|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Przyszłam z dobranocką.
A ja myślę , ze jeszcze trochę i poczujemy się wolniejsi.Część luda umrze, reszta się zaszczepi, sloneczko mocniej przygrzeje i wirus nas opuści.
Tak jak gratka mam wiecej obaw o swoją malejacą kondycję i że pewnych spraw już nie nadrobię , a chciałoby się jeszce coś przyjemnego przezyc. Sizi - też Cie pozdrawiam , , wpadaj do nas , bo tu znajdziesz przyjaznych ludzi. Dobrej nocki życzę i idę na " Kozacką milosc", skoro własnej nie przezywam.... |
|
||||
Tarninka jaka Ty mądra kobieta jesteś!!! Nie dość że cudne kartki robisz i inne rzeczy to poruszasz się po seniorku z "zamkniętymi oczami" oj trza mi się ogarnąć czym prędzej ..ale jak to zrobić jak real wrzeszczy i co chwila jak nie za kierowcę to przodownika pracy robię a jeszcze ambitnie chcę polatać z kijami ..no i czasu brakuje ..przyśpieszył tak czy ja wolniejsza?
Lulka podzielam opinię Gratki no bo pokaż mi rząd który wie co robić w tej sytuacji i to rządy co mają do dyspozycji kasę o jakiej możemy pomarzyć..np Szwedzi początkowo posłuchali wizjonera wirusologa i co?..wirus pokazał im co potrafi..pomimo że jest to naród zdyscyplinowany i przywykły do przestrzegania prawa ..A u nas?..co się działo w Zakopanem?....Kama ponoć na miłość nigdy nie jest za późno..no może kozacką to nie |
|
||||
Cytat:
Musimy zwolnić i cieszyć się z drobiazgów. Kobra...Tarninka na komputerach i programach to się zna, jak mało która z nas. A jakie pracki ręczne robiła....mi się w głowie się nie mieści, że tak można. Cytat:
Ale przewidywali drugą falę, trzecią, a teraz ino czekać aż ogłoszą czwartą. Mnie tylko zaskakuje brak systematyczności w działaniach rządu, raz zamykają, raz otwierają i tak w koło Macieju. I program szczepień leży kompletnie....delikatnie mówiąc. Gienku. Dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry....Wszystkim po kolei i każdemu z osobna dziękuję za słowa wsparcia i życzenia zdrowia. Mam nadzieję, że tyle ciepłych słów się spełni. Minimalna poprawa jest i to cieszy, ale sił brakuje i ciągnie do łóżka. Zapaliłam się na ament...
Pozdrawiam....Miłego dnia życzę....
__________________
|
|
||||
Jejkuu tyle pochwał
Jak o komputerze to wcale nie jestem taka mądra, poprostu jestem już na seniorku parę ładnych lat to co nieco poznałam A obrazki.. pokochałam kiedyś Filtrusia i dokładnie go poznałam i lubię sie nim bawić Inne takie robótki...nie dała Bozia siły ale za to spryt w palcach i zamiłowanie do dłubania i coś zawsze muszę dłubać To tyle na temat moich" zdolności " a jeszcze kondycja ... tu będę wredna, bo gdy czytam że i u Was z nią kiepsko to mi ciut lżej bo już myślałam że ..ech trzeba się pakować Izuniu fajnie że ciut ci lepiej marzec jest bardzo nie dobrym miesiącem Dawniej powiadali: "Gdy starzec przeżyje marzec to do listopada może być spokojny" Marzec się kończy w niedziele pierwszy dzień wiosny , będzie dobrze |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo i Tarninko. Cytat:
Kciuki dalej trzymamy Tarninko wiem, że jesteś skromna i nie lubisz pochwał, ale nie da się inaczej docenić tego co robisz. Fakt...marzec jest najgorszy i bardzo zdradliwy. Niby słonko, niby ciepło, a cały zamróz wyłazi z ziemi. Trzeba uważać, chociaż słonko podrywa nas do działania. Dziś mam wolne, jutro urodziny Kai, mam za zadanie upiec szarlotkę, bo to jej ulubione ciasto. Tort oczywiście będzie, ale to nie jest szarlotka. No to zabieram się do działania. Dobrego dnia Wam życzę. |
|
||||
Witam Karpatki
A, szczególnie Izabellę. Ona jest tutaj najważniejsza, i osłabiona po tych antybiotykach. Ja też to miałem, więc się nie dziwię że słaba jesteś. Dość trocha musisz poleżeć w tym łóżku żeby nabrać sił. To nie takie proste. Ty byś już chciała chodzić , tak nie można lekceważyć Iza..
Po nocnych przymrozkach i opadach śniegu , zrobiło się cieplej na dworze jest + 3 na razie. Słonko wyjrzało dość fajnie świeci . Będzie pogodnie dzisiaj cały dzień. Niebo soczyste . to najważniejsze, byle zdrowie dopisywało nam,.. Pozdrawiam Miło wszystkich.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Wpadam
Izunia - zdrowiej Kochana .Co rusz jakaś wiadomość mnie dopada, ze ktoś ze znajomych ma koronke, nawet ta pani, ktora opiekowala się moim mieszkaniem.Mam nadzieje , ze nie zostawila jakiegoś zaraza w kacie.
Szczepieniem i jego tempem się nie martwię , bo ja narazie z boczku...nie ma co za wszystko winić rzadu, bo to firmy farmaceutyczne nie wywiązują się z umow i nie dostarczają tyle szczepionek na ile się zadeklarowały.Problem ten dotyka całej Unii.Zresztą patriotyzm się zdewaluował i wiecej jest przeszkadzających niz pomocników.Wszystko rozgrywa się w formie eksperymentu , bo to dla wszystkich nowa sytuacja.I Polska nie jest tu jedyna, ktora czasem bładzi . Kupiłam nową kuchenkę , w poniedziałek mają dostarczyć , podłączyć , zabrać starą i już się odizoluję od zewn. świata. Jak zamkną wyjazdy na świeta to okaże się , ze bede je spędzać samotnie.Jakoś już nic mnie tak nie rusza jak wcześniej, To tyle , dzionek piękny , cieplo , słonecznie więc życzę nadziei .... |
|
||||
Cytat:
Myślę, że okna nie uciekną, a chorobę trzeba szanować i leżeć. W mnie też tylko 3 stopieńki, czasem pada rzadki śnieg sprawiający wrażenie zimna, w każdym razie odstrasza to od robót na powietrzu.Odkurzam chałupę. Dostałam siatkę topinamburu, upiekłam w piekarniku z oliwą, czarnuszką i tymiankiem. Super jedzenie. Zaniosłam trochę siostrzeńcom na skosztowanie. Spokojnego popołudnia i wieczoru
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
O, Tak Zajrzałem ,,
Tutaj. To prawdę piszesz Gratko . Niech sobie wybije z głowy mycie okien. Jak chce być zdrowa , musi swoje odleżeć. Ja też tak chciałem . Lekarz mi powiedział robota poczeka choćby do wiosny, a ty się kuruj spokojnie. Tak miesiąc przeleciało. Przecież potem musiałem przyjść do swojej formy . Nie od razu wyjść z łóżka i myć okna.
Pojeździłem trochę na rowerze, ale straszny wiatr jest, i zimne powietrze. Chyba zaś przymrozi w nocy. W rękawiczkach jechałem i ręce mi zmarzły, o tej porze. Przejechałem trocha po wsi , bo budują u nas STOKROTKĘ . Dwa tygodnie temu zaczęli ,i już dach zakładają. Bedę miał blisko ze 400 metrów. A obok niej będą budować następny market DINO. To normalne sklepy padną u nas. A jest ich cztery. Nie ma jak w domciu siedzieć, bo cieplutko mamy.. Palę od rana, tak delikatnie. Pozdrawiam , miłego popołudnia. .
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
U nas dziś pogrzebowy maraton rano zmarł ojciec 73po południu syn48 ,jeszcze dwie osoby jedna 44 druga 47..myślę że nie wiemy wszystkiego ..bo wybuchła by panika..Iza ten covid łatwo przyczepia się do osoby osłabionej ..dlatego leż ..pan Bóg nie Sanepid na kontrol okien nie przyjdzie !!!..
Kama z nową kuchenką będziesz samowystarczalna ..tylko o zapasie produktów nie zapomnij!! Gieniu ho ho ..i Stokrotka i Dino ..to Ty nie na wsi ale w metropolii mieszkasz Bogda szarlotkę zapodaj z lodami (ja podgrzewam kawałki w mikrofali )na to gałka waniliowych..pychota Tarninko wszyscy mamy kiepską kondycję jak to na wiosnę ..a w kupie kiepskokondycyjnych raźniej!! ..byle do 1 kwietnia dotrwać !!! |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Kobra...straszne przypadki podajesz. Ten wirus jest coraz bliżej nas. Dziś się dowiedziałam, że koleżanki córkę i zięcia też dopadł. Izo...nawet nie myśl o porządkach, a już w żadnym razie o oknach. Tak jak Gienek pisze....trzeba wyleżeć i wydobrzeć, żeby móc świętować. Gienku, to fajnie, że będziecie mieć blisko markety. DINO sobie ludzie chwalą, o Stokrotce nic nie słyszałam. Gratko, u mnie w dzień było nawet +6, ale odczuwalna o wiele niższa, teraz leci z nieba białe. Siedziałam w domu, ciasto upiekłam, trochę ogarnęłam chałupkę, książka i już noc. Nie wiem co to topinambur, muszę poczytać. Kamo, to że firmy farmaceutyczne nie wywiązują się z umów to jedno, ale brak jest logistyki, wszystko robione jest na wariata. Czy podobnie jest w innych krajach nie wiem, ale wiem jak jest u nas. Cytat:
Ciekawe jak Iza się czuje. Zdrowiej Izo szybko Miłego wieczoru. |
|
||||
Dobry Wieczór Karpatkom.
Jest - 3 u nas, a może być więcej nad ranem. Izabella śpi grzecznie nawet nie wchodzi do nas.
Bogusiu co tam u was się dzieje z tymi pogrzebami. Widać nie chciało im się żyć, czy coś takiego. Co się to dzieje w karpackim. Tacy młodzi ludzie. Ano tak maski na brodzie mieli byle gdzie łazili. A to trzeba przestrzegać. Bogusia u nas wieś jest bardzo duża. Ponad 4000 tysiące ludzi mieszka , a sklepów prawie nie ma. Są trzy tylko. Bedę miał blisko do marketów. Tylko 400 metrów. Dino to mniejszy od biedronki jest, tylko jedna kasa tylko. Ale fajnie się w nim kupuje, bo jest w drugiej wsi. Wyroby wędlinarskie na wagę. A stokrotka to nie wiem , ale kolega mi pisał że woli zakupy robić w stokrotce jak w biedronce. Pozdrawiam miło.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Toć, Bogda, Taka Sma Pogoda Jak U Ciebie
Wczoraj o 23,00 sypało jak cholera. Nocny oczywiście przymrozek ,a ranny był o 6,00 - 7 u nas. nawet woda w kiblu zmarzła na 6 mm,. bo stała na podwórku.
Teraz słonko zagląda takie zmarznięte. Od połednia ma być cieplej. Ciekawe kto Izę karmi w takiej porze , chyba wnuki ją odwiedzają .Jak dobra babcia jest. Syn na pewno też zakupy robi. Pozdrawiamy Cię IZO.. Trzymaj się nie poddawaj się IZO.. Pozdrawiam dobrej zdrowej soboty wam życzę.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Pięknie witam wszystkich szczególnie Kamę,która długo przebywała w moim kochanym mieście.
Poczytałem sobie Wasze rozmówki więc jestem tak jak bym bywał tu codziennie,ostatnio komputer odstawiłem by jak go włączę być znów z niego zadowolony. Tak sobie myślę,że teraz w czasie ery koronawirusa ludzie są inni jak niegdyś bywało bo teraz jeden na drugiego warczy i udaje wszystkowiedzącego o wirusach o chorobach o wszystkim. Życie zawsze ma coś w sobie raz jest tak a raz nie tak jak by się chciało jednak my dobrze wiemy,że dobrego nic. Miejmy dalej marzenia,miejmy nadzieję bo czasem się spełniają!
__________________
_____________________ Edward |
|
||||
Dzień dobry....Wstałam z wyrka i od razu witam się z Wami.... Wszystkim, którzy życzyli mi zdrowia serdecznie dziękuję....takie zmasowane życzenia działają na psychikę bardzo wiele. Nie powiem, że jest dobrze, ale jest lepiej. A jest nadzieja, że wykaraskam się z tego przeziębienia i zapalenia w niedługim czasie.
Odwiedzę jeszcze zaprzyjaźnione wątki, bo też tam dziewczyny martwią się o mnie, że się nie odzywam....a na razie... Miłego popołudnia....
__________________
|
|
||||
Hej Izo.
Cieszę się, że jest lepiej...czekałam na taką wiadomość. Zdrowiej szybciutko i nie szalej z porządkami. Gienku, na pewno Iza ma dobre zaopatrzenie i jest zaopiekowana. Edwardzie, wirus wszystko zmienił, a przede wszystkim nas. Izolacja, brak kontaktów bardzo źle wpływa na naszą psychikę, dlatego czasem ludzie dziwnie się zachowują. Poleciałam wcześniej do city, bo jak znowu wszystko pozamykają....trzeba się zaopatrzyć w to i tamto. Miłego popołudnia. |