|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#3621
|
||||
|
||||
witajcie!
ALU - napracowałam się wczoraj i padłam pewnie ktoś sobie wziął Twoje zakupy i już albo pracownicy się podzielili fajny plakat o Twoim spotkaniu wymodzili Marzeno - pieskowi coś nie pasuje dlatego tak reaguje może psi psycholog pomoże? poszukaj w internecie
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#3622
|
||||
|
||||
Witajcie
Już po obiedzie i posprzątane, teraz czekam na wizytę syna ,synowej i wnucząt. Dzisiaj na obiad zrobiłam kotleciki sznycelki i piersi indyka, ogóreczki w śmietanie, dla nas dwojga. Wczoraj córka przysłała fotki i pobytu na wczasach. A dzisiaj z rana odwiedził nas bocian. smacznego życzę.Do potem
__________________
Zosia |
#3623
|
||||
|
||||
Witajcie drogie pszczółki , i ja do Was doleciałem .
Teraz słoneczko schowało się za chmury , ale za dnia było gorąco . Ja dzisiaj byłem grillmajster . Była karkóweczka , piersi , fasolka zawijana boczkiem .Gościom smakowało , teraz pojechali do domu . Słońce nam nie przeszkadzało , bo na tarasie jest markiza 4x3m , a ja w ogrodzie nad grillem miałem nowy parasol .Ma średnicę 3,5 m więc cień daje spory . Kasandro , dużo zdrówka i spełnienia wszystkich marzeń . Serdecznie wszystkich pozdrawiam i do potem . |
#3624
|
||||
|
||||
Cytat:
Cecylko, 100 lat w Dniu Urodzin ! .................................................. .................................... Wczoraj wieczorem odebrałam wyniki krwi i moczu przez internet... Obie z mamą mamy podwyższone OB, czyli stan zapalny w organiźmie... Morfologia w porządku, mama ma nawet trochę więcej czerwonych ciałek krwi - erytrocytów, czyli anemii nie mamy... Mocz mamy idealnie... Badania lipidowe u mamy wypadły bardzo dobrze, a ja mam niestety złe cholesterole... Mamie dodatkowo zrobili RCP i ma minimalnie podwyższone. Jutro trzeba pojechać po odbiór RTG mojej klatki piersiowej... Miłego wieczoru Kochani ! |
#3625
|
||||
|
||||
Witam wieczorkiem!
Danusi, bardzo gorąco dziękuję, że rozdmuchała, te moje urodziny. Danusiu, pół na pół się zgadza Twój horoskop ale zawsze uważam dużo w tym zabawy. Marzennce, Jurkowi, Zosi, Irence, a przedewszystkim Danusi zapraszam na wieczorny poczęstunek;
__________________
Sądzisz że coś o mnie wiesz, ale to tylko wspomnienia, nic więcej. |
#3626
|
||||
|
||||
Dzień dobry Miodowo.
Witam wszystkich serdecznie. U mnie od rana upalnie.Ciężko będzie w ciągu dnia... Wieczorem odjechali moi goście..... Zabieram się za odgruzowanie chatki ,pranie i sprzątanie. Mam do poczytania zaległe posty. Wracam do normalności. Wszystkim zaległym solenizantom i jubilatom moc zyczeń przesyłam.Cecylko 100 lat ! Kawa zaparzona...zapraszam ....a ja do realu zmykam. |
#3627
|
|||
|
|||
Dzień dobry Miodowo...
Witaj Honorciu u progu nowego tygodnia! Ostatnio edytowane przez oma : 29-07-2019 o 10:58. |
#3628
|
||||
|
||||
witajcie!
HONORKO - za kawę i to na plaży OMO - za orzeźwiający napój u nas koszmar pogodowy siedzę w chacie, piszę nowe opowiadanie najpierw ręcznie a potem wpisuję w komputer
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#3629
|
||||
|
||||
Witajcie Honorko , Danusiu , Irenko - doleciałem do Was .
