menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Rodzina, bliscy > Miłość, przyjaźń, związki, samotność
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #3161  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 09:40
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał sellenhel
Witaj Aniu

Nie było mnie przez kilka dni bo wyjeżdżałam
do Wałbrzycha ,wypadł mały zjazd rodzinny.

Właśnie dlatego wróciłam już do domu żeby
przygotować się już do wyjazdu do "wód"
jak romantycznie powiedział Edward
Wyjeżdżam 1 sierpnia już .


Ważna sprawa zjazd rodzinny i rzadko praktykowany a do wód wyjazd konieczny po zdrowie.
No bo cóż nam pozostało...tylko dbanie o siebie by być w jak najlepszej kondycji ogólnej.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3162  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 11:27
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 949
Domyślnie

Rozmawiają dwie starsze panie. Jedna mówi, że ma parę chorób, ale sklerozy absolutnie nie. Żeby nie zapeszyć odpukuje w niemalowane. Puk, puk - Kto tam? Proszę wejść, otwarte.
Wczoraj otrzymałam SMS przypominający, że dziś upływa termin zapłaty abonamentu za komórkę, a ja jeszcze nie otrzymałam faktury. Od razu wysłałam e-mail do operatora, że co oni sobie myślą i w ogóle... Dla pewności przejrzałam reklamową makulaturę ze skrzynki - rachunku nie było. Przed chwilą w pudełku, do którego wkładam m.in. rachunki do zapłacenia zauważyłam kopertę. I jak myślicie, co w niej było? Ano, właśnie... Czego to ja nie mam? A, już wiem, sklerozy.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3163  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 12:16
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Uśmiech

Witam gorąco, bo upał nie odpuszcza. W remoncie kilkudniowa przerwa. Kłócąc się z sobą o wykorzystanie czasu z lekka wolniejszego wybrałam rozwiązanie wg mnie najlepsze – przyszłam do Was. Znajdzie się kącik dla drugiej Tosi, niesamotnej ale lubiącej samotność... burze i deszcz? Jedno, drugie i trzecie nie w nadmiarze. Haiku nie piszę, wierszy też nie, bo lubię dobrą poezję, z interesującą prozą (własną) mam problemy, osobistą sklerozę zdążyłam polubić i wykorzystywać do własnych celów. Hm... pożytek ze mnie żaden. Może cytatem z linką do całości się wkupię?
"Obywa się bez dóbr materialnych, nie ma partnerki życiowej, nie uprawia seksu, lecz jest szczęśliwy i uchodzi za światowego eksperta od promocji pozytywnego stylu życia. W czym tkwi jego sekret?

Ricard twierdzi, że kluczem do szczęścia jest odnalezienie go w sobie samym i trenowanie własnego mózgu."
http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie...o-sekret/t5flj
Pozdrawiam. Zmykam do Czy-psów, pod wentylator.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3164  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 12:17
toy_'s Avatar
toy_ toy_ jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2009
Posty: 10 255
Domyślnie

Cytat:
Napisał Jolina
Toy napisałaś...



... a Marcel poparła.
Ale dlaczego zakładacie, że nie.
Z powodów technicznych, czy braku zainteresowania...???
No bo wszyscy wola pisac tutaj
To ja tez siedze tutaj
Ostatku, przepraszam ze tak wpadlam na Ciebie
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3165  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 12:54
senesco's Avatar
senesco senesco jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Gdynia
Posty: 1 498
Domyślnie

Ostatku - dziękuję i przywołuję cytat

Mnich radzi, aby nie gonić za szczęściem w świecie zewnętrznym, ale wejrzeć w głąb siebie. Przy okazji trzeba pozbyć się "toksyn mentalnych", czyli uczuć takich jak nienawiść, arogancja, obsesja, zazdrość i duma, a kultywować wartości pozytywne, jak np. altruizm.

I dalej już bezpośrednio:
Gniew i nienawiść są naszymi prawdziwymi i nieustępliwymi wrogami. To je, a nie nasze chwilowe przeciwności, musimy zwalczyć i pokonać. Jeśli nie ćwiczyliśmy naszych umysłów do osłabienia ich mocy, będą nam szkodzić, te emocje będą zakłócać i niweczyć wszystkie nasze wysiłki, aby osiągnąć wewnętrzny spokój.

Dodałbym do tego smutek.

Tak, trzeba ćwiczyć uśmiech.
Uśmiech do siebie.
Do losu.
Do świata.

