|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Kącik poezji własnej i innych autorów - część VII
Zapraszam do VII części "Kącika ..."
Witam wszystkich serdecznie, z góry dziękuję, za wzruszenia, które nam wszystkim dadzą wiersze, zarówno własne jak i innych autorów. - Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#2
|
||||
|
||||
Pieszczoty Muślinowa zasłona poruszona wiatrem Odkrywa tajemnice alkowy. Pelargonie, begonie, petunie na parapecie Tworzą kolorowy parawan. Krząta się od rana cała zasłuchana W nokturny, mazurki. Czeka na czuły dotyk Pieszczotę Twoich rąk. Scalenie przez pocałunek Cierpki jak owoc granatu Gorący jak gejzer Wznosi ją na wyżyny doznań. Powoli rozbierasz wzrokiem Czule, najczulej gładzisz, przytulasz Delikatnym muśnięciem Rozpalasz do czerwoności serce. Jeszcze chwila, okno zamyka, Odgradza od zewnętrzności. A potem … fala za falą Eksplozja uczuć, Przypływ namiętności. Cz 27 sierpnia 2009 roku
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#3
|
||||
|
||||
Radość
Jak Ci dziękować, żeś mi dał tak wiele Iż jestem w życiu jak ów gość przygodny, Co zaproszony został na wesele Niespodziewanie i nie odszedł głodny. Jesień ma złotą pogodą się głosi O pełnym ciszy, łagodnym wieczorze, I rozczulone serce moje wznosi Okrzyk zachwytu: Bóg Ci zapłać, Boże ! Duszą spokojną wstecz się nie oglądam Za przeszłym dobrem, które już nie wróci, I w swej radości niczego nie żądam, Tylko dziwię się, że radość smuci. Leopold Staff |
#4
|
|||
|
|||
Nie moge spać
"ŻAL"
Gdy ciebie spotkałem po raz pierwszy mokre pachniały kasztany, zbyt długo mi w oczy patrzyłaś, okropnie byłem zmieszany. Pod mokre płaty gałęzi, szedłem za tobą krok w krok, serce me trzymał na uwięzi twój fiołkowy wzrok. Dawno zużyte słowa, wróciły do mnie znów i zrozumiałem od nowa znaczenie prostych słów. I tak się jakoś stało, że bez tak pachniał jak bez i słowo "pachnieć" pachniało i łzy były pełne łez. Tęsknota słowo zużyte Otwarło mi swoją dal. Jak różne są rzeczy ukryte w króciutkim wyrazie ŻAL. /Antoni Słonimski/ |
#5
|
||||
|
||||
witam w VII części " Kącika poezji...."
pozwolę sobie na małą prywatę ... dziś URODZINY ELI - SAGULI ! .. ode mnie... Daruję Ci to co najlepsze co przydać Ci się może, co może Ciebie wesprze i w trudnych chwilach pomoże.... daruję Ci me serce.... może jego część...nie całą, na tyle dużą, żeby wyrazić wdzięczność mą małą........ bo na więcej mnie nie stać ale cenię Cię ogromnie i to, że czasem.. a nawet często ...wspominasz o mnie dziękuję ....ogromnie .... ................................................28 .08.2009.....M.... |
#6
|
||||
|
||||
Dziewiąteczko - dziękuję.
Dla Ciebie Elu życzeń tak wiele ile potrafisz unieść przez kolejny rok. Uśmiechu na codzień, pogody ducha oraz tego wszystkiego co Twoje serce pragnie i kocha. Wiele radości, a przede wszystkim zdrowia Życzę Tobie dzisiaj (i nie tylko ...) - Czesia
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#7
|
||||
|
||||
Witam dzisiaj o poranku - podsyłam wszystkim promienie słońca,
które zaglądają do moich okien, niosąc nadzieję na dobry dzień To jest miłość lilien Pytasz mnie czym jest miłość Jest słonecznym dniem jest spełnieniem i rozkoszą tęsknotą i marzeniem jest smutkiem i pragnieniem jest powiewem wiatru i morską falą jest cudem i ofiarą jest ciepłem i światłem jest tobą i całym światem Pytasz mnie gdzie można spotkać miłość W barwnych kwiatach w deszczu i w kałużach w błękicie nieba i w chmurach w kinie i na peronie na plaży i na balkonie w parku na spacerze i kiedy jedziesz na rowerze w wiosny tchnieniu w smaku malin w bólu i w cierpieniu i w porannym świcie w twoich oczach i na całym świecie http://nowalilien.bloog.pl/ Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#8
|
||||
|
||||
Kino, Pane Prohazka? Ano!
Będzie bardzo nie bardzo
Skoro Pan Halibut wróci, Ślady starej monarchii w kadrze Zatrzymane. Niespodziewane zdarzenia I przewrotność akcji, i gdzieś tam w tle Pan Havranek, z kotem plaskatym, a żene je za pulte albo w nemocnicy, ano! Nad wszystkim widmo Jożina, to kwintesencja Ducha stanu. Nagie ciała stemplowane Pieczęcią urzędową, sąsiedzi zaproszeni do Alkowy, bo nie kręci inaczej, bez patrzenia. CZyste porno w administracyjnym albo Sąsiedzkim wykonaniu, ludzie tak mają, Życia zwykłe, tylko przez łzy opowiedzieć Można. Zdarzeń bieżących, dnia szarego magia, Wokół same świry, zgroza, bo to normalni Ludzie, tylko wady mają. A wokół – nieporadność Działań, wszystko się w dzieje w drugą stronę, ruch Każdy tylko pogarsza sytuację, słowa padają inne Niż powinny, wszystko wiruje coraz szybciej Zawsze katastrofa być musi na planie. Codzienne Życia kosztowanie, rzecz jest w proporcjach I perspektywie łez i śmiechu,Nie ma herosów, Spiżowych bohaterów, zwykłe motywy, powody, Nikt za ojczyznę nie chce umierać, Rezultaty, czasem oplakane, za to Humor i dystans do ludzkich charakterów...
__________________
|
#9
|
||||
|
||||
Witajcie wszyscy!
Pewnie, nie wszyscy chodzicie, na 'misiowe bale" ,to teraz coś na rozluźnienie
Bal Spotyka mnie, zaszczyt, No i radość dzisiaj, Przyszło zaproszenie Na balik, do misia Szybko, się szykuję, Bo to, dla mnie, gratka, Pewnie, będę gościć, U misia Puchatka U misia Puchatka? Ta myśl, mnie upaja, Myślę, że tam będzie, Miśków, cała zgraja. Czasem, to są miśki, A czasem, Michały, Będą chłeptać, miodzik, Będą tańcowały. Będą sobie, szeptać W aksamitne, uszko, Co też, można zrobić, Z pluszową, poduszką. Trzymać ją na łóżku? A może, pod spodem? Czy też, schować, pod nią Dwa słoiki z miodem? Ale najwazniejsze, Będą, same tańce, Pewnie, też sie zjawią, Różne przebierańce. Mam, balowa suknię I nowa fryzurę, Poderwą mnie, migiem, Wszystkie miśki, bure. Jak, nie będą chciały Wrócę, po kryjomu I pogłaskam Miśka, Co pozostał, w domu. maluna21 |
#10
|
||||
|
||||
Maluna, takie kapitalne miśki, że chyba Cie będę podrywał, chociaż nie wiem czym mis bury ale po takim wierszyku podrywanie mi w głowie, .........
|
#11
|
||||
|
||||
Cytat:
O ile wiem, to podrywanie Ci ciągle w głowie....ale zawsze możesz spróbować...tylko nie obiecuję, że Ci się uda |
#12
|
||||
|
||||
Witajcie Kochani.
Ja dzisiaj też dla Sagulki
Niech Ci życie sielsko mija strojne w pieknych barw ażury słońce,złotem opromienia płaszcz utkany,jak z purpury niech Cie dobre wiatry noszą czas,popijaj ze spokojem pod skrzydłami piekna szukaj pomyślności...zródło swoje. |
#13
|
|||
|
|||
Dziękuje pięknie. Wieczorem zapraszam na szapmana
Popołudnie
Dobry wieczór, pewnie dziwisz się, kochanie Że mnie widzisz tu samego w takim stanie Co ma znaczyć ten jarzębiak Ten popiół na dywanie? Usiłuję się pogłębiać A w ten sposób jest najtaniej Nie jesteśmy przecież tacy Jacy w lustrze się widzimy Ja wyszedłem wcześniej z pracy I zabrakło mi rutyny Bo spotkało mnie zdarzenie Bardzo niecodzienne i To był fatalny dzień To był fatalny dzień Nie chcę więcej takich dni Więc wyszedłem wcześnie z biura - jak mówiłem Od lat tylu miałem pierwszą pustą chwilę Tej dzielnicy, gdzie pracuję Prawie nie znam - zabłądziłem Zwykle to się denerwuję A to było nawet miłe I ulicą pierwszą z brzegu Szedłem w przypadkowy spacer Ten brak czasu tak dolega Chciałem chociaż raz inaczej Nie zdawałem sobie sprawy (Nie, kochanie nie chce kawy) Nie zdawałem sobie sprawy Że to jest ryzyko i To był fatalny dzień To był fatalny dzień Nie chce więcej takich dni Tą ulica szedłem aż do baru Było pusto poza jedna ładną parą On coś mówił głupawego Niewidzialny siadłem obok Ona tak wpatrzona w niego Że już być przestała sobą I poczułem żal do losu Że ta miłość niezawiła Żal niemądry, że w ten sposób Nigdy na mnie nie patrzyłaś By im nie przeszkadzać, cicho Zamykałem baru drzwi To był fatalny dzień To był fatalny dzień Tą kobietą byłaś ty Jonasz Kofta |
#14
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#15
|
||||
|
||||
Próbować zawsze możesz, ale nie tutaj, bo to wątek do pisania i czytania wierszy i człowiek się niepotrzebnie rozprasza Prawie, przeoczyłam tekst, wklejony przez Elę, a bardzo lubię Koftę...
|
#16
|
||||
|
||||
Pozdrawiam grono miłośników poezji
Pierwsze prawo asertywności brzmi:" Mam prawo zmienić zdanie"! Właśnie je zmieniłam i dlatego powróciłam do Was, szczególnie dla jednej Osoby Której? Niech to pozostanie tajemnicą.
Unde malum? Skąd się bierze zło? jak to skąd z człowieka zawsze z człowieka i tylko z człowieka człowiek jest wypadkiem przy pracy natury jest błędem jeśli rodzaj ludzki wyczesze się własnoręcznie z fauny i flory ziemia odzyska swój blask i urok natura swą czystość i nie-winność żadne stworzenie poza człowiekiem nie posługuje się słowem które może być narzędziem zbrodni słowem które kłamie kaleczy zaraża zło nie bierze się z braku ani z nicości zło się bierze z człowieka i tylko z człowieka jesteśmy w myśli? jak powiada Kant? a tym samym odtąd w bycie inni niż czysta natura Tadeusz Różewicz |
#17
|
||||
|
||||
Są wiersze,których strach czytać,bo mimo niezwykłej np.formy,przerzutnie itd., niosą w sobie ładunek,który mąci w głowie,sprawiają jakieś wewnętrzne rozdarcie....pewnie po to, aby zwrócić uwagę na bardzo ważne problemy, które na co dzień omijamy....
Są też liryki potrzebne,jak np.ten Różewicza.Dla mnie jest dziś szczególnie ważny. Dla innych są tu też wiersze jak chleb-to normalne..po to jest poezja.... ....żadne stworzenie poza człowiekiem nie posługuje się słowem które może być narzędziem zbrodni.... Ludgardo,dziękuję. *** Budzenie się poranku Najpierw pokaszluje stara ikona Potem dzwonią w piecu Potem pieje czajnik Potem zaprzęgają stół krzesła ruszają z kopyta I dymi kawa i nowy dzień otwiera nóż Jerzy Harasymowicz Ostatnio edytowane przez elizka : 28-08-2009 o 17:12. |
#18
|
||||
|
||||
Sagulko, Maluno
Ludgardo - dziękuję, zamianę zdania i jakże piękny, pełen prawdy wiersz. Elizko - podpisuję się pod tym co napisałaś . Niedawno ktoś na forum powiedział, że Seniorek uzależnia - potwierdzam Cień dwoisty Jan Brzechwa Cień dwoisty - dusza i ciało Patrzy w zwierciadło: Co być mogło, być nie umiało, Poszło, przepadło. W dnach głębokich czynią się gusła: Umarli wskrzesną! Duszo biedna, czemuś tak uschła Śmiercią cielesną? Ach, to tylko życie dalekie W mrokach przepadło. Idą czasy, gasną powieki, Milczy zwierciadło. Twarz spogląda z głębin odbicia Ciemna i niema - Jak powrócić do tego życia, Którego nie ma? Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#19
|
||||
|
||||
Witam w kąciku poezji
Czytam powolutku Wasze wiersze, chce wyłapać ich sens i przesłanie. |
#20
|
||||
|
||||
Bogda
Żal Było, minęło, pozostał żal Czuję to samo, jednak inaczej Kiedy łzy płyną te, które bolą Żal zbliża się wielkimi krokami W myślach rachunek sumienia otwieram Po mojej stronie wychodzi bilans dodatni. Zadaję odwieczne pytanie Dlaczego? W niepewności trwam. Żal mi miejsc, w których nie byłam Żal ludzi, których poznać nie zdążyłam Żal wszystkiego czego zrobić Nie było mi dane Żal odgłosu szemrzącego strumyka – nad ranem Żal wiatru, który chmury nade mną przegania Nade wszystko żal bezpowrotnie straconego Czasu, który mogłam wypełnić kochaniem. Cz 28 sierpnia 2009 roku
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kącik poezji własnej i innych autorów część VI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 27-08-2009 21:38 |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część V | mimoza | Książka, literatura, poezja | 502 | 29-07-2009 20:39 |
Kącik poezji własnej i innych autorów, część IV | mimoza | Książka, literatura, poezja | 502 | 30-05-2009 10:13 |
Kącik poezji własnej i innych autorów. Część III | mimoza | Książka, literatura, poezja | 500 | 17-04-2009 22:38 |
Kącik poezji własnej i innych autorów (część II) | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 23-02-2009 19:45 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|