|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#101
|
||||
|
||||
Oj tak, buciki to ja już nie jedne wytarłam do końca. Wspomniałam ze chodzę z ostrymi grotami, ale to są takie nieco inne, na sprężynce. Działa to tak, że podczas uderzenia grotem w twarde podłoże, ostrze nieco się chowa. To rozwiązanie jest idealne, ja bardzo sobie chwalę. Odpada ubieranie i ściąganie bucików, chodzi się wszędzie z tymi grotami i na prawdę bardzo dobrze.
|
#102
|
|||
|
|||
początkujaca
ja przymierzam się do nordic walking tej jesieni i zaczęłam się nawet rozgladac za kijkami, ale mam mały problemik... mianowicie, jestem bardziej umysł humanistyczny niż ścisły i jak sobie czytam:
"Większość firm stosuje swój przelicznik oparty na badaniach biomechanicznych i waha się on pomiędzy 0,62 a 0,67. Współczynnik ten mnożymy przez swoja wysokość ciała i wychodzi nam optymalna długość kijka, jaka powinniśmy stosować" źródło: Treningi nordic walking, to trochę nie wiem o co chodzi z tymi współczynnikami... no ale nic to, wgłębię się w lekturę mocniej, może co zrozumiem (ponoć człowiek uczy się całe życie)
__________________
-->Jeśli książka, to dobra, jeśli film, to mocny, jeśli wino, to czerwone! |
#103
|
||||
|
||||
No tak, można się trochę "zapętlić".
Od razu Ci napiszę, że najlepszym rozwiązaniem jest przymiarka kija, szczególnie na początku. Gdzieś widziałam fany film na temat dobierania kijków, gównie oczywiście chodziło o długość. Nie mam w tej chwili czasu, ale jak znajdę to później wrzucę. No i jeszcze mała uwaga - długości kijków nie zawsze oznaczają to samo, istotny jest punkt w którym wpinana (lub doczepiana) jest rękawiczka. |
#104
|
||||
|
||||
Mnie uczono,że należy kijek trzymać pionowo. A jego długość musi być taka aby ręka w łokciu miała kąt prosty. Jest kilka rodzajów kijków. Te nordic muszą być lekkie. Często sprzedają trekingowe. Są one ciężkie. Ja używam tych ostatnich bo ćwiczę do wyjścia w góry - odciążają plecak. Trzeba też uważać na uchwyt dłoni. Często paski są z szorstkiego materiału i powodują powstawanie pęcherzy lub obtarć. To samo z profilem rękojeści. Te trekingowe są składane bo muszą zmieścić się w plecaku aby nie zawadzać o skały. Ale są niebezpieczne, bo mogą się złożyć.
pozdro |
#105
|
||||
|
||||
Zapomniałbym - gumki są na asfalt i kamienie a bolce na końcu kija na piasek lub ziemię. To na prawdę może skończyć się urazem dłoni w nadgarstku. Dlatego trzeba np przy przejściu przez drogę asfaltową nie używać na chwilę kijków.
|
#106
|
|||
|
|||
O dziękuję Wam bardzo miło, to mi na pewno pomoże!
Przekopiuję sobie hihi i w razie czego będę pytać, więc jak już zaczęliście mi pomagać to szybko się nie pozbędziecie!
__________________
-->Jeśli książka, to dobra, jeśli film, to mocny, jeśli wino, to czerwone! |
#107
|
||||
|
||||
Cytat:
Ja buciki (ale te okrągłe) używam zawsze i na asfalcie, i na bruku, i na piachu, i uważam, że nie przeszkadzają nawet na plaży,.... chyba, że ktoś wyczynowcem jest... |
#108
|
||||
|
||||
Chyba trzeba tu rozróżnić dwa rodzaje kijów i technik. Można uprawiać Nordic Walking albo terkking, kije są różne, technika chodzenia również.
