View Full Version : Tolerancja
Sunshine
11-07-2007, 17:34
Ośmielam się rozpocząć nowy wątek,który nie będzie łatwy i może mało wakacyjny.Ale może własnie teraz znajdziemy więcej czasu by o tym pomyśleć i mam nadzieję podyskutować.
Nasza Koleżanka forumowa Dzidka,miała zamiar zapoczątkować ten temat,ale ponieważ do dzisiaj tego nie zrobiła,dlatego podjęłam się tego zadania,uważając JĄ za współautorkę pomysłu.
Pani Slowikowa
11-07-2007, 17:36
Ja toleruje tych tolerancyjnych :D :D :D
Ośmielam się rozpocząć nowy wątek,który nie będzie łatwy i może mało wakacyjny.Ale może własnie teraz znajdziemy więcej czasu by o tym pomyśleć i mam nadzieję podyskutować.
Nasza Koleżanka forumowa Dzidka,miała zamiar zapoczątkować ten temat,ale ponieważ do dzisiaj tego nie zrobiła,dlatego podjęłam się tego zadania,uważając JĄ za współautorkę pomysłu. Temat rzeczywiście nie jest łatwy, najtrudniejsze jest dla mnie ustalenie tej granicy, poza którą już nie mogę być tolerancyjna.
Ewuniu,bardzo dobrze zrobilaś poruszając ten temat.Obyśmy tylko chcialy szczerze na ten temat porozmawiać,bez ściemy.
Mnie dzięki tolerancji w miarę możliwości latwiej się żyje.
3717
Sunshine
11-07-2007, 17:44
Moim zdaniem często jest tak,że chcemy by nas tolerowano,z wszystkimi naszymi wadami,niedoskonałosciami ale już wzajemnie-to niekoniecznie.
Trudniej nam sie zdobyć na tę postawę wobec innych,chociaż czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego.
Przykład: jak tu tolerować coś co od wieków uznane było za dziwactwo i odstępstwo od powszechnie panujących reguł?Ale przecież po to ewoluowaliśmy,by się czegoś w tym świecie nauczyć i zmienić poglądy.Oczywiście nie mam tu ,bynajmniej,na mysli tolerowanie jawnego zła,które zawsze jest i nadal będzie.
Dobra...tera ja...:)
Kocham Kraków,obłędnie kocham,choć rodowita częstochowianka jestem.Ale tylko tam ,na Rynku,czuję jak bije serce Polski.Fizycznie czuję.
Nie mogę zrozumieć jednego.
Dlaczego w sercu Polski ,ochrona obywatela innego państwa,może bezkarnie pobić naszego ,dlatego bo za blisko stanął grupy wycieczkowiczów z Izraela ?
Gdzie tu miejsce na tolerancję ?
Przecież to nie hitlerowskie Niemcy ?
Ciekawe,co stałoby się w identycznym przypadku w Tel Awivie ?
Zaznaczam,że rodzina mojego męża ma swoje drzewko wśród ''sprawiedliwych '',a moją przyjaciółką z lat szkolnych była Esterka A...obecnie mieszkająca we Francji.
qrystyna216
11-07-2007, 17:55
Ja w swoim życiu nie toleruję kłamstwa i chamstwa.
3718
Pozostałe wady, cechy itd. jestem w stanie zrozumieć.
Dobra...tera ja...:)
........
Nie mogę zrozumieć jednego.
Dlaczego w sercu Polski ,ochrona obywatela innego państwa,może bezkarnie pobić naszego ,dlatego bo za blisko stanął grupy wycieczkowiczów z Izraela ?
Gdzie tu miejsce na tolerancję ?
.....................
.............
Lila, ja Ci muszę tłumaczyć, że u nas nie ma tolerancji i wte i wewte :mad:
Ja w swoim życiu nie toleruję kłamstwa i chamstwa.
3718
Pozostałe wady, cechy itd. jestem w stanie zrozumieć.
"Chamstwu należy przeciwstawiać się siłom* i godnościom* osobistom*. Wężykiem... a jak ...":D
*Giertychowskie końcówki zaznaczono w tekście tłustym drukiem
Tak i ja myślę An...ale słuchać ...hadko...
Sunshine
11-07-2007, 18:06
Lila, ja Ci muszę tłumaczyć, że u nas nie ma tolerancji i wte i wewte :mad:
Zgadzam się całkowicie,dlatego może warto zastanowic się dlaczego tak jest......
bo niektórzy wciąż żyją przeszlością,rożdrapując stare rany,a do tego mają swoich klakierów
Pani Slowikowa
11-07-2007, 18:34
Ja jestem tego mistrzynia :confused:
Ale tylko jezeli chodzi o historie mojego kraju. Nigdy nie rozdrapuje w prywatnym zyciu.. Cos w tym jest:confused:
Moze to sa rany ktore nigdy sie nie zagoily ? Jezeli tak to nie jest to rozdrapywanie.
Niektórzy nie chcą i nigdy nie zrozumieja,że to już było i nie wróci wiecej.Lubują się wręcz w powracaniu jak to onegdaj było?Pytalam juz kilka razy i zapytam raz jesZcze.Komu i do czego to jest potrzebne?Ludzie ,ważne co przed nami a nie co za nami.A tak wogóle to nie toleruję jak większość:kłamstaw i chamstwa.Tolerancji uczymy sie w domu rodzinnym przede wszystkim i zadne szkoły,Giertychy czy inne nie nauczą nas tego co nauczy Tatuś i Masmusia.Serdecznie pozdrawiam wszystkich bez wyjatku.3719
Nie toleruję chamstwa, ciemnoty, fanatyzmu, obłudy, nieuczciwości, zakłamania, brutalności, alkoholizmu, narkomanii, cwaniactwa, lenistwa, zdrady /nie tylko ze strony mężczyzny, również ze strony rodziny lub przyjaciół/ prostytucji, pedofilii, zoofilii, kazirodztwa ........ nie mam siły pisać czego jeszcze nie toleruję ............ sami widzicie jaka jestem nietolerancyjna.
w tym przpadku Basiu Twoja nietolerancja jest zrozumiala,ale mowimy też o toleracji w grupie,w rodzinie,w pracy......
w tym przpadku Basiu Twoja nietolerancja jest zrozumiala,ale mowimy też o toleracji w grupie,w rodzinie,w pracy......
W grupie, w pracy i w rodzinie jestem tolerancyjna pod warunkiem, że nie spotykam się z zachowaniami opisanymi w moim poprzednim poście.
Sunshine
11-07-2007, 19:34
Nie toleruję chamstwa, ciemnoty, fanatyzmu, obłudy, nieuczciwości, zakłamania, brutalności, alkoholizmu, narkomanii, cwaniactwa, lenistwa, zdrady /nie tylko ze strony mężczyzny, również ze strony rodziny lub przyjaciół/ prostytucji, pedofilii, zoofilii, kazirodztwa ........ nie mam siły pisać czego jeszcze nie toleruję ............ sami widzicie jaka jestem nietolerancyjna.
Droga Basiu,podpisuję się całą sobą pod twoim postem,ale chodziło mi o trochę co innego.
To jest ,jak mniemam,dla większości z nas oczywiste, że nie ma zgody na takie ewidentne zło.
Ale czy potrafimy być tolerancyjni dla tylko "inności",niestety często nie potrafimy.
I mam tu na mysli nie tylko inny wygląd zewn. ale i ułomność i zachowanie które nie jest dokładnie takie do jakiego przywykliśmy.I to już czasem wystarczy byśmy byli uprzedzeni lub wręcz wrogo nastawieni.
Tutaj masz rację Ewo, nie jesteśmy tolerancyjni. Jest to przypadłość nie tylko nasza .................. na szczęście.
Honorka1949
11-07-2007, 20:52
Tolerancja to cierpliwośc i wyrozumialosc dla odmiennosci.To szacunek dla opini i sposobu zycia innych.Nie moze byc mowa o tolerancji,kiedy bylaby ona akceptacja zla.Staram sie byc tolerancyjna, ale niektorzy przekraczaja jej granice.Nie znosze zaklamania obludy i chamstwa. W tych przypadkach nie ma przebacz - zero tolerancji.
Sunshine
11-07-2007, 21:05
Chcę zauważyć,że czasami nadinterpretujemy słowo TOLERANCJA.
Czasem czegoś tylko nie lubimy a już mówimy o nietolerowaniu,dla mnie to słowo ma trochę inne znaczenie,i trochę innych problemów dotyczy.
Czy mam rację?
Pewnie masz rację.Kazdemu z nas słowo tolerancja kojarzy sie z czymś innym.:)
Nie toleruje zaklamania ,falszu i nie patrzenia mi w oczy podczas rozmowy .
Ja całe życie niosłam sztandar tzw.tolerancji.Tak mi się wydawało.Ale ułomną kobietą jestem widocznie w sferze psychiki,bo zdjęcie które mi syn przysłał z dziewczyną z Jamajki,całkiem mnie rozwaliło !
Co innego moi mili słuchać Rasputina w wykonaniu Bonney M,a co innego czekolada w objęciach mojego syna...
Ale nic to !!!
Pracuję nad sobą ,intensywnie.....buuuuu...
Tolerancja (łac. tolerantia - "cierpliwa wytrwałość"; od łac. czasownika tolerare - "wytrzymywać", "znosić", "przecierpieć") to w mowie potocznej i naukach społecznych postawa społeczna i osobista odznaczająca się poszanowaniem poglądów, zachowań i cech innych ludzi, a także ich samych.
Tolerancja nie oznacza akceptacji (por. łac. acceptatio - przyjmować, sprzyjać) czyjegoś zachowania czy poglądów. Wręcz przeciwnie, tolerancja to poszanowanie czyichś zachowań lub poglądów mimo że nam się one nie podobają.
Tolerancja jest postawą, która umożliwia otwartą dyskusję. Bez tej postawy dyskusja zamienia się albo w zwykłą sprzeczkę albo prowadzi do aktów agresji.
Tolerancja uznawana jest za podstawę społeczeństwa otwartego i demokracji.
Tolerancja ma też granice: dotyczy to postaw, które sprzeciwiają się tolerancji.
Źródło: "http://pl.wikipedia.org/wiki/Tolerancja_%28socjologia%29"
To tak jak ja.A niech sobie synek wybierze kogo chce byleby szczęśliwy by.Jak wybrał rozwódke 4 lata starszą i z dwójką dzieci/10 i 11 lat/ to mi szczęka o mały włos na podłoge nie wypadła.Ale już sie pogodziłam.To on ma być szczęśliwy.Tak to jest z ta tolerancją.3731Ach życie!
To tak jak ja.A niech sobie synek wybierze kogo chce byleby szczęśliwy by.Jak wybrał rozwódke 4 lata starszą i z dwójką dzieci/10 i 11 lat/ to mi szczęka o mały włos na podłoge nie wypadła.Ale już sie pogodziłam.To on ma być szczęśliwy.Tak to jest z ta tolerancją.3731Ach życie!
Anielko, jakbym swoją teściową słyszała :D:D
Już mi przeszło,bardzo lubie moja ewenyualna synowa.Ale pierwsze wrażenie?Dzisiaj to mi wstyd.Ale troszke czasu musiało minąć.:)
W moich księgach "stoi napisane": Tolerancja : szacunek.dla cudzych poglądów lub wierzeń wyrażający się w dopuszczeniu ich do głosu, wyrozumiałość, pobłażanie wobec jakiegoś stanowiska.
p.s. t.zw."wytłuszczenia" - mojego autorstwa
Do Anielki...
Sorry,a jak synowa byłaby koloru...no....kakao wedlowskie,z mleczkiem ...to co Ty na to ???
Buuuu...tolerancjo,wróć !!!!
Ja całe życie niosłam sztandar tzw.tolerancji.Tak mi się wydawało.Ale ułomną kobietą jestem widocznie w sferze psychiki,bo zdjęcie które mi syn przysłał z dziewczyną z Jamajki,całkiem mnie rozwaliło !
Co innego moi mili słuchać Rasputina w wykonaniu Bonney M,a co innego czekolada w objęciach mojego syna...
Ale nic to !!!
Pracuję nad sobą ,intensywnie.....buuuuu...
Miałam podobną sytuację, na szczęście synkowi przeszło i poślubił dziewczynę rasy białej. Dzięki temu nie pracuję nad sobą i jestem piekielnie nietolerancyjma. Nic na to nie poradzę.
Lila zartujesz,czy mowisz(piszesz)powaznie?
Bedziesz miala fajne wnuki.Ciesz sie!
Odwiedzisz tescia ....stojacego nad woda na jednej nodze z oszczepem w reku...:D
hannabarbara
11-07-2007, 22:23
To wszystko co piszecie to absolutnie zrozumiałe. Każda , z nas by chciała dla swych dzieci takiej drugiej połówki, która byłaby nalepsza, najpiękniejsza, najpracowitsza. Nie zawsze się to udaje i trudno się szybko pogodzić. Na szczęście czas rewiduje te nasze zapatrywania i często coś co pierwotnie uznawaliśmy za wadę, potem uznajemy jako zaletę.Oczywiście nie zawsze, bo są przypadki, że to co nam nie podobało się na wstępie, z czasem okaże się,że coraz bardziej przestaje się podobać osobie dokonującej wyboru. Ale zycie jest życiem i gotowych recept na nie nie ma.Myślę, że gdyby mój syn dokonał wyboru całkowicie mi nie odpowiadającego to chyba próbowałabym troszkę ten wybór obrzydzić. Malutkimi kropelkami, bo przecież kropla drąży skałę.Zaznaczam, że teoretyzuję pod wpływem wypowiedzi Lili.Ale gdyby to nic nie dało, to pozostałoby tylko sie pogodzić z faktami.
...jeszcze nie ma mowy o wnukach !!
Ale ten swat na jednej nodze ...i nad wodą ,mówisz ?
Czy Tobie się nie myli z czaplą lub bocianem ? A co on robiłby nad wodą na jednej nodze i to na Jamajce ?
Chyba,że jakby krokodyl mu odgryzł,to druga w zapasie by została....:D
....no nie wiem czy ja bym to zdzierżyła, nic nie mam do innych nacji czy ras, ale niech się ode mnie trzymaja z daleka...
Lila....a wiesz jaką sensację byś wzbudziła w swojej okolicy....
Malgorzata 50
11-07-2007, 22:48
Lila wiesz jak cię lobię to zupełnie tego kompletnie nie rozumiem i co z tego ,ze była jak czekolada.Dla mnie naprawdę i autentycznie nie ma to żadnego znaczenia ,tak jak nie ma znaczenia orientacja seksualna (syn mojej przyjaciółki jest gejem i to nie jest żaden problem ani dla rodziny ani przyjaciół) ,wyznanie i inne rzeczy na które człowiek nie ma wpływu .Ważne jest dla mnie co to za człowiek.Inna sprawa są różnice kulturowe itd ,ale w dzisiejszym świecie (tego nauczyłam się w Stanach spotykając bardzo rożnych ludzi)jesteśmy zaskakująco do siebie podobni Czego nie toleruje to fanatyzmu ,i nietolerancji dla inności z każdej strony.Przypadek zachowani żydowskiej mlodziezy w Krakowie jest tego przykladem .To młodzi ludzie wychowywani w najwyzszej próby nienawiści ,fanatyzmie i pogardzie dla innych i tak bywa niestety we wszystkich nacjach i grupach .Ktoś ładnie powiedział ,ze o prawdziwej tolerancji można mówić wtedy kiedy rozmawiając z kimś widzisz Johna,Lizę czy Anię a nie białego ,czarnego ,brązowego ,żyda ,katolika ,muzułmanina,geja czy hetero.I powiedzenie jestem "tolerancyjny" w gruncie rzeczy świadczy o braku tolerancji.
Toteż Małgosiu,dziewczyna z Jamajki ,nie spędza mi snu z powiek,tym bardziej ,że urodzona jest w UK...
Choć,wiesz...ten Karol...z tym swatem...:)
A jak się okaże,że jej przodkowie zjedli kapitana Cooka ?
A wiesz Bogda,pal licho sensację.Ludzie by powiedzieli,że znowu fanaberia...
I jak jak się tak zastanowię,to nigdy nie zwracałam uwagi na to co mówią ludzie.
ps...niemniej ta jedna noga i oszczep w ręce ,bardzo przemawiają mi do wyobraźni...
Małgosiu, znam parę gejowską /chyba dobrze napisałam/, są to bardzo sympatyczni, inteligentni i wykształceni faceci. Tworzą związek od kilku lat, lubię ich bardzo i nic do nich nie mam, gdyby mój syn okazał się gejem byłabym niepocieszona. Pewnie, że nie robiłabym z tego tragedii na skalę światową ........ cieszę się bardzo, że jednak jest tak jak jest. Uffffffffff!!!!!!!!!!
A ja Cie juz widze Lila,jak idziesz do wnuka z kubkiem mleka...a on...:D
A powaznie to nie nalezy sie wtracac.Czas robi swoje i to jest ich przyszlosc i ich zycie.W sumie jest to przeciez zwiazek kobiety i mezczyzny.A taki zwiazek jest i bardziej naturalny i bardziej moralny,niezaleznie od koloru skory.
[B][Karol !!!/B]...matko święta,Ty sugerujesz ,że ów hipotetyczny wnuk miałby zakodowany smak na białe mięsko...i zjadł by mnie ?:)...jessu,na surowo ?
hannabarbara
11-07-2007, 23:17
I tu się z tobą Karolu nie zgadzam. I co byś zrobił gdybyś miał predyspozycje gejowskie? Poszedł się leczyć ( nie wiadomo czy skutecznie), czy unieszczęśliwił jakąś kobietę.Skoro natura daje ludziom takie ustrojstwo to co mają czynić?
Zauważyłam,że jeżeli chodzi o gejów,bardziej rozumieją ich matki,niż ojcowie...
