|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#201
|
||||
|
||||
Dziękuję Czesiu -czasami lubię wracać do tych beztroskich lat dzieciństwa.
|
#202
|
|||
|
|||
Pada, pada więc wiersz jest najlepszy na wszystko.
WSPOMNIENIA Odwiedzaj swoje wspomnienia, Uszyj dla niech płócienne pokrowce. Odsłoń okna i otwórz powietrze. Bądź dla nich serdeczny i nigdy nie daj im poznać po sobie. To są twoje wspomnienia. Myśl o tym, kiedy płyniesz w sargassowym morzu pamięci i trawa morska zarasta ci usta. To są twoje wspomnienia, których nie zapomnisz aż do końca życia. Adam Zagajewski |
#203
|
||||
|
||||
Witam!
Witam cieplutko, miłego dnia.
__________________
Prawdziwie kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego. |
#204
|
||||
|
||||
Witajcie wierszoluby miłe.
Sagelo, Łucjo - z radością pozdrawiam i dziękuję za wspaniałe rozpoczęcie dnia w "Kąciku..."
Troszkę dzisiaj przyspałam - ranek mi uciekł, trudno. Kosmos Podążam za gwiazdą, Która tylko dla mnie świeci. Gdzieś tam w przestrzeni Schowana wśród innych. Jest punktem świetlistym Na nieboskłonie. Kropką maleńką Na mapie nieba. Wiem, że ta gwiazda To dar od Ciebie. Dla mnie świeci, Do mnie mruga, Na mnie patrzy. Zaprasza i kusi. Chociaż droga do niej długa, Wiele lat świetlnych do przebycia, Z Tobą się spotkam Na tej planecie (gwiazdce na niebie). I odtąd będziemy szczęśliwie krążyć we wszechświecie. Troski i smutki zostaną tutaj, Z ufnością pójdziemy W przestrzeń, do gwiazd Wszak zawsze mówiłeś, Kosmos jest nasz. Ja i Ty, już nie samotni w czasoprzestrzeni, Zrządzeniem losu W parę połączeni. -Cz 09 grudnia 2008 roku
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#205
|
||||
|
||||
Witajcie!
Mimozo, Lucjo, sagelo
Bezsenność Kiedy wieczorem ucichną kroki, A dom ogarnia ciemność, Wtedy podkrada się do mnie skrycie Moja okropna bezsenność.. Nic, że policzek na chłodnej poduszce A sny fruwają nade mną.. I myśli krążą łagodnie w pobliżu Bo wciąż tkwi tu Ona... bezsenność.. Tak sobie razem cicho leżymy Ja z nią, a ona ze mną Aż w końcu przychodzi przyjaciel, Mój sen .. I już zostaje ze mną. A rano budzę się rześka, wyspana, Zaczynam dzionek z wigorem Na szczęście odeszły sen i bezsenność Powrócą jak zwykle wieczorem. maluna21....grudzień2009r. Ostatnio edytowane przez maluna : 11-12-2009 o 21:59. |
#206
|
||||
|
||||
Witam i serdecznie pozdrawiam
(¨`•.•´¨)=¦DOBRY
=`•.(¨`•.•´¨)=¦WIECZÓR =====`•.¸.•´ Jak tu można chłopu wierzyć Autor: Bogdan Na majowej łączce leżał chłop w gorączce Choć tryskał radością tęsknił za miłością Marzył o niej tak wytrwale pośród kwiatów, sam jak palec Że się nagle tu zjawiła i go nieco uskrzydliła Prosto z nieba, jak jaskółka nadleciała złota pszczółka W główkę chłopa pokąsała i z miłością wyszeptała : Już ja zaraz cię uskrzydlę aż ci będzie za wesoło A chłop wrzasnął : co za bydle śmie mnie kąsać w moje czoło ? Posmutniała mocno pszczoła, nie chce mnie, a przecież wołał I tak ślicznie zęby szczerzył. Jak tu można chłopu wierzyć ? _-:¦:-_________◊________-:¦:-_ (¯♥♥¯) ¯¯-:¦:-¯¯¯¯-:¦:-¯¯(¯♥♥¯) -:¦Pozdrawiam Buziaczki I Uśmiech Zostawiam¦: |
#207
|
||||
|
||||
ZAWSZE WTEDY, JEST BOŻE NARODZENIE Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata i wyciągasz do niego ręce, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w ich samotności, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei “więźniom”, tym, którzy są przytłoczeni ciężarem fizycznego, moralnego i duchowego ubóstwa, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości i jak wielka jest twoja słabość, jest Boże Narodzenie. Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg pokochał innych przez ciebie, Zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie. Matka Teresa z Kalkuty |
#208
|
||||
|
||||
Witam w deszczowy wieczór
Maluno Twoja bezsenność wyzwala w Tobie wenę twórczą.