Kije do NW mają rękawiczkę, trekkingowe tylko pasek. Mam nadzieję, że nikt nie potraktuje tego co napiszę za autoreklamę, ale pozwolę sobie na podanie dwóch linków do własnego bloga, gdzie troszkę na temat piszę. Dobieranie długości kijów http://www.deni.info.pl/2010/06/jak-...ordic-walking/ Parę słów o kijach z którymi sama chodzę i o wspomnianych wcześniej grotach http://www.deni.info.pl/2010/06/kije...l-stride-2010/ Polecam również dwa filmy instruktażowe z serwisu jaalergik.pl http://blip.tv/play/AYGQm0UC.html http://blip.tv/play/AYGQmncC.html I jeszcze jeden film, pokazujący najczęstsze błędy podczas uprawiania Nordic Walking. http://youtu.be/llWg-JqTB2I Mam nadzieję, że szczególnie filmy bedą dla początkujących pomocne? |
#109
|
||||
|
||||
Gumki nordic są za mało elastyczne, by wykorzystać je na całym kiju, nawet tym krótkim. Ale to a propo chleba na myśli. Też mam często chleb na myśli. Faceci tak mają.
Ale do rzeczy. Chciałem opisać buty - już nie rozciągliwe. Pisałem już na swoim blogu ale tyle tego namazałem że trudno to znaleźć. Dlatego posłużę się tutaj swoim prawie 50 letnim doświadczeniem. Buty do chodzenia sportowego muszą być odpowiednio większe aby zmieściły oprócz stopy dwie skarpetki. Jedna cienka, najlepiej jedwabna lub bawełniana a druga wełniana robiona ręcznie z bardzo grubej włóczki i gęsto. Pierwsza pełni rolę ochronną, by wełna nie gryzła i przenosi tarcie z buta na tarcie między skarpetami. Druga pełni rolę amortyzatora. Oczywiście obie muszą pełnić rolę odprowadzania potu czyli oddychać. Najgorszą rzeczą jest schodzenie w dół przy wąskim czubku buta. Zejście po asfalcie z Rysów po Słowackiej stronie. Wtedy palce wbijają się jak klin i stopa ulega kontuzji - nawet wielomiesięcznej. Dlatego najlepsze są buty szerokie z przodu o co w tym kraju trudno. W czasie zimy należy uważać na luzy palców. Często ich brak powoduje odmrożenia o czym nie wiedzą nawet alpiniści co widać w TV. Prośba do Jip'a, żeby nie wciągał na kijek buta bo to nie pomoże. Są zbyt dziurawe mimo zapewnień wytwórcy, że są impregnowane. Buty - te markowe - impregnuje się co roku a na wyprawie po śniegu raz dziennie markowym preparatem. |
#110
|
||||
|
||||
Ktoś się przestraszył tych zawiłości i dwuznaczności. Dlatego pociągnę wątek.
Przed i po każdym chodzeniu można a nawet trzeba robić odpowiednie ćwiczenia gimnastyczne napinające i rozprężające mięśnie. Wykorzystuje się do tego kijki. Trudno to tak w skrócie opisać. Może kiedyś wyjdę z lenistwa i to zrobię. A może jest to na filmach. |
#111
|
||||
|
||||
No ja trochę uważam inaczej, ważne, żeby kijki wyciągnęły z domu, i nie muszą być kijki profesjonalne, ale wystarczą zwykłe, kije składane za 50zł, potem to już samo leci, wystarczy w miarę prawidłowe chodzenie i są plusy, oczywiście chyba, że ktoś na zawody startuje.. o ile będziemy zmuszać do kupowania kijów za 300 a może i więcej, i butów super, strojów...ustawiania prawidłowych kątów, wyrzucenia ramion do tyłu..... no to wtedy większość ludzi zostanie w domu, szczególnie seniorów.. a w miarę chodzenia technika stanie się lepsza, ...
|
#112
|
||||
|
||||
Myślę, że większość wchodzących tu na wątek nie planuje wchodzenia i schidzenia z Rysów i z porad Barry'ego nie skorzysta, a może nawet znuechęcić się do NW jak prorokuje Jip.
Jednak kijków za 50 (60) zł nie polecam. Sama zaczęłam z takimi chodzić oszczędzając emerycki portfel i z trasy wracałam pieszo z kijkami pod pachą. Najlepsza dla nas to średnia półka cenowa spełniająca podstawowe parametry techniczne. I takich porad oczekiwałabym od znawców i praktyków. Sama zaczęłam chodzić 4 m-ce temu ze względu na pogarszające się zdrowie a "poprawiającą" się wagę. Przeszłam też na dietę niemal beztłuszczową (wegetariańską). No i straciłam zbędne kilogramy, wyniki mam wyśmienite i, zgodnie z zaleceniem lekarskim, tabletki wyrzucone ! Część tych efktów przypisuję diecie (nigdy nie jestem głodna !) a część kijkom. Do tego bezcenne wspaniałe samopoczucie ! Znawców tematu bardzo prosiłabym o opis ćwiczeń przed wyjściem i po. Próbuję sama ale nie wiem czy dobrze. |
#113
|
||||
|
||||
Oczywiście, że kupowanie na początek kijów za 300 zł może być przesadą, zwłaszcza, że nie wiemy, czy nam się to spodoba. Sama zaczynałam od Gabeli z Decathlonu i przyznaję, że są całkiem dobre. Jednak odradzałabym takie z marketu czy Allegro za 30zł. No i oczywiście rozróżnienie czy to mają być kije do trekkingu, czy też do NW. A jak już człowieka wciągnie na całego, często sam szuka czegoś innego, lepszego. Bo to wciąga!
Estello to prawda, kije plus trochę diety czynią bardzo ładny spadek wagi. Samopoczucie lepsze zarówno z powodu utraty kg, jak i ogromnej frajdy łazikowania z kijami. Co do rozgrzewki... znowu podam linki, tym razem do bloga instruktora NW, myślę że będą pomocne. http://nordicwalkingmk.blox.pl/2009/...d-marszem.html http://nordicwalkingmk.blox.pl/2009/...-Czesc-II.html http://nordicwalkingmk.blox.pl/2009/...Czesc-III.html |
#114
|
||||
|
||||
dziękuję, Danka 58
Oj, przydały się te linki do rozgrzewki. Zaniedbywałam ruchy okrężne stóp i nadgarstków, resztę też traktując nieco po macoszemu.
A co do samopoczucia - jest cudowne ! Wszystkim polecam kijki jako remedium na wszelkie, mniejsze i większe problemy życiowe. Endorfiny aktywne są długo jeszcze po powrocie do domu ! Pozdrawiam ! |
#115
|
||||
|
||||
Chciałem Wam podać ćwiczenia ale ktoś mnie wyprzedził linkami.
Nie chce mi się ich oglądać ale dodam: Nie wolno robić ćwiczeń gwałtownie i za dużo. Np. kręcenie głową zbyt gwałtowne może spowodować utratę przytomności poprzez uderzenie gwałtownie zatrzymanej krwi w tętnicy szyjnej. Ćwiczenia robimy na ile nas stać ale żeby się nie przemęczyć. Zbytnio nie napinamy mięśni. Czego nie możemy już zrobić to nie róbmy na siłę. A propo kijków. O jakich cenach mówicie. Są już po kilkanaście zł za sztukę. To nie rower i cyborg na nim, że ubranie kosztuje tyle co okulary a okulary tyle co dwa rowery. Przy tym zatracamy pierwiastek ludzki czyli własny wizerunek. |
#116
|
||||
|
||||
No właśnie ! Nic na pokaz i nic na siłę ! Tyle i na tyle na ile chcę
Ok, rozgrzewkę robię spokojnie, a co po powrocie ? Te same ćwiczenia ? Pozdrawiam ! |
#117
|
|||
|
|||
pytanie
Koleżanka pożyczyła mi jako takie kijki i staram się uczyć poprawnego kroku (bo to ponoć "obciach" jak się źle idzie), więc trenuję trochę w domu takie podstawy i czytam tak:
" przenosimy część ciężaru ciała na kijku odpychając się z tylu i w ostatniej fazie rozluźniamy uścisk na rękojeści-kijek nie wylatuje nam z reki dzięki specjalnej taśmie lub rękawiczce zapinanej na dłoni" Źródło: Nordic Walking, i moje pytanie jest tu takie: jak mam to zrobić jak nie mam przy tych pożyczonych kijkach żadnych uchwytów, ani rękawiczek, a nie chcę od razu biec i kupować? Mogę sobie np taką prowizorkę zrobić ze sznurka albo taśmy?
__________________
-->Jeśli książka, to dobra, jeśli film, to mocny, jeśli wino, to czerwone! |
#118
|
||||
|
||||
Cytat:
Moja rada jest taka : nic nie czytaj, nic nie oglądaj, nic nie ćwicz w domu, ale po prostu weź kijki i wyjdź z nimi i po 50 krokach, gdy przestaniesz myśleć o tym, "która ręka, a która noga" pójdziesz już dobrze, a po iluś tam spacerach i iluś tam kilometrach nabędziesz właściwej techniki. Chodzenie jest najbardziej naturalną formą aktywności ruchowej człowieka i jestem pewien, że więcej błędów popełniasz siedząc przy komputerze (a to za blisko monitora, a to za krzywo itp. itd.). My z małżonką chodzimy już drugi rok - zimą pokonywaliśmy trasy kilkunastokilometrowe, chodzimy z prędkością średnio ponad 5 km/h, nie kończyliśmy żadnych Wyższych Szkół Chodzenia Z Kijkami i póki co nikomu na spacerze tymi kijami nie wybiliśmy oka, ani nikomu samochodu nie porysowaliśmy. To są nasze kilometry w tym roku (rejestrujemy to GPS-em), latem trochę mniej chodzimy, bo więcej jeździmy rowerami: Pozdrawiam i zachęcam do spacerów |
#119
|
||||
|
||||
50Krysiu !
A ja zaczynałam tak: szłam swobodnie ciągnąc kijki za sobą (oczywiście dłoń w rękawiczce), naturalne wymachy rąk powodowały ruchy kijków. W miarę drogi kijki zaczepiały się o podłoże i wtedy stosowałam odepchnięcie się. . Sylwetka ma być lekko pochy lona w przód, a ręce zgięte pod kątem prostym.
Początkowe godziny i kilometry przeznacz na spokojne dochodzenie do wprawy. To przyjdzie samo ! Pozdrawiam ! |
#120
|
||||
|
||||
I właśnie o to chodzi, ma być naturalnie. Nie zaszkodzi obejrzeć, poczytać, ale nic na siłę.
Krysiu, nie jestem specem w temacie, ale wydaje mi się, że po prostu nie puszczaj dłoni, jedynie trochę rozluźnij uścisk? Zresztą bardzo wiele osób, nawet mając rękawiczkę, dłoni całkiem nie puszcza, a chodzi im się znakomicie. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Nordic Walking | Damian17 | Hobby, pasje | 35 | 20-08-2022 07:28 |
nordic walking i rower | Anilah | Hobby, pasje | 37 | 20-07-2015 11:09 |
Nordic Walking w Krakowie | Nordic Walker | Różne | 3 | 12-02-2010 16:48 |
Nordic Walking w Krakowie! | Nordic Walker | małopolskie | 4 | 12-02-2010 16:47 |
Nordic Walking | mieszko | Zaproszenia | 0 | 10-11-2007 13:40 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|