|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#421
|
||||
|
||||
Zielona Sharjah
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#422
|
||||
|
||||
Zielona Sharjah
Wiecej zdjec na moim blogu. Zapraszam. http://www.klub.senior.pl/moje/marbella/blog/
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#423
|
||||
|
||||
Sharjah
Nastepne kwietniki z petunii
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#424
|
||||
|
||||
Przejezdzamy kolo lotniska w Sharjah
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#425
|
||||
|
||||
cd. przejazd kolo lotniska w Sharjah
Wiecej zdjec na moim blogu. Zapraszam. http://www.klub.senior.pl/moje/marbella/blog/
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#426
|
||||
|
||||
Jestesmy na przedmiesciu Dubai
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#427
|
||||
|
||||
Przedmiescia Dubai
Wiecej zdjec na moim blogu. Zapraszam. http://www.klub.senior.pl/moje/marbella/blog/
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#428
|
||||
|
||||
Przedmiescia Dubai
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#429
|
||||
|
||||
Przedmiescie Dubai
Po drodze zostawiamy naszych przeuroczych towarzyszy podrozy, ktorzy sa w innym niz my hotelu. Okazuje sie, ze jutro „bookuja” sie na statek razem z nami. Wymienamy numery naszych kabin. Mowimy sobie „do jutra”. Kontynujemy dalej do Hayatt’a. Hihi, wszystkim, ktorzy dzielnie towarzyszyli nam w jednodniowej podrozy na Wschodnie Wybrzeze Emiratow dziekuje za cierpliwosc i zapraszam na tradycyjna herbate z mieta. Jutro czeka nas tzw dzien „J” – booking na statek, ktory dla gosci Hayatt’a jest zorganizowany w hotelu. Pozniej dalsze formalnosci i ostateczny booking na statek. Jednym slowem nowe wrazenia. Wiecej zdjec na moim blogu. Zapraszam. http://www.klub.senior.pl/moje/marbella/blog/
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#430
|
|||
|
|||
Ładnie tam, światowo i oho, cywilizacja pełną gębą - super! A jak się masz na jachtach? Mój pierwszy dzień to piwo dla ukołysania choroby morskiej a później już jestem jak stary żeglarz, przy masztach stoję i przy sterach - zabawa na całego
|
#431
|
||||
|
||||
Cytat:
Haha, zupelnie dobrze. Musze koniecznie wpasc do W-wy - "pojdziemy" na lajbe nad Zegrzynki
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#432
|
||||
|
||||
Dzien "J"
Jestesmy – nareszcie dzien „J”.
Wszystko poszlo jak z „platka”, mimo, ze na poczatku bylismy solidnie zdezorientowani. W sali gdzie odbywa sie rejestracja setki ludzi, slyszy sie rozne jezyki. Dziesiatki formularzy do wypelnienia, klikanie w male kwadraciki, nazwy portow gdzie wysiadamy, wsiadamy, daty, numery paszportow, dane osobiste.... Zastanawiam sie ile czasu zajma te wszystkie administracyjne formalnosci? Okazuje sie, ze kazda grupa kabin (wewnetrzne, zewnetrzne, z balconem, suity) ma swoja „kolejke” i osobe, ktora sluzy pomoca w wypelnieniu tych dziesiatek papierkow. Nasza kolejka nie jest dluga.....i wszystko jest za nami w relatywnie szybkim czasie. Typowa amerykanska biurokracja.Hihi, jestesmy do tego przyzwyczajeni ale tym razem srodki ostroznosci byly posuniete do maxa. Nie ma sie co dziwic, od pewnego czasu sa tzw ruchy socjalne w Omanie, Yemenie, w Indiach rozpoczyna sie kampania wyborcza. Nalezy byc ostroznym, zwlaszcza, ze na statku bedzie ponad 2’000 ludzi, w tym okolo 1’000 Amerykanow. Mamy nasze „paszporty-karty ” pokladowe, bagaze juz pewnie sa na statku. Dostalismy numerek naszego autobusiku, ktory zawiezie nas do Portu Rachid, skad wyruszymy w paronastodniowa podroz. Pogoda jest przepiekna, troche goraco ale mozna wytrzymac.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#433
|
||||
|
||||
Dubai - Port Rashid - QE2
Pare slow o Porcie Rashid w Dubai, po arabsku “mina’a rasid”, rowniez nazywany Mina Rashid.
