Projektujemy przyszłość świata...

[Ojanna]

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...grozonych.html

Co możemy zrobić?

http://www.one.org/international/

Kilka dni temu Ochojska mówiła o budowie studni, ale oni strasznie mało tych studni wywiercili...co robić? Świat jest taki niesprawiedliwy. Ja dopieszczam swoje psy, Obama łaskawie każe produkować oszczędniejsze samochody a wszyscy i tak żyjemy jak pączki w maśle a tam? Dzieci nie mają co jeść. I przyznam, że dziś bardziej zajmuje mnie sytuacja w Afryce niż wpisy Radka Sikorskiego na jakimś tam twiterze...

[Alunia]

Mnie też, ale nie licz Ojanno na życzliwy odzew dla Twoich poglądów...
Choć może nie należy rozkładać rąk?

[pluto37]

[quote=Kazimierz]

Dawnym, dawno to tacy trudnili sie ulicznym handlem materiałami budowlnymi, najczęściej w ofercie mieli cegły: "Kup pan cegłę"?.

Kazimierzu!
Ale to ponoć było za komuny zarannej. I w innym departamencie.
Lili Droga może zaświadczyć i kol. Bogda z innego departamentu też, że w naszem grodziszczu to zajęcie kwitło za komuny bez specjalnych ograniczeń.
Jak dla mnie ciekawym zajęciem w czasie wagarów było oglądanie wysiłków zarobkowych "zawodowców" w tej branży.

Swoją drogą, zobaczymy wkrótce ,jaką przyszłość zafundowali nam Amerykańce ?

Nam? Najpierw ....sobie.
Zobacz jak sie Putin wnerwił

[pluto37]

Napisał Ojanna

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...grozonych.html

Co możemy zrobić?
...

A co byś proponowała?
My ewentualnie możemy dać mamonę, albo wybrać sie ze sprzętem i wykopać studnię. Możemy też wziąć na utrzymanie całą ludność doświadczoną jakąś klęską.

Tylko....Somalia wydaje na zbrojenia znacznie więcej niż potrzeba na studnie, na żywność itp. Kenia była kiedyś kwitnącym regionem i spichlerzem tej części kontynentu, Kongo, Liberia, Ghana itp... Dołóż dawną Rodezję i podobne. Wszędzie jest ten sam problem..
Są państwa, rządy, krążą pieniądze i to wielkie, a kiedy pojawia się nieszczęście to wtedy odbywa sie akcja harytatywna na skalę międzynarodową we wrogim białym świecie, USA, Kanadzie i ...Europie.
Ja mam zawsze problem przy takich okazjach. Znając conieco świat "nativów" amerykańskich i mając okazję przyglądać się
temu z dość bliska wiem, że żadne działania białych [poza finansami] nie uszczęśliwią społeczeństw, które żyją w/g własnych reguł.

[Kazimierz]

Ale to ponoć było za komuny zarannej. I w innym departamencie

Teraz mówią:"Kup pan kredyt", za 5.
A dzisiaj przecztałem, że Cz-aw ma 230 tyś., a za 20 lat, 190.
Kurczą się miasta, a emerytów będzie 30%. Martwię, kto was wyżywi , jasnogrodzianie. O Afrykę jestem spokojny, bo świat pomaga im już od 100 lat intensywnie posyłając im sprzęt do rozwiązywania problemów lokalnych. A jaki, nie trza wyjaśniać.

[pluto37]

[quote=Kazimierz]

Teraz mówią:"Kup pan kredyt", za 5.
A dzisiaj przecztałem, że Cz-aw ma 230 tyś., a za 20 lat, 190.
Kurczą się miasta, a emerytów będzie 30%. Martwię, kto was wyżywi , jasnogrodzianie.

Jasnogrodzianie żywią się sami. Z niezłym skutkiem. Wszak te z ciemnogrodu zasilają ich radośnie i pełnią poświęcenia.
Miał cos z tym zrobić ideowy pociotek Napieralskiego, ale chęci były, pic i ..NIC wyszło. jak to zwykle wśród lewicy się robi.
O mnie sie nie martw. Jakoś sobie poradzę. Ci co już na emeryturze i w okolicach z mojej okolicy też jakoś sobie radzą i pomoru nie oczekują.
Ale szepnę i tyle, że znam kilku takich co za komuny jęczał, że mu źle i od 20-paru lat ćwiczy te jęki mimo, że ludzie mówią, że komuna życie mu uratowała
Tak mu w krew to weszło, że chyba "piasecki" mu tych jęków łopatą nie wybije z czaszki.
Coś na kształt Kaczyńskiego... też zbawienia czeka i..... PRAWDY!

O Afrykę jestem spokojny, bo świat pomaga im już od 100 lat intensywnie posyłając im sprzęt do rozwiązywania problemów lokalnych. A jaki, nie trza wyjaśniać.

Teraz za te robótki wzięli sie ...Chińczycy. Choć jakoś niechętnie zabierają się za to o czym rozprawiamy.
I okazuje się, że jak trwoga, to do białego satrapy najbliżej.

[Alunia]

Napisał pluto37

A co byś proponowała?
My ewentualnie możemy dać mamonę, albo wybrać sie ze sprzętem i wykopać studnię. Możemy też wziąć na utrzymanie całą ludność doświadczoną jakąś klęską.

Wprawdzie pytałeś Ojannę...

Darowany chleb smakuje gorzko, a za chwilę brzuch znowu jest pusty...
Ja bym równo rozdzieliła nie dobra, a możliwości - pracy, nauki, życia.
Wyboru każdy dokonuje sam.

[pluto37]

Napisał Alunia

Wprawdzie pytałeś Ojannę...

Darowany chleb smakuje gorzko, a za chwilę brzuch znowu jest pusty...
Ja bym równo rozdzieliła nie dobra, a możliwości - pracy, nauki, życia.
Wyboru każdy dokonuje sam.

Dobrze!
Ale nie bardzo chcę teoretyzować w temacie. Z jednej strony mamy do czynienia z autentyczną klęską dotykającą ludzi z zupełnie innego świata, a z drugiej pytanie o to co .....potem, czyli co po udzieleniu doraźnej pomocy? Bierzemy [my europejczycy, Kanadyjczycy, Amerykanie itp] tych ludzi na stałe utrzymanie, czy co? Zapędzamy nomadów do "cywilizowanej" pracy, nauki i preparujemy im życie na naszą modłę?
Jak sobie to wyobrażasz? Na ile mamy prawo interweniować w ich żywot i robić im dobrze z naszych punktów widzenia?

[Jarosław II]

Szokujące badania - krzyżowali ludzi ze zwierzętami

W ciągu ostatnich trzech lat, w wielkiej tajemnicy, w brytyjskich laboratoriach wyhodowano ponad 150 ludzko-zwierzęcych zarodków. Mieszańce zostały stworzone po to, by pomóc w znalezieniu leków na nieuleczalne do tej pory choroby - informuje "Daily Mail".
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,tit...ticaid=1cc 58
A może w Polsce już są?

[pluto37]

Napisał Jarosław II

[color="Blue"][b]Szokujące badania - krzyżowali ludzi ze zwierzętami.....
A może w Polsce już są?

A wiesz! To jest niewykluczone do .....końca. Jak się popatrzy na wyczyny wyjców cmentarnych i podobnych , to trudno być zupełnie pewnym, że wszystko jest OK.

[Ojanna]

Napisał pluto37

Dobrze!
Ale nie bardzo chcę teoretyzować w temacie. Z jednej strony mamy do czynienia z autentyczną klęską dotykającą ludzi z zupełnie innego świata, a z drugiej pytanie o to co .....potem, czyli co po udzieleniu doraźnej pomocy? Bierzemy [my europejczycy, Kanadyjczycy, Amerykanie itp] tych ludzi na stałe utrzymanie, czy co? Zapędzamy nomadów do "cywilizowanej" pracy, nauki i preparujemy im życie na naszą modłę?
Jak sobie to wyobrażasz? Na ile mamy prawo interweniować w ich żywot i robić im dobrze z naszych punktów widzenia?

Bardzo trudno jest sugerować jakieś rozwiązania. Gdybym wiedziała co robić, to bym robiła...Wydaje mi się jednak, że organizacje pomocowe powinny robić więcej. Mój sprzeciw budzi to, że ja mogę sobie pozwolić na dylematy czy zjeść dziś sushi czy makaron a oni nie mają wody.
Oczywiście, że nie możemy wziąć ich na utrzymanie ani zmuszać to zachodniego stylu życia, ale chyba za mało mówi się o obecnej klęsce głodu, za słabo mobilizuje się ludzi do doraźnej pomocy.

[Stalin]

Afryka jest najszybciej rozwijającym sie rynkiem telefoni komórkowej i AIDS. No jakze przykro, że Pizza Hut nie nadąża.

Bardziej serio to jest tak, że dawno, dawno temu nikt by nie słyszał o problemach Afryki.
parę lat temu doszedłem do wniosku, że sam nie uratuję świata. I tego będę się trzymał, mam za mało kasy, żeby uratować całą ludzkość.

[amelia]

Napisał Stalin

mam za mało kasy, żeby uratować całą ludzkość.

ale jedno imperium medialne moglbys wspomoc

[Stalin]

Ojtamojtam
jak tylko kogos wspomagam, to państwo się skarży, że nie ma co do podatku włożyć...

[Jarosław II]

Napisał amelia

ale jedno imperium medialne moglbys wspomoc

Ja stałą dyspozycję dałem w banku na TVTrwam, bo tam fajne filmy wędkarskie kręcą, nawet przy jednym pomagałem, fajne chłopaki nic z dyrektora nie maja nawet nie podobni

[Stalin]

Trwa mać, tfu, ma Trwać czy siakoś tak....

[Kazimierz]

Ad rem: Myśle, że Basic English, mnie wystarczył, aby zrozumieć .

http://youtu.be/rqv0Y1t1bNw

[Kazimierz]

Komentarze do tego filmiku , ciekawe:

Przesłane przez starshielder dnia 4 lip 2010

Dzięki ostatnim postępom Bruce'a Liptona w biologii komórkowej nauka obwieszcza ważny ewolucyjny punkt zwrotny. Przez prawie pięćdziesiąt lat utrzymywaliśmy się w iluzji, że nasze zdrowie i przeznaczenie były zaprogramowane w naszych genach - koncepcja ta odnosi się do determinizmu genetycznego. Podczas gdy masowej świadomości obecnie wpajany jest pogląd, że charakter czyjegoś życia jest ustalany genetycznie, radykalnie nowe rozumowanie rozwija się na wiodącej krawędzi nauki. Biolodzy komórkowi rozpoznają teraz, że otoczenie, zewnętrzny wszechświat i nasza wewnętrzna fizjologia i co najważniejsze, nasza percepcja otoczenia, bezpośrednio kontroluje aktywność naszych genów. Ten film dokonuje szerokiego przeglądu mechanizmów cząsteczkowych, którymi świadomość otoczenia wpływa na genetyczny przepis i prowadzi ewolucję organizmu.
http://youtu.be/DINIZY6fjoE

[pluto37]

Kazimierzu!
Pokazałes nam film, który nie jest jedynym w dziedzinie futurologii energetycznej. Takie i podobne projekty są realizowane i prognozowane. Przetwarzacze energii słonecznej sa juz dość popularne i wspomagają zasilanie klasyczne np oświetlenia. Czy nawet ogrzewania indywidualnych domostw.
Spójrz jednak na poczatkowa sekwencje filmu i zobacz jaka powierzchnię obejmują te baterie słoneczne, czy jak wygląda farma wiatrowa w dużej skali. A także ...koszty. Tak z daleka przyglądam się od lat wysiłkom zbudowania silnika na paliwo wodorowe. I rezultaty nie powalaja na glebę efektami. Pamiętaj też, że większość nowych technologii wymaga też użycia pierwiastków rzadko wystepujacych na ziemi.
Zawsze też Twoje lewicowe serce powinno pamietać o tym, że te nowe technologie w niewielkim stopniu dotyczą obszarów najuboższych. To, że Europa i Ameryka pn, czy Australia z NZ te futurystyczne pomysły wprowadza do uzytku, to jeszcze nie znaczy, że w Afryce, czy Azji zniknie głód.
Somalię neka kataklizm. Czy Somalia zrobiła cos dla swoich konajacych z głodu obywateli? Sama z siebie?
A co z Haity? Przez długie miesiące po kataklizmie haitańczycy dalej wiszą na światowej pomocy, a sasiednia Dominikana niekoniecznie...

[Kazimierz]

Napisał pluto37

Kazimierzu!
Pokazałes nam film, który nie jest jedynym w dziedzinie futurologii energetycznej. Takie i podobne projekty są realizowane i prognozowane. Przetwarzacze energii słonecznej sa juz dość popularne i wspomagają zasilanie klasyczne np oświetlenia. Czy nawet ogrzewania indywidualnych domostw.
Spójrz jednak na poczatkowa sekwencje filmu i zobacz jaka powierzchnię obejmują te baterie słoneczne, czy jak wygląda farma wiatrowa w dużej skali. A także ...koszty. Tak z daleka przyglądam się od lat wysiłkom zbudowania silnika na paliwo wodorowe. I rezultaty nie powalaja na glebę efektami. Pamiętaj też, że większość nowych technologii wymaga też użycia pierwiastków rzadko wystepujacych na ziemi.
Zawsze też Twoje lewicowe serce powinno pamietać o tym, że te nowe technologie w niewielkim stopniu dotyczą obszarów najuboższych. To, że Europa i Ameryka pn, czy Australia z NZ te futurystyczne pomysły wprowadza do uzytku, to jeszcze nie znaczy, że w Afryce, czy Azji zniknie głód.
Somalię neka kataklizm. Czy Somalia zrobiła cos dla swoich konajacych z głodu obywateli? Sama z siebie?
A co z Haity? Przez długie miesiące po kataklizmie haitańczycy dalej wiszą na światowej pomocy, a sasiednia Dominikana niekoniecznie...

Mnie najbardziej zainteresowała możliwość uruchomienia satelitarnej elektrowni słonecznej POWERSAT tzw.SBSP , opisanej : http://pl.wikipedia.org/wiki/Elektrownia_orbitalna
Indywidalne wykrzystywanie bateri słonecznych, do ekologicznego oświetlania i ogrzewania domków jednorodzinnych, masz rację, jest znane i stosowane od lat. Mnie chodzi o wykorzystywanie tej energii na wielką skalę.

A głód ? Moim zdaniem, zniknie do czasu , gdy pierwsza elektrownia satelitarna zacznie działać.Gdzieś ok. 2020 roku, i będzie to elektrownia 1 GW