Przy kominku w lesniczówce

[lawenda]

Właśnie tak myślę, a dla mnie praca w nadleśnictwie to kawałek życia i wpomnienia. Tam poznałam męża - też pracownik lasów. Teraz widzę te polowania, te śniegi, ale mam i smutne wspomnienia to spalony las. Kiedyś może opiszę to wrażenie w blogu, ale teraz nie mam siły tam się plątać

[jolita]

pozdrawiam serdecznie...

.....................

a ten widok - to już niedługo...

[krynia]

Krynia, Enia serdecznie Was pozdrawiamy. Chciałyśmy przesłać zdjęcia z gór ale nie umiemy, mimo usilnych starań. Życzymy Wszystkim miłego wieczoru bez kominka przed leśniczówką bo tu jest przyjemniej i widzimy tu jakiegoś leśniczego i nawet mamy Jego zdjęcie ale nasza wiedza jak widzicie jest ograniczona.

[lawenda]

WITAJ JOLITO.
Ten widok, to okres który jest mi najbliższy. Ta gama barw - jesień nie musi być wcale bezbarwna, wystarczy iść do parku, lasu - popatrzeć i posłuchać. Jesień życia też bywa kolorowa i bardziej dostojna.
Dziękuję za alejkę w parku

[tar-ninka]

Dobry wieczór Lesne ludki .
Goscia przyprowadzilam
zwołuje wszystkie lesne skrzaty na pogaduszki w leśniczowce

[jolita]

"złota polska jesień" to coś przysłowiowego ale i pięknego. Moje buki i brzozy na wprost okien dowodzą mi tego corocznie...

[lawenda]

JOLITKO, ja mam widok wspaniały - beton.
było piękne bojsko przy szkole, dużo drzew.
Drzewa wycięli a teraz budują salę gimnastyczną. Pisaliśmy wszędzie i jedyną odpowiedzią pną się do góry betony

[Anielka]

Lawendo ,musisz koniecznie do nas na Pomorze jesienia zawitac.Jolitka ma piekny widok,ja mam kilka krokow od domu park,dalej scieżke prowadząca prawie do Sopot i to przez las.Zapraszam na spcery i nie tylko.Pozdrawiam cieplutko.I przemysl to.

[lawenda]

Nawet się nie spodziewasz, ale właśnie się wybieramy. Wprawdzie to będzie krótki wypad ale zawsze coś

[Anielka]

Spodziewam sie,uwaznie czytam wszystkie wiadomosci na forum.Ale myslałam i kilkudniowym wypadzie do Trójmiasta.

[inka-ni]

Lesniczanki czas do leśniczówki czas,
Lesniczy wola nas,może przy grilu trochę opowiemy baje dowcipów,a oto jeden

W zimowy wieczór gajowy złapał w lesie złodzieja, który kradł ścięte drzewo.
- Co, kradniemy drzewo?
- Panie gajowy, ja tylko zbieram paszę dla królików!
- Chcesz mi wmówić draniu, że króliki jedzą drewno?
- Jeśli nie będą chciały jeść, to napalę nim w piecu...


Kto to jest? Leży pod drzewem i chrapie?
- Gajowy po wypłacie.

Jedzie facet samochodem, włącza radio i słyszy:
- "Uwaga! Proszę Państwa przerywamy audycję, aby podać ważny komunikat! W okolicach Warszawy wylądował statek spoza naszej planety, po pozostawieniu przybyszów odleciał. W razie napotkania UFO-nauty prosimy o zachowanie spokoju! Z obcymi można się porozumieć po polsku, tylko trzeba wolno mówić. Podajemy przybliżony opis przybyszów: mali, zieleni, łapy do samej ziemi."
Po pewnym czasie facetowi zachciało się siusiu (w okolicach Piaseczna), więc zatrzymał się przy lasku. Włazi w krzaki i zdębiał - widzi coś - małe, zielone, łapy do samej ziemi. Wolno mówi:
- Jestem kierowcą i jadę do Warszawy.
Słyszy:
- A ja jestem gajowy i sram!

[lawenda]

Wiesz ANIELKO - jesteś niesamowita, napewno sie poznamy i wtedy Ci powiem co mam na myśli. Muszę Ci powiedzieć, że nasz HEBRA /EWA/ to fantastczny człowiek. poznałam też Ulę i Tereskę - podziwiam je za niestamowitą witalność i szczerość ale TY przebijasz wszystkich swoją dobrocią

[Anielka]

Ulkę poznalam osobiście.Hebrę uwielbiam czytać i bardzo chce ja poznać,Tereske znam tylko z forum.Ale jak wiesz ,jestem otwarta na ludzi,znajomosci i przyjaźnie.Do zobaczenia zatem,bo nas z lesniczowki wypędzą .Pozdrawiam wszystkie leśniczanki raz jeszcze i to bardzio sredecznie i przepraszamn za te wtręty.

[frida]

Inko twoje dowcipy sa odskocznią i można się uśmiać....wkońcu Dziiękuje

[karramba]

i już siedzę przy kominku i myślę o...

[karramba]

Luksusy

"Pewien bogacz przechwala się swoimi posiadłościami i luksusem, którym się otacza.
- Jeżeli zamkniesz oczy – mówi na to mędrzec – czuwając lub śpiąc, to nic nie widzisz z tego, co posiadasz.
Jak więc możesz być dumny z posiadania czegoś, co znika, jak tylko zamkniesz oczy."

Norbert Lechleitner

[frida]

nie chce być bogatą...chyba,że bogate wnętrze... o tak!

Oj,gdyby tak móc życ samym wnętrzem,jaki byłoby cudnie

[frida]

pewnie tak....ale ja nie dozyje i nie dorobie się bogactwa...och hiii nie każdy może nie!

[karramba]

Listonosz puka do drzwi.
Otwiera mu 10-latek z papierosem w ustach, szklanką whiski, w dużo za dużym szlafroku...
Listonosza zatkało i pyta:
- Czy rodzice są w domu?-
Chłopiec patrzy na niego ironicznie...
-A czy ja wyglądam jakby byli...?

***
Wraca facet mocno podchmielony nocą do domu i postanawia skrócić sobie drogę prze cmentarz.
Patrzy a tam grabarz kopie grób. Facet długo się nie zastanawiając myśli sobie wystraszę go.
Staje za nim podnosi ręce i krzyczy łuuuuuu, łuuuuuuu
- grabarz nic, facet znowu z drugiej strony łuuuuu, łuuuuuuuuu
- grabarz nic, no to facet odwraca się i idzie do wyjścia.
Nagle dostaje łopatą w tył głowy pada otwiera oczy a nad nim grabarz
- żarty żartami ale po za teren nie wychodzimy.

***
Na granicy celnik pyta turystę:
- Czy ma pan coś drogocennego?
- Mam skarb w samochodzie.
- Niestety, musi pan go zostawić w kraju!
Turysta zwraca się do siedzącej obok małżonki:
- Widzisz? Tłumaczyłem ci, że z tobą nie przepuszczą mnie przez granicę.