Różności!!!!!!

[elkosse]

Słuchacie bardzo dobrej muzyki, która i mnie wzrusza.
Odnośnie odchodzenia jestem na rozstanie nie gotowa i zupełnie sobie tego nie wyobrażam.
Mamy rozmowy w domu i M często pyta, co ja zrobię, kiedy On odejdzie.
Odpowiadam, że ja odejdę zaraz za nim, bo umrę z tęsknoty.
Chciałabym być pierwsza, ale często sobie puszczam piosenkę Krawczyka, którego uwielbiam, bo jesteś ty - znów przy mnie budzisz się.
https://www.youtube.com/watch?v=vVMv...krawczykOnVEVO

[Lila]

Jeśli jest miłość, nie przyzwyczajenie ale miłość, to śmierć nic nie zmienia.
56 lat po ślubie od szczeniaka razem. Mam tu coś do załatwienia i się spotkamy.
Czas pracuje na moją korzyść, jako że rocznik 47 to bardzo mi blisko.
Inaczej niż wy, miałam 8 lat czasu od pierwszego nowotworu. W jaki sposób to przetrwałam, jeszcze napiszę.
Na razie dzisiaj sprzątnęłam kurtki z przedpokoju które wisiały jak je powiesił. Pokój i ubrania w stanie nienaruszonym, tylko tam się sprząta jakby ktoś mieszkał.

Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za dobre słowa a także za wzruszające piosenki.



L

[barteczek]

Elżuniu, łezka się kręci w oku przy takiej rozmowie.... Przytulam Was Trzymajcie się!
Teraz słuchałam Holeckiego, lubię jego głos...
To wpadam w znajomego - Krawczyka!

Powiem DOBRANOC... chociaż i tak tutaj będę... podłączony mam tlen... chwilkę posiedzę...

[barteczek]

Lilu, jesteśmy spod jednej GWIAZDY... te same choroby, te same radości i smutki... żałoba trwa do końca...
Lilu, jestem przedwojenna... Majdanek nie jest mi obcy...
Przytulam z całych sił