senior.pl - aktywni w każdym wieku

bogda · #**41301** 01-07-2021, 11:31

Hej Gratko.

Cytat:

Bogusia w tym roku roboty w ogrodzie jest nie do przerobienia

U mnie niedawno pan kosił tuż przy ziemi, a już jest zielono.
W kuchni zamiast okna mam "zieloną tapetę: z lipy i gałęzi świerkowych.

Dokładnie.
Też się przymierzam dziś do koszenia, ale jeszcze pewności nie mam.
Sumak rośnie jak chwast.
Pięknie wygląda jesienią, ma bardzo kolorowe liście.
Sąsiadka miała...nawet u mnie wyrastał, a ja go kosiłam.
Ona też wykaszała, w końcu główne drzewo wycięli.
Ide w real...koniec z leniuchowaniem.

gratka · #**41302** 01-07-2021, 17:41

Wykosiłam sumaki i niewiele więcej, jeszcze trawnik przy wejściu.
Codziennie jak pogoda pozwoli będę kosić kawałek, bo nie mam siły

Cytat:

U mnie kwitnie masowo fasola szparagowa, niedługo będzie na talerzu

Lubię bardzo szparagówkę, czasem jem, ale jest ona dla mnie warzywem zakazanym.

Narobiłaś mi smaku

Najbardziej pasowała mi do uprawy taka co pięła się po sznurze na tyczkę.
Płaskie żółte strąki miała, bardzo duże. Słoneczna na nią mówili, a naprawdę nazywa się Neckarkonigin.

Mąż wyznaczał okrąg o średnicy około 1,5m. Na obrzeżach sadziliśmy fasolę,
a w centrum wbijał długą tyczkę. Od szczytu tyczki szły odciągi ze sznurka
do gniazd fasoli. I ona znajdowała sobie te sznurki i wędrowała po nich
do góry. W końcu lipca wyglądało to jak zielony namiot.

Tak człowieka dopadają wspomnienia prawie bez powodu i zanudzam.

Miłego wieczoru!

Lulka · #**41303** 01-07-2021, 18:21

Cytat:

Napisał gratka

Lubię bardzo szparagówkę, czasem jem, ale jest ona dla mnie warzywem zakazanym.

Narobiłaś mi smaku

Najbardziej pasowała mi do uprawy taka co pięła się po sznurze na tyczkę.
Płaskie żółte strąki miała, bardzo duże. Słoneczna na nią mówili, a naprawdę nazywa się Neckarkonigin.

Mąż wyznaczał okrąg o średnicy około 1,5m. Na obrzeżach sadziliśmy fasolę,
a w centrum wbijał długą tyczkę. Od szczytu tyczki szły odciągi ze sznurka
do gniazd fasoli. I ona znajdowała sobie te sznurki i wędrowała po nich
do góry. W końcu lipca wyglądało to jak zielony namiot.

Tak człowieka dopadają wspomnienia prawie bez powodu i zanudzam.

Gratko, to miłe wspomnienia, znam takie uprawy w formie namiotu

A moja fasola "wychodzi" już z katafalku, tak zgęstniała.
Musiałam obsypać skrzynię dookoła niebieskimi granulkami, bo ślimaki nie śpią.
Pomidory wyrosły jak potwory, dochodzą do końca tyczek, które mają 160 cm (!)
Z brzegu między koprem a botwiną przetrwał i wysiał się zeszłoroczny kosmos

gynek66 · #**41304** 01-07-2021, 21:29

U , mnie też pomidory wyrosły . Na ponad 160 cm . Musze tyki dawać większe . Ogórki już rozkrzewiły się te które są na ziemi . Ale mam parę sztuk puściłem na tyki . Już ogórki mają fajnie niektóre. Cebulkę dzisiaj wyrwałem z korzeniem , fajna jest średnica gdzieś do 4 cm . Urwałem 2 sztuki jutro na śniadanie będzie do chleba. Prosto z ogrodu , to lepiej smakuje jak kupna.
Tylko pokropiło z rana i w południe jak farosz kropidłem.
Tak było upalnie do wieczora..
Dzisiaj za spawacza się bawiłem i ślusarza oraz szlifowanie. Cztery kwietniki robię metalowe fi 140mm . Jutro kupi donice , a sąsiad mi pomaluje proszkowo kwietniki.
Pozdrawiam dobrej nocy.

bogda · #**41305** 01-07-2021, 21:35

Lulka, uprawy masz piękne.

Cytat:

A moja fasola "wychodzi" już z katafalku, tak zgęstniała.

Córka też na podwyższone grządki mówi katafalki.

Ślimaki tylko czekają na świeże roślinki...dziś zapomniała ich poszukać...nie mam warzyw, a pomidorki koktajlowe rosną w doniczkach na tarasie.

Cytat:

Tak człowieka dopadają wspomnienia prawie bez powodu i zanudzam.

Gratko...też mnie dopadają takie wspomnienia, zwłaszcza w momentach, kiedy muszę wykonywać męskie prace.
I jak patrzę na zaniedbaną część ogrodu.
Młodzi nie maja czasu, a ja nie mam siły.

Też dziś pokosiłam trochę z tyłu ogrodu, ale jakoś ciężko mi szło i zostawiłam resztę.
W końcu moje zdrowie ważniejsze.
Uwielbiam fasolkę szparagową z masłem i zrumieniona bułką.
Jem tylko ja z córką, zięć i wnuczka nie lubią, trzeba im gotować coś innego.
W takim namiocie z fasoli dzieci by miały świetną zabawę.

Miłego wieczoru i dobrej nocki Wam życzę.

Ja się produkuję, a Gienek z kwietnikami przeleciał mi nad głową.

To się dziś napracowałeś.

Iza_bella · #**41306** 02-07-2021, 09:15

Dzień dobry w piątek.
Młodzi już w komplecie...Aluś wczoraj zatęsknił za rodzicami i poszedł do domu... babci smutno, ale będzie jeszcze powtórka.
Coś niebo od rana zachmurzone...kłębiaste chmury snują się po niebie...a słońce skryte za chmurami.
Planów na dziś nie mam żadnych...będzie laba.
Lulka...ładne masz uprawy, aż dziw bierze.
Pozdrawiam....Dobrego dnia wszystkim życzę.....

gynek66 · #**41307** 02-07-2021, 10:23

Nie, dobry, bo pochmurno , chłodniej
niż wczoraj było.
Zaplanowaną robotę muszę
dziś wykonać. Spawnie

uchwytów do doniczek.
Będą przykręcone do
słupków przy tarasie.
Jeszcze zostanie

dopiero w Poniedziałek.
Przy okazji mi pomaluje
sąsiad proszkowo.
Taki kolor chyba zielony

Pozdrawiam dobrego dnia życzę wszystkim tutaj.

.

tar-ninka · #**41308** 02-07-2021, 14:59

Dzień dobry dobry
Gieniu trochę marudzi dzień jest fajny bo nie gorąco a że słońce nie prazy to lepiej

zobaczcie jakie cuda znalazlam az sie wierzyć nie chce

https://pl.banggood.com/Egrow-200pcs...UaAtfzEALw_wcB

gynek66 · #**41309** 02-07-2021, 15:11

Faktycznie, cuda naprawdę. Bogata będziesz na starsze lata Tarninko.
Świetne kwiaty nie widziałem takich .
Co tez te ludzie nie znajdą . Brawo.
dobrego dnia

gratka · #**41310** 02-07-2021, 15:45

Ciężką miałam noc, Może potem napiszę więcej, na razie tyle, bo rodzinka jedzie.

Tarninko- kwiatki przecudne, gdyby je w Gyunkowym kwietniku posadzić

U Lulki jak zwykle - szał zielonych ciał!

Miłego Wam!
Wszyściuchnych

gynek66 · #**41311** 02-07-2021, 16:08

W moim kwietniku to bym Ciebie posadził GRATKO, durch bych na Ciebie zaglądoł.
Zgodziłby się?Cudowna była byś Gratko.
Miłego dalszego dnia.

gratka · #**41312** 02-07-2021, 18:48

Cytat:

Napisał gynek66

W moim kwietniku to bym Ciebie posadził GRATKO, durch bych na Ciebie zaglądoł.
Zgodziłby się?Cudowna była byś Gratko.
Miłego dalszego dnia.

Gynku jakbyś dobrze mnie podlewał ( najlepiej nalewkami) to bym się zgodziła
w kwietniku przy tarasie siedzieć

Może bym jeszcze raz zakwitła

Zadziwiły mnie pomidory " wysokopienne". Jakaś nowa odmiana, czy cooo?

Byłam u rodzinnej, dostałąm nową porcję leków i skierowanie na badania krwi ( 17 pozycji, dopiero mi krwi utoczą!)
Teraz nawet do laboratorium trzeba się rejestrować. Mam zaklepany poniedziałek rano.

Czytam o Waszych wnukach...
Jako dobra babcia proponowałam moim wnukom, że mogą stacjonować u mnie
gdy starzy wyjeżdżają w góry. Popatrzyli z niesmakiem i nic nie odpowiedzieli,
a potem się wycofywali, że oni są samodzielni, mają wikt w zamrażarce itp.
Nie będę się narzucać, tym bardziej, że musiałabym też zaprosić psa,
więc pies z kotem musieliby się dotrzeć. Szkoda kota.

Miłego wieczoru Wam!

bogda · #**41313** 02-07-2021, 19:17

Dzień dobry.

Bo ranki9em jakoś nie zdążyłam.
Noc przespałam, a wstałam nieprzytomna.
Tarninko, cudne kwiatuszki znalazłaś.
Ale różnokolorowe pomidory...coś niespotykanego.

Cytat:

Gynku jakbyś dobrze mnie podlewał ( najlepiej nalewkami) to bym się zgodziła
w kwietniku przy tarasie siedzieć

Może bym jeszcze raz zakwitła

O ile wcześniej... żona Gienka by Cię nie uszkodziła.

Moje wnuki na troche lubią zostawać same, ale na dłużej nie bardzo.
Gienku, będziesz miał fajny kwietnik...nawet bez Gratki.

Cytat:

Młodzi już w komplecie...Aluś wczoraj zatęsknił za rodzicami i poszedł do domu...

babci smutno, ale będzie jeszcze powtórka.

Izo...wakacje dopiero się rozpoczęły, jeszcze nie raz wnuki Cie odwiedzą.
Wykorzystałam dziś ochłodzenie i popracowałam trochę w ogródku, jednak jest bardzo sucho, chwasty trudno się wyrywa.
A jutro....najpierw po pieczywo, a później planuję nie robić nic...ale jak będzie, to się okaże.

Miłego wieczoru.

gynek66 · #**41314** 02-07-2021, 21:16

O, joj joj. Gratka fajnie piszesz . Podlewać bym się zgodził,nie tylko nalewkami, ale w wieczór coby nikt nie patrzył A w dzień bym postawił skrzynkę gorzoły i dwie mineralne.
Co ty na to jak na lato? Gratko...
Pozdrawiam wszystkich , w piątkowy wieczór.
bawcie się dobrze. Ja popijam winko , po przepracowanym dniu.

kobra5 · #**41315** 03-07-2021, 07:32

No i zostawić Was na chwilę to już sodomia i gomoria...Nalewki ,podlewanie nocą ..rety rety!!!

Witajcie wszystkie ..u mnie po tej gnojówce z pokrzyw pomidory i ogórki porosły gigant..musiałam folię z tunelu zwinąć bo się nie mieściły.Tarninko na Dzień Matki dostałam takie cudo trzykolorowe biało-różowo-błękitne ale te czerwone cudne..
Iza ciesz się że w ogóle wnuk chciał nocować ..moje chcą ale na wyjezdzie bo prędzej babcia zabierze na atrakcje jak mama zawsze zapracowana ...o rymło mi się

Fajny nie upalny dzień ,lubię takie ..pozdrawiam wszystkich

gratka · #**41316** 03-07-2021, 08:06

Cytat:

Napisał gynek66

O, joj joj. Gratka fajnie piszesz . Podlewać bym się zgodził,nie tylko nalewkami, ale w wieczór coby nikt nie patrzył A w dzień bym postawił skrzynkę gorzoły i dwie mineralne.
Co ty na to jak na lato? Gratko...
Pozdrawiam wszystkich , w piątkowy wieczór.
bawcie się dobrze. Ja popijam winko , po przepracowanym dniu.

Gynku, zbytek troski; takiego nawożenia bym nie wytrzymała.
Zalana byłabym non stop

Nie mam nic konkretnego do roboty. Pojadę do myjni i apteki i potem chyba będę coś pichcić.
Kochani - kończą się truskawki. Kto jeszcze niedojedzony to ostatni dzwonek

Ogród mam wykoszony na sto piętnaście. Teraz tylko kosą niedoróbki
machnę i święto.

