menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #32361  
Nieprzeczytane 30-07-2019, 17:46
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 105
Domyślnie

Ochłodzenie przynoszę. Fotka zimowa z okolic Rymanowa Zdroju.


Miłego wieczoru!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32362  
Nieprzeczytane 30-07-2019, 19:45
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 984
Domyślnie

Brrr. Gratka schłodziła nam atmosferę - od razu zrobiło się przyjemniej. Nie lubię ekstremalnych temperatur... ani tych upalnych, ani mroźnych. Najlepiej czuję się gdy temperatury oscylują w granicach 24 - 25 stopni w lecie do minus 10 w zimie. Życzyłabym sobie takich, ale wiem, że to tylko pobożne życzenia.
Bogdo... Upał nie upał, skoro ogórki już zostały kupione, to musiałam zrobić, chociaż przyznam - nie za bardzo mi się chciało. Zresztą coraz mniej mi się chce. Wiśnie oblatują a ja ich nie rwę... Nalewkę może bym zrobiła, ale trudno się zabrać. A potem trzeba to wypić... a że lubię, to bym szybko pochłonęła. Pożytek żaden, tylko w głowie zaszumi.
Miłego wieczoru... I spokojnej nocki... Wszystkim....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32363  
Nieprzeczytane 30-07-2019, 20:04
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 424
Domyślnie

Gratko...środek lata, a Ty z zimą przychodzisz.
Brrr...nawet mi się nie chce myśleć.
Izo, ja tak samo...latem do 26, a zimą do - 10.
Wtedy jest fajnie.
Dziś była straszna duchota, a teraz grzmi.
Ciekawe czy coś spadnie, czy zaś pójdzie obok.
Chociaż burzy bym nie chciała, deszczu pragnę.
U Ciebie wiśnie się marnują, a ja kupowałam na nalewkę.
Lubię nalewki, zwłaszcza zimą, dla zdrowotności.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32364  
Nieprzeczytane 30-07-2019, 21:20
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie

Cytat:
Ochłodzenie przynoszę. Fotka zimowa z okolic Rymanowa Zdroju.
Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, zimny powiał i temperatura spadła do +24.

Życie wróciło...



a na barce Lemara, zespół Doktor Blues zagrał "Koncert Nieoczywisty"...



Dobrej nocy i miłych snów, Wszyściutkim...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32365  
Nieprzeczytane 31-07-2019, 06:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 984
Domyślnie

Dzień dobry o poranku... rześkim poranku. Jest chwila oddechu przed kolejnymi godzinami skwaru i parnoty. Wykorzystałam te chwile i prawie godzinę posiedziałam w altanie, sącząc kawę i wracając do żywych. Noc miałam koszmarną... sen płytki, a moja podświadomość nie próżnowała. Na nowo przeżywałam smutną wiadomość i wspominałam niedawną, wspólną wycieczkę do Pragi... Jak narazie nie zapominam...
Bogda... też lubię nalewki - i dlatego nie robię. Jak mam - sączę, dopóki nie skończę... nie uchowają się długo...więc nie kuszę losu. Inaczej wpadłabym chyba w alkoholizm...
Doc... jakiś fajny koncert na dobranoc... i jaka sceneria. Co duże miasto, to duże - atrakcji pełno.
Wszystkim radosnego i miłego dnia. U mnie dalszy ciąg laby i nicnierobienia. Ale już tęsknię za chłopakami...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32366  
Nieprzeczytane 31-07-2019, 07:51
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 424
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
Cytat:
Bogda... też lubię nalewki - i dlatego nie robię. Jak mam - sączę, dopóki nie skończę... nie uchowają się długo...więc nie kuszę losu. Inaczej wpadłabym chyba w alkoholizm...
Izo, aż tak źle to z nami nie jest, do alkoholizmu jeszcze daleko.
Zresztą teraz, to już nam to nie grozi.
Smutne wiadomości, zwłaszcza utrata kogoś bliskiego, długo w każdym z nas tkwi.
Nie da się tego wyrzucić z głowy.
Doc zafundował nam fajną dobranockę.
Noc miałam bez przystanków, ranek chłodniejszy i pochmurny, zobaczymy jak będzie dalej.
Dobrego dnia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32367  
Nieprzeczytane 31-07-2019, 08:23
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 484
Domyślnie

Dzień dobry
Po wczorajszym deszczu wreszcie trochę oddechu i od razu lepiej się spało.
Mam uroczystość rodzinną na tapecie, to tylko przyszłam się przywitać.
Dobrego dnia Wam
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32368  
Nieprzeczytane 31-07-2019, 08:49
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 105
Domyślnie Dzień dobry kochani ludkowie!

Doc jak zwykle niezwykle piękne fotki nam przyniósł.

U mnie dziś jest ( jak na razie)ciepłota w sam raz.
Pójdę zaraz poobcinam róże i krzewuszkę tak, żeby można było pod nimi trawę wykosić.
I może zabiorę się za koszenie, przynajmniej 1/3 trawnika by się przydało.

No to trzeba chwytać zapał, dopóki jest, lecę do roboty...

Miłego Wam dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32369  
Nieprzeczytane 31-07-2019, 08:53
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 105
Domyślnie

Iza nie marnuj wiśni! Rób wiśniówkę!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32370  
Nieprzeczytane 31-07-2019, 14:20
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Uśmiech Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...

Słonko świeci i zimny wieje, temperatura +24, susza wielka.

W Botaniku podlewają, to trochę zielonego mogę pokazać...











Przyjemnego popołudnia, Wszyściutkim...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32371  
Nieprzeczytane 31-07-2019, 15:10
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 105
Domyślnie Dzień dobry kochani ludkowie!

Pada. Już uzbierało się rynną pół beczki z całego dachu.
To nie jest deszcz i jakim marzymy, ale jednak!
I powietrze inne.

W Botaniku kolorowo.
Jak zakwitają hibiskusy to można myśleć o schyłku lata.

Moja wieś urlopuje. Biblioteka zamknięta i przychodnia nieczynna.
Dobrze, że sklepy działają. Zaopatrzenie mam, lodówka pełna,ino receptę potrzebuję,
bo się prochy kończą. Jutro wybiorę się do city i powalczę o tę receptę.

Prochy wpieprzasz i w proch się obrócisz - jak mawiał ktoś mądry
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32372  
Nieprzeczytane 31-07-2019, 15:15
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 984
Domyślnie

Cytat:
Napisał gratka
Iza nie marnuj wiśni! Rób wiśniówkę!
Gratko...usłyszałam Twoje wołanie i zmobilizowałaś mnie. Znalazłam w internecie przepis... polazłam pod drzewo... marnie to widzę... wiśnie ścielą się pod drzewem i gniją, wprawdzie trochę wisi, więc może 1 kg oberwę. Jutro idę do sklepu, kupię spirytus i spróbuję coś zrobić. A niech tam... Bogda mówi, że w tym wieku alkoholizm nam nie grozi. Może i ma rację.
Miałam leniuchować, ale to nie tak całkiem w moim stylu. Ponieważ było rześko, złapałam w dłonie przyrząd do wyrywania trawy z łączeń kostki brukowej i wzięłam się za robotę... popracowałam prawie 2 godziny, ale zrobiło się parno i duszno, więc wróciłam do domu. Zostało mi jeszcze trochę roboty - na dzień lub dwa.
Znowu ugrzęzłam w kuchni... ugotowałam zupę jarzynową z wkładką mięsną i bigos. Będę miała spokój z resztkami mięsa i kiełbas i obiady na kilka dni.
Doc... ładnie w tym Botaniku... Dzięki za trochę cienia... U mnie nadal praży. A u Gratki jak czytam deszcz - może i do mnie dotrze. Czekam więc cierpliwie...to niedaleko.
Miłego popołudnia... Wszystkim...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32373  
Nieprzeczytane 31-07-2019, 15:28
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 105
Domyślnie

Izunia to co było u mnie to była tylko namiastka deszczu. Może chmura poszła do Ciebie.
Powodzenia z tą nalewką. Kilogram wystarcz na pewno
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32374  
Nieprzeczytane 31-07-2019, 16:50
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 484
Domyślnie

A u mnie zakwitła, a raczej zaowocowała taka nowość,
która nazywa się obrazki włoskie, arum italicum.
Liście, które były na wiosnę, poginęły zupełnie, został tylo pęd z owocami.
Szkoda tylko, że pies sąsiadki go wykopał, bo potem te owocki miały być mocno czerwone

__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32375  
Nieprzeczytane 31-07-2019, 17:58
kama5's Avatar
kama5 kama5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: podkarpackie
Posty: 5 812
Domyślnie W upalne popołudnie

nic nie chce się robić , tylko polożyć swoje żywe zwłoki na kanapie i " przyciąć komara " - czyli uciąć drzemkę.Córka poszła za mnie na cmentarz by dokończyć zmiany dekoracji a ja hyc do komp.by dowiedzieć się jak żyjecie

Jeszcze mam trochę załatwień, część poza mną - jak kontrola szczelności gazowej, zakup nowej lodówki, opłaty za lipiec, a tu już trzeba myśleć ile wydać w sierpniu.Trochę odstawiłam leków, bo mi się ciśnienie uregulowało, a jak " kręgol " boli trzeba czas od czasu wesprzeć się tabletką.

Gratko - pilnie podaj przepis na nalewkę pigwową , bo córka wraca do Wr. i bedzie robić, gdyż Twoja ma boski smak.Ja nie przepadam za nalewkami ( oprócz w/w ) wolę jednego drinka i to mi wystarcza.

Pokażę się po wyjeżdzie córki.

Wszystkich pozdrawiam i buziaki zostawiam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32376  
Nieprzeczytane 31-07-2019, 19:55
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 984
Domyślnie

Miłego wieczoru życzę i spokojnej nocki...
Witaj Kamo...
Myszka mi coś szwankuje i nie słucha poleceń...będzie więc krótko....
Gratko... jutro zadziałam z nalewką...
Lulka... urocza ta roślina.... nie znam... muszę poczytać.... może się skuszę...
Pozdrawiam wieczornie...Do jutra...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32377  
Nieprzeczytane 31-07-2019, 20:53
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 424
Domyślnie

Hejka wieczorkiem.
Ale nas dziś dużo.
Kamo, z nadciśnieniem uważaj, niektóre leki trzeba brać ciągle.
O opłatach to mi się już nawet nie chce gadać.
Cytat:
W Botaniku podlewają, to trochę zielonego mogę pokazać...
Docu, widać, że Botanik zadbany i podlewany.
U mnie prawie wszystko uschło.
Podlewam tylko niektóre roślinki, a reszta...szkoda gadać.
U Gratki padało, a u mnie znowu tylko 2 minuty, a miało dziś padać, obiecywali.
Tv kłamie i już.
Lulka, ciekawie ta nowość wygląda.
A owoce są jadalne, czy tylko robią za ozdobę?
Szkoda, że pies to zniszczył.
Izo, wreszcie Cię Gratka zmobilizowała i nalewka będzie.
Toś pracowicie dzień spędziła.
Ja z wnuczką do południa byłam w kinie, później na lodach.
A po południu siedzieliśmy na łonie przy piwku.
Teraz pora szykować się do spania.
Dzień już krótszy...
Dobrej nocki Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32378  
Nieprzeczytane 01-08-2019, 06:18
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 484
Domyślnie

Dzień dobry
Spać nie mogę, to czytam...Izo
Cytat:
Napisał bogda
Lulka, ciekawie ta nowość wygląda.
A owoce są jadalne, czy tylko robią za ozdobę?
Szkoda, że pies to zniszczył.
Cytat:
Obrazki włoskie -charakterystyka

Rzadko spotykany gatunek o ciekawym cyklu wegetacyjnym, atrakcyjnych liściach, kwiatach i owocach. Wytwarza strzałkowate liście o ciemnozielonej barwie z charakterystycznym, jasnym wzorkiem wzdłuż unerwienia oraz połyskiem na całej powierzchni liścia. Co ciekawe, liście wytwarza dopiero jesienią po dojrzeniu owoców. Przy łagodnych zimach blaszki liściowe pozostają ozdobą przez okres zimowy i zamierają dopiero wiosną, gdy roślina zakwita. W kwietniu-maju wśród liści pojawia się kwiatostan w postaci kolby otoczonej kremową przysadką. W przypadku wymarznięcia liści zimą, z ziemi wyrasta sam kwiatostan, co jest dość niezwykłym zjawiskiem. Wydziela on zapach rozkładającego się mięsa, co przyciąga wiele owadów, które go zapylają. Po zapyleniu obumierają liście, a kolbą przekształca się w owocostan złożony z przylegających do siebie, kulistych, błyszczących owoców w kolorze od pomarańczowego do czerwonego. Atrakcyjne, kolbowate owocostany utrzymują się aż do jesieni, a w tym czasie roślina pozbawiona jest liści. Ciekawy gatunek z wielu względów - ozdobności, charakteru wzrostu i nietypowego dla większości roślin cyklu wegetacyjnego.
https://albamar.pl/byliny/476-obrazk...000000476.html

Kwiatostanu nie zauważyłam, może był, zapachu rozkładającego się mięsa tym bardziej nie czułam,
nie wiem kiedy to kwitło.
Za to pojawiły się owocki, najpierw ciemno zielone, potem przebarwiające się na pomarańczowo,
szkoda, że nie doczekały do czerwonego.

Cytat:
Na zimę zaleca się okrycie w postaci ściółki lub stroiszu szczególnie dla młodych roślin. Owoce zjedzone w dużych ilościach, mogą być szkodliwe lub nawet trujące.
Bogda, tu masz odpowiedź, owoce są niejadalne, pełnią funkcję ozdobną.

Dobrego dnia Wam
Kamo, też Cię serdecznie pozdrawiam
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32379  
Nieprzeczytane 01-08-2019, 06:40
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 984
Domyślnie

Dzień dobry w czwartkowy poranek... Hej Lulko.... widzę, że wcześnie wstałaś i od rana urzędujesz na wątku.
Mnie też nie najlepiej się spało, miałam w nocy dwa przystanki, ale pospałam godzinę dłużej niż zazwyczaj... dobre i to.
Lulko...ciekawa ta roślina...już wczoraj wyczytałam w Wikipedii o jej walorach ozdobnych. Dzięki za doprecyzowanie.
Dziś znowu powalczę z trawą i mchem na kostce, odwiedzę niesprawną koleżankę... no i zrobię zakupy. Jutro u nas święto Maryjne, będę miała pielgrzymkowych gości, więc trzeba się sprężyć i coś przygotować na ząb.
Pozdrawiam... Miłego i radosnego dnia wszystkim życzę... Do potem....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32380  
Nieprzeczytane 01-08-2019, 07:56
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 424
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Lulko i Izo.
Lulka, dzięki za dojaśnienie.
Faktycznie ciekawa roślina, tylko ten zapach.
Ale jak rośnie w ogrodzie, to zapachu na pewno się nie wyczuwa.
Lulka wcześnie wstaje, bo rano uskutecznia marsze.
Izo, podziwiam, że chce Ci się w te upały pracować w ogrodzie.
Ja jeżeli już, to dopiero wieczorkiem, chociaż przy tej suszy to mi się nic nie chce.
Dziś się nigdzie nie wybieram, będziemy kombinować coś na miejscu.
Dobrego dnia dla Was.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:41.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.