Taką bezzenność można polubić Liduszka przyniosła świetny wierszyk o męskich przywarach, Zosia-e znalazła da nas przepiękny, pełen miłości i dobroci wiersz Matki Teresy z Kalkuty. Nie wiedziałam, że pisała wiersze. Przyjdę Już tyle lat minęło Ja nadal trwam w odrętwieniu, W przedsionku życia W drodze do Ciebie. Nic mnie tu nie trzyma Czuję jak kurczą się dni, Czas ucieka, Na końcu drogi Ty Na mnie czekasz. Kochany bądź cierpliwy Przyjdę kiedyś, Może nad ranem o brzasku W świetle porannej zorzy. Odtąd będziemy już razem Ja tego chcę, a Ty mój miły? Będzie nam dobrze, pięknie Bez Ciebie tutaj źle mi jest. Sama już nie wiem czy chcę Nadal w samotności tkwić, Kochany bądź cierpliwy. - Cz 10 grudnia 2009 roku
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#209
|
|||
|
|||
Czesiu nie wolno Ci tak pisać.
Zbliżają się święta i masz dla kogo żyć. Grożę Ci paluszkiem, bo masz tu jeszcze trochę do zrobienia. |
#210
|
||||
|
||||
Sagelo kochanie, a gdzie Ty doczytałaś się, że ja chcę odejść w zaświaty?
To tylko taka fantazja twórcza i tęsknota za tym co już się nie wróci. Spokojnie nic mi nie grozi, ani sama dla siebie nie jestem zagrożeniem. Buziaczki - Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#211
|
|||
|
|||
Może żle odczytałam.
Już jestem spokojna. Dobrej nocy Czesiu. |
#212
|
||||
|
||||
Witajcie wierszoluby ulubione
Oj Maluno zeby ta moja bezsennosc była taka piekna jak twoja.... Zosiu piekny ten wiersz , nie wiedzialam ze Matka Teresa wiersze pisała .. Mimozo |
#213
|
||||
|
||||
Dobry wieczór
Mimozo, pięknie piszesz o tęsknocie...
To prawda, że wiersze które najbardziej lubię, przyszły mi do głowy w bezsenne noce Tar-ninko, dziękuję |
#214
|
||||
|
||||
Witam, nie zapominajcie o parasolach
Kiedy mówisz
ks. Jan Twardowski Nie płacz w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno odetchnij popatrz spadają z obłoków małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju i zapomnij że jesteś gdy mówisz że kochasz - Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#215
|
|||
|
|||
maluno, mimozo, tarninko
Pieśń o dniu, który przemija Ile mnie trudu kosztuje Dać Ci przeminąć dniu, Odchodzisz pełen mnie Nie znając mnie Powracasz Ile mnie trudu kosztuje Zostawić na Twojej piersi Uchwytną rzeczywistość Twych nieuchwytnych minut Wieczorami Perseusz Piłuje Twoje łańcuchy I uciekasz przez góry Raniąc stopy o kamień Nie może Cię schwycić moje ciało Ani płacz mój, ani rzeki Na których śnisz Spoczynek ze złota Od wschodu aż do zachodu Noszę twe światło okrągłe Twe wielkie światło Co mnie trzyma W swym natężeniu ostrym Od wschodu aż do zachodu Ile mnie trudu kosztuje Dźwigać się z Twymi ptakami I z ramionami Twoich wiatrów Ile mnie trudu kosztuje Dać Ci przeminąć dniu, Odchodzisz pełen mnie Nie znając mnie Powracasz Federico Garcia Lorca |
#216
|
||||
|
||||
Witajcie Wierszoluby miłe
Mimozo, pięknie piszesz o samotności, o tęsknocie. Maluna, Twoja bezsenność nie jest taka zła jak pomaga w twórczości. Sagela, piękny wiersz. Dziękuję Wam |
#217
|
||||
|
||||
ORĘDZIE Z GROTY
