|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry |
|
||||
|
|
||||
Mirka, fajnie, że się odezwałaś, bo ja dopiero
otworzyłam laptopa Często myślę o tych, co już nic nie napiszą i właśnie ich mi brakuje Krysia mi się nawet śniła, chociaż nigdy się nie spotkałyśmy. U nas też mocno lało i wiało, ale jutro, może będzie spokojniej, bo wybieram się do mojej fryzjerki, a po wizycie nie chce niczego wkładać na głowę. Mirellko, dobrze że macie takich znajomych i kontakty, bo ja, to tylko przez telefon i to coraz rzadziej. Nie mam "pomysła" na jutrzejszy obiad, nie wiem co można ugotować na indyczej golonce, pewnie zupę, ale jaką? Miłego wieczoru i spokojnej nocy! |
|
||||
Dzień dobry w słoneczny ale wietrzny piątek.
Na 13-tą jestem umówiona do fryzjerki. A wcześniej jakieś zakupy. Tak macie rację są takie osoby bliższe lub dalsze o których często myślimy a niestety już ich nie usłyszymy. Dlatego też staram się pielęgnować kontakty osobiste czy telefoniczne bo nie wiadomo jak długo będą jeszcze trwały. Życzę wszystkim miłego dnia.
__________________
Danusia |
|
||||
Dzień dobry miłe koleżanki. |
|
||||
o
Witajcie.
Wczoraj byłam u kardiologa, zrobił mi badanie ekg , mam migotanie przedsionków wiec zmienił mi leki. Gdy nie bedzie poprawy to prawdopodobnie posle mnie na koronerografie to byloby już 3 raz. 0statni stent miałam zakładany 10 lat temu. Jutro miałam jechać na pogrzeb ale już powiedziałam koleżance, że nie pojadę, nie chcę ryzykować a poza tym fatalna pogoda. W nocy było takie silne wietrzysko, że myślałamn że okna wylewcą z ram,a dodatkowo lało bardzo. Poza tym nic ciekawego si,e nie dzieje. Miłego poludnia i wieczoru. |
|
||||
Dobry wieczór gadułkowo
Fajnie sie złożyło,dziś większość z nas była u fryzjera. Ja byłam ściąć włosy tym razem nie farbowałam bo pomyślałam,że i tak teraz noszę czapkę to wytrzymam do świąt. Od rana do popołudnia byłam zajęta. Wreszcie zakończyłam masaż i ćwiczenia za 6 wizyt zapłaciłam 300zł,a więc do przełknięcia oby tylko na dłuższy czas pomogło. Potem fryzjer, zakupy i ledwie przyszłam do domu. Lubię w domu te swoje wieczorne godziny kiedy już nic nie muszę. Jutro mamy trochę kuchennych obowiązków bo w niedzielę przychodzi rodzinka na zaległy obiad imieninowy. Zamówili sobie zupę cebulową z grzankami i gołąbki. Niby wszystko proste ale pracochłonne. Dobrze,że mam głównego pomocnika. Gołąbków trzeba zrobić ze 40 szt bo musi być na wynos.Bo to dla nich luksus. Ciasto zamówiłam w jednej z naszych osiedlowych cukierni. To jedyna cukiernia,która ma domowe ciasto. Dość drogie,ale przepyszne i na naturalnych składnikach. Grażynko to masz trochę problem ze swoim serduszkiem,ale nie martw się systematyczne branie leków na pewno pomoże. A jak będzie potrzebna będzie koronografia to trudno będziesz musiała się temu poddać. Moja koleżanka też miała trzy razy. Nie wiem od czego to zależne. Czy tętnice tak szybko się zapychają? Dziewczyny,życzę wszystkim udanego weekendu. A na dziś spokojnych snów. |
|
||||
Dzień dobry!
U mnie wciąż sypie i sypie...chodniki oblodzone,jak zwykle zima zaskoczyła drogowców... Siedzę więc w domu,będę dziś robić placuszki ziemniaczane, bo za mną chodzą od dłuższego czasu. Dobrze,że wczoraj obskoczyłyśmy z Moniką Kaufland,zrobiłyśmy zakupy i na jakiś czas wystarczy. Ale tak,czy siak zimy nie lubię...,przez nią jestem uziemiona... Miłej,spokojnej soboty Wam życzę,pozdrawiam wszystkich! |
|
||||
Witam wszystkich na rozmówkowie.
