menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #49221  
Nieprzeczytane 15-05-2023, 15:31
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 104
Domyślnie Dzień dobry

Kobra co to są kolorowe wypełniacze do donic ?
nie mogę się domyślić.
W tym roku za skromne zakupy roślin płaci się stówkami, niestety.

U mnie pada z przerwami przez cały dzień. Wydaje się, że teraz jest przerwa.
Senna pogoda, prawie padam na pysk i zasypiam przy laptopie.
Nic się nie dzieje, jak się wyśpię, to pokażę obrazy.

Tarninko
Na razie!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49222  
Nieprzeczytane 15-05-2023, 16:28
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 686
Domyślnie

Gratka tak nazywają rośliny co mają "robić" za tło bądź wypełniać donice u mnie takie..

Facet wiedział ,że w nazwie coś z ziemniakiem ..no to przy pomocy wujka google znalazłam: Wilec ziemniaczany!!
Ale jeżeli planuję jakoweś wyjazdy czy wycieczki to raczej muszę ukrócić zapędy ogrodnicze bo chęć zakupu różnych cudów mija się o lata świetlne z rozsądkiem ekonomicznym
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49223  
Nieprzeczytane 15-05-2023, 16:35
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 686
Domyślnie

A jak się zawezmę to i batatów doczekam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49224  
Nieprzeczytane 15-05-2023, 19:15
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 975
Domyślnie

Hej...
Miałam ciężki dzień...pogoda do kitu...cały dzień padało, a i głowa, pomimo fury przeciwbólowych nie odpuszczała. Wprawdzie po obiedzie zdrzemnęłam się trochę, ale na niewiele pomogło. Nie mam już sił...
Tarninko...pięknie spędziłaś niedzielę na łonie. Takie klimaty bardzo mi odpowiadają. A pieski cudne.
Bogda...trzeba korzystać z zabiegów, jeśli jest taka możliwość. Współczuję niedospanej nocy.
Kobra...też mam ten wilec ziemniaczany. A jutro jadę na rynek po pelargonie wiszące. Też pewnie setką nie ogarnę, bo mam zakusy i na inne kwitnące.
Gratko...czekam na obrazy...mam nadzieję, że się wyspałaś.
Miłego wieczoru i spokojnej, przespanej nocki....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49225  
Nieprzeczytane 15-05-2023, 20:53
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 414
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Cytat:
Zaglądnęłam na tzw"zielony rynek" no i przepadłam ..wypełniacze do donic zielone i bordo (nazwy nie znam bo facet sprzedawał i też nie wiedział)
Kobra, staram się takie miejsca omijać szerokim łukiem, ale jak wracam z zabiegów, w pobliżu jest kwiaciarnia, nie wiem czy jutro do niej nie wstąpię.
Wilec ziemniaczany jest świetny, nie ma kwiatów, ale piękne kolorowe liście, nadaje się do zwisających donic.
W zeszłym roku miałam jeden taki, rozrósł się pięknie, taki jasno zielony, jak pokazujesz.
Chciałam w tym roku kupić na ryneczku dwa kolory, ale nie wiedziałam jak to się nazywa, a sprzedawcy też nie wiedzieli
Teraz im już nie odpuszczę!
W city dużo takich wielkich donic jest nimi obsadzonych, w środku trawa kolorowa, albo jakiś krzaczek, super to wygląda.
Izo, ja miałam niedospaną noc, a Ty przekichany dzień z bólem głowy, to jest dopiero masakra.
Bardzo Ci współczuję
Jutro ostatni dzień na zabiegi, to łażenie jest bardziej męczące, niż same zabiegi.
Dziś szłam w deszczu, ale wracałam już z pogodą.
A po południu przeszła burza i dolało na maksa.
Miłego wieczoru Wam życzę
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49226  
Nieprzeczytane 16-05-2023, 08:15
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 975
Domyślnie

Dzień dobry....
Rynek objechałyśmy...zielone kupione, teraz trzeba to umieścić w doniczkach i wywiesić pod dachem. Jak podejrzewałam stówką się nie obeszło...płaci się jak za woły. Dobrze, że siostrzenica śpieszyła się do pracy, bo jeszcze bym coś nabyła...różnych sadzonek zatrzęsienie.
Pogoda słoneczna...będzie ładny dzień.
Bogda...dzięki za dobre słowo...dziś jest lepiej. I co ważne - noc przespana.
Chyba cieszysz się, że koniec wyjść na zabiegi...żeby tylko były skuteczne i abyś poczuła poprawę sprawności.
Pozdrawiam...Dobrego dnia wszystkim.