Mój ulubiony Jerzy Waldorf uwielbiał swoją matkę,ale ojciec go wydziedziczył.Nigdy nie pogodził się z tym,że jego syn,po szkole kawalerii w Grudziądzu,najbardziej prestiżowej szkole dla młodych arystokratów ,kształcącej ułańską kadrę oficerską,był homoseksualistą...
Chyba teraz też jest podobnie....
hannabarbara
11-07-2007, 23:37
Trafne spostrzeżenie Lili. Gdy córka mojej koleżanki po ukończeniu 18 lat, przyznała się,że czuje się mężczyzną i podjęła w tym kierunku działania . Matka choć cierpiała, pogodziła się z decyzją córki a nawet później wspierała. Ojciec nie.Dziś po latach, matka przyzwyczaiła się do tego,że ma syna, syn ma dziewczynę, a tatuś obraził się na wszystkich i wyjechał z kraju.
Kiedy byłam na studiach (a były to lata 1969-1974) inne preferencje seksualne publicznie stanowiły temat tabu, były sprawą wstydliwą. A mnie to naprawdę nie przeszkadzało wtedy i nie przeszkadza teraz. Miałam dwóch kumpli, którzy tworzyli bardzo fajną parę! Z przyjemnością obserwowałam, jak dbali o siebie, jak troszczyli się o partnera. Dopóki nikt nie chce na siłę zmieniać moich preferencji - jest w porządku, uważam. Nikomu do łóżka zaglądać nie myślę. Kolor skóry? A toż to drobiazg, w porównaniu z osobowością, charakterem, kulturą.
Lila! Nie na surowo! Wszak ognisko rozpalić i na Jamajce potrafią już od paru ładnych stuleci:D
Pani Slowikowa
11-07-2007, 23:45
Na Jamajce nie stoja na jednej nodze tylko w Afryce:rolleyes:
Tak ze nie martw sie:D
Za to maja niebieskie oczy...
Asiu,czuję się pocieszona.Co dwie nogi,to nie jedna...
A wiecie,że chyba sobie sama pewne rzeczy przepowiedziałam?
Urządziłam sobie swój pokój w stylu safari,gdzie tarcza i włócznia jest oryginalna - masajska.
A tak jeszcze nie na temat,upolowałam Kazia.Nie....nie włócznią,ale na muzyce....
Czuję ,że Kazio mnie nie będzie lubił,bo tym razem jego miastem rodzinnym jest Kosmos...a ja nie zielony ludzik...:)
Pani Slowikowa
12-07-2007, 00:08
No wlasnie zauwazylam ze go trzymasz za hmm... ogon;)
Ale dlaczego on mialby cie za to nie lubic?? :D
Pani Slowikowa
12-07-2007, 00:11
"tolerancyjni" przyjaciele.. To wyobrazcie sobie ze niechcacy wchodzicie do milosnej komnaty dwoch facetow -gejow i zastajecie ich "in flagrante"
Uśmiechamy się przepraszająco i "zmieniamy lokal" najszybciej jak się da.
No i...???
Czego się spodziewasz, Słowikowo? Czułabym się dokładnie tak samo głupio, jak wtedy, gdyby to była para heteroseksualna. I tyle! Ostatecznie już jestem dużą dziewczynką i wiem, jak wygląda akt seksualny - niekoniecznie od jednej strony...;)
Pani Slowikowa
12-07-2007, 00:28
A ja czulabym sie duzo duzo gorzej..
Malgorzata 50
12-07-2007, 00:29
Nie mam zwyczaju wchodzić do niczyjej sypialni nie zaproszona ,tak samo bym sie czuła gdybym weszła do sypialni pary on ona -wycofałabym sie jak niepyszna nie wiedząc jak im spojrzeć w oczy
A jesli chodzi o wieksza splegliwosc mam -po pierwsze matka kocha dziecko bezwarunkowo,kobiety maja szersze horyzonty i łatwiej im zaakceptować fakty.Mężczyźni hetero źle tolerują gejów ....Zresztą agresywny gej czy lesbijka obnoszący się demonstracyjnie ze swoją seksualnością jest dla mnie tak samo nie do przyjęcia jak analogicznie sie zachowujący hetero.Wojujacy katolik wzbudza we mnie takie same negatywne uczucia jak ortodoksyjny,wojujący żyd czy fanatyczny muzułmanin,biały rasista brzydzi mnie tak samo jak czarny rasista itd itd itd
Malgorzata 50
12-07-2007, 00:30
Dlaczego gorzej Asiu ,a co to za różnica -naruszenie cudzej intymności ,to naruszenie cudzej intymności i koniec.
swojego partnera przyłapała w łóżku z facetem ........... gdybym go zastała z babą też bym go popędzila ....... ale z facetem .................. no nie!!!!!!!!!!!!
Malgorzata 50
12-07-2007, 00:39
No tak ,to można zrozumieć bo to świństwo i oszustwo -oraz głupota idioty który udawałby tego kim nie jest
No tak ,to można zrozumieć bo to świństwo i oszustwo -oraz głupota idioty który udawałby tego kim nie jest
Taka "przyjemność" spotkala moją koleżankę po 20 latach małżeństwa. Długo nie mogła się pozbierać, straciła poczucie własnej wartości.
Piszę już nosem po klawiaturze,ale to muszę napisać..
Basiu,moja szkolna koleżanka wyszła za faceta dużo starszego od siebie,zaraz po maturze.Zakochała się jak wariatka..
I spotkało ją ,to co piszesz !!! A jej córeczki miały wtedy już 5 i 8 lat...
Jest w moim wieku,nigdy nie wyszła za mąż już więcej.Teraz na starość utrzymuje z mężem poprawny kontakt,z tym,że on po tej aferze się wyprowadził do innego miasta...
Skrzywdził ją cholernie.Zawsze myślała,że coś z nią nie tak,skoro specjalnie na nią nie leciał.Ale myślę sobie teraz,że on jakoś chciał się przełamać...i ot,krzywda się stała....
Ale to było tak dawno...
Dobranoc,moje miłe.Moje tabsy działają,klawiatura płynie jak ta nasza łódź emigracyjna....oby do jutra...:)
Malgorzata 50
12-07-2007, 00:50
Nic dziwnego.Chociaż dlaczego ona strcila poczucie wartości -ale psychika ludzka niestety nie poddaje sie racjonalnemu myśleniu
myśle ,ze każdą porzucona kobietę to dotyka .A tu było jeszcze potworne oszustwo ,ze strony najbliższej osoby
Malgorzata 50
12-07-2007, 00:52
miłych snów o wyspach szczęśliwych Lila.Ja się właśnie rozkręciłam niestety
Skoki w bok zdarzają się obu stronom, kiedy taki skok się "wyda" to stronie zdradzonej musi być bardzo ciężko. Ale skok w bok z osobnikiem tej samej płci .............. chyba rani jeszcze bardziej.
Kopnijcie mnie w pewne miejsce, tyłek mi zdrętwiał od siedzenia przy komputerze, w domu nic nie zrobiłam, wypaliłam mnóstwo papierosów, przed chwilą pożarłam 30 dkg sękacza /kupiłam na wagę 30 dkg/, mam kaca papierosianego, jest mi mdło po tym sękaczu ................ powinnam iść spać ale jestem rześka .............. rano mnie bolą włosy na głowie i paznokcie.
Malgorzata 50
12-07-2007, 01:09
Basia u mnie to samo ,oprócz sękacza.....ale zżarłam słoik konfitur mojej mateńki stareńkiej dla równowagi z białym serkiem.....
Pani Slowikowa
12-07-2007, 01:11
Dlaczego gorzej Asiu ,a co to za różnica -naruszenie cudzej intymności ,to naruszenie cudzej intymności i koniec.
estetycznie mi nie pasuje..
i nie dlatego ze nakrylam ich i jest mi glupio bo to pewnie tez.. ale czulabym sie jakbym podgladala cos co nie jest normalne... Tak samo bym sie czula gdybym widziala faceta sodomizujacego koze..
estetycznie mi nie pasuje..
i nie dlatego ze nakrylam ich i jest mi glupio bo to pewnie tez.. ale czulabym sie jakbym podgladala cos co nie jest normalne... Tak samo bym sie czula gdybym widziala faceta sodomizujacego koze..
Facetowi sodomizującego kozę albo innego zwierzaka łeb bym rozwaliła ..................... narobiłabym oprócz tego rabanu żeby wszyscy wiedzieli co to za bydlak. Dorośli ludzie decydują o sobie, zwierzak jest zdany na łaskę i niełaskę swojego pana i jest bezbronny ................. leb bym rozwaliła!!!!!!!!!!!
Przepraszam,że zmieniam temat, ale dla mnie tolerancja to m.in. sposób odnoszenia się bez pogardy i wyższości do ludzi bez względu na ich poglądy, wyznanie czy nacje.
Mogę sie tu posłużyć przykładem naszego Papieża Polaka,który z takim samym szacunkiem odnosił się do głów państw, jak i prostych szarych ludzi.Bo w każdym widział CZŁOWIEKA.Za to był kochany i uwielbiany na całym świecie.
