|
Uzależnienia Alkoholizm, palenie papierosów, narkomania ale też zakupoholizm, uzależnienie od hazardu czy nawet od telewizora - problemy seniorów z nałogami. |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Uzależnienia Alkoholizm, palenie papierosów, narkomania ale też zakupoholizm, uzależnienie od hazardu czy nawet od telewizora - problemy seniorów z nałogami. |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#261
|
|||
|
|||
Tylko silna wola nalogowca jest w stanie sprawic, ze upora on sie z zerwaniem z nalogiem.
__________________
Astroida |
#262
|
||||
|
||||
Silna wola + ceny papierosów = zwycięstwo z nałogiem. Tak było w moim przypadku. Któregoś dnia po prostu podliczyłam sobie wydatki, które ponoszę w związku z paleniem i moja "silna wola" jeszcze bardziej się umocniła
|
#263
|
||||
|
||||
Witajcie!
Bardzo długo mnie tu nie było,ale nie będę się tłumaczyć-zbyt dużo pisania. Mam jedno pytanie:przestałam palić a zaczęłam przybierać na wadze. Nie podjadam,jem posiłki jak przedtem. Co robić, czy ktoś ma jakąś r adę?!!! Pozdrawiam serdecznie Maja |
#264
|
||||
|
||||
paliłam
dużo lat i przez głowę nawet nie przeszła mi myśl o rzuceniu.Na pewnym etapie życia pogorszyły mi się warunki finansowe i zaczęłam snuć rozważania.Wniosek prosty - nie stać mnie.I tylko tyle.Nie miałam zamiaru "zapierać się w blokach" i skorzystałam z metody Bicom.Zapłaciłam 70 zł,przez pół godziny potrzymałam w dłoniach kulki prowadząc miłą konwersację z panem robiącym zabieg.Efekt - nie palę już cztery lata.Nie do wiary! Jak ręką odjął.
Na Bicom namówiła mnie siostra,która paliła,jak smok i rzuciła.Obserwowałam ją cztery lata i tylko raz miała wpadkę,ale króciutką.Jestem z natury sceptyczna i wydawało mi się,ze to czary - mary.Sprawdziłam - i nie palę.Ba! Nawet przez sekundę nie ciągnęło mnie. |
#265
|
|||
|
|||
Cytat:
zajmij ręce czymś innym niż papierosy. I sporo ruchu powinno załatwić problem. I jesli możesz zmniejsz porcje dań. Mnie kilka dziesiątków lat temu pomogło.. |
#266
|
|||
|
|||
Cytat:
Pomogla mi AKUPUNKTURA. Powaznie na 100% Po pierwszym zabiegu juz nie mialem checi na palenie. Na drugi dzien "wypalilem" rano tylko pol papierosa i to byl ostatni dymek.To mi tez kilkanascie latejk temu pomoglo. PS. Bole zaladka tez mi przeszly. |
#267
|
|||
|
|||
Palić trzeba chcieć rzucić. Ja na szczęście nie mam z tym problemu, choć u mnie w domu zawsze był ktoś, kto palił.
|
#268
|
||||
|
||||
Ja sama nigdy nie paliłam , ale mój syn palił i widziałam jak się męczył próbując rzucić. Wkoncu się udało i od kilku lat nie pali , ale jak przyjeżdżał to zasmradzał mi całe mieszkanie. Oczywiście tłukłam do głowy że wnuki truje i żone i nic nie pomagało tak naprawde , dopiero sam rzucił jak lekarz mu powiedział że z takim trybem życia to swoich wnuków nie zobaczy - podziałało.
|
#269
|
||||
|
||||
Paliłam 30 lat nie oszczędzając się. W pewnym momencie pomyślałam: A jak to byłoby, gdybym nie paliła? Z ciekawości powstrzymałam się przez jeden dzień, drugi i potem już poszłooo! Miałam akurat urlop i nie spotykałam się z palącym towarzystwem. Potem było mi już żal dni niepalenia i trochę wstyd załamać się, bo towarzystwo z palarni patrzyło na mnie z podziwem i niedowierzaniem. Ale zachowywali się w porządku - nikt mnie nie kusił, nie namawiał. Na Boże Narodzenie stuknie mi 18 lat niepalenia. Ze skutkami zmagam się jednak do dziś i tak już pozostanie.
Tereniu, faktycznie po rzuceniu papierosów przytyłam 10 kg, ale nie wiem, czy to tylko dlatego, bo byłam już w tym wieku, kiedy zmiany w fizjologii mają różne objawy. Jakkolwiek na to patrzeć - cieszę się, że nie palę i że przyszło mi to łatwo, bez walki.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#270
|
||||
|
||||
Ciekawe to co napisałeś
Cytat:
Ja też znam pana, który dzięki akupunkturze z dnia na dzień rzucił palenie. Nie ważne czy chodzi o skuteczną metodę czy też o wielką chęć pozbycia się nałogu. Najważniejszy jest efekt. Podziwiam Twoją siłę woli |
#271
|
||||
|
||||
Przestałem palić w wieku ok. 25 lat bez pomocy. Trudne to było ale się udało- TRZEBA CHCIEĆ- Proszę Koleżeństwa. Dzisiaj przynajmniej w tej jednej dziedzinie jestem szczęśliwy.
Życzę sukcesów na tym polu.
__________________
Żyj tak, jakbyś miał umrzeć jutro- ucz się tak, jakbyś miał żyć wiecznie.(M.Gandhi) |
#272
|
||||
|
||||
Im wcześniej się rzuca tym latwiej
[QUOTE=frasag]Przestałem palić w wieku ok. 25 lat bez pomocy. Trudne to było ale się udało- TRZEBA CHCIEĆ- Proszę Koleżeństwa. Dzisiaj przynajmniej w tej jednej dziedzinie jestem szczęśliwy.
Życzę sukcesów na tym polu.[/quote] Jeśli w 25 roku życia rzuciłeś palenie to w którym zacząłeś? W przedszkolu? No ale jak na to nie patrzeć to każde poradzenie sobie z nałogiem jest suuuuuuuuuuper. |
#273
|
||||
|
||||
do: Barbara
No niestety- nie było to przedszkole, taką nazwę poznałem duuużo później. To była prawdziwa szkoła życia. Próbowałem Ci wysłać wiadomość- dostałem odmowę, masz przepełnioną skrzynkę- ale kopia czeka.
Pozdrawiam.
__________________
Żyj tak, jakbyś miał umrzeć jutro- ucz się tak, jakbyś miał żyć wiecznie.(M.Gandhi) |
#274
|
||||
|
||||
Witaj Franciszku
Teraz możesz mi już wysłać wiadomość. z niecierpliwością czekam na kopię tego co wcześniej do mnie napisałeś.
|
#275
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#276
|
||||
|
||||
Tak sobię myślę ...
Cytat:
Chyba wszystko jest w naszych rękach (przysłowiowo) czyli w naszych głowach. Jeśli na prawdę chcesz rzucić palenie to rzucisz. Ja już od dwóch miesięcy nie palę. Ostatnio paliłam niewiele bo jakieś 2-5 papierosów dziennie ale wcześniej było znacznie więcej. Miałam jednak pewną granicę: nie chciałam aby nałóg mnie całkowicie zdominował. Nigdy nie wychodziłam z pracy na papieroska do ubikacji ani nie sterczałam na dworze łapczywie zaciągając się szlugiem (czy jak to się potocznie nazywa). Nałóg to duża siła ale poczucie własnej wartości jest silniejsze. |
#277
|
|||
|
|||
anonimowipalacze
witam mam na imię Tomek nie palę 5 lat papierosów, chciałem poinformować o grupie nikotynistów w warszawie ale też o stronie anonimowipalacze.pl gdzie można poczytać o niepaleniu , w warszawie jest nas kilka osób ,zapraszam chcących dostać wsparcie w niepaleniu papierosów
Tomek |
#278
|
|||
|
|||
nie palę papierosów
Dziś mijają dwa lata od czasu gdy po 56 latach palenia rzuciłam palenie definitywnie. Wcześniejsze próby były nieskuteczne. Paliłam cały czas z wyjątkiem ciąży i 3-m-cy po zawale.
W dniu w którym skończyłam 75 lat powiedziałam sobie: -kochana, byłaś młoda i głupia i paliłaś, czas zmądrzeć i przestać wreszcie palić. No i przestałam. Kupiłam tylko jedną paczkę i skończyłam 10 stycznia. Było ciężko. Na przystankach tramwajowych dyskretnie przybliżałam się do palących żeby powdychać trochę dymu unoszącego się z papierosów. Potrzeba palenie mimo upływu 2 lat nie minęła. Nadal wychodzę czasami na balkon gdzie pali moja córka i goście. Śmieją się, że palę "na żyda". I na przystankach tramwajowych nadal - choć już rzadziej niż kiedyś, też łapię dymka. Wiem, że gdybym uległa pokusie i raz zapaliła- powrót do nałogu byłby przesądzony. Dymek z cudzych papierosów musi mi wystarczyć. |
#279
|
||||
|
||||
Z dnia na dzień z silną wolą dałam radę, tylko pierwszy tydzień był okropny. Duży wpływ na to tez miało odcięcie się od palących znajomych, samej mi się nie chciało wychodzić a ze znajomymi zawsze raźniej
Polecam równiez Nicorette: https://www.aptekagalen.pl/nicorette...0-dawek-13-2ml Jest bezpieczny i łagodzi objawy odstawienne. |
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Nie palę papierosów. | es55ca | Uzależnienia | 573 | 18-09-2009 23:31 |
Palenie papierosów zwiększa ryzyko choroby Alzheimera - komentarze | elizka | Ogólny | 28 | 25-02-2009 10:21 |
Palenie papierosów a cukrzyca - komentarze | xyz58 | Ogólny | 1 | 02-06-2008 14:44 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|