Pojedynczy uśmiech może nie pokona ciemności, ale zwielokrotniony.

Kiedy zmęczeni i osamotnieni zagłębiamy się w gorzkich wspomnieniach, to czynimy to z nudów i bezczynności mózgu.
Warto obudzić mózg i pozwolić mu się uśmiechać.
Jako dzieci potrafimy cieszyć się wszystkim, sznurkiem, kwiatkiem, piórkiem - nasza wyobraźnia jest kosmosem.
To dziecko w nas nigdy nie umiera, tylko je porzucamy, odwracamy się od niego i zastępujemy "dorosłymi".

Samotni w małżeństwie nie pisują, bo nie ma samotności takowej.
Jest poczucie osamotnienia. I jest nuda.
Warto pamiętać, że jeśli czujesz się samotnym w małżeństwie, to twój partner czuje to samo. I jest już dwoje samotnych ludzi, którzy mogą sobie pomóc.

Osamotnionym we dwoje proponuję ćwiczenie - zamknijcie się w łazience na pięć minut dziennie i piorąc, myjąc się, cokolwiek - ćwiczcie przed lustrem głupie miny i uśmiech - przysłowiowy, głupiego do sera.
A potem, niby od niechcenia, do siebie, w przestrzeń - w obecności partnera opowiedzcie dowcip.
Na forum jest wątek - krynica uśmiechu.

Grom z jasnego nieba nie padnie, anioły nie zstąpią, ale zakłocicie mgłę samotności.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3166  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 13:04
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 949
Domyślnie

Ostatku, czytywałam Ciebie w innych miejscach i przyklaskiwałam. Dobrze, że będziesz "pod ręką".
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3167  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 13:06
toy_'s Avatar
toy_ toy_ jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2009
Posty: 10 255
Domyślnie

Senes no chyba nie wiesz jakie ciezary przychodzi w malzenstwie wlec, ze napisales "nuda"
Kaima, teraz omal na ciebie nie wpadlam
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3168  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 13:18
senesco's Avatar
senesco senesco jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Gdynia
Posty: 1 498
Domyślnie

A tak w ogóle, to dziś jest Międzynarodowy Dzień Przyjaźni - po raz pierwszy obchodzony w 1919 r.
Z bliżej mi niwiadomych, ale na pewno dla wygody, przeniesiony został na pierwszą niedzielę sierpnia.
Oficjalnym ambasadorem jest Winnie the Pooh (która u nas z Winifredy zmieniła się w Kubusia - takie gender).
W imieniu ambasadora - uściski dla wszystkich.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3169  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 13:22
senesco's Avatar
senesco senesco jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Gdynia
Posty: 1 498
Domyślnie

Cytat:
Napisał toy_
Senes no chyba nie wiesz jakie ciezary przychodzi w malzenstwie wlec, ze napisales "nuda"

Toy - jak nie ma nudy, nie ma samotności.
Ciężarów na swojej skórze nie doświadczyłem, ale wiem, że są.
Nie żyję w samotni jak Ricard.

Ale wiesz, jak to mówi stare porzekadło "Bóg zsyła ciężary, ale daje i dwoje rąk, by łatwiej je było dźwigać".
Czy nie jest łatwiej, gdy rąk jest czworo?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3170  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 14:00
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

praca, odpoczynek, praca, odpoczynek i tak do wieczora dziś bo jutro zielonego odbiór
wór jeden zielonego pełen już mam wystawiony.

Cytat:
Napisał ostatek
Znajdzie się kącik dla drugiej Tosi, niesamotnej ale lubiącej samotność... burze i deszcz? Jedno, drugie i trzecie nie w nadmiarze. Haiku nie piszę, wierszy też nie, bo lubię dobrą poezję, z interesującą prozą (własną) mam problemy, osobistą sklerozę zdążyłam polubić i wykorzystywać do własnych celów. Hm... pożytek ze mnie żaden. Może cytatem z linką do całości się wkupię?
"Obywa się bez dóbr materialnych, nie ma partnerki życiowej, nie uprawia seksu, lecz jest szczęśliwy i uchodzi za światowego eksperta od promocji pozytywnego stylu życia. W czym tkwi jego sekret?

Ricard twierdzi, że kluczem do szczęścia jest odnalezienie go w sobie samym i trenowanie własnego mózgu."
http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie...o-sekret/t5flj
Pozdrawiam. Zmykam do Czy-psów, pod wentylator.

oooo jak miło że wpadłaś tu ..serdeczne uściski powitalne...
też lubię samotność..styl życia mam podobny do Ricarda ))))

głasku, głasku Czy-psy...zmocz im uszy będzie im chłodniej
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3171  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 14:44
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał senesco
Ostatku - dziękuję i przywołuję cytat

Mnich radzi, aby nie gonić za szczęściem w świecie zewnętrznym, ale wejrzeć w głąb siebie. Przy okazji trzeba pozbyć się "toksyn mentalnych", czyli uczuć takich jak nienawiść, arogancja, obsesja, zazdrość i duma, a kultywować wartości pozytywne, jak np. altruizm.

I dalej już bezpośrednio:
Gniew i nienawiść są naszymi prawdziwymi i nieustępliwymi wrogami. To je, a nie nasze chwilowe przeciwności, musimy zwalczyć i pokonać. Jeśli nie ćwiczyliśmy naszych umysłów do osłabienia ich mocy, będą nam szkodzić, te emocje będą zakłócać i niweczyć wszystkie nasze wysiłki, aby osiągnąć wewnętrzny spokój.

Dodałbym do tego smutek.

Gniew i nienawiść szkodliwe są gdy mają moc a smutek to maska gniewu pod smutkiem kryje się gniew.
Tylko umysłem można odebrać im moc.

Cytat:
Tak, trzeba ćwiczyć uśmiech.
Uśmiech do siebie.
Do losu.
Do świata.

hm sztuczne to.
lepszy w/g mnie trening ze słoikiem i karteczkami

Cytat:
Kiedy zmęczeni i osamotnieni zagłębiamy się w gorzkich wspomnieniach

podałam ćwiczenie aby się pozbywać...Wyobraź sobie cudowny strumyk o niezbyt wartkim nurcie... cd w mym poście.

Senesco mała uwaga zmian dokonuje się wewnątrz nie na zewnątrz
to co proponujesz jest chwilowe, zewnętrzne moim zdaniem.
Metodę sprawdziłeś na sobie i skutki są trwałe?
jeśli tak to ok

lecz zwróć uwagę
Cytat:
Jeśli nie ćwiczyliśmy naszych umysłów do osłabienia ich mocy, będą nam szkodzić, te emocje będą zakłócać i niweczyć wszystkie nasze wysiłki, aby osiągnąć wewnętrzny spokój.


Cytat:
Każdy z nas może być szczęśliwy, jeśli tylko będzie poszukiwał szczęścia w odpowiednim miejscu i prowadził trening mentalny pomagający skoncentrować się na dobrych rzeczach w życiu.


no, po przerwie idę dalej działać w ogródku
__________________

Ostatnio edytowane przez Arti : 30-07-2014 o 15:05.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3172  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 15:10
senesco's Avatar
senesco senesco jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Gdynia
Posty: 1 498
Domyślnie

Arti - "sprawdzone na sobie" - to dość powszechny błąd myślenia.
Droga, którą przeszliśmy, którą kroczymy nie musi być ścieżką dla innych.
Nie wszystko, co się sprawdza u mnie, da ten sam efekt u innych.
Ja proponuję, ale wkroczyć na ścieżkę musi każdy sam.

Gniew może być maską smutku, ale o wiele częściej smutek jest maską skrywanego gniewu.
Owszem, zrozumienie jego istoty i celu pozwala nam go zwyciężyć.
Rozładowanie gniewu zawsze spala i zawsze jest stratą energii. Choć jego hamowanie równie mocno może szkodzić.
Jednak zarówno gniew, jak smutek jest energią i jeśli potrafimy, i chcemy możemy ją wykorzystać dla osiągnięcia celu.

Słoiczek, jak i usmiech są jednako sztuczne.
Każde nasze działanie jest sztuczne, dopóki nie stanie się nawykiem.
Zaproponowane przez Ciebie ćwiczenie z Heysa nie jest złe czy dobre, nie jest też lepsze. Zachęcam oczywiście do jego praktykowania, a jeśli ktoś ma kłopoty z wizualizacją, to namawiam to ponawiania prób.
Ale nie jest jedynym, zważ to proszę. Podobnych ćwiczeń wymyślono setki.
Nie oceniajmy ich. Są jak towary w supermarkecie - wszystkie dostępne i wszystkie za darmo. Można dowoli próbować.
To jak z przepisami z książek kucharskich - można wybrać kucharza, ingrediencje, ale potrzeba jest jeszcze odrobinę fantazji i serca.

