://img30.imageshack.us/i/vasnecovkrlewnazabka.jpg/)

Wiktor Wasniecow

Latający dywan

http://img707.imageshack.us/img707/7758/vasnecowlatajcydywan.jpg (http://img707.imageshack.us/i/vasnecowlatajcydywan.jpg/)

nutaDo
07-12-2009, 18:01
Walhalla _ Pałac Poległych
http://republika.pl/blog_wa_3175020/3347301/tr/walhalla.jpg

Sigurd budzi Brunhild

http://republika.pl/blog_wa_3175020/3347301/tr/sigurd_i_brynhild.jpgarthur Rackham

Bianka
10-12-2009, 11:39
Franciszek Walczowski

Krak walczący ze smokiem

http://img20.imageshack.us/img20/6146/krakwalczacysmokfrancis.jpg (http://img20.imageshack.us/i/krakwalczacysmokfrancis.jpg/)http://img20.imageshack.us/img20/krakwalczacysmokfrancis.jpg/1/w499.png (http://g.imageshack.us/img20/krakwalczacysmokfrancis.jpg/1/)

nutaDo
10-12-2009, 17:21
Obrazki jego pozwalają poznać, jak sobie wyobrażał świat, który tworzył.

http://galeria.fantasy.dmkhost.net/galeria/85409img_5.jpg

http://galeria.fantasy.dmkhost.net/galeria/85409img_6.jpg

http://galeria.fantasy.dmkhost.net/galeria/85409img_3.jpg

tar-ninka
10-12-2009, 19:53
Piękne obrazy .. gdyby tak jeszcze do nich były dopisane legendy ,...:D
Bianko , Nutko dziekuje .:D

nutaDo
07-01-2010, 18:02
Bajka zimowa

http://www.culture.pl/pl/culture/artykuly/fo_ruszczyc_bajka_zimowa_mnk_l

nutaDo
07-01-2010, 18:06
Kraka

Piekna Kraka, wg legendy (mitologia nordycka) oczekuje na przyszłego męża, syna króla szwedzkiego. Wg wcześniejszej umowy z nim, miala na to spotkanie (randke) przyjść "sama i nie sama" - stad towarzyszący jej pies, miala być "ubrana i nie ubrana" - stad siec rybacka, miała pokazać, ze nie jest żarłokiem (dba o linie wg dzisiejszych norm) - stad lekko nadgryziona główka cebuli, leżąca u jej stóp.
http://estees.blox.pl/resource/WingeMartenKraka1862Na.jpg

tar-ninka
07-01-2010, 19:21
Witam wszystkich w bajkowym świecie :D
Gdyby tak do kazdego obrazka opowiesc do pisać ...
Nutko :D

nutaDo
07-01-2010, 22:18
Norny

Norny — skandynawskie odpowiedniczki greckich Mojr. Półboginie te przędły nić życia.
Imiona trzech najczęściej występujących Norn to: Urd, która symbolizowała przeszłość,
Werdani, czyli teraźniejszości i Skuld - przyszłość. Norny mieszkały w okolicach najwyższego korzeniaYggdrasila (wiecznie zielonego jesionu, gałęziami sięgającego nieba, a korzeniami - podziemnej krainy zmarłych) wychodzącego z Asgardu, nieopodal mrocznej studni Urd (była ona źródłem siły drzewa). W pobliżu znajdowało się jezioro, z którego czerpały wodę, by podlewać korzeń.
http://free.of.pl/m/mysticearth/mitologia/gm/duze/norny.jpg

Bianka
08-01-2010, 12:47
Sulamith Wulfing


Królowa Śniegu i Kay

http://img13.imageshack.us/img13/9636/queenoficesulamithwulfi.jpg (http://img13.imageshack.us/i/queenoficesulamithwulfi.jpg/)

Gerda

http://img218.imageshack.us/img218/7238/littlegerdasulamithwulf.jpg (http://img218.imageshack.us/i/littlegerdasulamithwulf.jpg/)

nutaDo
13-01-2010, 13:56
Legenda o mieczu króla Zygmunta III Wazy -
Z pomnikiem związana jest pewna legenda. Głosi ona, że w momencie, gdy dzierżony przez króla miecz dotknie podstawy, na której stoi posąg, nastąpi koniec świata.

http://3.bp.blogspot.com/_YEuQuiY0UXw/Snh4rtUa-kI/AAAAAAAAB4U/rTcmplBRh0Q/s400/1964_MieczZygmunta.JPEG

Bianka
13-01-2010, 14:09
Kilku znanych i uznanych malarzy namalowało... Czerwonego Kapturka. Jeden z tych obrazów wisi nawet w Luwrze… :)

John Everett Millais

http://img138.imageshack.us/img138/1418/czerkaptjohneverettmill.png (http://img138.imageshack.us/i/czerkaptjohneverettmill.png/)

Francois Richard Fleury

http://img138.imageshack.us/img138/1139/czerwkaptfleuryfranoisr.jpg (http://img138.imageshack.us/i/czerwkaptfleuryfranoisr.jpg/)

Bianka
13-01-2010, 14:10
James Sant

http://img693.imageshack.us/img693/9185/czerwkaptjamessant.png (http://img693.imageshack.us/i/czerwkaptjamessant.png/)

George Frederic Watts

http://img44.imageshack.us/img44/2253/czerwonykapturekgeorgef.jpg (http://img44.imageshack.us/i/czerwonykapturekgeorgef.jpg/)

Bianka
13-01-2010, 14:11
Richard Hermann Eschke

http://img44.imageshack.us/img44/8363/czrkaptrichardhermannes.jpg (http://img44.imageshack.us/i/czrkaptrichardhermannes.jpg/)

nutaDo
14-01-2010, 19:09
Tryptyk "Podróż królewicza"

http://www.mokmarki.pl/salon/hold/ciurlionis/obrazy/118_ciurlionis_podroz-krolewicza1.jpg

http://www.mokmarki.pl/salon/hold/ciurlionis/obrazy/119_ciurlionis_podroz-krolewicza2.jpg

http://www.mokmarki.pl/salon/hold/ciurlionis/obrazy/120_ciurlionis_podroz-krolewicza3.jpg

Opowieść odbywa się w Królestwie Obłoków. Romantyczne chmury stanowią podstawowy motyw tryptyku. Obłoki są tutaj i straszne, i wielkie, i uroczyste. Pozwalają uzmysłowić bajkę o poszukiwaniu szczęścia.
Pierwszy obraz to błogosławieństwo przed podróżą.
Obraz drugi to walka z wielkim skrzydlatym straszydłem, na trzecim obrazie jego bohater płynie do obiecanego "zaczarowanego" zamku obłoków. W tryptyku odnajdujemy wszystkie ważne dla bajki elementy - podróż, walkę i nagrodę dla mężnego zwycięzcy.

bronczyk
14-01-2010, 21:49
Dzięki za piękne obrazy o bajkowej tematyce.

eledand
14-01-2010, 22:09
Witam was serdecznie.Bianco twój post 43 zachwycił mnie dzisiaj ogromnie,aż dech mi zaparło to malarstwo.
Chciałam Tobie juz wczoraj pare słów napisać,bo spotkałam Ciebie w innym wątku milutko pozdrawiam.:D

Miłe Panie kontynuujcie ten wątek dalej,będę tutaj zaglądać.
Bardzo lubie malarstwo Szyszkina.

Bianka
15-01-2010, 10:16
Nutko, świetna ta "Podróż królewicza".
Bronczyk, Edeland, bardzo cieszę się, że podoba się Wam wątek :)
Ewo, ja też lubię Szyszkina, ale ten wątek jest mitologiczno-legendo-baśniowy...
Mam dzisiaj coś dla miłośniczek kotów :D Może się Wam spodoba. A może Waszym wnukom :)

Aleksander Maskajew

Kot Bajun (czyli taki, co opowiada bajki)

http://img683.imageshack.us/img683/5346/kotbajunamaskajev.jpg (http://img683.imageshack.us/i/kotbajunamaskajev.jpg/)

Bianka
15-01-2010, 10:17
Aleksander Maskajew

W babcinej komórce

http://img211.imageshack.us/img211/9024/kotamaskajev.jpg (http://img211.imageshack.us/i/kotamaskajev.jpg/)

Aleksander Maskajew

Kot i wodnik

http://img683.imageshack.us/img683/9718/kotiwodnik.jpg (http://img683.imageshack.us/i/kotiwodnik.jpg/)

Bianka
15-01-2010, 10:18
Stiepan Kaszirin

Piknik

http://img18.imageshack.us/img18/5516/kotpiknikskaszirin.jpg (http://img18.imageshack.us/i/kotpiknikskaszirin.jpg/)

Aleksander Maskajew

Na rybach

http://img12.imageshack.us/img12/2486/kotrybkaamaskajev.jpg (http://img12.imageshack.us/i/kotrybkaamaskajev.jpg/)

Więcej można obejrzeć tutaj:

http://www.art-vernissage.ru/index.php?section_ID=9

Niektóre obrazy są parodiami innych, znanych dzieł, ale ze względu na baśniową tematykę postanowiłam je zamieścić :)

nutaDo
15-01-2010, 20:57
Iwan Jakowlewicz Bilibin/1876-1942/

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/ba/Dobryna.jpg

legendy, jak Dobrynia Nikitycz uratował Zabawę (Zapawę) Putiatównę (Putiatycznę), bratanicę kniazia Władymira, przed smokiem Zmiejem Goryniczem.

Baba Jaga

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/45/Bilibin._Baba_Yaga.jpg/445px-Bilibin._Baba_Yaga.jpg

nutaDo
15-01-2010, 21:15
Artur Rackham

http://i22.photobucket.com/albums/b323/Morinoki/rackham.jpg

nutaDo
15-01-2010, 21:30
Alicja w Krainie czarów

http://1.bp.blogspot.com/_9CSi7YnoVvM/SrTHbUpNDeI/AAAAAAAAA88/QqOQrXenSqQ/s1600/alice_in_wonderland_arthur_rackham_illustration.jp g

Piotruś Pan

http://gerdesdesign.com/images/rackham9.jpg

Wróżki

http://i22.photobucket.com/albums/b323/Morinoki/fairyarthur-rackham.jpg

eledand
15-01-2010, 23:18
Zastanawia mnie jedno czy dzisiaj nie ma takich malarzy,jak oni byli i tworzyli te dzieła.
Mnie sie może wydaje,albo mamy załkiem inne trendy twórcze których pospolity człowiek nie potrafi zrozumieć.
Swoją drogą Kociska sobie skopiuje do swojej kolekcji.
Dzisiaj zrobiłam sobie trzy Albumy narazie,ale zrobie jutro kilka i posortuje te moje obrazki,a niektóre zlikwiduje i pobiore inne.
Milutko was pozdrawiam i do jutrzejszego ranka.:D

Bianka
18-01-2010, 10:26
Tytan, który nauczył człowieka żyć na Ziemi, a przede wszystkim podarował mu ogień. Za to Zeus kazał go przykuć do skał na Kaukazie po wsze czasy, a orzeł miał codziennie przylatywać i szarpać mu wątrobę. Ostatecznie został jednak uwolniony przez Heraklesa.
Według jednego z mitów, Prometeusz sam ulepił człowieka z gliny zmieszanej ze łzami…

Heinrich Friedrich Fueger

Prometeusz niosący ogień

http://img190.imageshack.us/img190/125/prometeuszheinrichfried.jpg (http://img190.imageshack.us/i/prometeuszheinrichfried.jpg/)

Dirck van Baburen

Prometeusz zakuwany przez Hefajstosa

http://img193.imageshack.us/img193/6545/prometeuszdirckvanbabur.jpg (http://img193.imageshack.us/i/prometeuszdirckvanbabur.jpg/)

Bianka
18-01-2010, 10:27
Peter Paul Rubens

Prometeusz skowany

http://img41.imageshack.us/img41/2919/prometeuszpeterpaulrube.jpg (http://img41.imageshack.us/i/prometeuszpeterpaulrube.jpg/)

Gustave Moreau

Prometeusz

http://img197.imageshack.us/img197/4927/prometeuszgustavemoreau.jpg (http://img197.imageshack.us/i/prometeuszgustavemoreau.jpg/)

Bianka
18-01-2010, 10:28
Thomas Cole

Prometeusz przykuty do skał

http://img51.imageshack.us/img51/7029/prometeuszthomascole.jpg (http://img51.imageshack.us/i/prometeuszthomascole.jpg/)

nutaDo
18-01-2010, 18:54
Ivin Krzysztof Czerwony Kapturek

http://www.malarstwo.org/zdjecia/iwinkrzysztofczerwonykapturek2008malarstwosztalugo we3346.jpg

Bianka
20-01-2010, 10:41
Baśniowa postać, która zainspirowała malarzy, muzyków, ludzi teatru, filmu…

Henry Lejeune

http://img94.imageshack.us/img94/5294/cindehenrylejeune.jpg (http://img94.imageshack.us/i/cindehenrylejeune.jpg/)

Edward Coley Burne-Jones

http://img715.imageshack.us/img715/6059/edwardcoleyburnejonesci.jpg (http://img715.imageshack.us/i/edwardcoleyburnejonesci.jpg/)

Bianka
20-01-2010, 10:42
John Everett Millais

Kopciuszek

http://img268.imageshack.us/img268/9756/cindesirjohneverettmill.jpg (http://img268.imageshack.us/i/cindesirjohneverettmill.jpg/)

Thomas Sully

http://img30.imageshack.us/img30/3564/cinderewkuchnithomassul.jpg (http://img30.imageshack.us/i/cinderewkuchnithomassul.jpg/)

Bianka
20-01-2010, 10:43
Oliver Herford

http://img714.imageshack.us/img714/7956/cinderellaoliverherford.jpg (http://img714.imageshack.us/i/cinderellaoliverherford.jpg/)

Valentine Cameron Prinsep

http://img40.imageshack.us/img40/7930/cinderellavalentinecame.jpg (http://img40.imageshack.us/i/cinderellavalentinecame.jpg/)

Bianka
20-01-2010, 10:44
Thomas Kinkade

Zamek Księcia i Kopciuszka

http://img84.imageshack.us/img84/4462/cinderellacastlethomask.jpg (http://img84.imageshack.us/i/cinderellacastlethomask.jpg/)

Thomas Kinkade

http://img16.imageshack.us/img16/3262/cinderellawishesuponadr.jpg (http://img16.imageshack.us/i/cinderellawishesuponadr.jpg/)

eledand
20-01-2010, 13:30
Witaj Bajkowa Pani.
Ja chce być "Kopciuszkiem" i uciec z tego realu.
Nie chce do Raju,bo do raju to już kolejka jest ogromna.
Pozdrawiam milutko,przepiękne zdjęcia dziękuje.:D

Bianka
20-01-2010, 14:11
Ewo, sama chętnie bym przeniosła się do jakiegoś świata równoległego, ale jak znaleźć dobry portal? :D Jakbyś miała coś na uwadze, to pamiętaj o mnie :)

Jeszcze o Kopciuszku :)

Frederick Hall

http://img207.imageshack.us/img207/2991/zolfrederikhallzolushka.jpg (http://img207.imageshack.us/i/zolfrederikhallzolushka.jpg/)

Bianka
20-01-2010, 14:12
Maxfield Parrish

http://img713.imageshack.us/img713/249/zomaksfildparish.jpg (http://img713.imageshack.us/i/zomaksfildparish.jpg/)

Jessie Wilcox Smith

http://img693.imageshack.us/img693/8999/zoldzhessivilkokssmitzo.jpg (http://img693.imageshack.us/i/zoldzhessivilkokssmitzo.jpg/)

eledand
20-01-2010, 18:18
Witaj i już Ciebie pisze na moja listę do Bajkowego świata.
Bianko,jako mała dziewczynka lubiałam czytać.Miałam książkę a był to zbiór Bajek i Baśni "Braci-Grimm" pod tutułem ,Przy kominie o szarej godzinie,-chętnie ją czytałam i do dziś powracam myślami,do tych a jakże czasami wiernymi odbiciami naszego codziennego życia.
Tutaj mam na uwadze,męczenie przez człowieka zwierząt.
Pozdrawiam.

Bianka
21-01-2010, 09:35
No cóż, w ogóle wycieśniamy zwierzęta z naszego - niegdyś wspólnego - świata.
Ewo, dzisiaj mała dygresja, specjalnie dla Ciebie trochę lasu, zwierzęta, dziewczynka, która wygląda jak sierotka z baśni...
Pozdrawiam :)

Iwan Szyszkin

Poranek w lesie sosnowym

http://img685.imageshack.us/img685/4823/800pxshishkin2civanmorn.jpg (http://img685.imageshack.us/i/800pxshishkin2civanmorn.jpg/)

Wiktor Wasniecow

Alonuszka

http://img19.imageshack.us/img19/2494/alenuszkawiktorwasnecow.jpg (http://img19.imageshack.us/i/alenuszkawiktorwasnecow.jpg/)

Bianka
21-01-2010, 10:06
Jeszcze jeden Wasniecow, tym razem baśniowy :)

Carewicz Iwan na burym wilku

http://img109.imageshack.us/img109/6555/444pxwiktormichajlowits.jpg (http://img109.imageshack.us/i/444pxwiktormichajlowits.jpg/)

eledand
21-01-2010, 11:42
Wielkie dzięki za wilka,dziewczynkę i misie.A ja posyłam Tobie.


Miś ma w oczach szklane kulki,po to misiem jest

żeby było kogo tulić,kiedy pada deszcz.

Miś ma uszy do targania,po to misiem jest

Zeby mieć coś do kochania i wytarcia łez.



Miś ma łapy bardzo miękkie,po to misiem jest

żeby trzymać go za rękę,kiedy tylko chcesz.

Miś ma wszystko,czego trzeba,żeby Misiem być,

by do łóżka go zabierać,żeby o nim śnić.




Nieznany autor....:D

nutaDo
08-02-2010, 21:19
Baśniowy świat...zabierzcie także mnie...

Eleonore Abbott - Mała Syrenka
http://www.surlalunefairytales.com/illustrations/littlemermaid/images/abbottmermaids.jpg

Thomas Kinkade - Piotruś Pan

http://www.kinkadecentral.com/2009-kinkade-peter-pan-tinker-bell-disney-art.jpg

Bianka
26-03-2010, 14:40
August Spiess

http://img175.imageshack.us/img175/1851/augustspiesstristan.png (http://img175.imageshack.us/i/augustspiesstristan.png/)

Edmund Blair Leighton

http://img168.imageshack.us/img168/9945/edmundblairleightontris.jpg (http://img168.imageshack.us/i/edmundblairleightontris.jpg/)

Bianka
26-03-2010, 14:41
Herbert Draper

http://img214.imageshack.us/img214/5756/herbertdrapertristanand.jpg (http://img214.imageshack.us/i/herbertdrapertristanand.jpg/)

John William Waterhouse

http://img90.imageshack.us/img90/2567/waterhousetristanisolde.jpg (http://img90.imageshack.us/i/waterhousetristanisolde.jpg/)

nutaDo
26-03-2010, 22:31
Królewna w Koronie

http://news.o.pl/wp-content/i/2009/05/ekier.jpg

Antoni Boratyński

Waldkinder

http://news.o.pl/wp-content/i/2009/05/boratynski.jpg

eledand
26-03-2010, 23:31
Witam i dołącze moją prackę.
Kot wracający do domu bez wąsów.
http://i41.tinypic.com/53mdy9.jpg

nutaDo
22-05-2010, 22:48
J.H.Ramberg - "Erlkoenig"

http://graphics8.nytimes.com/images/2006/06/04/arts/04gure.large1.jpg

KRÓL OLSZYN, przekład Władysława Syrokomli

Kto jedzie tak późno wśród nocnej zamieci?
To ojciec z dziecięciem jak gdyby wiatr leci.
Chłopczynę na ręku piastując najczulej,
Ogrzewa oddechem, do piersi go tuli.

"Mój synu, dlaczego twarz kryjesz we dłonie?"
"Czy widzisz, mój ojcze? król olszyn w tej stronie,
Król olszyn w koronie, z ogonem jak żmija!"
"To tylko, mój synu, mgła nocna się zwija".

"chodź do mnie, chłopczyno, zapraszam najmilej,
Pieknymi zabawki będziem się bawili,
Chodź na brzeg, tu kwiatki kraśnieja i płoną,
A moja ci mama da suknię złoconą".

"Mój ojcze, mój ojcze! czy widzisz te dziwa?
Król olszyn do siebie zaprasza i wzywa!"
"Nie bój sie, mój synu! skąd tobie te dreszcze?
To tylko wiatr cichy po liściach szeleszcze".

"Chodź do mnie, chłopczyno, poigrasz z rozkoszą,
Mam córki, co ciebie czekają i proszą,
Czekaja na ciebie z biesiady nocnymi,
Zaśpiewasz, potańczysz, zabawisz się z nimi".

"Mój ojcze, mój ojcze! ach, patrzaj... gdzie ciemno...
Król olszyn ma córki, chcą bawić się ze mną".
"Nie bój się, mój synu, ja widzę to z dala.
To wierzba swe stare gałęzie rozwala".

"Chodź do mnie, mój chłopcze dopóki masz porę.
Gdy chętnie nie przyjdę, toć gwałtem zabiorę".
"Mój ojcze, mój ojcze! Ratujcie dziecinę!
Król olszyn mnie dusi... mnie słabo... ja ginę!..."

Ojcowi bolesno... on pędzi jak strzała.
Na rękach mu jęczy dziecina omdlała.
Dolata na dworzec... lecz próżna otucha!
Na rękach ojcowskich już dziecie bez ducha.

Elfentanz der Erlkoenig - Moritz von Schwind

http://zif.spz.tu-darmstadt.de/jg-09-3/images/Moritz%20von%20Schwind.gif

Bianka
10-06-2010, 11:56
Angelica Kauffmann

Helena, Afrodyta i Parys

http://img268.imageshack.us/img268/7797/helenangelicakauffmannv.jpg (http://img268.imageshack.us/i/helenangelicakauffmannv.jpg/)

Dante Gabriel Rossetti

Helena

http://img252.imageshack.us/img252/5494/helendantegabrielrosset.jpg (http://img252.imageshack.us/i/helendantegabrielrosset.jpg/)

Evelyn de Morgan

Helena

http://img683.imageshack.us/img683/9412/helenevelyndemorgan.jpg (http://img683.imageshack.us/i/helenevelyndemorgan.jpg/)

Bianka
10-06-2010, 11:58
Francesco Primaticcio

Porwanie Heleny

http://img97.imageshack.us/img97/9409/helenfrancescoprimaticc.jpg (http://img97.imageshack.us/i/helenfrancescoprimaticc.jpg/)

Giovanni Francesco Romanelli

Porwanie Heleny

http://img243.imageshack.us/img243/7499/helengiovannifrancescor.jpg (http://img243.imageshack.us/i/helengiovannifrancescor.jpg/)

Bianka
10-06-2010, 11:59
Henri Fantin Latour

Helena

http://img143.imageshack.us/img143/4402/helenhenrifantinlatour.jpg (http://img143.imageshack.us/i/helenhenrifantinlatour.jpg/)

Gustave Moreau

Helena

http://img295.imageshack.us/img295/5563/helengustavemoreau.jpg (http://img295.imageshack.us/i/helengustavemoreau.jpg/)

Jacques Louis David

Helena i Parys

http://img641.imageshack.us/img641/4648/heleneparisjacqueslouis.jpg (http://img641.imageshack.us/i/heleneparisjacqueslouis.jpg/)

nutaDo
10-06-2010, 17:51
Olbrzym

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/be/El_coloso.jpg

Norweski troll

http://thumbs.dreamstime.com/thumb_390/12401665902Ui0xb.jpg

Bianka
11-06-2010, 11:04
John Bauer

http://img822.imageshack.us/img822/494/trolljohnbauer3.jpg (http://img822.imageshack.us/i/trolljohnbauer3.jpg/)

John Bauer

http://img823.imageshack.us/img823/8904/trolljohnbauer2.jpg (http://img823.imageshack.us/i/trolljohnbauer2.jpg/)

John Bauer

http://img812.imageshack.us/img812/7263/trolljohnbauer.jpg (http://img812.imageshack.us/i/trolljohnbauer.jpg/)

Bianka
11-06-2010, 11:05
Hasse Bredenberg

http://img824.imageshack.us/img824/7444/trollhassebredenberg.jpg (http://img824.imageshack.us/i/trollhassebredenberg.jpg/)

Louis Moe

http://img813.imageshack.us/img813/9149/trolllouismoe2.jpg (http://img813.imageshack.us/i/trolllouismoe2.jpg/)

Louis Moe

http://img816.imageshack.us/img816/6985/trolllouismoeu.jpg (http://img816.imageshack.us/i/trolllouismoeu.jpg/)

Bianka
11-06-2010, 11:06
Rolf Lidberg

http://img808.imageshack.us/img808/894/trollrolflidberg2.jpg (http://img808.imageshack.us/i/trollrolflidberg2.jpg/)

Theodor Skittelsen

http://img820.imageshack.us/img820/7060/trolltheodorskittelsen2.jpg (http://img820.imageshack.us/i/trolltheodorskittelsen2.jpg/)

Theodor Skittelsen

http://img810.imageshack.us/img810/906/trolltheodorskittelsen.jpg (http://img810.imageshack.us/i/trolltheodorskittelsen.jpg/)

nutaDo
11-06-2010, 16:18
Troll –w mitologii nordyckiej wielkie, tępe, powolne, brutalne stworzenie unikające słońca (często zmienia się pod jego działaniem w kamień). Zazwyczaj jego atrybutem jest wielka maczuga.

