menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności > Różności - wątki archiwalne
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków)

 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #201  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 00:09
Lukrecja's Avatar
Lukrecja Lukrecja jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Poznań
Posty: 409
Domyślnie

Destiny uważam że mi osobiście będzie łatwiej , i będzie większa mobilizacja - gdy pomyślę sobie ,że nie jestem sama i że codziennie chcę wam zdać relacje .
To zaczynamy !! Może się uda.Tylko 10 dni. !!!Od poniedziałku.
  #202  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 00:11
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Cytat:
Napisał Lukrecja
Destiny uważam że mi osobiście będzie łatwiej , i będzie większa mobilizacja - gdy pomyślę sobie ,że nie jestem sama i że codziennie chcę wam zdać relacje .
To zaczynamy !! Może się uda.Tylko 10 dni. !!!Od poniedziałku.
Lukrecjo ja z Tobą od poniedziałku i zdajemy relację!!!!
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
  #203  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 00:13
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
OK No to miłe koleżanki

spróbujcie od poniedziałku się przestawić na inny sposób odżywiania. Basiu, nie rób sobie "dnia wodnego" tylko jedz zgodnie z zaleceniami Małgosi. KIBICUJĘ WAM CAŁĄ SOBĄ, UDA SIĘ NA 100% ZOBACZYCIE. Muszę obejrzeć fotki Małgosi /nie chce pokazać wredota/ z czasów kiedy dźwigała ciężary nie wyobrażam sobie innej Gosi niż obecnej. Muszę sprawdzić czy nie kręci.
  #204  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 00:21
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Nie kręcę pokazę ci jak znajdę ...zabijesz mnie ,ze moglam sie do czegoś takiego doprowadzić
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
  #205  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 00:24
polder polder jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: lubuskie
Posty: 248
Domyślnie Jak to jest naprawdę?

Od kilkunastu lat żrę golonki (rzadko, bo nie przepadam), tłusty, wędzony boczek, karkówkę w różnych postaciach i nie przybyło mi ani kilograma. Pewnie że wolałbym frutti di mare.
Ale rozmrożone (bo skąd świeże?) nadają się tylko dla kota.
  #206  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 00:28
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Polder nie denerrwuj nas ..masz przemianę materii szczawika i co ty nam tu kobietom dojrzalym z problemami krew psujesz .Po frutti di mare do bogatszych sąsiadów -świaeże ,pyszne i pod kazda postacią-u nas w duzych sklepach czasem można kupic "świeże" krewetki ale jakoś nie ryzykowalabym
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
  #207  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 00:28
polder polder jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: lubuskie
Posty: 248
Domyślnie Najsmaczniejsze mięsko

jadłem na stateczku na morzu Karaibskim - ze świeżo złowionej langusty. Oddałbym całą świnię za jedną langustę.
Ale mogę tylko pomarzyć!
  #208  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 00:30
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

POLDER!!!!! Nie denerwuj mnie bo mi się hamerykański lobster przysni pyyycha była i tanie!!!!
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
  #209  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 00:41
polder polder jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: lubuskie
Posty: 248
Domyślnie I żeby mi nie było

Tyłem po kilogramie rocznie (przekroczyłem 60.). Przy wzroście 174 waże 90. Więc nie mam się czym chwalić. Jednak
powiedziałem sobie kiedyś "chrzanię ograniczenia i odchudzanie". I tak trzymam. Waga też się trzyma bez zmian.
  #210  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 00:42
Karol X's Avatar
Karol X Karol X jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 5 420
Domyślnie

Zadnych zawiesistych zup,jak najmniej smazonego miesa,czasem smazonego na smalcu(zgroza).Obiad z jednego dania wystarczy.

Przyklad negatywny:
Zupa pomidorowa,zageszczana,ze smietana,do tego makaron.
Ziemniaki polane tluszczem,kotlet schabowy,kapusta biala zasmazana.
Kompot

Przyklad pozytywny:
Mlode ziemniaki z koprem,kurczak,zestaw surowek z warzyw.
Woda mineralna lub jablko.
Koszty przyrzadzenia obiadu mniej wiecej te same.