BETLEJEMSKIEJ Narodziłem się NAGI, mówi Bóg, abyś ty potrafił wyrzekać się samego siebie. Narodziłem się UBOGI, abyś ty mógł uznać mnie za jedyne bogactwo. Narodziłem się W STAJNI, abyś ty nauczył się uświęcać każde miejsce. Narodziłem się BEZSILNY, abyś ty nigdy się mnie nie lękał. Narodziłem się Z MIŁOŚCI, abyś ty nigdy nie zwątpił w moją miłość. Narodziłem się W NOCY, abyś ty uwierzył, iż mogę rozjaśnić każdą rzeczywistość spowitą ciemnością. Narodziłem się W LUDZKIEJ POSTACI, mówi Bóg, abyś ty nigdy nie wstydził się być sobą. Narodziłem się JAKO CZŁOWIEK, abyś ty mógł się stać synem Bożym. Narodziłem się PRZEŚLADOWANY OD POCZĄTKU, abyś ty nauczył się przyjmować wszelkie trudności. Narodziłem się W PROSTOCIE, abyś ty nie był wewnętrznie zagmatwany. Narodziłem się W TWOIM LUDZKIM ŻYCIU, mówi Bóg, aby wszystkich ludzi zaprowadzić do domu Ojca. Lambert Noben |
#218
|
|||
|
|||
Miłego wieczoru.
Andrzej Sikorowski Zmowa z zegarem Pośród muzyki, której słucham nie znajdziesz techno ani rapu bo bliższa sercu dawna nuta i na androny szkoda czasu Ze strachem patrzę na samolot chociaż przenosi mnie przez morze należę do tych, którzy wolą epokę fiakrów i dorożek Na starość dziwne mam pomysły lecz chcę by ziemską mą godzinę zegar odmierzał zwykły co w sercu ma sprężynę I tęsknię za odległą chwilą bo tę tęsknotę mam już w genach gdy mózg i honor były siłą a nie krawaty od Cardina Nie mam szacunku ni estymy dla współczesnego milionera który już nie je margaryny za to uwielbia wieśburgera Na starość... Komputerowi też nie wierzę znajomi mówią: zacofanie żaden mnie program nie nabierze na wirtualne całowanie Bo nie zastąpi nic oddechu który owiewa czułe słowa i to najlepsze jest w człowieku i nie pozwala nam zwariować Na starość... Nadchodzi noc i zegar gwarzy więc do poduszki tulę głowę i wiem co jutro się wydarzy bo ja rozumiem jego mowę. |
#219
|
||||
|
||||
Już wieczór, noc puka do drzwi
Bogda, Sagela, Zosia-e
Kocham Cię malgos 84 Kocham Cię tak bardzo, Że wiruje wokół Ciebie Cały mój świat. Kocham Cię tak szalenie, Że oddam Ci moje serce Na wiele pięknych lat. Pięknych, bo widzę Nas razem, Pięknych i niezwykłych Zarazem. Teraz wiem, Jak kocham Cię bardzo. Teraz wiem, Że dla Ciebie warto. Warto walczyć, Ryzykować. Warto starać się, Dziękować. I dziękuję za Twą miłość, Obiecaj, że będzie trwała WIECZNIE. Jesteś sensem mojego życia, Kocham Cię. -Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#220
|
||||
|
||||
Miłego wieczoru wszystkim.
Trochę sobie poczytam. Nie płacz serce W starym albumie dziewczęce warkocze, młodzieńcze uśmiechy, przyjaźnie, miłości, spojrzenia najbliższych. Niestety w marszach żałobnych odeszło wielu. Nie dają znaku jak im się wiedzie, czy wyjdą nam na spotkanie W starym albumie wciąż pachną kwiaty Nie płacz serce za tym co minęło Irena Hryncewicz – Chlebna
__________________
Prawdziwie kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kącik poezji własnej i innych autorów część VI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 27-08-2009 21:38 |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część V | mimoza | Książka, literatura, poezja | 502 | 29-07-2009 20:39 |
Kącik poezji własnej i innych autorów, część IV | mimoza | Książka, literatura, poezja | 502 | 30-05-2009 10:13 |
Kącik poezji własnej i innych autorów (część II) | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 23-02-2009 19:45 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|