Taraldsen Arne

http://users.skynet.be/fa023784/trollmoon/TrollArtistsBlog/files/sk00e6rmbillede-2010-05-20-kl.-20.58.39.png

Bianka
13-06-2010, 07:40
Thomas Kinkade

Królewna Śnieżka

http://img269.imageshack.us/img269/9886/snsniezkathomaskinkade.jpg (http://img269.imageshack.us/i/snsniezkathomaskinkade.jpg/)

Hans Makart

Królewna Śnieżka i macocha

http://img23.imageshack.us/img23/7034/niezkahansmakart.jpg (http://img23.imageshack.us/i/niezkahansmakart.jpg/)

Malwina
13-06-2010, 17:08
Tym obrazem królewny śniezki przypomniałas mi moje wyobrazenie jej, zwierząt i lasu przez który uciekała od macochy..kiedy opowiadała mi do znudzenia tę baśn moja ciocia jak bywałam chora....dzięki, bo dawno kategorią tego wizerunku nie myślałam..a wogóle o baśni...a tak mogłam bardzo sympatycznie zdziecinnieć Bianko....fajnie

Renatas46
13-06-2010, 19:09
Piękne są też baśnie polskie.

http://news.o.pl/i/2008_04/witold_pruszkowski_485.jpg
Smok wawelski-wł.muzeum we Wrocławiu.

Bianka
13-06-2010, 19:45
Malwinko, dzięki "dziecinnym" artystom - pisarzom, malarzom, muzykom, reżyserom, aktorom - mamy piękne baśnie, którymi zachwycały nas zarówno w dzieciństwie, jak i w latach późniejszych. :) Chwała im za to :)

Renato, dzięki za piękny obraz Witolda Pruszkowskiego.

Może jeszcze jednego smoka?

Juliusz Kossak

Święty Jerzy walczący ze smokiem


http://img5.imageshack.us/img5/2312/stgeorgekillingthedrago.jpg (http://img5.imageshack.us/i/stgeorgekillingthedrago.jpg/)

nutaDo
14-06-2010, 21:59
/1879-1909/

Baśń zimowa

http://www.musierowicz.com.pl/obrazki/wojtkiewicz1.jpg

Marionetki

http://4.bp.blogspot.com/_GpTfXJRK1nY/ScpSKiWZjoI/AAAAAAAAAnM/BbjPCdVN2ng/s400/Marionetki+wojtkiewicz.jpg

nutaDo
14-06-2010, 22:37
Alicja w krainie czarów

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/99/Alice_in_Wonderland.jpg

Śpiąca Królewna

http://www.surlalunefairytales.com/illustrations/sevendwarfs/images/newell_dwarfs1.jpg

Bianka
15-06-2010, 09:39
Ofiarowanie korony Piastowi

http://img22.imageshack.us/img22/604/pruszkowskiofiarowaniek.jpg (http://img22.imageshack.us/i/pruszkowskiofiarowaniek.jpg/)

Kwiat paproci

http://img580.imageshack.us/img580/7849/pruszkowskikwiatpaproci.jpg (http://img580.imageshack.us/i/pruszkowskikwiatpaproci.jpg/)

Krajobraz księżycowy (Wzejście Chorsa)

http://img687.imageshack.us/img687/9764/krajobrazksiezycowywito.jpg (http://img687.imageshack.us/i/krajobrazksiezycowywito.jpg/)

Bianka
15-06-2010, 09:40
Spowiedź Madeja

http://img30.imageshack.us/img30/3043/spowiedzmadejapruszkows.jpg (http://img30.imageshack.us/i/spowiedzmadejapruszkows.jpg/)

Nimfy wodne

http://img23.imageshack.us/img23/8090/nimfywodnepruszkowski.jpg (http://img23.imageshack.us/i/nimfywodnepruszkowski.jpg/)

Rusałki

http://img139.imageshack.us/img139/2446/rusalkipruszkowski.jpg (http://img139.imageshack.us/i/rusalkipruszkowski.jpg/)

Bianka
16-06-2010, 09:59
Alexander Zick

http://img63.imageshack.us/img63/5678/spicaalexanderzick.jpg (http://img63.imageshack.us/i/spicaalexanderzick.jpg/)

Edward Burne-Jones

http://img694.imageshack.us/img694/9834/spiacaedwardburnejones.jpg (http://img694.imageshack.us/i/spiacaedwardburnejones.jpg/)

Henry Maynell Rheam

http://img594.imageshack.us/img594/258/sleepingbeautymaynell.jpg (http://img594.imageshack.us/i/sleepingbeautymaynell.jpg/)

Bianka
16-06-2010, 10:00
Edward Frederic Brewtnall

http://img30.imageshack.us/img30/2100/spiacaedwardfrederickbr.jpg (http://img30.imageshack.us/i/spiacaedwardfrederickbr.jpg/)

Roland Risse

http://img171.imageshack.us/img171/7558/spiacarolandrisse.png (http://img171.imageshack.us/i/spiacarolandrisse.png/)

Jessie Wilcox Smith

http://img517.imageshack.us/img517/6864/spicajessiewilcoxsmith.jpg (http://img517.imageshack.us/i/spicajessiewilcoxsmith.jpg/)

nutaDo
16-06-2010, 13:34
O krasnoludkach i sierotce Marysi

http://jarmila09.files.wordpress.com/2010/01/o-krasnoludkach-blog.jpg

Bardzo lubiłam tę opowieść, szczególnie zapamiętałam ilustracje Jana Marcina Szancera.

Renatas46
16-06-2010, 14:19
Zofia Fijałkowska - ilustracja do książki"Na jagody".http://jarmila09.files.wordpress.com/2009/04/na_jagody_02.jpg?w=477&h=219

nutaDo
17-06-2010, 18:22
Zapraszam chętnych do posłuchania tej bajki - to piękna literatura.
Następne odcinki także są możliwe do słuchania.

http://www.youtube.com/watch?v=nJAAuLaMtko&feature=player_embedded#!

Film Marysia i krasnoludki /1961 - tylko początek, niestety.

http://www.youtube.com/watch?v=c0FdrB_HP-s

nutaDo
17-06-2010, 18:27
Bianko - odbiegłam od założeń wątku.
To dlatego, że piękna bajka dla dorosłych, także do słuchania i oglądania.
Pozdrawiam

Bianka
17-06-2010, 21:04
Nutko, nie masz za co przepraszać :) Dziękuję za wzbogacenie wątku :)

http://img149.imageshack.us/img149/7940/17036351bpj5.jpg (http://img149.imageshack.us/i/17036351bpj5.jpg/)

Również pozdrawiam :)

Bianka
18-06-2010, 11:54
współczesna amerykańska malarka i ilustratorka książek dla dzieci, mitologii, fantasy, sztuk Szekspira itd. urodzona w Japonii

Kopciuszek

http://img685.imageshack.us/img685/2469/kinukokraftkopciuszek2.jpg (http://img685.imageshack.us/i/kinukokraftkopciuszek2.jpg/)

Kopciuszek

http://img203.imageshack.us/img203/9509/kinukokraftkopciuszek.jpg (http://img203.imageshack.us/i/kinukokraftkopciuszek.jpg/)

Król Midas

http://img203.imageshack.us/img203/2998/kinukokraftkrlmidas.jpg (http://img203.imageshack.us/i/kinukokraftkrlmidas.jpg/)

Bianka
18-06-2010, 11:55
Pegaz

http://img37.imageshack.us/img37/4197/kinukokraftpegaz.jpg (http://img37.imageshack.us/i/kinukokraftpegaz.jpg/)

Śpiąca królewna

http://img34.imageshack.us/img34/9011/kinukokraftspiacakrlewn.jpg (http://img34.imageshack.us/i/kinukokraftspiacakrlewn.jpg/)

Baba Jaga

http://img85.imageshack.us/img85/943/kinukokraftbabajaga.jpg (http://img85.imageshack.us/i/kinukokraftbabajaga.jpg/)

Romeo i Julia

http://img130.imageshack.us/img130/1563/kinukokraftromeoijulia.jpg (http://img130.imageshack.us/i/kinukokraftromeoijulia.jpg/)

Renatas46
18-06-2010, 20:38
Bianko, to najbrzydsza baba jaga, jaką w życiu widziałam.;)

nutaDo
19-06-2010, 17:46
Leśna Baba Jaga - K.Łozowski

http://www.artmajeur.com/0/images/images/lozowski_4240009_brono.jpg

nutaDo
19-06-2010, 17:59
Wiktor Wasniecow

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/d/df/%D0%91%D0%B0%D0%B1%D0%B0_%D0%AF%D0%B3%D0%B0.jpg/800px-%D0%91%D0%B0%D0%B1%D0%B0_%D0%AF%D0%B3%D0%B0.jpg

Iwan Bilibin

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/49/Vasilisa.jpg/475px-Vasilisa.jpg

Bianka
08-07-2010, 11:45
Andromeda była córką króla Etiopii Cefeusza i jego żony Kasjopei.
Kasjopeja chełpiła się tym, że jest piękniejsza od morskich nimf nereid. Obrażone nereidy poprosiły boga mórz Posejdona, by ten ukarał królową za jej pychę. Posejdon zesłał na jej kraj morskiego potwora. Wówczas Cefeusz udał się do wyroczni, aby dowiedzieć się jak ma przebłagać bogów. Wyrocznia zażądała wydania na ofiarę Andromedy. Gdy lud się o tym dowiedział, zmusił go, by posłuchał rady wyroczni. Andromeda została przykuta do skały i pozostawiona na pożarcie. Na szczęście akurat powracał tamtędy z wyprawy przeciwko gorgonie Perseusz na swoim skrzydlatym Pegazie. Zabił on potwora i pojął Andromedę za żonę.

W czasach obecnych możemy pięknymi nocami podziwiać Cefeusza, Kasjopeę, Andromedę i Perseusza wraz z Pegazem w postaci konstelacji gwiezdnych :)

Charles Napier

http://img714.imageshack.us/img714/8420/perseuscharlesnapier.jpg (http://img714.imageshack.us/i/perseuscharlesnapier.jpg/)

Edward Burne-Jones

http://img580.imageshack.us/img580/9074/perseusedvardburnejones.jpg (http://img580.imageshack.us/i/perseusedvardburnejones.jpg/)

Bianka
08-07-2010, 11:46
Edward Poynter

http://img28.imageshack.us/img28/6016/perseusedwardpoynter.jpg (http://img28.imageshack.us/i/perseusedwardpoynter.jpg/)

Eugene Delacroix

http://img153.imageshack.us/img153/418/perseuseugenedelacroix.jpg (http://img153.imageshack.us/i/perseuseugenedelacroix.jpg/)

Giorgio Vasari

http://img820.imageshack.us/img820/7506/perseusgiorgiovasari.jpg (http://img820.imageshack.us/i/perseusgiorgiovasari.jpg/)

Bianka
08-07-2010, 11:47
Giuseppe Cesari

http://img37.imageshack.us/img37/4169/perseusgiuseppecesari.jpg (http://img37.imageshack.us/i/perseusgiuseppecesari.jpg/)

Gustav Dore

http://img101.imageshack.us/img101/4245/perseusgustavdore.jpg (http://img101.imageshack.us/i/perseusgustavdore.jpg/)

Jean Ingres

http://img441.imageshack.us/img441/1493/perseusjeanaingres.jpg (http://img441.imageshack.us/i/perseusjeanaingres.jpg/)

Bianka
08-07-2010, 11:49
Joachim Wtewael

http://img10.imageshack.us/img10/7729/perseusjoachimwtewaeldo.jpg (http://img10.imageshack.us/i/perseusjoachimwtewaeldo.jpg/)

Anton Rafael Mengs

http://img341.imageshack.us/img341/5845/perseusmengs.jpg (http://img341.imageshack.us/i/perseusmengs.jpg/)

Michael Leopold Willmann

http://img10.imageshack.us/img10/2892/perseusmichaelleopoldwi.jpg (http://img10.imageshack.us/i/perseusmichaelleopoldwi.jpg/)

Bianka
08-07-2010, 11:50
Piero di Cosimo

http://img196.imageshack.us/img196/5749/perseuspierodicosimo.jpg (http://img196.imageshack.us/i/perseuspierodicosimo.jpg/)

Pierre Mignard

http://img194.imageshack.us/img194/9285/perseuspierremignard.jpg (http://img194.imageshack.us/i/perseuspierremignard.jpg/)

Peter Paul Rubens

http://img41.imageshack.us/img41/4417/perseusrubens.jpg (http://img41.imageshack.us/i/perseusrubens.jpg/)

Bianka
08-07-2010, 11:51
Theodore Chasseriau

http://img810.imageshack.us/img810/6057/perseustheodorechasseri.jpg (http://img810.imageshack.us/i/perseustheodorechasseri.jpg/)

Tycjan

http://img819.imageshack.us/img819/4627/perseustycjan.jpg (http://img819.imageshack.us/i/perseustycjan.jpg/)

William Etty

http://img64.imageshack.us/img64/8586/perseuswilliamraetty.jpg (http://img64.imageshack.us/i/perseuswilliamraetty.jpg/)

Rembrandt

http://img138.imageshack.us/img138/7161/perseuszremmbrandt.jpg (http://img138.imageshack.us/i/perseuszremmbrandt.jpg/)

nutaDo
19-07-2010, 18:51
"Nimfy i Satyr" - William Bouguereau

http://cgfa.sunsite.dk/bouguereau/bouguereau25.jpg

Dziewczyna walcząca z Amorem" - William Bouguereau

http://www.mojeobrazy.com.pl/download/obrazy/p1001138395511.jpg

Erynie" - William Bougereau
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/32/William-Adolphe_Bouguereau_%281825-1905%29_-_The_Remorse_of_Orestes_%281862%29.jpg

Vika
19-07-2010, 20:44
http://www.kochamszczecin.com/images/gryfvallejo.jpg

GRYF- pomorski herb

Bianka
28-07-2010, 10:33
Joseph Noel Paton

Tytania i Oberon (Sen nocy letniej Williama Szekspira)

http://img651.imageshack.us/img651/7614/studyforthequarrelofobe.jpg (http://img651.imageshack.us/i/studyforthequarrelofobe.jpg/)

nutaDo
16-09-2010, 17:59
http://swiat-obrazkow.pl/obrazy/3/300/kubus_puchatek_tygrysek_prosiaczek_i_klapouchy.jpg

nutaDo
16-09-2010, 18:14
http://swiat-obrazkow.pl/obrazy/3/300/kubus_puchatek_tygrysek_prosiaczek_i_klapouchy.jpg

http://republika.pl/blog_av_4175119/6391644/tr/12845__kubus_puchatek.jpg

http://republika.pl/blog_av_4175119/6391644/tr/38700.jpg

Gdy, dzieci były małe czytałam im Puchatka - jest to znakomita filozofia pasująca do życia dorosłych.

Kokardyniec
14-07-2012, 07:46
Cherubiny Rafaela Santi

http://www.christusrex.org/www2/art/images/Raphael16.jpg
http://uploads1.wikipaintings.org/images/raphael/galatea-detail-of-putto-and-dolphins-1506.jpg!Blog.jpg
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/b6/Madonna_di_foligno_02.jpg

tar-ninka
19-08-2013, 08:18
Zapraszam chętnych do posłuchania tej bajki - to piękna literatura.
Następne odcinki także są możliwe do słuchania.

http://www.youtube.com/watch?v=nJAAuLaMtko&feature=player_embedded#!

Film Marysia i krasnoludki /1961 - tylko początek, niestety.

http://www.youtube.com/watch?v=c0FdrB_HP-s
Piękne byly te dawne bajki ..mowi sie że teraz dzieci wola dzisiejsze straszydła ,przemoc brytalne gry .
mysle jednak ze to zalezy od rodzicow czym je najpierw "karmią"

Martyna321
28-08-2019, 20:14
Witam !


Bianka

Uśmiech Mity, legendy i baśnie w malarstwie

Chcę otworzyć wątek o świecie baśniowym, magicznym, pełnym niezwykłych postaci. Znajdą tu miejsce antyczni bogowie i boginie, nimfy, syreny, smoki, wielcy herosi i zwykli ludzie, którzy przeżywali niezwykłe przygody.



https://i.postimg.cc/BbMnwM1B/smokwawel2.jpg (https://postimages.org/)







https://i.postimg.cc/mDV4bh2b/smokwaw3.jpg (https://postimages.org/)

:)

nutaDo
29-08-2019, 08:20
Przywróciłaś wspaniały wątek prowadzony przez Biankę.
Warto kontynuować. Szkoda, że niektórych obrazów nie można zobaczyć.

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/c/c8/Rembrandt_-_The_Abduction_of_Ganymede_-_Google_Art_Project_-_cropped.jpg/800px-Rembrandt_-_The_Abduction_of_Ganymede_-_Google_Art_Project_-_cropped.jpg

Rembrandt, Porwanie Ganimedesa (1635)


W mitologii greckiej Ganimedes - piękny młodzieniec, książę Troi, porwany przez Zeusa na Olimp. Był jego prywatnym posłańcem i służącym. Ganimedes z Hebe rozdawali ambrozję, rozlewali do złotych pucharów nektar.

Martyna321
29-08-2019, 14:17
Witam !

nutaDo - Przywróciłaś wspaniały wątek prowadzony przez Biankę.
Warto kontynuować.

Wczoraj, odkryłam ten wątek i bardzo się zdziwiłam, że tak piękny temat został porzucony.
Należy go przywócić.:)

Pozdrawiam

https://i.postimg.cc/WzSv0R8w/027.jpg (https://postimages.org/)



Jura Krakowsko-Częstochowska - Szlak Orlich Gniazd

Zamek Ogrodzieniec w Podzamczu

https://i.postimg.cc/B67VcqDp/zamek-ogrodzieniec.jpg (https://postimages.org/)

Początki Podzamcza sięgają czasów Bolesława Krzywoustego, kiedy to na skalistym wzniesieniu powstał obronny gród, strzegący granic przed najazdami książąt czeskich.
W XIV wieku Kazimierz Wielki zbudował na górze gotycki zamek.
Warownia wielokrotnie przechodziła z rąk do rąk, by w XVI wieku znaleźć się w rękach rodu Bonerów, należącego do najbogatszych i najbardziej wpływowych w ówczesnej Polsce.
Ambitni właściciele wzorowali się na zamku wawelskim, urządzając w rezultacie z wielkim przepychem jedną z najwspanialszych rezydencji w Rzeczypospolitej.
Po wygaśnięciu linii męskiej Bonerów zamek znów wielokrotnie zmieniał właścicieli.
Niestety budowla padała też ofiarą najazdów i katastrof, które powodowały coraz większe zniszczenia.
W 1655 r. - w czasie potopu - stacjonujące tu wojska szwedzkie spowodowały pożar, który strawił znaczną część zamku.
W 1702 r. budowla znów padła ofiarą pożaru, także wznieconego przez wojska szwedzkie.
Od tego czasu postępował upadek zamku.

https://i.postimg.cc/1zDH3DyD/obrazogrodzieniec.jpg (https://postimages.org/)

O pięknej Olimpii

Stanisław Boner miał córkę niezwykłej urody, Olimpię. Niejeden z okolicznych rycerzy chciałby ją pojąć za żonę, lecz Olimpia oddała swe serce młodziutkiemu, również zakochanego w niej bez pamięci rycerzowi - Stanisławowi Kmicie. Jednak ojciec nawet nie chciał słyszeć o tej miłości, gdyż młody Kmita był katolikiem a Boner zażartym zwolennikiem protestantyzmu. W tym czasie wybuchła wojna. Młody rycerz wyruszając na nią obiecał ukochanej, że będzie do niej pisał. Dowiedział się o tym Seweryn i przechwytywał wszystkie listy do i od córki. Młody rycerz nie rozumiejąc co sie dzieje po powrocie wysłał do ukochanej giermka z listem sam oczekując na odpowiedź na wysokiej i stromej skale. Jednak i ten list trafił w ręce ojca, który aby skończyć wreszcie tą historię przekazał list niby od Olimpii, w którym ta informuje, iż widząc beznadziejność ich miłości i upór ojca, oddaje rękę komu innemu. Kmita otrzymawszy list, w przypływie rozpaczy rzucił się w przepaść w zbroi i na koniu.
Po tym wydarzeniu Boner wywiózł córkę z Babic do swego drugiego zamku w Ogrodzieńcu. Olimpia jednak dowiedziała się w końcu o podstępie ojca i tragicznej śmierci ukochanego. Z rozpaczy wyskoczyła z górnego okna południowej wieży. Od tego czasu nocami na zamku można ujrzeć ją spacerującą w białej sukni po blankach.

https://i.postimg.cc/kghtxGgD/obrazogrodzieniec2.jpg (https://postimages.org/)
ZAMEK NA RYSUNKU A. SCHOUPPE, 1861

:)

Martyna321
31-08-2019, 10:35
Witam !



ZAMEK OGRODZIENIEC - Podzamcze
LEGENDY


https://i.postimg.cc/k5qYfMhk/ogrodzieniec555.jpg (https://postimages.org/)

Korzenie tej legendy sięgają XVII wieku, kiedy to Mikołaj Firlej sprzedał zamek Stanisławowi Warszyckiemu.
Miłośnicy historii zapewne dobrze znają barwne dzieje tego patrioty, który w czasie Potopu Szwedzkiego stał u boku Jana Kazimierza, bronił między innymi Częstochowy i gościł najznamienitszych dygnitarzy polskich.
Co więcej był też świetnym gospodarzem, który dbał o rozwój rzemiosła i rękodzieła na swych ziemiach.
Jednak wśród peanów na cześć Warszyckiego pojawiają tu i ówdzie opowieści o jego okrucieństwie.
Uwielbiał ponoć tortury i folgował sobie w ich stosowaniu pod błahymi nawet pretekstami, szczególnie okrutny miał być wobec swych kolejnych żon, z których jedną chłostał na oczach poddanych, drugą miał zamurować żywcem i wysadzić tą część zamku.
Według opowieści przekazywanych z pokolenia na pokolenie Warszycki jeszcze za życia został porwany przez diabła do piekła i stamtąd nocami powraca na zamek pilnować swoich skarbów ukrytych przed wszystkimi.
Skarby te miały stanowić posag jego córki jednak, choć strasznie bogaty, Warszycki nie dał córce nawet talara.

https://i.postimg.cc/DzRgR2Cv/ogrodzieniec55.jpg (https://postimages.org/)

:)

Martyna321
02-09-2019, 12:32
Witam !

https://i.postimg.cc/Bb9sbHhR/ogrodzieniec11111.jpg (https://postimages.org/)


LEGENDA O ZAMKOWEJ STUDNI
Dawno, dawno temu na zamku ogrodzienieckim odbywał służbę wojskową Anzelm z Józefowa, który zmuszony był zostawić w domu swoja piękną, młodą żonę. Po dwóch latach służby zwrócił się do Seweryna Bonera, by ten pozwolił mu wrócić do rodzinnego Józefowa. Okrutny pan zaproponował Anzelmowi, by wykonał na dziedzińcu zamkowym studnię. Gdy osiągnie poziom wody powróci do domu. Pełen nadziei przyjął warunki i zaczął kuć w skale studzienny otwór. Głęboko chowała się jednak woda pod ogrodzienieckimi skałami. Kopał więc studnię rok po roku, a tymczasem uprowadzono jego żonę i uczyniono z niej nałożnicę. Kiedy po dwudziestu latach Anzelm dokopał się do wody, po tak katorżniczej pracy był już zniedołężniałym starcem. W tym roku Boner obdarzył go wolnością. Niestety, żołnierz nie doczekał tej radosnej chwili. Wyczerpanie organizmu było tak silne, że po wydostaniu się na powierzchnię serce Anzelma nie wytrzymało i żołnierz zmarł. Od tego czasu woda, do której dokopał się nieszczęsny Anzelm w tajemniczy sposób zniknęła. Nie skorzystał z niej okrutny burgrabia. Do tej wody jak głosi legenda nie dokopano się już nigdy. Wraz ze swym życiem Anzelm zabrał ją do Grobu.

https://i.postimg.cc/wBwdXnw5/Studnia.jpg (https://postimages.org/)


Prof. Wiktor Zin - "Piórkiem i węglem"
STARA ARCHITEKTURA
https://i.postimg.cc/GtrbYjp0/zin.jpg (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/bvzdcpPc/zin-stara-architektura.jpg (https://postimages.org/)

:)

Martyna321
06-09-2019, 19:34
Witam !


ZAMEK OGRODZIENIEC - Podzamcze

https://i.postimg.cc/43qK6SWf/ogrodzienieckaplica.jpg (https://postimages.org/)





O żelaznych drzwiach

Piękna i młoda żona Seweryna Bonera, krakowskiego bankiera i żupnika, będącego również właścicielem Ogrodzieńca, w czasie nieobecności na zamku małżonka umilała sobie czas flirtując z młodymi żołnierzami. Pewnego razu, przed powrotem męża, udała się do kaplicy zamkowej, modlić się by jej igraszki nie wyszły na jaw. Nagle zerwał się straszliwy wiatr i drzwi do kaplicy raptownie się zatrzasnęły. zarówno służba jak i sam Seweryn przetrząsnęli cały cały zamek nigdzie nie mogąc jej znaleźć. W końcu jedynym miejscem, w którym nie szukano została kaplica zamkowa. Jednak drzwi kaplicy nie dały sie otworzyć. Na rozkaz Seweryna wyważono je i wtedy oczom wszystkich ukazała się żona Seweryna leżąca martwa na schodach. Kiedy Boner po pogrzebie wyjechał na zamek napadli zbójcy. Spłoszeni przez służbę nie zdołali się dostać do skarbów jedynie ratując się ucieczką zabrali leżące nadal na dziedzińcu drzwi. Zanieśli drzwi do swej siedziby w Okienniku Dużym Skarżyckim i umieścili w skale. Odtąd zamykały wejście do ich kryjówki. Obecnie te legendarne drzwi znajdują się w kościele ogrodzienieckim i zamykają zakrystię.

https://i.postimg.cc/rySJp1p0/zin-2.jpg (https://postimages.org/)


https://i.postimg.cc/D0gLPcWx/zin3.jpg (https://postimages.org/)

Martyna321
09-09-2019, 12:34
Witam !

Zamek - Będzin



Ze względu na przechodzący przez okolicę szlak handlowy ze wschodu na zachód drewniany gród istniał tu już w XI w. W 1241 r. został on spalony przez Tatarów a niecały wiek później Kazimierz Wielki zbudował w jego miejsce nową murowaną warownię będącą częścią systemu obronnego zwanego dziś Orlimi Gniazdami.



Zamek obecnie
https://i.postimg.cc/63y66R9Q/b-dzin0.jpg (https://postimages.org/)

Zamek w Będzinie leży nad Czarną Przemszą.
Zamek otacza fosa oraz wysoki podwójny mur.
Na dziedzińcu warowni znajduje się stylowa karczma rycerska, a obok zamku grodzisko.
W zamku, od 1956 r. funkcjonuje Muzeum Zagłębia.


Rekonstrukcja wyglądu średniowiecznego Będzina
https://i.postimg.cc/Hkm3598V/b-dzin-redniowietrzny.jpg (https://postimages.org/)


1349 r. - pierwszy znany burgrabia zamku - Wiernek

1358 r. - została zakończona budowa murowanego zamku.


I poł. XV w. - zamek był miejscem najazdów książąt śląskich. Z tego czasu znany jest kolejny burgrabia Mikołaj Kornicz – Siestrzeniec, który zapamiętany został jako Czarny Rycerz Bez Głowy grabiący okoliczne dobra.


Szesnastowieczny wizerunek Będzina autorstwa Mathiasa Gerunga z 1536/37r. Zamek po lewej
https://i.postimg.cc/sx48Zj9N/b-dzin1536.jpg (https://postimages.org/)


1655 r. - w czasie "potopu" Szwedzi poważnie zniszczyli zamek


II połowa XVIII w. - zamek przechodzi w ręce pruskich zaborców, a konkretnie rodu Hohenzollernów, którzy niezbyt o niego dbali i wkrótce został opuszczony.


Litografia N. Ordy z roku 1880
https://i.postimg.cc/YCRWDJbB/b-dzin-1880.jpg (https://postimages.org/)



Początek XIX w. - rozkwit przemysłu i wzrost znaczenia Zagłębia sprawił, że Bank Polski postanowił przenieść do Będzina i zamku założoną przez Staszica Szkołę Akademiczo-Górniczą.


1834 r. - hrabia Edward Raczyński zlecił przebudowę zamku włoskiemu architektowi.


Odbudowa nie została dokończona, władze zaborcze nie zezwoliły na uruchomienie w nim ani banku ani szkoły.


1934r.
https://i.postimg.cc/1RVYxKkj/bedzin1934.jpg (https://postimages.org/)



2014 r. - pod zamkiem znajdują się tunele.
Nie mają one jednak nic wspólnego z warownią lecz z II wojną św.
Wykopali je Niemcy.
Teraz będzie w nich podziemna ekspozycja.

https://i.postimg.cc/nLtQznrm/b-dzintunel.jpg (https://postimages.org/)


HISTORYCZNA ZAGADKA

Spory o to, co miało mieścić się w tunelach wydrążonych w będzińskiej Górze Zamkowej trwały bardzo długo.

Jedni upierali się, iż Niemcy pracowali tam nad tajną bronią. Inna teoria mówiła o potężnych składach amunicji.

Dopiero gdy w katowickim Archiwum Państwowym znaleziono zestaw zdjęć z sierpnia 1944 roku dokumentujących odbiór robót, zagadka wyjaśniła się:
to po prostu schron przeciwlotniczy.




Legenda


Kiedy w 1952 roku w ruinie pojawili się archeolodzy, ich pracom przyglądała się, jak twierdzi legenda, zjawa Czarnego Rycerza bez głowy. Dla historyków nie był postacią znikąd. To Mikołaj Kornicz Siestrzeniec, burgarbia będziński z XV wieku, który miał za co pokutować w starych murach.

Mikołaj, chociaż przyjaciel króla Jagiełły, słynął ze swoich grzechów. Jego pasją była polityka, a do swoich racji przekonywał żelazem i ogniem. Przeciwników najeżdżał, rabował, porywał im krewnych i ciągał po sądach. A te były mu przychylne, ze względu na opiekę króla.

W końcu jednak samego króla okradł, a może i zdradził. Jagiełło odebrał mu za to Będzin, darując życie. Historyk lwowski Antoni Prochaska pisał wprost o Korniczu: "Widzimy w nim zuchwałego opryszka i kłóciciela pokoju publicznego, a wreszcie zaciętego pieniacza żyjącego ciągle w procesach o długi i w rozlicznych facyendach (czyli szachrajstwach) pieniężnych. Przez cały ciąg swego żywota jest on w niezgodzie ze światem: włóczy się i tłucze po świecie jak Marek po piekle. Obrotny, zręczny, czynny, przytomny, ruchliwy i mężny, lecz zawsze w ujemnym kierunku tych przymiotów, chciwy i zły, a nierzadko tarzający się w błocie plugawego rozbójnictwa." Kornicz, biedny szalchetka spod Raciborza, który dla pieniędzy poślubił starszą wdowę, wyruszył zaraz na wojaczkę. W nagrodę za zasługi w walce z Krzyżakami został burgrabią zamku w Będzinie, w roku pańskim 1415. Był drugim znanym burgrabią tego zamku, po niejakim Wiernku, o którym jednak legendy milczą. Kornicz rządził w Będzinie przez 15 lat. W niesławie musiał zamek opuścić.

Ale przedtem był agentem Jagiełły, miał utrzymywać tajny kontakt z czeskimi Husytami. Pod Będzinem przebiegała wtedy granica między Polską a czeskim Śląskiem. Konszachty z innowiercami były jednak nie w smak biskupowi Zbigniewowi Oleśnickiemu, który stał się wrogiem Kornicza.

Sąsiedzi mieli inne pretensje; o to, że zabiera sobie z ich siedzib, co mu się podoba. Zamek sielecki ograbił z 40 prześcieradeł. Napadał na zamki w Sławkowie i Koziegłowach, wszystkich sąsiadów nie cierpiał. Najbardziej jednak Oleśnickiego.

Nękał jego zwolenników. To jednemu uwięził dziecko, to kochankę, innego zakuł w dyby, starostę biskupiego pobił, krewnemu biskupa zarzucił nieszlachectwo. Bezkarny latami, stanął jednak przed sądem. Oskarżono go o to, że łupiąc kiedyś krzyżacki zamek, nie oddał królowi skarbów. A także o zdradę, bo miał knować z Zygmuntem Luksemburskim, planującym rozbiór Polski. W końcu o ukrywanie na będzińskim zamku bandy Ślązaków, krwawych rozbójników, siejących terror w okolicy.

Wygnano Kornicza z Będzina, ale wyniósł, co mógł. Biedny nie był. Chociaż panowie z Polski i Śląska ustalili, że rabusiowi nie będą pomagać, został jeszcze burgrabią rabsztyńskim i starostą przedborskim, dokupił sobie wsi. Zmarł w dostatku, w sędziwym wieku, wspominając przygody na będzińskim zamku.



https://i.postimg.cc/9f0mBSDM/bedzin1.jpg (https://postimages.org/)


https://i.postimg.cc/MK3rQFJt/bedzin4.jpg (https://postimages.org/)


https://i.postimg.cc/ZnMFCXvd/bedzin2.jpg (https://postimages.org/)


https://i.postimg.cc/CMXqnG6k/bedzin3.jpg (https://postimages.org/)

Martyna321
16-09-2019, 20:44
Witam !

ZAMEK W SIEWIERZU

https://i.postimg.cc/wxXTzMLs/siewierz-zamek.jpg (https://postimages.org/)


https://i.postimg.cc/NFSxbDD5/siewierz-obraz.jpg (https://postimages.org/)


https://i.postimg.cc/B6x4hM2t/siewierz-obraz2.jpg (https://postimages.org/)





Legenda

"Jedni mówią, że była Cyganką o czarnej karnacji. Drudzy, że miała czarną duszę, bo nie była ochrzczona. Czy to z obawy przed zemstą tej dziewczyny siewierska warownia nie została nigdy odbudowana - zastanawia się Teresa Semik

Była piękna, czarowna i cudownie zakochana. Zginęła w cierpieniach, zamurowana żywcem w siewierskim zamku. Jej dusza szuka sprawiedliwości i dlatego błąka się po sędziwej warowni w postaci Czarnej Damy. Wspomina miłosne schadzki ze starostą siewierskim i szuka zemsty. Lepiej się mieć na baczności, bo, jak pisał Nietzsche, "W zemście i miłości kobieta jest większym barbarzyńcą niż mężczyzna."



Od 1443 roku Księstwo Siewierskie wraz z zamkiem i miastem należało do biskupów krakowskich, którzy tytułowali się księciami siewierskimi i na swoim terytorium posiadali sporą autonomię. Dysponowali własnym wojskiem, monetą i surowym prawem. Od 1625 roku rozpoczął tu działalność słynący z surowości Trybunał Siewierski. Jacek Pierzak przypomina, że obowiązywało wtedy słynne powiedzenie: Kradnij, zabijaj, ale Siewierz omijaj. Czeka cię, bowiem, kara surowa. To przed tym trybunałem stanęła nasza tajemnicza Czarna Dama wraz ze swym kochankiem, starostą siewierskim.

Martyna321
18-09-2019, 18:42
https://i.postimg.cc/xCsVtWnS/mapajury.jpg (https://postimages.org/)

RABSZTYN

Najwyższy czas odzwyczaić się od ruin i odbudować też zamek w Rabsztynie. Odrestaurowany zamek będzie atrakcją turystyczną, miejscem pracy, źródłem dobrobytu, kulturalnego rozwoju oraz elementem budującym poczucie narodowej wspólnoty i dumy.

Zamek Rabsztyn ... dawniej
https://i.postimg.cc/59LR9XXF/rab.jpg (https://postimages.org/)


Zamek Rabsztyn ... obecnie
https://i.postimg.cc/Z58NChrH/rab1.jpg (https://postimages.org/)


https://i.postimg.cc/jq9c0txk/rab2.jpg (https://postimages.org/)

WIDOK ZAMKU OD PÓŁNOCY NA OBRAZIE ZYGMUNTA VOGLA Z 1792 ROKU
PO LEWEJ GOŁE MURY RENESANSOWEGO PAŁACU, PO PRAWEJ CZĘŚCIOWO ZNISZCZONY MUR KURTYNOWY
NA SZCZYCIE SKAŁY RESZTKI MURÓW ZAMKU GÓRNEGO, A OBOK WIEŻA GŁÓWNA Z CEGLANĄ NADBUDÓWKĄ

Legenda

Zaklęci rycerze

Jak głoszą legendy ruiny zamku są niczym szczyt góry lodowej, bo pod nimi, głęboko pod ziemią znajduje się drugi zamek - zaklęty. W jego komnatach śpią skamieniali: chłopiec z pierścieniem z brylantów na palcu, dziewczynka z naszyjnikiem pereł na szyi natomiast w sąsiednich salach snem zaklętych śpią szeregi żelaznych rycerzy. Ponoć raz do roku, a ma to miejsce w Niedzielę Palmową, kiedy z miejscowego kościoła wychodzi procesja, pierścień, który ma na palcu chłopiec obraca się. Wtedy rycerze budzą się ze swego snu i ucztują do nocy w zamkowych komnatach. Gdy wybija północ na powrót zapadają w kamienny sen. Tak powtarza się co roku, dopóki pierścień skamieniałego chłopca nie zsunie mu się z palca. Gdy to nastąpi rycerze zostaną uwolnieni z zaklęcia. Przebudzeni staną pod wodzą chłopca do boju z wrogami Polski. Pomogą im również przebudzone inne zaklęte wojska. Po zwycięstwie dziewczynka z perłami ofiaruje każdemu rycerzowi jedna perłę na pamiątkę wybawienia Ojczyzny.
Sądząc po zakończeniu legendy, musiała ona powstać w czasach, gdy Polska była pod zaborami.
Kim jest chłopiec i cóż to za dziewczę z naszyjnikiem z pereł i cóż za rycerze spoczywają w zaklętym zamku, tego legenda nie precyzuje.


https://i.postimg.cc/7hXYd7WJ/rab4.jpg (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/B6R7cwgm/rab6.jpg (https://postimages.org/)

Martyna321
24-09-2019, 09:03
https://i.postimg.cc/T10Jq6bn/mapajury.jpg (https://postimages.org/)

JURA KRAKOWSKO CZĘSTOCHOWSKA - c.d.
Szlak Orlich Gniazd i Ojcowski Park Narodowy



Pieskowa Skała
Zamek Pieskowa Skała – zamek na terenie wsi Sułoszowa, położony w Dolinie Prądnika nieopodal Krakowa, na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego.


Zamek w Pieskowej Skale z lotu ptaka
http://pieskowaskala.eu/multimedia-sub/video/


Pieskowa Skała w filmach

Zamek w Pieskowej Skale został wykorzystany w takich filmach jak:


Stawka większa niż życie (1968),
Podróż za jeden uśmiech (1971),
Janosik (1974),
Pierścień i róża (1986),
Ogniem i mieczem


Zamek po raz pierwszy wzmiankowany jest w dokumencie wydanym w 1315 r. przez Władysława Łokietka. W pierwszej połowie XIV w. Kazimierz III Wielki wybudował w tym miejscu zamek, element łańcucha obronnych Orlich Gniazd.

W latach 1377–1608 zamek był siedzibą rodu Szafrańców
https://i.postimg.cc/x1kkj26q/Pieskowa-Skala-jesien.jpg

Rysunek J.N. Głowackiego
https://i.postimg.cc/7Ps0qmqs/piesk-rysunek.jpg (https://postimages.org/)
ZAMEK NA RYSUNKU J. N. GŁOWACKIEGO Z 1824 ROKU
https://i.postimg.cc/TYq8y7Px/pierys.jpg (https://postimages.org/)
POTYCZKA PODCZAS POWSTANIA STYCZNIOWEGO, 1863
https://i.postimg.cc/pTZ85M38/piesrys.jpg (https://postimages.org/)



Legenda o Dorotce z Pieskowej Skały


Opowiem dzisiaj najbardziej znaną legendę , związaną z zamkiem w Pieskowej Skale .

Jest to opowieść o pięknej dziewczynie o imieniu Dorotka .

Uwiedziona przez jednego z Szafrańców, trzymana była pod strażą w baszcie zamkowej , za odmowę wyjścia za niego za mąż.

Serce jej było już zajęte , ale zazdrosny Szafraniec kazał zabić jej ukochanego , sądząc , że w ten sposób przymusi ją do ślubu.

Dorotka była jednak niezłomna w swoim postanowieniu i nawet morzenie jej głodem nie przynosiło żadnego rezultatu.

Ponoć jej wierny pies przez jakiś czas donosił jej w pysku resztki pożywienia , ale los nieszczęśliwej dziewczyny był już przesądzony …

Miejsce , w którym znajdowało się owe legendarne więzienie nazywane jest dzisiaj Skałą Dorotki.

Jak widzicie jest to kolejna legenda o miłości , która kończy się tragicznie.

Martyna321
29-09-2019, 13:09
SZLAK ORLICH GNIAZDc.d.

https://i.postimg.cc/wjx6n70F/mapajury.jpg (https://postimages.org/)
SMOLEŃ

Mocno zrujnowany, ale posiadający swój urok zamek stoi się na wysokim stożkowatym wzniesieniu porośniętym lasem.


https://i.postimg.cc/SN6PCdLt/smole1.jpg (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/d1G2pHVb/smole2.jpg (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/XYh9JSGM/smole3.jpg (https://postimages.org/)



Zamek górny jest trudno dostępny, można się do niego dostać tak jak dawniej od północy dzięki specjalnie przygotowanym podpórkom, ale chyba specjalnie nie są one wygodnie rozstawione (niegdyś była to drabina lub drewniane schody). Znajduje się tam taras widokowy na całą okolicę. Podobno widać nawet zamek w Ogrodzieńcu, choć mi nie udało się tego potwierdzić (na horyzoncie leżała już mgła).

https://i.postimg.cc/FKNk1rrB/Smolen-rekonstrukcja.jpg

Pierwszy poświadczony w dokumentach właściciel Smolenia - Jan z Pilczy, kasztelan radomski, postawił w połowie XIV w. zamek z kamienia łamanego. Był on siedzibą jego możnego rodu - Toporczyków, którzy zmienili później nazwisko na Pileccy.

https://i.postimg.cc/7YwJ91JW/smolen-r2a.jpg (https://postimages.org/)
Widok od południa, rysunek z ok. 1876 r.





Ciekawostka
Małżonka króla
W 1417 r. król Władysław Jagiełło po raz trzeci brał ślub. Jego wybranką była Elżbieta z Pileckich Granowska pani na zamku w Smoleniu, również "doświadczona" w tym względzie, bo już 3-krotnie zamężna. Związek ten wywołał wielkie oburzenie wśród szlachty.



https://i.postimg.cc/qBLDjLZt/smolobraz.jpg (https://postimages.org/)
ZAMEK W SMOLENIU, K. STRONCZYŃSKI OPISY I WIDOKI ZABYTKÓW W KRÓLESTWIE POLSKIM 1844-55




https://i.postimg.cc/vT0pkFbB/smolen32-m.jpg (https://postimages.org/)


LEGENDA O TAJEMNICZYM ZEGARZE

"Nieopodal zamku znajduje się jaskinia, w której - w noc świętojańską ,w Wigilię czy też w noc sylwestrową - bo różne są wersje przekazywanej z pokolenia na pokolenie legendy, o północy usłyszeć można dwanaście uderzeń zegara.
Jaskinia ta zwana jest Zegarową lub Zegarówką.
Ilekroć rok zapowiadał się pomyślnie dla dziedziców zamku i ich gości mieszkańcy słyszeć mogli miarowe, czyste i dźwięczne uderzenia ukrytego gdzieś pod ziemią zegara. Czasami jednak dochodziło chrapliwe, przytłumione bicie zwiastujące ciężki rok.
Bywało że godzinie dwunastej towarzyszył zgrzyt zwiastujący śmierć w rodzinie.
Nie zawsze znajdywał się śmiałek, który próbował wysłuchać noworocznej przepowiedni tym bardziej, że zegar informował tylko o losie mieszkańców zamku.

Zdarzyło się kiedyś, że na zamek do starosty zjechało mnóstwo gości, wśród nich jego córka niedawno poślubiona jednemu z senatorów krakowskich.
Święta minęły radośnie na ucztach i zabawach.
Kiedy przy dźwiękach kapeli rozpoczęto sylwestrowe pląsy, kiedy zaszumiały w głowach trunki, jeden z gości przypomniał o tajemniczym zegarze.
Wkrótce uczestnicy zabawy znaleźli się w jaskini i wśród wesołego gwaru oczekiwali bicia tajemniczego zegara, nie wątpiąc, że radosna melodia zapowiadać będzie kolejny rok dobrobytu.
Uderzenia zabrzmiały jednak nieczysto.
Słysząc zgrzyt mechanizmu starosta zmartwiał. On, wbrew obracającemu zdarzenie w żart towarzystwu, wiedział, że zegar wróżył śmierć a przeczucie mówiło mu, że odnosi się to do jego ukochanej córki . Prysł nastrój beztroskiej zabawy.
Zmieszani i przygnębieni goście wrócili na zamek i wkrótce porozjeżdżali się w swoje strony.

Niedługo po tym do zamku dotarła wieść, że w posiadłości nowożeńców wybuchła zaraza która zabrała córkę starosty, jego zięcia i nowo narodzonego wnuczka.
Zrozpaczony starosta kazał zamurować wejście do jaskini aby nikt więcej nie słyszał tajemniczego zegara."


Jaskinia Zegarowa
https://i.postimg.cc/kgg3dy5Z/jaskinia-zegar.jpg (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/13Vxt3pc/jakinia-zegarowa.jpg (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/3NZG2hmt/ska-y-zegarowe.jpg (https://postimages.org/)



https://i.postimg.cc/vmwrV062/jaskinia-zegar.png (https://postimages.org/)

Martyna321
11-10-2019, 22:44
Witam !

JURA KRAKOWSKO - CZĘSTOCHOWSKA
ORLE GNIAZDA
https://i.postimg.cc/T1kMzTzt/mapajury.jpg (https://postimages.org/)


Legendy
Wspólna legenda Mirowa i Bobolic


Dawno dawno temu właścicielami obu zamków byli dwaj bracia bliźniacy.
Spragnieni częstych kontaktów ze sobą połączyli swe zamki pozdziemnym przejściem, w którym często się spotykali, rozmawiali ze sobą omawiając bieżące sprawy w intymnej atmosferze, bez świadków.
Kiedyś weszli w posiadanie ogromnych skarbów, prawdopodobnie odziedziczonych po zmarłym krewnym.
Powierzyli je murom podziemnego przejścia, a na straży postawili znajomą obu braciom czarownicę, o urodzie, która odstraszała potencjalnych poszukiwaczy skarbów równie skutecznie co czary.https://i.postimg.cc/sfhFTJ8F/samotno-baba-jaga.jpg (https://postimages.org/)
Łączyła braci głęboka więź.
Nie mieli przed sobą żadnych tajemnic i większość ważnych decyzji podejmowali wspólnie. Jeden dla drugiego w ogień by skoczył.
Aż pewnego razu, z jednej z wypraw wojennych, pan na Bobolicach przywiózł brankę, pannę z wysokiego rodu, w której zakochał się bez pamięci i zabrał ją z sobą do domu.
Dziewczyna była niepospolitej urody. https://i.postimg.cc/d3CrX0ZY/dziewczyna-ruchomy-o.gif (https://postimages.org/)Gdy ją ujrzał brat bliźniak, zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Jak powiadają "miłości i kaszlu nie da się ukryć".
Tak więc właściciel Bobolic szybko zorientował się w sytuacji. A że uniósł się gniewem i poczuł straszliwą zazdrość postanowił "schować" dziewczynę, by mieć ją tylko dla siebie,a za najwłaściwsze uznał miejsce, gdzie ukryte były skarby, przy którym dzień i noc czuwała czarownica.
Zapomniał jednak o tym, że co noc czarownica latała na swej miotle na sabaty na Łysej Górze. W tym czasie brat z Mirowa zakradał się do podziemi i z czasem zjednał sobie przychylność dziewczyny.
Nie wiadomo jak długo nie wydałaby się ta tajemnica. Jednakże czarownica odlatując zostawiała na straży swego psa, czarnego wilczura bardziej przypominającego diabła niż przyjaciela człowieka. Otóż pies ten ujadał niestrudzenie za każdym razem, gdy brat z Mirowa odwiedzał ukochaną. Hałas musiał być wielki, skoro zaintrygowany brat z Bobolic udał się wreszcie któregoś dnia, by sprawdzić co się dzieje w podziemnym przejściu. Zastał parę kochanków w czułym uścisku. Wiedziony strasznym gniewem dobył miecza i ugodził nim śmiertelnie swego brata. W tej samej chwili z nieba spadł piorun i raził śmiertelnie bratobójcę.

A jaki był dalszy los więzionej dziewczyny? Podobno przebywa wciąż w podziemiach, razem ze skarbami, nadal pilnuje jej czarownica i jej pies. A gdy czarownica leci na sabat, na wieży zamkowej pojawia się postać kobiety w bieli, stojącej nieruchomo, zapatrzonej w dal...


ZAMEK MIRÓW
https://i.postimg.cc/Nfq2PBsg/ZAMEKMIR-W-OLEJ.jpg (https://postimages.org/)
ZAMEK MIRÓW
https://i.postimg.cc/ZYVK6mW7/MIR-W.jpg (https://postimages.org/)

ZAMEK BOBOLICE
https://i.postimg.cc/Cxd0Gn3d/Zamek-w-Bobolicach-OLEJ.jpg
ZAMEK BOBOLICE
https://i.postimg.cc/ZYjXwKFN/BOBOLICE.jpg (https://postimages.org/)

Martyna321
19-10-2019, 12:30
Witam !

Będzin – miasto w południowej Polsce, w województwie śląskim, siedziba powiatu będzińskiego, w Zagłębiu Dąbrowskim, będącym historyczną częścią zachodniej Małopolski, nad rzeką Czarną Przemszą.

Zamek w Będzinie nad Czarną Przemszą

https://i.postimg.cc/kg6nmJBC/b-dzinrzeka.jpg (https://postimages.org/)


https://i.postimg.cc/BQh637pT/b-dzinruinynadczarn.jpg (https://postimages.org/)


Diabeł Boruta i Czarna Przemsza

Diabeł Boruta, przebywający najczęściej na zamku w Łęczycy, postanowił zawrzeć piekielną umowę, dzięki której przez sześć miesięcy mógł wędrować po kraju. Czart hulał, balował, ale nigdzie na dłużej nie zagrzał miejsca. Aż pewnej nocy dotarł pod zamek w Będzinie i zachwycił się jego pięknem.

Boruta oznajmił strażnikom, że jest węgierskim szlachcicem. A ponieważ był elegancko ubrany, bez problemu uznano go za jednego z gości właściciela zamku i wpuszczono za mury. Akurat zbliżał się bal noworoczny i władający zamkiem starosta zaprosił diabła na huczną zabawę i przedstawił go żonie i córce, Halszce. A Boruta natychmiast zakochał się w pięknej dziewczynie.

https://i.postimg.cc/CKjyJd6v/Boruta.jpg (https://postimages.org/)

Diabeł postanowił dłużej zabawić w Będzinie.
Wodził wzrokiem za Halszką.
Niebawem właściciele zamku zauważyli, że ich córka podkochuje się w Borucie.
Wkrótce po Będzinie rozeszły się wieści, że węgierski szlachcic i Halszka szykują się do ślubu.

Do ślubu dojść nie mogło. Nieubłaganie zbliżał się termin powrotu Boruty do Łęczycy.
Gdy pojawił się u niego piekielny wysłannik, diabeł wyjechał z zamku.
Przejeżdżając obok rzeki, z irytacji oderwał od płaszcza czarny guzik i cisnął w odmęty mówiąc, aby zawsze toczyła czarne wody.

Boruta na długo zaszył się w łęczyńskich lochach, a zrozpaczona Halszka wstąpiła do zakonu. Zaś wody rzeki, do której wpadł diabelski guzik, do dziś są ciemne i z tego powodu rzeka nazywana jest Czarną Przemszą.

https://i.postimg.cc/Xv5DKJYs/zamekb-dzin.jpg (https://postimages.org/)

Martyna321
28-10-2019, 15:31
Witam !

