Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Choroby, badania, terapie (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-choroby-badania-terapie-87.html)
-   -   Bardzo chora służba zdrowia (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/choroby-badania-terapie/t-bardzo-chora-sluzba-zdrowia-4084-print.html/)

wankabor 12-02-2009 15:21

Bardzo chora służba zdrowia
 
Tak los zechciał, że w ciągu roku przebywałam krótko bo krótko ( po 3 dni) ale dwukrotnie w szpitalu. Pomoc diagnostyczna bez zarzutu ale reszta, to nędza jakiej nigdy nie było w minionych latach. Elita rządząca i inni wybrańcy narodu zapewniają sobie godne warunki leczenia, ale ogół społeczeństwa nie ma na co liczyć. Kto doprowadził do takiego stanu? Po prostu zgroza. Takiego ustroju pragnęliśmy? O to walczyła Solidarność? O cześć wam panowie magnaci, hrabiowie i prałaci, za naszą okrutną niedolę.

Vika 18-04-2015 11:27

Cytat:

Napisał wankabor
Takiego ustroju pragnęliśmy? O to walczyła Solidarność? O cześć wam panowie magnaci, hrabiowie i prałaci, za naszą okrutną niedolę.

Minęło tyle lat ! Medycyna ponoć idzie z postępem,
a my daleko za ....już nie wiem kim.
O,cześć wam panowie magnaci za naszą okrutną niedolę,
za bezradność,za przepychanki od przychodni do szpitala i na odwrót,a znikąd pomocy:(
Że też kraść nie umiałyśmy Wando,
trzeba nam było ukraść ten pierwszy milion, bo przecież tylko za pieniądze można się podleczyć lub wyleczyć.
A teraz dramat za dramatem:(

wankabor 18-04-2015 22:46

Cytat:

Napisał Vika
Minęło tyle lat ! Medycyna ponoć idzie z postępem,
a my daleko za ....już nie wiem kim.
O,cześć wam panowie magnaci za naszą okrutną niedolę,
za bezradność,za przepychanki od przychodni do szpitala i na odwrót,a znikąd pomocy:(
Że też kraść nie umiałyśmy Wando,
trzeba nam było ukraść ten pierwszy milion, bo przecież tylko za pieniądze można się podleczyć lub wyleczyć.
A teraz dramat za dramatem:(


Służba zdrowia chora, nie dla wszystkich dostępna, to obecna rzeczywistość.
Niewątpliwie jest duży postęp w wyposażeniu szpitali i metodach leczenia. ale tragedią jest niewłaściwy dostęp do leczenia. Od kilku lat wybieramy władców, którzy dbają wyłącznie o własne przywileje. Kto przy żłobie ten syty, resztki dla plebsu. Sami sobie jesteśmy winni. Nie wiele mamy władzy. Od czasu do czasu dysponujemy tylko kartką wyborczą. Jak ją wykorzystujemy? Ano większość społeczeństwa głosuje tak jak wskazują nie polskie media i pleban. To jest ich wroga propaganda. Pewnie za dużo w Polsce jest Polaków. Młodzi muszą emigrować, a starzy wymrzeć. Gdzie więc lud ma rozum? Obecnie nic nie wskazuje , że będzie lepiej. Sondaże wyborcze wskazują , że prawica (wszystko jedno która) ma łącznie około 60% zwolenników.
Ja na swoją starość uczciwie zapracowałam. Do emerytury mam zaliczone 52 lata stażu pracy ( w tym 5 lat studiów). Jestem wdzięczna Polsce Ludowej, że mnie i mojemu rodzeństwu dano szansę wydostania się ubóstwa. Z takiej szansy skorzystało tysiące powojennej młodzieży. Moje dzieci nie mają pojęcia w jakich warunkach zdobywaliśmy wiedzę.

A teraz, cóż prawo natury jest nieubłagane. Choroby same przychodzą. W miarę możliwości, bronimy się kiedy nas atakują. Szukamy wtedy wspomożycieli - doświadczonych i dobrych lekarzy. Jestem w niezłej sytuacji , mam osobistego lekarza (syna) i pielęgniarki (córki)., może jeszcze troszkę pożyję.:)

Vika 18-04-2015 23:26

Cytat:

Napisał wankabor
Obecnie nic nie wskazuje , że będzie lepiej. Sondaże wyborcze wskazują , że prawica (wszystko jedno która) ma łącznie około 60% zwolenników.
Ja na swoją starość uczciwie zapracowałam. Do emerytury mam zaliczone 52 lata stażu pracy ( w tym 5 lat studiów). Jestem wdzięczna Polsce Ludowej, że mnie i mojemu rodzeństwu dano szansę wydostania się ubóstwa. Z takiej szansy skorzystało tysiące powojennej młodzieży. Moje dzieci nie mają pojęcia w jakich warunkach zdobywaliśmy wiedzę.


Tak naprawdę ,to nie mamy wyboru:(
Mniejsze zło,także złem pozostanie.
Skończyły się nadzieje na odmianę.

Ja także uczciwie pracowałam, choć nie odznaczono mnie krzyżami.
Inne krzyże spadły.Każdy ma swoją drogę do przebycia.

Przykre,że lekarze którym teraz w sumie żle nie jest, a wykształcenie zdobyli z mniejszym trudem ,w taki sposób traktują pacjentów,zwłaszcza tych starszych ,którym coś jednak zawdzięczają.
Nie ma lekarza,ani szpitala który zajął by się leczeniem całościowym,a nie po kawałku i każdy z osobna,co skutkuje pogłębianiem się innych chorób.
:(.

Siri 19-04-2015 10:22

Cytat:

Napisał Vika
Nie ma lekarza,ani szpitala który zajął by się leczeniem całościowym,a nie po kawałku i każdy z osobna,co skutkuje pogłębianiem się innych chorób.
:(.


Ja stosuję ostatnio metodę ; zmieniam lekarzy rodzinnych ....
może w końcu trafię na kompetentnego .

Co to za porządki ostatnio wprowadzili ,że lekarz jest ten sam dla małych dzieci i dla dorosłych?!

W rzeczywistości muszę sama szukać metody na swoje problemy zdrowotne w google !

hutkow 19-04-2015 10:42

Bardzo chora służba zdrowia i to bardzo!
 
Temat poruszony w tym wątku powinien być numerem 1,
na tym forum,aby wreszcie ktoś zainteresował się seniorami.
Jest nas na tyle w sumie,że głosując powinniśmy być
elektoratem takiej obcji,która dostrzega chorobę służby zdrowia.
Proponuję aby ten wątek jakoś rozruszać aby był widoczny
w Seniorku,jak to zrobić po prostu w swych ulubionych wątkach
zachęcić do dyskusji o chorej służbie zdrowia w naszym kraju.
Podobało mi się to co napisała wankabor warto mówić
podobnym tonem:rolleyes:

Mar-Basia 19-04-2015 10:59

Cytat:

Napisał hutkow
Temat poruszony w tym wątku powinien być numerem 1,
na tym forum,aby wreszcie ktoś zainteresował się seniorami.
Jest nas na tyle w sumie,że głosując powinniśmy być
elektoratem takiej obcji,która dostrzega chorobę służby zdrowia.
Proponuję aby ten wątek jakoś rozruszać aby był widoczny
w Seniorku,jak to zrobić po prostu w swych ulubionych wątkach
zachęcić do dyskusji o chorej służbie zdrowia w naszym kraju.
Podobało mi się to co napisała wankabor warto mówić
podobnym tonem:
rolleyes:


Moi Drodzy. Zdecydowanie warto i NALEZY. Nie mieszkam w Polsce ale doskonale sie orientuje jak funkcjonuje sluzba zdrowia w moim starym kraju. Wspolczuje emerytom, ludziom starszym, ktorzy maja bardzo limitowane srodki finansowe na zycie. O lekarstwach nie wspomne. Mam rodzine w Polsce - "emeryci i rencisci" i gdybym im nie pomogla pewnie by od dawna wypelnili wolne metry rodzinnego grobowca na Powazkach Warszawskich.

Nie jest wesolo. Kiedy czytam niektore dyrdymaly na watkach tego forum o polityce - nie wiem czy plakac czy sie smiac.
Ci "zadowoleni", zarowno z tego co sie dzieje w Polsce jak i z siebie, maja klapki na oczach i nosza rozowe okulary.

Kurcze, ja to pisze - zona sp.lekarza, matka paru lekarzy!!!!!
Wyglada to troche inaczej poza krajem ale nie o to chodzi...."moi" konowalowie napewno pamietaja w imie jakiej przysiegi wykonuja ten szlachetny zawod.

Piszcie, zalcie sie - zrobcie wszystko aby watek zyl.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie. :) :) :)

Vika 19-04-2015 11:34

Basiu,co by nie napisać ,to i tak winien wszystkiemu jest Kościół:(
Przysięga Hipokratesa? Nie wiem,czy jeszcze obowiązuje,a jeśli nawet ,to nikt teraz przysiąg nie dochowuje,nie ten czas.
Gdy dopadła choroba,powinnam była być przewidująca i wysłać syna na studia medyczne,a nie wg.zainteresowań i pasji.
Reszta rodziny w nauczycielstwie pogrążona do 3-go pokolenia, więc ani znajomości,ani finansów.
Stosuję metodę Siri, znając swój organizm,choroby,mogę postawić sobie wstępną diagnozę,ale dalej już potrzeba badań dokładnych i jednak pomocy lekarzy,a tu nie można niczego sugerować,
bo pacjent to taki przygłup który o anatomii zielonego pojęcia nie ma prawa mieć,a gdy go boli zbyt wiele to najlepiej i najwygodniej odesłać do psychologa czy nawet psychiatry.
Starszy człowiek,nie mając wcześniej sprawy z lekarzem ''załatwionej'' nie ma co liczyć na przebadanie w szpitalu,więc jest odsyłany to tu,to tam:(
To jest sytuacja rozpaczliwa,bo skąd brać pieniądze na wizyty,nieoficjalne łapówki.
Gdzie ci ludzie mając kilka tysięcy dochodu mają sumienie odsyłać emeryta z rentą-760 zł.?!
Mamona jest ich bogiem.
To ,że się pożalimy między sobą,niczego nie zmieni, trzeba by zjednoczenia i marszów jak ten wczorajszy,Cóż,gdy sił brakuje nawet na wyjście z domu:(
Zdrowi nie staną w obronie chorych, każda grupa społeczna stara się ugrać dla siebie tyle ile się da. Jest duża grupa emerytów zasłużonych ,z b.wysokimi emeryturami,którzy mogą pozwolić sobie na leczenie prywatne. Wszędzie są przepaści ekonomiczne,
w Polsce dodatkowo, ogromne rozbieżności w wysokości świadczeń emerytalnych.

Chorzy,ubodzy emeryci,są przegrani.

Izabela54 14-07-2015 13:02

Ja wiem, jak to jest w przypadku usług psychiatrycznych, bo też swego czasu szukałam pomocy. I w tym przypadku gdy szłam po pomoc na NFZ byłam traktowana jak jakiś wariat albo człowiek ułomny, nic mi nie tłumaczono, tylko wysyłano mnie od razu na obserwację do psychiatryka. Dopiero jak miałam już całkiem dość i poszłam prywatnie na konsultację do warszawskiej Pracowni Psychorozwoju http://psychoterapia-kielczyk.pl/psy...-indywidualna/
Tam miałam normalną opiekę, lekarz się mną przejmował, informował o wszystkim i ogólnie było o niebo lepiej, jakby w zupełnie innym kraju, bardziej cywilizowanym.

wesolysenior 24-07-2015 09:11

Bo niestety ale lekarze przyjmujący na NFZ zachowują się jakby pracowali za karę a pacjenci ich denerwują. Człowiek boi się czasem iść do lekarza z jakimś problemem bo albo go zlekceważą albo będą chamscy i kąśliwi, że się im głowę zawraca pierdołami. Zgroza.

gratka 24-07-2015 14:37

W Przychodni w Łańcucie pochorowali się kardiolodzy.
Zapisy do kardiologa na 2016 rok - ewentualnie. Jeżeli pacjent nie dożyje, kolejka się skróci, jeżeli dożyje tzn, ze jest zdrowy i gdzie się łajza pcha...

babciela 24-07-2015 17:41

Nie pochorowali się, nie pochorowali...tylko są takie małe kontrakty...Moi kochani, czy wy nie rozumiecie, ze NFZ zalezy naym, aby jak najwiecej pacjentów leczylo się prywatnie- bo wtedy odciazacie NFZ z placenia za Wasze badania- chociaż i tak za wiekszość badan placą lekarze w przychodniach- do mnie przyszedł rachunek na 670 zl.Ja mam emeryture, to jakos sobie poradzę- ale większość pracuje bez tego zabezpieczenia.
NFZ placi tylko za TK i MRI-ale w innych krajach jest jeszcze gorzej.
Drugie- zwróćcie uwagę , że skladki nasze nie ida prosto do NFZ,
tylko przechodzą przez ZUS- a ZUS pobiera 1,5 procent prowizji,czyli nfz dostaje kwote znacznie okrojona, ale i tak mają duze nadwyżki- np w zeszłym roku zastanawiano się, czy za te nadwyzki nie postawic emerytom stadionu- to jest najprawdziwsza prawda...
Ja troche w tym siedzę , widze te wszystkie przekręty... myslę, ze po wyborach coś sie zmieni.

wiesia. 24-07-2015 18:20

Cytat:

Napisał babciela
Ja troche w tym siedzę , widze te wszystkie przekręty... myslę, ze po wyborach coś sie zmieni.

