Babskie pogaduchy cz.40

[mimoza]

Balkon Eni - cudności.
Pozdrawiam Pogadusie miłe z Niką na czele.
Jadziu jak fajnie, że znalazłaś czas pomiędzy pielęgnowaniem ślubnego,
a kuchnią gdzie wyczrowujesz smakowitości. Oleńka jak zawsze upiękniła
wątek świetnymi zdjęciami. Do potem kochane ... - Cz

[enia60]

Nika,Reginka,Jadzia,Ola i Mimoza witajcie ,witam te które za chwilę tu wpadna
rzeczywiscie przestawienie czasu wiele namieszało ,w pierwszym wejściu na watki tez jeszcze miałam stary czas
zdrowia zyczę wszystkim małżonkom jakaś zła passa ich dopadła ,mój juz w domu ale rekonwalescencja bedzie długa i kolejne badania ale na ten moment ok
szukałam sposobu jak wkleić ulubiony utwór muzyczny do swojego profilu wiem ze trzeba otworzyc w ustawieniach moje media ale oni daja sygnał wklej kod może ktos z Was wie gdzie taki kod mam zanleźć -to tak w ramach "dokształcania"
tymczasem miłej niedzieli u mnie też biało i bardzo zimno

[dziewiątka]

Napisał Malwina

Mireczko masz kłopot znów....miejmy nadzieję,że teśc ponownie zniesie dobrze zabieg (dlaczego tak sie stało?)...

sytuacja nie wygląda zbyt dobrze : drugi zabieg w ciągu 2-ch miesięcy
u osoby w wieku 85+....strach się bać , jak to przetrwa,
tym bardziej, że teść bardzo jest wrażliwy na wszelkie bóle i dolegliwości ...
wczoraj trudno było uzyskać informację i jakieś sensowne wytłumaczenie dlaczego tak się stało ??
lekarz, który był na dyżurze ( jeden na dwa oddziały) po wielkich tarapatach raczył przyjąć męża,
i powiedział tylko tyle, że po niedzieli będzie ponowny zabieg bo chyba wysunęła się jakaś elektroda....
nie zna szczegółów ani przyczyn dlaczego tak się stało...on tylko tu jest na dyżurze... ...( czyli bierze kasę a nie pomaga ??...nie leczy ??? )
- pytanie chyba do Pana Boga .....bez komentarza...no bo co tu komentować ....

POZDRAWIAM wszystkie Pogaduszki ...u mnie zimy c.d.
..............................

[Ajaks]

Witam popołudniową porą.
Niestety temat służby zdrowia to tylko szarpanina i nerwy.

Mam dla Was coś dla oka z naszego muzeum

[mimoza]

Ależ piękne szkło i porcelana. Prawdziwe cudeńka. - Cz

[Ajaks]

Czesiu to jest wszystko ze szkła, chociaż faktycznie
wygląda jak porcelana

[mimoza]

Oleńko, aż się wierzyć nie chce, że na tych trzech zdjęciach - po lewej stronie - to szkło. Uzyskana biel do złudzenia przypomina porcelanę. - Cz

[Ajaks]

Jest tzw. szkło mleczne uzyskiwane dzięki dodaniu do płynnej masy szklanej tlenku cyny. Szkło mleczne produkowano w XV - XVI w. w Wenecji, od XVIII w. rozpowszechniły się komplety stołowe z mlecznego szkła, imitujące porcelanę, zdobione dekoracją emaliową. Wyrabiano je w Niemczech, Czechach, Francji i Anglii.

[mimoza]

Dzięki Oleńko - dla mnie to absolutne odkrycie... - Cz

[Nika]

Piękne przedmioty-sztuka dekoracyjna i użytkowa.Dzięki Olusiu za relację.Jak dobrze,że dzięki Waszym zdjęciom można wędrować po muzeach,oglądać inne miejscowości,piękne krajobrazy.

[enia60]

Oleńko podobnie jak Mimoza i Nika jestem pod wrażeniem -szkło mleczne człowiek uczy się całe zycie
a zdjęcia to juz wiesz dziekuję

bajka o pocałunku na noc


Pocałunek przed snem

Dawno temu, za górami i lasami mieszkała sobie króliczka i królik.
Kochali się bardzo, ale ich rodziny nie pochwalały ich związku. Musieli spotykać się potajemnie i potajemnie obdarzać czułostkami.
Pewnego dnia zobaczył to ojciec króliczki i po wielkiej awanturze zapowiedział, że jeżeli jeszcze raz zobaczy ich razem to wyrzuci ją z domu.
To nie zmiejszyło ich miłości, tylko jeszcze bardziej wzmocniło żar uczucia. Nie mogli się spotykać, ale mogli marzyć, że znowu kiedyś będą blisko.
I marzyli. I całowali przed snem wizerunek ukochanej osoby wyjmowany z głębokiego ukrycia.
Miłość nie zna granic.
Bajarz


dobrych snów

[czarna]

Dziękuję Ci ,Eniu za Twe bajeczki na dobranoc.Życzę miłych snów,tym, co jeszcze buszują w seniorze......Pora i na mnie.

[Regina_108]

Witam pogaduszki!U mnie dzisiaj -3 stopnie,ale narazie nic nie pada.Oleńko,szkło cudne,nie mogłam oczu oderwać.Teraz jakieś śniadanko i powoli do pracy.Pozdrawiam wszystkich i życzę pogodnego dnia.

[enia60]

witaj Reginko, witam Pogadusie
mroźno i snieg się utrzymuje..........zima nawet grudzień mój w pąkach za kilka chwil będzie cały w kwiatach
dobrego dnia zyczę

[Nika]

Mrozik nocny zniszczył mi większość pelargonii na balkonie. Tylko dwie skrzynki uratowałam, wstawiłam do pokoju.Jeszcze kwitną różem i czerwienią.A Wenecja zlana, na Placu św.Marka poziom wody wynosi kilkanaście centymetrów.
Wczoraj obejrzałam na TVP1 wspaniały film przyrodniczy "Olbrzymy oceanów" o wielorybach. Niesamowite sceny ukazujące, jak te mądre zwierzątka komunikują się między sobą, jak sprawnie organizują polowanie na ławice śledzi.
Eniu spodobał mi się rytuał wieczornych opowieści na dobranoc.Zawsze wywołują refleksje.
Mąż jeszcze trochę kaszle, ale poszedł dziś do pracy.Mam nadzieję, że zdąży się wykurować przed czwartkiem.Mamy do odwiedzenia groby na trzech odległych cmentarzach, w tym jeden poza Krakowem.
Wypiję kawę i ruszam na swoje codzienne maszerowanie. Przy okazji zrobię małe zakupy.
Pozdrawiam serdecznie.

[Nika]

Mam nadzieję, że kolejne wieści od Dziewiątki będą bardziej optymistyczne.Trzymam kciuki.

[Dorota45]

Za oknem mroźnie (-4) ale przyjemnie, bo słonecznie.
Czas pomyśleć o cieplejszym ubieraniu się




W sobotę widziałam pierwsze wyraźne zdjęcie mojego wnusiątka (jeszcze płeć nie określona), ale wyraźnie było widać buźkę i łapki.

[Malwina]

cześć..mam -2 , ale cudne słońce, piekny szron na trawie...pieski krótko były na dworku szczekiem informując, ze juz...pewnie łapki marzły...wczoraj sie solidnie leniłam i nie miałam "melodii"do odzywania się...
Dorotko, ale masz frajdę ogladając zdjecie swojego Wnusiątka....ja to trzy razy przezywałam....
Mireczko, no tak, ktos zawalił sprawę....ale moze do poprawki wysunietej elektrody nie trzeba będzie pełnej narkozy?
Czarnej rymowanki, Eni bajkowanki....buziaki Wam...
Olu nie należę do osób gustujących w ozdobach, ale obiektywnie i z punktu artytycznego te szkła są śliczne szczególnie panie z amforami(?) misami(?) wazami(?) nad głową.....no i na starośc dowiedziałam się jak powstaje szkło mleczne.....
Przed chwilą mąż mnie zawołał.....na naszej siatce siedziała perliczka i przebierała nózkami...co ona tu robiła o tej porze?..śmieszny widok....
dzis mam wieczorem wizytę u weterynarza z małą starą sunią i jej wielkim guzem na brzuchu......
Nikus, Reginko......

[Jadzia_G]

Witam - widzę że problemy zdrowotne nas nie omijają Dziewiątka - martwi się o teścia - mąż Niki zakatarzony a Malwinka dla odmiany martwi się swoim psiuniem.......samo życie.
Wczoraj córka odbyła ze mną rozmowę (dawniej było odwrotnie) i nakładła mi do głowy że nie powinnam przejmować się porządkami w domu (podobno mam na tym punkcie .........)- postanowiłam że będe sprzątać tylko pomieszczenia na parterze a góre mniej dokładnie Stwierdziłam że dziecko moje ma racje i w ten sposób będe miała więcej czasu dla siebie i .......internet też.
Wszystkim życzę miłego nowego tygodnia

[mimoza]

Właśnie wróciłam z cmentarza, gdzie oporządziłam 2 z 5-ciu grobów,
jutro c.d. Pracuje się źle, bo śniegu tyle co normalnie w zimie.
Administracja cmentarza (czytaj: parafia) nic nie czyni w kierunku wysprzątania
choćby alejek. Koszmar, to mało powiedziane.

Wszystkim chorowitym mężom Pogaduś zdrówka życzę.
Idę do kuchni zrobić sobie ciepły posiłek, tzn. obiad bo trochę
zmarzłam, chociaz nie powinnam, bo przecież pracowałam. - Cz