|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Iza to super badania są ja byłam ...nigdy tyle krwi nie oddałam ale wyniki badań na 2 kartkach ..czego tam nie ma ..
Dziś rano pojechałam na miasto w innym celu a wróciłam z 2 koszami truskawek po???!!! 4 zł !!! ..były takie tanie bo ...brudne zapiaszczone ..po umyciu dojrzałe ,słodkie i duże To owe truskawki po kąpieli Dziś także w podziękowaniu za zakupy w kropiastej moja kuzynka ze wsi przyniosła mi bukiet cudnie pachnący ,nazrywany u niej na łące...ze zgrozą odkryłam że to podkolan biały (ochrona częściowa) ...ale ona nie była świadoma.. Tyle tego u mnie rośnie ..dziwiła się.. Pozdrawiam wszystkich nie drażnijcie kręgola ..będzie Wam wdzięczny |
|
||||
Dobry wieczór.
Powiem Wam, że dzisiejsze wędrówki mnie wykończyły, ale załatwiłam wszystko, nawet po obiedzie był wypad do city z wnusią. Kręgosłup się zbuntował po całości, łyknęłam procha i zasnęłam. Obudził mnie głód, zjadłam kolację i idę dalej spać. Jutro rano mam pogrzeb dalszej sąsiadki, trzeba iść. Dobrej i spokojnej nocki Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry w sobotni poranek.
Niebo zasnute ciężkimi chmurami...zachmurzenie duże i zanosi się na deszcz, a ja mam plany wyjściowe...już jestem umówiona z córką i jej samochodem - nie wiem co z tego wyniknie. Kobra...nie rwałam się do tego programu 40+ i tych badań, bo od stycznia, odkąd trafiłam do szpitala - gdzie miałam badania kompleksowe - jestem badana i kuta co najmniej raz w miesiącu. Czegóż nowego miałabym się dowiedzieć? Jednak rodzinny uznał, że warto, więc pójdę. Idę też ze względu na moją Marysię - ona nie miała robionych badań pewnie z 5 lat i bardzo się wzbraniała..idę jako ochrona. I opiekunka. Też wczoraj kupiłam truskawki...ale u mnie były od 8 do 10 zł. Zrobiłam ryż z truskawkami, pojadłam i jeszcze na dziś zostało. Nie wiedziałam, że te "badyle" są pod ochroną. Bogda...cieszę się, że wczorajszy plan wykonany....przykro tylko, że kręgosłup negatywnie to odczuł. Dziś odpoczywaj. Miłej soboty...zaraz zabieram się za porządki.
__________________
|
|
||||
Dzień dobry
Wczoraj pan, który miał wykosić zbocza najpierw zaczął eksperymentować
z moją kosiarką. Uruchomił ją i popychał, bo się jej napęd na koła zepsuł, po czym nie wiem dlaczego gmerał w miejscu wysypu trawy i ostrze przejechało po jednym palcu wycinając kawałek opuszka i uszkodziło paznokieć. Krew się lała, oboje byliśmy w szoku, pan nie chciał się zgodzić na wizytę w zabiegowym, więc najpierw zawiozłam do przychodni, skąd nas pogonili. Trzeba było zawieść pana na izbę przyjęć, lekarz ranę odczyścił, założył trzy szwy, prześwietlił, przepisał antybiotyk, znieczulające itd. W końcu jak już było po wszystkim pod izbę przyjęć zjechała jego rodzina w ilości 4 sztuk. Wrzaski co niemiara, bo matka loboguje, a żona kur.uje, ciotka ciekawa sprawozdania jak to było - o ludzie co ja przeżyłam. Dziś spoko, zaraz zadzwonię zapytam jak się czuje eksperymentator. Zięć odwiózł kosiarę do naprawy. Miłego Wam dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Ło matko Gratko a gdzieżeś taką niedojdę dorwała ???..casting był cy cóś ???
No i do tego rodzina na karku ..nie wiadomo czy się śmiać ,płakać czy wyrwać kijka z przydrożnego rowu i przylać komuś na otrzeźwienie Iza te badyle do 2014 roku były pod ścisłą ochroną!!!..A ja z woli ślubnego dziś też zaglądnęłam na truskawki i były!!!! Już ok 5 zł ale wzięliśmy 2 łubianki..i wyszło 18 słoiczków dżemu truskawkowego. Pozdrawiam wszystkich |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo, Gratko, Kobro. Jednak rano nie zdążyłam do Was zajrzeć. Za późno wstałam i nie mogłam się wyrobić. Z cmentarza pojechałam prosto do kota, kot dopieszczony i nakarmiony. Cytat:
Cytat:
Nawet po koszeniu tak mnie nie bolał kręgosłup, jak wczoraj po tym lataniu. Gratko, najpierw mnie zasmucił przypadek z kosiarzem, ale później to mnie śmiech ogarnął, jak opisałaś przyjazd i zachowanie rodzinki kosiarza. To trzeba mieć już pecha, żeby się tak załatwić, a tego co przeżyłaś współczuję. Kobro, też w drodze powrotnej kupiłam truskawki, akurat świeżutkie przywiózł dostawca, ale przetwory robi córka, ja się już w to nie bawię. I tak mam za dużo różnych zajęć, a luzu trochę potrzebuję. Cytat:
Miłego popołudnia Wam życzę. |
|
||||
Cytat:
Ale może się co zmieni, bo mam zamówienia na nasiona maków. Polnych maków, żeby mnie kto o jakie kompoty nie posądzał. Cytat:
Senior muli, kończę na tym, bo zaraz mnie sam odeśle w kosmos.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dobry wieczór...
Co miałam w planach - załatwiłam...dodatkowo odwiedziłam cmentarz i Lidla...miałam transport, więc kupiłam 4 zgrzewki wody...będzie na jakiś czas. Gratko...współczuję..podejrzewam, co przeszłaś. Chyba wszystko dobrze się skończyło. Bogda...Kobra... Miłego wieczoru i spokojnej, przespanej nocy.
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór.
Izo, też dziś wykonałam to, co zaplanowałam. Po południu u mnie też z pół godziny popadało, nie wiem skąd, taka maleńka chmurka była, a jednak trochę podlało. Trochę połaziłam po ogrodzie, przesadziłam krzaczek pigwy, a może pigwowca, co rok pięknie kwitnie, a ani jednego owocka nie ma. Może mu teraz będzie lepiej. Miłego wieczoru i spokojnej nocki Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry niedzielnie....
Od rana pada...niebo zasnute ciemnymi chmurami...jest nieprzyjemnie. Jak się nie rozpogodzi będzie brzydki dzień. A moi panowie są dziś zapisani na plenerową grę miejską "Przygoda z tatą", po której ma odbyć się piknik rodzinny. Impreza chyba się nie uda...a szkoda, bo inicjatywa godna uwagi. Oby się rozpogodziło. Bogda...u mnie pigwowiec zawsze ma sporo owocków. Kilka lat wcześniej przerabiałam na nalewkę...pewnie od dwóch lat zaniechałam. Raz wziął kuzyn, w ubiegłym roku córka...teraz zastanawiam się, czy go wogóle nie wyrzucić. Pewnie trochę szkoda, bo ma ładne kwiaty i zielone liście - stanowi dobre tło. Miłego świętowania życzę i radości... Buziaki...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry
Siąpi od wczoraj, chłodno-mokro więc u mnie centralne jeszcze chodzi,
piec włącza się rano, żeby można było luksusowo w ciepełku stare kości wychlapać. Jak się nie rozpogodzi, to siedzę w domu. Inny plan - pojechać na wycieczkę z koleżanką. Cytat:
Z pigwowca jest super syrop do napojów zimnych, albo do herbaty jak już nalewek macie w bród. Wykarczowałam dwa z 6 krzaków pigwowca. W planie było aby wyciąć trzy, tylko kręgol zaskrzypiał i mi się szkoda zrobiło kręgola i pigwowca. Mam dwa gatunki - miniaturkę, co dorasta powyżej kolan i drugi wyższy od człowieka. Oba mrozoodporne. Mogę w jesieni wysłać ziarna, albo sadzonki. Kobra by mogła plantacje zalożyć, hutków też ma działkę...
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Gratko dziękuję za pamięć ..ale nie skorzystam z powodu że córka co ma pigwę olbrzymią i insze pigwy obdarowała mnie owocami..jedne w formie gigant gruchy inne żółte jabłka..Jezusiczku com się namordowała coby to ukroić zaczęłam od noża poprzez tasak do mięsa a skończyłam na siekierce i o maluśki włosek jak ten twój kosiarz nie skończyłam na pogotowiu Przecie tego dziadostwa niczym się nie ukroi ...w zawzięciu swoim i ślubnego z całej reklamówki urezaliśmy na słoiczek do herbaty..uwielbiam zapach..ale na tym chwatit ..rence są mi potrzebne
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo, Gratko, Kobro. Izo, szkoda, że tak brzydko i mokro dzień się zaczął i szkoda zaplanowanej imprezy, takie pikniki są świetne. Życzę Tobie i chłopakom, żeby pogoda się poprawiła, a przynajmniej niech nie kropi. Mój pigwowiec, albo pigwa to krzaczek i kwitnie na biało, u sąsiadki kwitnie na pomarańczowo i zawsze ma pełno owoców. Przesadziłam go kiedyś w inne miejsce, bo zabrał miejsce kwiatkom, ale tam mu się jakoś nie podobało. A tam gdzie rósł, został kawałek korzenia i rośnie jak głupi, muszę go też gdzieś wywalić. Cytat:
Dawniej robiłam nalewki z pigwy, dostawałam od sąsiadki, ale od dwóch lat nie robię, nie ma kto pić Sąsiadka przesmaża z cukrem i robi dżem, albo do herbaty, pachnie pięknie i ma smak cytryny. Kobro, twarde te owocki jak diabli, ale jakoś dawałam radę je obkroić, część z nasionkami wyrzucałam. U mnie dziś piękny dzień się zapowiada, chociaż jakieś podejrzane chmury się kłębią i pachnie prawdziwym latem i wakacjami. Muszę się trochę ogarnąć i robimy wycieczkę do kota, właściwie to do kotki. Chyba dziś będzie zła, bo zamknęłam ją w domu. Miłego i pogodnego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry
Na moim podwórku pięknie jest błękit i słońca pełno , na razie bo białe chmurki się czają. Oby wytrzymało jak najdłużej bo na Górze św. Marcina jest co roczna super impreza https://tarnow.net.pl/articles/s/i/4...amkomania-2023 Bardzo lubiłam tam być ale teraz niestety...nie dla mnie za ciężko. W poniedziałek po rezonansie wpadliśmy na chwile do Jadownik Mokrych a tam konie Wiadomo że do nich poszłam, zobaczyły mnie z daleka . . . . . przyszły sprawdzic kto to i co ma .. . . . . . Nic dla nich niestety nie miałam .. . . . . . . Konie te pracują jako hipoterapeuci Weszłabym do nich ale zatrzymał mnie " prund na sznurku" Żeby normalnie wejściem nie było czasu. Planów na dzisiaj nie mam będę odpoczywać na zapas bo czeka mnie pracowity tydzień Izuniu , Gratko , Kobro , Bogusiu Fajnego dnia Wam |
|
||||
Hejka...
Pogoda się wyklarowała...wyjrzało słoneczko i gra terenowa się odbyła. Chłopcy niepocieszeni, bo nie wygrali, ale zespół nagrodzony zdobył je w niezbyt uczciwy sposób....część trasy (prawie 1,5 km) pokonał podstawionym samochodem, gdy inni pokonywali ją pieszo. W trakcie pikniku przeszła burza i wszyscy musieli się zwinąć. Katarzyna Łaska, która miała być gwiazdą popołudnia pewnie nie wystąpiła. Zabrakło widzów. Gratko...i jak minęła niedziela - była domowa, czy wypaliła wycieczka z koleżanką. Irysy cudowne....pewnie pójdą na wystawę. Kobra...też miewałam problemy z krojeniem pigwy. Moje są jednak mniejsze, duży, ostry nóż daje radę. Bogda...kotka złościła się, czy cieszyła jak odwiedziłaś ją. To masz nowy obowiązek - jak długo? Tarninko...koniki piękne... Szkoda, że nie mogłaś wziąć udziału w turnieju rycerskim...zapewne było warto. Miłego wieczoru....
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór.
Cytat:
Powinni to zgłosić do organizatorów, to takie niesportowe zachowanie, bardziej cwaniactwo. Izo, kotka zawsze się cieszy jak widzi człowieka, a teraz szczególnie, jak siedzi cały dzień sama. Dziś wypruła nad dwór jak rakieta, aż po drzwiach od tarasu drapała. Za chwilę przyszła, żeby ją dopieścić, wnuczka się z nią pobawiła, a później poszła w długą. Zostawiłyśmy ją na dworze, zresztą często na noc nie wraca do domu, miski z jedzeniem i z wodą wystawione, ciepło jest, krzywdy nie ma. Przez 10 dni będę miała takie wycieczki, trochę to męczące, muszę dwoma autobusami, chyba będę z córką jeździć, jak wróci z pracy, tak będzie wygodniej. Gratko irysy bardzo Ci się udały i tło, wszystko takie pastelowe. Cytat:
A ja się boję koni, dla mnie są za duże Cytat:
Dzisiaj też leniuchowałam, poza obiadem nic nie zrobiłam...a nie... przepraszam, oberwałam zagonek truskawek z chwastów, chociaż nie wiem po co, sucho jest, truskawki malutkie i twarde, ale jakoś mi ich szkoda. Jutro rano muszę skoczyć do city. Miłego wieczoru Wam życzę |
|
||||
Dobry wieczór
Kot jest bardzo zajętym stworzeniem
Jakie są obowiązki domowe kota: 1. Kot musi bronić człowieka przed roślinami doniczkowymi. 2. Kot musi stale utrzymywać człowieka w dobrej kondycji, powodując, by się często ruszał i schylał zbierając długopisy, skarpetki, zapalniczki i inne drobne przedmioty. 3. Kot musi mocno trzymać zębami długopis, gdy człowiek próbuje pisać. 4. Kot musi stale przeprowadzać kontrolę i inwentaryzację w lodówce, nawet wtedy, gdy człowiek się temu sprzeciwia. Jeśli się sprzeciwia, to znaczy, że coś tam chowa i należy się tym zająć. 5. Kot musi w nocy co godzinę sprawdzać czy pod kołdrą człowieka nie łazi jakaś żmija. 6. Kot musi systematycznie trenować na wypadek niespodziewanego występu w cyrku. W tym celu kot musi od czasu do czasu urządzać skoki z karnisza na lampę, z lampy na zasłony oraz inne wskoki, przeskoki i przeloty. 7. Kot musi pomagać człowiekowi w czynności słania łóżka, uważnie sprawdzając czy żaden przedmiot nie dostał się pod prześcieradło. 8. Kot musi pamiętać, że sen dla człowieka to strata czasu, dlatego na widok śpiącego człowieka powinien natychmiast go obudzić, wskakując mu na brzuch, a jeszcze lepiej – na głowę. 9. Kot musi odganiać od człowieka złe sny. Jeżeli kot zauważy, że człowiek w łóżku przewraca się z boku na bok – powinien wskoczyć mu na głowę i rozpocząć egzorcyzmy. 10. Kot ma obowiązek każdego ranka przypominać człowiekowi, że „kto rano wstaje temu Pan Bóg daje” oraz że im wcześniej człowiek wstanie, tym więcej da mu Pan Bóg (i kotu też). 11. Kot musi dzielić się z człowiekiem wszystkim, co posiada. Ma obowiązek stałego oddawania mu części swojej sierści i wywalania z miseczki połowy jedzenia. 12. Kot ma obowiązek śpiewania, żeby dostarczać człowiekowi radość. Nawet, jeśli piosenka jest smętna. 13. Kot musi sprawdzać dlaczego ktoś nie domknął szafy albo szuflady. 14. Kot musi wiedzieć, co znajduje się we wszystkich pudełkach. Musi osobiście przekonać się, że są tam rzeczy bezpieczne i prawidłowo ułożone. 15. Kot ma obowiązek podczas snu człowieka, zagłuszać wszystkie dźwięki, głośno mrucząc mu do ucha. 16. Kot musi wysypiać się za człowieka, wszystkich jego krewnych, przyjaciół i sąsiadów razem wziętych.... Nie będzie tym razem zdjęcia kota, tylko mojej lawendowej piękności, która właśnie zakwitła... - to Blue Moon (Błękitny Księżyc)- róża wielkokwiatowa podobno ulubiona róża Freddiego Mercury’ego z zespołu Queen (widać jeszcze na niej kropelki rosy, bo fotka robiona o wczesnym poranku przy okazji wypuszczania kota do ogrodu ) Miłego wieczoru wszyściutkim i dobrej nocy
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou |