SENIOR PRASĘ CZYTUJE - CZASEM CHĘTNIE KOMENTUJE. cz.18

[waclaw46]

Kabaret Klika i Marek Sobczak end Antoni Szpak i ich felieton ku pokrzepieniu serc
Dla tych co nie czytają Angory

Pokażcie drugi kraj na świecie
W którym naiwność uczyniono cnotą
Pokażcie drugi taki kraj na świecie
W którym tak miesza się mądrość z głupotą
Pokażcie drugi kraj na świecie
W którym jest klęska powodem do chwały
Pokażcie mi drugi taki kraj na świecie
Równie kretyński i równie wspaniały

Pokażcie drugi taki kraj na świecie
W którym się gałąź podcina pod sobą
Pokażcie drugi taki kraj na świecie
W którym nienawiść jest życia ozdobą
Pokażcie drugi taki kraj na świecie
W którym człowieka równa się ze świętym
Pokażcie drugi taki kraj na świecie
Aż tak kochany i aż tak przeklęty.

Aczy z tych absurdów coś dla nas wynika
Czas zacytować Pana Asnyka

[Scarlett]

Dobiegła końca 19. Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja. Uroczystości na Jasnej Górze przebiegały jednak nie do końca spokojnie: w pewnym momencie doszło do brutalnego i nieuzasadnionego ataku słuchaczy Radia Maryja na dziennikarzy telewizji Polsat News

http://www.polskatimes.pl/fakty/4252....html?cookie=1

[waclaw46]

System rynkowy zawsze będzie generował ubóstwo bo kapitalizm ma w swojej naturze i też tak jest też w każdym ustroju w mniejszym lub większym udziałem.
Problem nie jest w ubóstwo tylko w tym o czym tu nieraz piszecie w wykluczeniu społecznym.Przecież w każdym ustroju obecnie na świecie żyją ludzie na dole drabiny społecznej ale nie musi się to z wykluczeniem z rynku pracy,uczestniczenia w kulturze czy polityce.Wykluczenie to powstaje w wyniku nierówności edukacyjnych są kraje które ten problem zmniejszyły i mają osiągnięcia jak Szwecja czy Holandia to są dla nas wzorce.

Natomiast jest u nas bardzo niski odsetek ludzi angażujących się do aktywności obywatelskiej o aktywnie w niej uczestniczących.Pokutuje stare myślenie że jak do niczego nie należę tom się nie narażam na uszczypliwe uwagi a przynależność do partii czy udział w organizacjach (voluntary associacions ) .Z tond wleczemy się w ogonie krajów europejskich jeżeli chodzi o udział szerszy społeczeństwa.
Nie rozumie starsze pokolenie udziału przyczynowo skutkowego w własnym interesie i interesie ogółu i potrzeby działania.

Kraje Europejskie budowały swój dobrobyt dłużej i nie można porównywać stanu życia w Niemczech czy Francji do Polski tak samo ich systemów osłony socjalnej i ich wysokości .Same te kraje obecnie uszczelniają swoje systemy by napływowi robotnicy z niego nie korzystali i pomoc społeczną obniżają związku z kryzysem ekonomicznym.

[waclaw46]

Scarlett to 20% społeczeństwa jest nawiedzonych religijnie i to większości starsze pokolenie.A roku na rok zmniejsz aię ilość zagorzałych zwolenników .Obecnie w stosunku do roku 1990 z 900 tysięcy studentow a w 2010 roku mamy 2 000 000 i nie wszyscy z nich wierzą że kobieta powstała z żebra Adama czy inne mity dobre dla społeczności o mentalności i wiedzy 2000 lat temu jaką miały społeczności w basenie morza śródziemnego. Cechą małych miasteczek są otwarcia instytucji użyteczności publicznej i też mamy takie.Dla mieszkańcow Niemiec czy Francji to obrazek z skansenu a dla nas jeszcze rzeczywistość.
http://img.wiocha.pl/images/5/8/58eb...fd1fb2d9f9.jpg

[alwa]

Podpisuję się pod bardzo celną wypowiedzią wacława46uważam,że budowanie społeczeństwa obywatelskiego to największe zadanie i problem.
Nie zgadzam się ze zdaniem,że ubóstwo nie jest problemem.U nas jest,przepaść między dochodami jest zbyt duża a samo ubóstwo czy bieda wykluczają właściwie ze wszystkiego.
Ludzi pracujących nie stać na kulturę a co tu mówić o bezrobotnych.
Jeśli chodzi o Szwecję to obok osłony socjalnej cenne jest to,że ludzie tracą pracę ale też mogą ją znaleźć,nie jest to dożywotnia wegetacja.

[ostatek]

Napisał wacław46

20% społeczeństwa jest nawiedzonych religijnie i to większości starsze pokolenie.A roku na rok zmniejsz aię ilość zagorzałych zwolenników .Obecnie w stosunku do roku 1990 z 900 tysięcy studentow a w 2010 roku mamy 2 000 000 i nie wszyscy z nich wierzą że kobieta powstała z żebra Adama czy inne mity dobre dla społeczności o mentalności i wiedzy 2000 lat temu jaką miały społeczności w basenie morza śródziemnego.

Wacławie, absolutnie się z Tobą nie zgadzam. Z Twojego wpisu wynika, że każdy wierzący (nie wiem o jakiej religii piszesz? o chrześcijaństwie czy judaizmie, bo wrzuciłeś wszystko do jednego kotła) jest głupcem. A to nieprawda! Wiara jest potrzebą serca i nie wpływa negatywnie na intelekt, a ateizm nie niesie wpływów (na myślenie i wiedzę) wyłącznie pozytywnych.
Zostawmy więc prawdziwą wiarę prawdziwie wierzącym.
Jeśli zaś chodzi o 'stare, święte księgi'... więcej w nich wiedzy niż my oboje posiadamy; nadmieniam, że ja 'posiadaczką' tejże wiedzy jestem malutką, ot taką tyci-tyci... w dodatku w skansenie mieszkam, więc... zostajesz sam na polu bitwy. Sprawa jest tylko jedna - te księgi trzeba przeczytać i zrozumieć.

Przepraszam, zezłościłam się, ale nie znoszę zbytnich uproszczeń, podziałów i ocen. Akurat to zachowanie 'pielgrzymów' miało więcej wspólnego z kibolstwem stadionowym niż z religią. Od dawna wiemy, że Rodzina Radia Maryja jest kościołem w kościele, swojego rodzaju sektą. 'Ucywilizować' o. Rydzyka może jedynie generał zakonu abp Joseph William Tobin, (polski prowincjał umył ręce) lub papież. Myślę, że żadnemu z nich dwóch nie zależy na zlikwidowaniu, świetnie prosperującego, watykańskiego biznesu. Radio jest własnością redempotorystów, podlegających papieżowi. Polski KK nie ma nic do rzeczy.

Aby utrzymać się w temacie czytania prasy... link trochę nieświeży, dostałam go z dwa tygodnie temu:
http://www.rp.pl/artykul/20,680374.html

Jeżeli w Polsce chcemy być rzeczywiście krajem demokratycznym i dawać świadectwa dojrzałości ludziom, którzy zdają egzamin dojrzałości, to niezależnie czy ktoś jest ateistą, czy wierzącym, powinien uczęszczać na lekcje katechizacji. Człowiek mający wykształcenie ogólne powinien mieć minimum wiedzy na temat Kościoła czy Kościołów, które na tym terenie istnieją od setek lat. W przeciwnym wypadku będzie ignorantem.
- prymas Polski abp Józef Kowalczyk

Rozumiem postawy wiedzy o religiach, ale katechizacja (niżej podaję definicję) brzmi niepokojąco.

Katechizacja, upowszechnianie i nauczanie religii apelujące nie do kategorii rozumu i poznania, lecz zaufania i wiary. Także wywieranie nacisku na kształtowanie zasad prawa, kultury, oświaty i innych sfer życia publicznego, by zostały podporządkowane nadrzędnym wartościom chrześcijańskim, określonym przez doktrynę Kościoła katolickiego i Katechizm.

[wankabor]

Napisał ostatek

Wacławie, absolutnie się z Tobą nie zgadzam. Z Twojego wpisu wynika, że każdy wierzący jest głupcem. A to nieprawda! Wiara jest potrzebą serca i nie wpływa negatywnie na intelekt, a ateizm nie niesie wpływów (na myślenie i wiedzę) wyłącznie pozytywnych.

zachowanie 'pielgrzymów' miało więcej wspólnego z kibolstwem stadionowym niż z religią. Od dawna wiemy, że Rodzina Radia Maryja jest kościołem w kościele, swojego rodzaju sektą. 'Ucywilizować' o. Rydzyka może jedynie generał zakonu abp Joseph William Tobin, (polski prowincjał umył ręce) lub papież. Myślę, że żadnemu z nich dwóch nie zależy na zlikwidowaniu, świetnie prosperującego, watykańskiego biznesu. Radio jest własnością redempotorystów, podlegających papieżowi. Polski KK nie ma nic do rzeczy.

Ja uważam podobnie jak Wacław, ze religie nie są potrzebą serca. Wprowadzano nas od dzieciństwa ( zresztą bez naszej woli) w krąg praktyk religijnych.
Czy każdy wierzący jest głupcem, nie wiem, ale to przecież J.Piłsudski powiedział, że " religia jest dla ludzi bez rozumu".
Zalecasz uważnego przeczytania biblii czy świętych ksiąg i odnośnie tego zalecenia znalazłam odpowiedni cytat " "Przeczytajcie uważnie biblię, a natychmiast przestaniecie wierzyć w Boga"(Piegiorgio Odifreddi)
Mimo wszystko jestem za znajomością "religioznawstwa" bowiem jest ona pewnego rodzaju historią ludzkości.

O zachowaniach sekty Rydzyka szkoda dyskutować. Mieliśmy wiele okazji obserwowania skandalicznych poczynań tych ludzi.
Słusznie zauważyłaś, że ani przełożony zakonu ani papież nie są zainteresowani ucywilizowaniem Rydzyka.
Polski Kościół ma jednak bardzo wiele wspólnego z działalnością Radia Maryja. Przy każdej parafii działają biura RM, organizują spędy po różnych parafiach i największe spędy w Częstochowie. Dlaczego prymas nie zabroni księżom tej działalności.Wiadomo, forsa płynie tam nie strumykiem, ale bystrą rzeką. Biznes to biznes trzeba o niego dbać , a nie o wiarę. Pytanie samo się nasuwa, mądry czy głupi naród daje się tak oskubać cwaniakom.

[pluto37]

[quote=alwa].

U nas jest,przepaść między dochodami jest zbyt duża a samo ubóstwo czy bieda wykluczają właściwie ze wszystkiego.

O ile za duża jest ta przepaść? Jaka relacja w/g ciebie powinna być w dochodach Solorza i pracującej w jego jednej z firm sprzątaczki czy portiera?

Ludzi pracujących nie stać na kulturę a co tu mówić o bezrobotnych.

A co z tym których stać i nie uznaja za konieczne czytać, teatry, czy muzea odwiedzać? Siłom, czy sposobem przymuszać? Dla tych co ich nie stac Arłukowicz proponuje
extra wejściówki do placówek kultury. Co jest chyba rozsądnym rozwiązaniem

Jeśli chodzi o Szwecję to obok osłony socjalnej cenne jest to,że ludzie tracą pracę ale też mogą ją znaleźć,nie jest to dożywotnia wegetacja.

Ja bym jednak wolał, żeby o tym co w Szwecji opowiadał KarolX, bo on tam mieszka od kilku dziesiatków lat i "ma wiedzę" w tej materii.

[alwa]

Bieda/ubóstwo jest europejskim wskaźnikiem wykluczenia społecznego,u nas tak ogólnie powiem,jest to spory odsetek ludności-zajmuję się projektami unijnymi i tą tematyką.
Trywializujesz/ironizujesz?bo podajesz bardzo skrajne przykłady.Jeśli ktoś ma firmę,która przynosi ogromne zyski(w uczciwy sposób,ale to już inny temat)to jego sprawa,jak tym dochodem rozporządza.Mówimy o pensjach,jeśli człowiek zarabia 900zł a nawet 1600zł czy ciut więcej brutto to co może z tym zrobić,iść do teatru,na koncert?W tzw.budżetówce są wynagrodzenia m.in nauczycieli,urzędników niższego i wyższego szczebla,lekarzy na etacie(nie na kontracie),policjantów,wojskowych czyje dochody podwyższają średnią krajową,jak sądzisz?Mnie chodzi o tych co najniżej,praca sprzątaczki też nie powinna być "głodową",bo wtedy może lepiej być na bezrobotnym?Przepaść to dla mnie 400tys/10tys a 900zł.
Tych których stać a nie chcą,zostawiłabym w spokoju,może postawiłabym po prostu na lepszą edukację od przedszkola począwszy.
Jeśli chodzi o Szwecję,Danię to współpracuję z organizacjami z tych krajów,koleżanka mieszka w Szwecji,ale to ciągle wiedza z drugiej ręki i z ciekawością posłucham KarolaIX,bo bardzo mnie interesują doświadczenia i poglądy innych.

[Jarosław II]

Napisał wankabor

"Przeczytajcie uważnie biblię, a natychmiast przestaniecie wierzyć w Boga"(Piegiorgio Odifreddi)
Mimo wszystko jestem za znajomością "religioznawstwa" bowiem jest ona pewnego rodzaju historią ludzkości.

Może przeczytaj "Pieśń nad pieśniami" Salomonowa.
http://books.google.pl/books?id=4Dg7...Bniami&f=false

Napisał wankabor

O zachowaniach sekty Rydzyka szkoda dyskutować. Mieliśmy wiele okazji obserwowania skandalicznych poczynań tych ludzi.

Ja też nie toleruję w KK sekty Szaleńca Bożego i uważam, że jest to gwóźdź do trumny. Dzięki takim ludziom Kościół nie przetrwa długo mając jeszcze wiele sprawek na sumieniu. A wiara...zostanie w .....niektórych do końca.

[Scarlett]

Czy w Polsce, byłoby to możliwe?

Dyrekcja jednej z największych w USA nekropolii, Narodowego Cmentarza w Houston, swoim pracownikom zakazała używania zwrotów „Bóg” i „Jezus”. Rzekomo mają „obraźliwe znaczenie”.

http://www.fronda.pl/news/czytaj/tyt...aczenie__14257

[Kazimierz]

Napisał Scarlett

Czy w Polsce, byłoby to możliwe?
http://www.fronda.pl/news/czytaj/tyt...aczenie__14257

Może dlatego zakazała, że nie mależy wzywać imienia God nadaremno ?

[waclaw46]

Ostatek napisał-Wacławie, absolutnie się z Tobą nie zgadzam. Z Twojego wpisu wynika, że każdy wierzący (nie wiem o jakiej religii piszesz? o chrześcijaństwie czy judaizmie, bo wrzuciłeś wszystko do jednego kotła) jest głupcem. A to nieprawda! Wiara jest potrzebą serca i nie wpływa negatywnie na intelekt, a ateizm nie niesie wpływów (na myślenie i wiedzę) wyłącznie pozytywnych.

Wszystkie trzy religie Judaizm Chrześcijaństwo i Islam maja podobny rodowód.Pisałem o Starym testamencie i opisanych w tej książce mitach które znalazły kontynuację w Nowym testamencie i Koranie .
Każdy z nas może mieć swoje poglądy ,jedni wierzą inni nie, czy z tego tytułu będzie koniec świata - nie.I tak będzie się rozwijała nauka i do jednych będzie przekonywujący wielki wybuch i narodziny wszechświata dla innych nie.Etyka to nie tylko zasługa jakiegoś wyznania tylko ewoluowała na przestrzeni wieków i odwzorowuje poziom rozwoju społeczeństw.
Ale nie jest to miejsce na spory religijne i kruszenie kopi o mało istotne sprawy, jeżeli czujesz się urażona Ostatku to cię przepraszam

[waclaw46]

Alwa napisała-Bieda/ubóstwo jest europejskim wskaźnikiem wykluczenia społecznego,u nas tak ogólnie powiem,jest to spory odsetek ludności-zajmuję się projektami unijnymi i tą tematyką.

Alwo masz rację że płace są niskie ale nasz kapitalizm ewoluował w kierunku kapitalizmu XIX wiecznego i umów zawieranych z pracobiorcami na czas określony Nie stawiam diagnozy że każdy biedny jest sam sobie winny ,wszystko zależy od polityków którzy receptę na biedę mają przeczekanie a nie pomysły by jej zaradzić.
Nieprzemyślana reforma szkolnictwa w latach 90 i likwidacja szkolnictwa zawodowego ma też duży wpływ na kwalifikacje , ludzie młodzi nie uzyskują zawodu i większej możliwości w znalezieniu pracy Natomiast krytycyzm do przeprowadzanej naszej transformacji, przez tych którzy niektóre pociągnięcia tej władzy krytykują,
przez władzę odbierany jest jako powrót do czasów minionych ,a tak przecież nie jest.

[alwa]

Zgadzam się Wacławie46,dodałabym,że ten kapitalizm "krwiożerczy"obiecywano,począwszy od okrągłego stołu,reformę Balcerowicza skończywszy na Tusku(wszyscy mieli wrócić do kraju,bo tutaj będzie the best),miał przynieść polepszenie sytuacji przeciętnego Polaka,a do tej pory tego nie widać.
W innych państwach,oczywiście nie wszystko można przeflancować,występuje elastyczny czas pracy czyli umowy zlecenia,umowy o dzieło,praca na część etatu.U nas chyba najbardziej niepokojące jest to,że pracodawcy uciekając przed dużymi kosztami zatrudnienia pracownika,zatrudniają na czarno albo pracownik miesiącami odbywa staż/praktykę za liche pieniądze albo w rezultacie za darmo.

Reforma szkolnictwa to kolejna,której niedokończono/skopano jej wprowadzenie.Szkolnictwo zawodowe,które miało być bliżej przedsiębiorcy a kierunki tworzone na potrzeby wręcz regionu.
W tej chwili mamy całe multum wyższych szkół(państwowych,prywatnych,niepublicznych,ich filie w mniejszych miastach,studia podyplomowe i doktoranckie).
Czy jest sens studiować 4lata np.pedagogikę a później pracować w sklepie?Chyba szkoda czasu.
Kształcenie ustawiczne owszem,ale jeśli to są pierwsze studia,to zwykle robi się je,żeby znaleźć zatrudnienie?
Z drugiej strony lepiej niech młodzi ludzie się uczą,bo co z nimi zrobić,zawyżą bezrobocie?

Natomiast krytycyzm do przeprowadzanej naszej transformacji, przez tych którzy niektóre pociągnięcia tej władzy krytykują,
przez władzę odbierany jest jako powrót do czasów minionych ,a tak przecież nie jest.
Powiedziałbym,że władza niestety zachowuje się jak za komunizmu- same cuda i 200%normy.
Tworzy się strategie rozwoju,słabe i mocne strony przedsięwzięcia,planuje monitoring a później wszystko do szuflady.

[waclaw46]

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodar...at y,,10.html Proponuję podobną inicjatywę w Polsce mamy przecież zawody cieszące się zaufaniem społecznym ,takim zawodem jest ksiądz katolicki.
- Poświęcenie ludzi może przynieść moralną odnowę społeczeństwa, bez której żadna reforma gospodarcza nie osiągnie sukcesu - mówi ksiądz Redly ,
i ma rację może taki fundusz ksiądz Rydzyk by stworzył w Częstochowie to jest dobre miejsce na tego typu inicjatywy społeczne dla seniorów , można ograniczyć używki i pieniądze przekazać na szczytny cel. http://www.zegardlugu.pl/ - bo zegar długu ciągle bije.
Wybory za pasem może któraś opcja polityczna poprze tą inicjatywę hierarchów KK jak na Węgrzech.

[pluto37]

Napisał alwa

Bieda/ubóstwo jest europejskim wskaźnikiem wykluczenia społecznego,u nas tak ogólnie powiem,jest to spory odsetek ludności-zajmuję się projektami unijnymi i tą tematyką.

Dobra fucha. Daje sie z tego żyć i nie umierać. I martwić się, żeby bidy i wykluczenia na dłuuuuugo starczyło.

Trywializujesz/ironizujesz?bo podajesz bardzo skrajne przykłady.

Jednak nie odpowiedziałaś na proste pytanie.

Mówimy o pensjach, jeśli człowiek zarabia 900zł a nawet 1600zł czy ciut więcej brutto to co może z tym zrobić,iść do teatru,na koncert?

A zapytaj tego biednego czy chce, bo moze woli flaszencje bełta obalić, bo bardziej sie przy takim czymś ukulturalnia.

Mnie chodzi o tych co najniżej,praca sprzątaczki też nie powinna być "głodową",bo wtedy może lepiej być na bezrobotnym?

To o ile byś podniosła te płace [najniższa ma być 1500] żeby sprzataczka była szczęsliwa a pani Krysia z finansowego nie zwiewała na fuche sprzataczki bo robota lżejsza, a odpowiedzialność za kasę olbrzymia?

Tych których stać a nie chcą,zostawiłabym w spokoju,może postawiłabym po prostu na lepszą edukację od przedszkola począwszy.

Chcesz powiedzieć, ze pani ze ścierą jest w przyrodzie zjawiskiem niepotrzebnym? Zamiast administracyjnie regulować przedszkolami w przyszłości ilość wykluczonych to może dać tym sprzątaczkom szansę na to, żeby same decydowały o tym co dla nich lepsze.
Acha! Skoro już jestes za fachowca od wykluczonych, to może mi powiesz czy istnieje jakas definicja wykluczonego?
Bardzo mnie to ciekawi i jeszcze jedno ile i z jakiej kasy płynie pieniędzy na walkę z wykluczeniami, a także ile osób zajmuje sie tą walką na etatach organizacyjnych, bąź rządowych?

Jeśli chodzi o Szwecję,Danię to współpracuję z organizacjami z tych krajów,koleżanka mieszka w Szwecji,ale to ciągle wiedza z drugiej ręki i z ciekawością posłucham KarolaIX,bo bardzo mnie interesują doświadczenia i poglądy innych.

To pytaj KarolaX.
A co do Szwecji, to już kiedys poczuła jako państwo jak wygląda spłaszczanie dochodów z pracy kiedy najwyżej zarabiający powynosili sie do Monte Carlo i w inne raje podatkowe.

[alwa]

Jeśli komuś brakuje argumentów,to jest złośliwy i agresywny a u Ciebie na dodatek bezmierna pewność siebie zupełnie niezrozumiała,bo przydałoby się czytanie ze zrozumieniem.
Po pierwsze nie napisałam,że to jest moja praca i mam z tego wynagrodzenie.
Po drugie na pytanie o przepaść odpowiedziałam.

Z tym słownictwem flaszencja/bełt..właściwie co z tym zrobić,bo niby Ty taki kulturalny?Wyrażasz pogardę...?
Widzisz,wyznaję zasadę,że nikim nie pogardzam,nikogo nie obśmiewam co nie znaczy,że stanę pod budką z piwem.
Ta najniższa płaca netto za sprzątanie 1500zł?-to może podaj adres firmy,sama się zgłoszę,
-pani ze ścierą?!!
Owszem istnieje definicja wykluczenia,zaś ile etatów,ile pieniędzy i skąd-pytaj KarolaXI,bo tam jest to samo.

"Skoro już jesteś takim fachowcem"...cytuję i zastanawiam się,co na taką głupotę odpowiedzieć-masz jakiś problem? bo są takie zajęcia dla wykluczonych...

[pluto37]

[quote=alwa]

Jeśli komuś brakuje argumentów,to jest złośliwy i agresywny a u Ciebie na dodatek bezmierna pewność siebie zupełnie niezrozumiała,bo przydałoby się czytanie ze zrozumieniem.

Ja jak mam watpliwości to pytam autora co miał na myśli.
uznaj mnie za wykluczonego i wytłumacz, a nie bij.
nad wykluczonym i biednym trzeba sie pochylić, a nie z buta odrazu.

Po pierwsze nie napisałam,że to jest moja praca i mam z tego wynagrodzenie.

Nie pisałaś tez, że to hobby.

Po drugie na pytanie o przepaść odpowiedziałam.

Ale mało precyzyjnie.

Z tym słownictwem flaszencja/bełt..właściwie co z tym zrobić,bo niby Ty taki kulturalny?Wyrażasz pogardę...?

Bo widzisz z tą kulturą to bywa różnie. Jeden woli flaszencje z bełtem, a inny kuniaka i brendy, inny kunda ino burgunda.
Dlaczego chcesz komukolwiek zabraniać czegokolwiek i na siłę koneserów prowadzić do ...teatru? ja bym najpierw zapytał, a potem katował salami muzealnymi, bądź festiwalem muzyki współczesnej, albo innymi "performancami".
Dlaczego posądzasz mnie o pogardę sugerując, że niby bełt ja ma wyrażać? Dawnymi czasy z obecnymi, a zacnymi dla kultury wysokiej i naukowej ludźmi, trunki po 14.50 zł z podpisem Gomułki sączyłem ku chwale Pana, więc gdzież bym śmiał kalać następców w dziele. Podobnie z budką z piwem.
Jak dobre piwo serwują i towarzystwo godnie się zachowuje, to czemu nie? Przecie to w teatrze jak nie kulturalna pani dupę [za przeproszeniem] ludziom pokaże, to się inne kulturalne ludzie kopulują [tfu!] albo jeszcze gorzej bo jednopłciowo.
To jak chcesz tych wykluczonych wspomagac?
Na odległość? przez papierek? Zza biurka?

[Ta najniższa płaca netto za sprzątanie 1500zł?-to może podaj adres firmy,sama się zgłoszę,
-pani ze ścierą?!!

To już do ministra Rostowskiego proszę, bo to on o płacy minimalnej mówił.

Owszem istnieje definicja wykluczenia,zaś ile etatów,ile pieniędzy i skąd-pytaj KarolaXI,bo tam jest to samo.

przecie to nie Karol się tym zajmuje i on jest w Szwecji, a ty w Polsce a rozumiem, że o polskich wykluczonych rozmawiamy.

"Skoro już jesteś takim fachowcem"...cytuję i zastanawiam się,co na taką głupotę odpowiedzieć-masz jakiś problem? bo są takie zajęcia dla wykluczonych...

To ja już nic nie rozumiem.
Myślałem nieśmiało, że z fachowcem mam przyjemność, a ty mówisz, że posądzanie Cie o fachowość to głupota.
A problem mam. Największy wtedy kiedy znajdują się zbawcy-teoretycy, którzy chętnie naprawialiby świat nie zapytawszy zainteresowanych o chęć bycia zbawionym, a po drugie chcieliby zbawiać i pochylać sie ..nie własnym kosztem.
Hobbyści z poczucia misji, a zawodowcy też. Bo ....program ktoś zafundował.

[alwa]

Pluto37,zastanawiam się..chyba mnie tak polubiłeś,aż dla przypomnienia sprawdziłam w profilu,co ja takiego wysmarowałam,ale pusto tam,więc sobie myślę,że "lubienie" bezinteresowne
"Ja jak mam watpliwości to pytam autora co miał na myśli"-chwalebne,tylko Ty nie pytasz a atakujesz.
To o hobby i mało precyzyjnej wypowiedzi-to zwykłe czepianie się!

O i najważniejsze- nigdy nikogo do niczego nie przymuszam i jestem przeciwna,aby ktokolwiek kogoś przymuszał do czegokolwiek,w tym do korzystania z tzw.dóbr kultury.Totalna porażka,jak można było z moich wypowiedzi coś takiego wydedukować?!
Mówisz o komunistycznych wyjściach do teatru czy na operetkę bądź o bilecie za 1zł obecnego rządu

"Myślałem,że z fachowcem mam przyjemność, a ty mówisz, że posądzanie Cie o fachowość to głupota."-bardzo śmieszne!

Niestety,tego ostatniego akapitu w ogóle nie rozumiem.Posądzasz mnie czy wręcz oskarżasz,że jestem taką nawiedzoną babą,która na siłę zbawia świat?Paradne!

Ja zaś największy problem mam,kiedy to pseudointelektualiści
widzą jedynie czubek własnego nosa,są tacy mądrzy a ich recepta na życie jest jedynie słuszna.

Programy zafundowała UE- Kapitał Ludzki,Regionalne Programy Wspierania Przedsiębiorczości itp.,to są te finanse,o które zabiega Polska a ostatnio o ich nowym podziale wspominał komisarz J.Lewandowski.Tyle piszecie o przewodnictwie Polski w UE,jakie to ważne zadanie itp.to co teraz? oddamy tę forsę,bo jacyś hobbyści zabawiają się w zbawianie świata?