|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
W punkt Danusiu.
Nina, cieszę się z całego serca, że i córcia i wnusia zajęły się Tobą. ❤️ Gienkowi, który upomniał mnie w sprawie wtrącania się w prywatne sprawy, uprzejmie przypomnę listy do niego na pw, podparte przepisami prawnymi, które powstrzymały go od przepisania domu na bratanicę. Pisałam, wstrzymaj się rok, Bóg wie co będzie potem i miałam rację. Rację następną już przeczuwam, ale chcącemu nie dzieje się krzywda. Serdecznie pozdrawiam wszystkich ale to absolutnie wszystkich z tego wątku. Zaglądam tutaj, bo niepokoję się o Ninę, dzielną piękną i mądrą dziewczynę z KSC. Niech Bóg pozwoli Ci przetrwać trudne chwile. Latem będzie już pięknie. ❤️❤️❤️ |
|
||||
Dobry wieczór... Ninko...Viko...Danusiu...Lilu...Zosiu...Gienku.
Dzień był zimny i deszczowy...wyszłam wprawdzie w ogród, ale niewiele zrobiłam. Ninko...współczuję...wiem, co to nieprzespana noc...czasami tak mam. Mam nadzieję, że dospałaś w ciągu dnia. Viko...oby problemy zdrowotne szybko Cię opuściły. Danusiu...wzajemnie przejmujemy się sobą...myślę, że to objaw empatii. Miłego wieczoru wszystkim i spokojnie przespanej nocki.
__________________
|
|
||||
Witam serdecznie ...
Dostałam tel. odeszła moja Przyjaciółka... zalewam się łzami... wiem, nie wskrzeszę Jej ale, taka jestem. Jestem płaczkiem i wcale się nie wstydzę, nie tłumaczę... płaczę nad książkami, nad cierpiącymi Przyjaciółkami... Lilu, widzisz jaka zapłata za dobre serce... mnie jest przykro... Zosiu, dzisiaj rano po lekach szybko tutaj wpadłam bo, nie ciekawie się poczułam i fakt, pewnie te leki też ze mnie wypadły... Izabel, bardzo cierpię z powodu odejścia mojej kochanej Przyjaciółki... Ona mnie pomagała, często dzwoniła że jest na targu, czy coś potrzebuję... a tu, już Jej nie ma, już nie zadzwoni.... jakie to straszne, jak to boli... Beniu, póki żyjemy, oddychamy - będzie dobrze - Nie widzę już na oczy, usmarkana jestem przy tym po pachy... Przepraszam Kochani, przepraszam... dobrej nocy Wam życzę! |
|
|||
Nino kochana,zajrzałam na chwilę
Przytulam Cię mocno Dziękuję za dobre słowo Trzymaj się i pomyśl o przyjaciółce,że już nie cierpi... Marne to pocieszenie,bo tak już jest,że gdy ktoś odchodzi na zawsze , to razem z nim cząstka nas samych Ja tak to zawsze czuję i wiem jak trudno to zaakceptować. Nino,weź coś na wyciszenie i spokojnej ,przespanej nocy Dobranoc kochana
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
|
||||
Dzień dobry wszystkim...Ninko...Viko...
Ninko...współczuję. Nie będzie to pocieszeniem, ale wszystkich nas to czeka - jednych wcześniej, drugich później, ale nikt się od śmierci nie wywinie. Zawsze boli...przytulam i wspieram. Viko... Zaraz kawa, bo śniadanie i leki już zażyłam, a potem wyruszam na weekendowe zakupy...czekam tylko jak przestanie kropić deszcz. Poza tym - nic ciekawego się nie dzieje. Pozdrawiam...Dobrego dnia....
__________________
|
|
||||
Witam was miło dzisiaj, fajny dzień tylko zimno jest plus 5 tylko.Wstałem zdrowy wypoczęty , zadowolony z życia . Śniadanie mi zrobiła, potem kawa. To wszystko moja sympatia. Nie narzekam nic, bardzo się cieszę z niej. Jest bardzo sympatyczna, miła czego więcej od niej oczekiwać . Kochamy się jak dwa aniołki. Ina jest bardzo szczęśliwa że ją właśnie wybrałem, i ona mnie przywitała pod drzwiami z kwiatem doniczkowym , który z domu przywiozła , co mnie się podobał. To powinno być, inaczej , Ja ją powinien przywitać z bukietem kwiatów.
Pozdrawiam was miło.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry Rodzinko.
Viko, dziękuję za odniesienie się do mojej rozpaczy - dziękuję. Izabel, zakupy, zabezpieczenie dla dzieci, bliskich... samo życie. Krysia podobno straciła przytomność i, oczywiście, to nas czeka SAMOTNYCH... zostajemy bez pomocy! Lekarz powiedział, jakby to z godzinę wcześniej, można było ratować... ROZPACZ. Pomyślałam o sobie, straciłam przytumność, tak, to było z 2 lata temu. Nie wiem ile czasu leżałam na podłodze... ale ocknęłam się, sunia mnie lizała po czole, tuliła się do mojej szyi.. Tylko ona mnie ratowała. Uciekam ... nie mam siły ani spać, ani żyć... Miłego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry Nino, Izo Viki. Nina bardzo smutną wiadomością się podzieliłaś z nami bardzo Ci współczuje. Nikt z nas nie zna dnia ani godziny, może i lepiej, czas nad chodzi, życie zanika, ale w pozostaje pamięć. Przygotowałam sobie moje przeczytane książki by zwrócić je do biblioteki
__________________
Zosia |
|
||||
Witam Rodzinkę
Tak Ninko. Nie wolno dużo gadać , jak się nie zna danej osoby . Ja na odległość , wiedziałem już , co mam wybrać. Wszystko potoczyło się błyskawicznie. Dzięki komórce że ją mam . Przydział dostałem chyba z góry, tak samo moja partnerka powiedziała. To nie łatwo wybrać. Jak to mówią kto szuka nie błądzi Byłem bardzo ostrożny. Ona za nikim nie pisała, tyko ja do niej ,i ona przyjęła moje zaprosiny.pozdrawiam
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dobry wieczór wszystkim na Różnościach...
Dzień był zimny, pochmurny i deszczowy. Wyszłam na zakupy, gdy nie padało, a w drodze powrotnej zmokłam prawie tak jak kura. Niemniej zakupy na weekend mam zrobione, na jutro bowiem mam inne plany i nie będzie czasu. Gienku...cieszę się, że jesteś zadowolony z towarzyszki...oby Wam się dobrze działo. Ninko...powrotu do sił i lepszego zdrowia Ci życzę. Fakt...ciężki jest los samotnych osób i nie zawsze pomoc przychodzi na czas. Nie myśl już o najgorszym. Zosiu...kiedy wybierasz się do biblioteki...Jak coś ciekawego pożyczysz - podziel się tytułami. Miłego wieczoru i spokojnie przespanej nocki wszystkim życzę...
__________________
|
|
||||
Zosiu, pisz czarną czcionką, proszę! Jestem niedowidząca... proble jak licho... dla Ciebie pewnie nie, ale człowiek zapomina... Dziękuję Ci za współczucie.
Gienio, oby to trwało...z serca życzę! Izabel, kochana moja, nie wolno Wam chorować!!!!!!!!! NIKOMU!!!! Były dzisiaj Wolontariuszki, zrobiły zakupy - deszcz nie padał - Izabel... jutro może Mirusia przywiezie sunię, ale ją wypieszczę! Bardzo ją kocham, a to maleństwo po 4 latach zmieniła MAMĘ. Trudno, tam ma lepiej, ma olbrzymi plac, wielki dom i domowników którzy ją też kochają. Powiem Wam Rodzinko i zaglądającym DOBREJ, SPOKOJNEJ I BEZPIECZNEJ NOCY! |
|
||||
Dobry wieczór kochani .
Nineczko , przekazałaś nam złą wiadomość ale niestety - takie jest życie . Bardzo Ci współczuję utraty przyjaciółki , miałam i ja taką , bliższa niż moje siostry była ale niestety rak straszny ją pokonał . Śni mi się dość często a sny są takie prawdziwe , realne..... Izuniu , coś ciekawego planujesz na jutro skoro już dziś zrobiłaś zakupy weekendowe ? Zgaduję - goście albo inna imprezka ale nie musisz spowiadać się . Zosia czytelniczka szybciutko przeczytała swoje książki ale to wymagało pewnie dużo czasu . Kiedyś i ja tak ,,łykałam" książki ale ostatnio wolniej to robię . Beniu , słoneczko , jak u Ciebie ? Jak nie dziś to może jutro odezwiesz się ... Gienku , niech Ci się ułoży z tą nowo poznaną osóbką ...może trafił swój na swojego ? Spokojnej i dobrej nocy kochani życzę wszystkim , mam nadzieję , że do jutra . P.s. Lilu , pozdrawiam ...
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
|
||||
Tak , dobrze pisze Izabella . Jestem bardzo zadowolony z mojej przyjaciółki , a ona dopiero. Powiedziała mi że to się działo bardzo szybko ,że dostaliśmy tą miłość z góry. Na tak dużą odległość. Bardzo jestem z niej zadowolony , ona szczera dobra . W życiu , nie pomyślałem , że coś takiego mnie spotka . Ona to samo powiedziała. Nawet bratanek ją pochwalił, bo rozmawiał z nią . Wczoraj mi to powiedział osobiście . Powiedział wujek to szczęście co macie to nie tylko komórka , to coś musiało zadziałać z góry. Podziękowałem mu wczoraj na drodze.
Pozdrawiam was.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
|||
Super Gieniu.
Myślę, że następnym krokiem będą odwiedziny domu twojej ukochanej. Dla lepszego poznania się. Pozdrawiam wszystkich. Nina, zdrowia zdrowia zdrowia zdrowia zdrowia zdrowia. ❤️❤️❤️ |
|
||||
Dzień dobry...
Rano real mnie pochłonął, a właściwie kuchnia. Piekłam kapuśniaki, gryczaki i piersi z kurczaka dla moich dzieciaków, którzy dziś po pracy wyruszają w Gorce, pochodzić po górach. A że spędzą jutro i pojutrze kilka lub kilkanaście godzin z dala od cywilizacji, to będą mieli co przekąsić na zimno. Danusiu...mogę się wyspowiadać...to nic wielkiego. Żadna impreza mi się nie szykuje, co najwyżej ja pójdę w gości - na przełożone z kwietnia na początek maja urodziny zięcia. A zakupy chciałam zrobić wczoraj, bo od rana byłam zajęta w kuchni i były mi potrzebne właśnie na dzisiejsze kucharzenie. Jestem już prawie wyrobiona, jeszcze nagettsy siedzą w piekarniku. Zaraz wyruszam w ogród, bo pogoda przepiękna na grzebanie w ziemi. Ninko...jak dziś samopoczucie...wyspałaś się. Zosiu...Lilu... Gienku...cieszę się wraz z Tobą...tak trzymaj i podtrzymuj znajomość...może wyniknąć z niej coś dobrego. Miłego dnia wszystkim...
__________________
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|