Porady komputerowe

[polder]

Też "wpakowałem się" do oovoo i chętnie bym wypróbował. Może?...

[mareczek50]

Witam.
W zasadzie tego typu programy na CD mają setup.exe
Jeśli płyta nie startuje automatycznie spróbuj:
włóż płytę>start>uruchom>w pole wpisz setup.exe CD, powinno pomóc. Jeśli nie to z pozycji mój komp otworz dysk CD i tam poszukaj pliku z rozszerzeniem exe.
pozdrawiam.

[weronika1]

Bede probowac.

[polder]

Klikam na krzyżyk. Pojawia się pytanie: czy na pewno chcesz usunąć. Potwierdź. Klikam na potwierdź... I gucio.

[weronika1]

Instalowalam wedlug wskazowek: start>uruchom>wpisz itd i napotkalam opor. Sprobowalam przez "moj komputer", kliknelam dysk CD i otworzylo mi sie nagranie. Moge odtwarzac. Plyte mam nadal w kompie. Czy powinnam ja wyjac? Co mam zrobic zeby pokazala sie ikona na pulpicie, nie musialabym wchodzic przez moj komp i dysk.

[Sgerr]

Postaraj się płytę otworzyć w postaci plikowej i pogrzebać po plikach aż znajdziesz .exe

[wuere'le]

Szukam pomocy w następującej sprawie:
Chodzi o prezentację zrobioną w FOTOSTORY 3, która na dvd ładnie sie prezentowała . Dawniej nagrywałem ją w Nero w opcji "super video" i było ok. Dziś Nero chce jakiś dodatkowych zakupów. Czy jest inny program, gdzie można nagrać taką prezentację w divx (cholera, jak to się pisze?).
Pliki są nagrane w formacie „wmv” i powinny być przekonwertowane na format „avi”.
Dostępne programy są bardzo krótkie lub płatne i to niemało.

[weronika1]

Przepraszam,chcialabym wiedziec z czym to sie je, nie kumam. Nie wiem jak sie do tego zabrac. Pierwszy raz to robie.

[michal65]

Witam krise1!

[destiny]

Napisał michal65

Witam krise1!

Tylko krise1 ?

[michal65]

Witam krise1!

Własnie przed chwilą dołączyłem do grona forumowiczów. Od razu też znalazłem Twój post w kórym narzekasz, żę musiałaś reinstalować Windowsa i, że to takie kłopotliwe. Tak, to jest kłopotliwe i to bardzo. Śpieszę wiec poinformować Cię (i wszystkich zainteresowanych), że już od dawna ten problem został rozwiązany. Teraz reinstalacja wszystkiego co było na partycji C: zajmuje kilkanaście minut. Nie trzeba więc mordować się z wgrywaniem systemu i wszystkiego innego od początku. Kilka kliknięć myszką i system jest jak nowy.
Ponieważ ten list musi być raczej krótki, przeto kończę. Jak jesteś tym zainteresowana, daj znać. Tylko (jeszcze nie) wiem jak, bo naprawdę jestem w temacie Forum noworodkiem.
Pozdrawiam, michal65

[Sanna]

Michal65 podjąłeś ciekawy temat Twoja wiedza nie jednej z nas może się przydać więc jeśli zechcesz nam podpowiedzieć to prosimy.

[inka-ni]

Witam tu na wątku porady- możesz ich udzielać chętnych więcej się znajdzie.

[rena]

Michał65 - witaj ,też jestem zainteresowana

[emka46]

Też czekam na dalsze informacje.

[lorison]

Przyłączam się do grona osób oczekujących na dalsze posty
michala65.

[Dzidka]

W zastępstwie Michała 65 podam stronę, z którą warto się zapoznać.
http://www.chip.pl/arts/archiwum/n/articlear_90926.html

[michal65]

Witam.
Coś robię nie tak. Do krise1 wysłałem (a przynajmniej tak mi się wydawało) niedługi ale cały list. Pełen współczucia, po narzekaniach na mozolność reinstalacji Windowsa, wysłałem informację, że już dawno rozwiązano ten problem. Zadeklarowałem się, że "jakby co" to pomogę. A tu masz... Okazuje się, że wysłałem jedynie nagłówek. Do licha, jestem Waszym forumowym "noworodkiem". No tak,ale do kogo poszła reszta...?
Pozdrawiam, Michał
Aha, jeszcze jedno. Tak w ogóle, to nie lubię Internetu, ale ... jak trzeba to trzeba. Nie mogę więc się sprężyć żeby opanować elementarne czynności jak czytanie i prawidłowe wysyłanie postów.

[Alsko]

wysyłałeś ten list do skrzynki prywatnej?
Ty nie lubisz Internetu (?!), a ja jestem tuman kwadratowy, ale mi się wydaje, że nie kliknąłeś tam, gdzie trzeba.
Pod wiadomością masz dwa okienka: podgląd oraz wysyłkę. Pewnie kliknąłeś tylko w pierwsze i po przeczytaniu nie wysłałeś. To się zdarza Jeśli tak - wiadomość poszła w niebyt.

[michal65]

Droga Dzidko!
To nie o to chodzi co oni tam piszą. Jak się wczytasz, to przekonasz się, że to jest dalej instalacja na pychi to na dodatek przedziwnie poplątana. Tak nawiasem mówiąc, to ja bardzo nie lubię tych pism komputerowych.
Są inne sposoby. Lepsze, szybsze i darmowe. Polega to na tym że:
- Instalujemy Windowsa (98 lub XP) w trybie normalnym, czyli tym z którym trzeba się mordować.
- Wgrywamy wszystko inne (sterwniki, programy itp)
- Konfigurujemy system wedug potrzeb i uznania.
Jak już wszystko jest "jak spod igiełki", to robimy duplikat CAŁEJ partycji C: i ten duplikat gdzieś sobie przechowujemy. Później, w razie czego, ładujemy ten zbiór-ten duplikat z powrotem na partycję C: i znów mamy system jak "spod igły".
Kopie partycji C: mozna robić kiedy się chce i przywracać partycję też kiedy mamy na to ochotę.
Ten sposób jest już znany od dawna, więc może go znacie. Nie będę więc go rozwijał. Gdyby jednak ktoś był zainteresowany, to opiszę tą procedurę dokładnie.
Ten post kiieruję do Dzidki. Tylko jednak Bóg wie gdzie trafi.
Pozdrawiam, Michał.