Babciuelu
zmieni, jak się kto dostanie do władzy?:(

gratka 24-07-2015 21:52

Cytat:

Napisał babciela
Nie pochorowali się, nie pochorowali...tylko są takie małe kontrakty...
Ja troche w tym siedzę , widze te wszystkie przekręty... myslę, ze po wyborach coś sie zmieni.


Wiem co piszę. W Łańcucie się pochorowali kardiolodzy. Z trzech zatrudnionych - dwóch jest na długotrwałym zwolnieniu lekarskim, a u trzeciego kolejka sięga 2016 roku. Nie przewiduje się zastępstwa. Dlaczego? Może z powodow związanych z ograniczonymi kontraktami....
Oby energia nowego parlamentu skierowała się na leczenie bardzo chorego systemu NFZ !

eledand 24-07-2015 22:32

Nie patrzeć na Energię,ale my musimy pomóc ten Bałagan rozwalić.



Kto to rozwali,CI co siedzą na twardych stołeczkach,nie sądzę.??!!!!


Zastanówcię się i pomóżcie temu Krajowi w tej dalszej biedzie..

Niech Ona dalej tych Biedaków gnębi bo do BOGACZY dostępu nie ma....

Siri 25-07-2015 19:46

A ja jestem po wczorajszej wizycie na SOR bardzo zadowolona.

Pan dr był miły ....,,jak się masz koteczku";) :LOL:

Zaaplikował mi ,,reanimację "....
ożyłam ...

A także zaopatrzył mnie na wypadek wszelki w skierowanie do szpitala ...

Git Służba Zdrowia jest ...

Jak sama dam radę to nic mi nie będzie,

aż do czasu oczywiście ...:LOL:

babciela 25-07-2015 23:11

Jeszcze o kardiologach-czy lekarz nie ma prawa chorować?-coraz więcej ludzi ma zawały, nowotwory- to samo tyczy lekarzy.
Druga sprawa- tto nie sztuka pisać na forum i wylewać krokodyle łzy- dlaczego nie idziecie do NFZ, płacicie składki- utrzymujecie ich-pracownicy NFZ maja obowiązek wskazac Wam kardiologa , gdzie kolejki sa mniejsze- czyli kontrakt większy.Zacznijcie dzialać- jestem pewna, ze coś to zmieni.

senesco 26-07-2015 08:57

Cytat:

Napisał Siri
Git Służba Zdrowia jest ...
Jak sama dam radę to nic mi nie będzie...


Siri, czasami i człowiek ma wystarczająco dużo zdrowia, by lekarze mu nie zaszkodzili.
Bo to przecież "bogowie".
Tyle, że ciągle niedoceniani i ciągle przeciążeni pracą...
Odrobinę w tym żartu, ale niezbyt wiele.

Bardzo się cieszę, że wszystko się udało i trzymaj tak dalej.

Natomiast warto zapamiętać, aby się tak ciągle nie zwodzić.
Nie ma już żadnej "służby zdrowia", bo jak mówią znajomi lekarze i - szczególnie - pielęgniarki, nikt tu nikomu nie służy.
Jest "system ochrony zdrowia" - tylko, że nie chronią zdrowia, a jedynie je ratują ... czasami.

A w Ameryce szpitale robią specjalne programy promocyjne dla seniorów i pozyskują ich, dbają o nich i cieszą się ich obecnością...

http://senescoeu.blogspot.com/2015/0...-szpitala.html

Siri 26-07-2015 10:08

Cytat:

Napisał senesco
Jest "system ochrony zdrowia" - tylko, że nie chronią zdrowia, a jedynie je ratują ... czasami.

A w Ameryce szpitale robią specjalne programy promocyjne dla seniorów i pozyskują ich, dbają o nich i cieszą się ich obecnością...


Do tego już doszłam,że mnie tu nikt nie chroni...

Emigracja jest b.dobrym rozwiązaniem....

Pozdrawiam z Lublina.

Kasandra1 10-10-2015 12:53

Hallo, dziewczyny chyba się zagalowałyście.?
Mieszkam w Nieczech od kikunastów lat.
My mamy badania np; mamografię od 60 roku życia za darmo,
dentystę także, okulistę też. Nie mówię o lekarzu domowym.
Ja mam kartę z AOK ważną cały rok, wykupuję leki, ale za nie nie płacę. Dlaczego? Bo skończyłam 60 lat.
W Polsce jest chora służbia zdrowia.

Siri, chronią Was w Polsce, tylko tego nie zauważasz,. Pozdrawiam.

babciela 10-10-2015 20:40

Slużba zdrowia jest chora,ale bedac w UK modliłam się , aby tam nie zachorować. Ja już pisalam , ze dla mnie najskuteczniejsza slużba zdrowia jest w Czechach. I uwaga- chorzy okulistycznie, sa organizowane gromadne wyjazdy np na operacje zaćmy wlaśnie do Czech...Polecam, darmowa operacja NFZ ma obowiązek zwrócic Czechom za operację- i robia to bardzo profesjonalnie.Osoba z mojej rodziny pojechała z pooważnym schorzeniem siatkówki do Ostrawy-zastrzyk i leczenie dwa razy tansze niż w Polsce-akurat ten zabieg nie był zakontraktowany przez NFZ- więc był płatny.
My mamy system oparty na niemieckiej sluzbie zdrowia, ale jakos nam tak tanio nie wychodzi...

Vika 12-10-2015 20:45

Cytat:

Napisał Siri
Do tego już doszłam,że mnie tu nikt nie chroni...

Emigracja jest b.dobrym rozwiązaniem....

Pozdrawiam z Lublina.

