menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #52481  
Nieprzeczytane Wczoraj, 20:04
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 956
Domyślnie

Melduję się z uzdrowiska. Jestem zakwaterowana w dwójce z panią ze Śląska. Na pierwszy rzut oka wygląda sympatycznie, chyba się dogadamy. Jak narazie nic nie załatwiłam, pielęgniarki i lekarz jutro. Pochodziłam z córką po okolicy.... nie jest źle....trochę daleko od centrum ale da się wytrzymać....będę miała dużo ruchu.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Gratko... też sprawdzałam te wystawę w Krakowie... jeśli chcesz obejrzeć to musisz się sprężać... Będzie tylko do 6 czerwca.
Bogda... Kobra.. Lulka...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52482  
Nieprzeczytane Wczoraj, 20:51
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 368
Domyślnie

Hej Izo.
Najważniejsze, że szczęśliwie dotarłaś na miejsce.
Cytat:
. Jestem zakwaterowana w dwójce z panią ze Śląska. Na pierwszy rzut oka wygląda sympatycznie, chyba się dogadamy.
Na pewno się dogadacie.
Jutro po wizycie u lekarza i pielęgniarki pewnie już będziesz miała pierwsze zabiegi.
Odpoczywaj Izo, korzystaj z zabiegów i spacerów.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52483  
Nieprzeczytane Wczoraj, 22:58
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 467
Domyślnie Dobry wieczór

Cytat:
Napisał gratka
Sprawdziłam lokalizację wystawy - droga prosta teraz muszę poszukać kierowcy
i opiekuna równocześnie, bo dla mnie samej to już za ciężka byłaby wyprawa.
Hangar Czyżyny.
Gratko, zgadza się, to Hangar Czyżyny, OSIEDLE 2 PUŁKU LOTNICZEGO 26 a.
Przy wejściu można zaopatrzyć się w pamiątki, ja wybrałam sobie torbę z motywem "Gwiaździsta noc".

Izo, wystawa jest przedłużona do 2 sierpnia.

Multisensoryczna wystawa VAN GOGHA w Krakowie przedłużona do 2 sierpnia!

Izo, miłego pobytu

Tarninko, trzymam kciuki, przebadają Cię i wracaj szybko

Bogda, Kobra

Dobrej nocy wszystkim.
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52484  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 06:38
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 956
Domyślnie

Dzień dobry...
Noc była niedospana jak to na nowym miejscu bywa... w dodatku gorąco, balkonu nie ma, okna zamknięte na amen, tylko jeden lufcik na górze uchylony. Warunki jak w szpitalu, aby nikt nie wyleciał przez okno. Za to pokój ogromny, można w nim tańczyć.
Bogda... Lulka... dzięki za życzenia, napewno się spełnią, bo nie mam zbyt dużych wymagań, ważne żeby zabiegi były trafione, a reszta się jakoś ułoży.
Wieczorem będę miała coś więcej do przekazania.
Fajnego dnia Wam wszystkim życzę.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52485  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 07:50
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 083
Domyślnie

Dzień dobry!
Cytat:
Gratko, zgadza się, to Hangar Czyżyny, OSIEDLE 2 PUŁKU LOTNICZEGO 26 a.
Przy wejściu można zaopatrzyć się w pamiątki, ja wybrałam sobie torbę z motywem "Gwiaździsta noc".
Lulko torba w gwiaździstą noc na pewno jest piękna.

Z Vincentowych gadżetów mam dwa szale, duży w motyw słoneczników, który służy do
docieplania gratkowego grzbietu (prezent od koleżanek na 80 lecie) i drugi szyfonowy
z gałęzią migdałowca wg VanGogha.
Lubię ten szyfonowy i będę go latem zakładać. Już dogaduję się z rodzinką,
szukamy dogodnego terminu na wyjazd do Krakowa. Najpewniej będzie to w lipcu,
bo wnuk ma teraz dużo roboty w związku z końcem semestru i czekającą go sesją.

Izuniu duży pokój ma swoje zalety.
Szkoda, że nie macie balkonu, o tej porze roku balkon się przydaje nie tylko
do suszenia bielizny. Ty mieszkasz w Leżajsku prawie jak w uzdrowisku,
masz swój las to pewnie nie docenisz uzdrowiskowego powietrza.
W okolicy Zimowita jest najwięcej jodu, bo tam dno prehistorycznego morza
jest prawie odsłonięte. Z tego powodu sanatorium jest szpitalem dziecięcym.
Mówili, że stężenie jodu jest wyższe niż na plażach nad Bałtykiem

Tarninko Bogdo
Kobro patrząc na twoje róże żałuję, że tak mocno jesienią przycięłam swoje.
Moje są prawie bez gałązek, to czym mają bidule kwitnąć?
Imponujące są te kwiatuszki z dzwonkami