Za kawkę dziękuję i napoje chłodzące też . Ja nie spałem dzisiaj ani minuty , a musiałem wstać o 6.00 , żeby na godz . 8.00 rejestrować się w Gdańsku w UCK do neurochirurga. Byłem o 7,45 , się zarejestrowałem , na niego 1,5 godz. czekałem . I się dowiedziałem , że mam czekać na telefon, kiedy będę miał robioną tą blokadę kręgosłupa . jak długo nie będzie telefonu , to ja mam dzwonić .Się okropnie wkurzyłem , przecież to samo mógł mi powiedzieć jak byłem u niego tydzień temu . Prosiłem o skierowanie na jakieś zabiegi na te moje drętwiejące nogi , to powiedział , że oni dają ale tylko swoim pacjentom po operacjach . No to dalej ledwo łażę i muszę czekać . Teraz u nas gorąco , jak cholera 32 st. i zero wiatru .Nie wychodzę z domu i chyba się kulnę trochę odespać bo oczy szczypią . Pozdrowionka . |
#3630
|
||||
|
||||
Witajcie kochani . Muszę się z Wami podzielić paskudną
wiadomością . Otóż dzwonił niedawno lekarz , który robił ostatnią operację teściowej i powiedział że otrzymał wynik wycinka , który pobrali . Niestety jest to mięsak złośliwy, każe przyjechać po ten wynik i natychmiastowo zgłosić się do Gdyńskiego Centrum Onkologii w Gdyni Redłowie . Jutro zaczynamy działać . Poczytałem trochę o tym mięsaku i nie mam dobrego humoru . Zastanawiamy się , czy nie oskarżyć lekarzy o nietrafne diagnozy w trakcie leczenia . Przede wszystkim chirurga z Przychodni rejonowej , który kazał przez 2 miesiące ten guz ogrzewać . Potem spieprzone dwie operacje w Szpitalu Miejskim , robione USG , Rezonans i brak trafnej diagnozy , tylko zmiana opatrunków i wyciskanie wycieków z tego guza .Brak słów . Musze się zorientować , od czego zacząć .To by było na tyle moich wynurzeń wpierw o mnie a teraz o teściowej . Sorki . |
#3631
|
||||
|
||||
Cichutko tu dzisiaj , więc kawą kuszę .
Szwagierka mieszka w Gdańsku i już jest w drodze po odbiór wyniku i po skierowanie do Gdyńskiego Centrum Onkologii . My tam dzwoniliśmy i właśnie tylko z takim skierowaniem pacjent zostaje przyjęty .Czytałem na temat mięsaka i walczy się z nim nie tylko chemioterapią .Ciekawe jakie w tym przypadku zastosują leczenie ? Za chwilę jedziemy zrobić sobie i teściowej zakupy i jedziemy jej je zawieźć . U nas dzisiaj pochmurno , a w Gdańsku świeci słońce . No to do potem . |
#3632
|
||||
|
||||
Witam urzędującego już w ulu Jurka. Do kawki dosiadam. Witam wszystkie pszczółki i gucia Ediego. U mnie jak i u Jurka ...słonka brak ale duchota okropna.Może popada? Jurku nie masz dobrych wiadomości.Niewątpliwie mięsak u teściowej nie zrobił sie teraz.... Ktoś cos przegapił? Dziwne wydawało mi się zalecanie ciepłych okładów. Mam nadzieję ,że leczenie onkologiczne pomoże.... w końcu trzeba mieć nadzieję bo ona umiera ustatnia Ciekawa jestem kiedy Ty dostaniesz w końcu blokadę. Irenko o czym będzie nowe opowiadanie ? Danusiu lubię z Toba pogadulić Poczytałam zaległe posty.. Alunia zakończyła pracę....witaj kochana w gronie emerytów Nie wiem co u Basi ...może cos przeoczyłam? Jadę do centrum po świeże rybki ...zlikwidowali u mnie osiedlowy ryneczek ...bardzo go brakuje. Dla Was kosz jagódek oraz moc pozdrowień zostawiam i życze miłego wtorku |
#3633
|
||||
|
||||
witajcie!
JURKU - nasza służba zdrowia to ,,, brzydkie wyrazy powtarzam tu po kilka razy HONORKO - oj, zjadłabym świeżą rybkę dzięki za kosz jagód zaraz wsypię sobie trochę do miseczki i poleję miodem opowiadanie jest sensacyjne ale z humorem dziś kolejny dzień z upałem wczoraj wieczorem włączyłam wentylator
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#3634
|
|||
|
|||
Dzień dobry Miodowo...
Jurku, dziękuję za kawę. |
#3635
|
||||
|
||||
Witam nasze słodkie miodowo.
Danusię,Honorkę,Irenę, Jurka z nieciekawymi wiadomościami..ale musi być dobrze !!! Nasza służba zdrowia brakuje słów, jak ma się coś załatwić?) Honorko dzięki za kosz jagód, ale najlepiej mi smakują prosto z krzaczka, poszłam na ogródek i pojadłam borówki. Codziennie zaglądam do ogródka, jest sporo ogórków, zrobiłam małosolne,na posmakowanie, bo jestem tylko z wnukiem w domu(więc nie ma kto zbyt jeść). Zostawiam pozdrowienia dla Was Słonka brak, jest lekki wiaterek i pranie już suszy się na tarasie.
__________________
Zosia Ostatnio edytowane przez Wodniczka : 30-07-2019 o 13:48. |
#3636
|
||||
|
||||
Dziewczyny , dziękuję za słowa wsparcia .