Port handlowy, nazwe wzial od nazwiska Szejka Rashid’a bin Saeed Al Maktoum. Po paru rozbudowach i duzych wkladow finansowych port Rashid jest jednym z wazniejszych portow przyjmujacy ogromne statki pasazerskie w Emiratach. W drodze do portu udalo mi sie zrobic pare zdjec i co najwazniejsze zlapac pare „klatek” dobrej starej znajomej Queen Elisabeth 2 (QE2 – tak ja nazywaja w skrocie). Starsza Pani, jeden z najbardziej znanych liniowcow swiata, po wysluzonej i lojalnej sluzbie, spokojnie czeka w Porcie Rachid (Dubaj) na dalszy rozwoj swojego losu. Pare slow o QE2, ktory obok Queen Mary 2 (QM2) sa jednymi z najbardziej znanych liniowcow. Nigdy nie zapomne naszej podrozy z Southampton do NY (Nowego Yorku) w koncu lat siedemdziesiatych. Niestety nie bylo wtedy fotografii digitalnej i jedynymi pamiatkami, ktore nam zostaly sa oficjalne zdjecia robione przez statkowego fotografa i pare wyplowialych osobistych zdjec. Musze przyznac, ze zrobilo mi bardzo dziwnie na sercu kiedy zobaczylam ponownie QE2 w Dubai. Dawne obrazy stanely mi przed oczyma jak by to bylo dzisiaj. Poklady ze wspanialymi barami, nocne kluby, kasino, salony pieknosci, genialne sklepy duty free......A mialo byc tak pieknie. Krolowa w calym splendorze (zdjecie z netu) Obecne miejsce „odpoczynku” – kwiecien 2011. Zdjecia nie beda najlepszej jakosci – robilam je z samochodu. [
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#434
|
||||
|
||||
Queen Elizabeth 2 (QE2) – Port Rashid – Dubai – kwiecien 2011
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#435
|
||||
|
||||
Queen Elizabeth 2 (QE2) – Port Rashid – Dubai – kwiecien 2011
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#436
|
||||
|
||||
Na poczatku roku 2008 (dokladnie 6 stycznia) nasza „krolowa” wyplynela w swoj ostatni, pozegnalny rejs rejs dookola swiata. Wysluzyla dzielnie prawie 40 lat (1969 – 2008) i zostala sprzedana!!! Kupil ja Szejk Dubai. Z tego co udalo mi sie dowiedziec od stycznia 2011 jest zacumowana w Dubai – Port Rashid i czeka na lepsze czasy.
Widok na QE2 z naszego statku. Serce sie kroilo patrzac na QE2 zacumowana przy stosie koksu
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#437
|
||||
|
||||
Widok na Port Rashid z naszego statku – kwiecien 2011
QE2
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#438
|
||||
|
||||
Hold zlozony „starej, eleganckiej damie” – wrocila nostalgia, piekne wspomnienia sprzed lat. QE2 przypomniala nam jak szybko zlecial czas. Niestety. Wszystko kiedys ma swoj koniec.
Jezeli chcecie sie dowiedziec wiecej o „krolowej” proponuje przeczytac ciekawy Dziennik Pokladowy ostatniego kapitana QE2 – naszego rodaka. Znajdziecie na tym blogu rowniez pare ciekawych zdjec QE2. Urywek: Dziennik Pokładowy Seawolfa, kapitana , oszołoma, jaskiniowgo antykomucha Queen Elisabeth 2- koniec krolowej... Dzisiaj dzień na wspominki, a konkretnie na smutny koniec Królowej, czyli Queen Elisabeth. Projekt był niesłychanie ambitny- szejk Dubaju, wizjoner , zakupil QE2, by była perłą w koronie projektu Palm Island, miała być zacumowana, jako muzeum, hotel i centrum konferencyjne, kompletnie przebudowane, przy jednej z „gałęzi” wyspy w kształcie palmy. Model Palm Island, QE2 miala stac przy jeden z galezi: Kupił statek od Cunarda za 100 milionów, w międzyczasie zrobił się kryzys, bogactwo Dubaju wyparowało gdzieś w cyberprzestrzeni, tam, skąd się i pierwotnie wzieło, czyli znikąd. Statek stanął przy kei, czekając na decyzję, co dalej. Wiecej na linku http://seawolf.nowyekran.pl/post/424,queen-elisabeth-2-koniec-krolowej
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#439
|
||||
|
||||
Dzieki bardzo sprawnej organizacji i obsludze statku bez zadnych problemow odnalezlismy nasz suite, ktory znajduje sie na jego froncie na przedostatnim pokladzie. Wrazenie niesamowite.
I tu musze zdradzic tajemnice. Podroz, ktora odbywamy do Emiratow, Omanu, Maldiwow i Indii jest prezentem mego meza z okazji 35 lat naszego malzenstwa. Statek i zycie na statku pokaze w osobnym watku, byc moze tylko na blogu. Nie wiem, jeszcze nie podjelam decyzji w tej sprawie. Czas pokaze. Narazie wracamy do naszego pobytu w Dubai, gdzie spedzimy noc na statku i nastepnego dnia wyruszymy na wycieczke zorganizowana przez statek.. Pare osob pytalo mnie na privie o koszt tego typu wyprawy. Hmmm, ceny zaleza od wyboru kabiny: wewnetrzna bez okna, zewnetrzna tylko z oknem, zewnetrzna z balkonikiem, zewnetrzna z duzym tarasikiem, suite normalny suite duplex plus wszystkie dodatkowe obowiazkowe oplaty: obsluga kabiny, obsluga przy stole...Typowy system amerykanski – nie ma nic za darmo. Nie bedziemy sobie zaprzatac glowy cenami. Zapraszam Was na dalsze zwiedzanie...razem z nami. Wszystko poukladane i powieszone w szafach, to co sie „pogniotlo” – oddane do prasowania. Jestesmy jak u siebie. Po obiedzie zwiedzamy troche statek aby wiedziec jak sie na nim poruszac. Jest ogromny, duzo wiekszy niz sobie wyobrazalam.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#440
|
||||
|
||||
Dubai - High Tea w hotelu Burj Al Arab
Dzien w Dubai – mamy do wyboru pare platnych wycieczek zorganizowanych przez statek lub czas wolny w Dubai. Jedno jest jasne, ze wyplywamy z Dubai o 19-ej i spoznialcy zostana na ladzie.
Mamy szczescie, jedna z opcji jest tradycyjna filizanka herbaty „High Tea” w hotelu Burj Al Arab. Hotel przepiekny, niesamowita architektura i dekoracja. Hotel Burj Al Arab, jedyny na swiecie 7-mio gwiazdkowy hotel i mozna go nazwac wizytowka Dubaju. Ten cud architektury, wznoszacy sie na wysokosc 321 metrow, przypomina wydety zagiel . Jego zewnetrzna fasada jest wykonana z teflonu i pokryta szklanym wloknem, ktore w ciagu dnia oslepia swoja biela, zas w nocy, kiedy jest oswietlony kolorowymi reflektorami, mozna go porownac do kolorowej teczy. Wnetrza hotelowe sa super nowoczesne, pelne przepychu. W halu glownym podziwialismy dwa ogromne akwaria z fonatanna w formie kaskady. Nie mowiac o boutikach najdrozszych firm swiata. Ten „maly” luksus nie nalezy do najtanszych – jedna noc w hotelu w dwuosobowym pokoju to srednio ponad 3’000 Usdolarow, sa tez duzo drozsze opcje. Mimo to chetnych nie brakuje i rezerwacje nalezy robic z wyprzedzeniem 3-4 miesiecy.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |