Moja Anglia ....

[amiii]

Napisał bogda

Ciekawe po co, jak i tak wszyscy chodzą w burkach.
Chyba, że dla turystów.
Może jednak burki też mogą być luksusowe.

Właśnie, to samo sobie myślałam.
Ale ruch w sklepach z ciuchami ogromny, kobiety kupują na potęgę.
Dla turystów to raczej nie,
bo gdzie potem wyjść w takim stroju?
Tu tylko dwa zdjęcia (kiedyś więcej),
widać że te ich stroje potrafią być różne.
Ale to tylko w domu dla męża,
na ulicę i dla innych to czarna szmatka i buty sportowe.
Dubaj to metropolia,
to spotyka się kobiety "odważniej" ubrane a raczej rozebrane z tych ich burek czy jak to zwał.
I tak się czasem zastanawiałam,
że jak się tam kobieta zawieruszy na zakupach czy gdzieś,
to jak mąż ją może znaleźć jak wszystkie kobiety tak samo wyglądają
i mają wszystko zakryte?
Bierze pierwszą z brzegu co się nawinie i dopiero w domu sprawdza?




..................




.................



Ciekawe jak ta kobieta będzie pić kawę czy coś innego,
przez słomkę i dziurkę?





.....................................


I taki strój uzupełnia złoto, kilogramy złota ale o tym później.

[amiii]

Na moment do tego widocznego z góry hotelu Jumejrah,
tu mieszkałam kilka dni.
Ogromna prywatna plaża ( a jakże) przy hotelu...

A jak już przy plaży jesteśmy,
to napiszę o czymś bo potem zapomnę.
Niektóre plaże w Emiratach są w wybrane dni otwarte tylko dla kobiet,
dotychczas były to poniedziałki, teraz (w imię postepu!) doszedł jeszcze czwartek chyba.
W tych dniach na plaże mężczyźni nie mają wstępu,
chłopcy tylko do lat czterech.




...............




W zachodzącym słońcu......



...............


Pięć basenów,
ten ogromny jak rozlewisko jakieś:



...............


I zieleń tu to już w luksus się wpisuje:



......................................





........................................



W holu wiadomo, musi być "po ichniejszemu"
czyli przepych w arabskim rozumieniu:



...............








...............




...............




...............



Pokoje (a właściwie to jakby mieszkanie) też niczego sobie:



...............

[elik13]

Napisał Żaba

Niektóre plaże w Emiratach są w wybrane dni otwarte tylko dla kobiet,
dotychczas były to poniedziałki, teraz (w imię postepu!) doszedł jeszcze czwartek chyba.
W tych dniach na plaże mężczyźni nie mają wstępu,
chłopcy tylko do lat czterech.

Żabo plaże eleganckie,
ale jak te kobiety muszą być tak ubrane na plaży




(fotki z netu)

To dla mnie żadna przyjemność w ogóle
być na tej plaży
Dobrze, że nie jestem Arabką

[amiii]

Napisał elik13

Żabo plaże eleganckie,
ale jak te kobiety muszą być tak ubrane na plaży.

To dla mnie żadna przyjemność w ogóle
być na tej plaży
Dobrze, że nie jestem Arabką

Eliku, ja tak sobie myślę, że w te wybrane dni to jak któraś chce,
to może się rozebrać, że dlatego te dni bez mężczyzn są.
Ale czy któraś chce?

Na prywatnych plażach przy hotelach (jak przy tym),
to można nawet w skąpych bikini ale są takie plaże publiczne,
gdzie nie ma przeproś dla turystów i wtedy przy wejściach za darmo pożyczają jakieś łaszki.
Ale jak tam w lecie temperatury dochodzą do 50 stopni,
to lepiej w tych szmatach się zanurzyć niż wcale.
Dla mnie pewne tam zwyczaje i obyczaje okrutne są ale Arabki wcale tak tego nie odczuwają,
rozmawiałam z przewodniczką na ten temat i większości kobiet to odpowiada.

[amiii]

Jeszcze tylko ten post o hotelach,
bo długo by można
ale trzeba zejść między przeciętnych ludzi.

Dużym atutem w tym właśnie hotelu są widoki,
tu na basen hotelowy:



.................

Ponieważ apartament ma te ileś tam metrów,
to i taras niemały i widoki i tu i za zakrętem:




..............