Tego,co miał nasz Ojciec Święty brakuje np.o.Rydzykowi.Niby ma też charyzmę, ale tolerancji mu brak, pogardza ludźmi o innych poglądach na życie, obraża i skłóca.
Tolerancja to wielkie słowo na miarę wielkiego człowieka.
Masz rację, bardzo trudno być tolerancyjnym.
Staram się rozumieć przyczyny kłamstwa i postępowania człowieka.
Tolerancja w wykonaniu wielu to ukrywanie zła i chowanie go pod dywan, wybaczanie i przepraszanie.
Nie usuwa to jednak podstawowej przyczyny postępowania człowieka.
Bardzo często pod przykrywką tolerancji nie zwracamy uwagi na zło i patologię. Dla wielu osób jest to bardzo wygodne bo "robią za tolerancyjnych" i w związku z tym nie przysparzają sobie kłopotów, uważają siebie za "europejczyków".
Tolerancja potrzebna jest na codzień, wszędzie! To takie niby proste słowo, szafują nim politycy, nadużywają dla własnych korzyści, ale stosować w życiu nie potrafią. Szacunek dla drugiego człowieka, akceptacja jego wyglądu, odmiennych przekonań politycznych, wiary i tak dalej i tak dalej...
Nadużywanie tego słowa w celu ukrycia niegodziwości jest ostatnio częste - stosowanie tolerancji w życiu rzadkie jednak. Najtrudniej chyba jest fanatykom i nawiedzonym. No bo jak mają przyjąć do wiadomości, że nie są "jedyni słuszni"? Spójrzcie, co się w naszym kochanym tygielku rządowym gotuje! Niezły pasztet. Ale to tak jest, kiedy głowy państwa pojęcia o tolerancji nie mają...
Basiu, nie koniecznie.Jeśli ktoś kieruje się miłością do drugiego człowieka to i wytyka mu błędy.Przypomnij sobie Ojca Świętego,który "grzmiał" w Sejmie na polityków, upominał błądzących, ale wszystkich kochał jednakowo.To się czuło i byliśmy staraliśmy się być lepsi dla siebie.Te pogodzone /co prawda na krótko/ grupy kibiców krakowskich itp.
Basiu, nie koniecznie.Jeśli ktoś kieruje się miłością do drugiego człowieka to i wytyka mu błędy.Przypomnij sobie Ojca Świętego,który "grzmiał" w Sejmie na polityków, upominał błądzących, ale wszystkich kochał jednakowo.To się czuło i byliśmy staraliśmy się być lepsi dla siebie.Te pogodzone /co prawda na krótko/ grupy kibiców krakowskich itp. Bo tolerancja nie oznacza akceptacji, jak już było powyżej powiedziane. Toleruję czyli przyjmuję do wiadomości, szanuję mimo różnic, przyznaję prawo do odmienności (czyli nie jestem jedyna nieomylna). Ale swoje poglądy też mogę wygłaszać :)
Dla mnie granicę tolerancji stanowią poglądy, które prowadzą do krzywdy innych. Takich nie toleruję! I na dodatek uważam, że inni też nie powinni.
Pani Slowikowa
12-07-2007, 13:20
Facetowi sodomizującego kozę albo innego zwierzaka łeb bym rozwaliła ..................... narobiłabym oprócz tego rabanu żeby wszyscy wiedzieli co to za bydlak. Dorośli ludzie decydują o sobie, zwierzak jest zdany na łaskę i niełaskę swojego pana i jest bezbronny ................. leb bym rozwaliła!!!!!!!!!!!
No widzisz! Tolerancja ma swoje granice.. Tolerujemy tylko to co nam nie przeszkadza a to co nam przeszkadza nie tolerujemy..:mad:
Nagle to slowo "tolerancja" nabralo charakteru swietosci.. a tak naprawde jezeli chodzi o spokojne zycie wsrod ludzi o innych pogladach, religii czy orientacji seksualnej...to zawsze bylo praktykowane wsrod spoleczenstwa z ta tylko mala roznica ze nikt z tych "minoritys" nie wlazil na place aby paradowac i swoimi racjami kluc w oczy wiekszosci spoleczenstwa.. Czy wy sobie mozecie wyobrazic ze zrobilibysmy parade katolikow w Izraelu albo w Iranie???
Nasz Ojciec Swiety tez nie tolerowal wszystkiego..
Ci "tolerancyjni zaczynaja zachodzic mi za skore..bo robia tylko zamieszanie
Malgorzata 50
12-07-2007, 13:44
estetycznie mi nie pasuje..
i nie dlatego ze nakrylam ich i jest mi glupio bo to pewnie tez.. ale czulabym sie jakbym podgladala cos co nie jest normalne... Tak samo bym sie czula gdybym widziala faceta sodomizujacego koze..
Asia jak jestem twoja fanka to tym razem powiem głośno i wyraźnie NIE!!!!To nie jest to samo!!!!Facet sodomizujacy kozę i kochający się geje to zupełnie cos innego.Wybacz ale pobrzmiewa mi w tym refren tak często powtarzany przez wybitnych polityków LPR "każdy pedał to pedofil" I powiem ci jeszcze coś ,ze tego typu podejście jest dla mnie po prostu nie do przyjęcia.Nie oglądam cudzych stosunków płciowych w żadnej konfiguracji -odczucia estetyczne nie maja tu znaczenia bo to nie jest widok przeznaczony dla oczu postronnych.Natomiast stosunki ze zwierzętami i inne tego typu to jest obrzydliwe wykorzystanie istoty słabej ,która nie może sie bronic oraz pomieszanie gatunków.Jest różnica miedzy odmienna orientacja a zboczeniem -a te występują i u homo i u hetero
Malgorzata 50
12-07-2007, 13:50
Asiu kompletnie nie rozumiem twojego podejścia muszę powiedzieć -nie chodzi przecież o demonstracje swoich poglądów nachalna, ale powiedz dlaczego w kraju czy miejscu zdominowanym przez jedna religię odmawiasz prawa wyznawcom innych do pokazywania ,ze istnieją .Prawdziwa tolerancja -to jeśli nam to nie przeszkadza i nie demonstrujemy zbyt nachalnie naszych przekonań wtedy gdy nie ma takiej potrzeby.A co by nam Polakom przeszkadzało gdybyśmy z bliska obserwując inne religie czegoś sie nauczyli i zrozumieli -może na zdrowie by nam to wyszło ,nie sadzisz
Nooooo....na stare lata mogłabym przejść na mahometanizm...
Ale nie turecki,tylko taki bardziej arabski..
Teraz ,jako pierwsza żona,ta ktora urodziła następcę,leżałabym sobie w szarawarach,wysadzanych kryształkami Swarovskiego...a ta młoda,niech tu skacze koło mnie...
Pani Slowikowa
12-07-2007, 14:06
Juz sobie postanowilam ze nie bede zabierala glosu w tym watku bo denerwuje mnie to "poswiecanie" slowa tolerancja i rozdziawianie wlosa na atomy.. ale chce tylko odniesc sie do twojego statniego zdania: "Jest różnica miedzy odmienna orientacja a zboczeniem -a te występują i u homo i u hetero"
Sa tacy ludzie ( jak ja np) ktorzy uwazaja ze byc Homo , jest zboczeniem:confused: Toleruje to zboczenie , mam je wszedzie naokolo mnie wsrod znajomych a nawet przyjaciol..
Ale wymagam tez aby tolerowano moj poglad na to.. i nie pchano sie mi z niesmacznymi ( dla mnie ) paradami pod nos..
No coz.. tolerancja jest w dwie strony "cara mia" nie w jedna..
My Polacy wlasnie bylismy jedynym narodem w Europie gdzie byl taki wielki wplyw innych nacji i religii. Nasza kultura jest na tym zbudowana .. ( tu mozna by wymieniac w nieskonczonosc) I nikt nam nie bedzie wmawial ze jestesmy nietolerancyjni.. To tylko teraz ktos gdzies nagle oskarza nasz narod o brak tolerancj a Torunska mafia napedza ten motor i dolewa oliwy do ognia... PO CO? JA SIE PYTAM??? No wlasnie PO CO??? Jezeli tego nie widzicie to jestescie SLEPI KURCZE BLADE
Ps.. ja tez ciebie lubie wlasnie za twoja szczerosc i odwage..
Nie lubie retoryki i masa maslanego :rolleyes:
Kontynuując temat uważam,że tolerancja jest pewnego rodzaju filozofią życia. Polega m.in. również na wybaczaniu.
Papież wybaczył swojemu niedoszłemu zabójcy, ale go nie uniewinnił.
Eleni wybaczyła zabójcy swojego jedynego dziecka, ale nie uwolniła go od odpowiedzialności.
Mają rację natomiast Ci, którzy nie tolerują chamstwa i grubiaństwa pod żadną postacią.
Ja osobiście wyrządzone mi krzywdy pewnie wybaczyłabym, ale z zapomnieniem już gorzej.
W świetle tego, co napisała moja poprzedniczka chyba się ze swoją filozofią ośmieszyłam.Niestety nie widziałam tego postu wczesniej.
Pani Slowikowa
12-07-2007, 14:22
W świetle tego, co napisała moja poprzedniczka chyba się ze swoją filozofią ośmieszyłam.Niestety nie widziałam tego postu wczesniej.
Nie Dzidko to niestety ja sie ciagle osmieszam ale trudno ... Tolerujcie mnie prosze
Z gory dziekuje :D
Wiesz Asiu...gdzie jak gdzie,ale na wątku o tolerancji można sobie wygłaszać swoje poglądy...
A jak się jeszcze włączy Małgorzata....to dla mnie ..miodzio....:)
Malgorzata 50
12-07-2007, 14:44
Juz sobie postanowilam ze nie bede zabierala glosu w tym watku bo denerwuje mnie to "poswiecanie" slowa tolerancja i rozdziawianie wlosa na atomy.. ale chce tylko odniesc sie do twojego statniego zdania: "Jest różnica miedzy odmienna orientacja a zboczeniem -a te występują i u homo i u hetero"
Sa tacy ludzie ( jak ja np) ktorzy uwazaja ze byc Homo , jest zboczeniem:confused: Toleruje to zboczenie , mam je wszedzie naokolo mnie wsrod znajomych a nawet przyjaciol..
Ale wymagam tez aby tolerowano moj poglad na to.. i nie pchano sie mi z niesmacznymi ( dla mnie ) paradami pod nos..
No coz.. tolerancja jest w dwie strony "cara mia" nie w jedna..
My Polacy wlasnie bylismy jedynym narodem w Europie gdzie byl taki wielki wplyw innych nacji i religii. Nasza kultura jest na tym zbudowana .. ( tu mozna by wymieniac w nieskonczonosc) I nikt nam nie bedzie wmawial ze jestesmy nietolerancyjni.. To tylko teraz ktos gdzies nagle oskarza nasz narod o brak tolerancj a Torunska mafia napedza ten motor i dolewa oliwy do ognia... PO CO? JA SIE PYTAM??? No wlasnie PO CO??? Jezeli tego nie widzicie to jestescie SLEPI KURCZE BLADE
Ps.. ja tez ciebie lubie wlasnie za twoja szczerosc i odwage..
Nie lubie retoryki i masa maslanego :rolleyes:
Przeciez mnie o to chodzi Asiu -ze pchanie sie ostentacyjne ze swoimi przekonaniami i innymi takimi jest rownie objawenm nietolerancji .Jedyne co moge powiedziec ,ze moze te parady są wynikiem nieakceptacji i próba pokazania światu ,ze "jesteśmy" aczkolwiek nie jest to dla mnie najlepsza forma .Bo nietolerancja dotyczy wszystkich w równym stopniu.Bycie homo nie jest zboczeniem tylko formą istnienia .Ja też nie lobię dzielenia włosa na czworo w tej materii i nie uznaje tolerancji tylko w jedna stronę -a Polacy nie są narodem tolerancyjnym bo przy byle okazji opowiadają o tym JACY są tolerancyjni.zresztą tak się dnieje w każdym spoleczeństwie -przyjmowanie za rzecz naturalną ,ze TY jesteś inny niż JA i jak długo nie uważasz swoich cech za jedynie słuszne to jest ok.Inna sprawa są poglądy ,punkty widzenia ,zachowania itd .Istnieje coś takiego jak etyka ,rozum i zdrowy rozsadek i są sprawy których zgodnie z tymi kierunkowskazami nie można tolerować.
senior A.P.
09-01-2008, 12:39
" Bo Ty to jestes Ty a ja to jestem ja......".
Polacy nie sa tolerancyjni - pisze Malgorzata .
Boze jezeli jestes odpusc jej ,bo nie wie co pisze !
Drugiego takiego narodu jak Polacy pod wzgledem toleracyjnym ze swieca szukac.
Juz wszystko toleruja nawet okradanie ich i plucie w twarz.
Narodzie badz mniej tolerancyjny,moze wtedy cie odstrzega.
Zresztą to widać na forum.Czasami ktoś zachowuje się jak giez na krowie,a my nic !!:) Jeszcze dopieszczamy...gza ...niekiedy ,owszem i nadzwyczajnie ,absolutnie i nietuzinkowo..
senior A.P.
09-01-2008, 14:09
Giez na krowie to pol biedy ,gorzej jak wszy dopadna lwice.
Giez na krowie to pol biedy ,gorzej jak wszy dopadna lwice.
No aleś się odgryzł - rzekła pchła ,masując sobie ugryzioną przez rotweilera nogę...
Gza wziąłeś do siebie ?:D :D
Co za nietolerancyjny mormon,kurna...
senior A.P.
09-01-2008, 14:18
Zazwyczaj pluskwy atakuja spadajac z sufitu wprost na spiacego !
siekierka
09-01-2008, 14:22
Tolerancja... wielkie słowo . Ale powiedz mi Pani Słowikowo, czy powiedzenie o Redemptorystach "Mafia Toruńska" - to nie jest przejaw nietolerancji?
Senior,skąd Ty się tak znasz na tym robactwie ??:)
Firmę tępiącą robactwo tudzież szczury ,posiadasz ?
Deratyzja ,dezynsekcja i detoks w pakiecie ?
senior A.P.
09-01-2008, 14:29
Kiedys w Ameryce na ulicy przed bogatym domem znalazlem zdobione i z solidnego drewna loze (brakowalo tylko "zadaszenia/baldachin,byly to poczatki mojej amerykanskiej demokracji) przytaskalem go do wynajmowanego pokoiku,no i zaczela sie nocna tragedia z pluskwami .
Kochana ,ja wszystko opieram na doswiadczeniach zyciowych,firmy o ktorej piszesz nie posiadam,pluskwy poznalem dopiero w Ameryce.
O jessssuuuuu...
Senior ,biedaku.Serce mi się kraje.Taka pluskwa mogła wywrzeć na Tobie niezatarte piętno.
Zależy w które miejsce użarłaby Cię ,zaraza.Ale skoro chciałeś robić za Ludwika XVI i leżeć pod baldachimem,to i poznałeś brutalną prawdę iż za luksus trzeba płacić.On głową a Ty...hmmm...chyba miejscem,gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę,że tak się wyrażę...
ammi1952
09-01-2008, 14:38
Pewnie poleca na mnie wielkie gromy ,ale co mi tam dla mnie brakiem tolerancji jest to podtykanie na siłe wszystkim pod nos swojej odmienności - tej seksualnej równiez ,to manifestowanie wręcz zachwalanie tego stale i wciąz. Seksualizm, jest sprawą osobista każdego człowieka - postronnym nic do tego - ale zachowaj to człowieku też dla siebie ,a nie wywlekaj wszystkiego na widok publiczny i nie zmuszaj innych ludzi do ogladania. Podobnie traktuję sprawy wyznaniowe - dla mnie to też bardzo intymna sprawa ,nie obchodzi mnie jaką ktoś ma wizje wiary religii i nie lubie na ten temat być nagabywana przez innych zupełnie mi obcych ludzi. To jest moje zdanie na ten temat. Ja osobiście nie widzę problemu w tym ,że syn jednego z moich znajomych jest "Homo" a córka innych też ,ale nie lubie tego roztrzasać , jest to jest to jest ich prywatna sprawa i już .
senior A.P.
09-01-2008, 14:40
Humorystka z Ciebie na miare Pietrzaka ale widzisz mnie bardziej do smiechu niz Tobie - taka juz rzeczywistosc.
Ty musisz czuwac na tym forum za grosze a ja dla rozrywki.
Przyznam ,ze mi czasem smieszno z Twych porownan,wiec pozwol przy temacie,ze Cie bede tolerowal,choc ty juz bys mnie pozarla,gdy by to od Ciebie zalezalo ale wlasciciel portalu mocno trzyma Cie na smyczy.
senior A.P.
09-01-2008, 14:47
Nareszcie glos rozsadku o tolerancji a jeszcze dobitny jezeli chodzi o tolerancje "homosiow i przytulanek" z milymi buziaczkami,usmieszkami ,przyznam bardzo inteligentnymi na zewnatrz.
Wprawdzie wiadomo o co w tej demonstracji chodzi ale czas najwyzszy ludziom powiedziec:
Chodzi o zmniejszenie populacji ludzkiej ,samiec z samcem ,samica z samica przyrostu naturalnego nie poczynia !
Gojow juz za duzo ,w gejach nadzieja !
Humorystka z Ciebie na miare Pietrzaka ale widzisz mnie bardziej do smiechu niz Tobie - taka juz rzeczywistosc.
Ty musisz czuwac na tym forum za grosze a ja dla rozrywki.
Przyznam ,ze mi czasem smieszno z Twych porownan,wiec pozwol przy temacie,ze Cie bede tolerowal,choc ty juz bys mnie pozarla,gdy by to od Ciebie zalezalo ale wlasciciel portalu mocno trzyma Cie na smyczy.
