|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
Nurio piękne dzięki za taką poezję. Znajdujesz proste słowa na wyrażenie skomplikowanych uczuć. Masz we mnie wielbicielkę. A pozwolisz, że coś sobie skopiuję i bez wchodzenia do sieci od czasu do czasu odczytam.
|
#22
|
|||
|
|||
Piekne sa te wiersze...
|
#23
|
||||
|
||||
Ojej, chyba mnie przeceniacie...)..ale bede wstawiać nowe wiersze i te ciutek starsze. Bronczyk ( nie wiem czy pani, czy pan) oczywiście możesz skopiować, to tylko dla mnie radość,że chcecie mnie czytać. Serdecznie pozdrawiam )
|
#24
|
||||
|
||||
BŁOGOSŁAWIEŃSTWO NOCY
nadejdzie sen błogosławieństwo nocy wyrówna nasze oddechy i przetoczy aniołem rozedrgane ciała kaskada granatu opadnie na powieki puchem skrzydlim niech nie dotyka nas świat SZEPTEM Wyszeptałam ciebie w myślach cichutko, żeby nie zapeszyć. Wyśpiewałam w sercu, miarowo, nie trzeba się śpieszyć. Zaszeleścisz mi powoli do ucha, słowa wyczekiwane od lat. Nikt nas na pewno nie słucha, wokół zabiegany świat. za nim świt rozdzieli na dwa odrębne odgłosy ulicy . SZEŚĆ LITEREK każdy wieczór nosi twoje imię sześć literek a lecę do gwiazd każdy nerw czuje dotyk miniony jak szaleńczy wyścig czy zjazd gdy nadchodzi ten wieczór prawdziwy przetoczymy się lawą na stoku umęczeni tęsknotą pragnieniem znów nauczysz mnie siebie po zmroku zapamiętaj każdą pieszczotę bo to napęd twych działań i snów ja zaś skrzętnie ukryję przed światem kiedy znowu przekroczysz mój próg |
#25
|
||||
|
||||
Nuria
Witam Cie ,
Twoje wiersze sa piekne , pelne pragnien i milosci. Ja kiedys tez tesknilam i pisalam -tylko kilka napisalam.Teraz cos glowa pusta, moge tylko czytac i przepisywac z ksiazek.Ale kocham poezje i wiersze. Z przyjemnoscia czytam ,cieplutko pozdrawiam. |
#26
|
|||
|
|||
Piekny i nastrojowy "Szeptem"- cichutki , spokojniutki,ale taki rozedrgany w środku- jednak- ja nie wiem , czy Tobie Nurio odpowiada taka charakterystyka wiersza, ale pisze , co czuje...
|
#27
|
||||
|
||||
Liduszka, miło ,że wpadasz poczytać, to zawsze mnie ogromnie cieszy...)
Babciela, każdy zostawiony ślad pod moim wierszem to ogromna radość. Wiesz, te ostatnie wiersze pisałam dwa lata temu. W tych nowszych jest więcej smutku. Dziękuję,że jesteście i chcecie mnie czytać. Pozdrawiam serdecznie) |
#28
|
||||
|
||||
KOLEKCJONERKA
grosz znalazłam chuchnęłam na szczęście aby przyniosło kolejne grosze nadziei wrzucę go do szklanego serca kiedy będzie pełne przestanie być tylko opakowaniem zatętni życiem SZCZĘŚLIWI I SMUTNI spacerujemy trzymając się za ręce niewidzialnymi ulicami oglądamy filmy w wirtualnych kinach nawet plaże na których przesypujemy piasek stopami dnia są tylko w naszej bajce my jesteśmy rzeczywiści w więziennym świecie młody mężczyzna i stara kobieta szczęśliwi i smutni MOKRE STOKROTKI grafitowe krople odbiciem goniących czas obcasów łaskotaniem wiatru kurczą objętość pryskająca woda pieści zgięcie pod kolanem wiatrak wirujących rączek i plaskanie nóżek w błotnistej mazi zatrzymuje mnie w czasie zanim zdecyduję się przebiec boso rozbryzgując na tysiąc wilgotnych stokrotek po kałuży zostanie tylko ślad wspomnień dzieciństwa |
#29
|
||||
|
||||
POD PARASOLEM
wilgoć zjada słońce rdza zabarwia piasek plaży a mchy z nadmiaru wody wpadły we wściekłość fioletu nie pozwolimy przytłoczyć się wilgoci owiniemy modre krople wokół palca jest w nas miejsce na miłość i miejsce na wiatr od morza którym osuszymy słońce by w nagrodę głaskało twarze pod motylim parasolem padają tylko słoneczne deszcze W AŻUROWYM SPLOCIE ZMARSZCZEK o pajęczym oprzędzie starości powiedziano wszystko mapę przemijania można malować szydełkiem lub na drutach numer trzy przenosząc duetem rąk w historię splotem kropli smutku garstką powietrza pochwycić przefruwającego motyla a wszystko ubarwić świergotem wróbla wesołego kpiarza studni szarego podwórka jeszcze wilczy apetyt na życie dławi gardło NA KOŃCU ZOSTANIE SŁOWO cóż po szumnej zieleni falującej pszczołami kwitnących akacji z bukietu pocztówek stworzysz bezpieczny wachlarz oddzielisz ja od my świat już i tak skurczył rozmiary na rozpiętość rąk których nie masz do kogo wyciągnąć na krańcach rozsądku pozostaje nadzieja na pisane słowo |
#30
|
||||
|
||||
UŚMIECH CAŁUJĄCY NIEBO
