|
Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Eutanazja
Głośniej ostatnio o eutanazji i dobrze, bo uważam, że temat ważny.
Ja jestem za eutanazją, pod warunkiem jednak, że powstaną takie regulacje prawne, które uniemożliwią przekręty. Co myślicie na ten temat? |
#2
|
||||
|
||||
Też tak myślę...
i dodaję, jako głos w dyskusji, to co na ten temat było ostatnio na str. Wprost http://www.wprost.pl/ar/382143/Owsia...wcierpieniach/ Po obejrzeniu filmu " Krótki pobyt w Szwajcarii " utwierdziłam się tylko w swoim myśleniu na ten temat.
__________________
Agnieszka |
#3
|
||||
|
||||
Jeżeli życie człowieka składa się tylko z bólu i cierpienia bez nadziei na wyleczenie to jestem za eutanazją
|
#4
|
||||
|
||||
Ja też jestem za eutanazją. 3x tak!
Skoro chorego nieuleczalnie kota, mogłam uśpić u weterynarza, aby nie cierpiał, to dlaczego nie można sprawić, aby człowiek w nieodwracalnej chorobie, nie mógł odejść godnie. Dlaczego musimy cierpieć nieludzko, gdyż w niektórych przypadkach nie pomaga nawet morfina? Oczywiście, trzeba opracować procedury prawne... Znajoma, miała raka piersi z przerzutami...zmiany nieodwracalne i postępujące...zabiła się z broni męża...wtedy jeszcze ...milicjanta... Mój ojciec umierał, jak zwierzę...morfina nie działała... U nas to nie tylko sprawa moralności...to polityka i pseudo kościół...zaścianek i zakłamanie... Czy uda nam się to pokonać? Wątpię... niestety...
__________________
|
#5
|
||||
|
||||
Oczywiście jestem za wolną wolą. Niech nikt z powodów ideologicznych nie decyduje za mnie o terminie i sposobie mojej śmierci.
Przeżyłam swoje. A moje życie jest tylko moje. Martwi mnie, że tu jestem sama (najbliżsi za granicą). Nie chcę wyjeżdżać do nich, a może "trafi" mi się wypadek, udar itp. I zanim zjawi się rodzina, będą mnie męczyć. Co mogę zrobić ? Czy istnieje jakaś deklaracja, którą trzyma się w portfelu ? I czy lekarz w portfel spojrzy? Ma taki obowiązek.? |
#6
|
|||
|
|||
http://www.filmweb.pl/film/Jack,+jak...ie-2010-526732
Jack, jakiego nie znacie(2010) TV Film stanowi biografię kontrowersyjnego amerykańskiego lekarza, Jacka Kevorkiana, który od lat 80-tych publicznie opowiadał się za prawem do śmierci dla nieuleczalnie chorych pacjentów, będąc osobiście odpowiedzialnym za ponad 130 tzw. "samobójstw wspomaganych". Obraz śledzi wydarzenia prowadzące do pierwszej eutanazji w wykonaniu Kevorkiana (w tej roli Al Pacino) i kampanii w mediach, będącej rezultatem jego sądowych walk w obronie praw pacjentów do umierania. Jest to zarazem luźna adaptacja książki autorstwa znajomych lekarza, Neala Nicola i Harry'ego Wylie pt. "Between the Dying and the Dead: Dr. Jack Kevorkian, the Assisted Suicide Machine and the Battle to Legalize Euthanasia" ("Między umierającymi a zmarłymi: dr Jack Kevorkian, maszyna do samobójstwa wspomaganego i walka o legalizację eutanazji"). |
#7
|
||||
|
||||
Cytat:
To "testament życia" http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,1...s_leczyl_.html W tej chwili nie ma umocowania prawnego , ale jest respektowany . Na ogół.
__________________
Nie wszystko co dozwolone - jest godziwe http://www.klub.senior.pl/moje/Matrix/blog/ http://www.euroislam.pl/ |
#8
|
||||
|
||||
Eutanazji mówię: nie!
A któż mi dał prawo do decydowaniu o cudzym życiu czy śmierci? Częstokroć mówienie o eutanazji jest wołaniem o zwrócenie na siebie uwagi, na samotna walkę z chorobą czy bólem...wszystko rozumiem. Jednak uważam,ze należy robić wszystko aby usprawnić system leczenia, a zwłaszcza warunki i metody leczenia bólu. Nie powinno z obłożnie chorym zostawiać samej rodziny, bo tu przede wszystkim potrzebna sprawna i wielokierunkowa opieka. Wiele chorób jest teoretycznie bez szans, a jednak niejednokrotnie udaje się. Stajemy się społeczeństwem typowo konsumpcyjnym - nastawionym na przyjemność...lekko,łatwo i przyjemnie, zapominając o źródle wartości w cierpieniu. Dlatego wszystko co be odsunąć od siebie...chorobę,cierpienie, brzydotę, starość posuwając się do eutanazji, opakowując ją w piękne hasło: godnej śmierci. A która śmierć jest godna? I wg. jakich kryteriów ją klasyfikować? I nie o kościół i wiarę tu chodzi - choć też, ale o zwykłą moralność - przyzwoitość z właściwą hierarchią wartości, gdzie życie jest na jej szczycie. |
#9
|
||||
|
||||
Cytat:
Witam. Aniu podpisuję się pod tym co napisałaś. Nie będę powielać takiego samego postu. |
#10
|
||||
|
||||
"źródło wartości w cierpieniu" - czyżby?
To wymyślili ludzie - Bóg jest zbyt miłosierny.
__________________
|
#11
|
|||
|
|||
Cytat:
Nieraz wypowiadałem się na forum że głupotą jest upieranie się przy rzeczach oczywistych i robienie z siebie warzywa to całkowity bezsens.Dajmy sobie wolny wybór o decydowaniu o swoim życiu .Za długi okres braku dostępu krwi do mózgu powoduje nie odwracalne uszkodzenia.Nie ma technicznych możliwości poprawy stanu zdrowia pacjenta.Lekarz musi podjąć jakąś decyzję i trzeba mu pomóc w tej sprawie mając oświadczenia woli wie co dalej robić .Też są inne przypadki gdzie chory świadomy ale stan się pogarsza i środki farmakologiczne nie działają czy sam nie może odejść w sposób cywilizowany przy pomocy dostępnych metod które są znane ,kiedy oświadcza to psychologom szpitalnym. Zawsze mówię że nie trzeba słuchać specjalistów od wszystkiego w sejmie jakimi są posłowie ale prawdziwych specjalistów ze świata medycyny którzy odniosą się do tematu bez ideologi jaką wyznają.Mówienie o nadużywaniu eutanazji przez rodzinę jest tylko gadaniem bo nie znamy projektu takiego prawa to jest bełkot a nie wnoszenie czegoś do sprawy ważnej dla funkcjonowania normalnego społeczeństwa. |
#12
|
||||
|
||||
Ado 33 !
Jeśli Twoje "nie eutanazji" ma dotyczyć tylko Ciebie, to w porządku. Jeśli chcesz umierać w cierpieniu podłączona do rurek i maszyn, skazując rodzinę na zmiany Twoich pampersów, karmienie łyżeczką, czuwanie w nocy, dżwiganie (a całodobowej opieki z NFZ nigdy nie będzie) itd itp - to jest to tylko Twoja i Twojej rodziny sprawa i mnie nic do tego.
Jeśli jednak Twoje "nie eutanazji" ma dotyczyć także mnie, jeśli chcesz mnie skazywać na nic nie dające cierpienie, skazywać na sztuczne przedłużanie życia, w którym JA już nie chcę uczestniczyć, to teraz ja mówię nie ! Pozwól, że właśnie chcę odsunąć od siebie (a w konsekwencji od mojej rodziny) cierpienie, udrękę. Chcę umierać godnie. Nie widzę żadnego sensu w skazywaniu własnych ukochanych bliskich na heroiczny trud opieki przedśmiertnej nade mną. To moja, a nie Twoja, wola musi decydować o końcu mojego życia. |
#13
|
||||
|
||||
Z opóźnieniem, jak to bywa u torbaczy, zauważyłam ten wątek i chcę dołożyć moje zdanie. Jestem za eutanazją na życzenie chorego. Sposób zapisania tego życzenia zostawiam biegłym prawnikom, ale jak chcę. Moje życie i moja decyzja o śmierci, nie przeszkadzam nikomu żyć, ja proszę o prawo dla mnie.
