menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Zdrowie > Uzależnienia
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Uzależnienia Alkoholizm, palenie papierosów, narkomania ale też zakupoholizm, uzależnienie od hazardu czy nawet od telewizora - problemy seniorów z nałogami.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #81  
Nieprzeczytane 11-08-2008, 06:32
Ewita's Avatar
Ewita Ewita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Łódź
Posty: 8 434
Domyślnie

Jako nałogowy palacz powiem tak: "palenie pozwala przetrwać", ale... palaczowi - natomiast dla wolnych od nałogu takie stwierdzenie jest bez sensu!
Nie rozumiem złośliwości... To tak, jakby chorobę nazywać głupotą, bo przecież nałóg jest chorobą i trzeba ją pokonywać z dużym samozaparciem.
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #82  
Nieprzeczytane 11-08-2008, 09:07
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Cytat:
Napisał Ewita
Jako nałogowy palacz powiem tak: "palenie pozwala przetrwać", ale... palaczowi - natomiast dla wolnych od nałogu takie stwierdzenie jest bez sensu!
Nie rozumiem złośliwości... To tak, jakby chorobę nazywać głupotą, bo przecież nałóg jest chorobą i trzeba ją pokonywać z dużym samozaparciem.
Witaj Ewito
Cieszę się, że jesteś na forum i mam nadzieję, że w dobrej formie. Nie mozna nazwać choroby głupotą i stąd moja reakcja. Trzeba z wyrozumiałością wspierać walczących z nałogiem, cieszyć się sukcesami i rozumieć klęski.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #83  
Nieprzeczytane 11-08-2008, 09:21
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

maju59
nałogu i choroby nie mozna nazwać głupotą, ale zachwalanie palenia na pewno tak i tak odebrałem post kicki "palenie pomaga mi przetrwać" ja się pytam co przetrwać? życie? klęskę? porażkę?
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #84  
Nieprzeczytane 14-08-2008, 16:22
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Domyślnie

W przedziale kolejowym pasażer wyciąga paczkę papierosów i uprzejmie pyta siedzącą obok kobietę:
- czy pozwoli pani, że zapalę?
- ależ niech się pan czuje jak u siebie w domu,
- mówi się trudno - powiedział wzdychając - i schował papierosy do kieszeni.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #85  
Nieprzeczytane 14-08-2008, 16:49
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Mimoza!
To jest super dowcip.A tak w ogóle to rzućcie to palenie dla kogoś,np.dla naszego klubu,dla dzieci,wnuczków albo Tadeusza,albo dla Ewity,albo dla jutrzejszej Solenizantki....jak już nie chcecie dla siebie.Można przecież nasypać piachu do silnika i obserwować jak auto zdycha,można!-to własne auto, a co komu do tego.
Człowiek to dopiero wspaniała maszyna,najwspanialsza,raz trzepnięta w tyłek chodzi jak trzeba ,nawet do 99lat,no z czasem się zdziera i niektóra ma wady fabryczne,a wiele usterek to zasługa własna....ale mi się gada..No i OK.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #86  
Nieprzeczytane 14-08-2008, 16:54
grazyna grazyna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Posty: 1 125
Domyślnie

http://video.google.com/videoplay?do...50139483021263
sama nie potrafie zastosowac sie do takiej terapii, ale może komus to pomoze? Moze ktos będzie umiał to zastosować.
__________________
Grazyna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #87  
Nieprzeczytane 15-08-2008, 09:43
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Mimozo, dobry ten kawał ...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #88  
Nieprzeczytane 15-08-2008, 11:36
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Domyślnie

jp50 - mnie się też podoba. Niestety nie mam daru opowiadania kawałów, ale jak mi wpadnie w ręce coś dobrego, tp się z Wami napewno podzielę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #89  
Nieprzeczytane 15-08-2008, 15:40
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Chcę podzielić się tym z palaczami nie mogącymi rzucić

Byłam, tzn jestem ( tak jak przy innych uzaleznieniach)palaczem zagorzałym- w czerwcu br podjęłam decyzję o zaprzestaniu-parę razy rzucałam palenie najdłużej 12 lat- zawsze było mi ogromnie ciężko, miałam zespół abstynencyjny( jak stwierdziła kolezanka neurolożka) po rzuceniu przez ok 3 miesiące, horror).Tym razem bardzo sie bałam też.Wyznaczyłam sobie datę w lipcu , zaznaczyłąm w kalendarzu, oznajmiłam w rodzinie wśród znajomych sama w międzyczasie wygłaszając sobie tyrady nt "przestajesz palić"Poszłam do lekarza, powiedziałam co zamierzam, ze sie boję i potzrebuje w pierwszym okresie wsparcia lekiem.Dostałam lek podobno najnowszej generacji "Champix"(nie zawiera nikotyny).Na 5 dni przed
zaplanowanym terminem zerwania z paleniem zaczęłam brac wg zaleceń.Palacze kochani zatwardziali jak ja mija
miesiąc od niepalenia - od pierwszego nia nie miałam żadnych dolegliwości typu "muszę zapalić", "ochot" na jedzenie , słodkości.Ot jakbym nigdy nie paliła.Sama jestem ogromnie zdumiona.Dużo za to chodzę z psami pokonująć 3-4 km dziennie, w domu jest dużo owoców, warzyw( ogród), wody mineralnej, kompoty.Co ciekawe w dwa dni po zaprzestaniu skończyły sie dolegliwości oskrzelowo-płucne w sensie fizycznym- przestałam gwizdać , świstać, dusić sie nad ranem.Wczoraj badała mnie lekarz-jest pięknie,czyściutko- powiedział,spirometria dobra, mam schodzić stopniowo z leków wziewnych.Ja sie ogromnie cieszę.
Kuracja trwa 12 tygodni.Lek jest drogi, ale jesli palacz pzreliczy kwotę wydawaną na papierosy miesięcznie wychodzi na jedno.Bardzo chciałam z Wami podzielić sie tym moim doświadczeniem, może ktoś sie zdecyduje
Odpowiedź z Cytowaniem
  #90  
Nieprzeczytane 15-08-2008, 15:46
lawenda's Avatar
lawenda lawenda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 6 536
Domyślnie

No to chyba się jeszcze raz zastanowię, ale który to raz? jestem bardzo słabym człowiekiem, a one są takie silne
Odpowiedź z Cytowaniem
  #91  
Nieprzeczytane 15-08-2008, 15:54
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Nie wmawiajmy sobie, ze jesteśmy słabi, bo tak najłatwiej uciekać pzred wszystkim-pół życia wmawiałam sobie jaka to jestem "taka mala i slaba" i było wreszcie kiedyś dosyć.Druga połowę zycia staram sie byc silna i im bardziej sie staram tym bardziej mi wychodzi.To Lawendko tak jak z trzynastką....boisz sie trzynastki, bo będzie źle, coś sie wydarzy?podświadomie czekasz na coś- no i oczywiście ściagasz to na ten dzień i zapewne masz pechowa 13-tkę..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #92  
Nieprzeczytane 15-08-2008, 16:01
lawenda's Avatar
lawenda lawenda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 6 536
Domyślnie

MALWINKO, serce Ty moje - masz w zupełności rację, ale naprawdę 13 to dla mnie coś niesamowitego - przykad przed wczoraj i jeszcze na 14-go przeszedł. Nawet minutki nie pozwolił zajrzeć do Klubu. Takie to już moje pechiątko. A tak na poważnie, to te szlugi to moja najgorsza zaraza.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #93  
Nieprzeczytane 15-08-2008, 16:02
nektarynka's Avatar
nektarynka nektarynka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: woj.kujawsko-pomorskie
Posty: 5 192
Domyślnie ,,Witaj Lawendo,,,

Powiem Ci tylko że ja też tak rzucałam palenie,brak silnej woli aż nadszedł taki dzień,że powiedziałam sobie ,koniec a obok mnie leżały papierosy i już nie zapaliłam pierwsze dni okropne apetyt niemożliwy szły w ruch paluszki cukierki wszystko co się da jeść ale to koniec już bym nie wróciła ,to jeszcze zależy jaki kto ma czy miał charakter pracy -decyzja należy do CIEBIE pozdrawiam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #94  
Nieprzeczytane 15-08-2008, 16:11
lawenda's Avatar
lawenda lawenda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 6 536
Domyślnie

Masz rację NEKTARYNKO, to zależy od mojej decyzji, ale rzucałam juz wiele razy, wiele razy posiłkowałam sie różnymi sposobami i nawet faraceutykami przepisanymi przez lekarza. Trzy miesiące bez palenia i - tak masz rację praca /a może to tlko tłumaczenie/ zamiast sanatarium wręczono mi wiadomy papier i znów inhalacje aż do dziś, to dużo, za dużo lat.
Pozdrawiam Cię również
Odpowiedź z Cytowaniem
  #95  
Nieprzeczytane 15-08-2008, 16:19
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Lawendko Ty moja stara zasada "dobro przyciąga dobro, zło zło"- pozytywne myśli rodzą pozytywne zachowania, bojaźliwe złe myśli, -dalej już wiesz. i przestań sie bać
Odpowiedź z Cytowaniem
  #96  
Nieprzeczytane 15-08-2008, 16:21
lawenda's Avatar
lawenda lawenda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 6 536
Domyślnie

Rozkaz kaczuszko miła. Będę teraz słuchać Cię jak radia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #97  
Nieprzeczytane 15-08-2008, 16:28
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

to jest typowe szukanie usprawiedliwień przez wszystkich nałogowców- przeze mnie też.Ja podaję swój przykład na dziś- jesli sie złamie powiem wam o tym, ale dziś czuję taką moc - to prawda , nie do końca swoją, bo jest wspomagacz, ale tak chciałam i z tym czuję sie dobrze.Było mi tego okresu abstynencji nikotynowej baaaaaaaaaardzo potzreba.Dla mnie w tej cgwili najwazniejsze, że podjęłm decyzję i nie było odwołania, czyję sie zdrowotnie bardzo dobrze, nie myślę o paleniu wcale i nie szukam " co by tu wszamać , nie "inwigiluję" lodówki.Dla mnie trafione- nie wszyscy na to pójdą bo to "lek i silna motywacja".Z tym lekiem jak mówił lekarz, plus silna motywacja "już nie chcę" wychodzi 80%.Mnie to przekonało dlatego mówie to głośno ku motywacji niektórych.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #98  
Nieprzeczytane 15-08-2008, 16:30
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Ty kaczuszko...jak mnie kiedys zobaczysz to bliżej mi do żyrafy...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #99  
Nieprzeczytane 15-08-2008, 16:33
lawenda's Avatar
lawenda lawenda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 6 536
Domyślnie

MALWINKO, doskonale Cię rozumię, ja też się wspomagałam. Nazwę Twojego leku zapisałam i napewno muszę coś z tym zrobić, bo to jedyne wyjście. Napewno się skonsultuję z leczącym mnie lekarzem i jeżeli tylko to możliwe to napewno spróbuję.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #100  
Nieprzeczytane 15-08-2008, 17:22
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Mnie nauczono na terapi przeciw alkoholowej, ze rzucamy nałogi DLA SIEBIE i nikogo innego. W tym wypadku mamy być egoistami. Jak u mnie to się sprawdziło.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Nie potrafię przestać palić Ewita Uzależnienia 677 04-06-2008 11:56

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:39.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.