noc koliście ruszyła nad ziemią zza chmur księżyc uśmiechem całując noc gwiazdy pozapalał gdybym choć jedną garść uśmiechów srebrnych dosięgła płaczem myłabym wszystkie gwiazdy marzeń wtopieniem znieruchomiałych ciał odpłynąć w noc nie dotykając ziemi z błękitem wspomnień pod powiekami otworzyć krzykiem kosmatą noc wypłowiały nadzieje puste kubki zachcianek nie odlecimy nigdy w bezmiar wniebowziętym niskim świtem |
#31
|
||||
|
||||
Nuria - czytam Twoje wiersze,
zachwyca mnie lekkość pióra, dosadność skojarzeń a także ich aura. Pozdrawiam - Cz |
#32
|
||||
|
||||
Ogromnie mnie to cieszy. Moje wiersze są też w dwóch antologiach internetowych ( w wydaniu książkowym) można mnie też, od czasu do czasu poczytać w Tygodniku "Angora"
|
#33
|
||||
|
||||
WYCIĄGNIĘTA DŁOŃ
nie będę dyskutował o zachodach słońca szmaragdowo skurczona twarz z kreską zamiast ust powietrze dyszy wiosną spłyciłam oddech do granicy limitu czekając na cud opamiętania spojrzenia krążą jak papierowe ptaki nie potrafiące wznieść się ale też niechętne spadaniu łagodność dłoni wyciągniętej długością twojego ramienia zmienia barwę twarzy na oddech unoszony piersią papierowe ptaki spojrzeń wzbijają się kot spokojnie myje się w słońcu ZEGAR Sekunda Minuta Godzina Dzień barw cały Miesiąc i rok Tykaniem wyznaczam kwartały Tykaniem dyktuję dni splot Już wiek wytrwale wciąż chodzę Pokoleń przeżyłem ze trzy Jak zadbasz to jeszcze osłodzę Wahadłem życia piękne dni UWIEŚĆ WIOSNĘ bosymi stopami w trawie zahaczając o przylaszczkę poczuć pulsowanie ziemi z mrówczym łaskotaniem w pięty wyciągnąć leniwie pod słońcem zuchwale nie mrużąc oczu przyglądać się rodzeniu zielonej nadziei drzew i znów się zakochać we wszystkich zwykłych cudach świata po prostu uwieść wiosnę |
#34
|
||||
|
||||
Nuria, po raz pierwszy tutaj zajrzałam, a tym samym przeczytałam Twoje wiersze. Podobają mi się - gratuluję!
-" Wiersz jest po to, by się z drugim człowiekiem porozumieć" (...) Wiersze są rodzajem rozmowy, w których autor chce coś przekazać z własnych przeżyć. Piszę tak, jakbym mówił do kogoś bliskiego. Dla mnie wiersz jest poszukiwaniem kontaktu z drugim człowiekiem" - ks. Jan Twardowski Dokładnie tak |
#35
|
||||
|
||||
Tak. Masz rację Ludgardo, bo nawet jak nie piszemy w wierszach o sobie, to zawierają cząstkę nas. Naszej wrażliwości , naszego postrzegania świata...a każdy widzi go inaczej.
Bardzo się cieszę,że rośnie grono czytelników, których serdecznie pozdrawiam |
#36
|
||||
|
||||
STĄD DO WIECZNOŚCI
stąd nie widzę w pośpiesznych ulicach w krzyczącym gardle miasta czy jesteś trochę smutny zamyślony jak śniegu resztki spójniki dni i miesięcy tracą trwałość urywane teksty ekranu rzadko mówimy sobie do jutra konsekwentnie w ciszy zmierzamy do wieczności ZANIKAJĄCY GATUNEK budując warownie samotności wyludniamy świat hasło .człowiek. dostępne w leksykonach ROZSYPANE SPÓJNIKI DNI nie czekam już na człowieka który miał nadejść splątaniem dróg i uśmiechem dnia czekam tylko na słońce ognia wypali podskórny żal zada narkozy sercu bezwietrznie spopieli kości napawam się ciszą po sobie |
#37
|
||||
|
||||
Łaska_wie
wczepi pazury w niebo aż obłok jęknie jej głosem przytuli oderwany kosmyk wyhoduje własne łaskawsze nie musi być błękitne byleby chciało przyjąć |
#38
|
||||
|
||||
Nurio-Pieknie!!!
Odnalzalam swoje tesknoty i refleksje w Twoich wierszach. Dziekuje |
#39
|
||||
|
||||
SKRAWKI ŻYCIA
złudne przekonanie trwania ogranicza ruchy ust do jutra świat maleje do skrawków papierowego życia w dniu twojego święta aby skurczyć się do wielkości ekranu i wystukanych kilku liter które nie przemówią nawet wyciągnięciem dłoni listonosza wydmy obojętności zabierają coraz więcej uczuć zostań bursztynem morze wyrzuca ich tysiące może ktoś cię znajdzie i znów posmakujesz dotyku |
#40
|
||||
|
||||
Nurio, zostań na tym wątku tak długo, jak Muza szeptać Ci będzie , a talent dopowie resztę. Z zachwytem czytałam i mam
nadzieję, że dalej czytać będę. Przyłączam się do grona wielbicieli Twego talentu.Tylko pisz.
__________________
" Nie deptać stokrotek " |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
moje hobby | mumia60 | Hobby, pasje | 73 | 28-06-2023 11:33 |
moje przemyslenia ...... | arszenik | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 49 | 28-04-2018 11:52 |
Moje pps-y | krise1 | Hobby, pasje | 501 | 11-05-2009 08:47 |
moje domowe zoo | danuta | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 504 | 14-08-2007 22:29 |
Moje miasto | krise1 | Różności - wątki archiwalne | 112 | 07-05-2007 20:08 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|