Żeby nie przedłużać pozwoliłam sobie wkleić to moje chcenie wpisane w innym wątku. http://www.klub.senior.pl/showpost.p...t count=32766 |
#14
|
||||
|
||||
Też jestem za eutanazją na własne życzenie.
I coś na temat eutanzji: http://natemat.pl/46433,dyskusji-nie...niegodziwoscia
__________________
www.wioskisos.org |
#15
|
||||
|
||||
Cytat:
Przy samobójstwie, moje zdanie też nie będzie miało wpływu na Twoją decyzję. Dlatego zgoda jeśli mówimy o eutanazji na życzenie, tylko proszę odpowiedz mi na takie pytanie: jak zabezpieczyć się przed decyzją osoby niepoczytalnej, nieświadomej swych decyzji,ubezwłasnowolnionej? Skąd pewność,że chce popełnić samobójstwo? |
#16
|
|||
|
|||
Cytat:
Eutanazja to nie jest instytucja odwalająca robotę za potencjalnego samobójcę bo on się boi popełnić samobójstwo.Ograniczone formy eutanazji w przypadkach beznadziejnych medycznie przecież istnieje w innych krajach i nic nie stoi nas przeszkodzie by przystosować prawo do naszych warunków. |
#17
|
||||
|
||||
Cytat:
Osoby ubezwłasnowolnione nie będą miały prawa do wyrażenia takiej woli i w związku z tym nie będą mogły prosić o eutanazję. Jeżeli jednak popełnią samobójsto, na co żadne prawo nie ma mocy, to popełnią, odpowiedzą karnie ci, którzy nie dopilnowali ubezwłasnowolnionego. Myślę jednak, że będą to wyjątkowo rzadkie przypadki, a i artykuł z KK nie będzie dotyczył eutanazji. |
#18
|
||||
|
||||
Cytat:
Wśród dzieci, rodzeństwa, innych bliskich statystycznie raczej rzadki spotyka się morderców czyhających na majątek babci. A może ja Ciebie poproszę o wytłumaczenie, w jaki sposób uszlachetnia słuchanie płaczu i krzyku bardzo cierpiącej babci, żarliwie, aczkolwiek przez wiele miesięcy bezskutecznie modlącej się o śmierć ? Co takie moje doświadczenie ma wnieść do mojego życia oprócz wuelkiego poczucia winy, skoro nie potrafiłam babci pomóc. Podobnie w męce umierali ridzice. Medycyna nie zawsze może ulżyć w cierpieniu. A żyjącym bliskim w pamięci pozostają dni, miesiące i lata w bólu i cierpieniy. Po co ? |
#19
|
||||
|
||||
Estello, tu właśnie jest pole do działania dla prawodawców, nie wiemy co niesie nam los, ale możemy zabezpieczyć się przed cierpieniem, którego nikt nie może ukoić. Stąd wyrażenie woli w swojej sprawie.
Jestem pod wrażeniem twojego strasznego doświadczenia, koszmarem jest towarzyszenie najbliższym w umieraniu z bólu. Dlatego jestem zwolenniczka eutanazji na życzenie, ale wyłącznie osoby zainteresowanej. Miałam koleżankę, która umierając na raka nie pozwoliła sobie zrobić zastrzyku z morfiny, uważała, że chce umierać w pełni świadomości. Uważam, że eutanazja na życzenie tak, ale pod warunkiem sporządzenia takiego zapisu woli przez osobę chorą. Oczywiście każdy z nas, dzisiaj w pełni praw obywatelskich i z wolną wolą, może taki dokument przygotować na tak zwane w razie czego. |
#20
|
||||
|
||||
Koalo, podałam przykład umierania moich bliskich, by nareszcie dowiedzieć się, co takiego wartościowego, szlachetnego dał ten pełen cierpienia koniec życia.
Ale wzięłabym na swoje sumienie decyzję np o odłączeniu respiratora, by blusku chociaż dzień krócej cierpiał. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Eutanazja | inka-ni | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 62 | 23-04-2010 21:13 |
Eutanazja, KS, samobójstwa, aborcja. | kufa86 | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 135 | 21-04-2008 13:23 |
Eutanazja - ręce precz od naszych babć - komentarze | czort | Ogólny | 0 | 13-03-2007 18:04 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|