Siri,kogo nie boli.....
to mu każdy system dobry.Też mam podobnie.
Dziś po kilku m-cach czekania wizyta u gastrologa,no chyba 10-15 minut.Nie na temat,nie mogłam się dopytać o konkrety.
Dostałam recepty,w domu sprawdziłam,,,wszystkie leki na 100 %
Na dodatek zdrożały. Poprzednio jeden z tych leków na przewlekłą przecież chorobę był ze zniżką 50%
Ile chorób mnie oblazło,tak na wszystkie mam zlecane leki w pełnej odpłatności,nie ma zniżek. Nawet na osteoporozę, nie przepiszą mi leku,który być może by pomógł ,nie przepiszą ze zniżką,bo szczęśliwie nic nie złamałam /złamań kompresyjnych nie uznają/a pełna odpłatność to 1000 zł. Nawet emerytura nie wystarczy na 1 lek...
No i ciesz się życiem.....Wściekła jestem na te innowacje ,która panująca nam 8 lat formacja poczyniła w resorcie zdrowia.
Innowacje skierowane przeciwko chorym:mad:
Tak więc Kasandro
nas w Polsce nie tylko nikt nie chroni,
ani leczyć nie chce,im się nie opłaci .


Babcielu
Cytat:

My mamy system oparty na niemieckiej sluzbie zdrowia, ale jakos nam tak tanio nie wychodzi...
Ten wzór niemiecki się udał na 100%,
tylko o refundacji zapomnieli /?/
Kasandra pisze,że leki ma bezpłatne,
szkoda że nie napisała więcej jaka jest opieka nad chorym w poradniach i w szpitalu....
Córka po operacji musiała dodatkowo zapłacić niemałą kwotę:rolleyes:
Gdzie my jesteśmy ?Gdzie nasze pieniądze co m-c zabierane na NFOZ i podatek,z mojej dziadowizny to razem 17 % !

Kasandra1 12-10-2015 23:02

Viko, rozumię Twoje rozgoryczenie.
Ja mam leki za darmo, bo posiadam cało roczną
kartę z Krankenkasy i leki mam bezpłatne.
Natomiast sprawa ze szpitalami jest trochę inna.
Za szpital płacimy z własnej kieszeni 10 euro za 1 dzień
pobytu.
Płacimy na rok za 28 dni pobytu w szpitalu. Możemy leżeć
na rok nawet 10 razy. Jeżeli przekroczymy te 28 dni, to resztę dni jest bezpłatnie.
Ja dwa lata temu leżałam 23 dni na chirurgii wypadkowej.
Miałam nogę, złamaną i operowali mi ją.
Byłam w gipsie, do domu puścili mnie o 5 dni później, dlatego,
że mieszkam sama, byłam w gipsie, dali mi 2 kule do chodzenia
i załatwili mi rehabilitanta, aby mnie nauczył chodzić na kulach,
i oczywiście po schodach.
Szpital kule mi dał do domu, oczywiście za kule nic nie płaciłam.
Za szpital także, bo byłam zwolniona, posiadałam kartę z Krankenkasy.
Sanatoria, też mam bezpłatne,ale ludzie pracujący, niestety za wszystko płacą.

Natomiast renciści, to zależy od dochodów renty. Ci którzy mają niską rente, też nie płacą, i ludzie w podeszły wieku i chorzy, tzw. niesłyszący, niewidomi itp.
W Polsce jest całkiem inaczej, natomiast w Niemczech, też
mamy dużo zabiegów płatnych, np. poprawa urody, czy specjalistyczne badania, jak rezonas oczu itp. Krankenkasa nie pokrywa kosztów. Trzeba płacić z własnej kieszeni.

Kasandra1 12-10-2015 23:15

Zmieni się w Polsce, rząd, za 2 tygodnie są wybory.
Mam nadzieję, że sytuacja się w Polsce poprawi.
Tyle Wam obiecują. Wszystko od Was zależy, kogo wybierzecie.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Vika 17-10-2015 12:04

Cytat:

Napisał Kasandra1
Zmieni się w Polsce, rząd, za 2 tygodnie są wybory.
Mam nadzieję, że sytuacja się w Polsce poprawi.
Tyle Wam obiecują. Wszystko od Was zależy, kogo wybierzecie.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Miła Kasandro, tu cudu trzeba żeby podnieść z ruin. Wg moich spostrzerzeń ,myślę że i wielu innych,wszystko,nie tylko ekonomia, nie chcę wdawać się w szczegóły,ale wszystko wygląda gorzej jak po wojnie. To,że przybyło pięknych rezydencji,urzędów,klinik prywatnych, to dla wielkiej rzeszy Polaków nic nie znaczy.Cudu by trzeba .Więc żaden rząd ,choćby najuczciwszy pod słońcem ,nic od razu nie zmieni,zwłaszcza w obecnej sytuacji międzynarodowej.
Doceniam Twoje intencje,ale....takie są realia.

rudadagusia 27-12-2015 15:07

Powiem Wam szczerze, że dlatego wolę korzystać z prywatnych placówek. Za każdym razem robię badania i chodzę do lekarzy tu http://medipartner.pl/ i zawsze jestem zadowolony.

hesia 24-02-2016 21:53

W związku z projektem badawczym dotyczącym jakości świadczeń zdrowotnych udzielanych przez podmioty lecznicze, zwracam się do Pani/Pana z uprzejmą prośbą o wypełnienie anonimowej ankiety. Otrzymane wyniki zostaną wykorzystane do analizy sytuacji podmiotów wykonujących działalność leczniczą oraz jakości oferowanych przez nie usług (link poniżej)
http://https://docs.google.com/forms...ewform?c=0&w=1

babciela 04-04-2016 17:11

Bron Cię dziewczyno- od leczenia przez internet-przcuję w slużbie zdrowia prawie 44 lata- ale takich glupot, jakie wypisuje sie w internecie na temat chorób- to jeszcze nie widziałam.A propos mammografii- bo któraś forumowiczka narzekala na płatne badania- u nas sa bezpłatne- ja co roku dostaje zaproszenie.Rehabilitacja- prezydent naszego miasta co roku organizuje bezpłatną rehabilitacje w jednym z najlepszych tego typu osrodków dla 60+, trzeba tylko miec okreslony stopień niepełnosprawnosci.
Niedawno mialam wizytę przyjaciołki z UK- na wasze pocieszenie- przepisalam jej wszystkie leki na jej chorobę(ciezką). W UK dostawała srodki antydepresyjne...
Cudze chwalicie, swego nie znacie...

paruzel 23-05-2016 14:11

System jest chory i w ogóle nie pomyślany i niestety nic na to nie poradzimy. Dopiero co niedawno rozmawiałam z kobietą, która pracuje w służbie zdrowia i sama psioczyła na system. Wielu ludzi wyżywa się na pracownikach, a to nie ich wina, bo oni nie odpowiadają za system, który nie działa.

Leon-Gdańsk 13-04-2017 21:01

Bardzo chora służba zdrowia.
 
Witam. Część I
Poprawa działania służby zdrowia nie wiąże się ze zmianą rządu, są to płonne nadzieje. Mogą to być tylko usprawnienia kosmetyczne. Jest to problem dużo szerszy, który jest bardzo trudny do rozwiązania.

1.Komercyjny nurt leczenia ustalono w 19 wieku.

Kierunkiem działania lekarzy jest komercyjny nurt leczenia ustalony w 19 wieku. Istnieje około 150 lat i mocno utrwalił się w świadomości społeczeństw Europy.

W drugiej połowie 19 wieku wśród naukowców Europy toczyła się dyskusja - co wywołuje przyczynę chorób? Zwyciężyła teoria, że są nią zarazki /mikroby/ choroby, charakterystyczne dla chorób zakaźnych. Takie stanowisko reprezentowali R. Koch i L. Pasteur. Innego zdania był między innymi R. Virchow, twórca patologii komórkowej. Twierdził on, że choroby mają swój początek w komórkach organizmu /źródło: internet- germańska.pl/index.php/.

2. Kierunki działania lekarzy i kształcenia kadr medycznych zostały wyznaczone przez przemysł farmaceutyczny.

Medycyna akademicka została ukierunkowana przez przemysł farmaceutyczny na filozofię leczenia - "pigułka jest dobra na wszystko" na każdą chorobę. Nie ma rozgraniczenia w leczeniu chorób zakaźnych i niezakaźnych, mimo tak różnych przyczyn ich powstawania /źródło: Van Straten M. 1995r, książka pt. "Uzdrawiająca moc natury"/.

W ustalonym kierunku poszło również kształcenie kadr medycznych. Jak podaje prof. med. J. Aleksandrowicz, w przedmowie do książki pt. "Medycyna Naturalna" 1991r - praca zbiorowa pod redakcją prof. med. K. Janickiego i dra med. W. Rewerskiego, główne kierunki kształcenia kadr na wyższych uczelniach to farmakologia i chirurgia. Uczą tam, że leki i operacje są głównymi środkami przywracania ludziom zdrowia. Pozdrawiam

Leon-Gdańsk 14-04-2017 14:05

Bardzo chora służba zdrowia.
 
Witam Część II
3. Leczenie objawowe - główny kierunek działania medycyny akademickiej.

Komercyjny nurt leczenia znalazł swoje urzeczywistnienie w obecnie stosowanym przez służbę medyczną kierunku postępowania. Leczenie objawów /skutków/ chorób niezakaźnych a nie ich przyczyn, to główne ukierunkowanie działania medycyny akademickiej. Doprowadziło ono do zasady - pacjent dla lekarzy a nie lekarz dla pacjenta. Leczenie skutków a nie przyczyn chorób niezakaźnych stanowi syzyfową pracę, która oznacza czynność nie mającą końca, z góry skazaną na niepowodzenie pacjentom. Dla mitycznego Syzyfa była ona karą, natomiast dla lekarza jest nagrodą. Przygotowuje on w ten sposób sobie pacjentów, których mu nigdy nie zabraknie.

Jak podaje K. Romanowski - specjalista chirurgii ogólnej AM w Warszawie, lekarz tradycyjnej medycyny chińskiej /źródło - internet/ - "Nurt komercyjny leczenia szczególnie jest rozwinięty we współczesnej cywilizacji zachodniej. Dąży do maksymalnego uzależnienia człowieka od usługi lekarskiej i od leków. Medycyna komercyjna stała się obecnie niczym innym, jak fabryką chorób, które sama wytwarza, a następnie stosuje sztukę zwaną leczeniem, która polega na walce z objawami. Na zdrowie nie ma tu miejsca".

W tym miejscu nasuwają się logiczne pytania - czy przy takim ustawieniu sposobie leczenia chorób niezakaźnych , można sobie wyobrazić coś bardziej korzystnego dla wygody lekarzy i producentów leków? Czy w takiej sytuacji można się spodziewać działania służb medycznych dla uzdrowienia istniejącego sposobu leczenia?

4. Jak można radykalnie rozwiązać problem leczenia chorób niezakaźnych?

Należy przejść z leczenia objawów /skutków/ na leczenie przyczyn chorób niezakaźnych. Nie będzie wtedy potrzeba tylu lekarzy, a istniejące nakłady na służbę zdrowia w zupełności wystarczą.
Ja leczę przyczyny swoich chorób niezakaźnych bez udziału lekarzy i lekarstw. Realizuję Medycynę Praw Natury - jest to umiejętność zapobiegania chorobom przez stosowanie praw natury. Prawa natury zadecydowały o anatomii i fizjologii organizmu człowieka oraz przez całe życie wpływają na jego zdrowie.
Spotykam się w ramach wolontariatu z uczestnikami Klubów Seniora w Gdańsku i pokazuję im na swoim żywym przykładzie, że jestem sprawny fizycznie mimo, że choroby reumatyczne atakują mój organizm ponad 50 lat /mam 86 lat/.

5. Niekwestionowane osiągnięcia medycyny akademickiej.

Jak podaje Jean Carper, za prof. Gordonem w książce pt. "Cudowne kuracje" medycyna akademicka posiada niekwestionowane osiągnięcia w czterech obszarach: leczeniu chorób zakaźnych, chirurgii, sytuacjach powypadkowych i w leczeniu chorób genetycznych.
Należy podkreślić, że medycyna akademicka opanowała różne epidemie chorób zakaźnych, które w przeszłości niszczyły ludzkość. Pozdrawiam

Dancia54 28-06-2017 21:45

Właśnie ! Dlaczego wciąż stosuje się łagodzenie objawów
choroby a nie szuka się przyczyn powstania choroby i nie
leczy się ich ? :| Po to tylko aby chorzy wydawali jak
najwięcej pieniędzy ? A może chodzi o naturalną selekcję ?
Przepraszam jeśli kogoś urażę ale to są moje osobiste odczucia i nie życzę nikomu aby był tylko królikiem doświadczalnym . Pozdrawiam :) .

Vika 28-06-2017 23:02

Cytat:

Napisał Dancia54
Właśnie ! Dlaczego wciąż stosuje się łagodzenie objawów
choroby a nie szuka się przyczyn powstania choroby i nie
leczy się ich ? :| Po to tylko aby chorzy wydawali jak
najwięcej pieniędzy ? A może chodzi o naturalną selekcję ?
Przepraszam jeśli kogoś urażę ale to są moje osobiste odczucia i nie życzę nikomu aby był tylko królikiem doświadczalnym . Pozdrawiam :) .

Nie urazisz Danusiu.Kto chory i usiłuje szukać ratunku w poradniach ,wie o czym piszesz.
Pan Leon od dłuższego czasu nam wyjaśnia,cóż,kiedy nie wszyscy mamy możliwości,wiedzę i może zbyt zaawansowane stany choroby by zastosować proponowane działania. W ostatnim poście P.Leon pisze i słusznie;
Cytat:

Komercyjny nurt leczenia znalazł swoje urzeczywistnienie w obecnie stosowanym przez służbę medyczną kierunku postępowania. Leczenie objawów /skutków/ chorób niezakaźnych a nie ich przyczyn, to główne ukierunkowanie działania medycyny akademickiej. Doprowadziło ono do zasady - pacjent dla lekarzy a nie lekarz dla pacjenta. Leczenie skutków a nie przyczyn chorób niezakaźnych stanowi syzyfową pracę, która oznacza czynność nie mającą końca, z góry skazaną na niepowodzenie pacjentom. Dla mitycznego Syzyfa była ona karą, natomiast dla lekarza jest nagrodą. Przygotowuje on w ten sposób sobie pacjentów, których mu nigdy nie zabraknie.

Nic dodać,nic ująć:(

Dancia54 28-06-2017 23:20

Powtórzę za Tobą Vikuś - nic dodać , nic ująć :headbang: .
A to najbardziej denerwuje , człowiek jest po prostu bezsilny
i bezradny w takiej sytuacji :( .

Vika 05-01-2018 19:54

Czarna rozpacz w białym kitlu
 
Kto choruje ,zrozumie...Ogarnia mnie już rozpacz ,nigdzie żadne interwencje telefoniczne nie pomogły.
Mąż zakwalifikowany do operacji serca na poczatek lutego,po niezbędnych badaniach,musiał przyjmować zlecony antybiotyk,
Od tygodnia żle się po nim czuł,wczoraj to już apogeum.
Noc nieprzespana prawie,wymogłam na nim;wzywam pogotowie.Pojechał o 7 rano.
Jest na O/ratunkowym trzymany w poczekalni już prawie 13 godzin.Owszem były badania ,nadal kolejne podobno badanie krwi ,ale nic się dalej nie dzieje .Czeka..... Nie mam nikogo z samochodem,nie wiem czy przyjmą na Oddział,czy odeślą po tych torturach do domu.Nic nie wiem i nic dowiedzieć się nie jestem w stanie.
Interwencję w TV podejmą w poniedziałek,no bo wszyscy przecież świętują,tylko chorzy świąt nie mają.
To co lekarze teraz wyprawiają,nic ich nie usprawiedliwia,to jest bezduszność i praktyki podobne do bezpieki.
Trzymać ciężko chorego na korytarzu,gdy dla pijaków i lżej chorych jest sala,gdzie przynajmniej leżą.
Choremu na serce,wcześniej w szpitalu uszkodzone żle przeprowadzoną ablacją ,łaskawie użyczono krzesła na kilkanaście godzin.To woła o pomstę do NIEBA !!!!.
Bezradna czekam w domu, bo gdzie po nocy na drugi kraniec miasta

wankabor 05-01-2018 20:59

Ta sytuacja powstała na własne życzenie. Większość chciała PiS-u, to ma dobrodziejstwo PiS-u. Kordaszewski (vel Rydzyk) grabi miliony, a plebs niech zdycha. Dobrze nam tak, że nam tak dobrze.

Stefan 05-01-2018 23:40

Benko. Współczuję Ci serdecznie z powodu Twoich kłopotów ze zdrowiem. Twoich i Małżonka.
Takie nieszczęście. Ale wiedz, że jesteśmy z Tobą.

Cytat:

Napisał wankabor
Ta sytuacja powstała na własne życzenie. Większość chciała PiS-u, to ma dobrodziejstwo PiS-u. Kordaszewski (vel Rydzyk) grabi miliony, a plebs niech zdycha. Dobrze nam tak, że nam tak dobrze.

Całkowicie się zgadzam z tym co napisałaś.
Oczywiście, że kłopoty ze służbą zdrowia były już/jeszcze za rządu PO. I wcześniej też za SLD.
Ale nie aż takie!
Teraz, za rządów tego zakłamanego PIS-u tylko się zwielokrotniły.

Dobrze pamiętam protest lekarzy Porozumienia Zielonogórskiego w styczniu 2015 roku. Lekarze wysunęli wtedy sześć postulatów. Chodziło m.in. o zasady zawierania umów z NFZ. Ale także, co ważne - o priorytety leczenia chorób onkologicznych i cukrzycowych. I o płace też.
Ostatnim punktem było:
6. "Nie chcemy kolejek do lekarzy w POZ".
I co ?
I nic !
Ówczesny minister Arłukowicz przez rok w temacie kolejek nie potrafił nic zrobić.
Lecz pamiętam, że wraz z premier Kopacz przynajmniej coś próbowali.
Przede wszystkim byli mniej aroganccy!!
A obecnie ? Obecny minister Radziwiłł nawet nie widzi tego problemu.
Arogancją zaraził się chyba od Kaczyńskiego.

A problem kolejek p.6 dzisiaj jak wygląda.
Na moim przykładzie, wygląda tak:
1) w przychodni próbuję się zarejestrować telefonicznie do Lekarza POZ 1-go kontaktu.
Przez trzy dni próbowałem bezskutecznie - "numer zajęty". Kilkadziesiąt razy!
Cóż było robić. Rzekłem sobie - weź się w garść. Choć stary i chory, ale chodzić jeszcze możesz. "Poczłapałem";) więc do mojej przychodni. Kolejka była nawet średnio-długa, odstałem. A gdy doszedłem do okienka usłyszałem od panienki, nawet miłej;) - termin 3 tygodnie! Odpowiada panu? A jakże, sama radość.
Tak, tak. W mojej przychodni do "mojego" lekarza 1-go kontaktu termin wynosi ~3 tygodnie!!

Ale to dopiero początek drogi, (kamienistej), do leczenia.
2) pani doktor wypisała mi tylko skierowanie do specjalisty. I jakąś receptę.
Bardzo się spieszyła, bo kolejka pacjentów pod jej drzwiami. Na badanie nie bardzo miała czas.
Pani doktor jest w zasadzie tylko do wypisywania skierowań i recept.
3) wróciłem do domu, zasiadłem do komputera i rozpocząłem poszukiwanie przychodni i specjalisty, do którego są najkrótsze kolejki. Znów telefonicznie.
Wybrałem najkrótszy termin - 3 miesiące!! Podawano mi też 8 - 12 m-cy. To nie żart.
mijały dni.....:P

4) specjalista, zbadał mnie i... wypisał mi... skierowanie! Do szpitala.
Znów skierowanie? A choroba?. Ma czas, poczeka;).
Żeby Was nie zanudzać już nie będę dalej opisywał.

Z tego wszystkiego najbardziej gryzie mnie, bo nie rozumiem. A ja, jako inżynier, zawsze chciałem zrozumieć :
Mamy przecież XXI wiek, i takie wspaniałe osiągnięcia w telekomunikacji. Internet. Na cały świat...
A ja do mojej przychodni, oddalonej parę km, muszę dyrdać pieszo, (+ tramwaj).

Benko, Wando. My tutaj mówimy tylko do siebie.
Bo przecież "syty głodnego nie zrozumie".

Moje najlepsze życzenie noworoczne - nie chorujcie!
S.

Lila 06-01-2018 01:42

ku pamięci, suche fakty z tego wątku

2009


Cytat:

Tak los zechciał, że w ciągu roku przebywałam krótko bo krótko ( po 3 dni) ale dwukrotnie w szpitalu. Pomoc diagnostyczna bez zarzutu ale reszta, to nędza jakiej nigdy nie było w minionych latach. Elita rządząca i inni wybrańcy narodu zapewniają sobie godne warunki leczenia, ale ogół społeczeństwa nie ma na co liczyć. Kto doprowadził do takiego stanu? Po prostu zgroza. Takiego ustroju pragnęliśmy? O to walczyła Solidarność? O cześć wam panowie magnaci, hrabiowie i prałaci, za naszą okrutną niedolę.


2015

Cytat:

Minęło tyle lat ! Medycyna ponoć idzie z postępem,
a my daleko za ....już nie wiem kim.
O,cześć wam panowie magnaci za naszą okrutną niedolę,
za bezradność,za przepychanki od przychodni do szpitala i na odwrót,a znikąd pomocy
Że też kraść nie umiałyśmy Wando,
trzeba nam było ukraść ten pierwszy milion, bo przecież tylko za pieniądze można się podleczyć lub wyleczyć.
A teraz dramat za dramatem


Cytat:

Starszy człowiek,nie mając wcześniej sprawy z lekarzem ''załatwionej'' nie ma co liczyć na przebadanie w szpitalu,więc jest odsyłany to tu,to tam
To jest sytuacja rozpaczliwa,bo skąd brać pieniądze na wizyty,nieoficjalne łapówki.
Gdzie ci ludzie mając kilka tysięcy dochodu mają sumienie odsyłać emeryta z rentą-760 zł.?!
Mamona jest ich bogiem.
To ,że się pożalimy między sobą,niczego nie zmieni, trzeba by zjednoczenia i marszów jak ten wczorajszy,Cóż,gdy sił brakuje nawet na wyjście z domu
Zdrowi nie staną w obronie chorych, każda grupa społeczna stara się ugrać dla siebie tyle ile się da. Jest duża grupa emerytów zasłużonych ,z b.wysokimi emeryturami,którzy mogą pozwolić sobie na leczenie prywatne. Wszędzie są przepaści ekonomiczne,
w Polsce dodatkowo, ogromne rozbieżności w wysokości świadczeń emerytalnych.

Chorzy,ubodzy emeryci,są przegrani.

rok 2008 wątek 'Polacy nie chcą prywatnych szpitali

Cytat:

Wszyscy zaczym dojdą do władzy obiecują nam sprawiedliwość, że każdy ma jednakie prawo leczyć sie itd....itp...
Ale jak już tą władze zdobędą to robią swoje.
Ostatnio nawet badanie TSH musiałam robić prywatnie bo moja p. doktór powiedziała, że nie może mi dać skierowania do labolatorium. Choruje i leczę się na tarczyce już ponad 10 lat i dawniej takie badanie musiałam robić co kawartał na koszt ZOZ-u. Teraz nawet jednego w roku nie może lekarz zlecić.
Nie chodzi mi już o te pieniądze ale o sam fakt.

Cytat:

Jeśli dostanę podwyżke emerytury do wysokości poselskiej pensji, to zgodzę się na prywatyzację służby zdrowia. Dopóki jednak moja emerytura nie wzrośnie, niech się Ewa Kopacz kopnie w mózg ze swoją koncepcją tzw.komercjalizacji.
Toż to kolejna próba oszwabienia społeczeństwa na rzecz pogrobowców "właścicieli PRL-u" zwanych dziś eufemistycznie liberałami. A niepoprawni politycznie nazywają takich poprostu złodziejami.


I stanowisko ''ukochanych''- cisza ma być. I była...

https://wiadomosci.wp.pl/donald-tusk...1652053254785a

konca nie widać, z tym, że lekarze teraz to krezusi
za kwadrans u ortpedy zapłaciłam 200.
za mną chyba 20 osób.

ps w mojej przychodni do lekarza rodzinnego idzie się z marszu.
skierowanie do szpitala dostałam od ręki.Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej.

waclaw46 10-01-2018 17:38

Jak czytam te narzekania i opowieści historyczne to się zastanawiam nad pandemią demencji w Polsce i pleceniem trzy po trzy na temat ochrony zdrowia i rządzących.
Wankabor napisał jasno większość wybrała PiS głosując na niego i na jego program. Odsyłam do programu PiS i jego satelitów.Wiedziały gały na co głosowały a teraz narzekają.
Priorytetem PiS nie była służba zdrowia.

