Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[bogda]

że nie mam poletka do zakopywania

Wiesz, można u sąsiada

[eledand]

mIAŁAM CIĘŻKIE pOPOŁUDNIE.oKOŁO 15,30 przyleciała inna Sąsiadka ze Hanka się przewróciła i do domu nie można wejsc.
Wlazłam do ciasnego Kurnika i co dalej,spusciła szłapy i stała deska,ale Ona zaczęła się ślizgać na dół i wystraszyłam się że naraz będą dwie do Szpitala odwiezione.
Stary i ten drugi wyłamali dwie pary drzwi od tyłu i byliśmy.
Sąsiadka od 8,oo rana na podłodze z płytek zmarznięta i cała zestrachana.
Napoiliśmy Kawą i odetchnęła a potem pogotowie.
Złamane wg expertów pogotowiowych Miednica i połowa obojczyka.
Zajęłam się Zwierzami i obejściem.Jestem zmęczona po prostu.Jutro pobudka o 6,oo i do dalszego dzieła.
Około 11,oo pojadę do Opola i dowiem się co dalej.
Miło pozdrawiam a teraz naleję sobie szklankęi od wszystkiego ochłonę.
Pozdrawiam wszystkich..

[Alsko]

A ja zdrowie Pasażerów i za naszą jazdę ku!

A teraz lećcie oglądać Opole,
a ja wężykiem do salonki.
http://www.youtube.com/watch?v=K9NUD-WXwak

Wszystkim wszyściuchnym dziękuję za dobre życzenia, prezenty dyg.gif
korzystajcie z bufetu i kluczyka,
a potem śpijcie dobrze!


Efka, Efka, trzymaj się, dobra duszo!

[eledand]

Czyszczem szmatą i Cleanerem MIłA PANI......
WrÓbelku bo tak jezd.

[Ada 33]

Wpadam, też zdyszana, a dodatkowo objedzona i...
opita.
Dodatkowo najadłam się czereśni
/pierwszy raz od dwudziestu lat/,
bo robaczywe nie są....deszcz je utopił.

Aluś pomyślności...wypijam duszkiem.
Jednym okiem i uchem słucham piosenek i przypominam
sobie chwile, gdy je słuchałam w amfiteatrze....
ech łza się w oku kręci.

[bogda]

Ewka, co oni wszyscy by bez Ciebie poradzili.
Dobrze, że ta sąsiadka tam zajrzała.
Aluśka, oglądam
To ja z Tobą jeszcze jednego....Twoje zdrowie
I dobrej nocki
Ada, jak dobrze,że przypomniałaś o czereśniach, musze jutro na dalsze pole polecieć, tam są wczesne...o ile już skrzydlate nie zeżarły.

[rymik]

Zastanawiam się czy ja też powinienem ożenić się z Zulką.
Mam nadzieję , że Jej mąż mnie wybroni.

Łopaty nie musiałem, tylko trochę ziemi do doniczki. I będę kilka dni ruszał paszczą gryząc Zulowany chlebek

[bogda]

Zulowany chlebek

Oooo......a mi do gryzienia nic nie zostało

[bogda]

Wznoszę jeszcze jeden toast za Solenizantkę i chwiejnym krokiem idę do Niej, łoże pewnie już zagrzane
Dzisiejszy koncert mi się podoba, nie wiem jak było wczoraj, ale dzisiaj jest super
Dobranoc Wszyściuchnym

[eledand]

Sziedzę,ale zmęczona jestem okropnie.
Obyłam psa,Kota i Kokota wściekłego.
Jutro rano o 6,30 == jak go będę wypuszczać bo każdego atakuje.
Może przez przypadek znależć się zaroski we garcu...

Pozdrawiam Was miło.
Jutro do dzieła....

Wiecie sami że ja muszę mieć coś do spełnienia>Komuś pomóc,poradzić i doradzic to jest i było moje życie.

Czytając Jackowskiego od Alusi,zrozumiałam wiele rzeczy.
Dlaczego tak się u mnie stało/
Niespełnione rzycie!!!!!!!

Nie -----\Po prostu teraz spełnia się.....

[Alsko]

Napisał eledand

Czytając Jackowskiego od Alusi,zrozumiałam wiele rzeczy.

