menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #31521  
Nieprzeczytane 08-05-2019, 09:15
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 995
Domyślnie

Gratko... przyznam tak szczerze, że ja się nie wymarzłam. Zrobiłam bardzo dobrze, że wzięłam ciepłą kurtkę, pod spód grubszy sweter, na głowę opaska z szalika i kaptur, parasol... i gdyby nie ulewny deszcz byłoby super. Jednak po dwóch, trzech godzinach w deszczu wszystko robiło się wilgotne. Dobrze, że na trasie było sporo pubów więc było się gdzie schować. I odpowiednio rozgrzać.
Powiem, że Praga mimo deszczu urzekła mnie i zamierzam tam powrócić. O ile oczywiście zdrowie pozwoli. I znajdzie się odpowiednie towarzystwo.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31522  
Nieprzeczytane 08-05-2019, 09:29
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 484
Domyślnie

Cytat:
Napisał Iza_bella
Gratko... przyznam tak szczerze, że ja się nie wymarzłam. Zrobiłam bardzo dobrze, że wzięłam ciepłą kurtkę, pod spód grubszy sweter, na głowę opaska z szalika i kaptur, parasol... i gdyby nie ulewny deszcz byłoby super. Jednak po dwóch, trzech godzinach w deszczu wszystko robiło się wilgotne. Dobrze, że na trasie było sporo pubów więc było się gdzie schować. I odpowiednio rozgrzać.
Powiem, że Praga mimo deszczu urzekła mnie i zamierzam tam powrócić. O ile oczywiście zdrowie pozwoli. I znajdzie się odpowiednie towarzystwo.

Izo, Praga jest przepiękna!
W deszczu i w tłumie źle się zwiedza, ale miasto i tak zachwyca.
Czekamy spokojnie na Twoje wrażenia

Byłam tylko raz przed Bożym Narodzeniem, mróz był okrutny i też rozgrzewałyśmy się z pubach
ale wrażenia niezapomniane, też zamierzam tam wrócić
Nawet wątek wtedy założyłam "PRAGA w świątecznej szacie..."
teraz zobaczyłam jak to było dawno, 2011
http://www.klub.senior.pl/podroze-tu......-10343.html
niestety, odkryłam właśnie, że wszystkie zdjęcia poznikały hosting ImageShack zawiódł



Jakby ktoś miał ochotę zobaczyć wszystkie zdjęcia ze świątecznej Pragi, to link do mojej córki
(dreamer będzie miał inną szatę, strona w budowie)
http://www.dreamer.pl/page/220.html

__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou

Ostatnio edytowane przez Lulka : 08-05-2019 o 09:55.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31523  
Nieprzeczytane 08-05-2019, 12:16
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 453
Domyślnie

Hej Izo wędrowniczko.
Szkoda, że pogoda nie pozwoliła na dokładne zwiedzanie, ale nigdy się nie przewidzi, na jaką pogodę się utrafi.
Najważniejsze, że już jesteś i na spokojnie nam pokażesz fotki.
Jakie by nie były, na pewno będą ciekawe.
A złodziei wszędzie jest pełno, zwłaszcza w takich skupiskach turystycznych.
Cytat:
Dziś, jak w każdy czwartek mam popołudniowe wyjście na UTW
i muszę jechać z tymi oponami. Ło matko, jeszcze trzeba obiad ugotować.
Gratko...dzisiaj jest środa
Lulka byłaś w cudownym czasie w Pradze.
Też pewnie było zimno, bo taka pora, ale wrażenia niesamowite.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31524  
Nieprzeczytane 08-05-2019, 14:10
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Uśmiech Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...

Na samprzód witam serdecznie, powróconą Iza_bellę.

Złotokap przesyłam, co by osuszył i obogacił przemokniętą...



matury trwają, to jeszcze wklejam...







Wszelakiej obfitości życzę, Wszyściutkim...



Odpowiedź z Cytowaniem
  #31525  
Nieprzeczytane 08-05-2019, 15:40
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 995
Domyślnie

Jestem ponownie... za miłe powitania dziękuję... Też tęskniłam za Wami. Doc... za złotokap wielkie dzięki.
Kochani...muszę Was rozczarować... zdjęć mam garstkę - tak to jest, jak z techniką jest się na bakier. W trakcie wycieczki zabrakło mi pamięci w komórce. Zdjęcia więc wysyłałam na maila i od razu kasowałam, aby zwolnić pamięć. I co się okazuje.. - na poczcie ich nie ma... zginęły w przestworzach... Pewnie internet miałam wyłączony, bo wszyscy straszyli, że strasznie żre, a komórka nie informowała mnie o tym fakcie. Z pozostałości stworzyłam takie kolaże...

Zamek Książ...



Trochę zieleni - w drodze do Pragi i w praskim rosarium...



Praga...



Lulka... dziękuję bardzo za linka do strony córki... z przyjemnością obejrzałam zdjęcia...jakże inne spojrzenie...

Do wieczora...może jeszcze coś przyniosę.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31526  
Nieprzeczytane 08-05-2019, 15:48
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 114
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Gratko...dzisiaj jest środa
.
Bogda masz rację, że środa.
Pojechałam na UTW, pocałowałam klamkę i naskoczył mi właściwy dzień tygodnia.

Dziękuję Wam za fotografie. Z przyjemnością przypominam sobie dawno widziane miejsca.
I z równie dużą przyjemnością patrzę na kasztany i wspominam maturę swoją ,
a potem dwie matury moich dzieci, a potem nasze sesje egzaminacyjne
i obozy wędrowne.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31527  
Nieprzeczytane 08-05-2019, 17:17
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie

Cytat:
a potem nasze sesje egzaminacyjne


Odpowiedź z Cytowaniem
  #31528  
Nieprzeczytane 08-05-2019, 19:50
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 995
Domyślnie

Doc... super napis...
Ogarnęłam mieszkanie... zrobiłam pranie, rzuciłam okiem na podwórze - przydałoby się znowu wykosić... pogadałam z koleżanką. Szybko powróciłam do codzienności.
I jeszcze dwie fotki...

Tłumy turystów na praskim rynku...



Rzut oka na most Karola...




Miłego wieczoru i spokojnej nocki...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31529  
Nieprzeczytane 08-05-2019, 21:03
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 453
Domyślnie

Cytat:
Bogda masz rację, że środa.
Pojechałam na UTW, pocałowałam klamkę i naskoczył mi właściwy dzień tygodnia.
A gdybyś przeczytała posta, to byś po próżnicy nie jechała.
A mnie po południu się przestawiło w głowie, że dziś czwartek, a jutro do lekarza.
Dobrze żem się w porę ocknęła, bo jutro ja bym poleciała na próżno.
Dziś zabrałam się za koszenie trawy z tyłu ogrodu, za parę dni już bym z kosiarką nie wjechała.
A podobno jutro ma padać, to sobie odpocznę.
Docu, świetny ten napis.
Izo, dzięki za zdjęcia.
Na fotkach pogodowo wygląda całkiem fajnie.
I te tłumy turystów, świetna atmosfera.
Miłego wieczoru dla Was.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31530  
Nieprzeczytane 09-05-2019, 07:04
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 484
Domyślnie Dzień dobry

Cytat:
Napisał Iza_bella
Zdjęcia więc wysyłałam na maila i od razu kasowałam, aby zwolnić pamięć. I co się okazuje.. - na poczcie ich nie ma... zginęły w przestworzach... Pewnie internet miałam wyłączony, bo wszyscy straszyli, że strasznie żre, a komórka nie informowała mnie o tym fakcie. Z pozostałości stworzyłam takie kolaże...
Izo, podobnie miałam po powrocie z Padwy i Rzymu, z koncertów Pearl Jam, zniknęły mi w komórce wszystkie fotki...
przeżyłam nerwowe chwile, szkoda, bo to jednak pamiątka, udało mi się jednak je odzyskać
Kolaże bardzo urokliwe, jednak coś pozostało
To rosarium w Pradze bardzo mnie zainteresowało, tam trzeba by jechać w czerwcu, w porze kwitnienia róż.
Byłaś na koncercie André Rieu, pamiętam, że pisałaś, nic nie mówisz o wrażeniach, pewnie było pięknie
Tłumy na praskim rynku są pewnie zawsze, przed Bożym Narodzeniem też były.
A nie byliście w słynnej Złotej Uliczce w Pradze?
Pewnie w tym deszczu już nie było czasu.

Wrzucam panoramę miasta z zamku, fotki robiła tylko córka aparatem



i katedrę św. Wita







nocny widok z mostu Karola

__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31531  
Nieprzeczytane 09-05-2019, 07:37
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 995
Domyślnie

Witam w czwartkowy poranek ciepło i serdecznie.
Jak narazie słoneczko świeci... w pełnym słońcu na termometrze 19 stopni, choć wieje zimnem. W planach na dziś mam koszenie ogrodu... oby tylko nie chciało padać. Zapowiadają wprawdzie przelotne opady, ale może niebo będzie łaskawe i pozwoli mi wykonać prace. Po południu spotkanie z kuzynostwem. Może jakiś grill będzie i piwko.
Bogda... słusznie zauważyłaś, że na zdjęciach jest pogodowo fajnie. Są to zdjęcia z pierwszego dnia pobytu, kiedy to było znośnie i nie padało... na moment nawet wyjrzało słońce, co widać na przedostatnim zdjęciu. W drugim i trzecim dniu nawet nie można było wyjąć komórki, by pstryknąć fotkę, tak lało... w jednej ręce mały plecak, w drugiej ręce parasol... a komórka zabezpieczona albo w kieszeni, albo w plecaku. Z tych dni nie mam ani jednej fotki.
Hej Lulka... Miło Cię widzieć. Tak... byłam na koncercie... w kolażu nawet jest fotka na potwierdzenie tego. Koncert świetny, tylko nigdy więcej za granicą jak nie jest się poliglotą... angielski znam w minimalnym stopniu, czeskiego ni w ząb i konferansjerka w tych językach tylko utrudniała odbiór wspaniałej muzyki. A sama muzyka - cudo...niezapomniane wrażenia. Jak się dowiedziałam Andrea Rieu będzie w Polsce... w trzech miastach, ale gdy była organizowana wycieczka i kupowane bilety na koncert (w październiku ub.roku), to jeszcze tego nie było wiadomo. A szkoda...
Niestety... na Złotej uliczce nie byliśmy - z uwagi na ulewny deszcz zrezygnowaliśmy... Jest więc powód, aby tam powrócić...
Dzięki za kolejne fotki....
Pozdrawiam... Miłego dnia życzę... Do potem...


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31532  
Nieprzeczytane 09-05-2019, 07:50
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 453
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Lulka i Izo.
Byłam w Pradze, ale dobrych kilka lat temu i niewiele pamiętam.
Dzięki Waszym fotkom mogę sobie coś przypomnieć.
Lulka, zdjęcie Pragi nocą świetne.
Szkoda Izo, że pogoda zepsuła zwiedzanie, ale tego się nie przewidzi.
Dzień zapowiada Ci się pracowicie i rozrywkowo.
U mnie zaczął padać deszcz, dobrze że wczoraj skosiłam najgorszy kawałek ogrodu, ale czuję to we wszystkich kosteczkach, ledwo się zwlokłam z łóżka.
Teraz muszę do sklepu, tylko się ogarnę i rozkręcę.
Dobrego dnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31533  
Nieprzeczytane 09-05-2019, 09:04
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 484
Domyślnie

Witajcie, bogdo i Izo
Izo, dlatego pytałam o koncert, bo widziałam fotkę.
Zwiedzanie w deszczu to żadna frajda, ale co zrobić, pogody się nie wybiera.
Andrea Rieu często jest w Polsce, z tego co mi gdzieś mignęło w necie, taki koncert to na pewno piękne doznanie muzyczne.
Mnie tam konferansjerka w obcym języku nie przeszkadza, rozumiem sporo a muzyka jest dla mnie najważniejsza.
To musisz koniecznie wrócić do Pragi, żeby zobaczyć Złotą Uliczkę i katedrę wewnątrz

U mnie już leje i zimno
Z koszenia nici ale wczoraj z pomocą syna popracowałam trochę w warzywniku.
Bogda, dziękuję udało Ci się wykosić najgorsze
Powoli przygotowuję się na wyjazd do stolicy w przyszłym tygodniu, fryzjerkę muszę ogarnąć.
Dobrego dnia
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31534  
Nieprzeczytane 09-05-2019, 09:27
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 114
Domyślnie Dzień dobry Ludkowie!

O jeny...Jedna kosiła, Druga kosi, Trzecia będzie kosić, a moje kwiatki na łące kwitną niekoszone.
Koszone było tam, gdzie trawa bujniejsza. Wypadałoby ponownie
przed deszczem wjechać z kosiarką.Jak nie będzie rannej rosy to zaraz wykoszę.

Mieliśmy świetnego przewodnika po Pradze. Wszystkie wydarzenia łącznie
z architekturą wynikały u niego jako ciąg zdarzeń wynikających jedne z drugich.
Do tej pory pamiętam co nieco, bo u mnie aby co zapamiętać ważne są przyczyny i skutki.
A w jego opowieści o Pradze zawsze istniały przyczyny i skutki.
I pamiętam tłumy na zamku na Hradczanach i piwo w Szwejkowej
ulubionej gospodzie u Kalicha . A piwa nie lubię, tylko nastrój
Mam gdzieś głęboko skompresowane fotki Mostu Karola i Złotej Uliczki.

Lulka przejrzałam stronę Twojej córy.
http://www.dreamer.pl/page/220.html
Gratuluję Ci, że tak pięknie ukierunkowałaś ją "mlekiem matki"
i że ona jest tego świadoma i w pośredni sposób oddaje Ci hołd słowami
"Wszystko co najlepsze ....".
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31535  
Nieprzeczytane 09-05-2019, 12:09
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 453
Domyślnie

U mnie pogodowo jak u Lulki, leje i wieje.
Dobrze że wczoraj skosiłam to, co mnie gnębiło.
Lulka, też wlazłam na stronę Twojej Córki.
Pięknie to robi i komentuje.
Obejrzałam tylko część, bo czas mnie goni, ale będę tam wracać.
Gratko, jechałam równo z kosiarką, wykosiłam trawy, chwaściska, niezapominajki, nic nie omijałam.
Jeszcze zostało mi koszenie z przodu ogrodu i w dzikim gąszczu.
Ale tam to już tylko z kosą, albo podkoską.
Sklep zaliczyłam, obiad ugotowałam, zaraz po wnusię, a później się zobaczy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31536  
Nieprzeczytane 09-05-2019, 14:07
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 114
Domyślnie

Bogusia ja też kosiłam dziś ze strachu przed deszczem.
Jeszcze zostawiłam kilka enklaw niebiesko kwitnących, ale 90% trawnika jest wykoszone.
U mnie są jeszcze zbocza, po ktorych nie mogę jeździć spalinówką.
Tam mają pszczoły pastwisko.
Teraz wyjadę na UTW. Wykład będzie o pszczołach i zagrożeniach dla nich.
Słyszałam tego pana pszczelarza już kilkakrotnie, ale może co nowego powie.
Na wszelki wypadek wezmę gazetę do czytania.

Pogody ducha życzę Wszyściuchnym.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31537  
Nieprzeczytane 09-05-2019, 15:20
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 995
Domyślnie

No to i ja zamelduję, że skosiłam. Dwa tygodnie, a trawa jak na pastwisku. Zastanawiam się, coby zrobić, aby mieć piękną równą murawę a nie mech, szczaw, koniczynę, trochę mleczy i ziół. Areał spory... koszty wymiany ziemi i wysiewu trawy zapewne duże i jest jak jest. - zawsze są ważniejsze i pilniejsze wydatki. Jak się wykosi wygląda pięknie... po dwóch tygodniach straszy nierównościami. Trzeba pewnie kosić często.
Pogoda na Podkarpaciu ładna... uda mi się więc popołudniowe spotkanie na wolnym powietrzu.
Do miłego...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31538  
Nieprzeczytane 09-05-2019, 16:10
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Uśmiech Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...

Wszystkie posty czytam i oglądam, nie chwalę bo mnie zazdrość zżera.

U mnie trochę kropi, długo oczekiwany deszcz.

To parę suchych fotek przesyłam, com je wydreptał...









Pozdrawiam , Wszyściutkich...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31539  
Nieprzeczytane 09-05-2019, 16:50
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 484
Domyślnie

Cytat:
Napisał gratka

Mieliśmy świetnego przewodnika po Pradze. Wszystkie wydarzenia łącznie
z architekturą wynikały u niego jako ciąg zdarzeń wynikających jedne z drugich.

Lulka przejrzałam stronę Twojej córy.
http://www.dreamer.pl/page/220.html
Gratuluję Ci, że tak pięknie ukierunkowałaś ją "mlekiem matki"
i że ona jest tego świadoma i w pośredni sposób oddaje Ci hołd słowami
"Wszystko co najlepsze ....".
To ja miałam kiedyś taką przewodniczkę po Sienie, i choć było to już naście lat temu, do dzisiaj pamiętam panią Małgosię,
jaką miłością nas zaraziła do tego miasta,
mnie na 100 %, od pierwszego wejrzenia
I choć byłam potem w Sienie jeszcze dwa razy, z tego raz indywidualnie z familią, ten pierwszy raz był najważniejszy.

Gratko, wzruszyłam się... dziękuję Ci.
Bogda, Izo też dziękuję

To Siena z wieży Torre del Mangia, na którą wspięłam się po bardzo stromych schodach z małym jak miał jeszcze 3,5 roczku i maszerował dzielnie na małych nóżkach ponad 503 schody!



__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31540  
Nieprzeczytane 09-05-2019, 16:54
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 484
Domyślnie

Cytat:
Napisał Doc
Wszystkie posty czytam i oglądam, nie chwalę bo mnie zazdrość zżera.

Pozdrawiam , Wszyściutkich...
Doc, niech Cię nie zżera, świetne fotki pstrykasz, zachwycam się ujęciami i widokami!
Jak ja lubię tamaryszki! Miałam jeden ale mi zmarniał.


Ja koszę, ty kosisz, one koszą...wróć!
Ja nie koszę!
U mnie leje i mam pół dnia labę!

A niebieskie szaleją na maksa

__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:49.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.