|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witajcie kochani
U Kajtka w przedszkolu 3 panie maja covida i oczywiście od kilku dni nie ma decyzji sanepidu. Magda sama z siebie zarządziła kwarantanne gdyż miała bliski kontakt z jedna z pań. siedzimy w domu, Magda pracuje na kompie, zięć ze względu, że był kilka dni w 0lsztynie i Gdyni i aby móc prowadzic firmę mieszka u brata to kilka minut spacerkiem od nas. Mam nadzieje, że choroba nas ominie. Lenka ssiedzi w jednej ławce z synem pani z wirusem. Siedzimy w domu i mam nadzieję, że nikt nie przeniósł zaraze do domu. |
|
||||
Ja chodzę do sklepu bo tak trzeba ale stosuję wszelkie zabezpieczenia.
Przed wyjściem z domu, samochodu, sklepu i wejściem do samochodu i domu dezynfekcja spirytusem i obowiązkowo maseczka. Po wejściu do domu kieliszek dobrej nalewki a od jutra będę zakładał worek na śmieci na głowę. Tylko nie wiem, czy mnie do banku wpuszczą. W niektórych sklepach już sprzedają wódkę na kieliszki do dezynfekcji. Teraz pandemia już jest na trzecim planie, są ważniejsze rzeczy. Jedzcie jabłka. Jabłko z wieczora nie trzeba doktora
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
|
|||
Witam wszystkich
Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za wczorajsze życzenia....niech się spełnią Przywiozłam dziś męża ze szpitala i mam problem bo na przyjęciu robili mu badanie na Covid ale na wyjście już nie ....mam nadzieję , że niczego nie " złapał" Grażynko często o Tobie myślę bo masz dość mało komfortową sytuację bo mieszkasz w jednym domu z dziećmi....ma to swoje plusy ale i minusy i teraz musicie bardzo uważać bo młodzi często bezobjawowo przenoszą tą chorobę. My jesteśmy sami i ograniczyliśmy kontakt z młodymi do zera....tęsknimy za sobą ale jak mus to mus. Staś ma za miesiąc urodziny i już im zapowiedzieliśmy, że my nie przyjdziemy...kupimy prezent przez internet i zamówimy dostawę do ich domu...Staś będzie miał niespodziankę Jak byłyby cieplejsze dni to wtedy możemy się spotkać ale tylko na powietrzu, np. wspólny spacer czy coś w tym rodzaju. Jarku robienie zakupów teraz spadło na mnie....dozownik do spryskiwania dłoni mam zawsze w torebce i drugi w samochodzie...nie mogę stosować tych co są w sklepach bo ich" zapach" mi szkodzi / jestem alergikiem/ Kupiłam sporą ilość ( w wakacje były tańsze) maseczek z filtrami Hepa i tych chirurgicznych to teraz mogę swobodnie iść na zakupy. Życzę Wam zdrowia, uważajcie i dbajcie o siebie Janusz i Wiesia wpadajcie częściej , idzie zima i macie więcej czasu na pisanie Ula za dużo czyta i nie ma czasu na seniorka Małgosiu Jarek czego jak czego ale jabłek od zawsze jemy dużo i gdyby miały wpływ na zdrowie to powinnam być zdrowa jak "ryba" a jak jest to lepiej nie mówić |
|
||||
Cześć
Jestem, jestem Małgosiu. Z tym czytaniem to Jadzia ma rację,dużo czytam. Na nic innego nie mam ochoty, to najwygodniejsze zajęcie. Muszę się pochwalić ,że udało mi się ostatnio załapać na tele -poradę w naszej przychodni. Musiałam co prawda użyć koneksji , bo po 20 nieodebranych telefonach miałam dosyć. Pani doktor uprzejmie oddzwoniła i podała numer do apteki. No i czuję się zaopiekowana !!! Ja i moje zatoki ! Pogoda za oknem jak każdy widzi.... Ale pozytywna strona jest taka,że nie tęsknię za spacerami. Gorzej, bo książki mi się kończą.... Grażynko- nie daj się ! Miłego popołudnia. |
|
||||
Cytat:
Życzę wszystkiego miłego Jadwigo. co do testów to na ten temat są tak różne informacje naukowców że nawet o tym pisać mi się nie chce... dla zainteresowanych podrzucam https://www.youtube.com/watch?v=dnSr0kZLCUY
__________________
|
|
||||
Witajcie dziewczyny.
Dzis sanepid odpowiedział w końcu na zaistniałą sytuację. Zamknęli do 31 pażdziernika przedszkole i szkołę. Zamknięty równiez jest kościół. Jeszcze w czwartek katechetka "zmuszała" dzieci te którą idą w maju do komunii, aby bezwzględnie były w kościele bo inaczej im nie zaliczy jakichs tam punktów. Magda siedziała razem z opiekunka z przedszkola Kajtka obok siebie w jednej ławce, okazało sie, że jest zarażona covidem, Wojtek jej syn chodzi z Lenka do klasy i siedzą w jednej ławce. Aż strach sie bać. |
|
|||
Aż strach się bać, Grażynko uważaj na siebie
|
|
||||
Witajcie.
Wszyscy musimy uważać na siebie...na ile się da... Ja siedzę w domu w samotności...prawie jak na kwarantannie.,jak nie muszę to nie wychodzę. Zajęcie zawsze jakieś znajdę aby nie popaść we frustrację. Jutro mam wizytę u specjalisty w cztery oczy,więc się wybiorę z rana.. Mam plany na zagospodarowanie dnia...zobaczę jak będzie z ich realizacją. Trzymajmy się wszyscy.Pozdrawiam. |
|
||||
Witaj Marta
Niewyobrażalnie trudny dla wszystkich a szczególnie dla nas starszych trudny czas. Też staram się jakoś wypełnić każdy dzień,by tylko odgonić złe myśli. Zrobiłam sobie taki Uniwersytet Trzeciego Wieku na you-tube i wyszukuje różne ciekawe wykłady z tematyki która mnie interesuje. Nawet ostatnio zaczełam przypominać sobie język rosyjski.Oprócz tego codzienne prace domowe Zaliczam też codzienny godzinny szybki spacer. I tak dość szybko czas leci. Najbardziej brak mi spotkań z bliskimi. Wczoraj miał być imieninowy obiad i oczywiście został odwołany.Córka z zięciem przyjechali pod blok,myśmy zeszli na dół i wręczyliśmy im upieczoną przez męża karpatkę oni nam dali imieninowy pręzent,oczywiście wszyscy w maseczkach i takie mieliśmy imieniny. /Bo mąż Tadeusz/ pod klatką hi hi. Już się zastanawiam co będzie ze świętami. Prognozy okropne. Marta to sobie pogadałam,pozdrawiam ciebie i wszystkich na wątku. Bądźcie zdrowi,uważajcie na siebie. |
|
||||
Wczoraj zadzwonili do Magdy z Sanepidy i teraz oficjalnie jesteśmy na kwarantannie do piatku włącznie. Na dziś mielismy zaplanowane sporo do załatwienie n[. notariusz ciągle przekładana data, dzisiejsze spotkanie tez odłożone bo kwarantanna. Ja musiałam odwołać wizytę u diabetologa, zadzwoniłam i za godzinę dostałam nr. recepty do wykupienia.
Pogoda nawet znosna, słoneczko świeci alee i tak mi sie nie chce nic robic w ogrodzie bo boje sie, że mnie przewieje i bieda gotowa. Miłego popołudnia. |
|
||||
dzień dobrywitam dziewczyny,witam kolegę
Cytat:
Jadziu świetny pomysł ,jak masz ciekawe wykłady podrzuć link, przejrzałam propozycje wykładów ale nie trafiłam w sedno ostatnio głównie śledzę filmy Radosława Gajdy -serię o malarstwie,jego sposób opowiadania o artystach ,dziełach nawet jeśli cię to nie interesuje obejrzysz z przyjemnością.Kupiłam jakiś czas temu propozycję z netu maluj po numerach no i miałam frajdę na 2 tygodnie. Nie ma nudy nawet jak wrzeszczą" zostań w domu " obraz jest!wisi , a teraz za radą Jadzi pójdę na kolejne wykłady UTW. |
|
|||
Witam
U mnie dziś ładna pogoda, cały dzień świeci słoneczko. Skorzystałam z okazji i umyłam ostatnie okno które mi pozostało do umycia. Do świąt mam spokój. Grażynko dobrze, że Magda szybko zareagowała bo gdyby dzieci nadal chodziły do szkoły i do przedszkola różnie to mogłoby się skończyć. Moja córka też boi się aby nie zamknęli przedszkola bo byłby problem co zrobić ze Stasiem ....do Jasia ( młodszy syn córki ) przychodzi niania ale czy zgodziłaby się być z dwójką rozrabiaków ? Jadziu wszystkiego najlepszego dla Twojego Tadeusza, duuużo zdrowia Marta fajnie, że zaglądasz tylko szkoda, że tak rzadko A gdzie Jarek się zgubił ? ładna pogoda więc chyba łowi ryby Oj bardzo długo pisałam tego posta bo to telefon, bo raz wysłałam w kosmos i nie widziałam , że Enia też pisze....Eniu pozdrawiam |
|
||||
Witam
Dziewczyny opowiedzcie jak psychicznie radzicie sobie z tą coraz gorsza sytuacją. Mam koleżankę której mózg w ogóle odrzuca złe wiadomości mimo,że w jej rodzinie sa już dwa przypadki korona ona uważa,że ją to nie dotknie.I nie ma czego sie bać. Jak ja zazdroszczę takim ludziom.Mam świadomość,że lęk mi nic nie pomoże,ale jednak wszystko mi dygoce. Śledzę sytuację w łódzkich szpitalach i aż strach sie bać. Choć bardzo ograniczyłam informację to jednak co jakis czas przerzucam kanały albo coś wyczytam w internecie. I co z takim typem zrobić.? Pozdrawiam wszystkie koleżanki. |
|
||||
Jadziu Mirelko - cześć.
Ja mam to samo niby nie chce ale muszem wiediec co sie dzieje. Ciśnienie sie podnosi jak słysze i widzę miernote nasszego naczalstwa. Tez sobie organizuje czas ale nie idzie mi robota niby chce ale nie chce wziąć się za coś konkretnego. Moje dziewczyny, trzymajcie sie. |
|
|||
Witam miłe towarzystwo
Wczoraj była piękna pogoda i pojechaliśmy do parku, ludzi (seniorów też ) było dużo ale teren ogromny więc nikt nikomu na głowę nie wchodził....a dziś premier zakazał wychodzenia z domów Jak nie zejdzie się na Covid to zejdzie się na depresję....jak można żyć będąc cały czas w domu....jedynie do kościoła można iść ale do parku ????? Jadziu nie tylko Ty masz doła, chyba większość z nas ....tym bardziej, że końca nie widać Trzymajcie się, nie dajcie się chorobie i dbajcie o siebie |
|
||||
Cytat:
No cóż...wirus jest to wszyscy wiemy i na pesel nie patrzy. Wychodzi na to, że wcześniej czy później wszystkich jakiś wirus dopadnie. Aktualnie to chodzi o to by ci co już wirusa załapali mogli liczyć na pomoc medyczną. Rząd robi co może i ja też ...a więc myję ręce, stosuję traganek na odporność, wit D3 sobie dostarczam, wychodzę gdy mam coś do załatwienia, unikam skupisk a w kontaktach z innymi zachowuję dystans, w domu moim nikt nie bywa od dawna. Zakazu wychodzenia z domu nie ma lecz jest apel do seniorów by nie wychodzili z domu póki jest fala wzrostowa zachorowań. Codziennie śledzę w internecie wieści -->od1:59 min https://www.youtube.com/watch?v=LSx6...ature=emb_logo
__________________
Ostatnio edytowane przez Arti : 23-10-2020 o 17:09. |
|
||||
NOWE ZASADY BEZPIECZEŃSTWA od soboty, 24 października.
--->https://pbs.twimg.com/media/ElAMwO6X...jpg&name=small
__________________
|
|
||||
Cytat:
Nie zgubił. Witam Koleżanki. Nikt tematu nie zawistował więc nie wychodzę przed orkiestrę, bo na dyrygenta się nie nadaję. Czytam i martwię się jak wszyscy co z nami seniorami będzie, bo każdy sterany życiem a tego cowid nie lubi. Dzisiaj miałem rozpocząć ostatni weekend letni tego roku ale pech chciał, że była mała kontuzja, która zniweczyła plany. Być może jutro będzie skrócony do poniedziałku. Nie wiem jak się na to zapatrują władze bo jestem już w wieku kiedy mam zakaz wychodzenia z domu. A jestem na terenach granicznych w Gorzyczkach gdzie są kontrole i pesel w systemie wyjdzie i wsadzą do kozy. Pozdrawiam miłe Panie i zdrowia życzę.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |