Przy kominku w lesniczówce

[H.ania]

Grzybki ,rybki tylko pozazdrościć.

Kobro wspaniałe grzybobranie.
Jarek taka świeża rybka to pychotka

Zdjęcie flagi powinnam zrobić z Góry Gradowej ale wypatrzyłam ją
z innego miejsca faktycznie z krzaków i wyszło nieźle.


https://www.gdansk.pl/wiadomosci/ma-...dowej,a,130233

[kobra5]

[SIZE="3"]Witajcie ..u mnie już prawie bagienny krajobraz ..leje i konca nie widać a jeszcze alert przyslali żeby w nocy czuwać bo stan trzech rzek podwyższony..hmmm..Ciekawe co ten wstrętny 2020 rok jeszcze wymyśli???...31 grudnia wzniosę toast by .się wyniósł i nawet wspomnienia po sobie zabrał!!![/size]

[Wodniczka]

Witajcie milutko..Bogusiu, Haniu, Jarku, Stefanie.
Udało mi się zrobić to? co sobie zaplanowałam. Byłam u fryzjera, pofarbowałam sobie włosy,które skróciłam i wreszcie się czuje sobą, trochę zmienioną.
Będąc w domu odebrałam przesyłkę kwiatów dalie białe, różowe i bordowe , które do ziemi córka posadziła . Pograłam trochę w grę na ryby na nk.pl.I teraz chcę się zabrać za dokończenie czytania książki" swiatło w cichą noc" Krystyny Mirek , czytam w internecie,że Rzeszów jest podtopiony i ulicami płynie woda
Pozdrawiam i zyczę spokojnej nocy

[Wodniczka]

Witajcie obecni w leśniczówce, spokój nasz został od dzisiaj
zakłócony, właściciele zakupionych działek rozpoczęli koszenie trawy i "burczymucha nie pozwoliła na spanie" Kawę wypiłam na powietrzu, rozmawiająć z jednym z właścicieli, którzy pracuje za granicą by zarobić kasę na budowanie domu, do wykoszenia ma pole na 4 działki,facet ogłosił się na OLX-ie,że chce zarobić i od dzisiaj kosi.Córka będzie zdziwiona, jak wróci z pracy.
Deszcz nie pada od czazsu do czasu słoneczko sie pojawi,a lekki wiatrek oszusza kałuże.
Na teraz wystarczy wiadomości.
Pozdrawiam wszystkich obecnych na wątku i życzę miłego słonecznego dnia *

[Jarosław II]

Znowu skrobanie.

[IMG]http://[/IMG]

[H.ania]

A u mnie torcik , lody i kawusia.

[kobra5]

Dobry wieczór ..Jarek cudne rybki już czuję skwierczenie na patelni..achhh..małż co jada 1x w roku kawałek karpia na wigilię z obrzydzeniem patrzy na ryby a ja uwielbiam !!!
Niestety tak samo jak torciki i lody!!!..kocham choć mi nie wolno...
A to mój ubiegłoroczny zbiór...
[IMG][/IMG]
Pozdrawiam wszystkich

[Wodniczka]

Witajcie
w piękną słoneczną pogodę.. Bogusiu Jarku, trochę już popracowałam w domku, na ogrodzie pięknie rośnie
Późnym popołudniem było burzowo i ulewnie...
Wszystkim nas odwiedzjącym zostawiam ciepłe pozdrowienia, miłego słonecznego dnia życzę

[Wodniczka]

Ja się
melduje w leśniczówce, po południa siedziałyśmy z córką pijąc kawę i zajadając ciacho w naszym kąciku kawowym
Jesatem już po głosowaniu, postawiłam x, ale tłumów głosujących nie było,poszło sprawnie .

[Wodniczka]

no i pogoda splatała mi figla, była kilkuminutowa ulewa, więc warzywnik został podlany darmową wodą, ale zdążył zmoknąć nam fotel rozkładany, i trochę moje foteliki na
ganku,dzisiaj już nie będzie siedział nikt na nich wszystko jest już w pomieszczeniu, nawet kotka przybiegła mokra trzeba było ją wytrzeć papierową serwetką.
A teraz włączę sobie telewizor, by zobaczyć co się dzieje w kraju i na świecie .

