Przy kominku w lesniczówce

[gynek66]

Buro,i ponuro dziś. Pochmurno, chłodno +2 słoneczka brak z lekkimi opadami deszczu.
Pozdrawiam tutaj wszystkich.

[Jarosław II]

Gdzie się podziała cała dyrekcja???

Nie wiadomo o czym tu wolno pisać a o czym nie wolno.
Chyba sobie wezmę urlop na żądanie.

[kobra5]

O rany Jarek a co Ty "derekcją się przejmasz" ????..ponoć od 20 lat wolne "jezdeśmy" i samorządne ...a tobie knut i powrót do cenzury się marzy ???..oj te stare nawyki
Ja dostęp do rydzów mam w ilościach przekraczających moje możliwości przerobu ale tylko raz zakisiłam rydze w solance i cosik mi nie wyszło..jakieś szaro-bure i zgnilizną jechało Zapisałam sobie te Wasze przepisy i zrobię tą orzechówkę i Gienia jałowcówkę bo dostęp do orzechów i jałowca mam.

[Jarosław II]

Napisał kobra5

Ja dostęp do rydzów mam w ilościach przekraczających moje możliwości przerobu ale tylko raz zakisiłam rydze w solance i cosik mi nie wyszło..jakieś szaro-bure i zgnilizną jechało

Ja nie kisiłem rydzów jak się kisi ogórki tylko soliłem. One nie zmieniały smaku.

[Jarosław II]

Gynek podam ci przepis na wspaniałą nalewkę dębówkę, wypróbowana.
20g płatków dębowych na 2,5 litrów rozcieńczonego spirytusu. W zastępstwie może być kora dębowa z apteki. Płatki dębowe można kupić na Allegro. https://allegro.pl/oferta/chipsy-wio...20g-7211330307
2 łyżeczki cukru waniliowego
Pół paczki rodzynek
6-7 suszonych (nie wędzone) śliwek z pestkami.
2 garście łupin z laskowych orzechów
Odstawić na 4 tygodnie mocno pieczone, 8 tygodni średnio pieczone, często mieszając.
Przefiltrować przez filtr od kawy. Dodać 4-5 łyzek miodu Efekt zaskoczenia, smak i aromat przyjemny, nieco ostry.

[gynek66]

Wieczór. No dobra Jarek. Ile procentowy ten spirytus ma być.
Płatki dębowe mam bo daję do win i francuskie też mam z Francji. Orzechy laskowe musza kupić i spirol, śliwki z pestkami chyba na aromat. O tych łuskach z orzechów laskowych to już słyszałem tylko nie do końca jak ty to piszesz. Chyba spirytus 50%, 60% z litr trza kupić?
Oki.

[Jarosław II]

Do nalewek nigdy nie może być mocniejszy niż 70% a najlepiej 60%. Gdy jest mocniejszy zasklepiają się owoce i nie wychodzi z nich ani sok ani aromat Podobnie jak z raną polaną spirytusem. Mocnym spirytusem można zalewać tylko pestki i skorupy. Na nalewki najlepsza jest psota z Podlasia pędzona w nieparzyste dni w lesie. Niepowtarzalny smak i aromat

[gynek66]

Fajna pogoda po nocnych przymrozkach a, było rano o 7,00 -8. Słonko fajnie blinduje bydzie ciepło nie skorzy.
Takich cudów u nas nie robią jak ty piszesz. Leśny bimberek. Za miesiąc może byda robił , co dałeś przepis. Wszystko muszę kupić. Zrobię ale małą ilość, na próbę.

[Jarosław II]

Dzisiaj zrobiłem sobotę pracującą i w piwnicy znalazłem gąsiorek zapomniany nawet przez diabła nalewki Kontuszówki. Chyba ma ponad 20 lat trzeba ja zniszczyć.
Skład to:
20 g owoców anyżu,
10 g owoców badianu (anyżu gwiazdkowatego),
10 g owoców kolendry,
0.5 l spirytusu 96°,
0.5 l wody,
150 ml miodu pszczelego gryczanego.

[kobra5]

Witajcie ...noo ostatnio ten wątek procentami płynie że ho ho ..obyśmy na forum AA nie skończyli

A tak na poważnie wszystko co z anyżem UWIELBIAM !!! ciasteczka anyżki ,cukierki a teraz się dowiedziałam że jest nalewka !!!
Ja już kombinuję jakby to z Wami handel wymienny zrobił ...rydze.prawdziwki i inne dobra za buteleczkę anyżówki .jałowcówki ...

[Jarosław II]

Napisał kobra5

Witajcie ...noo ostatnio ten wątek procentami płynie że ho ho ..obyśmy na forum AA nie skończyli

Też chętnie bym pogadał na każdy temat, no może na wiele ale z kim i o czym. Nie o pogodzie, ciasteczkach, kwiatuszkach i kawkach.

[kobra5]

Faktycznie mało tu tematów dla facetów...no i każdy "porusza się na wątkach jak po cienkim lodzie" a to żeby kogoś nie urazić ,nie pominąć ..echhh

[gynek66]

Co wy tak wieczorem wchodzicie, jak strachy. Ja tu rano wlazłem ,i co nikogo nie ma jak by makiem zasiał.
Jarek to musisz mieć bardzo dużą piwniczkę, a może po dziadkach masz ta nalewkę. Ja bym tak długo nie wytrzymał, absolutnie. Na bieżąco robię i piję. Ja nie mam piwniczki taką komórkę co jest na krałzy( czyli weki) i w niej mam korflasze na wino i różne nalewki trzymam . Nawet i wino długo u mnie nie stoi najwyżej 2 lata to góra.A tak piję na bieżąco. Jeszcze 100 litrów jest w korflaszach i 3 damki. Mrozik jest mały.

[Jarosław II]

Napisał kobra5

Faktycznie mało tu tematów dla facetów...no i każdy "porusza się na wątkach jak po cienkim lodzie" a to żeby kogoś nie urazić ,nie pominąć ..echhh

Jak wchodzisz jako nowy na grupę muszę się liczyć, że nie będę pełnym członkiem uczestnikiem dopóki nie przejdę weryfikacji, dlatego trzeba więcej czytać niż pisać bo muszę się zorientować kto dowodzi i kto ma władzę, kto z kim trzyma, kto z kim się zna w realu bo wtedy są stosunki zadzierzgnięte jak krawat, bo jak podpadniesz na początku to tylko zamawiać urnę, bo kobiety błędów nie wybaczają. I wtedy zaczyna się ostracyzm pełzający aż do całkowitej ignorancji. Znam to.

[Jarosław II]

Napisał gynek66

Co wy tak wieczorem wchodzicie, jak strachy. Ja tu rano wlazłem ,i co nikogo nie ma jak by makiem zasiał.
Jarek to musisz mieć bardzo dużą piwniczkę, a może po dziadkach masz ta nalewkę.

Musisz sprawdzać co dwie godziny. Tu i tak dobrze bo posty nie znikają a na niektórych grupach admin strzyże kosiarką równo wtedy tylko uciekać a nie kłaść się na plecach.

Piwniczkę mam nie dużą ale dobrze zagospodarowaną. Myślałem o ziemiance bo najlepiej się w takiej przechowuje nalewki ale mi się już nie chce, teraz tylko pić a nie robić na przyszłe pokolenia bo i tak nie docenią.

[gynek66]

Robie remot łazienki, tak czasem wskoczę tylko na chwilke. A mam fachowca co mi robi po szychcie. Jo tam wiela nie robia, tak przynieś pozamiataj. Nowe rurki na wodę ciepłą i zimną, oraz prysznic a, wanne wyrzuciłem . Kafelki bydzie dawał nowe, trocha kasy poleci.

[Jarosław II]

Przynajmniej zrobisz i będziesz miał na lata a zamiast wanny, prysznic to dobra decyzja, bo dużo mniej wody pójdzie

[kobra5]

Dzięki Jarek za naświetlenie kwestii poruszania się ..masz rację z tym ostracyzmem i obrazami ...niestety wolałam pracować z facetami bo nawrzucało się parę słów a za chwilę wszystko było ok. Niestety z kobitami tak nie hula ...ale ponieważ sterowałam damskim gronem ..mam wprawę
Gieniu z tym remontem trafiłeś w sedno..na Śląsku cena wody powala (syn w Katowicach)...a prysznic to wygoda i oszczędność ...zamontuj krzesełko do siedzenia (podnoszone na ścianę) super sprawa ..

[Jarosław II]

Napisał kobra5

Dzięki Jarek za naświetlenie kwestii poruszania się ..masz rację z tym ostracyzmem i obrazami ...niestety wolałam pracować z facetami bo nawrzucało się parę słów a za chwilę wszystko było ok. Niestety z kobitami tak nie hula ...ale ponieważ sterowałam damskim gronem ..mam wprawę

W tym układzie masz na pewno wiele doświadczeń których ja nie mam, choć jestem w internecie prawie 20 lat.
Od kwietnia do października co roku robię coś co mi sprawia wielka frajdę i nie muszę wypełniać czasu na podpisywaniu listy obecności w wirtualu. .

[gynek66]

A, dlaczego tak pisze. Zawsze Helenka mówiła, nasza leśniczówka jest fajna. Możemy pisać o wszystkim, tylko nie o polityce. Ona tego (Helena) nie życzy sobie. Musimy jakiś dystans trzymać i słuchać moderatora.
No fajna słoneczna pogoda po nocnych przymrozkach.+2 jest.Jak wam się skoki wczoraj podobały.
Jarek, jak zauważyłem spisał testament tutaj. Fajnie piszesz, i ciekawie. Takie życie . Tutaj możesz i dowcipy wpisywać, o ile masz ochotę.
Kobra też fajnie piszesz, tylko że mało nas tutaj jest. Bo Helena choruje, Enia po operacji, Zosia ostatnio coś mało nas odwiedza. Jeszcze dwie tutaj seniorki czasami wskakiwały , ale ostatnio widać coś im, może ktoś nadepnął im na nóżkę . Przestały wchodzić.
Pozdrawiam Was wszystkich milutko.
Udanego dnia.