Zamykam kompa i jeszcze zajrzałam.
Efcia, coś Ci się pomyliło. To nie ja Ci Jackowskiego podesłałam.

Uciekam, dobranoc.

[amiii]

Napisał rymik

Zastanawiam się czy ja też powinienem ożenić się z Zulką.
Mam nadzieję , że Jej mąż mnie wybroni.

Łopaty nie musiałem, tylko trochę ziemi do doniczki. I będę kilka dni ruszał paszczą gryząc Zulowany chlebek

Zulku, miałaś dać a nie dałaś.
I ja się mam z Tobą żenić.
Jak Ty już przed....bokami dokarmiasz innych.

Idę spać, bo ja jutro będę mieć dzień pokopany, dziś był wyjechany.
Dobranoc!

[eledand]

Teraz mnie nie złapiesz bo mam na Łordzie.
Mićkana-pozdrawiam miło...Hiiii a zaraz puszczę Kawałek wesołości..

Ewka! Eureka!
Znalazłam!
http://www.allegro.archiver.pl/hel-e...#axzz2W2Dhj7fh
http://www.portalfilmowy.pl/film,622...-Hel-Enri.html
To była Hel Enri, czyli Helena Berlewi. Matka malarza Henryka Belewi. http://www.weranda.pl/najchetniej-og...wadratura-kola
Zydówka-Polka.

I jeszcze to znalazłam dla Ewy
http://cyfrowaetnografia.pl/Content/..._Jackowski.pdf

A teraz mogę spokojnie do salonki.

[eledand]

Pomyślcie i rechotanie będzie...

Bardzo stare małżeństwo się bzyka.
- Kochanie, czuję że ci się pogrubił. Brałeś coś?
- Nie, złożyłem go na pół

[rymik]

Napisał amiii

Zulku, miałaś dać a nie dałaś.
I ja się mam z Tobą żenić.
Jak Ty już przed....bokami dokarmiasz innych.

I dobrze, że nie wszystkim daje
Kto podgryza korzonki to nie musi chlebka

[mimoza]

Napisał eledand

Pomyślcie i rechotanie będzie...

Bardzo stare małżeństwo się bzyka.
- Kochanie, czuję że ci się pogrubił. Brałeś coś?
- Nie, złożyłem go na pół

Rechoczę... i spać idę z tym wyobrażeniem.
Ale przedtem dokończę oglądać Opole.
Rymiku ... DOBANOC WSZYŚCIUCHNYM - - Cz

[Alsko]

A ja tak zacznę dzień
http://www.youtube.com/watch?v=2oqktEQa528

http://www.youtube.com/watch?v=_rUao...eature=related

bo na niebie nie może się zdecydować, czy będzie złoto, czy nie.
Wstało mnie o nieprzyzwoitej godzinie, bo przed szóstą i się snuję jak ta snuja.

Dobrego dnia!

[mimoza]

To się nie snuj Wróbelko tylko kawkę ze mną wypij...

Ja za to śnięta jestem, bo do końca oglądałam Opole...
Pod wrażeniem jestem i nie żałuję. U mnie żółto-zielono-niebiesko
i cudnie jest ... MIŁEGO DNIA WSZYŚCIUCHNYM. - cZ

[Ada 33]

Tak, wstał nowy dzień i zaczął się kolejny tydzień,
u mnie jest on pełen słońca i ciepła.
Też festiwal słuchałam w dwugłosie,
jeden z TV, a drugi przez otwarte okna.
Kawę piję i mam taki melancholijny nastrój,
nie wiedzieć czemu?
Alka dołączam się do snuj.

[Lulka]

Wstałam raniutko ale nie jestem dzisiaj snuja (fajne określenie, kupuję ) jakoś energia mnie rozpiera.

Wczoraj był tak piękny koncert w Opolu, że żałowałam, że nie siedzę na tych ławkach.
Mam kupę roboty, to tylko dzieńdoberek zawołam i lecę.

Jedno mnie nurtuje: czy ja też mam ożenić się z Zulką?
bo mogę, czemu nie...
ale znowu szyfrem mówicie...

Pachnie mi w całym pokoju,
Ada, ożyw się, posyłam i Wam, niech zapachem wionie