A To Polska Właśnie

[Lila]

Droga Hypatio, odśwież pamięć. Czy możliwe jest w którymś z wymienionych przez ciebie krajów,
deprecjonowanie prezydenta przez nawoływanie do impeachmentu, czyli de facto zarzucanie mu zdrady stanu,
a także nawoływanie do delegalizacji partii opozycyjnej?

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1016779,...14ec&_ticrsn=3

Mamy UBekistan, więc nie wiem skąd to zdziwko.


I miodzio
http://www.polskieradio.pl/7/129/Art...%A1-la-Palikot

[pluto37]

[quote=Hypatia]

Polscy bolszewicy anno domini 2013 mają głos.

Od czasu do czasu musza mieć, bo inaczej padliby z nudów.

Hasła ,których nie powstydziliby się czerwoni klasycy.
Demokracja jest zła,bogaci są źli,przedsiębiorcy to krwiopijcy,my ulica mamy rację,my ulica wiemy jak rządzić! To ,że jak wyliczono,spełnienie ich wszystkich chorych żądań byłoby zabójcze dla Polski,nic nie znaczy,bo oni sobie tak wymyślili i szlus !

Przecież to normalka. Na ulicy można, a nawet wypada. To ich nic nie kosztuje. Ale w końcu czego się spodziewałaś?
Że będą peany na cześć Tuska i rządu piać?

No właśnie,tylko raz na cztery lata?

A związkowe bydło wyborcze Dudę wybiera na kilkuletnia kadencję, czy co pięć minut wołają kogoś nowego?

Znów polski pomysł na trzecią drogę.
Czy myśmy już tego nie przerabiali?

Różneśmy historyjki przerabiali. Dopiero sanacja na chwilę zablokowała sejmowe zabawy które polegały na tym, że premier z gazet dowiadywał sie że nie jest juz premierem I trzeba kombinować nowe rządowe rozdanie.

Tak jak to towarzysz Guz powiedział w przystępie bezrozumnej szczerości bądź ignorancji -[b] ''DOŚĆ SANACJI !''

A czego wymagasz od Guza, Dudy i podobnych Guzikiewiczów.
Dla nich sanacja to zagłada. Zmiana ustaw dotyczących działalności związkowej, odciecie ich od dojnych cycków pracodawców to dla nich zjazd w przepaść.

Mnie natomiast zaciekawiło to co zmajstrowął Kaczyński. Wyprowadził klub z sejmu ale trzymał się z daleka od protestujących. Wygłosił kilka durnot bez żadnego znaczenia i z daleka. Tak, żeby w przyszłości żaden Duda, czy inny Guz za gardziel go nie złapał. I nie rozliczył z wygłaszanych publicznie bzdur.

[pluto37]

[quote=Hypatia]

A tym czasem w większości tzw dojrzałych demokracji w tym w US są zwykle dwie duże wiodące partie,które są bezwzględnie rozliczane pod koniec kadencji plus ewentualnie dwie,trzy partyjki przystawki lub nie i nikomu nie przychodzi tam do łba, aby mówić o zabetonowaniu.

Hypatio!
W tych tzw. dojrzałych demokracjach politycy okładaja się maczugami całkiem widowiskowo. Posłuchaj kiedys na CNN-ie ich debat prezydenckich, czy podobnych podczas wyborów pomniejszych instytucji wybieralnych.
Powiadam Ci, ze nie mamy sie czego wstydzić, a rzec można wychodzimy na plus dodatni

Czy bywalec amerykańskiego country zaprzeczy temu?

Zaprzeczę choc te ich country ma wiele wspólnego z westernem.
Szczególnie w interiorze. W kazdym razie nasz szwedzki obserwator miałby okazje do polamentowania nad bidą i nędza made in USA

Co do prośby, to zostanie rozpatrzona w stosownym terminie i uwzględniona lub nie.

A to juz w/g woli adresatki

A porównywać jak najbardziej warto,aby wiedzieć do czego zmierzać lub czego unikać.

Tylko warto porównywac to co ma jakies cechy wspólne, a nie jabłka z melonami.

[Hypatia]

[quote=pluto37]

Napisał Hypatia

Tylko warto porównywac to co ma jakies cechy wspólne, a nie jabłka z melonami.

Zarówno z melona jak i z jabłek można upiec placek,człowieku małej wiary,a pędzić też by się z melona dało.......

[pluto37]

To nie ja. To Rozenek od nabierającego nowych manier politycznych Palikota

- W swojej ekspresji nawiązywało do wystąpień takich liderów jak Adolf Hitler - wyjaśniał Rozenek. - To przecież widać, że to jest ta sama mimika, ta sama gestykulacja, ten sam ton głosu. Wzorowanie się na tego typu wystąpieniach jest skandaliczne, ale przecież tego się nie da ukryć. Widać, gdzie patrzy Jarosław Kaczyński, gdzie szuka inspiracji - komentował.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,14604375,...#ixzz2etX2MmUP

Moze nie odkrywczo ale tez ładnie.
W końcu Adi tez regulował ceny, płace i wrednych kapitalistów tez trzymał za krótki pysk. Szczególnie tych obcych.
A Mocarz Żoliborski z "angelką" i loczkiem wyglądałby całkiem interesująco. Szczególnie dla niektórych pań

[pluto37]

[quote=Hypatia]

Napisał pluto37

Zarówno z melona jak i z jabłek można upiec placek,człowieku małej wiary,a pędzić też by się z melona dało.......

Można pędzić ze wszystkiego co się rusza.
Problem jedynie czy konsument przeżyje

[Hypatia]

[quote=pluto37]

Napisał Hypatia

Można pędzić ze wszystkiego co się rusza.
Problem jedynie czy konsument przeżyje

Więc jak widzisz różnice są pozorne...... w obrębie globu.

[Hypatia]

Janusz Śniadek złożył oświadczenie dlaczego trzymał parasol nad Jarosławem Kaczyńskim. Dlatego, ponieważ Solidarność zawsze trzymała parasol nad Polską, a dziś Jarosław Kaczyński jest nadzieją dla całej Polski.
Dawniej, to się nazywało wazeliną,a jak to się dziś nazywa?

[pluto37]

to do kompletu w sprawie wizytowego prominenta z PiSu

http://rozrywka.dziennik.pl/hity-int...ria-zdjec.html

[pluto37]

Napisał Hypatia

Janusz Śniadek złożył oświadczenie dlaczego trzymał parasol nad Jarosławem Kaczyńskim. Dlatego, ponieważ Solidarność zawsze trzymała parasol nad Polską, a dziś Jarosław Kaczyński jest nadzieją dla całej Polski.
Dawniej, to się nazywało wazeliną,a jak to się dziś nazywa?

Ta wezelina to dlatego, że Śniadek zwyczajnie do niczego innego się nie nadaje.
A cuś trzymać musi. Żeby było go widać na trybunie. Bo w końcu nie samem Hofmanem PiS .....stoi.

[POLA]

QUOTE=Lila]Droga Hypatio, odśwież pamięć. Czy możliwe jest w którymś z wymienionych przez ciebie krajów,
deprecjonowanie prezydenta przez nawoływanie do impeachmentu, czyli de facto zarzucanie mu zdrady stanu,
a także nawoływanie do delegalizacji partii opozycyjnej?
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1016779,...14ec&_ticrsn=3
Mamy UBekistan, więc nie wiem skąd to zdziwko.[/quote]
Hypatia zajęta, więc ją wyręczę.
Skoro przywołujesz tekst z WP z 2008 r. to warto zacytować i taki fragment z tego źródła:

Trudno czasami nie zgodzić się z kontrowersyjnymi opiniami cytowanych polityków. Analizując na spokojnie sytuację polityczną w Polsce, bez trudności możemy dojść do wniosków, że prezydent Lech Kaczyński i jego brat Jarosław, szef PiS, mogliby swoim działaniem wpłynąć na pogorszenie sytuacji Polski na forum międzynarodowym, przekładając interes własny i partyjny nad polską rację stanu. Zasłaniając się szeroko pojętym patriotyzmem, który tylko oni sami widzą i ich partyjni poplecznicy, bracia Kaczyńscy torpedują wszystkie działania demokratycznie wybranego rządu.
Nie wolno przejść nad tym do porządku dziennego, gdy takie zachowania mają znamiona politycznego sabotażu i samowoli, prowadząc własną politykę skierowaną przeciwko milionom Polaków

I dalej też nieźle:

Lech Kaczyński, jak Don Kichot z la Manchy wybrał się na wojnę do Gruzji wymachując szabelką i grożąc Moskalom. ...
Wyprawa do Tbilisi nosiła znamiona prywatnej wojny prezydenta. Na szczęście dla naszego kraju nikt, a tym bardziej Moskwa, nie traktuje go poważnie. ...
Z pewnością Lech Kaczyński nie byłby aż tak złym prezydentem, gdyby nie jego brat Jarosław, mający wpływ na prowadzoną przez niego „politykę”. Niedaleko nam do wniosku, że PiS działa na szkodę państwa,...

To nie były pojedyncze opinie tego typu.
Na pewno je pamiętasz.
Jeszcze jedno twoje źródlo z tego samego roku, radiowy wywiad Karnowskiego z Kowalem.

I miodzio
http://www.polskieradio.pl/7/129/Art...%A1-la-Palikot

Miodzio? dla Ciebie?
Chyba nie skoro, Karnowski podaje Kowalowi wyniki sondażu prezydenckiego: Donald Tusk 33%, Lech Kaczyński 15%, Włodzimierz Cimoszewicz 12% i dalej Kazimierz Marcinkiewicz i Zbigniew Ziobro 12% i 11% odpowiednio.

W tym samym wywiadzie Karnowski mówi, powołując się na art. w "Polsce", o "dworze", który chce uciec z pałacu, że M. Kamiński chce być eurodeputowanym, Fotyga ma apetyt na stanowisko ambasadora w Watykanie.

Pamiętam też dobrze, co Kownacki mówił o "dworze" LK, zresztą informacje pochodziły nie tylko od niego.
Taka jest prawda o bliźniakach i lepiej nie drążyć tematu za głęboko, bo bywa to niebezpieczne.
Aha, dodam, że od tamtego okresu prezes się nie zmienił. Na pewno nie na lepsze.

[Lila]

Dla mnie miodzio wbrew temu co myślisz.
Zarzucanie zdrady stanu urzędującemu prezydentowi daje asumpt do analogicznego zachowania względem urzędujących notabli.
A mają za uszami i to sporo. Więc proszę bez zdziwienia.
I o to tylko mi chodziło,
a nie o pogrubienia tekstu, który ma wartość archiwalną. A czy się prezes zmienił, czy nie, to naprawdę mało kogo to interesuje.

Tyle w temacie.

Aha, od Hypatii nie oczekiwałam odpowiedzi. Śmiało możesz zawsze ją wyręczać.

[Lila]

Napisał Hypatia

Janusz Śniadek złożył oświadczenie dlaczego trzymał parasol nad Jarosławem Kaczyńskim. Dlatego, ponieważ Solidarność zawsze trzymała parasol nad Polską, a dziś Jarosław Kaczyński jest nadzieją dla całej Polski.
Dawniej, to się nazywało wazeliną,a jak to się dziś nazywa?

Można powiedzieć, że odwrotność parasola prezydenckiego, z którego kapało na Merkelową.
Brawo nasz pan prezydĘt. Niech ona ma za Bitwę pod Mokrą.
Popieram.

[wujek]

Cóż tam jeszcze w tych fusach można - poza bezobjawowymi totalitaryzmami - dostrzec?

[POLA]

Napisał Lila

Zarzucanie zdrady stanu urzędującemu prezydentowi daje asumpt do analogicznego zachowania względem urzędujących notabli.
A mają za uszami i to sporo. Więc proszę bez zdziwienia.
I o to tylko mi chodziło, a nie o pogrubienia tekstu, który ma wartość archiwalną...

W przywołanym przez Ciebie tekście nie mówi się o zdradzie, raczej o samowoli obu panów, o podważaniu wyniku wyborów.
Jakie są podstawy, żeby zdrajcami nazywać Tuska czy Komorowskiego?
Wolę nie nazywać działań prezesa po imieniu.

Wartość archiwalna? ale wartość.
Przypomina fakty, które prezes ze swoją drużyną stara się przerobić na mit, licząc na krótką pamięć wyborców.
Nie da się zrobić świętych z braci K.

A czy się prezes zmienił, czy nie, to naprawdę mało kogo to interesuje.

I tu się mylisz.
Obchodzi sporą część ludzi, bo był i nadal jest zagrożeniem.
Taki "uliczny" polityk.
Widać w okrągłej mu za duszno.
Nich idzie na emeryturę.

[Jarosław II]

Napisał POLA

Wartość archiwalna? ale wartość.
Przypomina fakty, które prezes ze swoją drużyną stara się przerobić na mit, licząc na krótką pamięć wyborców.
Nie da się zrobić świętych z braci K.

I tu się mylisz.
Obchodzi sporą część ludzi, bo był i nadal jest zagrożeniem.
Taki "uliczny" polityk.
Widać w okrągłej mu za duszno.
Nich idzie na emeryturę.

Świetne określenie uliczny "polityk" tylko cudzysłów nie tam powinien być.

Napisał pluto37

To nie ja. To Rozenek od nabierającego nowych manier politycznych Palikota
Moze nie odkrywczo ale tez ładnie.
W końcu Adi tez regulował ceny, płace i wrednych kapitalistów tez trzymał za krótki pysk. Szczególnie tych obcych.
A Mocarz Żoliborski z "angelką" i loczkiem wyglądałby całkiem interesująco. Szczególnie dla niektórych pań

To się wszystko trzyma kupy i puzle zaczynają coraz bardziej pasować do zamierzeń tej ukochanej przez ciemny lud partii.
Niektórzy, z tu obecnych na forum są zawiedzeni, że krew się nie polała i na płotach tylko głowy z papieru wisiały a nie prawdziwe jak u wujka Bandery.

[Hypatia]

Napisał Jarosław II

Świetne określenie uliczny "polityk" tylko cudzysłów nie tam powinien być.


To się wszystko trzyma kupy i puzle zaczynają coraz bardziej pasować do zamierzeń tej ukochanej przez ciemny lud partii.
Niektórzy, z tu obecnych na forum są zawiedzeni, że krew się nie polała i na płotach tylko głowy z papieru wisiały a nie prawdziwe jak u wujka Bandery.

To niektörych mniej lub bardziej skrywane marzenie,aby polskie ulice spłynęły polską krwią. Nie podobał im się okrągły stół,wtedy też marzyli o krwawej rewolucji,nie ważne, że w takiej sytuacji na 100% jak to mamy w zwyczaju przegranej,to i teraz marzą, aby spór polityczny rozstrzygać przemocą. Poczytaj te posty pełne zachwytu nad symbolicznymi znamionami trybunałów ludowych. Zarówno każdego 10 jak i obecnie ten wątek krwawych samosądów ulicznych nieustannie się przewija.Władza jest akceptowalna tylko wtedy jeśli jest w ich rękach. Tacy to demokraci.Tacy to patrioci.

[Stefan]

Ponieważ to wątek "A to Polska...", więc pozwólcie, że się wtrącę.
Dzisiaj Dzień Środków Społecznego Przekazu.
Abp Henryk Hoser powiedział:
"... słowo czy obraz medialny powinien być narzędziem prawdy.".
I dalej: "...tymczasem rządzący posługują się nimi dla swoich celów."
Ja skromnie zapytam, bo mało kto naszą telewizję publiczną o nią pyta:
jaka jest misja naszej TVP?
(komu służy)

Mnie często pytano o nią, gdy prowadziłem organizację NGO. I ja wiedziałem, gdy ją zakładałem i pisałem statut.
S.

[Jarosław II]

Napisał Hypatia

Tacy to demokraci.Tacy to patrioci.

Ani demokraci ani patrioci. Takie prymitywne Janosiki pokrzyżowane przez gwałt z analfabetami i mordercami ziemian typu Jakub Szela. Na czele powstania chłopskiego stał, mordował i rabował dwory szlacheckie a ponieważ teraz nie ma szlachty to takie upiory chcą zabierać lepiej sytuowanym aby zrównać społeczność, ciekawe też czy będą mieszać krew ze swoją.

[Hypatia]

Napisał Stefan

Ponieważ to wątek "A to Polska...", więc pozwólcie, że się wtrącę.
Dzisiaj Dzień Środków Społecznego Przekazu.
Abp Henryk Hoser powiedział:
"... słowo czy obraz medialny powinien być narzędziem prawdy.".
I dalej: "...tymczasem rządzący posługują się nimi dla swoich celów."
Ja skromnie zapytam, bo mało kto naszą telewizję publiczną o nią pyta:
jaka jest misja naszej TVP?
(komu służy)

Mnie często pytano o nią, gdy prowadziłem organizację NGO. I ja wiedziałem, gdy ją zakładałem i pisałem statut.
S.

Reguluje to Stefanie ustawa (Dz.U. 1993 nr 7 poz. 34 ) z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji - z późniejszymi zmianami.
A w szczególności art. 1 ust. 1 i art 21

Art. 1
1. Zadaniem radiofonii i telewizji jest:
1) dostarczanie informacji;
2) udostępnianie dóbr kultury i sztuki;
3) ułatwianie korzystania z oświaty, sportu i dorobku nauki;
3a) upowszechnianie edukacji obywatelskiej;
4) dostarczanie rozrywki;
5) popieranie krajowej twórczości audiowizualnej

Art. 21. 1. Publiczna radiofonia i telewizja realizuje misję publiczną, oferując, na zasadach określonych w ustawie, całemu społeczeństwu i poszczególnym jego częściom, zróżnicowane programy i inne usługi w zakresie informacji, publicystyki, kultury, rozrywki, edukacji i sportu, cechujące się pluralizmem, bezstronnością, wyważeniem i niezależnością oraz innowacyjnością, wysoką jakością i integralnością przekazu. 1a. Do zadań publicznej radiofonii i telewizji, wynikających z realizacji misji, o której mowa w ust. 1, należy w szczególności 1) tworzenie i rozpowszechnianie programów ogólnokrajowych, programów regionalnych, programów dla odbiorców za granicą w języku polskim i innych językach oraz innych programów realizujących demokratyczne, społeczne i kulturalne potrzeby społeczności lokalnych; 2) tworzenie i rozpowszechnianie programów wyspecjalizowanych, na których rozpowszechnianie uzyskano koncesję; 3) budowa i eksploatacja nadawczych i przekaźnikowych stacji radiowych i telewizyjnych; 4) rozpowszechnianie przekazów tekstowych; 5) prowadzenie prac nad nowymi technikami tworzenia i rozpowszechniania programów radiowych i telewizyjnych; 6) prowadzenie działalności produkcyjnej, usługowej i handlowej związanej z twórczością audiowizualną, w tym eksportu i importu; 7) popieranie twórczości artystycznej, literackiej, naukowej oraz działalności oświatowej i działalności w zakresie sportu; 8) upowszechnianie wiedzy o języku polskim; 8a) uwzględnianie potrzeb mniejszości narodowych i etnicznych oraz społeczności posługującej się językiem regionalnym, w tym emitowanie programów informacyjnych w językach mniejszości narodowych i etnicznych oraz języku regionalnym; 9) tworzenie i udostępnianie programów edukacyjnych na użytek środowisk polonijnych oraz Polaków zamieszkałych za granicą; 10) zapewnianie dostępności programów lub ich części i innych usług dla osób niepełnosprawnych z powodu dysfunkcji narządu wzroku oraz osób niepełnosprawnych z powodu dysfunkcji narządu słuchu; 11) upowszechnianie edukacji medialnej. 2. Programy i inne usługi publicznej radiofonii i telewizji powinny: 1) kierować się odpowiedzialnością za słowo i dbać o dobre imię publicznej radiofonii i telewizji; 2) rzetelnie ukazywać całą różnorodność wydarzeń i zjawisk w kraju i za granicą; 3) sprzyjać swobodnemu kształtowaniu się poglądów obywateli oraz formowaniu się opinii publicznej; 4) umożliwiać obywatelom i ich organizacjom uczestniczenie w życiu publicznym poprzez prezentowanie zróżnicowanych poglądów i stanowisk oraz wykonywanie prawa do kontroli i krytyki społecznej; 5) służyć rozwojowi kultury, nauki i oświaty, ze szczególnym uwzględnieniem polskiego dorobku intelektualnego i artystycznego; 6) respektować chrześcijański system wartości, za podstawę przyjmując uniwersalne zasady etyki; 7) służyć umacnianiu rodziny; 7a) służyć kształtowaniu postaw prozdrowotnych; 7b) służyć propagowaniu i upowszechnianiu sportu; 8) służyć zwalczaniu patologii społecznych; 9) (uchylony) 10) służyć edukacji medialnej. 3. Jednostki publicznej radiofonii i telewizji opracowują corocznie w porozumieniu z Krajową Radą plany finansowo-programowe przedsięwzięć w zakresie realizacji zadań, o których mowa w ust. 1 i 1a, wymagających finansowania ze środków publicznych, z uwzględnieniem części kosztów funkcjonowania i rozwoju tych jednostek. 4. Krajowa Rada określi, w drodze rozporządzenia, terminy przedkładania i zakres planów finansowo-programowych mając na względzie zapewnienie realizacji misji publicznej przez jednostki publicznej radiofonii i telewizji, a także swobodę nadawców publicznych w kształtowaniu programów.