|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
|||
|
|||
Sos !!! żmija !!!!
Na własnym tarasie znalazłam żmiję. Przed chwilą.
Na razie zwiała, chowając się w okolicy oczka wodnego. Co robić????? Mam psy i koty!! Litości, miał kto jakie doświadczenie? Zabić ją? Ale jak? I co robić ze zwierzakiem po ukąszeniu? ps.kolor jednolity, ale nie zauważyłam żółtych uszu, jakie ma zaskroniec. Leśnicy ostrzegają przed plagą żmij, ale w mojej okolicy ich nie było. |
#2
|
||||
|
||||
A nie padalec to był? Czyli beznoga jaszczurka. Lubią wilgoć.
Taki? Padalec.JPG A tu o żmijach http://www.google.com/search?ie=UTF-...1&q=%C5%BCmije Byłam świadkiem ukąszenia oswojonej łani. Ponieważ stratowała weterynarza, nie dostała surowicy. Wyżyła, sama sobie wyszukała jakieś roślinki. Ale to nie to samo, co domowe zwierzęta. Ale dlaczego zabić? Za co? |
#3
|
||||
|
||||
Kilka dni temu było w telewizorni o pladze żmij w Jurze Krakowskiej. Ludzie zwierzaki domowe wynoszą na rękach w wiadomych celach. Boisko sportowe zarasta trawą bo tam się żmije wygrzewają.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#4
|
|||
|
|||
Kurczę...
Żmija chyba, bo łeb miała trójkątny. No i jest ogłoszona plaga,tylko trochę dalej. W rejonie Myszkowa i Żarek. Też w lasach tylko sosnowych. ps.mnie tam żmija nie straszna. Swój swego nie ruszy. Ale kompletnie nie wiem, jak poznać,że zwierzak jest ukąszony. |
#5
|
||||
|
||||
LILA
Samokrytyka dobrze robi ale nie przesadzaj -żmija w twoim przypadku -to przesada miłego dnia |
#6
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#7
|
|||
|
|||
Cytat:
No tak, niejako cię zawiodły. Albo jad teściowej był mocniejszy. Ale mnie nie chodzi o siebie, bo zawsze się dowlokę do szczepionki. Chodzi mi o psy i koty. Łazi to po całym terenie. Czy może ktoś wie, jak się zachowuje ukąszone zwierzę, abym zdążyła dowieźć do szczepienia.? |
#8
|
||||
|
||||
Lilu a próbowałaś szukać w google? Może coś się znajdzie? Przypuszczam jednak, że czas pomiędzy ukąszeniem a szczepieniem jest zbyt krótki na możliwą reakcję. Tak mnie się wydaje.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#9
|
|||
|
|||
Lila poczytaj proszę, to może być żmija zygzagowata.
http://zdrowie.flink.pl/ukaszenie_zmii.php |
#10
|
|||
|
|||
Cytat:
"My, zwierzęta Lili, jesteśmy zwolennikami PO, więc wszelkim żmijom wstęp wzbroniony!". Może zadziała? Wszak żmija lękliwa bywa. W Wielkopolsce spokój. |
#11
|
|||
|
|||
Cytat:
Oczywiście. Z tematu 'polska żmija' mogę już zdawać egzamin. Już wiem , gdzie mają szczepionki. I ile czasu potrzeba. Uspokoiłam się, bo te opowieści to przesadzone są. Czasu jest do 8 godzin. Podobno. Poza tym zakładam, że żmija mnie polubi. I moje zwierzaki. Bo to że ja ją dzisiaj zobaczyłam, nie świadczy o niczym. Może sobie od dawna pomieszkiwać, nawet z mężem i kochankiem. Nie zamierzam na nią polować, jakby co. |
#12
|
|||
|
|||
Cytat:
Pola, jaka ona lękliwa, jak owczarka niemieckiego się nie boi? Poza tym głucha jak pień, nawet nie warto głosu podnosić na nią. Hmm...chyba żmij nie dotyka wścieklizna? ps. na moim terenie przebywają tylko zwolennicy PiS-u. Zwolennicy PO swoje poglądy mogą wyrażać jedynie szeptem. |
#13
|
||||
|
||||
Lilu
Cytat:
To muszę te terytoria omijać szerokim łukiem
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#14
|
|||
|
|||
Cytat:
|
#15
|
||||
|
||||
Lilu ja bym sprawy nie lekceważyła. Pies może zapolować na coś, co się w trawie rusza i nieszczęście gotowe. A pies ma mniejszą masę od człowieka, toteż przypuszczam, że czas reakcji po ukąszeniu będzie krótszy. Koty wydają mi się bezpieczne, bo to asekuranty i pięć razy pomyślą nim zaatakują. Weź ekipę w kozakach lub gumowcach i przeszukaj teren.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
#16
|
|||
|
|||
W tej chwili się dowiedziałam, że niedaleko mnie , żmija wlazła do domu.
Wezwali straż i ...........nic. Nie znaleźli. Tydzień temu to było.Sama założę kalosze i poszukam jędzy. |
#17
|
|||
|
|||
Lila uważaj. Załóż jeszcze rękawice długie jakbyś chciała ją poddusić hihihihi
|
#18
|
||||
|
||||
Ubiór to raczej taki zimowy, wszędzie grubo. Z pewnością kijek rozwidlony na końcu. Tak mi się wydaje.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#19
|
||||
|
||||
O rany
no to Ci się trafiło koleżanko miła, tylko czasem nie adoptuj tej nowej lokatorki, znam Twoją miłość do wszelakiej zwierzyny. Teraz poważnie, chyba trzeba ją jakoś złapac i wynieść z posesji, współczuję całą sobą.
|
#20
|
||||
|
||||
Lilu ze żmiją nie ma żartów.... mojego psa ukąsiła dwa lata temu na spacerze....wiemy, że to żmija bo podniosła się do drugiego ataku... miała około metra,
pies został ukąszony w nos.....ledwie doszedł do domu / 5 min drogi/ , po 20 minutach był u weterynarza, już nieprzytomny, opuchnięty z temperaturą 40 stopni, dostał zaraz surowicę / na szczęście weterynarz miał ją w lodówce / ale i tak był reanimowany ponad godzinę weterynarz stwierdził, że rasowy pies nie przeżyłby...ale mój , to psiak z bidula więc geny miał mieszane..... a opuchlizna z szyi / miał olbrzymie wole/ schodziła prawie dwa tygodnie..... do dziś dnia ma na nosie bliznę po dwóch kłach żmijowych... uważaj więc na domowników i może upewnij się u najbliższego weterynarza czy posiada surowicę przeciwko jadowi... w razie czego..... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
sos | leluri | eSenior | 5 | 15-02-2009 10:40 |
SOS dla osieroconych dzieci | Basia. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 36 | 03-01-2009 08:03 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|