|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dobry wieczór.
Hej Izo i Gratko. Izo, dzięki za fotki Nie byłam tam i już nie będę. Widoki niesamowite, a wnuki szczęśliwe i radosne. Izo, ktoś z Twoich latał na lotni? To dopiero były widoki.... Widzę, że każda z nas fajnie spędziła niedzielę i z fajnymi ludźmi. Cytat:
Ale po południu przyjechał syn z wnukiem, trochę posiedzieliśmy na dworze, później zabrali Kaję i pojechali przejechać się rowerami. Tak że wszyscy byli zadowoleni. Izo, powodzenia ze spotkania z medykiem Poczekamy...godzina nas nie obowiązuje. Miłego wieczoru i dobrej nocki Wszystkim życzę. |
|
||||
Dzień dobry
Iza teraz robi zakupy, szuka szparagówki. Warto poszukać, bo fasolka to białko
W dodatku bardzo smaczne białko. Pójdę zaraz do ogrodu z piłką akumulatorową i sekatorem, bo nie mam innych planów, a tam się zawsze znajdzie coś do pilnego wycięcia. Innych planów nie posiadam, dojadać będę resztki w wczorajszego obiadu. Miłego Wam dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry.....
Cytat:
Gratko szparagówka będzie jutro, na targu...w markecie była nieświeża. A teraz wrócę jeszcze do wczorajszych Waszych postów... Nie Bogda...młodzi nie lecieli na paralotni...nie są aż tak odważni, chociaż młodszy wnuk miałby ochotę polecieć podwieszony do instruktora. Też nie byłam w Dolomitach i podobnie jak Wy już nie będę, choć młodzi są zachwyceni i polecają... gdybym była młodsza, to może...teraz to mogę pooglądać fotki i nacieszyć się opowieściami innych.... Pozdrawiam...Dobrego dnia....
__________________
|
|
||||
Mam facebookową znajomą poetkę-wierszokletkę. Nigdy jej w realu nie spotkałam.
Przyniosłam próbkę jej wierszy: WOKÓŁ MNIE LUDZI TŁUM Wokół mnie ludzi tłum Gwar i śmiech , słone łzy Cienka kawa , mocny rum Ktoś coś plecie trzy po trzy Ktoś przeklina własny los Ktoś chce kupić gruby sznur Ktoś na kwintę spuścił nos Ktoś podziałów stawia mur A ja na palcach wychodzę Zamykam za sobą drzwi Idę po swojej drodze Gdzie maki , konwalie i bzy A ja nie chcę wiele zbyt A ja szczęście w oczach mam Ośnieżony górski szczyt Z błyskotkami wiejski kram Ja nie szukam w całym dziury Knucie , spisek … cyrk nie mój Ja mam księżyc , deszcz i chmury Z losem już stoczyłam bój Teraz się nie szarpię o nic Kto chce walczyć jego rzecz Dla mnie kawa, ciepło dłoni Dobra książka , kot i piec Twoje oczy jak co rano Wnuczki uśmiech – radość dnia I to ciepłe słowo – mamo I ta pewność – ja to ja !
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Hej Izo i Gratko
Stukam z telefonu i już się wkurzam. Izo, wiadomo jak jest z medykami, im się nie spieszy. Gratko, nie szaleja z piła i sekatorem, zostaw trochę dla wnukow. Dziś po południu mamy spotkanie sabatowe i już,się cieszę. I...dziś Jarka urodziny Jarku wszystkiego najlepszego, zdrowia, radości i przyjaznych ludzi wokół. To do wieczora.. Gratko, bardzo mi się podoba ten wiersz.. |
|
||||
Dzień dobry
Cudy ten wiersz Gratko Dobrze że nie ma mnie u ciebie podczas twoich wyczynów z sekatorem i piłą bo by mi serce pikało na widok krzywdzenia tych pięknych krzaczków /wiem że trze ba ale Izuniu z lekarzami już tak bywa i to się nie zmieni a mnie się marzy skok ze spadochronem że o paralotni nie wspomnę Pewno że bym się bała ale bym poleciała Cytat:
Dużo zdrowia Jarku i spełnienia marzeń |
|
||||
Jakiś czas temu kupiłam okulary powiększające 160 %
na wysyłkę bardzo fajne były do komputera oczy się nie męczyły i nadal byłyby fajne ale sobie sama je zepsułam Zamówiłam sobie drugie Dzisiaj kurier przyniósł mi takie pudełko . . . . mówię do kuriera: to chyba nie moja paczka bo mają być tylko okulary sam się zdziwił że na same okulary takie pudło duże -może jaką niespodziankę dali otworzyliśmy pudło a w środku duży zwitek szarego grubego papieru i malutkie pudełeczko z okularami Jak policzyłam to by tam weszło 8 tych małych na luzie |
|
||||
Dobry wieczór....
Bogda...wielkie dzięki za informację o urodzinach Jarka...śpieszę i ja z życzeniami..... Bogda pewnie na sabacie...baw się dobrze i ładuj akumulatory, żeby na miesiąc wystarczyło. Gratko...ładny wiersz....taki realistyczny.... Tarninko...a to Ci heca z tą paczką...niepojęte. Miłego wieczoru wszystkim.....
__________________
|
|
||||
Cześć wieczorkiem.
I już po sabacie, ale akumulatory doładowane. Fajnie było...dziś odwiedziliśmy Browar Częstochovia, ogólnie gości bardzo mało, może dlatego, że to poniedziałek. Cytat:
Z przyjaciółmi zawsze jest fajnie, o ile nic się nie wydarzy, za miesiąc znowu się spotkamy. Tarninko, okulary to bardzo delikatna przesyłka, dlatego tak szczególnie zapakowane. Bo kurierzy się nie patyczkują, rzucają paczkami, mniejsza mogła by ulec zgnieceniu. Dziś był taki prawdziwy letni dzień, a znowu straszą upałami. Zmienił nam się klimat okropnie, boje się tych upałów. Miłego wieczoru i spokojnej nocki Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry....Hej Bogda - dziś Ty jako pierwsza - nie mogłaś dospać?.... Cieszę się, żeś naładowała akumulatory...co miesiąc powtórka.
Ja już objechałam targ z siostrzenicą...kupiłam to co zamierzałam...w międzyczasie pralka pracowała...już wywiesiłam na ogrodzie i mam luzy....potem będę kisić ogórki na małosolne. Pozdrawiam....Dobrego dnia....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry
Nigdy nie kiszę ogórków, bo moja znajoma zielarka ma ogórki pod szkłem,
żeby się ich zaraza nie czepiła i daje mi już gotowe słoiki. Nie dużo, dwa, trzy słoje. Myślę, że ludzie ze wsi uważają mnie za sympatyczną niedojdę, która nie potrafi zadbać o zapasy skoro mi tak pomagają. Dziś rano byłam w majstrze zrobić rozeznanie w płytkach mrozoodpornych na taras i znowu po powrocie przed drzwiami chaty stało wiadro pełne jabłek. Kwaskowate, muszę je przerobić na "jabłka prażone do szarlotki", ugotuję tez kompot na upały. Teraz robię pranie i jeszcze godzinkę pracy w ogrodzie zaplanowałam, bo wczoraj przyszła siostrzenica z dziećmi więc musiałam przerwać wycinkę. Do jutra!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dobry wieczór....
Trzy słoje ogórków zakisiłam...szparagówki pojadłam...co było do wyprasowania - wyprasowałam...kwiaty w donicach i warzywniak podlałam...teraz można siąść odpocząć przed kompem. Gratko....rozśmieszyłaś mnie tą sympatyczną niedojdą...ludzie to tak pewnie z dobrego serca i z nadmiaru tego dobra Ci dostarczają płody ziemi... Miłego wieczoru wszystkim.
__________________
|
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Cytat:
Też zaliczyłam dziś city, musiałam jechać do apteki po resztę leków z recepty, a że część wykupiłam w konkretnej aptece, to i po pozostałe musiałam tam jechać...nie wiem kto to wymyślił. Gratko, też już nie kiszę ogórków, kupuję u zaprzyjaźnionej kobitki. Jedno, że kiedyś wszystkie się zepsuły, a po drugie jakoś mi się nie chce, a małosolnych u mnie nikt nie lubi. Cytat:
Dzień był mocno upalny, przed wieczorem zrobiło się fajnie, to złapałam sekator i w ogród, efekt niewielki, ale zawsze coś do przodu. Miłego wieczoru i dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Dziś nie udało mi się Ciebie wyprzedzić. Jakaś rozlazła jestem od rana. Współczuje bólu głowy Teraz jeszcze fajnie na dworze, ale później też siedzenie w domu, może w coś pogramy z wnusią, ale ciągle mnie ogrywa, za słaby mam refleks. Dobrego dnia dla Wszystkich. Trzymajcie się w cieniu i chłodzie. |
|
||||
Dzień dobry
Zapowiada się kolejny ciepły dzień Po trzech "pracowitych " nockach nareszcie się wyspałam miałam tylko dwa króciutkie przystanki/natura/ Wybierałam się na Burek po owoce ale sie rozmyśliłam do Biedronki bliżej Na dzisiaj planuję tylko obranie paru ziemniaczków maluteńkich do nich maślanka z Lidla i siedzące jajka i tyle prac na dzisiaj . Maślanka musi być tylko z Lidla z Pilosa . Wszędzie dodają mleko w proszku a Pilos tylko naturalne bakterie Smakuje jak wiejska Bogusiu , Izuniu jejku ale bym posiedziała w ogrodzie pod jaką jabłonką... |