Wróciliśmy od teściowej , nie powiedzieliśmy wszystkiego , tylko że potrzebne jest dalsze leczenie . Teraz czekamy na telefon od szwagierki , czy ma ten wynik i co powiedział chirurg . U nas do południa było pochmurnie ale teraz przebija się słońce . Pójdę trochę do ogrodu pogrzebać w ziemi . Pozdrowionka i do potem . |
#3637
|
||||
|
||||
Witam Was serdecznie we wtorkowy
wieczór. Jurku, będzie dobrze z Twoją teściową musicie być silni i wierzyć w powodzenie. Marzennko, Honorko, dziękuję za życzenia. Pogoda u nas na szczęście trochę się ochłodziło, ale nie ma deszczu. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę; Miłego wieczoru i spokojnej nocy;
__________________
Sądzisz że coś o mnie wiesz, ale to tylko wspomnienia, nic więcej. |
#3638
|
||||
|
||||
Cytat:
Zapisała mi Tardyferon-Fol 2 op. - żelazo z kwasem foliowym... Nie spodziewałam się anemii u siebie... Wynik RTG klatki piersiowej wyszedł niestety źle... Mam zmiany około oskrzelowe - peribronchitis przy wnęce prawej i obu dolnych biegunach... Czyli mam przewlekłe zapalenie oskrzeli... Mam zrobić badania pod kątem POChP (Przewlekła obturacyjna choroba płuc)... Dostałam skierowanie do pulmonologa w centrum Gdyni i skierowanie, by zrobić badanie krwi na CRP w laboratorium... Jeżeli CRP będzie wysokie, to będę musiała jeszcze brać antybiotyk... Masakra... Podłamałam się...nie spodziewałam się takich złych wyników... Jeszcze zły cholesterol mam... •*”˜˜”*°•._˜”*°•❀•°*”˜_.•*”˜˜”*°• ☀️*❀*Pozdrawiam miło*❀*☀️ •*”˜˜”*°•._˜”*°•❀•°*”˜_.•*”˜˜”*°• |
#3639
|
||||
|
||||
Cytat:
ale trzeba mieć nadzieję, że będzie dobrze po leczeniu. Rak to paskudztwo !!! .................................................. .. ......................... Ostatnio edytowane przez marzenna79 : 31-07-2019 o 00:13. |
#3640
|
||||
|
||||
witam.Dzisiaj też pochmurnie za oknem ale wczoraj też tak było..rano chmurki a potem żar Wczoraj to już jakieś apogeum duchoty Gdyby nie klima to udusiłabym się we własnym mieszkaniu. Miałam wczoraj jakiś porąbany dzień. Rano na 9 pojechałam na rehabilitację. stamtąd poszłam na nogach do Rynku ok 30 minut...W Muzeum Pana Tadeusza zabrakło wejściówek , bibliotek była nieczynna/ a nie sprawdziłam/ tylko w Avonie załatwiłam. Z Rynku tez na nogach ponad 30 minut doszłam do Placu Legionów. Gorąco juz było bardzo...i duszno. Podjechałam jeden przystanek i wysiadłam żeby kupić tę wlewkę taka zwykła normalna. Kupiłam, zapłaciłam..i wróciłam do domu już tez na nogach bo stanie na nagrzanym słońcem przystanku nie zachęcało.Dotarłam o 13 .Zrobiłam kawę i wypiłam. Dokręcam ten kranik a on się kiwa. Na dodatek pryska z tego niby sitka.. Na 15 szłam na Spotkanie do Klubu więc zabrałam to barachło i znowu ..do sklepu...Pan stawiał opór więc mnie tak wkurzył.. końcu oddałam wsiadłam w tramwaj i jadę..Tramwaj się zepsuł...więc idę na nogach..żar i zaduch...Dotarłam do Milu i tam w końcu ciut złapałam oddech.. Wróciłam po 17 i dokręciła stara wlewkę.Musze dzisiaj poszukać innego sklepu..i innej wlewki..bo w tamtej pewnie brakowało najpewniej uszczelki.. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-120-ta. | basia2002 | Humor, zabawa | 966 | 06-08-2018 18:17 |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo Pod dobrą nadzieją- Część -119 -ta | basia2002 | Humor, zabawa | 999 | 27-05-2018 10:23 |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-118-ta. | basia2002 | Humor, zabawa | 1000 | 27-02-2018 21:27 |
" PSZCZÓŁKI JOLITY " - czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część - 117 | basia2002 | Humor, zabawa | 990 | 01-12-2017 20:09 |
PSZCZÓŁKI JOLITY - czyli "MIODOWO POD DOBRĄ NADZIEJĄ" cz. 111 | oma | Humor, zabawa | 1002 | 16-08-2016 00:22 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|