[H.ania]

Lubie upały ,wczoraj spacerowałam po starówce a właściwie ominęłam ją szerokim łukiem /za dużo ludzi/


Nie robię zdjęć znanych miejsc , budowli itd ,szukam ciekawostek



oto jedna z nich

[H.ania]

Pozdrawiam bywalców leśniczówki



Enia i Helenka gdzieś przepadły
Mam nadzieje że się odnajdą



Teraz wybieram się do lekarza .
"Nie chcem ale muszem "

[enia60]

hej ,hej leśniczówko
Aniu jestem,ale z dala od laptopa ,pisanie w smartfonie

zupełnie mi nie wychodzi

jestem z Wami,czytam i kibicuję waszym spacerkom,pracom w ogródku,łowieniu ryb itp.

pozdrawiam zostawiam ,trzymajcie się dzielnie
upały,podtopienia i wielkie emocje wokół .....jak żyć pytam za p.Paprykarzem

[H.ania]

cieszę się Eniu ze jesteś
pozdrawiam serdecznie



leśniczówka opustoszała

Drzewa ,grzyby

wydaje mi się że temat drzew ,grzybów pasuje do wątku


"Zadaliście już sobie kiedyś pytanie ,dlaczego grzyby w przeważającej mierze tworzą owocniki jesienią ?


Odpowiedzi szukać trzeba u drzew.
Owocniki większości jadalnych gatunków leśnych powstają przecież
pośrednio z cukrów drzew, a w tym celu drzewo musi dostarczyć ich odpowiednią ilość.
Wiosną i latem samo potrzebuje ich jak najwięcej,by wypuścić liście,nowe pędy i owoce.
jednakże późnym latem większość drzew zmagazynowała już dostatecznie już zapasów na zimę i przyszłą wiosnę.
coraz większą część produkcji można teraz oddać partnerom w glebie,którzy ze swej strony zabierają się pilnie do prokreacji.
I płodzą pyszny grzyby,które później będziecie zbierać wy. "


Peter Wohlleben

Instrukcja obsługi lasu

[H.ania]

[H.ania]

[enia60]

witaj Aniu
pozdrawiam wszystkich bywalców leśniczówki
drzewa,grzyby wdzięczne tematy do naszego wątku




teraz nie robię zdjęć nie chodzę do lasu za daleko i za dużo kleszczy

[mirellka]

Witam leśniczówkę.
Piekna przyroda na zdjęciach Eni i Hani
Ja ostatnio jestem przygnębiona,różne choróbska nas się chwytają u mnie lżej bo zapalenie ucha i sprawy kręgosłupowe,ale z mężem wiecznie coś nowego się zdarza.
Teraz ma złe wyniki,które świadczą,że coś niedobrego dzieje się z nerkami,nie wiem czy nie wyląduje w szpitalu.
A że ja mam dużą wyobraźnie to zawsze pisze czarne scenariusze.
Eniu jak tam poszła Juli matura.
Mojej chyba dobrze,choć z matematyką miała mały problem.
Jak maturzyści twierdzą matura w tym roku była dla humanistów.Zobaczymy jak będą wyniki.
Haniu a jak twoje zdrówko?
po twoich wycieczkach widać,że wszystko ok.
Na południu Polski wielkie ulewy i tak sobie pomyślałam o naszej Bogusi czy wszystko u niej w porządku?
Straszne są skutki tych zmian klimatycznych a co nas czeka za kilka lat?
Zosiu,Jarku,Stefanie,Gienku,Helenko, wszystkich pozdrawiam i zycze miłych spokojnych letnich dni.

[H.ania]

Witam wieczorową porą.


Eniu
Ja też nie chodzę do lasu ,obawiam się kleszczy.
Chodzę jedynie po Trójmiejskim Parku Krajobrazowym
są tam szerokie ścieżki- szlaki , dużo ludzi, rowerzystów nie zbaczam z trasy i czuję się bezpiecznie .


Mirellko

moje zdrówko -zgodnie z wiekiem.
Wyniki w normie i nic złego się nie dzieje.
Ale wiem że żyję tu zaboli kolanko tam paluch ale idę dalej.
Moja reumatolog powiedziała ,że przy chorych stawach trzeba chodzić żeby się nie zastały.
Tabletka przeciwbólowa i w drogę .
Ale nie jest źle, jestem pozytywnie nastawiona .


Kobry faktycznie nie ma na wątku a takie piękne grzybki miała.
Pasujące do dzisiejszego tematu.

[enia60]

Aniu też od czasu do czasu tabletka i w drogę ,ale to są króciutkie spacery
ostatnio przystopowałam ,wysyp RZS
wykupiłam leki z oporami,lekarz mój powiedział albo..albo

Jadziu Julka ma obiekcje również co do matematyki ,reszta poszła
wyniki około p0łowy sierpnia,teraz cieszy się wolnością pełną parą