Lila zaczęła od historii ku pamięci ja się też cofnę się do początku XX wieku Prusy wschodnie dane statystyczne dostępne w Instytucie Planka w Berlinie.Poznańskie przeżywalność do 30 roku życia 30% populacji 70 umiera.Dlatego Bismarck wprowadził emerytury. PRL wymyśliła sobie niskie płace służby zdrowia reszta do kieszeni fartucha.Płaca tokarz wyższa od lekarza.:) :)

Wszystkie Rządy dużo gadały ale mało w tej sprawie robiły.Dobrze że Religa wycenił procedury medyczne ale nie pokrywało się to z dostępnymi środkami finansowymi.Czy uważacie że za wiedzę jak wymienić uszczelkę bierze 100,00 zł a za wiedzę o systemie kostnym u lekarza musiałam zapłacić 200.)) zł to idźcie do hydraulika będzie mieli tanio.
Dla czego nie kształciliście dzieci w zawodzie lekarz ,bo były mało zdolne i nie stać was było po 6 latach nauki utrzymywać dziecko dalej bo musiało robić specjalizację.? Jak ja wiem to minister zdrowia o tym nie wie .Może nie wiedzieć jak się gówniarza na ministra awansuje.

Mimo beznadziejnego zarządzania i braku chęci poprawienia sytuacji bo wymaga ten system większych nakładów a brak środków bo kupują partie wyborców przez populistyczne akcje związane z praniem mózgu. Wydłużyło się życie naszego społeczeństwa od 1989 o 12 lat ,poprawiono diagnostykę wiemy wcześniej o dolegliwościach i poprzez farmakologię możemy ludziom pomóc. Diagnostyka to nowoczesne wyposażenie które kupujemy za granicą płascąc za nie dewizami.Nowoczesne wyposażenie sal operacyjnych i sal gdzie przebiega rehabilitacja.

PKB % nic nie mówi bo PKB Polski a USA czy Szwajcarii to inne rzędy wielkości .Grupa ekspertów .Nowoczesna tym tematem się zajmowała co można zrobić by poprawić system opieki nie podnosząc znacznie podatków.? Tak jak jest to w Niemczech czy Czechach wprowadzić częściowa odpłatność u lekarzy pierwszego kontaktu by wspomóc system który jest w stanie przedagonalnym.

Leon-Gdańsk 10-01-2018 18:15

Zaistniałe warunki dzialania służb medycznych. Część I
 
1/. Historia korupcji w medycynie akademickiej.

Witam
W poście przedstawiam streszczenie artykułu z internetu: www.psychologia.edu/"koncerny farmaceutyczne i lekarze. Historia korupcji". Artykuł jest podpisany przez Marcia Angell/ New England Journal of Medicine. W podanym czasopiśmie pracowała do 2000 roku. Dr Angell z wykształcenia jest lekarzem. Często pisze w fachowych czasopismach i popularnych mediach na różne tematy, w szczególności o etyce lekarskiej, polityce zdrowia, relacji między przemysłem farmaceutycznym a medycyną akademicką.

Z rozpatrywanego artykułu dowiadujemy się, że Senator Charles Grassley, republikanin zasiadający w senackiej komisji finansowej, przeprowadził śledztwo w sprawie powiązań między przemysłem farmaceutycznym, a pracującymi naukowo lekarzami, od których w dużej mierze zależy rynkowa wartość leków na recepty. Lekarze pracujący na uniwersytetach są nazywani w przemyśle farmaceutycznym "liderami myśli" albo "kluczowymi liderami opinii".

Autorka przytacza za Senatorem wiele przykładów korupcji, z wyszczególnieniem nazwisk lekarzy i rodzajów chorób. Swoje obserwacja, jakie zgromadziła przez 20 lat wykonywania pracy redakcyjnej w czasopiśmie - New England Journal of Medicine, szeroko przedstawia w długim artykule na konkretnych przykładach. Zaobserwowała, że przed latami osiemdziesiątymi cała odpowiedzialność za prowadzenie badań pozostawała w rekach badaczy uniwersyteckich, ale obecnie sytuacja zmieniła się całkowicie.

W istocie, większość lekarzy przyjmuje pieniądze lub prezenty od firm farmaceutycznych w ten lub inny sposób. Wielu lekarzy opłaca się jako konsultantów, mówców na spotkaniach organizowanych przez te firmy, jako autorów - widmo artykułów naukowych napisanych przez przedsiębiorstwa farmaceutyczne albo ich agentów, jako rzekomych "badaczy", których wkład naukowy często sprowadza się do przepisania leku pacjentowi i przesłania przedsiębiorstwu zdawkowej informacji. Wielu lekarzom funduje się obiady i daje innego rodzaju korzyści. Ponadto przedsiębiorstwa farmaceutyczne subsydiują większość spotkań organizacji zawodowych i większość uzupełniających naukę lekarzy.

Nikt nie wie ile pieniędzy trafia w ręce lekarzy od firm farmaceutycznych, ale z rocznych raportów największych 9 amerykańskich firm wynika,że jest to kwota wynosząca dziesiątki miliardów dolarów rocznie. W ten sposób przemysł farmaceutyczny uzyskał ogromną wiedzę nad tym, jak lekarze oceniają i wykorzystują ich produkty. Jego głębokie powiązanie z lekarzami, w szczególności ze starszą kadrą w prestiżowych akademiach medycznych wpływa na wyniki badań, sposób praktykowania medycyny, a nawet definicję tego, co stanowi chorobę.

Dr Angell podaje - konflikty interesów i patologie występują właściwie we wszystkich obszarach medycyny, w szczególności tych, które w dużej mierze opierają się na lekach i różnorakich urządzeniach. Teraz już po prostu nie można wierzyć w znaczną część publikowanych badań naukowych, nie można też polegać na osądzie zaufanych lekarzy albo autorytatywnych wskazówek medycznych.

Z opracowania dowiadujemy się, że postępowanie sporej części lekarzy jest jeszcze bardziej karygodne niż przedsiębiorstw farmaceutycznych. One nie są organizacjami charytatywnymi, oczekują czegoś w zamian za wydane przez nich pieniądze i najwyraźniej otrzymują to czego chcą, w innym wypadku przestaliby istnieć.

Dalej czytamy - złamanie zależności zawodu lekarza od przemysłu farmaceutycznego wymaga przecięcia niebywale lukratywnego mechanizmu korupcyjnego. Jeżeli jednak lekarze nie przetną owego mechanizmu z własnej woli, stracą zaufanie w społeczeństwie, a rząd /nie sam Senator Grassley/ zaintrwenjuje i narzuci swoje prawo. Żaden lekarz tego nie chce. Pozdrawiam


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:48.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.