W każdym apartamencie są fotele masujące i to tak masujące, że odpłynąć można.
A i dbałość o to, żeby było wiadomo,
że wszelkie napoje są rozlewane w miejscach skąd pochodzą,
stąd te zawieszki na butelkach z wodą mineralną .
Woda przeważnie z lodowca z włoskich Dolomitów.
Rozumieją obawy turystów przed amebą czy innymi bakteriami,
które to dla ludzi z innych szerokości geograficznych są zabójcze.





................


Fajnie było tak wieczorem po zwiedzaniu,
usiąść z lampką wina i pozwolić się pobujać:




.....................................



Desery do tego bujania i wina w ilościach nieograniczonych, na przyciśnięcie guzika w pilocie:




..................




W tym hotelu (mówiła mi ta pani która się mną zajmowała),
przebywa zawsze dużo ważnych osób,
dlatego jest pilnie strzeżony:



................................





Tu przygotowania do przyjęcia weselnego w ogrodzie,
szkoda że się nie załapałam (w charakterze widza, nie gościa oczywiście )
ale po południu leciałam do Kataru.



.................





...................



I co jeszcze mi się tam podobało,
fragment plaży miał takie fajnie osłonięte, "kameralne" miejsca do leżenia.
A jak się ma trochę dużo lat,
to fajnie jest móc na te lata "spuścić zasłonę".




................

[elik13]

Co tu Żabo gadać
oglądam i podziwiam te luksusy
Podobny fotel masujący, ale z niższej półki
stoi w moim Leclercu
Musze się przyjrzeć czy za darmochę masuje
czy trza mu jaką monetę wrzucić
A tym panom ochroniarzom w garniturkach
w tym upale nie zazdroszczę.

[amiii]

Napisał elik13

Co tu Żabo gadać
oglądam i podziwiam te luksusy

Ja też podziwiałam, przecież nie mam tego na co dzień.

Podobny fotel masujący, ale z niższej półki
stoi w moim Leclercu

To trochę taki "przebrzmiały" gadżet,
wyszedł z mody ale tutaj w otoczeniu lampki wina i deserów plus muzyczki relaksującej którą serwował i funkcji bujania,
to wszystko czyniło ten rupieć nader przyjemnym.

Musze się przyjrzeć czy za darmochę masuje
czy trza mu jaką monetę wrzucić

Na pewno trzeba monetę wrzucić, na pewno nie za darmochę.
Tu w Anglii takie fotele są u fryzjerów, w poczekalniach w przychodniach
ale moda na to minęła, nikt nie korzysta.

A tym panom ochroniarzom w garniturkach
w tym upale nie zazdroszczę.

Teraz to zima, tylko tak ok. 26 stopni ale latem?
Pod garniturami mają kamizelki kuloodporne
i krótką broń maszynową a to grzeje.


To już niewiele zdjęć mi się zmieści
ale coś z ulicy teraz.

U nas na gramy się kupuje, w tamtej części świata na kilogramy.
Ktoś to nosi, bo po co by robili?



...............





..............





...................................


To sobie zażyczyłam zamiast czapki w zimie:


.................





...............




.............................



To złote gadżety w związku z niedawnymi mistrzostwami piłkarskimi w Katarze:


..............





..................................

[gratka]

Oczopląsu dostałam i tyle. Wiedziałam, że w Emiratach ropa się w złoto zamienia,
wiedziałam o nowoczesnej architekturze ale te fotki oszałamiają.
Dzięki amii za to, że Ci się chce robić to dla nas.

[elik13]

Ło matko ale tego złotego towaru

Napisał Żaba

U nas na gramy się kupuje, w tamtej części świata na kilogramy.

Żabo no i trzeba jeszcze mieć moc
żeby dać radę te kilogramy dźwigać

[bogda]

To sobie zażyczyłam zamiast czapki w zimie:

I co, życzenie spełnione.
Aż mnie oczy rozbolały od tego złota.

[amiii]

Napisał gratka

Oczopląsu dostałam i tyle. Wiedziałam, że w Emiratach ropa się w złoto zamienia,
wiedziałam o nowoczesnej architekturze ale te fotki oszałamiają.

Bo rzeczywistość tam oszałamia
a ja miałam fuksa i okazję obejrzeć pewne rzeczy "od środka".

Dzięki amii za to, że Ci się chce robić to dla nas.

Jak już kiedyś mówiłam, cała przyjemność po mojej stronie.
Gratko, bardzo cieszę się że ktoś chce oglądać to co ja widziałam.

A jak już o architekturze wspomniałaś,
to coś o niej zaraz jeszcze zanim zejdę "między lud".

Napisał elik13

Ło matko ale tego złotego towaru
Żabo no i trzeba jeszcze mieć moc
żeby dać radę te kilogramy dźwigać

Ale są takie mocarne chyba,
bo dla kogoś to robione.

Napisał bogda

I co, życzenie spełnione.
Aż mnie oczy rozbolały od tego złota.

Zrezygnowałam z tej czapeczki, bo otwory miała i wiałoby.
Złota tam tyle wszędzie, że idzie przyzwyczaić oczy.


Wyspy Palmowe przez niektórych okrzyknięte ósmym cudem świata,
to największe na świecie sztuczne wyspy i to w kształcie palm.
To spełnienie marzenia szejka Dubaju Muhammad bin Rashid al-Maktoum,
żeby Dubaj był luksusowym światowym centrum turystyki.
Na przeszkodzie temu stała krótka linia brzegowa Dubaju,
dlatego wyspy o tak niezwykłym kształcie.
Każde mieszkanie czy apartament znajdujące się w tej enklawie luksusu, ma dostęp do plaży i morza.


Gotowa jest jedna z wysp, Palm Jumeirah
i tę pokażę.
Jest to luksusowy kurort z niebotycznie drogimi mieszkaniami czy hotelami.
Druga wyspa ciągle w "realizacji", troszeczkę koszty hamują tę inwestycję a trzecia jeszcze w fazie zmian projektu.

Najlepiej te wyspy widać z samolotu albo z helikoptera (organizowane są takie przeloty)
ale można też z wieży widokowej,
choć nie do końca jest to tak spektakularny widok jak " z nieba".
Dlatego na wieży znajduje się makieta:



..................................



Ale coś tam widać.
Na tym zdjęciu na horyzoncie po prawej,
widać taki dziwny trochę w kształcie budynek,
kiedyś pokażę, bo ciekawy.





..................


Nocą zdjęcie tego samego miejsca mi nie wyszło:

.................


Budulcem tych wysp jest piasek i skały wydobywane z dna Zatoki Perskiej.
Mimo że to odpowiednio "sprasowane",
to jednak jest to systematycznie podmywane przez morze.
Jest na bieżąco naprawiane ale być może kiedyś władze Dubaju stwierdzą, że te koszty nie są tego warte.
Może się okazać, że te niewyobrażalnie duże pieniądze, zostały dosłownie utopione w wodach Zatoki Perskiej.



...................................


Na koniuszkach tych liści palmowych,
są domki letniskowe.
Sprzedano je w ciągu trzech dni mimo powalających cen, jednym z pierwszych kupujących był Dawid Beckham.



Ja na tym podeście szklanym nie odważyłam się stanąć:


................................


I jeszcze rzut oka w inną niż wyspa stronę:



.................................





..................



Tu wyraźniej widać jak potężny jest ten hotel Jumeirah w którym mieszkałam:



................


I tak dla przypomnienia, to wszystko powstało w ciągu tylko 50 lat istnienia Emiratów,
wcześniej tu była pustynia.


Cały czas się do Was uśmiecham
ale emotek nie mogę dawać,
jedna emotka to jedno zdięcie mniej, tak że sorry.

[elik13]

Żabo patrząc na Twoje fotki
robione nie z lotu ptaka
to ten kurort robi jeszcze większe wrażenie.

Cały czas się do Was uśmiecham
ale emotek nie mogę dawać,
jedna emotka to jedno zdięcie mniej, tak że sorry.

To Ty Żabo tylko wklejaj fotki,
a uśmiechać my się będziemy do Ciebie

[amiii]

Napisał elik13

Żabo patrząc na Twoje fotki
robione nie z lotu ptaka
to ten kurort robi jeszcze większe wrażenie.

Oj robi. A to wszystko dzięki hojnemu sponsorowi,
bo gdybym sama pojechała to po pierwsze nie wiedziałabym co zwiedzać i jak to w czasie zgrać
a po drugie, nie stać byłoby mnie na te przeloty tam po Emiratach, przejazdy
(w drogich hotelach taksówki hotelowe do dyspozycji), wejściówki,
na pewno finansowo nie dałabym rady aż tyle "udźwignąć" i zobaczyć, dni miałam zapełnione na maksa.

To Ty Żabo tylko wklejaj fotki,
a uśmiechać my się będziemy do Ciebie .

Jeszcze jedno zdjęcie które się zawieruszyło
a miało być do poprzedniego postu
a mianowicie widok tego diabelskiego koła,
teraz w nocy:


...................




I krótki spacer po Global Village , parku rozrywki w Dubaju,
w tłumaczeniu to Globalna Wioska.
I trochę tak jest bo są tu repliki najsłynniejszych budowli z całego świata,
świat jakby w pigułce.

Tutaj widać londyńskiego Big Bena i krzywą wieżę w Pizie:


.................



Tu replika moskiewskiej Bazyliki:



.................................




Wieża Eiffla:



...................


To Taj Mahal, replika indyjskiego mauzoleum,
którego budowa zakończyła się (w Indiach, nie tu) w 1634 roku
i to mauzoleum trwa do dziś , to tak na marginesie.



....................


Obok są pawilony jakby wystawowe każdego państwa muzułmańskiego,
z restauracjami i barami serwującymi dania tych państw,
trwają jakieś występy czy pokazy artystów z tamtych krajów.



........................






.....................



Wrócę tu jeszcze nocą, bo to całkiem inna bajka.

[amiii]

A wieczorem w Global Village jakby bajkowo jest....


Tu Coloseum po prawej,
po lewej jakaś świątynia japońska :




................




Ciekawostką taka, parking przy tym obiekcie jest na 18 700 miejsc!


................



Nie znam słynnych budowli na całym świecie,
nie wszystko rozpoznałam.
.................




Głównym "sponsorem" tej bajki od ubiegłego roku jest Coca Cola.


................



Jest tam "reprezentowane" 90 państw,
Polski nie widziałam.


To stoisko akurat z bośniackimi przysmakami:


...........................




..................



Nawet toalety są bajkowe:




..............

[elik13]

Chyba cały świat mają u siebie w miniaturze

Napisał Żaba

Polski nie widziałam.

Znaczy Żabo, że jednak nie cały
Ale rzeczywiście jest bajkowo

[amiii]

Napisał elik13

Chyba cały świat mają u siebie w miniaturze

Dokładnie tak.

Znaczy Żabo, że jednak nie cały

Cały, cały ale ja nie wszędzie trafiłam, za dużo tego.

Ale rzeczywiście jest bajkowo

Zgadzam się.


To jak jeszcze jasno....




................

Przed zachodem to miejsce,
zdjęcie mniej wyraźne, bo duże zbliżenie.


..................


...potem ten sam obiekt a co chwilę inne kolory:





.................





.................




I ciągle bajka:


..............




..............





.............





..............

...............



...............





...............

[bogda]

Dzięki Żabo za dzielenie się fotkami i wrażeniami.
Powiem Ci, że w nocnym oświetleniu wszystko wygląda bardziej bajkowo i piękniej, mimo, że nie widać dokładnie wszystkich detali.
A sprzedawca baloników i baloniki, takie same jak u nas.

[amiii]

Napisał bogda

Dzięki Żabo za dzielenie się fotkami i wrażeniami.

To ja dziękuję, że jesteście ze mną w tych wędrówkach.

A sprzedawca baloników i baloniki, takie same jak u nas.

Są takie jednakowe na całym świecie "elementy krajobrazu".




Wprawdzie został jeszcze do pokazania Dubaj w dzień.....


..................................



...Dubaj w nocy....

...............



....ogrody Miracle....

...............................


....jedyne w swoim rodzaju bazary arabskie....


................




....graffiti w Ajmanie....

.............................




.....i różne takie ciekawostki...

............................



ale postanowiłam na chwilę wrócić do Anglii,
bo na bieżąco tyle się dzieje.
Do Emiratów wrócę.

[elik13]

Ale słonisko wielgachny,
a widziałaś Żabo jak wygląda
z drugiej strony ogona,
znaczy od przodka tam gdzie powinna być trąba

[amiii]

Napisał elik13

Ale słonisko wielgachny,
a widziałaś Żabo jak wygląda
z drugiej strony ogona,
znaczy od przodka tam gdzie powinna być trąba

Widziałam go też od frontu:



.............





....................................


To jak już tu weszłam do tego ogrodu,
to jeszcze trochę "zwierzyńca:




.................



..................................



...............




.................




.................



....................................




.................