|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Aż nie chce się wierzyć,że tak można funkcjonować.
https://weekend.gazeta.pl/weekend/1,...ami-na-co.html |
|
||||
Cytat:
Pozdrawiam Mirellko i wszystkie dziewczyny! |
|
|||
Witam
Za oknem pięknie, słonecznie i o wiele lepiej niż w sierpniu bo nie praży...można normalnie funkcjonować. Jadziu, Małgosiu to co jest pokazane w linku to prawda choć nam się nie chce wierzyć. Do mojej córki przychodzi kobieta (Polka) która u niej myje okna i pomagała w generalnym sprzątaniu przed wprowadzką ( nowy dom wiec trzeba było posprzątać po budowlańcach ). Opowiadała córce dokładnie to samo co na filmie....ona sprząta u różnych kobiet biznesu, lekarek, adwokatek które robią kasę a nie robią nic w domu tylko wielki bałagan... W miarę w porządku jest u takich do których przychodzi częściej bo jeszcze nie zdążą zrobić takiego wielkiego "syfu". Pozdrawiam wszystkich i życzę miłej niedzieli |
|
||||
Cytat:
jestem ciekawa ile dostają panie za sprzątanie bo w R za godzinę biorą 20zł Jak ktoś pracuje od rana do nocy to nie rzuci się aby cokolwiek sprzątnąć ...woli zapłacić aby ktoś to zrobił Poza tym jadają na mieście i do domu idą spać...a jak śpi bałaganu nie widzi Mam sąsiadów którzy wyjeżdżają do pracy o 8 a wracają o 19...prowadzą firmę. Mają panią która zajmuje się ich domem 3x w tygodniu z gotowaniem. Gdy pracowałam też zatrudniałam panią do sprzątania raz na 2 tygodnie Teraz zatrudniam gdy uznam, że trzeba
__________________
Ostatnio edytowane przez Arti : 13-09-2020 o 14:26. |
|
|||
Witaj Marta
Fajnie, że wypoczęłaś nad morzem..... z pewnością miałaś ładną pogodę. U mnie dziś się chmurzy ale jak na razie nie pada, nie wieje więc jest ok. My kilka dni byliśmy u córki a, że mieszka prawie w lesie to mąż chodził na grzyby których było bardzo dużo...prawdziwki robaczywe ale podgrzybki zdrowe....nasuszyliśmy i mamy zapas na zimę ... Młodzi mieli dziś wyjechać na tydzień do Szczawnicy ale Jaś złapał katar i postanowili wyjazd przełożyć o jeden dzień....nie chcieli jechać ale właściciel pensjonatu powiedział, że już więcej nie będzie zmieniał terminu i albo przyjadą albo kasa (1500zł ) przepada....wybrali wyjazd. pieniądze były wpłacone w styczniu na wyjazd wielkanocny ( mieliśmy jechać razem z nimi ) ale wirus wszystko pomieszał... Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego i pogodnego dnia |
|
||||
Cześć Jadziu i Marto!
Wprawdzie Marta była wczoraj, ale może jeszcze się pokaże, jak jest na miejscu Bardzo mi brakuje jakiegoś wyjazdu, ale chwilowo to niemożliwe z powodu męża, a nawet pieska, który jest stary i trudno z nią podróżować. Teraz wyjazdy stają się problematyczne z różnych powodów. Mąż ma obecnie rehabilitację domową z funduszu, co mnie bardzo cieszy, bo mimo codziennych obowiązków, które stara się wykonywać, to konkretne ćwiczenia dają efekty. Oprócz tego, ma masaż z młodym człowiekiem, który przyjeżdża pociągiem z Poznania, a potem rowerem z wypożyczalni przy dworcu. Ma trójkę pacjentów w naszej miejscowości i do nich dojeżdża, widocznie taka forma pomocy jest możliwa, jak się chce Na grzybki nie chodzimy, bo nawet dla mnie jest uciążliwe chodzenie po lesie, gdzie teren jest bardzo nierówny. Pogoda piękna tylko chłodno dzisiaj, pozdrawiam wszystkich serdecznie.. |
|
||||
Witajcie dziewczyny. Wczoraj popracowałam w ogrodzie a dziś bola kości hihihi. 0by ta pogoda trwała jak najdłużej, jak pomysle o zimie to mnie trzepie, dobrze, że mamy teraz ogrzewanie na gaz wiec odpadnie chodzenie do piwnicy.
Martusiu fajnie, że odpoczęłaś. W moim ogrodzie miałam nawet niezły zbior grzybków, maślaki, 3 podgrzybki i 4 gniewusy. Maslaki przesmażyłam na masełku i do zamrażarki dałam. Na kilka obiadków bedzie. Ja na razie nie korzystam z biblioteki bo mam sporo książęk własnych, których jeszcze nie czytałam bo kupowałam na zapas, więc teraz mam a do tego czytnik. Słoneczko świeci ale już robi sie chłodno, w domu niezbyt przyjemnie. |
|
||||
Witajcie dziewczyny
Piękna jesień już zawitała,ciekawie jak długo się utrzyma. Na działce wszystko już zakończone,zostało tylko grabienie lisci,ale to taka sukcesywna praca.Nie ma tego tak wiele bo są tylko dwie jabłonki. Przetworów żadnych nie robimy,więc luzik. Dzis byłam w bibliotece na wykładzie o tym jak poprawiać odporność organizmu.Właściwie to wszystko co pani doktor mówiła stosujemy.Dowiedziałam się,że nie powinno sie stosować Wit C 1000 całej tylko pół czyli 500,bo organizm takiej dużej dawki nie przyjmuje i reszte wydala. Brać trzeba też Wit D3 2000.Oczywiście wskazany jest spacer na słońcu.Dobrze by było aby spożywać minimum 10 dkg kiszonek dziennie. I najważniejsze unikać osób przeziębionych. No i oczywiście jak będzie możliwość zaszczepić się przeciw grypie. Ja czekam na szczepionkę w mojej przychodni. A jak nie będzie to trudno.Zamkniemy sie na całą zimę w domu hi hi. Muszę wam powiedzieć,że od początku lata wprowadziłam codzienne godzinne spacery takim szybszym marszem obojetnie gdzie jestem,czy na działce czy w domu. I od kilku miesięcy mam spokój z kręgosłupem oby tak utrzymać. I tak mijają szybko dni. Pozdrawiam wszystkich i zyczę pieknych jesiennych dni. |
|
|||
Witajcie dziewczyny
U mnie też piękna pogoda choć zapowiadają już zmiany ale szkoda każdego pięknego dnia na siedzenie w domu. Odkąd córka wyprowadziła się z miasta i zamieszkała pod lasem to często tam jeżdzimy i dlatego mało piszę. Lubię taką piękną pogodę jesienną, nawet ten zapach jesieni jest cudowny... Uzbieraliśmy i ususzyliśmy sporo grzybów tak, że zapasy na zimę mamy. Też mamy erecepty na szczepionki przeciw grypie ale marne szanse by je dostać....w jednej aptece jestem 200 w kolejce a dostają po 2-3 szczepionki tygodniowo ...tak mówią Nigdy się nie szczepiliśmy przeciw grypie ale za każdym razem jak coś nas "dopadło" to bez antybiotyków się nie obeszło...teraz aż strach się bać Pozdrawiam wszystkich |
|
||||
Witaj Marta
To prawda,że dla naszego zdrowia najwazniejszy jest ruch. Przed pandemia często chodziłam z mężem na basen ale teraz się boję. Wkładam słuchawki do uszu wyszukuję na you-tube ciekawy temat,dyskusję,wywiady czasem muzyki i mogę tak maszerować.A jeszcze jakby na trasie były wc to mogłabym o wiele dłużej chodzić.A jeszcze 2 lata temu jeden przystanek tramwajowy to był dla mnie problem.Cóż trening czyni mistrza.Bardzo do tego namawiam męża,robi postępy ale marne hi hi. Marta jak tam oglądasz filmy na Netflixie? Pozdrawiam i zycze miłego wieczoru. |
|
||||
Jadziu ale się minełysmy.
A gdzie jeździcie na grzyby? Bo maż był dwa razy koło Aleksandrowa i niestety niewiele przywiózł. W lesie bardzo sucho. Zamówiłam u babki pół kg suszonych podgrzybków to na wigilie będzie a i jeszcze zostanie. A co do szczepionek to dla mnie dziwna sprawa.Bo nasza rodzinna przychodnia w każdym roku zamawia i nie było problemów a do dzis nie dostali ani jednej. Mamy pytać po 25-tym.Mamy też e-recepty. |
|
||||
Witam.
Miałam jechać jutro do dzieci,ale córka na zwolnieniu,przeziębienie ją dopadło...muszę się wstrzymać od wyjazdu. Jadziu,narazie nie oglądam żadnych filmów,mam nadzieję włączyć telewizor jak się pogoda zmieni i będę siedziała na d...e. Oprócz spacerów ćwiczę na basenie,odbywają się zajęcia dla seniorów to korzystam z tego dobrodziejstwa....kręgosłup to lubi...... W tym sezonie grzybów nie zbierałam,jakoś przeszło koło nosa.Dobrze ,że mam zapas suszonych....Pierogi będą. |
|
||||
Cześć Marta, filmy oglądam, ale tylko wieczorami
w dzień nie mam czasu. Fajnie, że chodzisz na basen, to bardzo pomaga. Ja mam szansę na masaż w domu, bo Jurek chce wykorzystać masażystę , który przychodzi do niego i mu zaproponować, żeby i mnie masował, zobaczymy Teraz już zmykam, bo czeka mnie wczesne wstanie, a oczy same mi się zamykają Dobranoc! |
|
|||
Co robicie w wolnym czasie? Lubicie grać w gry komputerowe? Ja dzisiaj trafiłam na ten artykuł https://ekspert.ceneo.pl/the-last-of...-data-premiery i zastanawiam się nad zamówieniem nowej gry. Bardzo lubię grać na laptopie i PS4. Nie mam na to zbyt wiele czasu, ale jak już znajdę chwilę to odpalam jakąś grę.
|
|
||||
Cytat:
Witajcie Panie mniej znajome i bardziej znajome. Tak przypadkowo zajrzałem na ten wątek. Kiedyś w poprzednim wcieleniu tu bywałem i znam wszystkich i z nikim nie miałem zatargu Mamy wiele wspólnych tematów. Ditta straciła bukszpany, ja też. Arti bardzo ekspresyjnie pisze ale ciekawie. Jadzię miło się czyta. Z Maluną dużo gadałem w poprzednim wcieleniu. Z Mirelką też było gadu gadu nawet o nalewkach czy wyrobach mięsnych a teraz doszła tęcza którą też popieram. Z Enią mamy wspólne hobby, tajemnice fotografii. Z Uką gadaliśmy o Ustroniu i Wiśle, bo to były kiedyś moje tereny weekendowe. Czarną pamiętam jak przez ostrą mgłę. Wnuczków mam czworo 16, 2x12 i 9 lat. Ile mam wpłacić kaucji aby czasem tu zajrzeć i coś napisać, bo trochę się zmieniło od czasu mojej poprzedniej bytności. Zbliża się jesień, długie wieczory, będzie o czym gadać.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw Ostatnio edytowane przez Jarosław II : 27-09-2020 o 16:43. |
|
|||
Witaj Jarosławie....miło, że po kilku latach nieobecności postanowiłeś wrócić na nasz wątek....może go to trochę ożywi.
Wszystkie prowadzimy dość aktywne życie pomimo emerytury tak, że na komputer za dużo czasu nie ma ale jak piszesz niedługo jesień, długie wieczory więc i czasu będzie więcej. U mnie dziś cały dzień pada, raz więcej raz mniej ale pogoda do bani Cały dzień oglądamy z mężem w TV różne programy podróżnicze by w ten sposób zrekompensować sobie to, że w tym roku nigdzie nie byliśmy |