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49227  
Nieprzeczytane 16-05-2023, 08:25
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 414
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
Z Ciebie to naprawdę skowronek, od rana już tyle zdziałałaś, a ja się dopiero rozkręcam.
Masz zajęcie na dziś z rozparcelowaniem sadzonek.
I dobrze, że nockę miałaś przespaną, moja też była dobra.
Zaraz się ogarniam i lecę na zabiegi, cieszę się, że to ostatni dzień.
Niby potrzebne, niby mają pomóc, ale dziwnie męczące to wszystko, przynajmniej dla mnie.
Pogoda fajna, jest słońce i już 16 stopni.
Dobrego dnia Wszystkim życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49228  
Nieprzeczytane 16-05-2023, 08:52
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 104
Domyślnie Dzień dobry

Bogda i Iza ćwierkają od rana, to dobry znak
Bogusia ja też odetchnęłam z ulgą, gdy zabiegi się kończyły.
My rozumiemy, że rehabilitacja ma być dla zdrowotności, ale zaburza nam styl życia
i wymaga dodatkowego wysiłku.
Zapisałam się na zbiorowy wyjazd na rehabilitację
w lipcu do Iwonicza.
Dwa tygodnie z bardzo dobrą wyżerką, ze średnim standardem
mieszkaniowym i namiastką zabiegów.
Cytat:
Napisał kobra
Facet wiedział ,że w nazwie coś z ziemniakiem ..no to przy pomocy wujka google znalazłam: Wilec ziemniaczany!!
Dzięki za wytłumaczenie co jest co. Okazuje się, że ja co roku mam to jasnozielone,
ono jest niezawodne. Te wypełniacze w połączeniu z kolorowymi trawami były
przed kilkunastu laty bardzo popularne w miastach USA.

Dziś mam zamiar przespacerować się na cmentarz.
Po koszeniu trawy zazwyczaj mnóstwo "sieczki" przylepione jest do nagrobka
mojej mamy, a on jest z czarnego marmuru, więc fatalnie to wygląda i wymaga mycia.

Miłego Wam, prawdziwie majowego dnia.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49229  
Nieprzeczytane 16-05-2023, 09:38
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 414
Domyślnie

Hej Gratko.
Cytat:
Zapisałam się na zbiorowy wyjazd na rehabilitację
w lipcu do Iwonicza.
Dwa tygodnie z bardzo dobrą wyżerką, ze średnim standardem
mieszkaniowym i namiastką zabiegów.
Taka rehabilitacja mi się podoba.
A nie takie łażenie, ale na razie jest jak jest.
Cytat:
Dzięki za wytłumaczenie co jest co. Okazuje się, że ja co roku mam to jasnozielone,
ono jest niezawodne. Te wypełniacze w połączeniu z kolorowymi trawami były
przed kilkunastu laty bardzo popularne w miastach USA.
U mnie w city właśnie są takie kompozycje w wielkich donicach, wyglądają pięknie, może uda mi się w tym roku też kupić, jak już znam tego nazwę.
No to idę się rehabilitować...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49230  
Nieprzeczytane 16-05-2023, 19:04
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 975
Domyślnie

Dobry wieczór....
Co zaplanowałam na przedpołudnie - wykonałam...potem obiad i laba. Pogoda była wspaniała, więc prawie cały czas spędziłam na wolnym powietrzu...dotleniłam się na maksa...będzie mi się dobrze spało.
Bogda...Gratka...
Miłego wieczoru i spokojnej nocki wszystkim obecnym i nieobecnym.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49231  
Nieprzeczytane 16-05-2023, 19:38
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 414
Domyślnie

Dobry wieczór.
Izo, moje plany też dziś zrealizowałam, ale laby specjalnie nie miałam, dopiero teraz odpoczywam.
Wracając z zabiegów zrobiłam drobne zakupy, później dokończyłam obiad.
Po obiedzie polazłam w ogród powalczyć z chwastami, trochę ich zlikwidowałam, ale szybko się męczę, muszę powoli, a ja lubię szybko i do końca.
Niestety, te czasy już minęły.
Dobrze, że zaczął padać deszcz i wygonił mnie do domu.
A ślimaków od zatrzęsienia...
Miłego wieczoru i dobrej nocki Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49232  
Nieprzeczytane 17-05-2023, 08:00
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 975
Domyślnie

Dzień dobry...
Dzień zapowiada się ponury i deszczowy...wprawdzie jeszcze nie pada, ale na niebie wiszą ciężkie, ciemne chmury. Trzeba szybko się ogarnąć i jakoś rozplanować dzień.
Bogda...Ty jesteś niereformowalna...po zdrowotnej dawce rehabilitacji poszłaś w ogród i się umęczyłaś. Niby praca to też jakaś forma rehabilitacji, ale trzeba się oszczędzać.
Pozdrawiam...Dobrego dnia....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49233  
Nieprzeczytane 17-05-2023, 08:33
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 414
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
U mnie dziś pogoda jesienna, leje, wieje i tylko 11 stopni, zwariować można.
Cytat:
Bogda...Ty jesteś niereformowalna...po zdrowotnej dawce rehabilitacji poszłaś w ogród i się umęczyłaś.
Izo, wiem...jakoś nie mogę usiedzieć bezczynnie, chociaż i tak niewiele teraz robię, ale coś tam dłubię.
Córka już kiedyś mi powiedziała, że nie potrafię odpoczywać i chyba miała rację.
Odpoczywam tylko na wyjeździe, a na razie nic mi się nie kroi, może w sierpniu coś się uda.
Dobrego dnia Wam życzę i uśmiechu.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49234  
Nieprzeczytane 17-05-2023, 08:49
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 481
Domyślnie Dzień dobry

Cytat:
Pogoda była wspaniała, więc prawie cały czas spędziłam na wolnym powietrzu...dotleniłam się na maksa...będzie mi się dobrze spało.
Izo, ja podobnie, wczoraj był piękny dzień na powietrzu i spało mi się dobrze.
Ale dziś już się popsuło.
U mnie podobnie jak u Was, zimno i deszczowo.
Kot będzie niepocieszony, bo trudno z nim chodzić w deszczu,
poza tym łapie kleszcze, a czekam na obróżkę
przeciwkleszczową, dopiero jutro ją dostanę.
A chodzi już na smyczy o wiele lepiej, ale jeszcze boimy
się go puszczać samopas, bo w ogóle nie boi
się samochodów i pcha się na jezdnię.

Poza tym nic ciekawego się nie dzieje, poza tym, że wczoraj córa była na pięknym koncercie w stolicy, poczytajcie na Koncertach...
http://www.klub.senior.pl/showpost.p...ost count=690
Nie mogłam jej towarzyszyć, bo to klub na stojąco, a to już
nie na moje nogi
Ale przysłała mi piękne zdjęcie z Jonathanem Royem
Zafiksowałam się wczoraj na muzyce i cały wieczór słuchałam jego płyt.

Ogród, cóż...wymaga pracy, ale pogoda kapryśna, maj nas nie rozpieszcza, pada, to znowu się odwlecze.
Też lubię tak jak Bogda, co mam wyrwać, to szybko i do końca, ale siły już nie te co dawniej.
Jak będzie dalej tak zimno nocami, to będę musiała przykryć pomidory a zwłaszcza paprykę
(bardziej ciepłolubna) włókniną, bo nic nie urośnie.
Zaczynają mi kwitnąć azalie i rodki ale opornie to idzie,
Wielki Brat w tym roku nie zakwitnie, ma tylko kilka pąków.

Zostawiam pierwsze azalie i rodki i życzę miłego dzionka



__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49235  
Nieprzeczytane 17-05-2023, 09:25
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 414
Domyślnie

Hej Lulka.
Cytat:
Kot będzie niepocieszony, bo trudno z nim chodzić w deszczu,
poza tym łapie kleszcze, a czekam na obróżkę
przeciwkleszczową, dopiero jutro ją dostanę.
Kleszczy w tym roku od groma, na drugim miejscu chyba ślimaki, a jak kot jest bardziej domowy, to nie potrafi zachowywać ostrożności na wolności, bez smyczy go raczej nie wypuszczaj.
Koncert na stojąco to też już nie dla mnie.
Jak chodzę, to jakoś chodzę, ale ustać w jednym miejscy długo nie mogę, jedno, że ból kręgosłupa i robi się wtedy słabo.
Moja azalia od strony północnej zmarzła, wszystkie pąki zbrązowiały, a rodek dopiero szykuje się do kwitnięcia, jak wszystkie przekwitną, to on wtedy króluje w okolicy.
Córka jeszcze nie wysadziła papryki, w dzień wystawia na dwór, na noc do domu, a dziś to nie ma szans, leje i wieje.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49236  
Nieprzeczytane 17-05-2023, 09:40
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 481
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Hej Lulka.

Kleszczy w tym roku od groma, na drugim miejscu chyba ślimaki, a jak kot jest bardziej domowy, to nie potrafi zachowywać ostrożności na wolności, bez smyczy go raczej nie wypuszczaj.
Koncert na stojąco to też już nie dla mnie.
Jak chodzę, to jakoś chodzę, ale ustać w jednym miejscy długo nie mogę, jedno, że ból kręgosłupa i robi się wtedy słabo.
Moja azalia od strony północnej zmarzła, wszystkie pąki zbrązowiały, a rodek dopiero szykuje się do kwitnięcia, jak wszystkie przekwitną, to on wtedy króluje w okolicy.
Córka jeszcze nie wysadziła papryki, w dzień wystawia na dwór, na noc do domu, a dziś to nie ma szans, leje i wieje.
Hej Bogda
Masz rację, kleszczy jakby przybyło, niektóre łapałam w locie z kociego ogona, dobrze, że ma jasną sierść i biały
brzuszek, to lepiej widać.
Tylko on nie lubi oglądania go ze wszystkich stron, walczy wtedy bardzo
A ślimaków...tylko z jednego listka papryki zebrałam cztery małe żarłoki!!!
Jak to ma wszystko dorosnąć i zaowocować
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49237  
Nieprzeczytane 17-05-2023, 14:37
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 104
Domyślnie Dzień dobry

Cytat:
Napisał bogda
Kleszczy w tym roku od groma, na drugim miejscu chyba ślimaki, a jak kot jest bardziej domowy, to nie potrafi zachowywać ostrożności na wolności, bez smyczy go raczej nie wypuszczaj.
Długo się musi uczyć młody kot jak przebiegać przez jezdnię.
Stare kocie wygi (poznaję po reumatyzmach w łapach) od dawna snują się po ogrodach
pokonując ruch uliczny tam i z powrotem. A dziś na drodze do Łańcuta spotkałam
rozjechanego młodego kociaka. Na pewno ktoś go opłakuje.
Podobnie jest z wiewiórkami. One chętnie pokonują ulicę górą, skacząc z gałęzi na gałąź.
Stare mają już wdrukowaną tę drogę w mózgu, młode eksperymentują, raz górą,
raz dołem.

Pada ciepły majowy deszczyk - raj dla ślimaków. Ślimaki wychodzą na żer.
Tegorocznych, malutkich nawet nie zauważamy. Jak wychodzą te bezdomne,
to chyba jest oznaką, że nie będzie mrozu, bo z nich porobiłyby się sople.
Cytat:
Gratko...czekam na obrazy...mam nadzieję, że się wyspałaś.
Izunia jeszcze muszę poprawić sporo w obrazie i dopiero go pokażę.
Ostatnio się dobrze wysypiam. Nawet jak muszę o szóstej wstawać, to wstaję wyspana

Miłego dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49238  
Nieprzeczytane 17-05-2023, 18:19
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 415
Domyślnie Witam wszystkich wieczorową porą deszczowo.

Cytat:
Napisał kobra5
A jak się zawezmę to i batatów doczekam

Bogusiu, wystarczy ziemniaki włożyć do zamrażarki.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49239  
Nieprzeczytane 17-05-2023, 18:38
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 415
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Jak chodzę, to jakoś chodzę, ale ustać w jednym miejscy długo nie mogę, jedno, że ból kręgosłupa i robi się wtedy słabo.

Bogusiu to możemy sobie podać ręce albo iść pod rękę dwie kaliki, Starość jest do dopy a wydawało by się że teraz nareszcie nic nie muszę a tu dwa razy w tygodniu muszę do apteki, jak nie dla siebie to dla Szefowej. (Pozdrowienia)
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49240  
Nieprzeczytane 17-05-2023, 18:45
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 975
Domyślnie

Dobry wieczór...
Fatalna pogoda... Gratka rzecze, że to ciepły, majowy deszczyk, a ja nie widzę w tym nic ciepłego, u mnie strasznie się ochłodziło...niesamowity ziąb - tylko 6 stopni i cały czas pada...raz drobny deszczyk, raz leje.
Ślimaki też się pokazały...bardzo dużo tych z domkami, ale i bezdomnych sporo.
Lulka...nie puszczaj kotka ze smyczy...ulica jest dla niego niebezpieczna....szkoda by było, aby zaginął.
Azalie i rodki przecudnej urody...interesujące kolory.
Zaraz idę na Koncerty...nie znam tego wykonawcy.
Bogda...słuchaj się córki. Zrealizowania planów wyjazdowych życzę.
Jarku...gdzieś bywał, jak Cię nie było. Na letnisku nie masz dostępu do komputera?
Miłego wieczoru....


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:57.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.