Małgosiu ja naprawdę jestem zielona w tej materii ale jak nie będę ćwiczyła to nie będę umiała a myślę,że z czasem nabędę wprawy. Ja czytałam Twoje wiersze i odpisałam Tobie ale nie wiem czy dostałaś tą pocztę.Wierszami jestem zauroczona i rysunkami też. Mam nadzieję , że pierwsze koty za płoty .Pozdrawiam i dziękuję za pomoc i mobilizację a także za cierpliwość. Zosia.