Kolacji nie spozywam.
Sniadanie jest dla mnie bardzo wazne i przykladam duza wage,by zjesc dobrze.
Spozywam wiecej nabialu,choc wedliny tez lubie,ale koniecznie z warzywami(pomidor,ogorek,rzodkiew,szczypiorek).
Unikam kawy wieczorem.
Przebywam bardzo duzo na powietrzu,duzo jezdze samochodem.
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca.
  #211  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 00:44
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Ale faceci mają i tak lepiej -kochamy ich bez wzgledu na tuszę, my dobre Zuzie i dajemy się terroryzować .....żeby byc dla swojego naj .....
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
  #212  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 00:47
Karol X's Avatar
Karol X Karol X jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 5 420
Domyślnie

No,my tez kochamy nasze....Zuzie.
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca.
  #213  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 01:07
polder polder jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: lubuskie
Posty: 248
Domyślnie Kurczę

mi śmierdzi z dużej odlegóści. Śniadanie jadam ok. 13-14. Wcześniej kilka filiżanek kawy słodzonej miodem, ew. z dodatkiem kardamonu. Niech mnie nikt nie przekonuje, ze tak jest źle. Bo trzymam wagę. I nieźle się czuję.
  #214  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 01:12
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Uśmiech Polderze, no coś Ty

Cytat:
Napisał polder
mi śmierdzi z dużej odlegóści. Śniadanie jadam ok. 13-14. Wcześniej kilka filiżanek kawy słodzonej miodem, ew. z dodatkiem kardamonu. Niech mnie nikt nie przekonuje, ze tak jest źle. Bo trzymam wagę. I nieźle się czuję.
również jem śniadanie o 13-14, dzień zaczynam od kawy, jem wtedy kiedy odczuwam taka potrzebę i uważam że jest ok. Nikt nie będzie Ciebie przekonywał do niczego wbrew Twojej woli.
  #215  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 02:05
polder polder jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: lubuskie
Posty: 248
Domyślnie Basiu

Jesteś słodsza od miodu (z kawą).
  #216  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 14:57
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Cytat:
Napisał polder
mi śmierdzi z dużej odlegóści. Śniadanie jadam ok. 13-14. Wcześniej kilka filiżanek kawy słodzonej miodem, ew. z dodatkiem kardamonu. Niech mnie nikt nie przekonuje, ze tak jest źle. Bo trzymam wagę. I nieźle się czuję.
Polder trochę dziegciu do tej slodyczy -90 kg przy 174 -czyli jesteś taki bardziej kulisty ..wagę trzymasz ,ale za duża .Może tem miód odstaw.I pozostale ulubione tlustosci tak z 10 kg moglbys zrzucić poczulbyś się jesszcze lepiej ....
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
  #217  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 15:43
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie A ja mysle

ze wiele osob czy to za grubych czy za chudych.. jest chorych..i to niekoniecznie na cukrzyce czy tarczyce... etc..
To moze byc choroba psychiczna.. bardzo grozna.. i niewazne czy sie tyje czy chudnie.. Mowie z doswiadczenia..w rodzinie.
  #218  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 16:45
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Małgosiu mam gabaryty podobne do poldera jestem deko wyższy i deko cięższy. Jest to wynik rzucenia nałogów, bo musi być coś za coś. Wolę zjeść tabliczkę czekolady niż zapalić papierosa lub wypić alkohol. Nie uważam się za okrągłego.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #219  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 17:09
xyz58 xyz58 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: May 2008
Posty: 339
Domyślnie

Cytat:
Napisał Pani Slowikowa
ze wiele osob czy to za grubych czy za chudych.. jest chorych..i to niekoniecznie na cukrzyce czy tarczyce... etc..
To moze byc choroba psychiczna.. bardzo grozna.. i niewazne czy sie tyje czy chudnie.. Mowie z doswiadczenia..w rodzinie.
Tak!.sam choruje na cukrzyce juz 8 lat i BMI mam prawidlowe ,a to za sprawa wysilku fizycznego .Znam ludzi chudych na ksztalt deski i choruja na cukrzyce, wiec nie ma tu zadnego zwiazku miedzy otyloscia a cukrzyca.
  #220  
Nieprzeczytane 15-06-2008, 19:35
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie Soczku

Cytat:
Napisał soczek55
Tak!.sam choruje na cukrzyce juz 8 lat i BMI mam prawidlowe ,a to za sprawa wysilku fizycznego .Znam ludzi chudych na ksztalt deski i choruja na cukrzyce, wiec nie ma tu zadnego zwiazku miedzy otyloscia a cukrzyca.

Zle mnie zrozumiales.. Ja mowie ze to moze byc choroba PSYCHICZNA..
 


Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:24.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.