Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Krycha.]

Dzień dobry.
Mirellko, truskawki są bardzo wskazane
przy każdej diecie.
Ja jem po trochu nie kilo na raz!
Na jutro mam zamówione.

Bardzo ładna kicia , Alu!
Niestety , nikt nie jest wieczny , my też!

Pogoda się zepsuła, trochę popadało,
dość mocno ochłodziło. Na razie jest OK.
Odpocznę od upałów. Miłego dnia.

[maluna]

Cześć kochani!

Alu, Krysiu, pozdrawiam serdecznie.
Chciałam dzisiaj trochę dłużej pospać, ale nic z tego
Obudziłam się o 6-tej i potem snułam się od łóżka do łazienki.
W nocy padało, nie pojechałam na targ po truskawki, może
po kawie się zmobilizuję.
Ziemia trochę namokła, więc wysypalam nawóz do trawy,
bo całkiem padła, może jeszcze trochę popada i zasili trawkę.
Przy okazji wyrwałam trochę zielska, któremu susza
nie przeszkadza.
Alu, kotka dobrze wygląda, tylko oczka ma smutne.
Krysiu, też z dania na dzień jestem słabsza i nic mi się nie
chce, a obowiązków nie ubywa.
Jutro mam fryzjerkę, a potem serwisanta od kotła gazowego,
stale coś się dzieje, może to i dobrze, bo muszę się ogarnąć.
Cieszę się, że jest chłodniej, bo gorąco mnie dobija.
Idę przygotować kawę, wypijemy z mężem, dobrze że jest...

[hutkow]

Pięknie witam wszystkich u mnie dzisiaj pokazało się
piękne słoneczko jednak teraz widzę chmury prawie na całym niebie temperatura 19 stopni a nocą ciut pokropiło.
Widocznie Wasze życzenia zaczynają się spełniać i oby tak
było jak najszybciej.
U nas jest na rynku dużo truskawek w cenie od 6zł
do 12 zł są niesmaczne wodniste bez cukru nie można ich
jeść może późniejsze ,pozdrawiam wszystkich!!

[gynek66]

Witam was. Ja kupiłem wczoraj truskawki po 11 zł/kg. Były bardzo smaczne słodkie, ale tylko w sklepie. Już trzy razy kupiłem w tym samym sklepie u nas na wsi i bardzo mi smakowały. W marketach też widziałem , nie podobały mi się tak samo ziemniaki z marketu.Dobrego dnia.

[Krycha.]

Twoje truskawki Edziu, dostały za dużo deszczu.
Te moje były bardzo smaczne, zobaczę jakie będą jutro,
są z tego samego miejsca.

Małgosiu, Ciebie mobilizują obowiązki.
Zapominasz o sobie w trosce o męża.
Masz rację - dobrze że jest!


Cześć Gienek.
Ja kupuję w markecie , mają dostawcę od jednego gospodarza.

[maluna]

Wróciłam z targu i kupiłam ponad dwa kg truskawek,
dobrych i słodkich, chyba przez upały w ostatnim okresie.
Ja nie zjemy, w co wątpię, to zrobię, ze dwa słoiczki
na zimę.
Kupiłam też kalafior, będzie na drugie po zupie
truskawkowej hihi..
Wczoraj zrobiłam galaretki z truskawkami i tak wiedziemy
truskawkowe życie
Znów świeci słońce, ale jest bardzo duszno, więc może
jakaś burza nas nawiedzi?
Miłego popołudnia!

[Pamira]

Dzień dobry wszystkim bywalcom tego wątku.
Od kilku dni kręci mi się w głowie. i to chwilami nawet mocno.
Truskawek nie kupuję, bo nie przepadam. Wczoraj kupiłam reklamówkę
ogórków i zakisiłam. Już nie mogę się doczekać kiedy sobie zjem.
Na razie jadam pomidory. Ogórki i pomidory mogę jeść na okrągło.
Już też się przymierzam do robienia octu ze spadów jabłkowych.
Ten jabłkowy ocet to jest dobra rzecz i nie trudna do zrobienia.
Wczoraj byłam na flaczkach i chyba się przejadłam na dłużej.
Były dobre, ale już nie apetyt mi nie dopisywał, a przecież raz w tygodniu,
to nie jest za często. Ciekawe, że chleb się nie znudzi człowiekowi.
Nawet słodycze już mi tak nie smakują.
Co do pogody, to się ochłodziło i popaduje chwilami drobny deszczyk,
ale słonko też świeci, jednak już tak nie przypieka.
Alu twoja kociczka ma jakieś smutne oczęta.
Mój kocurek strasznie mało je. Dostał niedawno tabletkę na robaki,
a apetytu jakoś nie odzyskał.
Kończę, pozdrawiam i do potem...

[ditta hop]

witajcie.
U mnie truskawki wczoraj były po 9.50 zł, bardzo dojrzałe i slodkie. 0statnio przeczytałam przepis od babeczki która robi truskawki od lat i jest bardzo zadowolona. Nie mrozi nie robi kompotow tylko :
do wyparzonego sloika warstwowo wsypuje truskawki i cukier do samej góry, ostatnia warstwa to cukier.Mocno zakręca i wkłada do lodówki. Twierdzi, że wytrzymuja kilka miesięcy.
Chcę tez tak zrobic bo lubie truskawki ale z kompotu mi nie smakuja.
Po drugiej wybieram sie do kardiologa, będzie odczytywał wyniki z holtera.
Mam nadzieję, że nie będzie żle.
Jakos nie mam apetytu, gdyby mi ktoś zrobił chętnie bym zjadła ale gotowane. 0drzuca mnie od kanapek.
0glądam teraz na TVN24 wiadomości i puścili Jarka, Boże daj mu zdrowie bo z rozumem juz nie tak.
Wczoraj trochę popadało ale niewiele, dzis chmurki, śłoneczko. zobaczymy bo zapowiadali u nas burze z grzmotami.
Kajtus juz sam wraca ze szkoły wiec juz jest wygoda, do szkoły gdy ma na 11.50 to ide z nim do przejścia przez ulicę a potem drepta sam a ja robie sobie zakupy.

[ditta hop]

Kajetan



Ten stroj dla druzyny zasponsorował zięc a projekt bratanka

[Pamira]

Jeszcze ja na chwilkę zaglądam. Dziś przez moment nawet dość mocno padało.
Wiadomo, za wiele nie przemokło, ale zawsze chociaż trochę mniej noszenia wody.
Wyszłam do ogródka wysadzić resztę cebulek na szczypior, ale szybko zmykałam,
tak cięły komary. Ciągle ostatnio bolały mnie plecy, a dziś kolano się odezwało.
A już dawno go nie odczuwałam. Ciągle patrzę na truskawki i nadziwić się nie mogę,
że są takie ładne, jednolite jak spod matrycy. I myślę sobie jakie geny domieszano.
Bo nie wierzę, że nie są modyfikowane genetycznie. Ale niech sobie. Nie mamy na to wpływu.
Idę do wyrka, bo już czuję się zmęczona.

Wam życzę dobrej i spokojnej nocy.

[maluna]

Grażynko, jaki fajny chłopak z tego Kajtka
Wnuki masz udane, wszystkie bez wyjątku, no i córka
też śliczna dziewczyna
Co do tych truskawek w cukrze, to nie bardzo wierzę,
bo to miękki owoc i wypłynie sok,
do tego będą bardzo słodkie.
Kiedyś wcale nie gotowałam słoików z truskawkami,
tylko zalewałam wrzącą wodą z cukrem i zakręcałam.
Teraz robię mniejsze słoiki i wolę zagotować.
Była cała micha truskawek i wszystko zjedzone,
no i 4 słoiczki na zimę.
U nas wreszcie popadało, mam pełną beczkę wody
i ogródek dobrze podlany.
Trochę za późno wystawiłam auto spod wiaty, właściwie
prawie nie padało, ale może w nocy będzie deszcz,
bo dach jest bardzo brudny, a nie mogę tam sięgnąć
Mirka, też bola mnie kości, ale na to nie
ma rady, tylko
tabletkę przeciwbólową łykam i do roboty
Zaraz idę spać, bo rano przychodzi opiekunka i muszę
być na chodzie i podjechać do sklepu w czasie jej
pobytu.
Miłego wieczoru...

[wietrzyk]

witam cieplutko. We Wrocławiu chłodniej...tak jak lubię.
Kicia smutna ale moze się rozweseli...
widzę,ze każdy truskawki teraz w zasięgu ręki. ja kupiłam kobiałkę i zrobiłam konfitury, wczoraj upiekłam placek a tak na surowo to po kilka bo za bardzo nie mogę.U mnie po 10 zł.

Grażynko super Kajtuś. Rośnie nam sportowiec

Pozdrowienia dla wszystkich...

[maluna]

Cześć wszystkim, Ala
Wróciłam z zakupów w czasie urzędowania Dorotki.
Wszystko kupione, teraz zjemy śniadanie, a na 10-tą
do fryzjerki.
Potem mam serwisanta od kotła gazowego i tak czas leci.
Ala, konfitur nie robię, bo za dużo cukru,
a mąż ma cukrzycę.
Wczoraj, to chyba zjadłam, więcej jak kilo truskawek
i jakoś nic mi nie było.
Pocieszam się, że są niskokaloryczne
i mają dużo witaminy C.
Pogoda niezdecydowana, pochmurno, ale nie pada.
Może tak być, nie cierpię upałów, szczególnie, jak
nie mogę nigdzie wyjechać.
Miłego piątku dziewczyny i Januszu i Edziu!

Różyczki kwitną...

[Krycha.]

Dzień dobry, Alu.
Kicia wychodzi na prostą , to już dobrze jest.
Truskawki każdy przerabia na swój sposób.
Ja zjadam tylko na surowo, bez cukru.

Grażynko , Twój wnuczek pięknie się rozwija,
zresztą jak cała rodzinka , możesz być dumna.

Prześliczna róża, Małgosiu, aż tu czuję jej zapach!

[hutkow]

Gosiu ja lubię piątek bo zapowiada sobotę no i
weekend,Krysiu paskudne bo rosną w tunelu gdzie leją dużo wody by szybko rosły.U mnie pada deszcz i znów w naszej
leśnej działce będzie potop.
Wietrzyku pozdrów ode mnie Wrocław bo to moje ukochane miasto spędziłem tam młode i późniejsze lata życia.
Pozdrawiam Was miłe dziewczyny życząc przyjemnego
weekendu

[maluna]

Napisał hutkow

Gosiu ja lubię piątek bo zapowiada sobotę no i
weekend,Krysiu paskudne bo rosną w tunelu gdzie leją dużo wody by szybko rosły.U mnie pada deszcz i znów w naszej
leśnej działce będzie potop.
Wietrzyku pozdrów ode mnie Wrocław bo to moje ukochane miasto spędziłem tam młode i późniejsze lata życia.
Pozdrawiam Was miłe dziewczyny życząc przyjemnego
weekendu

Edziu, ostatnio, nie lubię weekendu, bo za długo się ciągnie.
Wolę normalne, codzienne dni..

[ditta hop]

Witam.
U lekarza szybko załatwiłam sprawę, zrobił mi ekg i zmierzył cisnienie. Nadal mam arytmię ale bedę żyć. Troche niepokoi go szybkie bicie serca i mam jakiues dodatkowe jedno uderzenie. Troche zmienił mi leki tzn.te same tylko inne wartości brania. A to, że mi serce waliło jak diabli to mu powiedziałam, że niech sie nie dziwi jak taki młody i przystojny lekarza bada to mimo wieku serce daje znać. Smiał sie, jestem przy nim odważna bo to kolega mojego właściwie męża bratanka,pracowali w jednej klinice w 0chojcu. Poradził mi abym poszła do endokrynologa bo moje nerwy i strach wskazuja, że moge miec problemy z tarczycą.
Mam pilnować potasu i brać leki na cholesterol /nie biore i mam trochę wyrzuty sumienia ale boje sie statyn/.
Moj bratanek długo pracował w Klinice Kardiologicznej ale w końcu zbuntował sie na sposob leczenia , ładowanie ludziom m.innymi statyn, i innych leków. 0d kilku lat jest lekarzem Medycyny chińskiej i ma spore sukcesy. Niejednokrotnie jego koledzy przywoża do niego swoje dzieci czy rodziców. TMCh leczy jedzeniem i ziołami. Długo gotowałam wg Pięciu Przemian ale jak przestałam do niego chodzić i nie miałam juz sie kogos bać hihi to przestałam stosowac tę dietę i wrocilo mi 10 kg wagi.- i gorąco z watroby. Teraz od smierci Kazika nasze kontakty troche sie rozlużniły on ciagle zajęty w tej swojej klinice. Przeszło do niego sporo lekarzy ze szpitala i ruch maja spory. Teraz sporo ludzi stara sie leczyć w sposób naturalny.
Ale sie roizpisałam. Byłam chwilkę w ogrodziere i cos tam robiłam i spociłam sie okropnie, jest bardzo gorącoi i duszno, słonka może troche mniej ale duchota jak przed burzą.
Miło, że odezwał sie Gienek i Edek.,

[Krycha.]

Cześć dziewczyny i chłopaki!
Za moim oknem też duszno słońce za chmurami,
bardzo ciepło.
Grażynko, współczuję dolegliwości, wiem czym to się je,
bo ze mnie powoli robi się wrak człowieka.
Cierpię tym bardziej , że przez 77 lat nie chorowałam ,
nie znałam co to ból.Teraz boli mnie wszystko!

[maluna]

Cierpię tym bardziej , że przez 77 lat nie chorowałam ,
nie znałam co to ból.Teraz boli mnie wszystko!

Krysiu, może jednak powinnaś iść do lekarza, bo to nie jest
normalne, nawet u nas, starszych
Zrobisz badania i może okazać się, że jest lekarstwo
na Twoje dolegliwości i nie musisz tak cierpieć

[Krycha.]

Byłam na badaniach w szpitalu. Zrobili mi wszystkie wyniki,
USG ,TOMOGRAF, wszystkie wyniki z krwi i moczu.
Wałkowali mnie przez 8 godzin.
Wyniki to przypuszczenia, żadnej pewności,
kazali zostać na dłużej - dałam sobie spokój.
Szybciej wykończy mnie stres w szpitalu niż choroba.
Mam chorą wątrobę i woreczek żółciowy.
Co dalej czas pokaże, czy to się cofnie , czy nie.