To można dostać jakieś grosze za pisanie na forumie?:D
Wiesz Senior,jeszcze się taki nie narodził,kto trzymałby mnie na smyczy,a Ciebie pożreć nie chcę,bo obawiam się iż byłoby nudno,bez takiego indywiduum..:D
Zresztą ja nikogo nie pożarłam ,a mus mam ...Ty mnie zmuszasz ,bo gdyby nie ja,już dawno nikt z Tobą nie pisałby.
A ja wierzę ,że jeszcze będą z Ciebie ludzie...
senior A.P.
09-01-2008, 15:16
Ja nikogo nie zmuszam do pisania,wazne ze czyta ,nawet to,ze tu zaglada.
Tobie jestem wdzieczny za dyzur "czujna lwico", (redakcyjny,administracyjny,specjalny - zreszta nie obchodzi mnie z ilu etatow ci placa),nie mam zalu do tych co pisza co im kaza,ale zadziwia mnie brak tu nowych forumowiczow,czyzby byla jakas cicha selekcja ?
Ktos tu wtargnal pod nowym nickiem ,szybko go zdemaskowano,inny nie dostal przyzwolenia. Do mnie nawet napisano na prywatna poczte ,kto jest kto, a ja zwykly prostaczek zaprzatam glowe "zespolowi". Sa nawet skargi na mnie , a jakze,ze juz tego A.P. maja dosc,bo przeciez tak bylo sielsko,anielsko i nagle jakis "aligator" z Florydy tu zawital i nie daje nam zyc.
Nie Prosze Panstwa !
NASTAL CZAS NA GLOSZENIE PRAWDY !
Do odwaznych czas nalezy.
Do widzenia ! Moj czas komputerowy wyczerpal sie.
Howgh!!
Nurse podła zabrała kompa..
Pa ,Senior...Głoś teraz prawdę - werbalnie..
Ps.Kto się śmie skarżyć na Seniora ?
Bez Seniora życie może byłoby łatwiejsze,ale ile radości ominęłoby ...mnie na przykład ...:):)
Pani Slowikowa
09-01-2008, 15:40
Tolerancja... wielkie słowo . Ale powiedz mi Pani Słowikowo, czy powiedzenie o Redemptorystach "Mafia Toruńska" - to nie jest przejaw nietolerancji?
a powiedz mi gdzie jest napisane ze trzeba tolerowac "wszystko" ???:D
siekierka
09-01-2008, 16:00
Napisałem kiedyś krótkie opowiadanko, kończące się tym - jak to zaproszony przez emigranta z Francji na obiad, na widok zjadanych przez niego ślimaków, nie byłem w stanie tego tolerować i pozbyłem się z żołądka wcześniej zjedzonej zupy. Red.Skalski z Gazety Wybiórczej nazwał mój odruch (przecież nieumyślny) przejawem "nienawiści rasowej". Ja zaś uważam, że nazywanie mafią kapłanów przebywających w tym kraju od 1000 lat nie jest wpraedzie przejawem nienawiści, ale na pewno nietolerancji.
Nie jest nigdzie powiedziane ,co trzeba tolerować a co nie, więc umówmy się, że to co nie wykracza poza tzw. dobre obyczaje powinno się tolerować, to co narusza przyjęty w kraju porządek prawny może podlegać krytyce.
Pani Slowikowa
09-01-2008, 16:10
Napisałem kiedyś krótkie opowiadanko, kończące się tym - jak to zaproszony przez emigranta z Francji na obiad, na widok zjadanych przez niego ślimaków, nie byłem w stanie tego tolerować i pozbyłem się z żołądka wcześniej zjedzonej zupy. Red.Skalski z Gazety Wybiórczej nazwał mój odruch (przecież nieumyślny) przejawem "nienawiści rasowej". Ja zaś uważam, że nazywanie mafią kapłanów przebywających w tym kraju od 1000 lat nie jest wpraedzie przejawem nienawiści, ale na pewno nietolerancji.
Nie jest nigdzie powiedziane ,co trzeba tolerować a co nie, więc umówmy się, że to co nie wykracza poza tzw. dobre obyczaje powinno się tolerować, to co narusza przyjęty w kraju porządek prawny może podlegać krytyce.
ze Ksiadz Rydzyk jest taki stary.. 1000 lat?? Fiu fiu!!
Zwracam honor!!
Acha i jeszcze chcialam dodac ze ja nie mam zupelnie zadnych antyklerykalnych zapedow.. Wprost przeciwnie.. od pokolen jestem przyjacielem i wychowanka KK.
Moze "Mafia" jest zbyt mocnym okresleniem ale jakos tak mi sie skojarzylo.. Szczegolnie w stosunku do "organizacji" torunskiej..
Wybaczcie mi nieraz cos strzele.. tak ja z tym Jesusem UFO.. Wtedy ksiadz wykazal sie wielka tolerancja.. he he he
siekierka
09-01-2008, 16:24
Księżulo z zapadłej wsi, zakonnik, biskup czy Papież, żaden z nich nie występuje we własnym imieniu. Nie wszyscy muszą reprezentować ten sam poziom umysłowy, ale wszyscy należą do tego samego kościoła. I uważam, że należy ich tak samo traktować pod względem tolerancji, nie są żadnymi dziwolągami w krajobrazie, na przestrzeni wyśmianego 1000 lat. Ale oczywiście nie uważam tego za powód do dalszej scysji między nami.
Pani Slowikowa
09-01-2008, 16:29
przeczytaj co ja dodalam do mojego ostatniego postu i nie dopatruj sie tego czego nie ma..
Zgadzam sie z toba prawie w 100%, jezeli chodzi o nie nasmiewanie sie z KK ale wiesz jak to nieraz jest.. wlasnemu dziecku ktore sie kocha mozna dac klapa.. Co innego z obcym dzieckiem..
siekierka
09-01-2008, 16:32
OK. Czyli:Tyz prowda!
senior A.P.
10-01-2008, 13:41
Kosciol Katolicki w Polsce jest bardzo tolerancyjny i nawoluje do milosierdzia. Jest jednak zagrozony ,bo nad nim co raz mniej milosierdzia,idzie nam do jednej wielkiej ,nowej religii swiata,ktora bedzie uznawac krolestwo bogatych na ziemi a dla biednych niebo po zyciu ziemskim.
Tolerancja bedzie zapewniona.
... nawet ta, która toleruje głupotę, wiarę we własne posłannictwo i nieomylność... "Pamiętajcie i zważcie u siebie, że według bożego rozkazu, kto nie dotknął ziemi ni razu, ten nigdy nie może być w niebie"...
To był Mickiewicz ("Dziady") tak na wszelki wypadek stwierdzam.
senior A.P.
10-01-2008, 13:55
Dobrze,ze przypomnialas Mickiewicza i "Dziadow",nawet jego ksiazki i dzisiaj sie przydaja.Zastanawiam sie czasem nad tym dlaczego on wyznal : "Litwo Ojczyzno moja ........"
Mozesz mi wyjasnic ?
Sprawa była wałkowana przez rozlicznych badaczy i wszystko wiadomo. Wystarczy chcieć sprawdzić, Szanowny Seniorze!
Kosciol Katolicki w Polsce jest bardzo tolerancyjny i nawoluje do milosierdzia. Jest jednak zagrozony ,bo nad nim co raz mniej milosierdzia,idzie nam do jednej wielkiej ,nowej religii swiata,ktora bedzie uznawac krolestwo bogatych na ziemi a dla biednych niebo po zyciu ziemskim.
Tolerancja bedzie zapewniona.
Kościół katolicki nigdy nie był tolerancyjny, można prześledzić historię i przekonać się o tym.
Jeśli chodzi o biednych i bogatych - a czy kiedykolwiek było inaczej?
senior A.P.
10-01-2008, 14:07
Sprawdzalem . Jednak mam watpliwosci .Moze Ty madra kobieta przekonasz mnie do tego ile faktycznie ojczyzn mial Adam Mickiewicz,bo o to spieraja sie nawet historycy. Jezeli juz unikniesz odpowiedzi,to moze jeszcze dasz jakis cytat z tworczosci A.Mickiewicza,ktory ,by dzisiaj przemowil do rozsadku Polakow i ich zjednoczyl w dzialaniu.
hannabarbara
10-01-2008, 14:07
A jak ja śpiewam:" O Warmio moja miła, ojczysta ziemio ma" to według Ciebie jest kim? Ja uważam się za Polkę, z krwi i kości. A Warmia to moja "mała ojczyzna", czyli kraina, w której żyję od dziecka, gdzie się dobrze czuję, gdzie wszystko jest swojskie.
senior A.P.
10-01-2008, 14:17
Bianka !
Jezeli to Ty na zdjeciu ,to ladnie Ci z oczu patrzy,wiec badz sprawiedliwa. KK w Polsce (ten mnie najbardziej interesuje,bo w USA jest juz.....) jeszcze nie jest zapatrzony w bogactwo tak jak w innych panstwach. Dostrzega tez biednym i bezdomnym i im pomaga jak tylko moze. Owszem sa wyjatki ksiezy materialistow "posoborowego chowu" ale ci jak tylko nie maja to wiedza jak zdobyc nawet z pominieciem proboszcza.
Pytasz czy kiedykolwiek bylo inaczej - bylo i jest. KK potrafi sie tez reformowac ,odwrocic sie twarza do ludzi ,tylem do Boga. Powadzic liturgie mszy sw. w jezyku narodowym,zachowal podleglosc a wiare stara sie krzewic w oparciu o Nowy Testament ,nawet o ten "nowoczesny".
To ja powiem tak:
"Moja Łódź, jasna i kolorowa,
pośród ulic swych chowa
radość i śmiech!
Moja Łódź ma pomysły wciąż nowe,
życiem wre gorączkowym,
goni gdzieś..."
to jest normalne! Bo to miasto "trzech kultur", na styku polskości, żydowszczyzny i rusycyzmu - to jest moja mała ojczyzna! Spytaj Kresowiaków, spytaj Ślązaków, kochanych "centusiów" krakowskich - każdy będzie chwalił swoją malutką ojczyznę. A z nich powstaje ta Polska, w której istnienie niekoniecznie wierzą ci, którzy sobie siedzą za oceanem...
senior A.P.
10-01-2008, 14:23
To swietnie Pani HB,ze spiewasz ! Tam gdzie dobrzy ludzie mieszkaja tam slychac spiew.Jezeli jeszcze spiewasz o swym regionie i Ojczyznie to chwala Ci za to i aby nigdy tej "swojskosci" nam Polakom nie zabraklo. O to musimy zadbac jak dlugo starczy nam sil.
Zle sie dzieje gdy obcy buduja nam "szczescie".
To nie moje inicjały!
A śpiewam nie ja, tylko ci, którzy moje teksty wykonują! Autorzy tekstów rzadko sami śpiewają!
Być może ,gdzie indziej są ziemie piękniejsze
I noce gwiaździstsze, i ranki jaśniejsze,
Być może, bujniejsza, zieleńsza jest zieleń
I ptaki w gałęziach śpiewają weselej.
Być może, gdzie indziej...,lecz sercu jest droższa
Piosenka nad Wisłą i piasek Mazowsza.
Seniorze, nie wiem jak jest z Kościołem w innych państwach. U nas nie jest tak doskonale, jak Ci sie wydaje, ja obserwuję walkę o rząd dusz, a wolałabym, aby wiara lub niewiara była sprawą bardzo osobistą. Właśnie w tym aspekcie tolerancja jest b ardzo pożądana.
senior A.P.
11-01-2008, 13:45
To prawda ale ja wole Bieszczady.
Nie wierzycie ? Zapytajcie "babki-gratki".
Tam polegl general,ktory sie kula nie klanial w innych miejscach ale w Bieszczadach sie sklonil na zwasze.
Malgorzata 50
11-01-2008, 13:51
Tyle,że "Luny w Bieszczadach" to przebrzmiala lektura...no moze na Florydzie sie nia zaczytuja ale tu jakby do przodu [poszlo o iles dziesiątkow lat...
senior A.P.
11-01-2008, 14:03
Czytaj mloda Seniorko !
Luny sa i dzisiaj ale daleko na szczescie od Polski.
Sa w Iraku i po nich zgliszcza,pali sie w Afganistanie,podpalaja w Pakistanie,takze nauczyli plalic i na czarnym kontynencie.
Znasz moze podpalaczy ?
Gdy by co ,moge Ci pomoc odswiezyc pamiec.
W Polsce Jaruzelski podpalaczy przymknal aby im zapalki zwilgotnialy, dlatego chcieli go powiesic jak Husajna ale zamali byli aby zbudowac szubienice,bo na szczescie w Polsce jest mniej fanatykow religijnych ,ktorzy zaczynaja wierzyc tym,ktorzy na to zasluguja.
To co sie czyta na Florydzie to Ty kochaniutka nie wiesz,napewno nie czytaja Gazety Wyborczej,wola juz zamiast Michnika ,profesora Pogonowskiego,ktory jest na miejscu i dobrze pisze,mozesz wejsc na jego strone to sie dowiesz co sie w swiecie dzieje.
Gen.Walter ,zdrajca co walczył w wojnie bolszewickiej przeciwkom Polsce,jest idolem naszego Seniora..
No to już można się domyślać ,czemu Seniora rozebrali z munduru ,wsadzili w szalupę z zapasem konserw oraz "Kapitałem " Marksa i wysłali na podbój kapitalistycznego mocarstwa..
siekierka
11-01-2008, 16:12
Nie zauważyłeś,EJPI, że Iwo Cyprian Pogonowski jest stałym współpracownikiem wyklinanego przez ciebie "Naszego Dziennika" ?:cool:
Malgorzata 50
11-01-2008, 18:32
Siekierko mówisz o nowojorskim "Naszym Dzienniku" -b. dobra gazeta - najlepsza polonijna .Bo reszta ...brrr lepiej nie mówic.Nic dziwnego ,ze AJPI(he) wyklina
senior A.P.
11-01-2008, 22:04
Nie ma takiego w Nowym Jorku .Jest wydawany ale "Nowy dziennik" o podlozu.........,zreszta kto go czyta ten wie komu redakcja sluzy.
senior A.P.
11-01-2008, 22:07
"Nasz Dziennik" Radio Maryja,TV Trwam sa mediami propolskimi,sluza innym celom,maja innych sponsorow.
Profesor Iwo Cyprian Pogonowski jest niezaleznym realista.
11653
Pozostaje mi to ,faktycznie:D
senior A.P.
12-01-2008, 07:56
Jaki on biedny ,tyle musi klapac - zreszta ,trudna to do ustalenia plec z obrazka.
Malgorzata 50
12-01-2008, 12:04
Masz racje "Nowy dziennik" pomylilam się .To BARDZO dobra gazeta -najlepsza polonijna -reszta badziewie niewarte wzmianki.Podloza nie komentuje bo AP jak zwykle...zresztą media które są dla ciebie wzorem i ideałem świadczą dobitnie o poziomie ,ktory reprezentujesz ...ja się tylko zastanawiam jak to się ma do twoich PRL-owskich sentymentow .To mi niestety wyglada na kliniczna paranoje .A z chorobą trudno dyskutować.Wiec przestaje bo szkoda mojego czasu.
senior A.P.
12-01-2008, 12:17
I widzisz ? Mialas byc nie omylna ale mimo okularow pomylilas tytuly,bedziesz miala nagane od szefa ale grono przyzna Ci puchar za odgryzienie sie na A.P.
Gdzie takie zlosliwe seniorki zyja,musze zajrzec do Twego profilku,oby tylko byl szczery i wiecej zainteresowac sie Toba.
O moj poziom nie obawiaj sie jest na tyle wysoki,ze przy Twoim wzroscie i tak mi do ..... nie siegniesz.
Wiecej mi w droge nie wchodzi,bo naprawde bede musial z innego poziomu Cie potraktowac. Widac ze, za malo mialas do czynienia z zolnierzami Polakami.
Jeszcze tylko o Nowym Dzienniku z NYC tam duzo "wybranych" pracuje,reszte niech sobie kazdy dopowie.Ja zareklamuje "Przewodnik Polski" Zygmunta Czerwinskiego tez z NYC - slyszalas o takim ?
I widzisz ? Mialas byc nie omylna ale mimo okularow pomylilas tytuly,bedziesz miala nagane od szefa ale grono przyzna Ci puchar za odgryzienie sie na A.P.
Gdzie takie zlosliwe seniorki zyja,musze zajrzec do Twego profilku,oby tylko byl szczery i wiecej zainteresowac sie Toba.
O moj poziom nie obawiaj sie jest na tyle wysoki,ze przy Twoim wzroscie i tak mi do ..... nie siegniesz.
Wiecej mi w droge nie wchodzi,bo naprawde bede musial z innego poziomu Cie potraktowac. Widac ze, za malo mialas do czynienia z zolnierzami Polakami.
Jeszcze tylko o Nowym Dzienniku z NYC tam duzo "wybranych" pracuje,reszte niech sobie kazdy dopowie.Ja zareklamuje "Przewodnik Polski" Zygmunta Czerwinskiego tez z NYC - slyszalas o takim ?
Zacytowałam, żeby nie zginęło... Jak dotąd na tym forum znikają jedynie posty niewygodne dla piszących...
Nieomylny Seniorze! "Nieomylna" pisze się łącznie - szczególnie gdy ktoś pretenduje do miana najmądrzejszego!
"Wiecej mi w droge nie wchodzi,bo naprawde bede musial z innego poziomu Cie potraktowac. Widac ze, za malo mialas do czynienia z zolnierzami Polakami." Nie obrażaj, Senior żołnierzy Polaków! Żaden z nich nie odezwałby się w ten sposób do kobiety!!! A poza tym, Polak zna swój język ojczysty i wie, że należałoby napisać "nie wchodź" :mad:
senior A.P.
12-01-2008, 12:57
Dziekuje Pani nauczycielko ! Juz mi to i inni wypomnieli ,to dobrze, bo dzieki Wam nie zapominam jezyka polskiego jak ci ,ktorych znam po 3 latach wstydzacych sie mowic po polsku. Ja po 20 latach staram sie jednak myslec ,mowic i pisac po polsku ( MY Polacy nie gesi).
Ta na dobra sprawe to Pani Pedagog skad czerpie wzorce do takiej krytyki,bo ja tu widze, szablon stosowany na wszystkich forach : JAK KTOS NIE MA ARGUMENTOW ZWRACA UWAGE NA PISOWNIE I GRAMATYKE aby goscia osmieszyc i wykurzyc z forum.
Moze od dzisiaj zaczniesz robic za korektorke ale wez sie najpierw za dziennikarzy piszacych "po polsku" przybylych np. z Izraela.
Dziekuje Pani nauczycielko ! Juz mi to i inni wypomnieli ,to dobrze, bo dzieki Wam nie zapominam jezyka polskiego jak ci ,ktorych znam po 3 latach wstydzacych sie mowic po polsku. Ja po 20 latach staram sie jednak myslec ,mowic i pisac po polsku ( MY Polacy nie gesi).
Ta na dobra sprawe to Pani Pedagog skad czerpie wzorce do takiej krytyki,bo ja tu widze, szablon stosowany na wszystkich forach : JAK KTOS NIE MA ARGUMENTOW ZWRACA UWAGE NA PISOWNIE I GRAMATYKE aby goscia osmieszyc i wykurzyc z forum.
Moze od dzisiaj zaczniesz robic za korektorke ale wez sie najpierw za dziennikarzy piszacych "po polsku" przybylych np. z Izraela.
Jacyś tam dziennikarze z Izraela, bliżej mi nie znani, nie zaśmiecają forum nieżyciowymi prognozami i obsesjami! Ty - tak!! Nie masz nic do sensownego powiedzenia, a rozwalasz każdą merytoryczną dyskusję wyssanymi z palca groźbami, które są wręcz infantylne, jakimiś bzdurnymi przepowiedniami z sufitu wziętymi i swoim niedzisiejszym pojęciem o życiu w Polsce! Korektorką twoją akurat nie chciałabym być, bo niechlujstwo językowe, jakie prezentujesz przynosi wstyd tej twojej eksponowanej polskości!
Zmieniasz temat, kiedy robi się dla Ciebie niewygodny!
Zwrócono Ci uwage, że nie należy nikogo obrażać, więc udajesz, że nie wiesz, o co chodzi - i obrażasz następną osobę!!!
Jak możesz?
...bo to tak jest, kiedy tolerancja obejmuje jedynie samego siebie:mad:
A przy okazji - gratulacje! Przyłapałam cię na tym przełomowym poście! Szkoda, że "zmarnowałaś go" na tłumaczenie rzeczy oczywistych komuś, kto z założenia błędów u siebie nie dostrzega, bo wszak jest dla nich bardzo tolerancyjny!
to jest 001. Tamten gdzieś posiałam :D
Żeby gdziekolwiek się dostać, trzeba się przedzierać przez chaszcze :mad:
Malgorzata 50
12-01-2008, 13:39
Alsko niech nam żyje w gronie TWA!!!!!-czterotysięcznikow!!!!!
http://img523.imageshack.us/img523/4080/bukiettulipanwxb7.th.jpg (http://img523.imageshack.us/my.php?image=bukiettulipanwxb7.jpg)
O, kwiatek w chaszczach! Dziękuję Małgosiu!!!!!!!!
Oraz Ewie, bo zapomniałam wklepać!!!!!
i wreszcie stało się!!! Gratuluję 4000 postów.:) :)
http://img179.imageshack.us/img179/3690/flo26da1.gif (http://imageshack.us)
W ramach tolerancji nie zwrócę uwagi iż jest od tego odpowiedni temat.
A swoją ścieżką do gratulacji się przyłączam.
W ramach tolerancji nie zwrócę uwagi iż jest od tego odpowiedni temat.
A swoją ścieżką do gratulacji się przyłączam.
fajny z Ciebie "tolerant".:) :) :)
Kurczę! Poszaleli z tymi gratulacjami!
A ja nie zauważyłam, kiedy 1000 strzelił Kufie! Zaraz będzie półtora tysiąca... Wtedy pogratuluję...
I ja też Aluś gratuluję z powodu dzioba.Zaraz mi raźniej..:)
Ale...ale..Senior nadal wie -szczy na forum ?
Myślałam,że darował sobie i jest milszy nieco..
senior A.P.
14-01-2008, 14:47
" Mamo chwala nas....." !
Senior moze ale nie musi "ptaszku jubilacie" nie mam zamiaru dogonic Cie w postach ale pod jednym warunkiem,ze nie bedziesz zaczepial o moje inicjaly.
Z grzecznosci dopowiem,ze juz mozesz sobie po tym jubileuszu "pofolgowac",przeciez juz jestes stalym bywalcem i przyjety do grona "sami swoi".
Przylanczam sie do do zyczen:
Niczym wystrzelisz zgraj dobrze przyrzady celownicze !
Ala-ma-50
14-01-2008, 20:35
Zanim wystrzelisz.....chyba.....coś Polaku z polskim ..u Ciebie kiepściutko...oj kiepściutko.
" Mamo chwala nas....." !
Senior moze ale nie musi "ptaszku jubilacie" nie mam zamiaru dogonic Cie w postach ale pod jednym warunkiem,ze nie bedziesz zaczepial o moje inicjaly.
Z grzecznosci dopowiem,ze juz mozesz sobie po tym jubileuszu "pofolgowac",przeciez juz jestes stalym bywalcem i przyjety do grona "sami swoi".
Przylanczam sie do do zyczen:
Niczym wystrzelisz zgraj dobrze przyrzady celownicze !
Senior,ale ty też jesteś samym swoim,boś stały bywalec przecie...:D
Ale...ale..Senior nadal wie -szczy na forum ?
Coraz mniej, niestety - robi się nudno.
Widocznie coś z aparatem się porobiło.
hannabarbara
14-01-2008, 21:25
Jak już gratulujecie, to i ja pogratuluję Lili, z okazji wklejenia pierwszego obrazka.
Moooocny!
Malgorzata 50
14-01-2008, 21:46
Jak już gratulujecie, to i ja pogratuluję Lili, z okazji wklejenia pierwszego obrazka.
Moooocny!
Gdzie gdzie?????
senior A.P.
15-01-2008, 11:39
Ile tu dowcipnych i pedagogow i chca abym sie wyniosl - no nieeeeeeee !
Senior A.P.
Z całą powagą na jaką mnie stać,oświadczam Ci,że nie chcę abyś się wynosił.Przyzwyczajam się do ludzi,nawet jak są upierdliwi..:)
Tak już mam.
Więc nie bądź taki wrażliwy ,OK ?
senior A.P.
15-01-2008, 12:31
Oooooooookeeeeeeeejjjjjjjjjj !
Wiesz co znaczy w angielskim "FART" ???
I o co Ty mnie posadzasz.
Grzecznie odpowiadam na wszelkie zaczepki (Ty juz przestalas ale inni sa......"fart-liwi"),stulam uszy i jak moj czas minie sie wynosze. Nie wchodze na tematy z kwiatuszkami,poswiecam sie i buduje "tarcze" w Polsce (inna)i takie mam podziekowanie ?
Serce mi sie rwie do Polski a ONI juz na forum robia mi kremacje !
Bron mnie a nie dobijaj .Przeciez jestes moja sympatia jak twierdzi moja zona.
Senior,koniecznie ucałuj ode mnie żonę..
Co kobieta,to kobieta..Ma ten rozsądek ,rozum i serce ..:):)
Papugi czasem nie całuj.Szczególnie ,że jak sam przyznałeś,ma pejsy koło dzioba..
senior A.P.
15-01-2008, 13:52
"Caluje Twoja dlon Madame......".
Kiedy po dniu takim lub innym zasypiam w swym emeryckim lozku (spie sam w swej sypialni ,nie w domu starcow,powod - Amerykanki sa zbyt wygodne aby im sie ktos poruszal w lozku gdy spia) to przenosze sie mysla "do tych pol malowanych zbozem rozmaitym,do tych zasniezonych drog bruzdami od tirow pokrytych" i wyobrazam Was sobie seniorzy (w mym wieku) jako ludzi zatroskanych,ktorzy tu nawet na Floryde materace i spiwory chca mi podeslac.
Dobre sa serca Polek i Polakow,przygarna,przytula nie tak jak te Amerykanki "odpolszczone".
I coz mam zrobic - KOCHANIE TY MOJE ?
Zaspiewac : "Wroc do mnie ,przytul,iscisnij ...... , jak za dawnych lat bywalo ?
Tu zaraz garnie sie kolejna piosneczka na usta: "Nie wroca te lata...".
Cholera - rozmarzylem sie, a tu zaraz naskocza na mnie i znowu trzeba bedzie dzide bojowa nastawic na storc,kosy na prosto ,widly w dlon. Ktos tam zakrzyknie na kon !
Co wtedy ?
A no nic - usnac i miec sny o wolnej Polsce.
vBulletin v3.5.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.