Kryniu dusza moja stęskniona leśnych widoków do nóg ci pada za fotograficzny spacer. Się rozmarzyłam, ścieżki podobne do tych co je znam poczułam pod stopami. A potem kapka zabytków i śpiewać ze szczęścia można.
Grzyby też ważne, a ponieważ ja nie zbieram, więc doceniam tych co pełne ich koszyki do domu przynoszą.
|