Pamiętajcie młodziutką Marylę?
https://www.youtube.com/watch?v=3aW2wEKby8E

Iza_bella · #**41317** 03-07-2021, 09:40

Dzień dobry wszystkim w sobotnie przedpołudnie. Hej Kobro i Gratko....
Ja jak zwykle już po robocie....chałupka ogarnięta, można zacząć świętować....żadną pracą się już nie skalam.
Jutro niedzielny obiad, ale wszystko przygotuję jutro....mam w planach zapiekankę mięsną (schab i piersi z kurczaka z pieczarkami, cebulą i serem), ziemniaczki i młodą kapustkę, no i oczywiście rosół z domowym makaronem dla chłopców. Będą mieli wyżerkę przed wyjazdem, nocą wyjeżdżają na wywczasy.
Za oknem ożywczy chłodek (tylko 19 stopni), no i mżawka leci z nieba...wyszłam pooddychać świeżym powietrzem i dotleniłam się. Nawet mi odpowiada taka pogoda.
Gratko...za "Balladę wagonową" wielkie dzięki.
Pozdrawiam....Miłego dnia życzę, bez trosk i zmartwień i w dobrym zdrowiu....

bogda · #**41318** 03-07-2021, 09:57

Dzień dobry.

Hej Kobro, Gratko, Izo.

Cytat:

Ja jak zwykle już po robocie....chałupka ogarnięta, można zacząć świętować....żadną pracą się już nie skalam.

Ciekawa jestem, czy Ci się tak uda Izo.

Też sobie czasem tak obiecuję, a później coś tam wymyślę, albo mnie natchnie i działam.
Chociaż dziś może mi się uda poleniuchować.
Mamy tyko zamiar porobić za szpaki i oberwać troche czereśni, ściąć czubek, co to nijak się tam dostać nie można.
Ale to tylko zamiar...a jak będzie, się okaże.

Kobro, no to masz mutanty, a nie pomidory.

Moje wnuki też nie bardzo są chcą nocować u mnie, no bo w nocy nic się nie dzieje

Cytat:

Ogród mam wykoszony na sto piętnaście. Teraz tylko kosą niedoróbki
machnę i święto.

Gratko, też mam prawie wszystko wykoszone.

Na deszcz się nie zanosi, słońce na przemian z chmurkami, jest rześko...tak lubię.

Dobrego dnia.

Lecę po kwiaty dla Kamy...dziś ma święto.

bogda · #**41319** 03-07-2021, 10:02

Kamo... "nich Ci gwiazdka pomyślności nigdy nie zagaśnie ..."
zdrowia i jeszcze raz zdrowia i czego tylko sobie życzysz, niech się spełni

kama5 · #**41320** 03-07-2021, 11:16

Bogda - zaskoczyłaś mnie życzeniami - serdeczne dzięki.Stanowczo za wcześnie się urodziłam , ale nawet nie przestawię cyferek bo są dwie jednakowe.

Najgorsze jest to , że " duch jeszcze ochoczy , ale ciało mdłe "- rada by dusza do raju "- nawet grzechy nie przeszkadzają , bo z kim tu zgrzeszyć ? i kto by chciał ?

Wieczór przyjeżdzają moi , muszę coś przygotować i nie wiem czy przed wyjazdem znajdę chwilkę , ale się postaram przynajmniej pożegnać.

Pochłodniało dzisiaj , był letni deszczyk ale nic z kataklizmów.Współczuję ludziom , którzy mają takie zmartwienia.

Gratka spotyka się z Izą , zyczę Wam miłych chwil.

Wyobraziłam sobie Gratkę w warzywniaku Gienka i pomyślałam , zeby gratka to namalowała.Byłby piękny widoczek.W Warzywniaku nie chciałabym siedzieć , ale nalewki mi się podobają , tylko Gienek mnie jakoś nie lubi .

Tarninka przyniosła cudeńka , jak ogladam nieraz filmy o 13 przyrodnicze to podziw dla Mistrza , który stworzył takie cuda.Kwiaty , ptaki o cudnych kolorach.Świat jest piękny tylko zycie ludzkie takie ulotne...

Lulka - cudne te Twoje róże i warzywniaki .
Kobra ma to samo - urocze miejsca Dziewczyny.
Lulka - w jakim terminie masz ten koncert we Wrocławiu ?
gdzieś to chyba przeczytałam .

Pozdrowienia i zyczenia pięknych dni.

Pamietajcie o mnie.https://youtu.be/fkBZL1G7y2I