Miłego Wam dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52486  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 08:43
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 368
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo i Gratko.
Lulka znowu w nocy buszowała.
Cytat:
Noc była niedospana jak to na nowym miejscu bywa... w dodatku gorąco, balkonu nie ma, okna zamknięte na amen, tylko jeden lufcik na górze uchylony. Warunki jak w szpitalu, aby nikt nie wyleciał przez okno.
O qrcze, to nie fajnie, że okna zakluczone.
Dobrze chociaż, że jest lufcik.
Izo, zawsze pierwsza noc jest do kitu, przyzwyczaisz się i będzie dobrze, kciuki trzymam
Cytat:
W okolicy Zimowita jest najwięcej jodu, bo tam dno prehistorycznego morza
jest prawie odsłonięte. Z tego powodu sanatorium jest szpitalem dziecięcym.
Mówili, że stężenie jodu jest wyższe niż na plażach nad Bałtykiem
Gratko, dzięki za te informacje, nie miałam o tym pojęcia.
Cytat:
Z Vincentowych gadżetów mam dwa szale, duży w motyw słoneczników, który służy do
docieplania gratkowego grzbietu (prezent od koleżanek na 80 lecie) i drugi szyfonowy
z gałęzią migdałowca wg VanGogha.
Szale muszą pięknie wyglądać.
Studenci maja teraz gorący czas, ale skoro wystawa jest czynna do sierpnia, to na pewno Wam się uda ją zaliczyć.
Gratko, ja jedną różę też bardzo mocno przycięłam, ale wypuszcza nowe gałązki, zakwitnie później, taką mam nadzieję.
Lulka, piękny motyw na torbie wybrałaś.
Tarninko
Kobro
Kamo
Zbieram się do sklepu, jakieś warzywa i owoce trzeba kupić.
Miłego dnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52487  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 09:22
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 467
Domyślnie Dzień dobry

Cytat:
Napisał gratka
Dzień dobry!

Lulko torba w gwiaździstą noc na pewno jest piękna.

Z Vincentowych gadżetów mam dwa szale, duży w motyw słoneczników, który służy do
docieplania gratkowego grzbietu (prezent od koleżanek na 80 lecie) i drugi szyfonowy
z gałęzią migdałowca wg VanGogha.
Lubię ten szyfonowy i będę go latem zakładać. Już dogaduję się z rodzinką,
szukamy dogodnego terminu na wyjazd do Krakowa. Najpewniej będzie to w lipcu,
bo wnuk ma teraz dużo roboty w związku z końcem semestru i czekającą go sesją.
Gratko, te szale muszą być piękne
Jedź z rodzinką i doświadczaj, bo warto
Dla Ciebie jako malarki to będzie wyjątkowe doznanie, tak myślę
Córa kupiła sobie bardzo ładne etui na okulary z motywem migdałowców.
Były też parasolki z gwiaździstą nocą i nie tylko, różne drobne gadżety, a wszystko w przystępnych
cenach i ładnie wykonane.
Kiedyś przywiozłam sobie z muzeum Van Gogha z Amsterdamu reprodukcję "Irysów", bo bardzo
mi się podobały.
Muszę je wyjąć z szafy i zmienić wystrój na ścianie

To "Kwitnacy Migdałowiec", który można podziwiać, oczywiście kopia, oryginały są w różnych muzeach świata



a to torba, ładnie wykonana, ma nawet wewnętrzną małą kieszeń na zatrzask






Wrzucam jeszcze raz filmik, który nagrałam, muzyka jest tu też bardzo ważna, głównie utwory Beethovena, Chopina,
tworzą odpowiednie tło...
a kwitnące śliwy lecące na głowy czy na końcu kwitnące
migdałowce robią niesamowite wrażenie

Van Gogh - Multisensoryczna wystawa w Krakowie 2024

__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52488  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 09:37
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 467
Domyślnie

Hej, Bogda
Cytat:
Lulka znowu w nocy buszowała.
Buszowałam po nocy, bo byliśmy wczoraj z synem na łonie,
on wykopywał ogromny korzeń usuniętego krzewu,
a ja paliłam wyschnięte badyle na ognisku.
Wróciliśmy późno, jeszcze musiałam pogadulić długo z koleżanką i zrobiła się noc.

Kobra, też mi się podobają Twoje imponujące dziewanny i piwonie
Jak Ci się ładnie rozrosła róża pnąca!
Izo, taki pokój z zamkniętymi na głucho oknami to
już nie dla mnie, ale dobrze, że przynajmniej nie jakaś klitka.

Pisałam, że na łonie mało co kwitnie, otóż kwitnie starutka
pnąca róża, obliczam, że ma już około 50 lat!



A w mieście szaleje na całego Leoś da Vinci



Dobrego dnia Wam
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52489  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 15:10
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 724
Domyślnie

Och Lulko ty to potrafisz człowieka wprowadzić w dobry nastrój swoimi kwiatkowymi cudami.

