|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam wszystkich i widzę że Wasze fotki są ładne
i jak na krótki staż mogą być wyświetlane widać jednak że Stefan był dobrym nauczycielem. Kiedyś parę lat temu praktykowałem podobnie teraz mi się nie chce tego robić mam inne zainteresowania czytam ebooki na czytnikach pobieram gdzie tylko znajdę a szczególnie na Wikiźródłach /największy polski zbiór tekstów/. Pozdrawiam!!
__________________
_____________________ Edward |
|
||||
|
|
||||
obrazy
To trochę nieprawda że metodą prób... Głównie pytam internetu a on jest bardzo mądry. Przeczytałam też instrukcję Janka z 2009 roku odnośnie wklejania obrazków. Jak chcę się czegoś nauczyć to nie oczekuję że Janek teraz mi będzie wyjaśniał tylko szukam co już było kiedyś. Co do zmiany wielkości obrazka to bardzo proszę Janku o pomoc.
__________________
Jadka Ostatnio edytowane przez Jadka.Z : 21-03-2024 o 22:03. |
|
||||
Przeczytaj artykuł:
"Nie tylko Wielka Plama Śmieci. Plastik dotarł już nawet tam" https://zielona.interia.pl/wiadomosc...am,nId,7406177 Co roku do oceanów trafiają miliony ton tworzyw sztucznych - przypominają specjaliści z niemieckiego Centrum Badania Środowiska im. Helmholtza (UFZ). Główne źródła tworzyw to rzeki, statki transportowe i rybackie. Gdzie wędruje plastik zalegający w oceanach? Naukowcom trudno jest oszacować pełne skutki tych praktyk dla środowiska. Jak plastik rozprzestrzenia się po oceanie, gdzie gromadzi się go najwięcej, czy istnieją jakieś rejony wolne od plastiku? To pytania, które nurtują naukowców. Niemiecki zespół szukał na nie odpowiedzi w trakcie trwającej pięć tygodni ekspedycji, w ramach której przebadał próbki pobrane z powierzchniowych wód na północy Pacyfiku między Vancouverem i Singapurem. P.S. Jadziu, odpowiem, odpowiem . Ostatnio edytowane przez Stefan : 22-03-2024 o 17:57. |
|
||||
Cytat:
Cytat:
Do obrazków wrócimy. Na pewno. Tylko kiedy. Dzisiaj powiem. Bo mam teraz galimatias w moim życiu. Na przykład: kolejna moja siostra w szpitalu. Puki co została mi, qurcze, jeszcze tylko jedna. Ale dzisiaj Ci powiem - kiedy. Jadziu spodobało mi się Twoje: "Głównie pytam internetu a on jest bardzo mądry.". Mądra z Ciebie dziewczyna skoro tak uważasz. To super prawda. Internet to genialny wynalazek! Internet to nie tylko "okno na świat" - dla niektórych. To kopalnia wiedzy. To dosłownie "encyklopedia', to Wikipedia, to słownik wyrazów obcych, to słownik języków obcych Na razie wystarczy. Nie wiem jak tam u Ciebie, ale u mnie w tej chwili słoneczko puka, i zagląda mi do okna. Idą święta, powinno być więc "świątecznie" czyli ładnie . Na razie pa . Ostatnio edytowane przez Stefan : 23-03-2024 o 11:23. |
|
||||
co na dziś
Syn poszedł do pracy przed 12, ma wolny zawód,uczy grać chętnych na gitarze i ukulele. Przygotował mi obiad. Nauczył się gotować jak tylko się ożenił też z tego powodu że żona pracowała. Dziś oboje są ze mną. Teraz synowa zajmuje się porządkami i ogródkiem. Mój mąż już dawno odszedł do lepszego świata. Młodszy syn mieszka z żoną parę kilometrów dalej. Na Święta spotkamy się. A ja tu piszę jakby w pamiętniku. Nie mam co robić- w sensie w domu. Przyjaciele wykruszyli się jakoś, nawet nie ma do kogo zadzwonić żeby porozmawiać. Pozdrawiam serdecznie.
__________________
Jadka Ostatnio edytowane przez Jadka.Z : 25-03-2024 o 15:45. |
|
||||
Dobry wieczór .
Tak , tak , nie było mnie na Seniorku przez kilka dni ale mam inne zajęcia , poza przyznam się szczerze , że nie chciało się mi . Przed świętami dużo domowych obowiązków i nie tylko zresztą . Janku , przykro mi , że Twoja siostra jest w szpitalu ale może na święta wyjdzie ? Z tym plastikiem to faktycznie plaga ale sam używałam sporo go kiedyś , zwłaszcza jednorazówki . Jadziu , ja też mam dwóch synów ale przyznam się , że więcej z nimi rozmawiam przez telefon niż widuję . Mają ciągle swoje sprawy , znajomych itd... nawet nie wiem jak będzie w święta . Ty chociaż spędzisz je z rodziną bo już wiesz a ja jak zwykle nic nie wiem i to mnie zawsze denerwuje . Sama nie będę ale mimo wszystko...tak nie powinno być . Kiedyś w mojej rodzinie każde święta to był obowiązek i przyjemność jak wszyscy razem spotykaliśmy się . Potem jak zmarł mój tato jakoś wszystko rozpłynęło się . Edwardzie miło bardzo , że zaglądasz tak jak dawniej choć kiedyś rozmawialiśmy tutaj bardzo często . Powiedz mi , proszę , nadal pieczesz ten swój słynny chleb ? Widzisz ? Pamiętam . Nie tylko to zresztą . Wiosna , planujesz znów wyjazd do swojego siedliska ? Jadziu kochana , z tymi pseudo przyjaciółmi też różnie bywa , sama straciłam kontakty gdy przestałam pracować , niektóre może na własne życzenie bo nie zawsze jest chęć i czas na długie rozmowy i poobrażali się niektórzy . Dziś u mnie było prawie 15-ście stopni na plusie i słoneczko i to mi przypomniało Jadziu , że niedługo będziesz mogła wyjeżdżać na swój tarasik , który widziałam na zdjęciu . Świeże powietrze jest nam potrzebne . Nadal sprawdzam sanatoria , bardzo potrzebuję wyjazdu na rehabilitację , poza tym muszę zresetować się po tych wszystkich nieszczęściach i chorobach . Ale kończę na dziś , dobrej nocki kochani choć pełnia dziś i gorzej się śpi , zasłaniajcie okna . Pozdrawiam cieplutko i do miłego .
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
|
||||
Witajcie oczekiwane przeze mnie Jadziu i Danciu.
Od 23.III czekałem niecierpliwie. Po 1sze - tak nas tu mało zostało do pisania.. Po 2gie, z natury już taki jestem. A po 3cie - ta moja wredna mgła... Ciągle na coś czekam, szukam, zapominam..., coś spiepszę. A potem na mnie krzyczą. Danciu wybacz mi, ale Twoje wyjaśnienie powodu zwlekania - mnie nie przekonało. Natomiast Jadzi, ostatnim postem - tak. Danciu, zobacz jak ona pięknie pisze: "Syn poszedł do pracy przed 12, ma wolny zawód,uczy grać chętnych na gitarze i ukulele. Przygotował mi obiad. Nauczył się gotować jak tylko się ożenił też z tego powodu że żona pracowała. Dziś oboje są ze mną. Teraz synowa zajmuje się porządkami i ogródkiem. Mój mąż już dawno odszedł do lepszego świata. Młodszy syn mieszka z żoną parę kilometrów dalej. Na Święta spotkamy się. A ja tu piszę jakby w pamiętniku. Nie mam co robić - w sensie w domu. Przyjaciele wykruszyli się jakoś, nawet nie ma do kogo zadzwonić żeby porozmawiać. Pozdrawiam serdecznie." Jakie Ona ma podejście do życia. Przy swojej chorobie. Ona nie skarży się, nie narzeka, nie zwala na świat, na kogokolwiek... Jestem pod wrażeniem. Takiego podejścia. Nikt tutaj tak nie pisze. Żadna Vika, czy tam Hania. Danuś, dzisiaj nie, ale innym razem do Ciebie exstra napiszę, dobrze ? A dzisiaj zobaczcie, tak duże wokół nas się dzieje, wydarzyło... (1). Przede wszystkim - idzie wiosna. Długo oczekiwana!!! Więc z tej okazji mam dla Was piękną piosenkę. W wykonaniu mojego ulubionego piosenkarza, z lat młodości - Janusza Gniatkowskiego. Ten tekst, jego akcent, dykcja, jego "aksamitny" głos... Dzisiaj nie ma takich. Dzisiaj na festiwalach, koncertach, np. podczas "Sylwestra Marzeń", mogłyście sobie posłuchać wykonań np. Zenka Martyniuka ,ło Boże ...albo.... Posłuchajcie Janusza Gniatkowskiego. W YouTube.... "Idzie wiosna ulicą, idzie wiosna ulicą słońce ludziom garściami rozdaje. Słońcem ściera kłopoty, w słońcu topi tęsknoty i piosenkę nam śpiewa o maju. A na rogu ulicy, uśmiechnięta kwiaciarka kolorowe bukiety sprzedaje. Bzu naręcza kupimy Twarze w nich zanurzymy Żeby w kwietniu owiało nas majem....." (2). Dzisiaj nasi grają z Walią o 20:45 ! |
|
||||
wtrącam moje 5 groszy..
całkiem przypadkowo, przeczytałam co napisał Stefan..." nikt tak nie pisze.. żadna Vika, czy Hania.."- i dlatego się odniosę, nie rozumiem Stefan dlaczego tak oceniasz innych,pod kątem narzekania lub nie narzekania...otóż jesteśmy różni ale nie gorsi przez " narzekanie"ja uważam
że jest to rodzaj zwierzania się z naszych dolegliwości senioralnych i różnych utrapień życiowych i osoby które to robią oczekują bardziej wsparcia i pociechy po to tutaj to piszą,a jeżeli taka osoba jest źle postrzegana to nie warto pisać,bo po co.. i dlatego na wątku pusto.. bo czasami lepiej porozmawiać przez telefon i jest konkretniej bo wiadomo o co chodzi życie takie jest że raz narzekamy a raz nie,zależy jak się ono komu układa ps. wymieniając mnie personalnie (dla mnie to nietakt) nie poczułam się z tym dobrze i odpowiedziałam czy już zawsze na tym seniorku musi być głaskanie jednych a kopanie innych, zastanówcie się.. bo nasz wiek zobowiązuje już do tolerancji i wzajemnej życzliwości
__________________
"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć" -Jan Paweł II- |
|
||||
aha, i jeszcze dopiszę że jak ktoś wymienia osobowo na kogo tu czeka na wątku.. no to ręce opadają... tzn reszta pań nie ma co wchodzić bo nie są oczekiwane!
oj nie ładnie
__________________
"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć" -Jan Paweł II- |
|
||||
DO PANI Hani!
W pełni podzielam pani zdanie i pogląd o tym wątku. Chciałam tu dołączyć , jestem samotną seniorką , no i niestety nie "wyszło". Poszukuję na KSC wątku, gdzie będzie zespołowo , ciekawie, pozdrawiam serdecznie -ALA/Tesia.
__________________
Pamiętaj, że każdy napotkany człowiek czegoś się boi,coś kocha i coś stracił. |
|
||||
do tesi I nie tylko..
Tesia ja jestem Hania bez -pani- myślę nawt że się znamy z wcześniejszego bycia na seniorku...miałam długą przerwę w bywaniu tu i
sytuacja życiowa w jakiej się znalazĺam gdy zostałam sama,spowodowała że szukałam osób takich jak ja jestem,samotnych chciałam wiedzieć jak sobie radzą,jaki mają sposób na życie w pojedynkę, dlatego tu zajrzałam i kilka postów napisałam...choć już wiem że nic się nie zmieniło na seniorku, my dużo starsi a serdeczności coraz mniej, czy trzeba się komuś przypodobać aby otrzymać życzliwość?Kiedyś założyłam wątek pt."Co myślimy po pewnym czasie bywania na seniorku" ( nie mogę go znaleźć) i w sumie poprzednim i tym postem odpowiedziałam sobie sama... Tesiu-Alu miło mi że podzielasz moje zdanie co świadczy o podobnym odczuciu szkoda że seniorzy nie znajdują w sobie takiej mocy aby tu pisać jak żyją i jak sobie radzą w domu i w samotności, bo poza domem spotykamy ludzi i rozmawiamy. Tytuł wątku jest bardzo życiowy i na czasie i powinien być wsparciem psychicznym i drogowskazem dla osób potrzebujących tego a czemu tak nie jest? odpowiedzmy sobie sami.. i jeszcze jedno, gdy już piszemy na wątku to piszmy szczerze bez kłamstw,bo niestety na wielu wątkach seniorzy wymyślają sytuacje różne,i jak się poczyta kilkanaście postów to widać jak osoba sama gubi się w tym co wcześniej pisała o sobie,i swojej sytuacji bo zapomniała co wcześniej pisała, ja tego nie cierpię i w realu i wirtualnie ps.Tesia co do obrazków to wszystko zapomniałam,a piszę ze smartfona tylko,więc trudno mi jest się nauczyć Pozdrawiam.
__________________
"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć" -Jan Paweł II- |
|
||||
Dzień dobry .
Widzę , że już są życzenia na święta , niesamowite.. Janku , daleko mi było od tłumaczenia się dlaczego nie pisałam na Seniorku , po prostu stwierdziłam fakt . Poza tym może nie potrafię tak pięknie pisać ale wszak jestem ekonomistką , nawet mam dyplom wykwalifikowanego rolnika . Moim zdaniem każdy pisze tak jak potrafi , kiedy chce , może też sobie ponarzekać bo po to jest to forum . piszemy o wszystkim , nie tylko o dobrych rzeczach . Dziewczyny mają rację , dlaczego ja zawsze przywitam się z każdym ? Bo kultura tego wymaga , poza tym mam takie usposobienie . Odnośnie kłamstw to moim zdaniem nie powinno się tak mówić Haniu bo piszą tu osoby starsze , z różnymi chorobami , poza tym może mają problemy z pamięcią ? Sama czasem łapię się na tym , że o czymś zapomnę i uważam , że mam do tego prawo . Alu , Ciebie zawsze zauważam , nawet piszę nieraz do Ciebie ale Ty nie odpisujesz więc co mam zrobić ? Jak myślisz ? Dla Jadzi też odpisuję z nieudawaną sympatią . Fakt , kiedyś nas tu było dużo (jakieś 7-8 lat temu) i były fajne rozmowy ale niestety - jednych już nie ma , inni zrezygnowali z Seniorka a jeszcze inni od czasu do czasu tylko zajrzą . Samo życie ... Nie ma co rozstrząsać tego wszystkiego tylko iść do przodu z tym bagażem doświadczeń jakie mamy . Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie , miłego popołudnia , zajrzę wieczorem .
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Szukam Samotnych Kobiet! | Kasia_H66 | Zaproszenia | 46 | 04-06-2023 21:02 |
wieczorki taneczne dla samotnych | Eliza | Hobby, pasje | 91 | 12-02-2020 08:46 |
Nie odwracaj się od samotnych seniorów - komentarze | barbara41 | Ogólny | 119 | 16-08-2017 18:36 |
Dlaczego pomimo że jest tylu samotnych, potrzebujących rodziny | Małgosia G. | Opieka | 38 | 14-01-2017 21:45 |
zapisanisobie.pl serwis dla samotnych chrześcijan | pawels | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 19 | 27-04-2015 14:03 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|