Miło Cię widzieć Irenko. Wczoraj też wieczorem byłam z synem w Kauflandzie.Dobre ceny miały ryby. Dzisiaj już po kawie . Teraz nastawię zakwas z buraków. jest bardzo zdrowy. Grażynko nie przejmuj się z migotaniem przedsionków czy komór można żyć. Dobrze ustawione leki w tym pomogą. Miłego dnia wszystkim.
__________________
Danusia |
|
||||
Witajcie dziewczyny.
Byłam dzis z Magda na zakupach i o mało nie zemdlałam jak usłyszałam ile zapłaciła za właścwie podstawowe artykułu - 650 zł. Tam jest jednak 5 osob a ja sama za siebie zapłaciłam 340 zł. Drożyzna straszliwa. Po powrocie z zakupów wszyscy okrzyknęli, że maja ochote na placki ziemniaczane, a że ja tez planowałam je robic to zaproponowałam Madzi, że przygotuje jej materiał a ona sama sobie usmaży. Mam taką przystawke do Zelmera do tarcia ziemniaków wiec bylo szybko. :po poludniu trochę poczułam sie nieswojo i po zmierzeniu miałam cisnienie 195/74. Wziełam tabletke pod język i czuje sie lepiej. Miłego wieczory kochane. |
|
||||
Dobry wieczór Eniu, Grażynko, Danusiu, Irenko, |
|
||||
Cześć dziewczyny!
Dzień minął mi leniwie, bo nigdzie nie byłam. Po południu zaczął padać śnieg, na szczęście sąsiad ogarnął, też przed moim domem Jak zwykle, rano śniadanko, potem kawa, potem obiad i mały odpoczynek, a potem znów herbatka + owoce + kawałek placka, a o 19-tej kolacja i tak mija dzień za dniem. Mąż nakarmiony lekami i zapakowany do łóżka, więc mam chwilę dla siebie. Jutro, muszę coś porządnego ugotować, żeby zostało na poniedziałek. Córka zadzwoniła, że nie przyjedzie, bo Zosia ma ospę, a córka nadwyrężyła kręgosłup, cóż dam radę jak zwykle. Piesek będzie biedny, bo u mnie się wybiegł po ogródku, a normalnie tylko na smyczy. Mam dobrą książkę na czytniku, więc wieczór mam zapewniony. Dobranoc! |
|
||||
Dzień dobry w zaśnieżoną niedzielę!
Sypie wciąż i sypie...jest pięknie,ale tylko kot się cieszy i bawi się śniegiem na balkonie... Małgosiu,moje dziewczyny nie chorowały na ospę, były szczepione w dzieciństwie...a Zosia nie? Mirka,ja też muszę kontrolować się z zakupami,posługuję się kartą,więc te pieniądze są niewidoczne i szybko uciekają... muszę pobrać gotówkę,bo zapomnę ,jak pieniądz wygląda... Eniu,u Ciebie na balkonie nie ma zimy,jest prawie wiosennie, kolorowo,kwiaty dobrze się trzymają... Danusiu,Mela zapewne lubi bawić się w śniegu...widzę przez okno,jak pieski na spacerze nurkują w śniegu... Miłej ,spokojnej niedzieli życzę,pozdrawiam wszystkich! |
|
||||
Cześć kochani!
Irenko, Mirko! U nas cudna pogoda, trochę minusów, świeci słońce i wszędzie biało Nasza Lusia uwielbiała tarzać sie w sniegu, a jak była malutka, to potrafiła zasnąć na górce śniegu, w czasie jak mąż sprzątał dojście do domu Też, najczęściej płacę kartą, ale gotówkę mam na wszelki wypadek, jak trzeba coś dać córci, albo opiekunce. Niedobrze, że śnieg przymarzł na balkonie, bo nie mogłam go usunąć szczotką, żeby nakarmić ptaszki Irenko, Zosia dostała, tylko jedną szczepionkę, jak była wcześniakiem, przydzieloną z ministerstwa zdrowia, bardzo drogą, a potem córka, na nic jej nie szczepiła. Ospę przechodzi łagodnie, tylko mocno ją wysypało. Podobno przyniosła ze szkoły. Córka była zaszczepiona, więc jej nic nie grozi. Dziękuję za pierniczki, mam jeszcze swój placek do kawy, ale od przybytku głowa nie boli Mirka, kto Ci się naraził? Mam nadzieję, że nie ja, bo zawsze pisze prawdę Nie jestem Pinokiem Miłej niedzieli!!! . |
|
||||
Dzień dobry Małgosiu, Irenko, |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|