|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dobry wieczór.
Cytat:
A zawilce w gromadzie to już cudo natury. Cytat:
I powiem Ci, że dziś z badania też szybko wracałam taxi, bo miałam podobna sytuację Iza znowu poszalała z porządkami, a ja dziś nic, tylko obiad sobie odgrzałam, kocyk i książka. A nie, jeszcze odkurzaczem przeleciałam chałupkę. Skończyłam książkę o Marii Pakulnis, spisała wszystko Dorota Wodecka, tytuł "Moja nitka". Świetnie napisana, od dziecka aktorka nie miała łatwego życia. Jutro też wybieram się na cmentarz, wszystko zależy od pogody, straszą deszczem. Miłego wieczoru Wam życzę. |
|
||||
Poczytałam trochę o Was i jak zwykle śledzę " rzeczywistość "w różnych odsłonach i z każdej strony.
Przeglądam też różne przepisy.Ten mi się spodobał , będę go robić i może któraś z Was zechce skorzystać. https://youtu.be/jEf4xzKKZ8U? si=Ax5WoemoFf2PgBTC Bogdzie życzę pomyślnych wyników badania Gratce korzystnego pobytu w Iwoniczu ( chyba dobrze zrozumiałam ) Izie siły do prac przedświątecznych Kobrze cofnięcie wieku w urodzie. Lulce zgrabnego wdrapania na górki Tarnince słonecznego widoku z okna Hutkowi - jak się zjawi -serdeczne pozdrowienia Tyle na dobranoc. |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Kamo, nocny Marku. Cytat:
Ten przepis mi się spodobał https://youtu.be/6jVHZ3cVGAo?si=tabvZcX1ni4vv0q6 Ale nie mam pieczarek. za chwilę zobaczę pozostałe. Zaraz się ogarniam i wybywam na cmentarz, na razie nie pada, nawet słońce sie pokazało i +13. W drodze powrotnej wstąpię do sklepu, może będą mieć pieczarki. Kamo, kiedy wybywasz do W. Miłego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry!
Kama odesłała mnie rankiem do działu restauracyjnego, co skutkowało nie tylko
oglądaniem filmików instruktażowych ale również przygotowaniem sobie sowitego, bardzo urozmaiconego śniadania. Wygląda na to, że dzień się zaczął dobrze. Cytat:
Nic nie będę pożyczać na razie. A tę o Maii Palulnis zapisałam na po przyjeździe. Nic się nie dzieje, może umyję pół okna? A może całe? Jak mi się nie będzie kręcić w głowie to jest szansa Inna możliwość to zmiana zawartości szaf, co wiosenno - letnie do domu, co bardzo zimowe wyniosę do szaf w gospodarczym.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry
https://www.youtube.com/live/mk6Iaew...gBOXrTwFN-ej8D
Bogusiu - wyjeżdżam w sobotę , pociągiem najkrotszym czasem czyli 5 1/2 godz.kl I Po moim wyjeżdzie opiekunka posprząta i umyje okna , a ja przyjadę do czystego mieszkania. Nie wiem jak długo będę we Wr. Co do przepisów to lubię próbować czegoś nowego jak mnie najdzie ochota.czasem idę po gotowce. Życzę miłej soboty.W załączenie muzyka , ktora jest dla mnie całym swiatem. |
|
||||
Dobry wieczór.
Cytat:
Chociaż ostatnio już hamuję się z robotą, może dlatego, że jakoś siły mi odeszły Cytat:
Sobota jest dziś, to dziś pojechałaś? Czy za tydzień jedziesz, chyba jednak w przyszłą sobotę, tak myślę. Szczęśliwej podróży Ci życzę. A ja ostatnio nie mam ochoty na eksperymenty z jadłospisem, szkoda mi czasu na pichcenie, ale jak się zepnę, to różnie kombinuję. Cytat:
Ja już byłam po śniadaniu, a później spieszyłam się na cmentarz. I się udało, porządek zrobiony, teraz tylko w sobotę wpadnę i zapalę światełka, chyba, że pogoda zrobi mi wbrew. Po południu wiatr się zerwał i porządnie popadało. Ciekawe, czy umyłaś kawałek okna, czy sobie odpuściłaś. A po obiedzie padłam, nawet książkę sobie naszykowałam "Saga wołyńska" Joanny Jax (chyba temat będzie trudny), jednak dopadła mnie drzemka i tak mi dzień upłynął. Zawartość szaf też muszę przetasować, ale jeszcze straszą zimnem, to może innym razem. Miłego wieczoru Wam życzę |
|
||||
Dzień dobry wszystkim....
Przez noc trochę wypoczęłam, wyspałam się - bo po tabletce - ale ból pod łopatką i kręgosłup dalej dają w kość. A tak się zarzekałam, że porządki przedświąteczne odpuszczę. Paskudny charakter dał o sobie znać, a teraz cierpię. Za oknem zachmurzenie duże...ponuro i wilgotno...może dlatego kości bolą. Dziś mam zamiar odpoczywać i byczyć się...jutro pranie pościeli, bo już przebrałam a we wtorek - ciuchy. W tygodniu przedświątecznym będą więc luzy. Kamie dziękuję za linki do kulinarii...muszę się zapoznać co proponuje, chociaż nie zawsze mi odpowiadają nowości - wolę tradycyjne posiłki. Miłego świętowania niedzielnego...Odpoczynku Wam wszystkim życzę....
__________________
|
|
||||
Cytat:
Dzień miałam raczej nieudany. Biblioteka była zamknięta, za to fryzjerka działała. Potem wyciągnęłam walizkę i przewalałam zawartość szaf, a przy okazji usiłowałam zrobić selekcję, bo w wiele szmat już się nie mieszczę i drugą selekcję - co zabrać do sanatorium. Mówię wam - ból głowy! Jak popatrzyłam na stertę ubrań które stały się za ciasne, to postanowiłam żywić się korzonkami, ale zmartwienie zagryzałam połówką czekolady. W końcu ugotowałam jarzyny i jajka na sałatkę kiedyś nazywano włoską, a teraz jarzynową. Cytat:
to potem musimy dwa dni stękać Jak wczoraj podniosłam walizkę żeby sprawdzić jaka ciężka, to dziś już mnie boli od rana. I muszę chodzić na baczność. Co można robić w pozycji baczność? Tylko położyć się i słuchać muzyki od Kamy. Miłego dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo i Gratko. Cytat:
Jak szalejemy z robotą, to nic nie czujemy, a później przez dwa dni stękamy, Gratka dobrze gada. Chociaż ja dużo odpuściłam, tłumacząc sobie, że wkrótce malowanie chałupki, to szkoda mojej roboty. Dziś też dzień na luzie. Na spacer się nie da zimno, deszcz wisi w powietrzu, będzie wygrzewanie kosteczek. Cytat:
Ja jak się wybieram do biblioteki, to najpierw dzwonię czy działa, raz też wybrałam się po próżnicy. Cytat:
Niby szafa pełna, półki zapchane, a wybrać nie ma co Też nie mogę dźwigać ciężkich rzeczy, a walizki są zawsze ciężkie. Niektórzy wysyłają walizki kurierem i czekają na nich w sanatorium. Ty jedziesz samochodem, to nie masz tego problemu. Ja ostatnio jechałam Hopperem, przyjeżdżają pod dom i podwożą pod drzwi sanatorium. Miłego dnia Wam życzę |
|
||||
Dobry wieczór....
Dziś miałam dzień lenia...prawie cały - poza oczywiście szybkim przygotowaniem obiadu - okupowałam łóżko...leżałam...drzemałam...spałam...i wcale nie czuję się odprężona, zdrowa i silna. Do bólu pleców i kręgosłupa doszedł ból wnętrzności - pewnie silne przeciwbólowe spowodowały takie sensacje. Czuję się jak jedno wielkie nieszczęście. Gratko...przyjemności w sanatorium...widzę, że już siedzisz na walizkach. Też zawsze mam problem, co zabrać. Zazwyczaj zapakuję za dużo i w wielu rzeczach nie chodzę, ale są też panie, które stroją się i codziennie chodzą w innych ciuchach. Ja jeszcze cierpliwie czekam na kwalifikację balneologa, mimo, iż dawno minął miesiąc od wpływu skierowania do NFZ-tu. Nie chciałabym gór, ale co dadzą to będzie. Bogda...dobrze masz z tym transportem - odbiorą spod domu i dostarczą do sanatorium...u nas na prowincji nie ma takiej możliwości - zazwyczaj korzystam z uprzejmości córki lub zięcia. Też mam transport spod domu. Miłego wieczoru i spokojnej nocki. Buziaki wszystkim...
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór.
Cytat:
Ale tych bóli Ci współczuję Na pewno leki przeciwbólowe były przyczyną, ale jak coś boli, to człowiek się ratuje prochami, a żołądek się buntuje. Izo, też zawsze syn mnie zawozi, ale ostatnio nie chciałam go obciążać, wynalazłam ten transport i skorzystałam. Możesz poszukać tej firmy, oni zbierają ludzi z różnych miejsc po drodze, to jest taki busik, ale jak córka chętnie Cię zawiezie, to nie ma co szukać. Zawsze wygodniej i swobodniej. Z powrotem działa tak samo, o wyznaczonej godzinie podjeżdża pod sanatorium i podwozi pod sam dom. Wcześniej jeszcze kierowca dzwoni i informuje za ile będzie. Cytat:
A może zadzwoń do NFZ tak jak ja zrobiłam, okazało się, że pismo wysłali, a do mnie nie dotarło, wysłali mi drugi raz. Pierwszy raz coś takiego się zdarzyło, ale widać takie przypadki też się trafiają. Miłego wieczoru Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry na progu nowego tygodnia. Wielki Tydzień przed nami.
Noc miałam względną...wprawdzie tylko 5 godzin snu, ale i to dobrze. Jaki będzie dzień, to się dopiero okaże, bo bóle nadal męczą...zastanawiam się nad wizytą lekarską, ale czy to coś pomoże??? Wątpię. Bogda...koło mnie Hopper nie jeździ...to pewnie jakiś lokalny przewoźnik...a szkoda, bo nie fatygowałabym dzieci. Do NFZ-tu nie będę dzwonić, bo jeszcze nic nie wiadomo w mojej sprawie. Na Internetowym Koncie Pacjenta sprawdziłam, że memu skierowaniu nadano numer dopiero w połowie marca, a w przeglądarce skierowań na leczenie uzdrowiskowe stoi jak wół, że "skierowanie oczekuje na ocenę celowości leczenia przez lekarza specjalistę balneologii i medycyny fizykalnej albo rehabilitacji leczniczej zatrudnionego w oddziale wojewódzkim NFZ". Muszę więc cierpliwie czekać. Miłego dnia wszystkim.
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Izuniu Nockę to miałam że Za to dzień jest cudny słońca pełna chata stopieńkow nie za dużo ale mnie w domu ciepło Wczoraj byłam na łonie pogoda była marcowa troche deszczu trochę śnieżnej kaszy ale po południu było super Nałapałam słońca nacieszyłam oczy kwiatkami zielonościami Wnuk puścił Gazdę wolno zawsze sie fajnie bawią z Pysiem daleko nie odchodzą ale wczoraj Pysio wybrał się w odwiedziny do kolegów na wsi a Gazdek oczywiście za nim pooszli oba,a wnuk za nimi .. Było troche strachu nie zginął by bo Pyszczek zna teren ale mógłby Gazdusia dopaść jaki tubylczy pies i go potarmosic . W końcu go wnuk złapał daleko od domu Przyszli oba ubłoceni po uszy . ... . . . . Kwiatuszki Wam przyniosłam i fajnego dnia życzę |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo i Tarninko. U Tarninki słońca dużo, a u mnie pochmurno i co chwilę pada. Tarninko, to miałaś wczoraj fajny dzień. Kwiatuszki śliczne, nie wiem co to jest. To mieliście niezłą przygodę z psiakami, dobrze, że wszystko dobrze się skończyło. Izo, też caluśką noc przespałam, obudziłam się o 7-ej. Na te bóle to chyba lekarz nie pomoże, najwyżej przepisze kolejne prochy p.bólowe. A może na żołądek pomogły by Ci "dobre bakterie", mnie kiedyś pomogły. Hopper jeździ po całej Polsce (przynajmniej tak było) ale pewnie nie do wszystkich miejscowości. Ostatnio jak jechałam, to jechał z Katowic do Kołobrzegu, tylko w połowie drogi była zmiana kierowcy i busa. Lepiej będzie jak córka Cię zawiezie, wygodniej i swobodniej. Ciągle piszemy o sanatoriach, aż dziś w nocy miałam sen...z grupą znajomych pojechaliśmy do sanatorium. Na miejscu okazało się, że nie zabrałam ze sobą kasy i był problem, musiałam dzwonić do córki, żeby mi dosłała. A sanatorium prywatnie i to na 3 tygodnie, nawet nie potrafiłam sobie wyobrazić jaki to koszt. Człowiek śpi, a dusza lata na plotki. Dzis już rano poleciałam do mięsnego, mam już wszystkie potrzebne mięsa. Zostały jeszcze warzywa, owoce, jajka i takie drobiazgi. Miłego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry
Wczoraj czyściłam lodówkę przed wyjazdem, siostrzeniec był chętny na wszystko co jadalne
W ogóle to gości miałam całe popołudnie. Fajnie było bo pozwolili mi się wygadać. Cytat:
Zwykle zmiany pogody idą z zachodu, a Ty jesteś dla nas zachód Kwiatuszki na fotce Tarninki są bardzo piękne, fajnie kolorowe. Może to ciemierniki? W gratkowie kwitną teraz żonkile, fiołki, przylaszczki i magnolia. Miłego Wam dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry
Tarninko, przepiękne ciemierniki!
Moja sąsiadka ma podobne łany, tylko w innych kolorach, pokażę Wam kiedy indziej. Bogda, ten Hoper to dobry pomysł, muszę gdzieś dojechać i już sobie sprawdziłam, że mogę z niego skorzystać. Dzięki za podpowiedź Izo, tu można sobie sprawdzić, gdzie dojeżdża https://www.hoper.pl/ Gratko, wyjeżdżasz do Iwonicza w tym tygodniu? bo coś mi termin uciekł. Gratko, bardzo ładny wiosenny bukiet, mnie sztuczna inteligencja wygenerowała w kilka sekund cztery bukiety, to jeden z nich:
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou |