|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
Dziękuję wszystkim. Dobranoc.
|
#22
|
||||
|
||||
To jeszcze wracając do regulaminu Hyde Parku - ma być bezregulaminowo ? Wszystko wolno ?
|
#23
|
|||
|
|||
Cytat:
Chyba nikt nie ma pomysła ? Pozdrówka .. |
#24
|
||||
|
||||
Lila , to ja jeszcze dziś nad tym pomyślę , jak nie będę mogła zasnąc.
|
#25
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#26
|
|||
|
|||
Lukrecjo
Zauważ, że Twój nick kojarzyć sie może ludziom na dwa sposoby: albo z przeogromną słodyczą (słodka jak sceptr, jak lukrecja), albo z Lukrecją Borgia - bezwzględną trucicielką. Być może skojarzyłaś się w ten drugi sposób, stąd ten mur przed Tobą wyrósł.Nic się nie przejmuj, niektórzy przeżywaja organiczny lęk przed wyjściem poza słodziutkie ple,ple w rozmowach z osobami, których nie znają w "realu".
Ostatnio edytowane przez siekierka : 12-05-2008 o 19:26. |
#27
|
|||
|
|||
Lukrecjo ..Twój nick jest wspaniały...
Siekierka ..ja go używam ,choć z rzadka,co mogą potwierdzić ci co mnie znają.. Z tym ,że moją intencją było aby kojarzył się z trucizną.Natomiast w zestawieniu z Grażynką,kojarzy mi się z piękną kobietą. |
#28
|
||||
|
||||
Siekierko nick Lukrecji uważam za normalny, tak jak ktoś nazywa się Dupa, Cipa, Wozignuj. Nick można wybrać nazwiska nie. Twój też może się różnie kojarzyć, siekierka do rąbania drewna, siekierka do walenia po głowie. Oczywiście nie mam nic złego na myśli.
|
#29
|
|||
|
|||
Do Lili i Tadeusza
Moja uwaga do nicku lukrecji dotyczyła jej własnego postu nr 12 z tego wątku - a nie była krytyką czy złośliwością. Więc nie ma potrzeby bronić jej przede mną.
|
#30
|
|||
|
|||
Siekierka...no coś Ty..
Przed Tobą bronić ? Przecie Tyś pokoju gołąbek.. Pozdrówka.. I czyń honory gospodarza na polityce,bo ja teraz nie mam siły.A biorą mnie wszyscy diabli,jak czytam gazety. |
#31
|
||||
|
||||
Siekierko
Cytat:
Wiem o czym mówisz i wiem też ,że początki są najgorsze . Ludzie muszą się przekonać ,że jestem fajna dziewucha- do tańca i różańca i nic tu nie zmieni nik , jaki by on nie był. Prawda jest taka ,że Borgia była postacią kontrowersyjną jak na swoje czasy i do dziś historycy nie są zgodni co do tego , na ile w niej było zła a na ile była narzędziem w ręku ówczesnej władzy i finansiery. Ja osobiście skłaniam się do wersji drugiej . Jak będę się lepiej czuła to wygoogluję na potrzeby tej dyskusji kilka argumentów historyków na popracie tej mojej tezy. Teraz się czuję fatalnie i za chwilę wracam do łóżka. Mam taki katar ,że łzy uniemożliwiają mi czytanie. |
#32
|
||||
|
||||
Co do regulaminu Hyde Parku , to jednak do tematu wrócę , ale również jak się lepiej poczuję. Wydawało mi się,że była jakaś konstruktywna propozycja - ale została przez autorkę niewiedzieć czemu...... usnięta.
|
#33
|
||||
|
||||
Lila ?
Cytat:
czy ja dobrze rozumiem Twój wpis ? Używasz czasem nika Lukrecja ?? |
#34
|
||||
|
||||
Tadeusz50
Cytat:
Z tego co mi wiadomo , nazwiska ośmieszające albo nie licujące z godnością człowieka, o brzmieniu niepolskim, posiadające formę imienia można zmienić , składając stosowny wniosek w Urzędzie. Jest w tej sprawie ustawa , która dokładnie określa warunki takiej zmiany. Zwłaszcza te nazwiska o których mówisz Tadeusz- według mojej wiedzy podlegają działaniu tej ustawy. |
#35
|
||||
|
||||
O tym to ja też doskonale wiem. Słuchałem kiedyś na TVN-ie Ewy Drzyzgi rozmawiającą z osobami o takich nazwiskach. Oni nie mieli wcale zamiaru zmieniać swoich nazwisk. Wypowiedzi ich nie pamiętam dlaczego? Słuchałem jak to się mówi jednym uchem, stąd niewiele zostało.
|
#36
|
|||
|
|||
Cytat:
Mam go na forum prywatnym...częstochowskim.Wiedzą o tym nasze częstochowianki.Nie martw się ,nigdzie więcej.. Choć spotkałam kilka Lukrecji,w tym jedną B. Tu mam swoje prawdziwe imię i zresztą znają mnie również z nazwiska oraz osobiście.. Pozdrowienia.. |
#37
|
||||
|
||||
Lila !!
Cytat:
Ale głupio zabrzmiało pewnie moje pytanie!! . Ja się przecież nie martwię ...tylko chcialam się upewnić,że dobrze rozumiem Twój wpis. Ja też najchętniej używałbym imienia metrykalnego tutaj , ale myliłam się na początku do kogo jest wpis. Teraz już się oswoiłam i rozróżniam jak kto ma na imię - mimo nika , który nie ma żadnego związku imieniem. |
#38
|
||||
|
||||
tadzeusz50
Cytat:
Z tymi nazwiskami , to mogę powiedzieć z własnego doświadczenia ,że bardzo mi się nie podobało moje panieńskie nazwisko , które jest litewskie i pisze się przez dwa "ł". Bardzo się tego wsytdziłam i brzmienia i tego ,że każdorazowo musiałam dopowiadać - ,że pisane przez dwa "ł". Wtedy wydawło mi się ,że ludzie się z tego śmieją. Byłam mała i dla mnie cały świat , znaczy ludzie - to byli moi rówieśnicy , którzy często nie zostawiali na mnie suchej nitki , przedrzeżniając mnie czy używając przezwiska - od nazwiska. Dużo łez wylałam.Powiedziałam wtedy do mojej mamy ,że bardzo jej się dziwię ,że zakochała się i wyszła za mąż za faceta o takim nazwisku. Wtedy jeszcze nie rozumialam ,że można być dumnym że się ma korzenie w rodzie wywodzącym się z Rzeczpospolitej Obojga Narodów.Wtedy jeszcze nie bardzo czułam co to znaczy patryiotyzm. A historię rodziny znała i trzymała dla następnych pokoleń moja babcia , od strony Ojca. Teraz to wszystko rozumiem. Ale wtedy ...to był koszmar . Na szczęście szybko wyszłam za mąż i zmieniłam nazwisko .. i nawet przez te lata zapomniałam ,że kiedyś miałam taki problem. Dopiero wpis Tadeusza przypomniał mi tą historię sprzed lat. |
#39
|
|||
|
|||
Grazynko- Lukrecjo
A wiesz ze moj tata uparl sie jak sie urodzilam i koniecznie chcial abym miala w sobie cos litewskiego... W koncu dal mi na trzecie Grazyna....
|
#40
|
||||
|
||||
Pani Słowkowa
Cytat:
a w domu mojej babci i dziadka był "kult" Adama Mickiewicza a zwłaszcza "Pana Tadeusza". Z tego Pana Tadeusza to do dziś pamiętam różne fragmenty zwłaszcza na temat menu . Jest tam dużo informacji o napojach i artykułach spożywczych , których nazwy już dawno poszły w zapomnienie i chyba nawet współczesne wydania Pana Tadeusza nie dają odnośników* co znaczy określona nazwa produktu . Dzięki moim dziadkom wiedziałam co tam pisze. Jak będziecie tym zainteresowani to mogę wam o tym trochę opowiedzieć. A może wśród nas jest jakiś filolog polonista , który zechce nam opowiedzieć o wspanialościach "Pana Tadeusza" , to seredecznie zapraszam do dyskusji . ( i jakby się kto pytał.. - nie jestem polnistką) Chcę wam natomiast przypomnieć opis bigosu z księgi "Dyplomatyka i łowy" W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno Bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną; Słów tylko brzęk usłyszy i rymów porządek, Ale treści ich miejski nie pojmie żołądek. Aby cenić litewskie pieśni i potrawy, Trzeba mieć zdrowie, na wsi żyć, wracać z obławy. Przecież i bez tych przypraw potrawą nie lada Jest bigos, bo się z jarzyn dobrych sztucznie składa. Bierze się doń siekana, kwaszona kapusta, Która, wedle przysłowia, sama idzie w usta; Zamknięta w kotle, łonem wilgotnym okrywa Wyszukanego cząstki najlepsze mięsiwa; I praży się, aż ogień wszystkie z niej wyciśnie Soki żywne, aż z brzegów naczynia war pryśnie I powietrze dokoła zionie aromatem. |