Zgadzamy się, że zmian prawdziwych dokonuje się wewnątrz.
Czy to, co proponuję jest wewnętrzne czy zewnętrzne - zapewne takie i takie, spróbuj. Acz nie namawiam.
To badania pokazały, że nie odczuwamy smutku, gdy nasza mimika wyraża radość.

Czy jest chwilowe? Hmm, wszystko, co stałe było kiedyś chwilą.
Każda rutyna zaczyna się od potknięć.
Nie da się inaczej.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3173  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 16:28
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Uśmiech

Kaimo, nie uciekam z innych miejsc. Nadal tam jestem... i mam nadzieję – będę. Ale nie ukrywam, że szukam sympatycznych wątków i miłych rozmów. Tutaj nawet z Senesko mogę się pospierać z uśmiechem. Bo też wkręca mnie Senesko, wkręca. Albo ja ten świat widzę troszku inaczej. Nie wierzę, że samotność = nuda. A w 'dojrzałym' małżeństwie raczej osobność... niż osamotnienie. Mądra sprzeczka oczyszcza atmosferę, pozwala wykrzyczeć emocje, jest jak burza w upalne popołudnie. Ważne jest to, jak się kłócimy i jak godzimy. Emocje nie muszą być wrogiem.

Na osiągnięcie wewnętrznego spokoju są tysiące sposobów. Myślę, że wystarczy jeden, indywidualny. Dla mnie niekoniecznie jest nim uśmiech, zwłaszcza, że ten nie w każdej sytuacji przystoi. No i los może się odszczerzyć... a wszystkim wiadomo, że na brak fantazji nie cierpi, więc może zaboleć. A wtedy - przeciwności są po to, by się z nimi zmagać. Mamy własne sposoby, nieprawdaż?
Cytat:
Napisał senesco
To badania pokazały, że nie odczuwamy smutku, gdy nasza mimika wyraża radość.
Hm... mimika jest kontrolowalna. Łatwo nad nią zapanować, ukryć prawdziwe uczucia. Smutek, rozpacz, żal, złe emocje są tak samo nietrwałe jak szczęście (wszystko mija, nawet najdłuższa żmija – jak mawiał znany aforysta). Trzeba je zwyczajnie przeżyć... przy okazji poznając siebie. Może uda się wtedy coś pozytywnie przewartościować. Próbuję; z oporami, trudem i z nadzieją na dobre efekty. Jak będzie, nie wiem... może oswoję tygrysa? Oj tam, najwyżej mnie zje!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3174  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 17:20
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał senesco
Arti - "sprawdzone na sobie" - to dość powszechny błąd myślenia.

Ja sprawdzam zanim zaproponuję.

Cytat:
Droga, którą przeszliśmy, którą kroczymy nie musi być ścieżką dla innych.
Nie wszystko, co się sprawdza u mnie, da ten sam efekt u innych.
Ja proponuję, ale wkroczyć na ścieżkę musi każdy sam.

Każdy jest w drodze idąc samemu lub w towarzystwie.

Cytat:
Gniew może być maską smutku, ale o wiele częściej smutek jest maską skrywanego gniewu.
Owszem, zrozumienie jego istoty i celu pozwala nam go zwyciężyć.
jest awers i rewers każdego uczucia to jak jedna moneta, z jednej strony gniew z drugiej smutek
a zwyciężyć? tz walczyć? lecz nie o walkę tu chodzi a o osłabienie.
Cytat:
Rozładowanie gniewu zawsze spala i zawsze jest stratą energii. Choć jego hamowanie równie mocno może szkodzić.
Jednak zarówno gniew, jak smutek jest energią i jeśli potrafimy, i chcemy możemy ją wykorzystać dla osiągnięcia celu.

gniew spala? moim zdaniem uwalnia energię która zaistniała..nieuwolniona szkodzi.
smutek uwalnia się przez płacz.

a jak można wykorzystać energię gniewu..
wytrzepać dywan
a jak smutku nie wiem

Cytat:
Słoiczek, jak i usmiech są jednako sztuczne.
Każde nasze działanie jest sztuczne, dopóki nie stanie się nawykiem.
sztuczny, wymuszony uśmiech nic ze środkiem nie robi.
ćwiczenie z karteczkami i słoikiem angażuje zmysły.
tak jak ćwiczenie ze strumykiem czy potokiem że ćwiczeń jest pewnie wiele to być może. Podałam sprawdzone, praktykowane przez osoby i które dały pozytywny efekt w widzeniu świata.

Cytat:
To badania pokazały, że nie odczuwamy smutku, gdy nasza mimika wyraża radość.

badania być może pokazały a ja mówię, że prawdą to nie jest
można odczuwać smutek i się uśmiechać.
Mimiką można zagrać Oczy mówią prawdę.

Cytat:
Czy jest chwilowe? Hmm, wszystko, co stałe było kiedyś chwilą.
Każda rutyna zaczyna się od potknięć.
Nie da się inaczej.

popadasz w filozofowanie i nie o rutynę tu idzie a o naturalność bez zakłamywanego uśmiechu.
w/g mnie za dużo myślisz, rozbierasz na czynniki.
Popróbuj może jakiej formy medytacji.


no, koniec przerwy ...zapał mi słabnie
lecz co zaczęłam lepiej będzie gdy skończę
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3175  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 19:36
sellenhel's Avatar
sellenhel sellenhel jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Lubsko,Lubuskie,Polska
Posty: 24 806
Domyślnie Witam i pozdrawiam

Ciekawa i mądra dziś dyskusja na wątku ,

Ostatku miło że jesteś z nami


Cytat:
Napisał senesco
Tak, trzeba ćwiczyć uśmiech.
Uśmiech do siebie.
Do losu.
Do świata.

Podobają mi się słowa senesco ,idąc przez życie
z uśmiechem gdziekolwiek jesteśmy na pewno
jest nam łatwiej .Uśmiech to klucz do ludzkich serc,
jak mówi popularne przysłowie :

"uśmiech to już połowa pocałunku "

Cytat:
Napisał Arti
hm sztuczne to.

Nie rozumiem Aniu dlaczego mówisz że to sztuczne.

Gdyby ludzie więcej się do siebie uśmiechali
byłoby więcej życzliwości wkoło nas .
Mnie jeszcze uśmiech nie zawiódł ,nawet gdy
np.na ulicy musimy zwrócić się z jakimś pytaniem
do nieznajomej osoby to jeśli zrobimy to z uśmiechem
to z pewnością ta osoba będzie starała się nam pomóc.

Warto nawet rozpoczynać rano nowy dzień
uśmiechając się do swego odbicia w łazienkowym
lustrze.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3176  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 19:39
sellenhel's Avatar
sellenhel sellenhel jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Lubsko,Lubuskie,Polska
Posty: 24 806
Domyślnie

Cytat:
Napisał Arti
Mimiką można zagrać Oczy mówią prawdę.

Tutaj Aniu zgadzam się w 100% ,jeśli uśmiech
będzie szczery to oczy powiedzą prawdę .
Jak w piosence :

" Czy te oczy mogą kłamać ? chyba nie ....."
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3177  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 20:03
AnnaC52's Avatar
AnnaC52 AnnaC52 jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jul 2014
Miasto: Toruń- Polska
Posty: 171
Domyślnie

Witam ... gorąco i zabrakło mi sił... chwilę odsapnę i może coś jeszcze napiszę.
__________________
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy,
Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy ...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3178  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 20:10
sellenhel's Avatar
sellenhel sellenhel jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Lubsko,Lubuskie,Polska
Posty: 24 806
Domyślnie

Witaj Aniu

Cytat:
Napisał AnnaC47
Witam ... gorąco i zabrakło mi sił... chwilę odsapnę i może coś jeszcze napiszę.


Przy takim upale to lepiej śpiesz się powoli
Aniu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3179  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 20:25
AnnaC52's Avatar
AnnaC52 AnnaC52 jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jul 2014
Miasto: Toruń- Polska
Posty: 171
Domyślnie

Cały czas jakoś się trzymałam ale od wczoraj gdzieś mi siły uleciały... nawet po wczorajszej burzy nic a nic... lepiej. Moja piesa tylko wyjdziemy to ona do zabawy (fakt, że to szczeniak) ale ogrom w niej energii. Wprawdzie wraca zasapana prawie jak ja ale nie odpuszcza... musi wyjść i się wybawić. No nic... aby w nocy troszke odpuściło.
__________________
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy,
Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy ...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3180  
Nieprzeczytane 30-07-2014, 21:16
senesco's Avatar
senesco senesco jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Gdynia
Posty: 1 498
Domyślnie

Cytat:
Napisał ostatek
Emocje nie muszą być wrogiem.

Ostatku - emocje nigdy nie są wrogiem, to tylko energia.
Dzięki nim skaczemy ku niebu, albo poszukujemy w głębi.
Emocje to fala, na której możemy płynąć.
Albo która nas zwali z nóg.
Gama emocji jest dużo bogatsza niż sądzimy, a każda emocja jest wymiarem.
Na przykład, na jednym wymiarze jest frustracja i pragnienie - czyli odczuwanie braku czegoś.
Przekręcisz gałkę w lewo i zatopisz się w agresji, gniewie, smutku, depresji - czyli będziesz sfrustrowany. Przekręcisz ją w prawo, a będziesz szukać intensywnie, pragnąć, dążyć (to dążenie jest też agresją, ale pozytywną, twórczą).
Gdzieś po środku jest "zero" - marazm - apocomia (o której piszę na blogu).
Bezruch.

Cytat:
Napisał ostatek
Na osiągnięcie wewnętrznego spokoju są tysiące sposobów. Myślę, że wystarczy jeden, indywidualny.

Na osiągnięcie wewnętrznego spokoju jest tylko jeden sposób - spokój.
Isaak Levi napisał, że aby wypracować w sobie silną wolę, trzeba mieć silną wolę.
Spokój jest w każdym z nas, tylko go nie dostrzegamy. Uciekamy przed nim lub gonimy za ułudą.
Spokój to cisza, która wcale nie jest - parafrazując Norwida - "względnym dźwięku brakiem".
Jest zatem jedno miejsce - choć dostać się tam można przez wiele, na ogół szeroko otwartych drzwi.

Cytat:
Napisał ostatek
Trzeba je zwyczajnie przeżyć... przy okazji poznając siebie. Może uda się wtedy coś pozytywnie przewartościować. Próbuję; z oporami, trudem i z nadzieją na dobre efekty. Jak będzie, nie wiem... może oswoję tygrysa? Oj tam, najwyżej mnie zje!

Czasami trzeba się poddać. Usiąść w emocji, posłuchać jej, pozwolić wybrzmieć.
Emocje to ciało, niekiedy ciało do nas krzyczy, wrzeszczy, drze ryja (jak to się mawia tu i tam), a my i tak nie chcemy słuchać.
Emocje nie pojawiają się znikąd i po nic. Słuchajmy swoich emocji, choć niekoniecznie im ulegajmy.
Nie walczmy z nimi, bo polegniemy.
Oswójmy tygrysa.

Cytat:
Napisał ostatek
Hm... mimika jest kontrolowalna. Łatwo nad nią zapanować, ukryć prawdziwe uczucia.

Tylko nieliczni potrafią kontrolować mimikę, ale nikt nie kontroluje mikromimiki. W zasadzie emocji nie sposób ukryć. Nie wszyscy potrafią je czytać. Choć niektórzy robią to nieświadomie, bezwiednie, bez uwagi.
Ale w istocie prowadzono badania - ustawiano w hipnozie mięśnie twarzy tak, by wyrażała albo radość, albo smutek. Po wybudzeniu - odpowiednio - przekazywano badanym albo smutne, albo krytyczne, albo radosne uwagi.
Ci z twarzą uśmiechu nie przyjmowali do wiadomości ani krytyki, ani tragicznych wieści. Ci z twarzą smutną nie umieli zrozumieć pochwały, ani radosnej nowiny.
Choć nie jesteśmy tego świadomi i nie robimy tego celowo, przez całe życie wdrukowujemy w swój umysł schematy reakcji.
Rzecz w tym, że można to robić świadomie i celowo.
Niczego nie gubiąc, możemy uczyć się nowych reakcji.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Szukam Samotnych Kobiet! Kasia_H66 Zaproszenia 46 04-06-2023 21:02
wieczorki taneczne dla samotnych Eliza Hobby, pasje 91 12-02-2020 08:46
Nie odwracaj się od samotnych seniorów - komentarze barbara41 Ogólny 119 16-08-2017 18:36
Dlaczego pomimo że jest tylu samotnych, potrzebujących rodziny Małgosia G. Opieka 38 14-01-2017 21:45
zapisanisobie.pl serwis dla samotnych chrześcijan pawels Miłość, przyjaźń, związki, samotność 19 27-04-2015 14:03

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:14.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.