Kryniu zdjęcia cudo. Fantastyczne postaci gdzieś w przestworzach, w powietrzu umieszczone. Zacięcia do zdobywania sprawności brak u mnie, więc ulubionemu działaniu organizmu się oddałam. Śmiało myśli pod obłoki wysłałam i filozoficznie się zrobiło. W końcówce przemyśleń doszłam do wniosku, że jakby Krynia chciała to i na tych trapezach szpagat robiłaby jak gimnastyczka.
|