Cytat:
Tarninko, trzymam kciuki, przebadają Cię i wracaj szybko
wczoraj wróciłam szybko ale nie przebadana
Okazało się że nie potrzebnie tak bladym świtem jak kazała dr. tam biegłam
bo przyjęcie na oddział musi potwierdzić/ wyznaczyć/ ordynator
Ordynator zatwierdza od godz.13-14
musiałam się wrócić i iśc potem a to dla mnie duży wysiłek bo mam problem z chodzeniem.
pan ordynator wyznaczył mi termin na ...27.06 .2024
Żeby było wesoło to po włączeniu komp. ukazał się czarny ekran i napis ..blokada..
te całe perypetie z niezdrową przyćmiły mi um bo przed wyjściem wyłączyłam kompa i zapomniałam i się rozładował.
Dobrego dnia i niech Was nic nie przyćmi
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52490  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 16:17
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 368
Domyślnie

Cześć.
Lulka, dzięki za link na
Multisensoryczną wystawę VAN GOGHA.
Chciałam teraz zobaczyć, ale niestety, kółko się kreci i kręci, może wieczorem mi się uda, albo jutro do południa.
Torba śliczna, chyba wszyscy będą podziwiać, albo zazdrościć.
Twój Leoś rzeczywiście szaleje.
Moje pnące budzą się do życia po przemarznięciu, jeszcze jedną gałąź muszę wyciąć, chyba uschła.
Cytat:
Okazało się że nie potrzebnie tak bladym świtem jak kazała dr. tam biegłam
bo przyjęcie na oddział musi potwierdzić/ wyznaczyć/ ordynator
Ordynator zatwierdza od godz.13-14
musiałam się wrócić i iśc potem a to dla mnie duży wysiłek bo mam problem z chodzeniem.
pan ordynator wyznaczył mi termin na ...27.06 .2024
Tarninko, to faktycznie lekarka niepotrzebnie Cię przegoniła bladym świtem.
Ale z terminem to chyba przesadzili, przecież to dopiero za miesiąc, a powinnaś mieć badania zrobione już
I jeszcze problem z komputerem, w nerwacji o niektórych rzeczach nie pamiętamy... współczuję
Idę na trochę w ogród, znowu straszą burzami, a miałam się wybrać na spacer.
I jeszcze mi się przypomniało...dziś dodzwoniłam się w sprawie sanatorium...ale propozycję odrzuciłam, jedna do Supraśla , druga do Ciechocinka od jutra.
Mam dzwonić codziennie i się dopytywać.
Miłego popołudnia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52491  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 20:20
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 956
Domyślnie

Dobry wieczór wszystkim.
Dzień mi zleciał na kręceniu się po budynku sanatorium i szukaniu odpowiednich pomieszczeń, to moloch w którym łatwo się zgubić. Rano lekarz zaordynowal zabiegi i do tej pory nie mam jeszcze karty, nie wiem co dostałam. Co dla mnie dziwne - na dzień dzisiejszy - nie mogę sobie prywatnie wykupić zabiegów, bo jest tak wielu kuracjuszy - ponad 400, w tym sporo z prewencji rentowej, którzy mają więcej zabiegów niż ci z NFZ a baza nie ma takiej mocy. Jak będą jakieś luzy to będzie można coś dokupić, ale po połowie turnusu.
Gratko... moze masz i rację że u mnie powietrze świeże, ale nie ma takich widoków i atmosfery kurortu. No i towarzystwo inne.
Kluczyk do okien zalatwilam u pań sprzątających i mamy już świeże powietrze... 3 okna otwarte na oścież, tak że balkon nam nie konieczny.
Bogdo... Lulko... Tarninko...
Miłego wieczoru i spokojnej nocy.


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52492  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 20:58
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 368
Domyślnie

Dobry wieczór.
Hej Izo.
Cytat:
Dzień mi zleciał na kręceniu się po budynku sanatorium i szukaniu odpowiednich pomieszczeń, to moloch w którym łatwo się zgubić. Rano lekarz zaordynowal zabiegi i do tej pory nie mam jeszcze karty, nie wiem co dostałam. Co dla mnie dziwne - na dzień dzisiejszy - nie mogę sobie prywatnie wykupić zabiegów, bo jest tak wielu kuracjuszy - ponad 400
To faktycznie moloch.
Pierwsze dni są najgorsze, zanim się człowiek w tym rozezna, to ciągle błądzi.
Nie lubię takich molochów, raz w podobnym byłam, na dodatek windy, trzeba było się przesiadać, albo lecieć schodami.
Dobrze, że udało Ci się załatwić kluczyk od okien, w taką pogodę to makabra, jak nie można otworzyć okna.
A wyżywienie masz dobre?
Powodzenia Izo i skutecznych zabiegów Ci życzę.
Dzień mi minął na obijaniu się, przesadziłam tylko macierzankę.
Miałam podlewać roślinki, cały dzień obiecują deszcz, nawet alert dostałam, a tu ani kropla nie spadła.
Jak w nocy nie popada, to rano polatam z konewkami.
Miłego wieczoru Wam życzę
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:10.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.