Jura - Dąbrowa Górnicza (Gołonóg) - historycznie:małopolska zachodnia, obecnie: woj.śląskie

https://i.postimg.cc/0yJzWg4S/mapajury.jpg (https://postimages.org/)
Zagłębiowskie legendy
Dąbrowa Górnicza-Gołonóg
"Fiołki królowej Jadwigi"

Już za czasów królowej Jadwigi, miała stać na wzgórzu Gołonoga kapliczka, w której był obraz cudami słynący. Dowiedziała się o nim Jadwiga, żona Jagiełły i pewnego razu wybrała się na pielgrzymkę do kapliczki gołonoskiej. Skalna góra była wówczas znacznie wyższa, a stoki jej zawalone odłamkami kamieni. Dostęp na szczyt był bardzo utrudniony, lecz królowa nie zważała na to, tylko przybywszy na miejsce, zdjęła obuwie, postanawiając wyjść na szczyt boso.

Towarzyszący królowej dwór, odradzał swej pani podróży na bosaka, lecz nie na wiele się to przydało. Rozpoczęła się podróż na szczyt wzgórza. Wszyscy z trwogą spoglądali na bose nóżki monarchini i czekali rychło poleje się krew z nóg pokaleczonych ostrymi odłamkami skały . Lecz o dziwo! patrzą ludzie i oczom nie wierzą! Gdziekolwiek spocznie stopa bosych nóg królowej, tam wszędzie wyrasta trawa i kępy przecudnych, wonnych fiołków. Zdumiony dwór skwapliwie zdejmuje więc obuwie i w wielkiej pokorze kroczy boso za swą panią. Tak doszli do kościółka, co stał na górze, w tym miejscu, gdzie dzisiaj widnieje maleńka kapliczka na cmentarzu. Od tego czasu nie uświadczysz fiołków w okolicy, tylko na górze gołonoskiej.
https://i.postimg.cc/bvMc6JZ0/golon-g4444.jpg (https://postimages.org/)
Drzeworyt z 1862 roku.

Ze wzgórzem gołonoskim wiąże się więcej niż jedna legenda.
"Tajemniczy pustelnik" to historia złego pana będzińskiego zamku, który chcąc odkupić swoje grzechy, został bosonogim pustelnikiem.

https://i.postimg.cc/YSH08Mss/go-on-g3.jpg (https://postimages.org/)

Zagłębiowskie legendy
Dąbrowa Górnicza-Gołonóg
"Tajemniczy pustelnik"

Było to przed wielu wiekami.
Na drewnianym zamku w Będzinie mieszkał srogi rycerz - pan, znany z okrucieństw i znęcania się nad poddanymi. Długo straszył wszystkich tyranią, aż wreszcie miarka się przebrała. Bóg jednego dnia srodze go ukarał. Stracił ów pan na raz i żonę i dzieci, które zginęły tragiczną śmiercią. Od tej chwili cały świat wydał się mu grobem. Dzień i noc spędzał we łzach i żalu, nie mogąc nigdzie znaleźć zapomnienia. Aż tu pewnej nocy miał sen, w którym ujrzał wszystkie swe zbrodnie w całej pełni. Przerażony zerwał się z łoża, a biegając rozpaczliwie po izbie zamkowej, błagał Boga o natchnienie, co ma dalej czynić.
I zlitował się Najwyższy nad okrutnikiem, - zesłał mu sen, w którym wskazał mu skaliste wzgórze Gołonoga na miejsce pokuty. Pewnego ranka dumny panek, zabrawszy trochę skarbów, ruszył potajemnie w puszczę. Błąkając się po niej przez wiele dni, zjawił się pod górą i zaczął piąć się na jej szczyt. Mieszkańcy osady patrzyli na utrudzonego wędrowca, co bosymi nogami kroczył po zwałach kamieni, - patrzyli i litowali się nad nieznajomym, - a on piął się dalej, aż zniknął z oczu. Za kilka dni ciekawsi poszli jego śladami i zobaczyli go jak w skale wykuwał sobie grotę. Pod jesień wykuł grotkę, a w niej łoże kamienne.
Po pewnym czasie zaczął schodzić w dolinę do osady. Odwiedzał chorych, obdzielał ich lekami, maściami sporządzonymi z ziół, opatrywał rany mieszkańcom osiedli. Zimą i latem chodził boso, choć nogi miał pokaleczone i ociekające krwią. Nigdy nie przyjął od nikogo żadnego posiłku, ani jałmużny, żył korzonkami i grzybami leśnymi przez siebie uzbieranymi. Za łoże służyła mu wyżłobiona skała, zaś za posłanie - garść liści i mchu. W jakiś czas po swym przybyciu, zaczął rozdawać hojnie jałmużnę wszystkim, kto tylko był w potrzebie. Tak trwało kilka lat. Lud okolicy tak się zżył z pustelnikiem, którego dla bosych nóg nazwał "Gołonogiem", - tak przyzwyczaił się do głosu dzwonka, który trzy razy dnia rozbrzmiewał z pustelni, że gdy pewnego ranka nie posłyszał go, wyległ zdumiony na podwórza osiedli. Wyczekiwano pustelnika, lecz na próżno. Chciano podążyć na wzgórze, lecz przypomniano sobie, że pustelnik zabronił wszystkim wstępu do swej pustelni. Upłynęło jeszcze kilka dni na wyczekiwaniu, aż tu wczesnym rankiem usłyszano głos dzwonka, lecz inny i w innej stronie. Znów wyległ ludek na podwórza osiedli. A głos dzwoneczka zbliżał się od strony Siewierza coraz więcej. Wreszcie zajęczał tuż przy chatach. Równocześnie ukazał się chłopiec w białej komży, prowadzący za uzdę konia, na którym kapłan siedział, wioząc komuś wiatyk. Podróżni minęli szybko osiedle, skierowali się ku górze i zaczęli się na nią piąć. Wówczas poszła gadka między ludzi, że pustelnik na wzgórzu chory, że "Gołonóg" umiera! Kto żyw, ruszył za księdzem. Za niedługi czas otoczono kołem pustelnię, gdzie na łożu wykutym w skale, spoczywał chory pustelnik.
Drżącym głosem rozpoczął pustelnik "Gołonogiem" zwany: - Jam jest dawny pan z zamku będzińskiego i dziedzic tych lasów i borów, pan okrutny dla swoich poddanych, krzywdziciel srogi ludu mojego, krzywdziciel służby mojej, krzywdziciel biednych i opuszczonych, krzywdziciel niewinnych. Życie moje jako pana i dziedzica było jedną ciągłą niegodziwością, było jedną wielką zbrodnią, było tyraństwem. Bóg mnie srogo ukarał. I oto przyszedł sen, - który, mówił: rzuć dostatki, dostojeństwa a idź na pokutę, czyniąc dobrze tym, coś ich przez całe lata krzywdził. I poszedłem! Długo tułałem się po ziemi, aż tu na tym wzgórzu spocząłem. Resztę wiecie... Następnie prosił, aby lud się usunął. Gdy się to stało, poszeptał jeszcze trochę z księdzem, - wyciągnął z dziupli skalnej ostatnim wysiłkiem mieszek skórzany napełniony złotem, oddał go księdzu i... skonał.
Posmutnieli ludziska, gdy dowiedzieli się z ust księdza o śmierci pustelnika. Pocieszyło ich jednak to, że pustelnik pozostawił złoto, za które miano wybudować kaplicę na wzgórzu. I rzeczywiście stanęła kaplica na wzgórzu gołonoskim i trwała wieki. A gdy ją starość zwaliła, lud na miejscu, gdzie było wykute w skale łoże pustelnika, wzniósł inną, bo murowaną, która do dzisiaj widnieje na cmentarzu.
https://i.postimg.cc/hP48gJ9c/golonog-kosciol-sw-antoniego.jpg

Martyna321
06-11-2019, 18:16
https://i.postimg.cc/CLm3LffZ/mapajury.jpg (https://postimages.org/)



Zamek Tenczyn - Przez 300 lat nazywany „małym Wawelem”.

https://i.postimg.cc/FH8pp06J/tenczyn00.jpg (https://postimages.org/)

Ruiny zamku Tenczyn leżą na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Włączony w XIV wieku do kazimierzowskiego systemu tzw. Orlich Gniazd, we wsi Rudno w województwie małopolskim, w powiecie krakowskim, w odległości 24 km na zachód od Krakowa.

https://i.postimg.cc/pXXtMtLJ/tenczyn55.jpg (https://postimages.org/)

Pierwsza wzmianka dotycząca okolic zamku Tenczyn, datowana jest na 1308 r. Wówczas Władysław Łokietek z oddziałem rycerstwa przebywający w lasach tenczyńskich.

https://i.postimg.cc/jdg2GctC/tenczynzamek-Pili-ski-1839.jpg (https://postimages.org/)

Przyjmuje się, że pierwszy zamek (drewniany) zbudował około 1319 r. kasztelan krakowski Nawój z Morawicy.

https://i.postimg.cc/DwxNQWr9/tenczynzamek-Antoni-Filipowicz-1942.jpg (https://postimages.org/)

Właściwym twórcą zamku murowanego był syn Nawoja, wojewoda krakowski i sandomierski. On także pierwszy przyjął nazwisko Tęczyński.

https://i.postimg.cc/43mXpR91/tenczynzamekobrazgrafika.jpg (https://postimages.org/)

Około połowy XVI w. często na zamku bywali: Mikołaj Rej z Nagłowic, Jan Kochanowski, Piotr Kochanowski oraz inne ważne postaci polskiego odrodzenia.

https://i.postimg.cc/RF21vmcp/tenczynzamekobraz.jpg (https://postimages.org/)

Na początku XVIII w. dobra tenczyńskie uzyskał wojewoda ziem ruskich, książę August Czartoryski i z kolei jego córka Izabela Lubomirska. Po potopie szwedzkim zamek został odbudowany. W 1748-1768 r. uległ pożarowi w wyniku uderzenia pioruna i od tego czasu popadał w coraz większą ruinę.

https://i.postimg.cc/YSfT4XXx/tenczyn0.jpg (https://postimages.org/)

Od 1816 r. zamek stał się własnością Potockich herbu Pilawa i pozostał w ich rękach do wybuchu II wojny światowej w 1939 r.

https://i.postimg.cc/xd8bqd3j/tenczyn4.jpg (https://postimages.org/)

- Na zamku Tenczyn kręcono kilka seriali : „Czarne Chmury”, „Wilcze Doły”, „Rycerze i rabusie” oraz film „Ostrze na ostrze”.


https://i.postimg.cc/9fYFWYZ6/tenczyn1.jpg (https://postimages.org/)

LEGENDY

Istnieją co najmniej cztery legendy dotyczące zamku Tenczyn.
LEGENDA O POWSTANIU ZAMKU „TENCZYN”

Legenda powstania zamku „Tenczyn” głosi: około roku 800 przybył do ziemi krakowskiej Tymek Starża i założył warowny zamek nad Wisłą, Tyńcem zwany. Tymek miał dwie córki: jedną z pierwszego małżeństwa Przeginię, a z drugiego małżeństwa Iris, co po słowiańsku znaczy Tęcza. Imię to sam ojciec jej nadał z powodu jej przedziwnej urody. Obydwie córki, jeszcze poganki, wedle ówczesnego zwyczaju spędzały czas na łowach i dzielnie władały orężem. Pierwsza z nich na skalistej górze wybudowała zamek obronny, zwany Przeginią. Drugą Iris na innej, niezbyt daleko Przegini założyła podobną siedzibę nazwawszy ją Tenczynem. Pierwsza z nich oprócz myślistwa była dzielną amazonką, wojaczką się trudniła. Tęcza zaś czarami i wróżbami pogańskimi władała.Przeginia zmarła w 858 roku, a Tęcza w 865.

Martyna321
11-11-2019, 09:55
LEGENDY ZAMKU „TENCZYN”


LEGENDA O SKARBACH ZAMKU „TENCZYN”
Skarby zamku są łatwo dostępne tylko raz w roku - w wigilię Bożego Narodzenia.
Pewnego razu kobieta z pobliskiego Rudna, idąc z dzieckiem koło ruin do Tenczynka na pasterkę zobaczyła otwarte piwnice. Jasno błyszczało w nich złoto i klejnoty. Weszła do środka, zgarnęła cały fartuch skarbów i ... nie poszła już na pasterkę. Z wielkiego pośpiechu zostawiła jednak dziecko w piwnicy.
Piwnica zamknęła się zaraz po jej wyjściu.
Przeczekała cały następny rok w wielkim niepokoju i rozpaczy,a w następną wigilię udała się znów do piwnicy, gdzie odnalazła dziecko całe i zdrowe, bawiące się złotem. Tym razem nie myślała już o skarbach, tylko zabrała dziecko na ręce i co rychlej wróciła do domu. Ale nie nacieszyła się nim zbyt długo, bo zmarło ono na drugi dzień, czyli w święto Bożego Narodzenia.
LEGENDA O PSACH STRZEGĄCYCH SKARBÓW ZAMKU „TĘCZYN”
Skarby z podziemi zamkowych może zdobyć tylko ten, kto nie zna strachu. W pewną noc księżycową jeden taki dzielny chłopak udał się do piwnic wśród ruin, wszedł przez bramę, rozpościerał się po długim, czerwonym dywanie prowadzącym do pierwszej piwnicy z kosztownościami. Strzegły ich trzy czarne psy. Chłopiec nie przeląkł się ich jednak, pogłaskał a wówczas psy zaczęły się łasić u jego nóg, dywan prowadził dalej, do następnej piwnicy, w której było jeszcze więcej skarbów. Psy znów uległy pieszczotom chłopca. Trzeciej piwnicy strzegły już ogromne i niezwykle groźnie wyglądające czarne ponuro wyglądające buldogi. Ale i tych psów nie uląkł się dzielny chłopiec. Przemówił do nich dobrotliwie a one- skowycząc- wycofały się w głąb piwnicy. Dywan ciągnął się wciąż dalej i kończył dopiero czwartej piwnicy, w której skarbów było o wiele więcej niż we wszystkich trzech piwnicach razem wziętych.
Tam już psów nie było, ale na podłodze, pełzały i wiły się obrzydliwe węże. Wówczas młodzieniec krzyknął z przerażenia. Węże, co prawda natychmiast znikły, ale razem z nimi znikły wszystkie drogocenne przedmioty. Pogasły światła, zapanowała głęboka ciemność. Chłopak wycofał się po omacku.



https://www.youtube.com/watch?v=ManHs7g6M3Q

Martyna321
24-11-2019, 13:17
Gynek znalazłeś ???

Martyna321
16-01-2020, 05:23
Witam !

https://i.postimg.cc/pTpjVCYc/mapajury.jpg (https://postimages.org/)

Zamek w Morsku / Bąkowiec
Pozostałości zamku rycerskiego z XIV wieku leżącego na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, we wsi Morsko, w powiecie zawierciańskim, wybudowanego w systemie tzw. Orlich Gniazd.
https://i.postimg.cc/MKDp4R1n/morskowycinek.png (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/0jh013TC/morskoobrazyb-kowiec.jpg (https://postimages.org/)

LEGENDY

Mrówki z Bąkowca

Podobno, przyczyną opuszczenia zamku Bąkowiec w Morsku była inwazja mrówek. Nie dało się tam żyć przez tak liczne mrówcze plemię.
Obok zamku są nie tylko mrówcze kopce, ale i same mrówki są dosłownie wszędzie wokół zamku. Kto nie wierzy niech się tam wybierze i idąc do zamku spojrzy pod nogi - wszędzie mrówki.

O rycerzu z Morska

Legenda opowiada o rycerzu z Morska, który uwięził swoją córkę w lochu zamkowym, gdy ta zakochała się w ubogim chłopaku.
Córka zmarła z głodu a młodzieniec postanowił się zemścić.
Pod skałą zwaną Okiennikiem Wielkim zebrał ludzi i zaczął nękać zbójeckimi napadami mieszkańców zamku i okoliczną ludność.
Pewnego dnia podczas burzy zaatakował warownię. W jej zdobyciu dopomogły mu pioruny, które nagle zaczęły bić w zamek niszcząc całą zabudowę i zabijając obrońców poza panem zamku. Wywleczono go z ruin i powieszono.
Od tego czasu podczas burz w ruinach pojawia się postać wisielca, a jakby z głębi skały dochodzi szloch uwięzionej córki...

https://i.postimg.cc/13hbpY86/morskoska-y2.jpg (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/Y95TbXdJ/morskoska-y.jpg (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/g22tqFYx/morskoobraz2.jpg (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/4xywH65t/morskoobraz4.jpg (https://postimages.org/)

Martyna321
21-02-2020, 10:52
Witam !

GÓRA CZANTORIA
MIEJSCOWOŚĆ USTROŃ

https://i.postimg.cc/ydTtrL6L/czantor-obraz.jpg (https://postimages.org/)


I wersja legendy

Legenda o śpiących rycerzach
W Beskidach na polsko-czeskim pograniczu króluje legendarna góra Czantoria. Potężny masyw górski ukrywa nie tylko skarby, ale przez długie stulecia jest domem rycerzy.

Jak głosi legenda, we wnętrzu Czantorii w olbrzymiej i pozłacanej komnacie za stołami wieki całe śpią rycerze.

Dawno, dawno temu pod Czantorią mieszkał biedny kowal Niedoba z rodziną. Pewnego razu do kuźni zapukał rycerz w złotej zbroi siedzący na białym koniu.
Poprosił zdziwionego kowala o zrobienie trzystu hartowanych podków w ciągu trzech dni. Kowal stał przed chałupą jak skamieniały, ale kiedy dostał od rycerza sakiewkę srebrniaków, wziął się ostro do pracy.
Za trzy dni podkowy były gotowe a rycerz już czekał za drzwiami i chwalił poczciwego kowala.
Załadowali podkowy na konia i odjechałi razem w kierunku Czantorii.
Nagle zatrzymali się przed wielkim otworem w skale a za chwilę stali na kamiennym dziedzińcu, obok którego wyrastały mury podziemnego zamku.
Gdy kowal podkuł trzysta koni , rycerz w nagrodę dał mu wór lekki jak piórko.
Kowalowi wydawał się zbyt lekki na tyle ciężkiej pracy i w milczeniu opuścił dziwną jaskinię.
Kiedy się odwrócił kamienny zamek zniknął a Czantoria starannie ukryła tajemne wejście.
Dopiero w domu otworzył wór i zrozumiał, jak bardzo rycerz mu się odwdzięczył. Na stół wysypały się złote i srebrne monety.
Kowal i cała wieś cieszyli się i dziękowali tajemniczym rycerzom, ukrytym gdzieś, w swym podziemnym zamku.


II wersja legendy

W Ustroniu mieszkał kowal Feliks Drzystoń, a u niego terminował kowalczyk Karlik, który chociaż niewiele zarabiał pracował pilnie.
Mieszkał tylko z mamą, która była wdową, dlatego byli biedni.
Pewnego razu majster poszedł do gospody, a Karlikowi kazał kuć podkowy.
Wtedy przed kuźnią pojawił się jakiś człowiek i poprosił o podkucie koni.
Konie te miały stać pod Czantorią.

Wieczór już zapadał kiedy Karlik z obcym poszli w kierunku góry.
Zatrzymali się pod skałą, nieznajomy coś mruknął i skała się rozstąpiła. Weszli do ogromnej groty pełnej rycerzy i skrzyń z dukatami, na których siedziały wielkie żaby z wytrzeszczonymi oczami.

Karlik podkuł pięć koni i jako zapłatę wziął jednego najmniejszego dukata. Nieznajomy obiecał mu wielkie bogactwo, ale warunkiem było zachowanie tajemnicy.
Pieniądz, który chłopak otrzymał od dziwnego człowieka, miał czarodziejską moc, bo chociaż Karlik kupował różne rzeczy, następnego dnia zawsze znajdował ten sam pieniądz w kieszeni.

Od tego czasu Karlik stał się bogatym człowiekiem. Wybudował matce porządny dom, kupił krowy, świnie, kury, a ludzie w Ustroniu dziwili się, skąd nagle Karlik stał się tak zamożny, ale on zachował tajemnicę.
Żył szczęśliwie i dostatnio do końca życia. I tylko szary duży kot, który był przyjacielem Karlika znał jego sekret.


Pochodzenie nazw - góra Czantoria, miejscowość Ustroń.

https://i.postimg.cc/y8bVLYpD/czantoria0000.jpg (https://postimages.org/)

Najbardziej interesującą informacją o pochodzeniu nazwy, wydaje się, pochodzenie od Tatarów.
Czyngis - Chan
Według legendy, w czasie najazdu tatarskiego w XIII w., na szczycie góry miało być stanowisko dowodzenia Czyngis - Chana.
Skrybowie, posługujący się wówczas łaciną, zapisali w księgach nazwę wioski jako Ustrino, a nazwę góry jako Czan - torium.
Tatarski CHAN czytany CZAN i namiot TORUIM tworzy nazwę :
Czantoruim - Czantoria.
Ustrino - Ustroń.

Martyna321
08-03-2020, 10:07
Witam !

https://i.postimg.cc/s2kJz7vc/ewa.jpg (https://postimages.org/)

Jabłko, a może raczej figa albo

cytryna? Stary Testament nie precyzuje, jaki owoc skusił

Adama i Ewę. Nic dziwnego, że pojawiło się wiele

spekulacji. Niektórzy uznali nawet, że nie było żadnego

owocu. To co było przyczyną pierwszego grzechu?

Biblijna historia pierwszych ludzi jest doskonale znana.

Bóg, gdy ukończył już dzieło stworzenia, pozwolił Adamowi

i Ewie korzystać ze wszystkich dobrodziejstw raju. Wyjątek

stanowiło drzewo poznania dobra i zła, którego owoców nie

mogli spożywać. Złamanie tego zakazu spowodowało

wygnanie z Edenu. I na tym przekaz się kończy. Księga

Rodzaju, w której opisane jest kuszenie Ewy przez węża,

milczy o tym, jaki dokładnie owoc stał się przyczyną

grzechu. Tak opisana jest ta scena:

Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre

do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego

drzewa nadają się do zdobycia wiedzy. Zerwała zatem z

niego owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z

nią, a on zjadł. A wtedy otworzyły im się obojgu oczy i

poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili

sobie przepaski.

Resztę historii dopisała tradycja chrześcijańska. Każdy z

nas został nauczony, że przyczyną wygnania z raju było

spożycie przez Adama i Ewę jabłka. Zresztą karą za ten

występek było podobno pojawienie się u męskich

potomków pierwszego ojca charakterystycznego

uwydatnienia chrząstki krtani, czyli „jabłka Adama”.




https://i.postimg.cc/KzC1Whvp/Ewa3.jpg (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/0jq8mkNv/raj.jpg (https://postimages.org/)

ewelina117
11-03-2020, 19:44
Juliusz Kossak - "Święty Jerzy zabijający smoka"
http://www.smoki.eu/gal_sztuka/kossak.jpg

ewelina117
11-03-2020, 19:46
Julius Hübner - "Meluzyna"

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/d/dd/JuliusHubner_Melusine.jpg/528px-JuliusHubner_Melusine.jpg

ewelina117
11-03-2020, 19:51
William Etty - "Syreny i Odyseusz"
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/8f/The_Sirens_and_Ulysses_by_William_Etty%2C_1837.jpg

Martyna321
12-03-2020, 06:23
Witam !

Ewelina - dzięki za wsparcie w wznowieniu i trwaniu tego ciekawego wątku.{}
Ewelina - a legenda ... (lubię czytać ... mity, legendy, baśnie ...):)


Pozdrawiam

ewelina117
12-03-2020, 11:56
Witam:D
Legenda głosi, że Meluzyna była czarodziejką i wychodząc za mąż, kazała złożyć swojemu małżonkowi obietnicę, że nigdy nie będzie próbował zobaczyć jej w sobotę – w przeciwnym razie na jego ród miało spaść nieszczęście. Mąż nie dotrzymał obietnicy i kiedy Meluzyna w sobotę brała kąpiel, zajrzał do łazienki. Okazało się, że od pasa w dół jej ciało miało formę wężowego ogona. Przerażony mąż początkowo przemilczał to, co zobaczył. Wkrótce rodzinę zaczęły spotykać różne nieszczęścia i pojawiły się waśnie. Wtedy zaczął obwiniać o to żonę. Urażona Meluzyna rzuciła się z okna, a w powietrzu zamieniła się w skrzydlatego węża.
Meluzynę i jej męża uznawano za założycieli rodu Lusignan. Legenda o nadprzyrodzonej genealogii Lusignanów znana była o wiele wcześniej niż jej wersja literacka, bo już w XII wieku, za czasów Gwidona de Lusignan, króla Jerozolimy i Cypru. W XIV-wiecznej opowieści Jeana d'Arras ów król Cypru występuje, pod zmienionym imieniem Uriens, jako pierworodny syn Meluzyny. O Meluzynie wspomina też Zofia Kossak w "Krzyżowcach".

Odkrycie sekretu Meluzyny. Z "Le Roman de Mélusine", ilustracja Guilleberta de Mets, ok. 1410
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/5d/Melusinediscovered.jpg

ewelina117
12-03-2020, 12:02
Święty Jerzy i smok
Opowieść o świętym Jerzym i smoku jest legendą, przybyłą do Europy podczas krucjat i ponownie opowiedziana w formie romansu. Najwcześniejszy znany opis mitu pochodzi z rejonów Kapadocji i powstał na początku XI wieku (w ikonografii Kościoła prawosławnego odpowiadające mu częściowo wizerunki spotyka się od końca VII wieku).
Według niej smok zrobił sobie gniazdo na źródle, którego woda zaopatrywała miasto Silene (prawdopodobnie późniejsza Cyrena w Libii) lub miasto Lod, zależnie od źródeł. W konsekwencji mieszkańcy musieli prosić smoka o opuszczenie gniazda na czas, gdy nabierali wodę. Każdego dnia oferowali mu owcę, a jeśli jej nie znaleźli, musieli oddać zamiast niej jedną dziewczynę. Ofiara była wybierana przez losowanie. Pewnego razu losowanie wskazało księżniczkę (czasem wymieniane jest jej imię – Sabra). Monarcha żebrał o jej życie, jednak bez rezultatu. Gdy była już przyszykowana do złożenia w ofierze, w pobliżu źródła pojawił się święty Jerzy. Stanął twarzą w twarz ze smokiem, obronił się znakiem krzyża, po czym pokonał bestię i uratował księżniczkę. Wdzięczne miasto porzuciło pogaństwo i przeszło na chrześcijaństwo.
W średniowiecznych romansach broń (lanca lub miecz, w zależności od wersji), którą święty Jerzy pokonał smoka, nazywała się Ascalon.

Paolo Ucello - "Święty Jerzy i smok"
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/ed/Paolo_Uccello_047b.jpg/1200px-Paolo_Uccello_047b.jpg

ewelina117
12-03-2020, 12:17
W mitologii greckiej syrena to była pół kobieta, pół ptak. Później, podobnie jak w mitologii rzymskiej, uznawano ją jako nimfę morską wyobrażaną jako ryba z głową kobiety lub pod postacią pół kobiety, pół ryby.
Te dwa różne wyobrażenia syren wywołują czasem nieporozumienia, chociaż są one tożsame. W niektórych językach (polskim, francuskim, hiszpańskim, portugalskim lub rumuńskim) i tłumaczeniach „syrena” oznacza istotę związaną z wodą. W innych językach z reguły oznacza pół kobietę, pół ptaka, np. ros. сирена (zob. także syrin), ang. siren, szw. sirene – w odróżnieniu od istot związanych z wodą: ros. rusałka, ang. mermaid lub szw. sjöjungfru.
Syreny zamieszkiwały małe wyspy na Morzu Śródziemnym (w pobliżu jońskiego miasta Fokaja), skąd wabiły urzekającym śpiewem żeglarzy i zabijały ich. Wedle Pauzaniasza straciły swe pióra w konkursie śpiewaczym z muzami, który przegrały. Muzy zaś uczyniły sobie z nich korony. Apollodorus podaje, iż były dziećmi Syreny, córki Melpomeny i boga rzeki Achelousa. Nosić miały imiona Pisinoe, Agalope i Thelxiepia. Pierwsza z nich grała na lirze, druga śpiewała, trzecia zaś przygrywała na flecie. Wedle greckiego Fizjologa, autorstwo którego pozostaje nieznane, były to bestie wodne, pół ryby, pół kobiety, wesołe w burze i sztormy, smutne zaś w czas ładnej pogody. Pięknymi pieśniami wabiły marynarzy i sprowadzały ich statki na mieliznę, następnie zaś je okradały, a ludzi pożerały.

W trakcie wędrówki Odyseusza, na jego drodze pojawiły się syreny – pół kobiety, pół ptaki, zwodzące żeglarzy swym śpiewem. Sprytny Odys kazał więc wszystkim swym ludziom, aby zatkali sobie uszy woskiem, a jego samego przywiązali do masztu. Dzięki temu uniknął rozbicia statku o okoliczne rafy, na które syreny naprowadzały statki.

Herbert James Drapper - "Odyseusz i syreny"
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/58/Herbert_James_Draper_-_Ulysses_and_the_Sirens_%281910%29.jpg/616px-Herbert_James_Draper_-_Ulysses_and_the_Sirens_%281910%29.jpg

Odyseusz i syreny, fragment wazy z 480-470 p.n.e.
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/9/99/Odysseus_Sirens_BM_E440_n2.jpg/420px-Odysseus_Sirens_BM_E440_n2.jpg

ewelina117
12-03-2020, 12:28
Jednorożec to stworzenie fantastyczne, występujące w mitach i legendach, posiadające jeden róg pośrodku czoła. W średniowieczu przedstawiano go z głową i korpusem białego konia, dodając niekiedy nogi jelenia i lwi ogon. Jednorożca uważano za jedyne zwierzę mające odwagę atakować słonia, posiadające tak ostre kopyta, że jedno ich uderzenie rozcina słoniowi brzuch
W średniowieczu wizerunek dziewicy z jednorożcem na kolanach był częstym motywem sztuki chrześcijańskiej jako symbol Najświętszej Marii Panny, a sam jednorożec symbolizował Chrystusa. Wierzono również, że róg tego stworzenia jak również i jego łzy mają magiczną moc oczyszczania wszystkiego, czego dotkną, i są panaceum na wszelkie trucizny i choroby. W sztuce średniowiecznej i renesansowej był symbolem czystości i niewinności.

Rafael Santi - "Dama z jednorożcem"https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/8/87/Lady_with_unicorn_by_Rafael_Santi.jpg/279px-Lady_with_unicorn_by_Rafael_Santi.jpg

Martyna321
12-03-2020, 13:11
Witam !

Ewelina - dzięki za mity. Piękne.:)


Pozdrawiam

ewelina117
12-03-2020, 18:23
Ogr to legendarne stworzenie z mitów Europy Północnej. Ogry to rasa człekokształtnych stworzeń, gwałtownych i okrutnych potworów jedzących ludzkie mięso. Ogry są, w przeciwieństwie do trolli, inteligentne, ale i tak ludziom zwykle udaje się je pokonać, nawet pomimo ich wielkiej siły.
Sympatycznym ogrem, łamiącym "ogrowe" stereotypy jest natomiast Shrek, znany z serii filmów.

Ogr Grendel na ilustracji Henrietty Elizabeth Marshall do Beowulfa (1908)
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/8/88/Stories_of_beowulf_grendel.jpg/330px-Stories_of_beowulf_grendel.jpg

Ogr Shrek
https://lh3.googleusercontent.com/proxy/LlWRaDgNGTGeCc4eDjni6DyzeONyRsO2cCP-jH6QtcXb8dewrY9YuH058kc0WbTyJiHcgX2_365lU0DXgB7zWN xyhZJo6BD_LgmmuG9Mj3XaB2NauTq0nGyNgyspE1PB113R9H7l U6t6EBc

ewelina117
12-03-2020, 18:31
Chowaniec – w europejskim folklorze istota pomagająca czarownicy w magii. W średniowieczu uważano, że posiadanie oswojonego zwierzęcia wskazywało na właściciela, że może być czarownikiem.

Czarny kot jako chowaniec na obrazie Evelyn de Morgan
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/5c/The_Love_Potion.jpg/330px-The_Love_Potion.jpg

ewelina117
13-03-2020, 13:25
Witam:D Pani z Shalott to jedna z legend arturiańskich. Dama ta była córką Bernarda z Astolat. Rzucono na nią klątwę, która uwięziła ją na wyspie Shalott, opuszczenie wyspy miało zakończyć się śmiercią dziewczyny. Elaine spędzała całe dnie w zamku tkając gobeliny. Pewnego dnia ujrzała przez okno wspaniałego rycerza w lśniącej zbroi. Zakochała się w nim od pierwszego wejrzenia. Był to sir Lancelot, jeden z rycerzy króla Artura.
Przerwała tkanie, wyszła z zamku, wsiadła do łodzi i popłynęła do Camelotu. Niestety klątwa działała, w czasie drogi dama była coraz słabsza i po dotarciu do Camelotu zmarła. Zrozpaczony Lancelot powiedział, że nigdy nie widział nikogo piękniejszego i prosił o litość dla niej u Boga.
Słynny poemat "Pani z Shalott" Alfreda Tennysona inspirowany był legendą Elaine z Astolat.
Motyw legendy o Pani z Shalott był ulubionym tematem malarzy z kręgu prerafaelitów.

William Maw Egley - "Pani z Shalott"
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/57/Shalott3.jpg/375px-Shalott3.jpg
John William Waterhose - "Pani z Shalott"
https://lh3.googleusercontent.com/proxy/_Pa1JlNQoMP6l9iqNvIqRyUNvmKRw2kAVOaAn6JcG3AY46zo0-M0OmCs-G79oNNADrpHywkpMxhNlG82LxEyfJbJQQDHIoql4fAaPzAvMp9 yfk3Mr_GYrGQu2tDDWHxAK8ILTzO3cT5DjTo038x3yZUEpJajj GJh9CoR1Sk
John William Waterhouse - "Pani z Shalott"https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/70/John_William_Waterhouse_The_Lady_of_Shalott.jpg/360px-John_William_Waterhouse_The_Lady_of_Shalott.jpg
John Atkinson Grimshaw - "Pani z Shalott"https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/5e/Grimshaw_John_Atkinson_Elaine2_AMK.jpg/330px-Grimshaw_John_Atkinson_Elaine2_AMK.jpg
William Holman Hunt - "Pani z Shalott"
https://keyassets.timeincuk.net/inspirewp/live/wp-content/uploads/sites/8/2018/02/Van-Eyck-X3176.pr-6.jpg

ewelina117
13-03-2020, 18:29
Prerafaelici
W 1846 roku, w Londynie studenci Royal Academy of Arts założyli artystyczne stowarzyszenie. Byli to: John Everett Millais, William Hunt, Daniel Rossetti i Gabriel Rossetti.
Do grupy później dołączyli malarze James Collinson, literat Frederic George Stephens, rzeźbiarz Thomas Woolner, a jeszcze później Walter Howell Deverell i Charles Allston Collins. Z grupą związany był także malarz Ford Madox Brown i John William Waterhouse.
Twórcy ci głosili program sztuki odrodzonej moralnie, wzorowanej na twórczości mistrzów wczesnego włoskiego renesansu. Program grupy oparty był na poglądach Johna Ruskina oraz idei odnowy sztuki poprzez sięgnięcie do twórczości włoskich mistrzów wczesnorenesansowych, mitologii oraz baśni i legend. Artyści inspiracje czerpali również z Biblii i legend arturiańskich, a także z twórczości Szekspira, czy poezji Dantego i Petrarki. Z jednej strony urzekała ich wizja średniowiecza, z drugiej usiłowali się zmierzyć z problemami swoich czasów. Malarze pragnęli, aby do sztuki na nowo zawitała szczerość oraz wierność naturze.

Dante Gabriel Rossetti - "Prozerbina"
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e2/Dante_Gabriel_Rossetti_-_Proserpine.JPG/200px-Dante_Gabriel_Rossetti_-_Proserpine.JPG

John William Waterhouse - "Ofelia"
https://img1.stylowi.pl/images/items/s/201306/stylowi_pl_inne_ophelia-abito-blu-di-john-william-waterhouse-1910_8425862.jpg

ewelina117
13-03-2020, 18:31
Prerafaelici
W 1846 roku, w Londynie studenci Royal Academy of Arts założyli artystyczne stowarzyszenie. Byli to: John Everett Millais, William Hunt, Daniel Rossetti i Gabriel Rossetti.
Do grupy później dołączyli malarze James Collinson, literat Frederic George Stephens, rzeźbiarz Thomas Woolner, a jeszcze później Walter Howell Deverell i Charles Allston Collins. Z grupą związany był także malarz Ford Madox Brown i John William Waterhouse.
Twórcy ci głosili program sztuki odrodzonej moralnie, wzorowanej na twórczości mistrzów wczesnego włoskiego renesansu. Program grupy oparty był na poglądach Johna Ruskina oraz idei odnowy sztuki poprzez sięgnięcie do twórczości włoskich mistrzów wczesnorenesansowych, mitologii oraz baśni i legend. Artyści inspiracje czerpali również z Biblii i legend arturiańskich, a także z twórczości Szekspira, czy poezji Dantego i Petrarki. Z jednej strony urzekała ich wizja średniowiecza, z drugiej usiłowali się zmierzyć z problemami swoich czasów. Malarze pragnęli, aby do sztuki na nowo zawitała szczerość oraz wierność naturze.

Dante Gabriel Rossetti - "Prozerbina"
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e2/Dante_Gabriel_Rossetti_-_Proserpine.JPG/200px-Dante_Gabriel_Rossetti_-_Proserpine.JPG

John William Waterhouse - "Ofelia"
https://img1.stylowi.pl/images/items/s/201306/stylowi_pl_inne_ophelia-abito-blu-di-john-william-waterhouse-1910_8425862.jpg

nutaDo
16-03-2020, 10:09
Ewelina - wspaniale prowadzisz już trochę zapomniany wątek.
Z przyjemnością uzupelniam wiadomości.
Pozdrawiam serdecznie.

ewelina117
16-03-2020, 11:16
Dziękuję. To teraz trochę demonów słowiańskich:D
Bagiennik - to demon wodny, bytujący w okolicach Biebrzy, w płytkich bagnach i stawach. Znany z tego, że często wystawia głowę nad powierzchnię wody i obserwuje okolicę. Oddycha przez cienką, zielonkawo brunatną skórę
Wzrost - ok. 1 m. Według wierzeń, bagiennik zamieszkuje płytkie bagna i stawy. Demon ten często lubi wystawiać głowę nad powierzchnię wody po to, aby zaczerpnąć od czasu do czasu powietrza i popatrzeć, co wokół się dzieje. Oddycha przez cienką zielono-brunatną skórę, czerpiąc tlen wprost z wody. Charakterystyczną jego cechą są nozdrza umieszczone między oczami, niekiedy na czole, z których złośliwiec "strzela" błotnistą, parzącą mazią.
Niektórzy twierdzili, że ta maź leczy reumatyzm, bóle kręgosłupa, ciężkie rany, niestrawność, choroby serca oraz bezpłodność. Kiedy jest zdenerwowany wychodzi z bagna i "wydycha" truciznę. Czyli taki Jożin z bażin:D
https://i.pinimg.com/originals/d9/12/e9/d912e9517630585a1a4e56873ca69ee0.pnghttps://i.pinimg.com/originals/59/cc/e6/59cce6dd53bf54f529714290e1375e9d.jpg

ewelina117
16-03-2020, 11:28
Płanetnik (inne nazwy: chmurnik, obłocznik) – postać z wierzeń słowiańskich, demoniczna lub półdemoniczna istota uosabiająca zjawiska atmosferyczne. Wierzono, że płanetnicy kierują chmurami, zsyłają burzę i grad.
Płanetnikami zostawały dusze zmarłych nagłą śmiercią i samobójców (głównie wisielców i topielców). Wyobrażano ich sobie jako wysokich starców w szerokich kapeluszach bądź jako małe stworki.
W zależności od okoliczności, płanetnicy mogli być przychylni lub wrodzy ludziom. Życzliwość płanetników można było zdobyć rzucając mąkę na wiatr lub do ognia. Często zdarzały się sytuacje, gdy płanetnik niszczył pola uprawne (np. za pomocą gradu) w znienawidzonych przez niego wsiach, lub przeciwnie – bronił zaprzyjaźnionych rolników przed negatywnie nastawionymi poświstami (poświstem zwano demona osuszającego pola).
Przychylni płanetnicy zstępowali na ziemię i ostrzegali ludzi przed burzą oraz chronili przed suszą.
Mianem płanetników określano także ludzi przepowiadających, a także kontrolujących pogodę.
https://slowianskibestiariusz.pl/wp-content/uploads/2016/06/planetnik_by_martaemilia-1.jpghttps://demonyslowianskie.pl/wp-content/uploads/2016/08/evelineaerato-p%C5%82anetnik.jpghttps://i0.wp.com/legendarz.pl/wp-content/uploads/2016/01/P%C5%81ANETNIK-copy-1024x729.jpg

ewelina117
16-03-2020, 11:33
Poświst to powietrzny demon słowiański uosabiający wiatr i wiry powietrzne. Poświst odpędzał chmury burzowe i osuszał pola. https://bezuzyteczna.pl/static/content/b88871f52dea4a144417.jpg

ewelina117
16-03-2020, 11:44
Dziwożona - żeński demon z mitologii słowiańskiej. Dziwożony często przedstawiane były jako szkaradne, garbate kobiety, o długich splątanych włosach, czasem z ozdobioną paprocią czerwoną czapeczką na głowie, oraz z długimi piersiami lub patologicznie wydłużonymi sutkami, które zarzucały sobie na plecy i którymi nawet prały bieliznę. Mieszkały w osypiskach skalnych, w jeziorach lub w pieczarach górskich, Żywiły się zielem „słodyczką”
Wierzono, że dziwożony porywały młode dziewczęta i młode mężatki. Poza tym porywały dzieci z kołysek, podmieniając je na własneː brzydkie odmieńce, z widocznymi ułomnościami lub niepełnosprawnością umysłową/rozwojową. Sposobem na odzyskanie dziecka było wyniesienie odmieńca na pole/granicę lub śmietnik, tam obicie dziecka rózgą, dodatkowo oblewając je lub pojąc wodą ze skorupki jajka i wypowiadając słowaː Odbierz swoje, oddaj moje. Wtedy dziwożona, poruszona płaczem własnego dziecka, wracała po nie, oddając porwanego noworodka.
Od dziwożon można było się uwolnić albo je odstraszyć, używając kwiatu dziurawca. Ten opis zachowań dziwożon i metod ochrony przed nimi jest tożsamy z zapisami wierzeń z różnych terenów odnoszącymi się do boginek.
https://slowianskibestiariusz.pl/blog/wp-content/uploads/2016/07/mamuna-e1468758142141.jpg
https://slowianowierstwo.files.wordpress.com/2014/12/1393846_170677383139120_2115324326_n.jpg

Martyna321
17-03-2020, 18:41
https://i.postimg.cc/XqJRgsqn/legendy-olsztyn.png (https://postimages.org/)

Po zamkach, pałacach, strażnicach, lasach, polach, pałacach, jaskiniach, lasach i polach błąkają się zjawy, buntownicy, czarownice, diabły...Cały region częstochowski pełen jest duchów, upiorów i zjaw.

Olsztyński zamek – chyba najlepiej znany częstochowianom spośród wszystkich Orlich Gniazd – został wzniesiony na wapiennym wzgórzu przez Kazimierza Wielkiego i należał do nadgranicznych warowni małopolskich.

Olsztyn pod Częstochową, na brak duchów narzekać nie może, a to dlatego, że był świadkiem wielu burzliwych wydarzeń.
https://i.postimg.cc/xCBRWqCW/lege-olsztyn.jpg (https://postimages.org/)

Po zmroku po ruinach zamku spaceruje mężczyzna o siwych włosach. Czasami jego nocnym wędrówkom towarzyszy płacz kobiety i kwilenie dziecka.
To dzielny starosta olsztyński Kacper Karliński, który w 1587 r. bronił Olsztyna przed wojskami arcyksięcia austriackiego Maksymiliana Habsburga, pretendenta do tronu polskiego po śmierci Stefana Batorego.
Za swe męstwo i oddanie Rzeczypospolitej zapłacił jednak najwyższą cenę – stracił ostatniego z ośmiu synów. Bo arcyksiążę Maksymilian chcąc zmusić Kacpra Karlińskiego do poddania warowni, najechał dobra starosty, spalił je i porwał jego sześcioletniego synka.
Dziecko zostało użyte jako żywa tarcza podczas kolejnego szturmu wojsk Habsburga na Olsztyn.
Kiedy załoga zamku je zobaczyła i się zawahała, Karliński sam odpalił działo mówiąc: „Wpierw byłem Polakiem niż ojcem". Dziecko zginęło, szturm został odparty, a oblężenie zwinięte.
Pogrążony w żalu Karliński nie chciał jednak godności i zaszczytów, niedługo potem umarł.
Jego duch błąkając się po zamkowych murach zawsze zatrzymuje się w miejscu, w którym zginął syn. Potem rozpływa się jak mgła.

Oblężenie Olsztyna/Częstochowa

https://i.postimg.cc/c1Fp9GQZ/karli.png (https://postimages.org/)

Kacper Karliński

https://i.postimg.cc/RhZWLxwq/leg-obr-karli.jpg (https://postimages.org/)

Martyna321
03-04-2020, 09:30
Witam !

https://i.postimg.cc/g0ddLN4C/kr-l.png (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/pTZZCXfW/legenda.png (https://postimages.org/)


Pies mówiący ludzkim głosem

Kolejna opowieść tyczy się czasów późniejszych, gdy zamek był już w ruinie.
W jego pobliżu pasł krowy pewien ubogi chłopiec.
Pewnego razu podbiegła do niego grupka złych kolegów i wrzuciła mu czapkę do lochu zamkowego.
Zszedł on do podziemi i zobaczył czarnego psa, który według legend pilnował ukrytych skarbów. Ten przemówił do niego ludzkim głosem i napełnił jego czapkę kosztownościami.
Gdy chłopak wyszedł na powierzchnie, jego koledzy zobaczyli skarby i również zapragnęli zostać obdarowani. Jeden z nich kazał zrzucić swoją czapkę do lochu i sam zszedł po nią.
Nigdy jednak już nie powrócił, od tej pory jego duch jest czasem widziany w pobliżu lochu.



ZAMEK W OLSZTYNIE / CZĘSTOCHOWA

https://i.postimg.cc/XqcFk2dT/zamekolsztyn.jpg (https://postimages.org/)

Martyna321
15-04-2020, 12:15
https://i.postimg.cc/R0c1Z5bp/olsztyn0.jpg (https://postimages.org/)


Witam !

https://i.postimg.cc/4dT8W3V5/olsztyn.jpg (https://postimages.org/)
REKONSTRUKCJA ZAMKU Z XVI WIEKU. WIZJA J. GUMOWSKIEGO Z 1935 ROKU


Zamek Olsztyn koło Częstochowy
Szlak Orlich Gniazd


LEGENDY

Legenda o młodzieńcu, który nie chciał zostać mnichem i ukrytym skarbie

W podziemiach olsztyńskiego zamku ukryty jest skarb, skarbu strzeże czarne psisko. Dobrzy ludzie, którzy go spotykają wracają z podziemi ze złotem, źli nie wracają już nigdy. Mówi się o biednym pastuszku, który szukał w zamkowych podziemiach zaginionej owieczki, a zamiast niej spotkał psa-strażnika. Wrócił do domu z odnalezioną owieczką ale też z workiem złota. Zazdrosny sąsiad poszedł tą samą drogą, którą opisał mu pastuch, ale nigdy już do domu nie wrócił.
Olsztyński skarb jest podobno fortuną pewnego szlachcica, który uciekł z rodzinnego domu, gdyż szykowano mu życie w klasztorze. Ponieważ nie czuł do tego powołania ukradł ojcu pieniądze i jakieś kosztowności i ruszył w świat w poszukiwaniu swego przeznaczenia. Rodzic wysłał w trop za nim swoich ludzi. Znaleźli go koło Olsztyna, a że nie chciał wracać po dobroci, użyli w stosunku do niego siły. Młodzieniec bronił się dzielnie, ale zginął podczas walki. Cały majątek, jaki miał przy sobie, zaszyty w szatach, został razem z nim pochowany na terenie zamku.
Zdarza się, że okoliczne dzieciaki wchodzą do podziemi zamku, bo wpada im tam piłka, albo ... mają nadzieję znaleźć skarb. Czyha tam na nie duch, nazywany od skarbu "Mamona", łapie dzieci i zamienia je w skrzaty, które później usługują w jego podziemnych apartamentach.
https://i.postimg.cc/dtc3Qcvy/olsztyn2.jpg (https://postimages.org/)
Rysunek Z. Kobyłkowej. Widok od wschodu

Zamek posiada ponoć podziemne połączenie z klasztorem jasnogórskim, a w podziemnych rzekach można zobaczyć pływającą złotą kaczkę.

https://i.postimg.cc/YqmDc9wQ/kaczka.jpg (https://postimages.org/)

Martyna321
23-04-2020, 09:09
Witam !

c.d.

https://i.postimg.cc/qB56YdN2/legenda.png (https://postimages.org/)

Legendy i duchy urozmaicają nam codzienność od pokoleń. Nie trzeba w nie wierzyć, ale warto znać. Kilka tajemniczych opowieści z okolic Częstochowy.


Diabły, diabełki i licha

Przenosimy się na południe od Olsztyna. Widoczny z zamkowego wzgórza i rozciągający się szeroko rezerwat Sokole Góry

https://i.postimg.cc/767Qr3gS/sokole-g-ry.jpg (https://postimages.org/)

to pasmo wapiennych wzniesień, które oferuje nie tylko przepiękne widoki i jaskinie, ale również kryje mroczne tajemnice.
Legendy głoszą, że mieszkają tam diabły, diabełki i licha.

Raz do roku, najważniejszy z diabłów zwołuje pozostałe i urządza im święto. Wtedy na najwyższym szczycie Sokolich Gór - Pustelnicy

https://i.postimg.cc/fy499XSW/pustelnica.jpg (https://postimages.org/)

- te piekielne stworzenia ustawiają się rzędami, a potem na sygnał najważniejszego zbiegają na dół robiąc przy tym ogromny hałas i nic nie jest w stanie im przeszkodzić, a w lesie szaleje w tym czasie potężny wiatr. Nieszczęście ma spotkać tego, kto akurat będzie wówczas w pobliżu lub stanie im na drodze - albo zginie, albo przepadnie bez wieści...

Diabeł tkwi nie tylko w Sokolich Górach, ale również przy drodze między Janowem a Żarkami.

W rezerwacie przyrody znajdziemy ruiny dawnej warowni Ostrężnik.
Ten średniowieczny zamek został wzniesiony na skale, która miała u podnóża wejście do jaskini długimi korytarzami.

https://i.postimg.cc/k5T313xL/OSTR-ZNIK-JASKINIA-00.jpg (https://postimages.org/)

Legendy mówią, że tam było więzienie dla królewskich buntowników. Kiedy warownia w niewyjaśnionych okolicznościach opustoszała zajęli ją rozbójnicy, a w podziemiach zamku połączonych z tą jaskinią gromadzili swoje łupy.
Zgubiła ich jednak chciwość i pozabijali się nawzajem o kolejne bogactwa, a skarbu do dzisiaj strzeże diabeł.
https://i.postimg.cc/L53QQjPv/diabe.jpg (https://postimages.org/)
I biada temu, kto chciałby wybrać się na jego poszukiwania.


https://i.postimg.cc/5yzQfmgq/ostr-nik-rysunek-0.jpg (https://postimages.org/)
HIPOTETYCZNA REKONSTRUKCJA ZAMKU OSTRĘŻNIK WG B.DREJEWICZ

ewelina117
24-04-2020, 20:56
Może teraz coś z mitów? Legend germańskich, które były inspiracją zarówno w malarstwie jak i w muzyce.

Nibelungi - to mityczne karły z podań germańskich. Mieszkali w podziemnym państwie, Nibelheimie, i zajmowali się były kowalstwem i górnictwem. Nibelungów rozsławił niemiecki kompozytor Ryszard Wagner w swojej tetralogii "Pierścień Nibelunga".

https://static.myvimu.com/photo/64/6416423.jpg

ewelina117
24-04-2020, 21:04
Lorelei - to nazwa skały łupkowej przy Sankt Goarshausen w kraju związkowym Nadrenia-Palatynat. Ma wysokość 132 metrów. Według jednej z legend pod Loreley zakopany jest skarb Nibelungów, według innej (która stała się motywem poematu Heinego), z wierzchołka góry rzuciła się w nurty Renu młoda dziewczyna o imieniu Lorelei, zdradzona przez kochanka. Zamieniona w syrenę zwodziła pływających po Renie rybaków, wciągając ich na skały.

Carl Joseph Begas - Lorelei (1835)
https://i.pinimg.com/474x/f2/86/e9/f286e977c39902173c2fbbbcb63f2c72.jpg

Philipp Foltz - Lorelei (1850)
http://niemieckipoludzku.pl/wp-content/uploads/2015/04/Die_Loreley_Philipp_Foltz.jpg

ewelina117
24-04-2020, 21:13
Heinrich Heine "Lorelei"
tłumaczenie Aleksandra Kraushara:

Nie wiem, dlaczego tak smutno mi,
Czemu tak serce mi porze?
Czarowna pieśń zamierzchłych dni
W mej duszy zniknąć nie może.
I szumi wiatr, zapada mrok
I cicho Renu mkną fale,
I widać gór urwistych szczyt
Odbity w rzeki krysztale.

Królowa róż z gwiaździstych niw
Siedzi na górze uroczej,
Złoty jej strój z oddali lśni,
Lśni złoty zwój jej warkoczy.
Grzebieniem z gwiazd czesze swój włos
I tęskną piosnkę zawodzi.
I dziwną moc ma pieśni dźwięk,
Jak dźwięk, co z niebios pochodzi.
Rybaka pierś tej pieśni ton
Dziwną tęsknotą przejmuje,
Nie baczy już na szczerby skał,
Tylko się w górę wpatruje.
Ach! lękam się, by rzeki toń
Rybaka nie pochwyciła.
Nieraz to już wśród Renu fal
Pieśń Lorelei uczyniła.
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/6d/American_art_and_American_art_collections%3B_essay s_on_artistic_subjects_%281889%29_%2814596598658%2 9.jpg/663px-American_art_and_American_art_collections%3B_essay s_on_artistic_subjects_%281889%29_%2814596598658%2 9.jpg

Martyna321
07-05-2020, 02:00
Witam !


https://i.postimg.cc/zvRvCV3J/wanda1.jpg (https://postimages.org/)


Była młoda i piękna, słynęła z mądrych i sprawiedliwych rządów. By uchronić swój lud przed najeźdźcą, wybrała śmierć w falach Wisły.

Księżniczka Wanda (często podaje się, że była córką samego Kraka, założyciela Krakowa) słynęła z mądrych i sprawiedliwych rządów.
Wieści o jej urodzie rozeszły się zaś po całym świecie. Dotarły także do niemieckiego księcia Rydygiera, który ogłosił, że jeżeli Wanda nie przyjmie jego ręki, on napadnie na Kraków. Księżniczka odrzuciła jego „zaloty”, jednak nie chciała też narażać miasta i swoich poddanych na niebezpieczeństwo. Zamiast małżeństwa z księciem wybrała więc śmierć w falach Wisły.
Chcąc uczcić bohaterstwo księżniczki, naród usypał kurhan w miejscu, gdzie rzeka wyrzuciła na brzeg jej ciało. Ta mogiła – kopiec Wandy – przetrwała setki lat i zobaczyć ją można aż do dziś.

https://i.postimg.cc/MHXRh6T4/wanda.jpg (https://postimages.org/)

Królowa Wanda w poczcie polskich władców w Chronicum polonorum Macieja Miechowity.

https://i.postimg.cc/hG9HdgKH/wanda3.jpg (https://postimages.org/)

Maksymilian Piotrowski, Śmierc Wandy, 1859


" Ten mit pogański zawsze tak świeży w wyobraźni narodu, a tak z jego życiem zrosły, że nawet badania historyków chcących nam go odebrać, przeszły bez odgłosu ".

ewelina117
12-05-2020, 11:25
Witam:D Mam nadzieję, że o Twardowskim jeszcze nic nie było.
Według dawnych przekazów, Twardowski był szlachcicem, mieszkającym w XVI wiecznym Krakowie. W zamian za wielką wiedzę i znajomość magii zaprzedał duszę diabłu. Jednakże chciał oszukać biesa i do podpisanego z nim cyrografu dodał punkt mówiący o tym, że diabeł może zabrać jego duszę do piekła jedynie w Rzymie, do którego się nie wybierał.Z pomocą czarta Twardowski zyskał bogactwo i sławę, nawet został dworzaninem króla Zygmunta Augusta. Król ów po śmierci swej małżonki otoczył się astrologami, alchemikami i magami. Jak głoszą legendy, Twardowskiemu udało się wywołać ducha zmarłej Barbary dzięki zastosowaniu magicznego Lustra Twardowskiego.
Po latach, w karczmie pod nazwą Rzym, bies dopadł w końcu Twardowskiego. W czasie uprowadzenia tenże miał modlić się do Marii (lub według innej wersji śpiewać kościelną pieśń), przez co diabeł zgubił go po drodze i Twardowski wylądował na Księżycu, gdzie przebywa po dziś dzień, obserwując poczynania ludzi na Ziemi. Inna z legend mówi, że diabeł uwolnił Twardowskiego, gdyż w cyrografie zawarte było, że może zabrać jego duszę, gdy ten w Rzymie wypowie jego imię. A jak głosi legenda – imienia tego nikt nie znał.
Wojciech Gerson - "Pan Twardowski wzywa ducha Barbary Radziwiłłówny"
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/d/de/Wojciech_Gerson_-_Zjawa_Barbary_Radziwi%C5%82%C5%82%C3%B3wny.jpg/330px-Wojciech_Gerson_-_Zjawa_Barbary_Radziwi%C5%82%C5%82%C3%B3wny.jpg
Michał E. Andriolli - "Pan Twardowski i diabeł"
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/38/Twardowski_z_diablem.jpg/330px-Twardowski_z_diablem.jpg
Drzeworyt Michała Kluczewskiego na podstawie rysunku Wojciecha Grabowskiego - „Twardowski śpiewający Godzinki”
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/7d/Micha%C5%82_Kluczewski_Twardowski_%C5%9Bpiewaj%C4% 85cy_Godzinki.jpg/330px-Micha%C5%82_Kluczewski_Twardowski_%C5%9Bpiewaj%C4% 85cy_Godzinki.jpg

ewelina117
12-05-2020, 11:36
Według dawnych podań, Boruta był szlachcicem żyjącym w XIV wieku. Jest wiele wersji opowiadających o tym, jak Boruta stał się diabłem. Ponoć w końcu XIV wieku książę mazowiecki miał powierzyć Borucie skarb, którego jednak nie zdołał odebrać. Dlatego do dziś w lochach zamku siedzi Boruta i pilnuje skrzyń ze złotem. Kolejna z legend mówi, że Boruta razem z Rokitą udali się do karczmy znajdującej się w Łodzi, aby napić się tamtejszego piwa. Ich pragnienie było naprawdę wielkie i wypili wiele piw. Karczmarz tym faktem się zaniepokoił i zainteresował się tym, czy goście mają czym zapłacić. Powiedział im, że nie przyniesie kolejnego piwa, dopóki nie zapłacą za piwa, które wypili. Rokita się jedynie zaśmiał, rzucił na blat kilka złotych monet i zażądał, aby karczmarz przyniósł im więcej piwa. Gdy ten wrócił z kolejną porcją trunku i próbował podnieść złote monety rzucone przez diabła, okazało się, że palą one skórę żywym ogniem. Karczmarz jedynie krzyknął z bólu i usłyszał diabelski śmiech dochodzący z kłębów dymu unoszących się w miejscu, w którym jeszcze chwilę temu siedzieli jego goście. Piwo, które chwilę wcześniej przyniósł, było już wypite, a po monetach nie został żaden ślad.
Różnie jest przedstawiany diabeł Boruta. Może on przybierać rozmaite postacie. Najczęściej spotykaną postacią, jest Boruta szlachcic, zwany też Borutą tumskim lub Czarnym -wysoki mężczyzna z długimi, czarnymi wąsiskami, o czarnych oczach, ubrany w bogaty kontusz zakrywający ogon i czapkę zasłaniającą rogi.
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/c/c4/Boruta_na_weselu3pl.jpg/440px-Boruta_na_weselu3pl.jpghttps://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/3d/Boruta_w_lochu2pl.jpg/440px-Boruta_w_lochu2pl.jpghttps://i.pinimg.com/236x/0b/a1/f5/0ba1f5e6e73b3a1c77010b059e5af264.jpghttps://i.pinimg.com/236x/32/8c/f0/328cf01c10ac89e3ff6d67f102c6a483.jpg

Martyna321
23-05-2020, 18:24
Witam !

Adam Mickiewicz
https://i.postimg.cc/NM6xm2Ds/pani.jpg (https://postimages.org/)

PANI TWARDOWSKA
BALLADA
Jedzą, piją, lulki palą,
Tańce, hulanka, swawola;
Ledwie karczmy nie rozwalą,
Cha cha, chi chi, hejza, hola!
Twardowski siadł w końcu stoła.
Podparł się w boki jak basza;
"Hulaj dusza! hulaj!" - woła,
Śmieszy, tumani, przestrasza.
Żołnierzowi, co grał zucha,
Wszystkich łaje i potrąca,
Świsnął szablą koło ucha,
Już z żołnierza masz zająca.
Na patrona z trybunału,
Co milczkiem wypróżniał rondel,
Zadzwonił kieską pomału,
Z patrona robi się kondel.
Szewcu w nos wyciął trzy szczutki,
Do łba przymknął trzy rureczki,
Cmoknął, cmok, i gdańskiej wódki
Wytoczył ze łba pół beczki.
Wtem gdy wódkę pił z kielicha.
Kielich zaświstał, zazgrzytał;
Patrzy na dno: Co u licha?
Po coś tu, kumie, zawitał?
Diablik to był w wódce na dnie,
Istny Niemiec, sztuczka kusa;
Skłonił się gościom układnie,
Zdjął kapelusz i dał susa.
Z kielicha aż na podłogę
Pada, rośnie na dwa łokcie,
Nos jak haczyk, kurzą nogę
I krogulcze ma paznokcie.
"A! Twardowski; witam, bracie!"
To mówiąc bieży obcesem:
"Cóż to, czyliż mię nie znacie?
Jestem Mefistofelesem.
Wszak ze mnąś na Łysej Górze
Robił o duszę zapisy;
Cyrograf na byczeJ skórze
Podpisaleś ty, i bisy
Miały słuchać twego rymu;
Ty, jak dwa lata przebiegą,
Miałeś pojechać do Rzymu,
By cię tam porwać jak swego.
Już i siedem lat uciekło,
Cyrograf nadal nie służy;
Ty, czarami dręcząc piekło,
Ani myślisz o podróży.
Ale zemsta, choć leniwa,
Nagnała cię w nasze sieci;
Ta karczma Rzym się nazywa,
Kładę areszt na waszeci."
Twardowski ku drzwióm się kwapił
Na takie dictum acerbum,
Diabeł za kuntusz ułapił:
"A gdzie jest nobile verbum?"
Co tu począć? kusa rada,
Przyjdzie już nałożyć głową.
Twardowski na koncept wpada
I zadaje trudność nową.
"Patrz w kontrakt, Mefistofilu,
Tam warunki takie stoją:
Po latach tylu a tylu,
Gdy przyjdziesz brać duszę moją,
Będę miał prawo trzy razy
Zaprząc ciebie do roboty?
A ty najtwardsze rozkazy
Musisz spełnić co do joty.
Patrz, oto jest karczmy godło,
Koń malowany na płótnie;
Ja chcę mu wskoczyć na siodło,
A koń niech z kopyta utnie.
Skręć mi przy tym biczyk z piasku,
Żebym miał czym konia chłostać,
I wymuruj gmach w tym lasku,
Bym miał gdzie na popas zostać.
Gmach będzie z ziarnek orzecha,
Wysoki pod szczyt Krępaku,
Z bród żydowskich ma być strzecha,
Pobita nasieniem z maku.
Patrz, oto na miarę ćwieczek,
Cal gruby. długi trzy cale,
W każde z makowych ziareczek
Wbij mi takie. trzy bratnale".
Mefistofil duchem skoczy,
Konia czyści, karmi, poi,
Potem bicz z piasku utoczy
I już w gotowości stoi.
Twardowski dosiadł biegusa,
Próbuje podskoków, zwrotów,
Stępa, galopuje, kłusa,
Patrzy, aż i gmach już gotów.
No! wygrałeś, panie bisie;
Lecz druga rzecz nic skończona,
Trzeba skąpać się w tej misie,
A to jest woda święcona.
Diabeł kurczy się i krztusi,
Aż zimny pot na nim bije;
Lecz pan każe, sługa musi,
Skąpał się biedak po szyję.
Wyleciał potem jak z procy,
Otrząsł się, dbrum! parsknął raźnie.
"Teraz jużeś w naszej mocy,
Najgorętsząm odbył łaźnię."
"Jeszcze jedno, będzie kwita,
Zaraz pęknie moc czartowska;
Patrzaj, oto jest kobiéta,
Moja żoneczka Twardowska.
Ja na rok u Belzebuba
Przyjmę za ciebie mieszkanie,
Niech przez ten rok moja luba
Z tobą jak z mężem zostanie.
Przysiąż jej miłość, szacunek
I posłuszeństwo bez granic;
Złamiesz choć jeden warunek.
Już cała ugoda za nic."
Diabeł do niego pół ucha,
Pół oka zwrócił do samki,
Niby patrzy, niby słucha,
Tymczasem już blisko klamki.

Gdy mu Twardowski dokucza,
Od drzwi, od okien odpycha,
Czmychnąwszy dziurką od klucza,
Dotąd jak czmycha, tak czmycha.

O tytułowej bohaterce : „żoneczka Twardowska”,nie wiemy o niej nic ?
Reakcja Mefistofelesa na ostatni warunek Twardowskiego:
Niby patrzy, niby słucha,
Tymczasem już blisko klamki

Mefistofeles nie zamierza jednak dotrzymać żadnego warunku, jeszcze słucha tego, co mówi Twardowski, zerka na jego żonę.
Możemy zatem sobie wyobrazić kobietę, która wzbudziła takie przerażenie w samym diable. Cała ta sytuacja jest niezwykle komiczna: propozycja Twardowskiego, panika Mefistofelesa, próba ucieczki przez drzwi, przez okno, a gdy to się nie powiodło ucieczka przez dziurkę od klucza.
https://i.postimg.cc/j53kL7SD/karczma00.png
https://i.postimg.cc/BnWZj8j7/karczma-prl.png (https://postimages.org/)

Karczma Rzym w Suchej Beskidzkiej, zdjęcie z lat 60. XX w.

Martyna321
01-06-2020, 11:33
Witam !

https://i.postimg.cc/kX7wHkbm/bbb-dz.png (https://postimages.org/)

Legenda o Borucie na będzińskim Zamku
Będzin - Zagłębie Dąbrowskie


Diabeł Boruta i Czarna Przemsza
https://i.postimg.cc/nhQVfQvq/boruta.png (https://postimages.org/)

Diabeł Boruta, przebywający najczęściej na zamku w Łęczycy.
Jego prawdziwą pasją były podróże po świecie. Podczas jednego z takich wojaży, Boruta dotarł do Będzina
Pewnej nocy dotarł pod zamek w Będzinie i zachwycił się jego pięknem.

Boruta oznajmił strażnikom, że jest węgierskim szlachcicem. A ponieważ był elegancko ubrany, bez problemu uznano go za jednego z gości właściciela zamku i wpuszczono za mury. Akurat zbliżał się bal noworoczny i władający zamkiem starosta zaprosił diabła na huczną zabawę. Boruta przywdział długi, bogato zdobiony czarny żupan, który zasłaniał jego diabelski ogon. Na kopyta nałożył wysokie , czerwone buty na obcasie. Podczas balu miał okazję poznać najbliższą rodzinę starosty, a w tym jego piękną córkę Halszkę.
Spojrzawszy w jej błękitne oczy, zakochał się bez pamięci , ale nie mógł nawet zaprosić ją do tańca, bowiem Starościanka miała na szyi złoty łańcuszek z krzyżykiem.
Licząc na to, że kiedyś wreszcie go zdejmie, urodziwy czart wprosił się w dłuższą gościnę u Starosty.

Niebawem właściciel zamku zauważył, że jego córka podkochuje się w Borucie.
Wkrótce po Będzinie rozeszły się wieści, że węgierski szlachcic i Halszka szykują się do ślubu.

Jednak do ślubu dojść nie mogło, ponieważ nieubłaganie zbliżał się termin powrotu Boruty do Łęczycy.
Gdy pojawił się piekielny wysłannik, diabeł musiał wyjechać z zamku.
Przejeżdżając obok rzeki, z irytacji oderwał od płaszcza czarny guzik i cisnął w odmęty mówiąc, aby zawsze toczyła czarne wody.

Boruta na długo zaszył się w łęczyńskich lochach, a zrozpaczona Halszka wstąpiła do zakonu. Zaś wody rzeki, do której wpadł diabelski guzik, do dziś są ciemne i z tego powodu rzeka nazywana jest Czarną Przemszą.

Czarna Przemsza
https://i.postimg.cc/CxGhKnKD/czarna.jpg (https://postimages.org/)

Martyna321
17-06-2020, 09:23
Witam !


Jura Krakowsko-Częstochowska - Historycznie Jura Krakowsko-Częstochowska leży w zachodniej Małopolsce przy granicy z Śląskiem.
Orle Gniazda – system średniowiecznych zamków, niegdyś strzegących granicy Królestwa Polskiego. Większość z zamków na tym obszarze została wybudowana na trudno dostępnych wapiennych skałach (na podobieństwo orlich gniazd) Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej, prawdopodobnie z polecenia króla Kazimierza Wielkiego w celu ochrony Krakowa na wypadek najazdów wojsk czeskich Jana Luksemburskiego od strony Górnego Śląska, które nastąpiły w 1327 i w 1345 roku.
Wikipedia

https://i.postimg.cc/tCmdtS7P/ruiny.png (https://postimages.org/)

Do obecnych czasów odbudowano zamek w Bobolicach, Będzinie, zamek Korzkiew i Wawel.


https://i.postimg.cc/52GnmTcC/jura-mapa.png (https://postimages.org/)

Zamki królewskie
Zamkami królewskimi znajdującymi się na tym terenie były:
zamek w Będzinie wraz z otoczonym murami miastem
zamek w Bobolicach
zamek w Brzeźnicy
zamek w Krzepicach
zamek w Lelowie
zamek w Ojcowie
zamek w Olkuszu wraz z otoczonym murami miastem
zamek w Olsztynie
zamek w Ostrężniku
zamek w Rabsztynie
zamek w Wieluniu wraz z otoczonym murami miastem
zamek w Żarnowcu

Zamki prywatne

Powyższe zamki były wsparte przez zamki prywatne:

zamek w Białym Kościele
zamek w Bydlinie
zamek w Siewierzu
zamek w Dankowie
zamek w Korzkwi
zamek w Koziegłowach
zamek Lipowiec
zamek w Mirowie
zamek w Morawicy
zamek w Morsku
zamek Pieskowa Skała
zamek w Pilicy
Zamek Sielecki
zamek w Smoleniu
zamek w Sławkowie
zamek Ogrodzieniec
zamek Tenczyn
zamek Udórz

Strażnice

Strażnica Łutowiec
Strażnica Przewodziszowice
Strażnica Ryczów
Strażnica Suliszowice

Ponadto istniały strażnice w takich miejscowościach jak: Dubie, Giebło, Klucze, Kwaśniów, Częstochowa-Mirów, Wiesiółka, Złoty Potok.

https://i.postimg.cc/RZpM0tsv/ruiny2.png (https://postimages.org/)

ewelina117
25-06-2020, 15:28
Może trochę o "kuzynie" diabła Boruty - o Rokicie :D
Rokita to diabeł z ludowych podań. Jest bardzo silny, ale niezbyt sprytny. Jest strażnikiem mokradeł, terenów blisko wody, okolic grobli i dróg. Zwykle mieszka w dziuplach starych wierzb.
https://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/001/623/1623306_800.0.jpg/wierzba-rokita.jpg
https://i.ytimg.com/vi/e0Js1KiBlc4/hqdefault.jpg

Martyna321
29-06-2020, 23:49
Witam !

https://i.postimg.cc/nhFMV6dQ/diabe-0.jpg (https://postimages.org/)
Julian Fałat, DIABŁY


Polskie legendy: Jak Boruta i Rokita w karczmie piwo pili

Powszechnie wiadomo, że czarty uwielbiają dobrą zabawę, muzykę, śpiew i przede wszystkim wszelkiego rodzaju trunki. Pewnego razu diabły Rokita i Boruta wybrały się do karczmy w Łodzi, aby napić się tamtejszego piwa.

Ich pragnienie było ogromne. Pili piwo za piwem. Karczmarz zaniepokoił się czy aby na pewno jego goście mają czym zapłacić za podawane trunki i powiedział, że nie przyniesie kolejnego kufla dopóki nie dostanie zapłaty. Rokita roześmiał się szyderczo, rzucił kilka złotych monet na szynkwas i zażądał więcej piwa.

Gdy karczmarz wrócił z kuflami i próbował wziąć w rękę złote monety okazało się, że palą one skórę żywym ogniem. Karczmarz jęknął z bólu i usłyszał tylko diabelski śmiech dochodzący z kłębów dymu unoszących się w miejscu, gdzie jeszcze przed chwilą siedzieli jego goście. Przyniesione piwo było oczywiście wypite, a po monetach po chwili nie został nawet ślad.

https://i.postimg.cc/vm1nMJBt/diobe.jpg (https://postimages.org/)
Katarzyna Wencek-Puczyńska

Martyna321
13-08-2020, 21:06
Witam !

https://i.postimg.cc/9QS4ksz7/skarbnik.jpg (https://postimages.org/)

Skarbnik - był opiekuńczych duchem górników

Mówi się, że Skarbnika można było spotkać zarówno w śląskich kopalniach węgla jak i w wielickiej kopalni soli.

Czasach kiedy człowiek żył jedynie z pracy swoich rąk, wielu górników pracowała w śląskich kopalniach. Całymi dnami odłupywali kilofami węgiel, ładowali do wagoników, aby wyładowane po brzegi wepchać na samą górę. Praca ta był ciężka, żmudna i nade wszystko niebezpieczna. Zdarzało się, że węgiel osunął się na górników zasypujących ich żywcem. Nie raz też gasło światło oświetlające drogę na powierzchnię.

Bez światła górnicy gubili się w labiryncie korytarzy, wtedy na ratunek przychodził Skarbnik, który był opiekuńczych duchem kopalni. Skarbnik w zależności od sumienia człowieka, albo mu pomagała i ratował z opresji, albo prowadził górnika na zgubę. Dobrzy ludzie nie musieli się go obawiać, a wręcz powinni ,mu ufać. Ci którzy mieli coś na sumieniu, pomimo szczególnej ostrożności zawsze spotykali Skarbnika, chyba że wcześniej udało im się owe „coś” naprawić.

W kopalni pracował górnik, który miał na utrzymaniu żonę i syna. Pech chciał, że nim dotarł do pracy dopadła go śmierć. W jakiś czas po pogrzebie, znajomi górnicy prosili głównego sztygiera kopalni, aby do pracy zatrudnił jeszcze młodego syna, owego górnika. Zarządca długo nie dawał zgody, zakładając że młodzieniec sobie nie poradzi.

Jednak pod naciskiem pracowników postanowił dać chłopcu szansę. Postawił jeden warunek. Chłopak miał pracować tak samo jak starsi górnicy i wywozić na górę tyle samo węgla co oni. Przez tydzień ma udowodnić swoją przydatność, jeżeli mu się uda otrzyma pracę na stałe.

Pierwszy dzień był niezwykle trudny, po kilku godzinach pracy młodzieniec wiedział, że nie podoła tak ciężkiej pracy. Zrozpaczony rzucił kilof i już chciał iść do zarządcy, kiedy usłyszał za sobą głos.

- Co by powiedział twój ojciec? – chłopiec odwrócił się. Na ziemi siedział stary górnik, w ręku trzymał kawałek chleba który przegryzał

- Nie mam siły, nie dam rady – odpowiedział zrezygnowany młodzieniec

- Źle się za to zabierasz – odparł staruszek – pokażę ci jak powinno trzymać się kilof. A ty usiądź i spróbuj mojego chleba – starzec podniósł się i dokładnie pokazał chłopakowi jak pracuje się kilofem. W tym czasie chłopiec ugryzł dwa kęsy chleba i czuł, że nowe siły w niego wstąpiły. Przez resztę dnia ciężko pracował, machając kilofem.

Kiedy nadszedł moment wypchnięcia wózka na górę, siły znów go opuściły. Musiał przyznać, że przegrał, już szedł do zarządcy, kiedy na drodze stanął mu staruszek.

- Co by powiedział twój ojciec? - ponownie zapytał. Chłopiec nie mając odpowiedzi na to pytanie, opuścił głowę. – Pomogę ci, – kontynuował staruszek, - ale będziesz dzielił się ze mną zapłatą. Za tą część mojej pracy. – Chłopak uśmiechnął się i przyjął propozycję staruszka.

Przez sześć dni, staruszek dotrzymywał chłopcu towarzystwa częstując go swoim chlebem, a kiedy ten odpoczywał to sam brał się za kilof i odłupywał węgiel. Następnie wspólnie ładowali węgiel do wagonów i wypychali na górę. I tak chłopcu mijał dzień za dniem. W końcu przyszedł czas wypłaty.

Zdumiony sztygier wypłacił chłopcu należną kwotę i zaproponował pracę na lepszych warunkach. Chłopak zadowolony z siebie, wyszedł z biura w głowie rozmyślając co mamie kupi za pierwsze pieniądze. Kiedy już chciał iść do domu, przypomniał sobie o swoim towarzyszu. Natychmiast udał się do miejsca gdzie się ostatni raz widzieli. Staruszek siedział jedząc swój chleb.

- Oto należna Ci część wypłaty – powiedział chłopiec, zwracając się do staruszka. Ten jedynie uśmiechnął się do niego i rzekł.

- Nie potrzebne mi są twoje pieniądze młodzieńcze. Zachowaj je, a w swym sercu zachowaj uczciwość. Bo choć jestem stary nie wykorzystałeś mnie. Dlatego ja mam dla Ciebie nagrodę. Każdy kawałek chleba, który zjesz da ci siłę do pracy, dzięki czemu utrzymasz siebie i swoją matkę. Ale tylko do czasu kiedy będziesz uczciwy. Jeżeli choć raz okłamiesz swoje sumienie i nie zadośćuczynisz za zły czyn. Siły cię opuszczą jak wielu innych górników – to powiedziawszy Skarbnik – bo nim był ów staruszek – wszedł przez ścianę wprost do kopalni, znikając z oczu chłopca i pozostawiając go zdziwionego.


https://i.postimg.cc/LXSsKSSn/skarbnik0.jpg (https://postimages.org/)

Martyna321
15-08-2020, 23:53
Witam !

Polskie legendy: Lajkonik


https://i.postimg.cc/rwkpxHZJ/lajkonik.jpg (https://postimages.org/)
malarz-Hipolit Lipiński

Dawno temu Polska toczyła liczne wojny z hordami tatarskimi. Podczas jednego ze swoich najazdów Tatarzy dotarli w okolice Krakowa. Tego dnia z nieba lał się żar jak to zwykle bywa w święto Bożego Ciała. Mieszkańcy Krakowa zgromadzili się na tradycyjnej procesji, kiedy zostali zaalarmowani, że najeźdźcy pustoszą przedmieścia Zwierzyńca.

Rozpacz i przerażenie ogarnęły krakowiaków. Jak tu sobie poradzić z taką dziką siłą? Czy uciekać, chronić życie, czy może przekupić Tatarów daniną, a może stanąć do walki? Tak radzili mieszczanie i uradzić nic nie mogli.

Skoczył wtedy jeden ze Zwierzynieckich flisaków, włóczkami zwanych, chwycił chorągiew z Orłem Białym używaną na procesji, i zakrzyknął do mieszczan:

- Choćbym miał zginąć to nie pozwolę na grabienie naszej ziemi!

Po tych słowach ruszył w kierunku Zwierzyńca. Za nim ruszyli inni włóczkowie i wielu innych mieszczan. Im bliżej byli hordy tatarskiej tym więcej obrońców szło z nimi. Walka była długa i zacięta, ale w końcu najeźdźcy zostali pokonani. Zaś chłopak, który poprowadził mieszkańców Krakowa przystrojony w strój wodza tatarskiego z wielkimi
wiwatami został przyjęty na rynku miasta.

Pochód ten do dziś jest powtarzany, a przebrany w tatarskie odzienie włóczek Lajkonikiem jest zwany.

Stanisław Andrasz jako lajkonik
https://i.postimg.cc/Dysr7tbd/lajkonik0.jpg (https://postimages.org/)

W 1947 roku, pochód z harcującym Konikiem Zwierzynieckim powrócił na krakowskie ulice.
Stanisław Andrasz Lajkonikiem po raz ostatni był w 1958 roku, a w roku następnym honor bycia Konikiem Zwierzynieckim przejął po nim Zdzisław Dudzik. Jako Lajkonik znany był z niekonwencjonalnych zachowań, jak na przykład siadanie w koniku na ziemi i palenie cygar w tej pozycji.

ewelina117
17-08-2020, 20:36
Trochę egzotyki :)
Japońska legenda o Momotarō:
Momotarō (Brzoskwiniowy Chłopiec) został znaleziony przez bezdzietną parę wewnątrz brzoskwini niesionej z prądem górskiej rzeki i wychowany jak własny potomek.
W tamtych czasach miejscowa ludność była terroryzowana przez diabłów. Momotarō postanowił rozprawić się z nimi, więc matka dała mu na drogę ciastka ryżowe. W czasie podróży spotkał on psa, bażanta i małpę, które w zamian za wspomniane ciastka zgodziły się pomóc Momotarō. Bohaterowie przeprawili się na wyspę, będącą siedzibą diabłów, napadli na zamek i pokonali rabusiów. Uwolnili więźniów, napełnili łódź skarbami zgromadzonymi przez diabły i szczęśliwie powrócili do domów. Mimo że Momotarō zwrócił zagrabione przedmioty właścicielom, żył z przybranymi rodzicami w dostatku do końca swoich dni.
Za Wikipedią
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/5d/Momotaro2.jpg/300px-Momotaro2.jpghttps://japoland.pl/blog/wp-content/uploads/momotaro.png[IMG]

Martyna321
19-08-2020, 12:51
Witam !

Egipska mitologia

Maat

https://i.postimg.cc/Qd7tJXj9/Maa0.png (https://postimages.org/)

Była córką Re (bóg Słońca, stwórca świata i pan ładu we Wszechświecie) i kobiety z podziemnej świty Ozyrysa.
Na głowie nosiła jedno strusie pióro.
Podczas osądu duszy, na jedną szalę kładziono pióro
bogini, a na drugiej serce zmarłego, w ten sposób
sprawdzano ile dusza jest warta.

https://i.postimg.cc/L4q3F1Tr/Maatpioro.jpg (https://postimages.org/)

Jest utożsamiana z “prawdą” i “sprawiedliwością”.


Maat, jak wiele egipskich bóstw o ludzkiej postaci, jest boginią abstrakcyjną. Personifikuje ona ład świata, kosmiczny porządek, którego musieli przestrzegać bogowie, faraonowie i zwykli ludzie. Brak Maat, jej odejście oznacza powrót do pierwotnego chaosu (Nu) i koniec znanego świata

Zapewnienie Maat, czyli ładu świata było najważniejszym zadaniem faraonów.

Maat i faraon
Jak wspomniałem wcześniej głównym gwarantem ładu świata był faraon. To jego zadaniem było dbanie o poddanych oraz państwo tak, by zawsze zachowywać porządek i trzymać się ustalonych praw. Był on niejako utożsamiany z utrzymywaniem Maat, gdy na tron wstępował nowy władca, na przykład po panowaniu hyksosów 13 rozgłaszano, iż bogini powróciła i świat nie jest już zagrożony.

,,Niech wasze serca biją spokojnie, mieszkańcy całego kraju!
czas błogi.
Władca, oby żył w szczęściu i zdrowiu, pojawił się w chwale w całym zjednoczonym Kraju.
Maat wróciła na swoje miejsce. [...]
Wszyscy ludzie, którzy uznajecie Maat, pójdźmy i patrzmy!
Prawda wypędza kłamstwo, Ci, co czynią niesprawiedliwość, padli na twarz,
Ludzie nienasyceni w swej chciwości zostali opuszczeni.
Woda wzbiera i nie opada,
Wylewy są wysokie,
Dni są długie,
Noce mają właśnie tyle godzin, ile potrzeba,
Księżyc powraca regularnie,
Bogowie są łaskawi i mają w sercach radość,
Żyje się wśród śmiechu, życie jest cudowne".

Powyższy cytat ilustruje nam nie tylko powiązanie faraona i Maat, pokazuje on również, że funkcje ładu świata nie ograniczają się jedynie do życia ludzi, ale oddziałuje ona także na świat przyrody, na to, ile czasu trwają poszczególne cykle pór roku, dnia i nocy.
Co się jednak działo, jeśli faraon okazał się niewłaściwym człowiekiem, jak na przykład Echnaton15? W takim wypadku kapłani utrzymywali, iż był on uzurpatorem, któremu nie przyświecała Maat. Nie uznawali go za prawowitego władcę i potomka bogów na ziemi.

Odejście Maat
Egipcjanie nie utrzymywali, że świat jest wieczny. Według ich wierzeń, miał się on skończyć wraz z odejściem Maat, gdy ład świata zostanie wyparty przez hheka.
Ważnym elementem tych wierzeń jest to, że w przeciwieństwie do na przykład mitologii chrześcijańskiej, gdzie człowiek może grzeszyć, lecz nie czyni krzywdy Bogu, w religii starożytnego Egiptu każdy niegodziwy postępek, każde sprzeniewierzenie się ładowi świata trwale kaleczyło Maat, przybliżając czas końca świata.
Gdy bogini odejdzie na świecie znów zapanuje pierwotny chaos (Nu), nastąpi koniec czasów, koniec człowieka, zniszczone zostaną nawet zaświaty. Pozostaną jedynie dwaj bogowie: Ozyrys i Atum.


,,(...) Jak długo będzie trwało życie? - pyta Ozyrys. Odpowiada Atum:
Masz przed sobą miliony milionów lat, lecz w końcu zniszczę wszystko, co stworzyłem. Świat znów powróci do prazasady (Nu), z której wyszedł na początku (...)".

ewelina117
19-08-2020, 15:51
Witam:D To może teraz trochę o mitologii nordyckiej. Tak dla ochłody:D

Mitologia nordycka – mitologia ludów krajów skandynawskich i nordyckich (północno-germańskich): Danii, Szwecji, Norwegii, Islandii oraz Wysp Owczych.
Centralny element kosmogonii skandynawskiej to Völuspa, opowieść o drzewie życia, Yggdrasilu, świętym jesionie. Jest tym co święte, osią i miejscem łączącym wszystko we spólnym ładzie w kosmosie. W mitologicznej pieśni o Yggdrasilu drzewo życia jest niszczone przez jelenie i węże symbolizujące to, co niepewne i groźne. Yggdrasil jednak żyje dzięki Nornom, podlewającym święty jesion wodą ze studni Urdand brunnen. W mitologii skandynawskiej Yggdrasil łączy dziewięć światów -
Asgard (siedziba Asów), Wanaheim (siedziba Wanów), Álfheim (siedziba elfów), Muspelheim (kraina ognia), Nidavellir (kraina karłów), Niflheim (świat lodu, mgły, zimna oraz zmarłych. Panuje nad nim bogini Hel), Svartalfheim (kraina mrocznych elfów), Jötunnheim (kraina lodowych olbrzymów), Midgard (kraina ludzi)
Asgard jest piękną krainą wiecznej wiosny. Asowie postawili pierwsze ołtarze i świątynie by nauczyć ludzi jak czcić bogów. Tu też Asowie postawili kuźnię w której wykuwali wszystko ze złota, tu też urządzali uczty. W centralnym punkcie stoi Hlidskjult na którym zasiada Odyn, by widzieć wszystko co dzieje się w Asgardzie i na ziemi. Z Ziemią Asgard łączy się za pomocą mostu Bifrost (Tęcza), którego strzeże bóg Heimdall. Jest tam też Valhalla dla poległych w boju bohaterów, mających wesprzeć bogów w dniu Ragnarök. Cała jest ze srebra i ma 540 drzwi, ściany ma z włóczni srebrem kutych, sufit z tarcz a na stołach leżą zbroje. Codziennie bohaterowie wyruszają do walki z Wilkiem, żaden z nich nie odnosi ran, a wieczorem biesiadują z Odinem przy którym siedzą wilki Gere i Freke a na jego ramionach kruki Higinn (rozum) i Munnin (pamięć). Bohaterowie piją miód i piwo, a jedzą mięso cudownego Dzika Saehrimnira, który codziennie przyprawiony i ugotowany nazajutrz odżywa. Usługują im Walkirie. Dziewice te są wysyłane na bitwy, by wybierać wojowników którzy umrą a potem zaprowadzić ich przez Valgring do Valhalli. Bogowie nordyccy byli śmiertelni i jedynie dzięki jabłkom Idunn mogli doczekać ragnaröku.

J. D. Penrose - "Idunn i jabłka"
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/f2/Idun_and_the_Apples.jpg
Idunn była boginią wiosny i opiekowała się koszem ze złotymi jabłkami, których nigdy w tym koszu nie ubywało. Te owoce pozwalały one zachować młodość każdemu, kto je spożył.
Najważniejszym bogiem tej mitologii był
Odyn - bóg wojny i wojowników, bóstwo mądrości, władzy, poezji i magii. Był mężem bogini Frigg i ojcem Thora.
https://mityczne.pl/wp-content/uploads/2018/06/309px-Odhin_thron.jpghttps://wrotavalhalli.pl/wp-content/uploads/2017/04/odyn_wilki.jpg
Thor - bóg burzy i piorunów, sił witalnych, rolnictwa (jako sprowadzający deszcz odpowiedzialny za urodzaj). Patronował także małżeństwu i ognisku domowemu.
Mĺrten Eskil Winge - "Thor walczący z Gigantami"
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/a/a4/Thor%27s_Fight_with_the_Giants_%28M%C3%A5rten_Wing e%29_-_Nationalmuseum_-_18253.tiff/lossy-page1-249px-Thor%27s_Fight_with_the_Giants_%28M%C3%A5rten_Wing e%29_-_Nationalmuseum_-_18253.tiff.jpghttps://mityczne.pl/wp-content/uploads/2018/02/A_painting_by_Max_Friedrich_Koch_-_Donar-Thor-1-350x445.jpg
Walkirie - córki Odyna, zwykle przedstawiane jako piękne dziewice-wojowniczki dosiadające skrzydlatych koni (czasem wilków), uzbrojone we włócznie i tarcze.
Peter Arbo - "Walkiria"
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/f/f8/Valkyrie_%28Peter_Nicolai_Arbo%29_-_Nationalmuseum_-_18255.tif/lossy-page1-300px-Valkyrie_%28Peter_Nicolai_Arbo%29_-_Nationalmuseum_-_18255.tif.jpg
Edward Robert Hughes - "Czuwanie Walkirii"
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/5e/The_Valkyrie%27s_Vigil.jpg/300px-The_Valkyrie%27s_Vigil.jpg
Frigg – żona Odyna. Według mitów tkała wraz ze swymi służkami chmury w swym Morskim Dworze.
John Charles Dollman - "Frigg przędąca obłoki"
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b6/FriggSpinning.jpg/360px-FriggSpinning.jpg
Freja - bogini wegetacji, miłości, płodności i magii.
J. D. Penrose - "Freya"
https://i.pinimg.com/originals/35/27/0b/35270baadb751759a454bd99b893f80d.jpg
Loki – olbrzym z mitologii nordyckiej, zaliczony w poczet bogów, symbol ognia i oszustwa. Loki posiadał zdolność przemiany (w łososia, konia, ptaka, pchłę itp.), włącznie ze zmianą płci.
Louis Huard - "Kara Lokiego"
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/c/cb/Louis_Huard_-_The_Punishment_of_Loki.jpg/330px-Louis_Huard_-_The_Punishment_of_Loki.jpg

Martyna321
25-08-2020, 10:51
Witam !

Ewelina117 napisała:
Mitologia nordycka – mitologia ludów krajów skandynawskich i nordyckich ..................

Ewa
Piękne ... mity i obrazy.
Pozdrawiam

ewelina117
25-08-2020, 13:23
To bardzo ciekawa mitologia, często "cytowana" w literaturze, filmach itd. Między innymi w serialu "Wikingowie" :D
https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/51aduR9R0NL._AC_.jpg

ewelina117
26-08-2020, 12:33
Witam:D Może teraz coś z celtyckich legend. Irlandia:D
W mitologii irlandzkiej Leprechaun (czytaj Leprikon) to zamieszkujący Irlandię skrzat. Leprechaun wygląda jak drobny, włochaty starzec o wzroście około 90 cm. Skrzat ten nosi kapelusz, skórzany fartuch, wełnianą kamizelkę, długie pończochy, wełnianą kamizelkę, krótkie spodnie (wszystko zielone) i buty ze srebrnymi sprzączkami.
Jest brodaty i przeważnie pali fajkę. Ma przy sobie dwie sakiewki - jedna zawiera srebrną monetę, a druga złotą. Srebrną opłaca swoje zakupy (dzięki magii moneta ta zawsze znika z kieszeni sprzedającego i wraca do skrzata)
Złotą opłaca się tym, którzy go schwytali. Po zmianie właściciela zmienia się złoto w popiół lub suche liście.
https://thumbs.dreamstime.com/b/irlandzki-leprechaun-z-garnkiem-z%C5%82oto-i-drymba-r%C3%B3wnie%C5%BC-zwr%C3%B3ci%C4%87-corel-ilustracji-wektora-66314929.jpg
Zawsze nosi brodę i zwykle pali fajkę. Ma zawsze przy sobie dwie sakiewki: jedna zawiera srebrną, a druga złotą monetę. Srebrna moneta służy Leprechaunowi do płacenia za wszelkie potrzebne mu dobra; dzięki swej magicznej mocy zawsze znika z kieszeni sprzedającego i powraca do pierwotnego właściciela. Złota moneta służy mu za łapówkę dla każdego, który go schwyta; po zamianie właściciela zamienia się błyskawicznie w popiół lub w suche liście.
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/0/0b/Leprechaun_ill_artlibre_jnl.png/203px-Leprechaun_ill_artlibre_jnl.pngLeprechauny znają miejsca, w których zakopane są skarby, jakimi często są gliniane naczynia wypełnione złotem. Jeżeli jeden z nich zostanie złapany to zdradzi to miejsce, ale kosztowności nie odda łatwo, skąd wzięło się powiedzenie, że skarb leprechauna leży “po drugiej stronie tęczy” (czyli jest nie do zdobycia).
https://www.blogerzyzeswiata.pl/wp-content/uploads/2014/03/leprechaun2.gif

Martyna321
26-08-2020, 15:55
Witam !

Drzewo genealogiczne bóstw egipskich

Enneada

Enneada - dziewiątka bogów – określenie stosowane najczęściej w mitologii egipskiej, oznaczające panteon bogów.
Liczba dziewięć ma symbolizować potrojoną trójkę, co według numerologów miało magiczne znaczenie. Dziewiątka bogów była uznawana za ważniejszą od innych bóstw mitologii egipskiej.

W zależności od czasu i miejsca wyróżniano Wielką Enneadę, Mniejszą Enneadę, Podwojoną Enneadę i wielokrotną, np. Siedmiokrotną Enneadę.

Niektórzy faraonowie dokładali do enneady samych siebie, np. Seti I w zbudowanej przez siebie świątyni, czcił enneadę złożoną z sześciu bogów oraz niego samego w trzech osobach. Egipskie słowo „pesedżet”, tłumaczone zwykle jako enneada nie musi wcale oznaczać dziewięciu bogów. Niektóre pesedżety zawierały od siedmiu do dziesięciu bogów.

Najbardziej znana enneada, nazywana jest Wielką Enneadą lub Enneadą z Heliopolis. Składa się ona z :
- Atuma – jednego z głównych i najstarszych bogów starożytnego Egiptu,
- Szu – syna Atuma,
- Tefnut – żony Szu,
- Geba i Nut – dzieci Szu i Tefnut,
oraz wnuków Szu i Tefnut
– Ozyrysa, Izydy, Seta oraz Neftydy.

Nie wiadomo dlaczego akurat ci bogowie trafili do Wielkiej Enneady. Do połowy XX wieku egiptolodzy sądzili, że Enneadę stworzyli kapłani starożytnego Heliopolis, aby móc wynieść ponad tych bogów boga-słońce Ra, ale współcześnie hipoteza ta nie jest powszechne uznawana za poprawną. Wiadomo na pewno, że Wielka Enneada pierwszy raz pojawiła się za czasów szóstej dynastii i przyczyniła się do nasilenia kultu Ra.



https://i.postimg.cc/VNSq54ph/eneada.png (https://postimages.org/)
https://i.postimg.cc/G3PkB4gb/eneada2.png (https://postimages.org/)


Ra (Re) – bóg Słońca, stwórca świata i pan ładu we Wszechświecie.

https://i.postimg.cc/d3MRddr9/ra1.jpg (https://postimages.org/)

Czczony w starożytnym Egipcie, przedstawiany z dyskiem słonecznym i z głową sokoła bądź jastrzębia. Uważany był przez Egipcjan za najważniejszego z bogów i władcę ludzi. Jego symbolem był obelisk.

https://i.postimg.cc/kX6w2JSs/ra.jpg (https://postimages.org/)

Martyna321
29-08-2020, 22:19
Witam !

Nun
W mitologii egipskiej pramateria, pierwszy materialny przejaw bytu, Nun jest przede wszystkim żywiołem kosmicznym.
Nun to uosobienie praoceanu, czyli masy wód, wypełniającej cały wszechświat. Jest on symbolem prawd istniejących przed stworzeniem świata. To z niego wynurzył się prawzgórek nazywany Atum, co było jednocześnie początkiem świata.



Nun i Naunet

https://i.postimg.cc/C5LFm1HS/nun.jpg (https://postimages.org/)

Martyna321
04-09-2020, 23:36
Witam !

Atum


https://i.postimg.cc/BbvWgMh8/atum.png (https://postimages.org/)


Atum – jeden z głównych i najstarszych bogów starożytnego Egiptu.
Razem z Ra, Horachte i Chepri był bogiem słońca i stworzenia.
Imię jego można przetłumaczyć jako formę znaczenia pozytywnego, Znakomity Jeden, albo Całość, lub znaczenia negatywnego, Ten jeden, który jeszcze nie istnieje.
Atum jest dobrze udokumentowany w różnych tekstach ikonograficznych i religijnych.
Przedstawiany był jako człowiek, który miał na głowie Etfu, albo jako człowiek z głową barana, tak jak Chnum.
Jest jednym z ośmiu lub dziewięciu bogów najczęściej wymienianych w Tekstach Piramid.
Atum był uosobieniem początku i doskonałości.
W Tekstach Trumiennych i innych religijnych tekstach jest nazywany Władcą Całości, więc jest bogiem uniwersalnym.

https://i.postimg.cc/Pxc8MFyJ/atum00.jpg (https://postimages.org/)


https://i.postimg.cc/fRKBDmDC/atum0.png (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/rsxNbtfS/atum4.jpg (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/kMbsDk7B/atum3.jpg (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/SNLGfC24/atum5.jpg (https://postimages.org/)

Martyna321
20-09-2020, 08:31
Witam !

MITOLOGIA EGIPSKA

https://i.postimg.cc/zXy7mL8q/neith.jpg (https://postimages.org/)

Neith
https://i.postimg.cc/gk3w6dKv/neith2.png (https://postimages.org/)

– w mitologii egipskiej : bogini matka.
Pierwotnie, lokalne bóstwo miasta Sais (Dolny Egipt).

Jej imię oznaczało Straszliwa lub Groźna. W Delcie była pradawnym bóstwem miejscowym.
Neith - wyobrażana była jako kobieta z łukiem i strzałami.
Była opiekunką domostwa (bywała przedstawiana z karmionymi piersią dwoma krokodylami, symbolizującymi Szu i Tefnut albo Re i Ozyrysa).

W okresie predynastycznym była boginią Delty, po zjednoczeniu, kult „wojowniczej dziewicy” upowszechnił się również w Górnym Egipcie. Stała się bóstwem opiekuńczym królowych, następnie i samych faraonów, którym jako bogini królewska symbolicznie nakładała koronę. W epoce Starego Państwa miała ośrodki kultu w całym Egipcie.

W sztuce przedstawiana była jako dzierżąca łuk i strzały kobieta w czerwonej koronie Dolnego Egiptu. Ukazywano ją także z symbolem dwóch złączonych łuków noszonym na głowie, co uzasadniało jej przydomek „Pani Łuków”. Największe znaczenie i szczególną popularność osiągnęła w czasach rządów XXVI dynastii (tzw. saickiej), kiedy na kilkadziesiąt lat zyskała rangę bogini państwowej.
Przez Greków i w okresie hellenistycznym utożsamiana była z Ateną, ze względu na wojenne atrybuty.

Dedykowanym jej świętem była opisywana przez Herodota „noc świateł” w Sais, gdy jego mieszkańcy palili lampy oliwne pod gołym niebem, a w całym Egipcie iluminowali swe domy ci, którzy nie mogli udać się z pielgrzymką do tamtejszego sanktuarium.

https://i.postimg.cc/wvQzpq8k/neth1.jpg (https://postimages.org/)

Martyna321
20-09-2020, 10:39
https://i.postimg.cc/j53nYwwz/neith-bogini2.jpg (https://postimages.org/)

Neith
– w mitologii egipskiej : bogini matka.
https://i.postimg.cc/7LTW20DL/neith-bog00.png (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/7h5P35WZ/neith-bogini1.jpg (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/85xkbhfn/neith-bog3.jpg (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/N0hygvjz/neith-bog0.jpg (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/L5s5yHxn/neith-bog2.png (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/2yNmZ0h2/neith-bogini3.jpg (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/9fHBsTds/neith-bog.jpg (https://postimages.org/)

https://i.postimg.cc/7b8gjGdK/neith-bog-koniec.jpg (https://postimages.org/)

ewelina117
22-09-2020, 22:03
Witam:D Starożytni Egipcjanie mieli bardzo dużo bogów. I dobrze, mamy co oglądać teraz.
A ja napomknę o greckiej ceramice. Oczywiście tej starożytnej i w skrócie:D Na naczyniach ceramicznych przedstawiano wizerunki bogów i herosów mitologii greckiej.
Ceramika starożytnej Grecji - streszczę się tutaj jedynie do stylów czarnofigurowych i czerwonofigurowych.

Styl czarnofigurowy - artysta malował firnisem postaci i przedmioty, które po wypalaniu nabierały czarnego koloru, a reszta naczynia – czerwonego.
Herakles walczący z Trytonem
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/45/NAMA_H%C3%A9racl%C3%A8s_%26_Triton.jpg/330px-NAMA_H%C3%A9racl%C3%A8s_%26_Triton.jpg
Herakles, Posejdon i Atena
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/52/Herakles_Olympos_Louvre_F30_full.jpg/300px-Herakles_Olympos_Louvre_F30_full.jpg

Amfora
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/42/Panathenaic_amphora_BM_B137.jpg/300px-Panathenaic_amphora_BM_B137.jpg

Styl czerwonofigurowy - polegał na delikatnym wyskrobywaniu żądanej sceny lub postaci na wcześniej wymalowanym firnisem i wypalonym naczyniu. W odróżnieniu od stylu czarnofigurowego umożliwiał bardziej szczegółowe oddawanie detali. Dzięki odpowiedniemu wypalaniu uzyskiwano czerwone postaci na czarnym tle. Technika ta była łatwiejsza i dawała lepsze efekty artystyczne niż styl czarnofigurowy. Przy jej wykorzystaniu powstały największe dzieła malarstwa wazowego.
Amfora
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/55/Athena_Herakles_Staatliche_Antikensammlungen_2301_ A_full.jpg/300px-Athena_Herakles_Staatliche_Antikensammlungen_2301_ A_full.jpg
Achilles opatrujący rannego Patroklesa
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/ba/Akhilleus_Patroklos_Antikensammlung_Berlin_F2278.j pg/300px-Akhilleus_Patroklos_Antikensammlung_Berlin_F2278.j pg
Ganimedes
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/4b/Berlin_Painter_Ganymedes_Louvre_G175.jpg/300px-Berlin_Painter_Ganymedes_Louvre_G175.jpg

Firnis – sporządzany z glinki zawierającej tlenek żelaza. Powlekano nim naczynia, następnie suszono, malowano i wypalano. Tlenki żelaza zawarte w glince po wypaleniu przy kontrolowanym dostępie tlenu przybierały kolor od fioletowego do czarnego. Naczynie otrzymywało lśniącą powierzchnię odporną na wodę. Technika ta odegrała ważną rolę w malarstwie wazowym w stylu czarnofigurowym i czerwonofigurowym

Martyna321
28-09-2020, 20:07
Witam !

https://i.postimg.cc/pTY3CsKH/smok.jpg (https://postimages.org/)


W dawnych czasach, zanim plemiona słowiańskie połączył Mieszko I, na wzgórzu wawelskim, wyrósł gród, którym władał zacny Król Krak.

Księstwo było piękne i bogate, poddani Kraka cieszyli się że mają tak dobrego władcę i wspaniały gród który od jego imienia nazwano Krakowem. Król miał również piękną i mądrą córkę Wandę. Kraków szybko się rozwijał a do jego bram przybijali ludzie z sąsiednich plemion.

Wśród pielgrzymów poszukujących szczęścia, znalazł się młody szewczyk imieniem Skuba, którego do Krakowa przygnała pogoń za własnym warsztatem szewskim. Mieszkańcom Krakowa, życie płynęło w szczęści, a dni mijały beztrosko. Pewnego dnia ich spokojne życie wypełniła groza. Oto na niebie pojawił się ogromny smok. Jego wielkie skrzydła przyćmiły słońce, a gruby pancerz był odporny na strzały i miecze. Smok, zamieszkał w jaskini pod wzgórzem, nie zwracając uwagi na ludzi, którzy w swoim czasie mieli stać się jego posiłkiem. Od tego dnia bestie, w całej krainie i wśród sąsiednich plemion, zaczęto nazywać Smokiem Wawelskim.

Ludzie niewielkimi grupami zaczęli opuszczać miasto, bojąc się Smoka Wawelskiego, który co rusz pożerał bezradne bydło. Miasto powoli pustoszało, gwarne i ruchliwe ulice zamieniły się w ciche labirynty. Wyjście z domu nie było już niczym naturalnym, lecz prawdziwym męstwem. Bezradny Król, zwrócił się nie tylko do swoich doradców, ale również do rycerzy i mieszkańców Krakowa. Uradzono, aby zebrać kwiat słowiańskiego rycerstwa, który zabije Smoka Wawelskiego i uratuje gród od jego tyranii.

Smok Wawelski nie miał zamiaru ustępować, każdy rycerz, który samotnie przybył do jaskini był natychmiast pożerany. Nawet kilkuosobowe grupy rycerzy, nie stanowiły problemu dla Smoka Wawelskiego. W końcu przed jamą stanęła armia stu śmiałków, uzbrojonych w tarcze i miecze, lecz i oni stali się głównym daniem Smoka Wawelskiego.

Skuba dużo rozmyślał o Smoku Wawelskim "Nie może tak być, że przez jednego potwora cierpi cały Kraków”. Całymi dniami szukał sposobu przechytrzenia potwora. Kiedy lamenty mieszkańców ucichły i ludzie opuścili warsztat w którym pracował, poprosił majstra o baranią skórę z której szyje się kożuchy. Majster był ciekaw cóż wymyślił młody szewczyk. Gdy zapoznał się z planem Skuby postanowił mu pomóc, choć bardzo się bał, że nie znajdzie wystarczająco dużo materiałów. Szewczyk przez całą noc cieżko pracował, szyjąc kukłę podobną do owcy, rankiem wypełnił ją siarka, z kamieniołomów. Jeszcze tego samego dnia zaniósł swoją kukłę pod jamę smoka i ustawił tak, aby wyglądała jak prawdziwa owca.

Gdy szewczyk wrócił, ludzie zaczęli go wypytywać o to, czy widział Smoka Wawelskiego. Skuba odpowiedział, że Smok Wawelski, śpi w jamie. Po czym opowiedział wszystkim o swoim planie. Wtedy rozległ się przeraźliwy ryk, Smok Wawelski musiał się obudzić i pożreć owce. Ludzie zaczęli wchodzić na mury miasta aby lepiej widzieć bestię.

W tym czasie Smok Wawelski, pijąc wodę z Wisły pragnął zagasić ogień, który siarka w nim wznieciła. Bestia nie potrafiła się opanować, mimo pełnego brzucha Smok Wawelski pił więcej i więcej, aż z nadmiaru padł martwy. Ludzie natychmiast rzucili się aby obrać smoka ze skóry by więcej nie powstał. Niosąc Skubę na rękach, szczęśliwy wrócili do miasta. Król rad, że ktoś wreszcie pokonał Smoka Wawelskiego, obiecał szewczykowi, rękę swej córki, na co młoda Wanda przystała z radością. Wesele trwało tydzień, a Skuba jako prezent weselny podarował swej małżonce buty ze smoczej skóry.



Smok Wawelski na muralu
https://i.postimg.cc/gj5Jccj4/smok0.jpg (https://postimages.org/)

Smok Wawelski
Paweł Zych, jest rysownikiem, ilustratorem i autorem komiksów.
https://i.postimg.cc/j5R6rcnv/smok-zych.jpg (https://postimages.org/)

ewelina117
07-10-2020, 11:24
Witam :D Kolejnym symbolem Krakowa jest Lajkonik – zwany także Tatarzynem lub konikiem zwierzynieckim. Przemarsz Lajkonika ulicami miasta to zwyczaj kultywowany od wieków w pierwszy czwartek po święcie Bożego Ciała.
Legenda z nim związana dotyczy wydarzeń z 1287 roku. Pod miasto niepostrzeżenie zakradły się wówczas tatarskie wojska Tam też spostrzegli ich flisacy Napadli na śpiących Tatarów, ratując w ten sposób miasto przed grabieżą. Następnie przebrali się w azjatyckie stroje i wjechali na zdobycznych koniach do miasta, budząc początkowo przerażenie, później zaś radość mieszkańców. Burmistrz Krakowa ogłosił wówczas, że na pamiątkę tego wydarzenia raz do roku do miasta wjeżdżał będzie flisak przebrany za chana tatarskiego na czele orszaku krakowskich flisaków.
Michał Stachowicz - "Obchód lajkonika"
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/2/2c/Micha%C5%82_Stachowicz%2C_Obch%C3%B3d_Lajkonika%2C _1818%2C_MHK.jpg/450px-Micha%C5%82_Stachowicz%2C_Obch%C3%B3d_Lajkonika%2C _1818%2C_MHK.jpghttps://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/ba/88/5948f7aa8d013_o_large.jpg

Martyna321
16-10-2020, 23:09
https://i.postimg.cc/rzXHN3b0/pustynia-b-d0.jpg (https://postimages.org/)


Pustynia Błędowska


Pustynia Błędowska (zwana polską Saharą), to największy w Polsce obszar lotnych piasków, leżący na pograniczu Wyżyny Śląskiej i Wyżyny Olkuskiej.
Rozciąga się od Błędowa (dzielnicy Dąbrowy Górniczej) na zachodzie do gminy Klucze na wschodzie. Granicą północną pustyni jest wieś Chechło. Długość pustyni wynosi niecałe 10 km, a szerokość do 4 km. Przez pustynię, z zachodu na wschód, przepływa rzeka Biała Przemsza.
Obszar pustyni objęty jest programem ochrony Natura 2000.

https://i.postimg.cc/7Zyv3J8s/pustynia-b-d-lot-ptaka.png (https://postimages.org/)

Legenda o powstaniu Pustyni Błędowskiej

" Nie wiadomo dokładnie, gdzie znajduje się piekło, ale zapewne jakieś diabelskie siedlisko znajdowało się w okolicach Olkusza.
Było to przed wiekami, wówczas, gdy w tych stronach powstawały pierwsze kopalnie ołowiu i srebra. Właśnie te kopalnie stały się powodem wielkiej czarciej narady, która gdzieś tam głęboko pod ziemią się odbyła.

- To zuchwałość ze strony ludzi, że ośmielają się nas niepokoić - wykrzykiwał najznaczniejszy z diabłów, szarpiąc nerwowo kozią bródkę.
- Nawet zdrzemnąć się po obiedzie nie można, bo ciągle jakieś hałasy, jakieś stuki-puki, turkoty... Ciągle kopią, czegoś szukają, jak im w tym nie przeszkodzimy, to do samego piekła dotrą!
- Nie daj, Boże! - wyrwało się najmłodszemu z czartów, ale na szczęście to pobożne życzenie zginęło w ogólnym rozgardiaszu i nikt nie zwrócił na nie uwagi. Inaczej nie uszłoby mu to na sucho, a raczej na zimno.
- Trzeba ich stamtąd przepędzić i pouczyć, że co ziemskie to ziemskie, a co piekielne to piekielne - rzekł odkrywczo diabeł, mający minę mędrca i mocno wyliniały ogon.
- Ale jak to zrobić? - zastanawiali się zafrasowani czarci.
- Mam pomysł - odezwał się wreszcie najsprytniejszy z diabłów.
- Trzeba po prostu zasypać dziury, które ci zuchwalcy wykopali, zniszczyć ich pracę i będziemy mieli wieczny spokój.
- Zasypać! - wzruszyły ramionami diabły. - Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać. Diabeł może wiele, ale nie wszystko. Który z nas się tego podejmie?
- Ja!- rzekł jeden z młodszych podwładnych Belzebuba. Stare, doświadczone diabły spojrzały na niego z politowaniem.
- My łamiemy sobie nad tym rogi - zdawały się mówić ich spojrzenia - a ty wiesz, jak to uczynić?
- Ja to zrobię!- powtórzył młodszy diabeł z uporem i wyjaśnił, jak zamierza tego dokonać.
- Daleko stąd - mówił - nad morzem nieprzebrane piaski leżą. Wystarczy tam polecieć z ogromnym workiem, piaskiem go napełnić i tym piaskiem dziury zasypać. Stare, doświadczone czarty nie kryły uznania.
- A więc leć, kamracie, nad to morze - rzekły - a worek weź olbrzymi, byś za jednym razem parę dziur zasypał.
- Już się robi! - zapalił się diabeł, w worek piekielnie wielki się zaopatrzył i nad morze wyruszył.

Zjawił się na nadmorskiej plaży o północy, gdy tylko plusk fal ciszę zakłócał, a księżyc nieśmiało ciemności rozjaśniał i począł worek sypkim piaskiem napełniać. Gdy już był pełen, zarzucił go sobie na plecy i odbiwszy się czartowską mocą od ziemi, z powrotem do Olkusza poszybował. Nie dotarł jednak do celu. Może na skutek nieostrożności, a może z powodu zadziałania innych mocy, diabeł o wieżę kościoła pod Olkuszem zahaczył i piasek niesiony w worku wysypał się na okoliczne pola.

I tak właśnie powstała Pustynia Błędowska do dziś świadcząca o diabelskiej wyprawie nad Bałtyk. Z kopalni olkuskich zaś przez długie jeszcze lata wydobywano ołów i srebro, czemu wcale nie przeszkadzało wściekłe zgrzytanie czartowskich zębów... ... "

https://i.postimg.cc/G3jH08GZ/zima.jpg (https://postimages.org/)
Pustynia Błędowska zimą

Martyna321
31-10-2020, 16:18
Witam !

Hanfu

https://i.postimg.cc/xC7pVC1L/hanfu.png (https://postimages.org/)

Historia chińskiej mody jest odzwierciedleniem narodowej historii tego kraju. W ciągu wielu wieków sposób ubierania się Chińczyków zależał od czynników politycznych, ekonomicznych i religijnych. Społeczeństwo chińskie było mocno zhierarchizowane, a krój, rodzaj tkaniny i kolor ubrania służył jako wskaźnik społecznej pozycji, płci i wykonywanego zawodu.

Hanfu – co się nosiło na dworze cesarza?

Zgodnie z nazwą hanfu jest strojem narodu Han, czyli etnicznych Chińczyków. Historia hanfu liczy sobie ponad 3000 lat. W różnych okresach zmieniał się krój tego stroju, jednak jego podstawą była wąska tunika przepasana szerokim pasem, na którą nakładano długą koszulę oraz długi, luźny płaszcz. Szerokość rękawów wskazywała na szlachetne pochodzenie i mogła sięgać nawet do 240 cm.

Chiński cesarz nosił złote, jedwabne hanfu, składające się z kilku warstw. Ubiór żółtego koloru, uważanego za boski, ozdobiony wizerunkami smoków, mógł nosić wyłącznie władca. Wyszyte zwierzęta i ptaki mówiły o randze cesarskiego urzędnika. Dziewięciu urzędniczym stopniom cywilnym odpowiadało dziewięć ptaków, m.in. żuraw, paw i bażant, natomiast wojskowi nosili wyhaftowane zwierzęta: lwa, tygrysa, niedźwiedzia, nosorożca i inne.

Ważną częścią stroju były nakrycia głowy, których nie zdejmowano nawet podczas uroczystości. Pomysłowy cesarz z dynastii Sui zobowiązał wszystkich swoich urzędników do noszenia kapeluszy z szerokimi rondami, aby nie szeptali między sobą podczas zgromadzeń, nachylając się do siebie.

Sztuka dbania o urodę zawsze stała w Chinach na wysokim poziomie. Dworskie damy nosiły wyszukane stroje, wymyślne fryzury i ostry makijaż. W powszechnym użyciu były wachlarze i parasolki. Jedwabne stroje ozdabiano perłami i drogimi kamieniami. Podobno słynna cesarska konkubina Yang (VIII w. n.e.) miała do dyspozycji aż 700 krawcowych i hafciarek, które spełniały jej modowe kaprysy.

Czystych i nasyconych barw tkanin (z wyjątkiem żółtej, zarezerwowanej dla cesarza) mogli używać tylko przedstawiciele warstw wyższych; chłopi nosili ubrania szare i w bladych kolorach.

Dla mody i urody Chinki gotowe były na wielkie poświęcenia i cierpienia. Na przykład w X wieku pojawiła się w Chinach moda na „lotosowe stopy”, które stały się symbolem urody i dobrego pochodzenia. Idealna stopa powinna mieć 7 -12 cm, czyli mieścić się w czarce na alkohol. Początkowo na ten bolesny luksus (krępowanie stóp zapobiegające ich wzrostowi wiązało się z cierpieniem przez całe życie) pozwalały sobie tylko damy, które nie musiały zajmować się pracą. Z czasem jednak zwyczaj rozprzestrzenił się na cały kraj i przeniknął do wszystkich warstw społeczeństwa. W niektórych prowincjach aż 80% kobiet dreptało na swych „lotosowych stópkach”. Co ciekawe, nawet cesarskie dekrety nie zdołały powstrzymać tego zwyczaju i wypleniono go dopiero w Chińskiej Republice Ludowej w połowie XX wieku.

https://www.youtube.com/watch?v=A836ZJ0AqlQ
❀ Douyin/Tiktok ❀ Wear Hanfu tutorial

ewelina117
23-11-2020, 12:03
Nie pamiętam, czy już pisałam o tym legendarnym stworzeniu, ale co tam ...
Jednorożec - to fantastyczne zwierzę występujące w rozmaitych mitach i legendach. W średniowieczu przedstawiano go z głową i korpusem białego (rzadziej czerwono-czarnego) konia, dodając niekiedy nogi jelenia i lwi ogon. Jednorożca uważano za jedyne zwierzę mające odwagę atakować słonia, posiadające tak ostre kopyta, że jedno ich uderzenie rozcina słoniowi brzuch. W średniowieczu wizerunek dziewicy z jednorożcem na kolanach był częstym motywem sztuki chrześcijańskiej jako symbol Najświętszej Marii Panny, a sam jednorożec symbolizował Chrystusa. Wierzono też, że róg jednorożca i jego łzy mają magiczną moc oczyszczania wszystkiego, czego dotkną, i są panaceum na wszelkie trucizny i choroby. W sztuce średniowiecznej i renesansowej jednorożec był symbolem czystości i niewinności.
Domenichino - "Młoda kobieta z jednorożcem"
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/8/82/DomenichinounicornPalFarnese.jpg/375px-DomenichinounicornPalFarnese.jpg
Rafael Santi - "Dama z jednorożcem"
https://pl.painting-planet.com/pictures/image348_5.jpg

Martyna321
02-12-2020, 08:00
Witam !

https://i.postimg.cc/FzjVng5c/wi-ty-mik.jpg (https://postimages.org/)

LEGENDA O ŚWIĘTYM MIKOŁAJU

Dawno, dawno temu ..................
W Mirze na terenach dzisiejszej Turcji mieszkał mały chłopiec. Na imię miał Mikołaj i pochodził z bardzo bogatej rodziny. Jego rodzice kupowali mu najlepsze zabawki, najpiękniejsze stroje. Nigdy nie brakowało mu strawy na stole, a potrawy jakie jadał były zawsze bardzo smaczne.

Chłopiec lubił obserwować otaczający go świat i bardzo smuciło go, iż inne dzieci nie mają takiego dostatku jak on. Na świecie panowały bowiem: wielka bieda , głód i zarazy spowodowane licznymi wojnami oraz klęskami nieurodzaju.

Mikołaj długo myślał czym spowodowany jest niedostatek innych i doszedł do wniosku, że Bóg ma na świecie tyle pracy, iż nie jest w stanie zadbać o wszystkich ludzi w tym samym czasie. Postanowił pomóc Stwórcy w opiekowaniu się biednymi.

Zawsze idąc do kościoła zabierał ze sobą tyle jedzenia i różnych łakoci ile tylko mógł unieść. Rozdawał je później biednym dzieciom i obserwował radość jaką wzbudzały w nich jego podarunki. Jego rodzice obserwowali te uczynki i cieszyli się, że mają takiego dobrego syna. Mówili, że wyrośnie na wspaniałego człowieka.



Kiedy Mikołaj dorósł odziedziczył ogromną fortunę. Uznał, że nie potrzebuje takiego bogactwa i zaczął je rozdawać potrzebującym. O jego uczynkach oraz wielkiej pobożności mówiono w całej Mirze. Mieszkańcy tak go podziwiali, że został wybrany na biskupa.

Pewnego razu Mikołaj spacerował ulicami i swoim zwyczajem obserwował życie miasta. Jego uwagę przykuła kłótnia dwóch mężczyzn. Jeden z nich domagał się od drugiego zwrotu długu lub oddania córek w niewolę w celu spłaceniu należności. Dłużnik miał oddać pieniądze lub wolność córek do następnego poranka.

Czasu do działania nie zostało dużo, bo słońce już zachodziło. Mikołaj pobiegł do domu. Chwycił swój worek, w którym zazwyczaj nosił żywność dla ubogich i zaczął wkładać do niego rożnego rodzaju kosztowności. Kiedy worek był pełny, zaniósł go pod dom dłużnika. Wszyscy już spali, bo był środek nocy. Na szczęście okno było otwarte. Mikołaj wrzucił przez nie zawartość swojego worka.

Do domu wracał wielce uradowany, że znów spełnił dobry uczynek i pomógł Bogu przy wybawianiu ludzi z ich nieszczęść. Postanowił, że pozna piękne córki uratowanego mężczyzny z trzema oficerami, których również niedawno wybawił z opresji.

Następnego dnia dłużnik obudził się rozpaczając, iż jego córki stracą wolność. Lecz kiedy wszedł do pomieszczenia z otwartym oknem, nie mógł uwierzyć własnym oczom. Na podłodze przed nim leżała bowiem wielka góra kosztowności. Nie wiedział skąd one się wzięły, ale czuł, że Bóg ulitował się nad jego nieszczęściem.

Bogactwa wystarczyło zarówno na spłatę długu, jak i posag dla córek, które niedługo po tym dniu poznały trzech wspaniałych oficerów.

Pan Bóg od dawna obserwował uczynki Mikołaja. Podobało Mu się jak biskup pomaga bliźnim. Zaś po tej nocy, kiedy mężczyzna pomógł dłużnikowi i jego córkom postanowił, że Mikołaj powinien zostać świętym. Dał też biskupowi możliwość robienia tego co kochał najbardziej, a więc uszczęśliwiania ludzi i wspierania najuboższych.

I tak Bóg dał Mikołajowi dom na dalekiej północy, gdzie święty zbiera przez cały rok siły, aby przez jedną noc w roku przynieść prezenty dla wszystkich dzieci na świecie. Dzieci zaś co roku czekają na tę magiczną noc i marzą, że uda im się spotkać Świętego Mikołaja.

https://i.postimg.cc/Qx3bKP1q/miko-aj1.jpg (https://postimages.org/)




Mikołaj z Miry Licyjskiej, znany także jako Mikołaj z Bari, jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych świętych, czczonych zarówno przez katolików, jak i prawosławnych. O samym Mikołaju wiadomo jednak niewiele. Według legend hagiograficznych święty żył na przełomie III i IV wieku i był biskupem miasta Mira w Licji w Azji Mniejszej i wsławił się cnotliwym życiem, pomocą najuboższym i licznymi cudami. Żadne dokumenty kościelne z epoki nie wspominają jednakże o takiej postaci. Jeżeli Mikołaj byłby rzeczywiście biskupem Miry Licyjskiej, z racji pełnionej funkcji powinien był uczestniczyć w soborach kościelnych, m.in. w soborze nicejskim z 325 roku, żadne akta synodalne nie wymieniają go zaś wśród uczestników.

Najstarsze wzmianki o św. Mikołaju pochodzą z VI wieku, czyli zostały sporządzone ponad 200 lat po śmierci domniemanego świętego.


IKONA
Św. Mikołaj
Szkoła Nowogrodzka, XIII w.
https://i.postimg.cc/JnFwK83v/miko-aj.jpg (https://postimages.org/)

Martyna321
25-12-2020, 18:02
Witam !



" Zgodnie z Biblią, gdy rodził się Jezus Chrystus do jego stajenki przyszli trzej mędrcy zwani też trzema królami. Niewiele wiadomo o tym, kim byli ani czy w ogóle istnieli, ale gdy uznamy, że Ewangelie opisują prawdziwe zdarzenia to powstaje jedno bardzo trudne do odpowiedzenia pytanie, czym była tak zwana "Gwiazda Betlejemska" ?

To właśnie owa mityczna jasna plamka ma niebie miała doprowadzić Trzech Mędrców do tej konkretnej stajenki. Na przestrzeni wieków pojawiło się wiele hipotez na temat tego, co mogło ich tam sprowadzić. Jedna z nich zwana teorią Keplera zakłada, że gwiazda betlejemska była tak naprawdę koniunkcją Jowisza i Saturna. Proponowano też, że mogła to być supernowa w gwiazdozbiorze Koziorożca. Jednak ostatnie badania, co do tego, kiedy tak naprawdę urodził się Jezus Chrystus wskazują na to, że obie teorie były błędne.

Idąc jednak o krok dalej, warto zwrócić uwagę na jedną z księg apokryficznych znalezionych przez Roelofa van den Broek profesora historii chrześcijaństwa na Uniwersytecie w Utrechcie. Dla tych którzy jeszcze nie wiedzą, Apokryfy, czyli księgi niekanoniczne, pełne są treści, które przyjmowane bezkrytycznie często mogą prowadzić do narastającego zdumienia. O tym, że Jezus mógł mieć żonę apokryficzne ewangelie donosiły na 1500 lat przed Danem Brownem. Jednak znalezione przez Van den Broeka tłumaczenie jednego z pism starokoptyjskich prezentuje nieco wyższy poziom absurdu. Wynika z niego, że Jezus mógł być istotą zmiennokształtną.

Informacja o zmiennokształtnym Jezusie Chrystusie przeleciała praktycznie przez wszystkie liczące się media. Sam pomysł, że Jezus mógł być tego typu istotą wydaje się być czymś niewyobrażalnym. Jednak relacje o istotach zdolnych do zmieniania kształtu i do osiągania niewidzialności obecne sa w wielu kulturach. Jest to jednak traktowane w kategoriach legend i nikt nie traktuje tego poważnie. Przyjęcie tego za fakty implikuje tez postawienie pytania o to kim, lub czym był Jezus.
........................ "


https://www.youtube.com/watch?v=XPa5oLarTI0

Martyna321
28-12-2020, 20:25
Witam !

https://i.postimg.cc/44h6Bnp5/jezus.png (https://postimages.org/)


https://www.youtube.com/watch?v=fULbq5QhQxk
Jezus i Cudowne Narodziny w Innych Religiach